All I need is... :)

[DaphneRose]

Witam.
Używam głównie kosmetyków pielęgnacyjnych ponieważ rzadko się maluję. Nie dlatego, że nie lubię albo mam jakieś szczególne obiekcje, wręcz przeciwnie, uważam, że dobry makijaż to prawdziwe dzieło sztuki Dlatego nie lubię malować się "na szybko". Jeśli mam mało czasu to w ogóle z niego rezygnuję, natomiast gdy mam go sporo - wtedy ogranicza mnie tylko moja własna wyobraźnia...
Zacznijmy może od pielęgnacji, są to podstawowe produkty, które pewnie posiada każda z nas. Nigdy nie kładę się spać umalowana, posiadam więc mleczko do demakijażu oczu z odżywką do rzęs (Avon) oraz płyn micelarny (Perfecta), który niedawno zastąpił mi mleczko i tonik. Żel do mycia twarzy (Olay) oraz peeling (Lirene) i do tego dobry krem nawilżający(Yves Rocher), ponieważ moja skóra ma tendencje do przesuszania się.
Natomiast kosmetyków do makijażu jest troszeczkę więcej Najpierw podkład w postaci musu (Inglot), następnie korektor rozświetlający (Inglot), baza pod cienie (Kobo), która utrzymuje je w idealnym stanie do 10 godzin! Puder w kamieniu (Kobo) oraz róż (Deborah) lub zamiennie puder rozświetlający w kulkach (Avon) aby efekt końcowy był zadowalający a buzia pięknie rozświetlona. No i teraz następuje moment, w którym mogę użyć moich ulubionych kosmetyków i puścić wodze fantazji... Moje ukochane cienie (Kobo) mają metaliczną poświatę i doskonale trzymają się na powiekach. Poza tym można je dowolnie mieszać i cieniować pędzelkiem. Jeśli chodzi o kolorystykę to w tym wypadku uważam, że wszystkie chwyty dozwolone Moja ulubiona kombinacja kolorystyczna to róż-turkus-fiolet, żółtozłoty-ciemnozielony oraz pomarańczowo-fioletowy. W końcu zawitała do nas wiosna, wiec takie makijaże są jak najbardziej pożądane I teraz finał - tusz do rzęs. Mam dwóch faworytów, obywaj znalezieni na KWC wizaz.pl Lancome - Hypnose oraz różowy Wibo. Po nich rzęsy są mega pogrubione! Na to tusz (Collistar) z mieniącymi się drobinkami, który niesamowicie przyciąga uwagę... Czasem korzystam również z czarnej kredki (Golden Rose) oraz eyelinera z drobinkami (H&M). W mojej kosmetyczce znajdują się również pomadki oraz błyszczyki w różnych kolorach, jednak przy mocnym makijażu oka stawiam na delikatnie pomalowane usta, muśnięte jedynie bezbarwnym błyszczykiem lub moim ulubionym smakerem (Fanta ).
Ponieważ moim hobby jest stylizacja paznokci, lakiery są moim fetyszem Każdy kolejny, który dołączy do kolekcji cieszy mnie jakbym przynajmniej wygrała w totka!
Kobiety, które tworzą swój makijaż są w pewnym sensie artystkami, każda kolejna praca to swoiste dzieło sztuki, wciąż doskonalimy swój warsztat a bogactwo kosmetyków może nam w tym pomóc.

Sobie oraz wszystkim biorącym udział w konkursie paniom życzę powodzenia