Penny Dreadful

[kosovitz]

Napisane przez niv_

Wszystko ładnie, ale Lily z blond włosami mi się strasznie nie podoba.

Jak dla mnie wygląda lepiej w blondzie, co jest dziwne, bo zwykle nie podoba mi się takie kontrastowe połączenie koloru włosów i oprawy oczu.

[regularkate]

Napisane przez kosovitz

Jak dla mnie wygląda lepiej w blondzie, co jest dziwne, bo zwykle nie podoba mi się takie kontrastowe połączenie koloru włosów i oprawy oczu.

Ja jestem przyzwyczajona do tej aktorki w blondzie, bo naoglądałam się jej w Doctorze Who. Według mnie też lepiej w blondzie, właśnie te brązowe włosy ją bardzo postarzały.

Wreszcie jestem na bieżąco z PD. Ale podobała mi się scena z e06, gdzie na sali balowej u Doriana zaczął padać krwawy deszcz! Aż mi ciary przeszły, niesamowita metafora tego, co (być może) czeka Vanessę.
W ogóle uważam ten sezon za bardzo udany, absolutnie każdy wątek jest co najmniej nieźle prowadzony. Nawet Mr Claire przestał mnie irytować

[starsipanowie]

Napisane przez regularkate

W ogóle uważam ten sezon za bardzo udany, absolutnie każdy wątek jest co najmniej nieźle prowadzony. Nawet Mr Claire przestał mnie irytować

A mnie właśnie zaczął nudzić z tymi swoimi rozterkami miłosnymi i egzystencjalnymi.
Pokochałam w tym sezonie pana Lyle'a.

[agniesiaa]

Jak wrażenia po najnowszym odcinku? Dla mnie robi się coraz ciekawiej.

[agniesiaa]

Z FB PD:
Penny Dreadful


1 min ¡

No rest for the wicked, indeed. Penny Dreadful will return for a third season!

[starsipanowie]

Ale świetny był ósmy odcinek. Lily pokazała prawdziwe oblicze, na to liczyłam. Bardzo mi się podobały wszystkie sceny z sir Malcolmem . Dorian też mnie zaskoczył na plus, pierwszy raz w tym sezonie. Liczę na równie udane końcowe odcinki.

[regularkate]

Napisane przez starsipanowie

Ale świetny był ósmy odcinek. Lily pokazała prawdziwe oblicze, na to liczyłam. Bardzo mi się podobały wszystkie sceny z sir Malcolmem . Dorian też mnie zaskoczył na plus, pierwszy raz w tym sezonie. Liczę na równie udane końcowe odcinki.

W pełni się zgadzam! Świetnie zagrana scena Lily i Calibana. Dr Frankenstein będzie widocznie w opałach, jak tylko powróci z wyprawy ratunkowej po Sir Malcolma

Reeve Carney jest stworzony do roli Graya. Wydawałoby się, że usposobienie tego bohatera powoduje, że odtwórca roli nie ma zbyt wiele do roboty i nie musi się szczególnie męczyć, grając tę postać, ale moim zdaniem jest wręcz przeciwnie - od Carneya aż bije ta stanowczość i okrucieństwo, skryte pod kulturalną nonszalancją i, wydawałoby się, niezachwianym spokojem.
A wiecie, że Carney jest wokalistą i gitarzystą zespołu Carney? Człowiek wielu talentów.

[renia0809]

Napisane przez agniesiaa

Z FB PD:
Penny Dreadful


1 min ¡

No rest for the wicked, indeed. Penny Dreadful will return for a third season!

uhhh...jak mi ulżyło, gdy zobaczyłam jedną z postaci (nie podaję o kogo chodzi, aby nie spoilerować, a kto oglądał ten wie )w zapowiedzi nowego sezonu bo po obejrzeniu 9 odcinka nic tylko

[ReAurea92]

Ja wątek Franka przewijałam w 1 sezonie, Eva dla mnie wygrywa, szczególnie kiedy nie ma juz tego wątku z wampirami, a jest inny (nie bedę spamować) Serial rozwija się w trakcie powstawania, sezon 2 zdecydowanie lepszy niz sezon 1!!!! Jeszcze wątek Greya lubię

[agniesiaa]

Ja wątku Greya nie lubię, ale nic nie przewijam. Według mnie, oba sezony genialne.

[regularkate]

Napisane przez ReAurea92

Ja wątek Franka przewijałam w 1 sezonie, Eva dla mnie wygrywa, szczególnie kiedy nie ma juz tego wątku z wampirami, a jest inny (nie bedę spamować) Serial rozwija się w trakcie powstawania, sezon 2 zdecydowanie lepszy niz sezon 1!!!! Jeszcze wątek Greya lubię

Ja też! Uwielbiam tę postać. Jest mało Doriana, ale jak już się pojawia, to
Eva = Penny Dreadful, można powiedzieć Świetne aktorstwo, ciekawa jestem, jaki będzie finał, poza odcinkiem z Joan i tym z rzucaniem klątwy z księgi Eva miała trochę prostsze aktorsko zadania niż w ubiegłym sezonie.

Jestem załamana odcinkiem 9, najbardziej tajemnicza, a przez to najbardziej frapująca postać została (przynajmniej tymczasowo) wyeliminowana Ta zapowiedź mi trochę ciężar z serca zdjęła, ale i tak ta scena mnie dobiła. Ethan taki żarłoczny, bu

[agniesiaa]

Tu promo finału https://www.youtube.com/watch?v=nigb_7yWc3Y

[Sorbet]

Nie wyobrażam sobie smutniejszego zakończenia drugiego sezonu <płaczeee> Wszystko potoczyło się tak strasznie, że aż się popłakałam Ciekawe co dalej. Dorian tak jak mnie wpieniał od dwóch sezonów nareszcie pokazał pokazał tą stronę co na obrazie się wyłazi. Ten serial to horror w dobrym stylu. Będzie mi brakować...


Co teraz będziecie oglądać? Ja rzucam na ruszt The Strain - też o wampirach. To ten serial co samolot ląduje w NY i załoga nie odpowiada.

[agniesiaa]

Napisane przez Sorbet

Nie wyobrażam sobie smutniejszego zakończenia drugiego sezonu <płaczeee> Wszystko potoczyło się tak strasznie, że aż się popłakałam Ciekawe co dalej. Dorian tak jak mnie wpieniał od dwóch sezonów nareszcie pokazał pokazał tą stronę co na obrazie się wyłazi. Ten serial to horror w dobrym stylu. Będzie mi brakować...


Co teraz będziecie oglądać? Ja rzucam na ruszt The Strain - też o wampirach. To ten serial co samolot ląduje w NY i załoga nie odpowiada.

Ja póki mogę, delektuję się Hannibalem.

[Sorbet]

Napisane przez agniesiaa

Ja póki mogę, delektuję się Hannibalem.

Najbardziej w tym serialu lubię sceny gdy on gotuje - klasyczna muzyczka w tle, nóż jest naostrzony, no i te nazwy potraw, mniam.

A może by tak Penny jeszcze raz odpalić? Od początku Dobrego serialu nigdy za wiele.

[agniesiaa]

Napisane przez Sorbet

Najbardziej w tym serialu lubię sceny gdy on gotuje - klasyczna muzyczka w tle, nóż jest naostrzony, no i te nazwy potraw, mniam.

A może by tak Penny jeszcze raz odpalić? Od początku Dobrego serialu nigdy za wiele.

O tak, PD i Hannibal to genialne seriale. Dla mnie taki jest również Rectify (właśnie odpalam 3x02) i Wentworth. Polecam.

[Sorbet]

Napisane przez agniesiaa

Dla mnie taki jest również Rectify (właśnie odpalam 3x02) i Wentworth. Polecam.

O dzięki, szukam właśnie czegoś spoko, bo ten Strain to porażka.... Szkoda czasu. Zero klimatu.

[agniesiaa]

Napisane przez Sorbet

O dzięki, szukam właśnie czegoś spoko, bo ten Strain to porażka.... Szkoda czasu. Zero klimatu.

To daj znać, jak podobało ci się Rectify i Wentworth. A Hannibala oglądasz? Jak nie, to powinnaś

[PinkVanille]

Wczoraj obejrzałam finałowy odcinek - smutne zakończenie, ciekawe jak to wszystko poukładają w następnym sezonie. Co będzie z Chandlerem?
A tak na marginesie to jeszcze w 1 sezonie chyba jako jedyna pisałam tu, że Chandler i Vanessa mają się ku sobie
Ostatnia walka Vanessy trochę rozczarowująca - za łatwo, za szybko, nieemocjonująco.
Jestem ciekawa czy następny sezon będzie dotyczył walki przeciwko Lili i Dorianowi?

Muszę jednak przyznać, że 2 sezon zdecydowanie mniej mi się podobał od 1 sezonu. Miałam nawet chwile (głównie na początku sezonu) żeby porzucić ten serial. 2 sezon był nierówny - niektóre wątki nieciekawe. Mam nadzieję, że na 3 sezon wymyślą nowy ciekawy motyw, bo kuszenie Vanessy zaczyna być już trochę nudne.

[agniesiaa]

Dla mnie oba sezony na podobnym, dobrym poziomie. Bardzo lubię ten serial. Akurat Dorian interesuje mnie w nim najmniej

[PinkVanille]

Napisane przez agniesiaa

Dla mnie oba sezony na podobnym, dobrym poziomie. Bardzo lubię ten serial. Akurat Dorian interesuje mnie w nim najmniej

Tak to najmniej ciekawy bohater, ale chciałabym żeby w 3 sezonie pojawiły się inne przeciwności dla bohaterów niż ponownie walka o duszę Vanessy przemiana Lilii w złą do szpiku postać mi się akurat podobała.
Serial ma wysoki poziom gry aktorskiej (Eva Green i nie tylko ona), reżyserii itd. Pierwszy sezon to był efekt WOW - klimatyczny, wiktoriański, poetycki w drugim właśnie tego klimatu mi gdzieś zabrakło, 2 sezon dobry, ale nie rewelacyjny tak jak 1. Mnie bardzo wciągał wątek Johna Clare - aktor grał go rewelacyjnie, jego dialogi z Frankensteinem były świetne. Ciekawe czy pojawi się jeszcze w 3 sezonie.

Jestem ciekawa 3 sezonu, w szczególności losów Chandlera, ale oczekuję też od twórców nowych pomysłów. Lubię klimaty wiktoriańskie i jeszcze nie wszystkie motywy tego okresu zostały wykorzystane. Trzeci sezon na pewno obejrzę

[agniesiaa]

Napisane przez PinkVanille

Tak to najmniej ciekawy bohater, ale chciałabym żeby w 3 sezonie pojawiły się inne przeciwności dla bohaterów niż ponownie walka o duszę Vanessy przemiana Lilii w złą do szpiku postać mi się akurat podobała.
Serial ma wysoki poziom gry aktorskiej (Eva Green i nie tylko ona), reżyserii itd. Pierwszy sezon to był efekt WOW - klimatyczny, wiktoriański, poetycki w drugim właśnie tego klimatu mi gdzieś zabrakło, 2 sezon dobry, ale nie rewelacyjny tak jak 1. Mnie bardzo wciągał wątek Johna Clare - aktor grał go rewelacyjnie, jego dialogi z Frankensteinem były świetne. Ciekawe czy pojawi się jeszcze w 3 sezonie.

Jestem ciekawa 3 sezonu, w szczególności losów Chandlera, ale oczekuję też od twórców nowych pomysłów. Lubię klimaty wiktoriańskie i jeszcze nie wszystkie motywy tego okresu zostały wykorzystane. Trzeci sezon na pewno obejrzę

Ja też, licząc na pociągnięcie historii niektórych bohaterów z II sezonu. Też na pewno będę oglądać.

[Sorbet]

A ja wręcz pożerałam drugi sezon, mam chyba jakiś niedosyt, czegoś takiego demoniczno-czarownicującego mi brakuje w kinie, wątek upadłych aniołów etc. ciągle ukryta pozostaje twarz głównego Złego, miałam nadzieję, że pod koniec go pokażą ale z drugiej strony czy boga (upadłego) można w fizycznym ciele ukazać? - mogłoby być rozczarowująco

Mój ulu odcinek to ,nauki' Vanessy - gdy szkoli się u starej. Ostatnia scena ze stosem - mocna.

Szkoda, że Madam Kali na końcu została pokonana. bardzo lubiłam tą postać. A najfajniejszy to jest blond grubas - Ferdynand Lyle

P.S. dla agniesiaa - Hanibala oglądam. Ale nie mogę zrozumieć jak tak brutalne zbrodnie mogą ujść niezauważone. Dosłownie - niezauważony zostaje człowiek układający w kościele, na sztaludze korpus ludzki..... aleserial ciekawy. Bardzo elegancko zrobiony.

[agniesiaa]

Napisane przez Sorbet

A ja wręcz pożerałam drugi sezon, mam chyba jakiś niedosyt, czegoś takiego demoniczno-czarownicującego mi brakuje w kinie, wątek upadłych aniołów etc. ciągle ukryta pozostaje twarz głównego Złego, miałam nadzieję, że pod koniec go pokażą ale z drugiej strony czy boga (upadłego) można w fizycznym ciele ukazać? - mogłoby być rozczarowująco

Mój ulu odcinek to ,nauki' Vanessy - gdy szkoli się u starej. Ostatnia scena ze stosem - mocna.

Szkoda, że Madam Kali na końcu została pokonana. bardzo lubiłam tą postać. A najfajniejszy to jest blond grubas - Ferdynand Lyle

P.S. dla agniesiaa - Hanibala oglądam. Ale nie mogę zrozumieć jak tak brutalne zbrodnie mogą ujść niezauważone. Dosłownie - niezauważony zostaje człowiek układający w kościele, na sztaludze korpus ludzki..... aleserial ciekawy. Bardzo elegancko zrobiony.

Ja madam Kali nie lubiłam

Co do Hańka to uwielbiam, no i jest on perfekcjonistą jednak.

[dahlia_d]

Są wakacje, więc razem z chłopakiem nadrabiamy zaległości serialowe. Trafiliśmy na Penny Dreadful i jesteśmy nim oczarowani, zbliżamy się do końca 2 sezonu - z odcinka na odcinek coraz lepszy naszym zdaniem! Perfekcyjny. Gdy zaczęliśmy oglądać pierwszy odcinek, siedziałam i w myślach powtarzałam: wow, ale to dobre! Wykonanie, ten klimat i zaciekawienie jest co będzie dalej - genialny.

[agniesiaa]

Napisane przez dahlia_d

Są wakacje, więc razem z chłopakiem nadrabiamy zaległości serialowe. Trafiliśmy na Penny Dreadful i jesteśmy nim oczarowani, zbliżamy się do końca 2 sezonu - z odcinka na odcinek coraz lepszy naszym zdaniem! Perfekcyjny. Gdy zaczęliśmy oglądać pierwszy odcinek, siedziałam i w myślach powtarzałam: wow, ale to dobre! Wykonanie, ten klimat i zaciekawienie jest co będzie dalej - genialny.

Tak, zgadzam się, to jeden z lepszych seriali.

[PinkVanille]

Napisane przez Sorbet

A najfajniejszy to jest blond grubas - Ferdynand Lyle

Też wzbudza moją sympatię. Świetnie grał go aktor

Napisane przez agniesiaa

Ja madam Kali nie lubiłam

Ja też nie.

Ja muszę się przyczepić do odcinka finałowego pod tym względem, że przez cały sezon czarownice sprawiały bohaterom ogromne problemy, a ostateczna walka rozegrała się za łatwo i za szybko. Zresztą tak też przecież było i w przypadku 1 sezonu, wtedy finałowa rozgrywka też się błyskawicznie rozwiązała.

Zastanawiam się jak w 3 sezonie fabuła potoczy skoro właściwie wszystkie postacie rozjechały się w różne strony, chociaż podejrzewam że być może akcja przeniesie się do Stanów w celu ratowania Chandlera, ale jak będzie zobaczymy.

[agniesiaa]

Napisane przez PinkVanille

Też wzbudza moją sympatię. Świetnie grał go aktor



Ja też nie.

Ja muszę się przyczepić do odcinka finałowego pod tym względem, że przez cały sezon czarownice sprawiały bohaterom ogromne problemy, a ostateczna walka rozegrała się za łatwo i za szybko. Zresztą tak też przecież było i w przypadku 1 sezonu, wtedy finałowa rozgrywka też się błyskawicznie rozwiązała.

Zastanawiam się jak w 3 sezonie fabuła potoczy skoro właściwie wszystkie postacie rozjechały się w różne strony, chociaż podejrzewam że być może akcja przeniesie się do Stanów w celu ratowania Chandlera, ale jak będzie zobaczymy.

Ja też jestem ciekawa

[Sorbet]

Napisane przez PinkVanille

Ja muszę się przyczepić do odcinka finałowego pod tym względem, że przez cały sezon czarownice sprawiały bohaterom ogromne problemy, a ostateczna walka rozegrała się za łatwo i za szybko. Zresztą tak też przecież było i w przypadku 1 sezonu, wtedy finałowa rozgrywka też się błyskawicznie rozwiązała.

Zastanawiam się jak w 3 sezonie fabuła potoczy

Zawsze jak jakiś serial/ film mnie uwiedzie to staram się sobie nieciekawe sceny logicznie wytłumaczyć, taka obrona czegoś co i tak jest dobre - zauważ, że wiedźmy zawsze jak chciały zaszkodzić Vanessie & Company to wylazły ze ściany, poskrzeczały, nastraszyły i zaraz wiały. One nie wiedziały na ile stać główną bohaterkę, podczas końcowej rozgrywki nie widziały do końca jak jest silna. Może ona sama jeszcze tego nie wie? Baby Jagi okazały się cienkie

Czemu nie lubicie Kali? Taka franca lubię tą aktorkę, śmiga gdzieś na trzecim planie sławnych filmów (Wywiad z wampirem), bardzo charakterna z tymi rysami twarzy. Strasznie mi się spodobała podczas seansu, w drugim odcinku - weszła do pokoju i zgasiła wszystkich, a potem ze strachu lała pod siebie.

Edit: aha - sezon 3 może przeniesiemy się kilka lat do przodu? Chandler odbębni więzienie, potworowi znudzi się bycie odludkiem, Vanessa zetrze kurz z mebli i pojawi się nowy wróg, może mumia? Tak sobie gdybam.

[minka-80]

Zaczęłam oglądać dopiero co. Już mi się podoba i nadrobie pewnie zanim będzie 3 sezon