2008-11-28, 09:03 | #301 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
Cytat:
Ja zwykle radzę sobie tak że biorę sobie dwa perseny na uspokojenie przed wyjściem na rozprawę a potem staram się jak najmniej przejmować tymi głupotami i po takich zeznaniach zawsze muszę się wygadać a potem składam wniosek dowodowy na ewentualne odparcie zarzutów ... nie zawsze wszystko da się udowodnić .... jednak pamiętaj że działa to w dwie strony i ty też masz w sądzie głos i możesz zadawać pytania jego świadkom i możesz ich pogrążyć a on to co ci zarzuci musi jakoś udowodnić bo sąd opiera się na dowodach
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
Edytowane przez Edi5555 Czas edycji: 2008-11-28 o 09:07 |
||
2008-12-09, 23:04 | #302 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
witajcie
za tydzien mam rozprawe a dzis szef dał mi wypowiedzenie - redukcja etatów ksiegowosc sekretariat i jeden dział- niby normalne ale przed swietami zostałam bez pracy !!!co prawda wiem jak sie bronic i pociagnac firme po kieszeni ( specjalista do HR zwalnia sama siebie ) aprze dtem paru swoich kolegów a rozwód za porozumieniem stron.... chyba za pózno zeby cos zmienic chyba ze na rozprawie powiem nie- i bedzie z winą niezła kumulacja szkoda ze nie totolotek na razie siedze i płacze bo nie mam juz sił super swieta mi sie szykują...... samotna bezrobotna rozwódka |
2008-12-10, 06:15 | #303 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
co do orzekania winy możesz to zmienić na najbliższej rozprawie sąd i tak cię o to zapyta czy podtrzymujesz pozew o rozwód
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
|
2008-12-10, 20:45 | #304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
u mnie tez nie za ciekawie,ale z atrakcji zwiazanych z tematem watku to maz nie uzupelnil brakow formalnych pozwu tj. nie oplacil pozwu, czas na oplacenie juz minal wiec.....jestem w zawieszeniu dalej rozwodu narazie nie bedzie.
kurcze cale nasze krotkie malzenstwo straszyl mnie rozwodem a teraz co?nie moze sie na niego zdecydowac jak powiedzialam ze ok. jeszcze tylko brakuje zeby nagle jakas checia do ratowania malzenstwa zapalal. masakra.sam sklada pozew i niemoze doprowadzic go do konca. |
2008-12-11, 07:17 | #305 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Agatka to może w takim razie ty złóż pozew i uwolnij się od gada bo on dostanie zwrot dokumentów jeśli nie opłacił wpłaty to mu odeslą z przyczyn braków formalnych i będzie cisza w eterze
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-11, 14:43 | #306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
no to sie rozwiodłam dziś o 10 he he ....NAAREESZCIIEE!!!! w końcu po czterech latach jestem wolna
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
Edytowane przez Edi5555 Czas edycji: 2008-12-11 o 14:48 |
2008-12-11, 14:50 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 160
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Życzę Ci szczęścia
|
2008-12-11, 14:57 | #308 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
bardzo dziękuję
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-11, 15:56 | #309 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
ja od wczoraj mam złozony pozew rozwodowy - znów, mam nadzieję że tym razem pójdzie wszystko dobrze
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
|
2008-12-11, 17:04 | #310 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Z pewnością teraz już będzie ok
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-11, 18:36 | #311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
pewnie zloze tyle ze najpierw musze poczekac do zakonczenia spraw z moimi tesciami, bo tak to b bylo na moja niekorzysc. chociaz w sumie tyle sie czeka na pierwsza sprawe ze moze zanim slubny moj by dostal pozew to ja bym pozamykala inne sprawy ale jeszcze sobie poczekam moze zrobie takie postanowienie noworoczne: rozwod
Eddi tylko nie znikaj stad mimo ze juz jestes wolna oczywiscie gratuluje ponownie i zycze juz tylko samych radosnych dni |
2008-12-12, 07:00 | #312 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Moje kchane nawet mi w głowie myśl nie powstała aby stąd znikać w końcu jesteśmy jak rodzina no i zresztą czeka mnie jeszcze sprawa karna z mężem więc sądowych bojów to jeszcze nie koniec
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-16, 22:36 | #313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
PIERWSZA ROZPRAWA I..... rozwód trwało 15 minut nie było łez tylko obojętność sama sie sobie dziwie ze tak obojętnie i zimno to przeprowadziłam przecież tak szaleńczo go kochałam...na koniec dowidzenia i nigdy więcej w życiu go nie zobaczę Mnie jakoś nie jest wesoło nie czuje sie wolna raczej samotna i nieszczęśliwa... a jeszcze ten horror z praca tj jej brakiem
|
2008-12-16, 22:38 | #314 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
|
2008-12-17, 15:28 | #315 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
|
2008-12-29, 18:38 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
a ja jutro mam sprawe rozwodowa
|
2008-12-29, 19:13 | #317 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
zdecydowałaś się jednak?
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-30, 07:50 | #318 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
nie tyle zdecydowalam co po prostu termin wyznaczony i trzeba isc niby moj maz stwierdzil ze wycofa pozew ale to sie dopiero okaze na sali rozpraw. odezwe sie jak wroce, dziwnie mi jakos.....
|
2008-12-30, 15:20 | #319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
no i ... jestem nadal mezatka maz nie potwierdzil pozwu powiedzial ze rezygnuje z rozwodu, pani sedzina sie usmiechnela od ucha do ucha i zyczyla nam szczescia. to teraz sie zacznie ciezka praca nad zwiazkiem
|
2008-12-31, 12:16 | #320 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
co ???? to tak można ? szok
ech mój sie zgodził na wszysko nawet pozwu nie przeczytał bo po co.... |
2008-12-31, 16:45 | #321 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Można można pod warunkiem że godzą się na to obie strony
Agacia życzę ci z całego serca aby ci się udało to co zamierzyłaś trzymaj się kochana i jakby co numer znasz zawsze coś poradzimy
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2008-12-31, 17:05 | #322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
edi wielkie dzieki tobie tez zycze wszytskiego co dobre tez jestem do dyspozycjii
yvette73: mozna, nie zly scenariusz, nie? kurcze moje zycie to normalnie telenowela |
2009-01-14, 17:08 | #323 |
Przyczajenie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
|
2009-01-14, 18:42 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Monika terminy są rózne dla różnych miast. ja złozyłam pozew ponownie na początku grudnia i na dzień dzisiejszy sprawa jest przypisana do referenta - minął miesiąc.ale to się ciagnie
mój znajomy złożył pozew w połowie listopada ale w Rzeszowie i ma termin rozprawy ustalony na marzec. jak ja bym chciała aby było już po...
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2009-01-14, 19:45 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
W warszawie czeka się od 3-4 do 6 miesięcy raz nawet na kolejna rozprawe czekałam 8 miesiecy w sumie rozwodziłam się 4 lata
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2009-01-14, 21:36 | #326 |
Przyczajenie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Ja jestem ze Szczecina i w sumie złozyłam sprawe razem z alimentami.A składałam na poczatku listopada od tego czasu dostałam pisma ale dotyczace zapłaty ale w sumie złozyłam o zwolnienie z kosztow i mi sie udało zostałam zwolniona z całej sumy a zawiadomienie o zwolnieniu dostałam na sam koniec roku.A teraz czekam bo jak co tydzien jakies było pismo to teraz cisza a ja bym chciała zeby juz było po wszystkim
|
2009-01-15, 22:46 | #327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
No niestety musisz się uzbroić w cierpliwośc teraz trzeba czekać na wyznaczenie wokandy a to zależy od obłozenia pracą sędziego do którego wasza sprawa została przypisana
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
2009-01-17, 08:58 | #328 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Cytat:
ja mialam bardzo szybko pod koniec listopada oplacono pozew a sprawe mialam30grudnia, a w biurze podawczym pozew byl zlozony na poczatku listopada |
|
2009-01-20, 20:28 | #329 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Witajcie ! Ja jestem po rozwodzie od pazdziernika 2007 roku . Dostałam rozwód na pierwszej rozprawie bez orzekania o winie , chociaż były się stawił ( zreszto został doprowadzony przez strażników bo obecnie przebywa w zakładzie karnym za jazde po pijanemu) to na początku nie zgadzał sie na rozwód. Bo jak twierdził ,że mnie kocha i wogóle .Na rozprawę musiałam od razu wziąśc świadków , on oczywiscie nie miał , bo jak twierdził on nie ma jak . Ale jak sędzina zapytała się go, czy będzie miał świadków to powiedział ,ze nie i tak był skołowany że w końcu powiedział, że się zgadza, to sędzina wydała wyrok na pierszwej rozprawie. Cieszyłam się że mam już to z głowy po 4 latach małżeństwa, ciągłych awantur bez powodu ,ciagle pijany . Zreszto sędzina powiedziała , żeby nawet miał świadków to rozwód byłby wyłącznie z jego winy.Pozdrawiam wszystkie po rozwodzie i życzę powodzenia.
|
2009-01-20, 21:48 | #330 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
cześć ella to faktycznie szybko u ciebie poszło ....a u mnie wyrok sie jeszcze nie uprawomocnił bo mój małżonek złożył wniosek o uzasadnienie wyroku ...więc albo gra na zwłokę bo mu alimenty podwyższyli albo bedzie sie odwoływał od wyroku ....zobaczymy
__________________
Każda łza uczy nas jakiejś prawdy
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.