|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2020-08-24, 09:29 | #4861 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88089036]Dokładnie tak!
U mnie w wyniku mierzenia płachty wyszło, że moja twarz potrzebuje około 0,70 g. Ale pokazywałam ostatnio na Stories, ile to jest 0,77 g Shaki (płynny filtr) i była to prawie cała łyżeczka miarowa 1 ml, a ile to jest 0,77 g Martidermu (gęsty krem) i było to już znacznie mniej. Szczególnie w przypadku Marti była to totalnie bezproblemowa do nałożenia ilość.[/QUOTE] Shaka z kolei jest trochę mocno % wyskokowa , alkohol też ma mniejszą gęstość niż woda, to w jakiejś części wyjaśnia "lekkość" |
2020-08-24, 09:30 | #4862 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88089132]Może nie dla ciebie tretinoina? Nic na siłę przecież. Skoro są rzeczy ważniejsze, to po co się męczyć?
Wczoraj (?) u inti widziałam rozkminę pod tytułem po co w ogóle używać filtrów jak wystarczy raz w roku umówić się na zastrzyki. Tak poza próżną stroną - czyli stricte wizualną, starzeniem - jest też asptekt ochrony skóry przed oparzeniami (mnie to daje ogromny komfort) i przed nowotworami.[/QUOTE] Mnie ten komentarz wtedy powalił Dla mnie to poziom z kategorii "po co się zdrowo odżywiać, skoro można łyknąć suplemencik i z bani" Ale to prawda też, że jeśli ktoś się z tretynoiną i filtrami męczy, to w sumie po co? Męczyć się kilkadziesiąt lat, by kiedyś wyglądać fajnie? No i ochrona przeciwsłoneczna to też unikanie ekspozycji w szczytowych godzinach, ochrona ciała odzieżą, kapelusz, okulary przeciwsłoneczne... |
2020-08-24, 09:35 | #4863 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Ja to zupełnie nieironicznie mówię, nie śmieszkuję z czyichś priorytetów. Grunt, żeby dobrze czuć się we własnej skórze. Nie ma co się oszukiwać nawet w skali jednego roku, nasłonecznienie się zmienia, że można mieć wszystko na raz, dwie pieczenie na jednym ogniu. Jeśli ktoś miałby się źle czuć bez pełnego makijażu i bardziej go to cieszy niż wymagająca pielęgnacja, to jednak tu coś by ciepiało kosztem drugiego.
|
2020-08-24, 09:57 | #4864 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Ale ja w żadnym wypadku też nie śmieszkuję, być może emotka " " spowodowała takie wrażenie
Tylko trzeba się po prostu zastanowić, co jest priorytetem i rozważyć bilans korzyści i niedogodności. Moim zdaniem łączenie tretynoiny z codzienną przepisową dawką SPF i częstym full makeup (nie mówię o full makeup raz na jakiś czas) nie ma możliwości ze sobą współgrać. Tretynoina to wybór, nie przymus Ja sama jestem po kuracji Locacidem i wiem, jak to wyglądało... No i (znowu równoległy temat ) jeżeli ktoś planuje olewać prewencję, a później iść się ostrzyknąć, to uważam to za totalnie bezsensowne. Można sobie te zmarszczki wypełnić, ale co z tego, skoro jakość skóry będzie wyraźnie słaba i będzie to totalnie widoczne? Edytowane przez 5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Czas edycji: 2020-08-24 o 09:59 |
2020-08-24, 10:27 | #4865 |
Raczkowanie
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Dziewczyny przede wszystkim dziękuję za Wasze komentarze. Też obserwuję Inti i też widziałam wczorajszą złośliwość i właśnie dlatego nigdy nie mam z kim porozmawiać na ten temat. Bo jak tylko ktoś słyszy, że lubię makeup i chcę korzystać z medycyny estetycznej, to wyobraża sobie, że mam gdzieś pielęgnację i chcę drogi na skróty. Nie, nie chcę. Byłam stałą bywalczynią Biochemii Urody jak jeszcze istniało forum, od 20 roku życia używam kwasu askorbinowego, retinaldehydu, nie opalam się od 14 roku życia, teraz w wieku 35 lat naprawdę uważam, że mam cerę w super stanie. Wiem też jednak, że to trochę ostatni dzwonek, bo niedługo bez medycyny estetycznej niewiele zdziałam, tak jak Inti pisała, tretynoina nie działa na wszystko, nie uzupełni ubytków, a med estetyczna to nie tylko usta karpia i czoło na blachę ale mezoterapie mikroigłowe, osocza itd. I tak stoję trochę rozdarta między tym czy brnąć dalej w tretynoinę i liczyć na to, że nie wiadomo jaki cud się wydarzy, a ja będę mogła odłożyć med estetyczną w czasie, czy zostawić tretynoinę, wrócić do kwasu glikolowego, witaminy C - bo ta kombinacja mi bardzo służyła - i dołożyć do tego medycynę estetyczną. Hype ne tretynoinę w sieci jest spory, ja póki co jestem na 0,025 Retirited 3x w tygodniu i niestety łuszczę się i nie podoba mi się to. Kupiłam całą nową pielęgnację z poleceń Inti, ale chyba wykończę i z tretynoiny zrezygnuję, bo tak jak Basia pisała - filtr przy makeupie będzie się ścierał i w ogóle skóra będzie wyglądała fatalnie.
|
2020-08-24, 10:31 | #4866 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Nie piłam do Ciebie - tak tylko uprzedzam, że nie ma sensu doszukiwać się drugiego dna tam, gdzie go nie ma
Da się niby poszukać lekkich filtrów do reaplikacji, robić bardziej naturalny makijaż, żeby w razie naruszenia nie było to specjalnie widoczne. Ale to sporo kombinowania, ja bym się męczyła z takim kombinowaniem i szybko pewnie zniechęciła. Z mojego punktu siedzenia nie warto, bo ja nie lubię spędzać dużo czasu nad makijażem, już zdecydowanie wolęâ☠wersję saute niż pół godziny stać przed lustrem a później jeszcze przeklinać pod nosem, że zachciało mi się zrobić siniaki na policzkach ---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
|
|
2020-08-24, 10:56 | #4867 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Wiesz, proces przyzwyczajania się do tretynoiny może jeszcze trwać dłuuuugo, a później musiałabyś to cały czas sumiennie kontynuować, by nie utracić tolerancji. Pytanie brzmi, czy taki długotrwały proces w ogóle jest dla Ciebie do przyjęcia, czy może nie lepiej cofnąć się do tego retinaldehydu z łagodniejszymi skutkami ubocznymi, lub w ogóle pójść w innym kierunku typu kwasy i witamina C, tak jak piszesz. A skutki stosowania tretynoiny i tak obejrzysz dopiero za x lat, co i tak będzie wypadkową wszystkich Twoich dotychczasowych działań, a nie tylko tego jednego składnika. No i skoro mówisz, że w wieku 35 lat masz cerę w spoko stanie, no to tym bardziej warto było [1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88089346]Nie piłam do Ciebie - tak tylko uprzedzam, że nie ma sensu doszukiwać się drugiego dna tam, gdzie go nie ma [/QUOTE] Oki |
|
2020-08-24, 11:07 | #4868 |
Raczkowanie
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88089406]No pewnie, dla mnie medycyna estetyczna i zabiegi u kosmetologa to zdecydowanie coś więcej niż samo ostrzykiwanie Jest masa zabiegów, które mogą fajnie działać prewencyjnie, odświeżać skórę.
Wiesz, proces przyzwyczajania się do tretynoiny może jeszcze trwać dłuuuugo, a później musiałabyś to cały czas sumiennie kontynuować, by nie utracić tolerancji. Pytanie brzmi, czy taki długotrwały proces w ogóle jest dla Ciebie do przyjęcia, czy może nie lepiej cofnąć się do tego retinaldehydu z łagodniejszymi skutkami ubocznymi, lub w ogóle pójść w innym kierunku typu kwasy i witamina C, tak jak piszesz. A skutki stosowania tretynoiny i tak obejrzysz dopiero za x lat, co i tak będzie wypadkową wszystkich Twoich dotychczasowych działań, a nie tylko tego jednego składnika. [/QUOTE] Dziękuję Chyba potrzebowałam właśnie takich słów i potwierdzenia, że mogę zrezygnować z tretynoiny. Zamierzam i tak stosować filtry, ale nie będę musiała się już przejmować czy na pewno mam każdy milimetr twarzy równo pokryty. Wracam do retinaldehydu, kwasu glikolowego i witaminy C i nie będę musiała się już męczyć z łuszczeniem i reaplikacjami filtrów po 3 razy dziennie (wiem, że komuś to mi się może wydać głupie, ale ja naprawdę miałabym wyrzuty sumienia, gdybym bez potwierdzenia czyjegoś odstawiła ot tak tretynoinę) |
2020-08-24, 13:22 | #4869 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Swoją drogą (już zupełnie nie do Ciebie, red-witch), uważam ten hype na tretynoinę za potencjalnie szkodliwy. Bo o ile profil inti uważam za skarbnicę wiedzy i jest mi mega smutno, że nie wiedziałam tego wszystkiego wtedy, gdy byłam sama na Locacidzie, a też trafiłam wtedy na słabego dermatologa, który nie umiał mnie poprowadzić, tak jednak uważam, że ludzie mogą sobie tym po prostu porobić krzywdę. Zresztą część już zdążyła porobić i jest płacz Tretynoina niesamowicie odmieniła mój stan cery w tamtym czasie, ale też nie radziłam sobie z tymi wszystkimi skutkami ubocznymi. A raczej byłam ostrożna, też buszowałam na forum Biochemii Urody, na wizażu też był wątek kwasowo-retinoidowy. A teraz ludzie to tylko przeczytają, że super składnik, że ma super działanie anti-aging i już natychmiast-zaraz kupują z zagranicy, bez żadnej wiedzy, podstaw, nic... A z tym nie ma żartów. |
|
2020-08-24, 14:03 | #4870 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Też się z tym zgadzam, że to niebezpieczny trend. Nie brakuje tu na forum wpisów dziewczyn, które nie mają bladego pojęcia o takich bardzo elementarnych zasadach bezpieczeństwa przy stosowaniu tretinoiny, nie raczyły nawet przeczytać ulotki. Pamiętam dziewczynę, która uparcie nie chciała stosować filtrów, wolała nie wychodzić w domu, a internet jej powiedział, że w domu nie trzeba. I się dziwiła, że ma zapalenie skóry od retinoidów. I do lekarza też nie z tym zapaleniem. Im więcej takich ludzi, tym mniej mnie dziwi, że takie rzeczy są obwarowane receptą - dla takich ludzi bardzo dobrze.
|
2020-08-24, 14:29 | #4871 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88089897]Też się z tym zgadzam, że to niebezpieczny trend. Nie brakuje tu na forum wpisów dziewczyn, które nie mają bladego pojęcia o takich bardzo elementarnych zasadach bezpieczeństwa przy stosowaniu tretinoiny, nie raczyły nawet przeczytać ulotki. Pamiętam dziewczynę, która uparcie nie chciała stosować filtrów, wolała nie wychodzić w domu, a internet jej powiedział, że w domu nie trzeba. I się dziwiła, że ma zapalenie skóry od retinoidów. I do lekarza też nie z tym zapaleniem. Im więcej takich ludzi, tym mniej mnie dziwi, że takie rzeczy są obwarowane receptą - dla takich ludzi bardzo dobrze.[/QUOTE]
No niestety Zdecydowanie się zgadzam, że powinno być na receptę. Inny smutny fakt, że w Polsce aktualnie tretynoiny nie ma, nawet na receptę. No i jeszcze jeśli chodzi o lekarzy - mi tamta wspomniana dermatolog wtedy powiedziała, że SPF zimą nie trzeba, bo przecież słońce jest tylko latem Także ten... Oczywiście miałam wtedy świadomość, że trzeba, więc nie posłuchałam jej w tym zakresie i sumiennie smarowałam SPF. |
2020-08-24, 15:40 | #4872 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Tak samo mój chłopak, poszedł latem do dermatologa a dermatolog mówiła, żeby poczekał do zimy, wtedy nie trzeba filtrów do kuracji. On nawet nie wiedział, że był na izotretinoinie - sama wywnioskowałam jak zaczął mówić o tym, że miał jakąś witaminę od dermatologa na trądzik, po której skóra mu płatami schodziła. Nazwy nie kojarzył ani nie szukał informacji w internecie, po prostu wykupił i łykał.
|
2020-08-24, 21:44 | #4873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Martiderm przyszedł po 5 dniach i mam za sobą dwa testy.
Ten filtr to jakaś podejrzana magia 1 ml aplikuje się w porównaniu z innymi filtrami łatwo. Wchłania się szybko, nie smuży, nie roluje się, nie bieli i przede wszystkim od samego początku wygląda matowo i taki pozostaje przez cały czas - nałożyłam go dziś o 13, nie używałam ani pudru ani bibułek, bo nie było trzeba. O 20 coś tam lekko zaczęło być widać, że cera jakby przestała być matowa, ale nie zaczęła się jeszcze przetłuszczać. Nie czułam też, że mam na skórze jakąś warstwę, co zawsze towarzyszy mi przy innych filtrach. Zdjęcie załączam tylko jedno, bo cera cały czas wygladąła tak samo. Na zdjęciu poza makijażem oka nie mam na sobie nic innego. Minusy, ale to tak trochę na zasadzie "do czego by się tu przyczepić": - podczas pierwszej godziny po aplikacji czułam lekką reakcję skóry, jeszcze nie pieczenie, ale coś na granicy. Trudno powiedzieć, czy wynika to z ewidentnie matujących właściwości tego kremu czy jeszcze czegoś innego. Moja skóra sama z siebie nie potrafi nie produkować sebum przez kilka godzin i przeważnie jak już mi się z rzadka trafiał produkt, który taką reakcję powodował, to kończyło się to dwojako: albo po najdalej 3 tygodniach efekt słabł, zanikał i nigdy nie wracał przy powrocie do tego produktu, albo cera zaczynała histeryzować i bolała od każdego dotyku. Dlatego też jestem raczej sceptyczna wobec skutecznie matujących kosmetyków. -/+ nie szczypie w oczy, ale korektor na nim nieładnie wygląda, ciągle włazi w zmarszczki pomimo użycia pudru utrwalającego. Ten filtr to jest całkiem inna jakość niż wszystkie znane mi marki apteczne i nie spodziewałam się, że opracowanie takiej formuły bez końskiej dawki alkoholu jest w ogóle możliwe. To mówiłam ja, chimay, największa maruda tego wątku. |
2020-08-25, 04:31 | #4874 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
O proszę, widzę pierwsze wrażenia pozytywne? Oby służył
|
2020-08-25, 07:19 | #4875 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cieszę się i jestem pod wrażeniem
Wygląda super I szybko przyszedł! |
2020-09-05, 20:48 | #4876 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88088806]Tak tłusta skóra?
Być może jak jesteś drobna, masz małą twarz, to np. 0,7g zupełnie by wystarczyło. Filtry mineralne czy takie bardziej ubite (np. dry touch) mają większą gęstość i 1g filtru wypada na mniej niż 1ml. A chodzi o wagę a nie o pojemność. Przelicza się na pojemność, żeby móc jakoś łatwiej chałupniczo odmierzyć jak się nie ma dokładnej wagi - takiej z dokładnością przynajmniej do 0,1 g to prawie nikt nie ma całkiem przypadkiem w domu [/QUOTE] Ogólnie skórę mam suchą, ale KAŻDY filtr (azjatyckie też) mi się świeci jak psu nie powiem co Ale faktycznie mam drobną buzię, spróbuję to jakoś zważyć - możliwe, że całkiem przypadkiem mój szanowny małżonek ma taką wagę I chyba spróbuję z tym Martidermem, który tu tak zachwalasz, mimo że mam pierdyliard innych filtrów do zużycia |
2020-09-07, 11:07 | #4877 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
U mnie prawie nie ma czegoś takiego jak za tłusty filtr
Ale to może być inna skala suchości skóry. Problemy mam głównie z wrażliwością skóry i oczu, estetyczne względy są gdzieś na końcu - jak efekt jest wizualnie nieciekawy, to szybka poprawka pudrem załatwia sprawę. |
2020-09-07, 12:54 | #4878 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Wszystko zależy od potrzeb skóry
Aktualnie jestem po laserze + TCA na twarz i przeprosiłam się z bogatymi, nawilżającymi, wcześniej tłustymi dla mnie filtrami |
2020-09-07, 13:03 | #4879 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Po takim hardkorowym zestawie nie dziwię się
A bardzo masz teraz uwrażliwioną skórę? Wybrzydza przy filtrach? U mnie przy podrażnieniach niektóre filtry z alkoholem lepiej się sprawują niż wąkrotkowy Purito... tak bardzo nie rozumiem tego filtru, albo mam wyjątkowego pecha |
2020-09-07, 14:16 | #4880 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88122412]Po takim hardkorowym zestawie nie dziwię się
A bardzo masz teraz uwrażliwioną skórę? Wybrzydza przy filtrach? U mnie przy podrażnieniach niektóre filtry z alkoholem lepiej się sprawują niż wąkrotkowy Purito... tak bardzo nie rozumiem tego filtru, albo mam wyjątkowego pecha [/QUOTE] Szczerze? W sumie nie To dopiero dzień 4 po zabiegu (robiłam w czwartek 03.09) i na razie mam tą specyficzną polaserową kratkę na twarzy + twarz jest bardzo szorstka w dotyku i napięta + widać, że w niektórych miejscach zaczyna już pękać i się wyłuszczać. Miałam robiony laser P.L.E.A.S.E. czyli ten, po którym jest szybka rekonwalescencja. Dziś już normalnie w pracy jestem, wyglądam spoko, tylko trzeba odżywczy filtr na twarz, by przyklepać skórki Teraz zużywam niebieskiego Antheliosa i odlewkę Evermere Moist Tec. Potem może pozużywam Biodermę Photoderm Max, niby mogłabym kupić jakiś "Cica" (Bioderma Cicabio, SVR Cicavit lub Uriage Bariederm), ale w sumie nawet nie mam uwrażliwionej cery, nic mnie nie piecze, nic mnie nie szczypie, tylko pierwsze dwa dni były takie szczypiące, teraz to już raczej kwestia rygorystycznej ochrony UV No i raczej unikania formuł matujących, niedenerwowania skóry. Oczywiście odstawiłam wszystkie aktywne, retinol, witaminę C i niacynamid, wszystko skupiam teraz na regeneracji. Ja też nie bardzo rozumiem fenomen Purito Unscented Choć jestem ciekawa jak sprawdziłby mi się teraz, w tym momencie. |
2020-09-07, 15:21 | #4881 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
E, to bardzo ładnie skóra idzie jak jest bezboleśnie. Twarz w kratkę musi ciekawie wyglądać
Ten niebieski Anthelios pod wrażliwą skórę naprawdę jest niezły, u mnie lepiej się spisywał niż Cicaplast z filtrem - więc Cicaplastu też nie rozumiem , a widziałam, że wiele kosmetologów poleca po zabiegach. Pewnie też nie wszyscy mają takiego pecha I też nie bardzo mi się podoba, że LRP nie dało na ten Cicaplast symbolu UVA... Na francuskiej stronie producenta wiele filtrów ma podaną wysokość ochrony przed UVA, ale nie ten. Ciekawe jak wypada. [1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88122637]Dziś już normalnie w pracy jestem, wyglądam spoko, tylko trzeba odżywczy filtr na twarz, by przyklepać skórki [/QUOTE] Jak ja rozumiem takie przyklejanie skórek [1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88122637]Ja też nie bardzo rozumiem fenomen Purito Unscented Choć jestem ciekawa jak sprawdziłby mi się teraz, w tym momencie.[/QUOTE] Jest taka możliwość, że ja trochę dziwnie reaguję czasem na niacynamid nawet w małych ilościach a w tym wąkrotkowym filtrze jest z min. 2% niacynamidu. Może dlatego mnie ten filtr podrażniał jak skóra miała gorsze dni |
2020-09-07, 19:50 | #4882 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88122787]E, to bardzo ładnie skóra idzie jak jest bezboleśnie. Twarz w kratkę musi ciekawie wyglądać
Ten niebieski Anthelios pod wrażliwą skórę naprawdę jest niezły, u mnie lepiej się spisywał niż Cicaplast z filtrem - więc Cicaplastu też nie rozumiem , a widziałam, że wiele kosmetologów poleca po zabiegach. Pewnie też nie wszyscy mają takiego pecha I też nie bardzo mi się podoba, że LRP nie dało na ten Cicaplast symbolu UVA... Na francuskiej stronie producenta wiele filtrów ma podaną wysokość ochrony przed UVA, ale nie ten. Ciekawe jak wypada. Jak ja rozumiem takie przyklejanie skórek Jest taka możliwość, że ja trochę dziwnie reaguję czasem na niacynamid nawet w małych ilościach a w tym wąkrotkowym filtrze jest z min. 2% niacynamidu. Może dlatego mnie ten filtr podrażniał jak skóra miała gorsze dni [/QUOTE] No, na razie przebieg jest łagodny Jestem ciekawa czy skóra nie będzie uwrażliwiona jak już mi faktycznie zejdzie skóra na całej powierzchni, ale w razie czego będę cały czas obserwować i szybko reagować. Tę kratkę w sumie widać najbardziej pod światło i raczej jak mam świeżo umytą skórę, całkiem czystą i ściągniętą, po nakremowaniu to też przestaje być tak widoczne Z jakiego powodu nie byłaś zadowolona z Cicaplastu? Zapomniałam o nim wspomnieć w poprzednim poście, a faktycznie on też jest często polecany pozabiegowo A, to w sumie może tak być z tym niacynamidem. Ja się może źle wyraziłam wcześniej bo w pewnym sensie rozumiem, dlaczego ten filtr robi furorę - jak na ogólnodostępny filtr wydaje się spoko - ale jednak znam lepsze i dlatego nie skradł mojego serca |
2020-09-07, 20:04 | #4883 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
To trochę klasyk u mnie - Cicaplast podpadł mi, bo mnie podrażniał
Takie rzeczy dedykowane dla wrażliwych skór mnie podrażniają a losowy filtr kupiony w sklepie spożywczym na wyjeździe już nie Edytowane przez d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 Czas edycji: 2020-09-07 o 20:07 |
2020-09-08, 13:57 | #4884 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88123459]To trochę klasyk u mnie - Cicaplast podpadł mi, bo mnie podrażniał
Takie rzeczy dedykowane dla wrażliwych skór mnie podrażniają a losowy filtr kupiony w sklepie spożywczym na wyjeździe już nie [/QUOTE] No żeby Cicaplast podrażniał, skandal Przecież on właśnie powinien być super łagodny Ale zauważ, że on akurat w składzie niacynamidu nie ma, to może jednak coś innego Ci szkodzi? |
2020-09-08, 15:18 | #4885 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;88125037]No żeby Cicaplast podrażniał, skandal
Przecież on właśnie powinien być super łagodny Ale zauważ, że on akurat w składzie niacynamidu nie ma, to może jednak coś innego Ci szkodzi?[/QUOTE] Niacynamid to inna historia - chyba po prostu jak mam mniej lub bardziej odwodnioną skórę, a mam taką tendencję, to wtedy mi włącza rumienienie się. Przypomina jak to jest mieć naczynkową skórę, bo się zapominam czasem Zwrócę jednak częściowo honor Cicaplastowi - testowałam go w trudnych warunkach. Akurat jak był sezon grzewczy i moja skóra łatwiej się wtedy odwadnia. I akurat testowałam go po tym jak dopiero co się wylizałam z mocniejszej alergii i miałam jeszcze dodatkowo przesuszoną skórę. Podrażniał mnie tylko jak miałam wrażliwą czy już wcześniej podrażnioną skórę. Jak już była w lepszym stanie to tylko odwadniał stosowany parę dni pod rząd, ale bez podrażnień - uff Możliwe, że jakbym go stosowała latem, to nie odczułabym aż tak mocno odwadniania. Ale chyba już wolę nie próbować, bo się zdążyłam uprzedzić. |
2020-09-26, 11:31 | #4886 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Dziewczyny, które są szczęśliwymi posiadaczkami Martidem Proteos spf50, czy któraś z was mogłaby mi zrobić odlewkę? W zamian mogę zaproponować odlewkę Biore UV watery essence spf50, Korres yoghurt spf30, Medik8 Daily Radiance Cream spf30, a z kremów bez filtrów np. Neauvia Advanced Cream, Ph.Doctor krem lipidowy.
|
2020-10-17, 08:44 | #4887 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Czy któraś używała filtru obojętne jakiego od Svr?
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2020-10-17, 10:24 | #4888 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
SVR Sun Secure Fluide SPF50+ (wersja 2019) - gruba warstwa nie jest typowym dry touch, czuć ją, ale dobrze współgra z makijażem, trochę bieli. Ogólnie jest to fajny filtr, ale nie typowo do cer tłustych - po obietnicy "dry touch" spodziewałam się czegoś lżejszego. SVR Sun Secure EXTREME Multi-resistant ultra-matt gel SPF50+ (wersja 2019) to jedno z największych rozczarowań. Ultra-matt gel brzmi fantastycznie i byłam nim mocno podekscytowana. Pierwsza i najgorsza kwestia jest taka, że formuła jest nieudana sama w sobie - z żelu wytrąca się mnóstwo grudek i przy rozsmarowywaniu dostajemy uczucie niemal peelingu. Te grudki na twarzy pozostają, więc o makijażu w sumie nie ma mowy... Problem polega na tym, że nawet jeżeli przymknę oko na te farfocle na twarzy, to filtr nadal jest słaby. Silikonowy, gęsty żel (przypominający silikonowe bazy pod makijaż) wydaje się bardzo obiecujący, ale po nałożeniu na twarz, skóra jest... ślisko-tłusta, nieprzyjemna. Włosy kleją mi się do twarzy, szyja się "dusi" i "płynie" pod tą nieprzyjemną warstwą, czuję jakbym zaraz miała obtłuścić sobie włosy. Z matem nie ma to NIC wspólnego. Z ultra-matem tym bardziej. Wyrzuciłam ponad pół tubki wersję Blur mam w zapasie |
|
2020-10-17, 11:50 | #4889 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Też miałam Extreme, ale nie pamiętam czy miał stwierdzenia typu "mat" - ja polubiłam, ale on był właśnie taki śliski i chyba z tego powodu widziałam jak sobie potrafi wędrować po twarzy. Ale jak przypudrowałam to już siedział na swoim miejscu. Faktycznie jest dziwny
Miałam jeszcze Sebiaclear, Sensifine AR, Lait (ale stara wersja, od 2020 jest inny skład). I sztyft. Swoją drogą sztyft fajniutki, a teraz w aptece internetowej Cefarm jest po 20 zł (normalnie 40-50 zł) z długą datą ważności - polecam Mogę coś o nich od siebie opowiedzieć jak cię któryś interesuje. Generalnie ciekawe ceny niektórych filtrów są teraz w Cefarm, wzięłam sobie ostatnio ten sztyft, kilka Photoderm Creme po 25 zł, mleczko dla dzieci Vichy 300 ml za 20 zł (data do końca marca), krem matujący Vichy za 30 zł. Widzę, że niektóre ceny nadal aktualne https://www.cefarm24.pl/spf-50-i-50-...sort=price_asc Edytowane przez d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 Czas edycji: 2020-10-17 o 11:52 |
2020-10-18, 09:21 | #4890 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Toruń/Bydgoszcz
Wiadomości: 246
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Nie lubię się z Purito, mam wersję z zapachem i tylko ten zapach jest super. Ogólnie wygląda u mnie ciężko, np. w porównaniu z Holika Holika. Mam cerę mieszaną i może dlatego jest dla mnie zbytnio kremowy, jakby za bogaty.
Co do SVR - miałam kilka tubek wersji Blur i to co nie podobało mi się w nim, to wieczne uczucie, że mam go na twarzy, osiadał na skórze coś jak dość ciężka baza pod makijaż. W ciągu dnia, gdy przypadkiem dotknęłam twarzy to potrafił się nieładnie mazać w tym miejscu. Ostatnio nabyłam Australian Gold Botanical Sunscreen Tinted face bb cream spf 50 jestem pozytywnie zaskoczona, jak ładnie wygląda na twarzy i jest matowy, trzyma mi mat calutki dzień. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.