Na czym polega psychiczne wsparcie przez rodziców?

[lisnov]

Wkrzurzyłyście mnie. Wątek był o braku wsparcia rodziców. Tymczasem skupił się głównie na ciastkach (to był jeden przykład z wielu). A co do chudnięcia to na mnie nie krzyczcie. Nie znacie mojej sytuacji (sterydy, hashimoto, na basen mam zakaz).
Żałuję, że założyłam ten wątek, czuję się taka taka goła i rozebrana. Jakbym miała jutro wyjść na ulicę i być wytykaną bo wszyscy tyle o mnie wiedzą.
I na tyle mnie wkurzyłyście, że schudnę chociazby po to, aby Wam pokazać, że się mylicie.
I nie chodzę w nocy do lodówki. W nocy śpię!

[elfik_]

Napisane przez lisnov

Wkrzurzyłyście mnie. Wątek był o braku wsparcia rodziców. Tymczasem skupił się głównie na ciastkach (to był jeden przykład z wielu). A co do chudnięcia to na mnie nie krzyczcie. Nie znacie mojej sytuacji (sterydy, hashimoto, na basen mam zakaz).
Żałuję, że założyłam ten wątek, czuję się taka taka goła i rozebrana. Jakbym miała jutro wyjść na ulicę i być wytykaną bo wszyscy tyle o mnie wiedzą.

Jakiego konkretnie wsparcia od rodziców byś oczekiwała?
Ja też mam mamę, która potrafiła mi dopiec do żywego jak byłam otyła. I sama też wpierdzielała ciastka i też jej brzuch zwisał, ale to ja byłam zła. I co? I sama sobie gotowałam, sama potrafiłam odmówić ciastkowi czy obiadowi. Jej w międzyczasie się zdrowie schrzaniło i też musiała iść na dietę.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Nie wiem Ile masz lat ale mentalnie niestety jesteś nastolatka
Dorosnij w końcu i zacznij brać odpowiedzialność za swoje akcje zamiast szukac winy w innych

[madzil]

Przeczytałam wątki autorki. Alkoholizm, samookaleczenia itp Ta dziewczyna powinna iść do szpitala psychiatrycznego i to migiem. Twoim problemem nie są rodzice tylko twoja psychika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Napisane przez lisnov

Wkrzurzyłyście mnie. Wątek był o braku wsparcia rodziców. Tymczasem skupił się głównie na ciastkach (to był jeden przykład z wielu). A co do chudnięcia to na mnie nie krzyczcie. Nie znacie mojej sytuacji (sterydy, hashimoto, na basen mam zakaz).
Żałuję, że założyłam ten wątek, czuję się taka taka goła i rozebrana. Jakbym miała jutro wyjść na ulicę i być wytykaną bo wszyscy tyle o mnie wiedzą.
I na tyle mnie wkurzyłyście, że schudnę chociazby po to, aby Wam pokazać, że się mylicie.
I nie chodzę w nocy do lodówki. W nocy śpię!

Wypowiedź jakbyś była trollem.
Zakładasz wątki w necie a potem masz pretensje, że ludzie je kojarzą.
Masz różne problemy, jak wielu ludzi, i nie obwiniaj za nie wszystkich wkoło, łącznie z forum.
Jeśli jesteś prawdziwa to trzymam za Ciebie kciuki, żebyś wyszła na prostą także w odchudzaniu i żebyś osiągnęła swój sukces.

[lisnov]

Napisane przez madzil

Przeczytałam wątki autorki. Alkoholizm, samookaleczenia itp Ta dziewczyna powinna iść do szpitala psychiatrycznego i to migiem. Twoim problemem nie są rodzice tylko twoja psychika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pół miesiąca temu byłam u psychiatry i stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Samookaleczeń brak, alkoholu na razie nie tykam. Na terapię chodzę. Leki mam dołożone.
Co mi szpital da? Masz w ogóle pojęcie na czym polega leczenie w szpitalu? Na niczym. Całymi dniami siedzisz i nic nie robisz. A psycholog raz na tydzień. Zupełnie jak poza szpitalem.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Lisnov tyle juz rad dostala od wizazanek i widze ze ciagle stoi w miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lisnov]

proszę o zamknięcie wątku

[madzil]

Napisane przez lisnov

proszę o zamknięcie wątku

Dlaczego chcesz zamknąć wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez madzil

Dlaczego chcesz zamknąć wątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma prawo poprosić moderację o zamknięcie. A moderacja może się na zgodzić albo nie.
lisnov ja jednego nie rozumiem. Nie chcesz publicznych dyskusji, nie chcesz by każdy napisał to, co myśli. To po kiego grzyba zakładasz wątek na publicznym forum? Przecież jak zaczynamy na jakimś forum dyskusję to nie możemy przewidzieć kto i jak się wypowie na dany temat ani że każdy powiem nam to, co chcemy usłyszeć. I dokładnie po to są fora internetowe- żeby była dyskusja wolna, swobodna, czasem nieprzewidywalna, czasem bardziej szczera niż "w 4 oczy". Co do Twojego wkurzenia- mam nadzieję, że da efekt pozytywny.

[lisnov]

Napisane przez MissChievousTess

Ma prawo poprosić moderację o zamknięcie. A moderacja może się na zgodzić albo nie.
lisnov ja jednego nie rozumiem. Nie chcesz publicznych dyskusji, nie chcesz by każdy napisał to, co myśli. To po kiego grzyba zakładasz wątek na publicznym forum? Przecież jak zaczynamy na jakimś forum dyskusję to nie możemy przewidzieć kto i jak się wypowie na dany temat ani że każdy powiem nam to, co chcemy usłyszeć. I dokładnie po to są fora internetowe- żeby była dyskusja wolna, swobodna, czasem nieprzewidywalna, czasem bardziej szczera niż "w 4 oczy". Co do Twojego wkurzenia- mam nadzieję, że da efekt pozytywny.

Bo liczyłam na rozsądne porady, a nie na hejt i dobijanie mnie. Przepraszam, że trafiłam na forum samych fit, szczupłych, mądrych dziewczyn, którym się mega powodzi w życiu.
Napisałam, że leczę się psychiatrycznie, a to oznacza, że chodzę regularnie do lekarza. Jakby widział potrzebę, żeby mnie położyc w szpitalu to by to zrobił. Tymczasem jakaś wizażanka wręcz nalega, że natychmiast kwalifikuję się do zamknięcia bo jestem nienormalna.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez Hultaj

Nie oceniam drastycznie. Różnie bywa. Czasem ktoś się męczy i chce schudnąć i mu nie idzie.
Ale jeśli naprawdę się wysila i/albo ma wyniki badań które mu potwierdzają, że faktycznie ma trudniej niż inni.

Bo prawda jest taka, że ludzie wiele drobiazgów ignorują, oszukują na diecie, stosują wymówki, lekceważą podchrupywanie małych kąsków w ciągu dnia i podjadanie, które potem urastają do określonych ilości, popiją napojem słodzonym (przecież to woda, i w ogóle, płyny, prawda? ) i wielkie oczy, ''no ale jak to''. ''No o co chodzi, przecież tak się staram''.

Restrykcyjna dieta nie zacheca do odchudzania, zamiast wszystki obcinac i jesc sama salate z szynka to warto zaczac sie wiecej ruszac i jesc normalnie. Nic dziwnego, ze tak wiele osob odpada przy dietach jak praktycznie nic nie mozna jesc, zadnego makaronu, masla, ziemniakiow, smietane pewnie tez, bo za tlusta. Idac tym tokiem to mozna sie nabawic niedoborow (tak ziemniaki sa zdrowe, maslo tak samo, ale takie prawdziwe nie pseudo masla mieszane z margaryna). Cukru warto unikac z innych powodow niz kalorie, bo zapotrzebowanie czlowieka na cukry to okolo 4 lyzeczki jesli sie nie myle, a ludzie przkraczaja te granice paro krotnie. Nich autorka pojdzie do dietetyka, ktory ulozy jej zbilansowana diete, a nie glodowke z salata.

[madzil]

Napisane przez MissChievousTess

Ma prawo poprosić moderację o zamknięcie. A moderacja może się na zgodzić albo nie.
lisnov ja jednego nie rozumiem. Nie chcesz publicznych dyskusji, nie chcesz by każdy napisał to, co myśli. To po kiego grzyba zakładasz wątek na publicznym forum? Przecież jak zaczynamy na jakimś forum dyskusję to nie możemy przewidzieć kto i jak się wypowie na dany temat ani że każdy powiem nam to, co chcemy usłyszeć. I dokładnie po to są fora internetowe- żeby była dyskusja wolna, swobodna, czasem nieprzewidywalna, czasem bardziej szczera niż "w 4 oczy". Co do Twojego wkurzenia- mam nadzieję, że da efekt pozytywny.

Wiem że może poprosić moderacje.
Ale autorka od kilku dobrych miesięcy jest na tym samym miejscu co kilka wątków wcześniej. Nie chce słuchać od nas rad. My możemy pisać a ona i tak nie wykorzysta porad bo boi się krytyki

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez lisnov

Bo liczyłam na rozsądne porady, a nie na hejt i dobijanie mnie. Przepraszam, że trafiłam na forum samych fit, szczupłych, mądrych dziewczyn, którym się mega powodzi w życiu.
Napisałam, że leczę się psychiatrycznie, a to oznacza, że chodzę regularnie do lekarza. Jakby widział potrzebę, żeby mnie położyc w szpitalu to by to zrobił. Tymczasem jakaś wizażanka wręcz nalega, że natychmiast kwalifikuję się do zamknięcia bo jestem nienormalna.

Nie sluchaj ich. Mysle, ze bedzie lepiej jak odetniesz sie od rodzicow. Czy terapeuta porusza z toba ten temat? Twoi rodzice sa bardzo toksyczni, a przy twoim stanie bedzie cie to ciagnelo na dno. Ja w ciebie wierze, ze ci sie uda i trzymam kciuki. Mam jeszcze pytanie. Od kiedy chorujesz na depresje?

[anna87]

Brawo, dziewczyny... mam nadzieję, że jesteście z siebie dumne....

[Trzepotka]

Treść usunięta