Anal w obie strony.

[carpediem96]

Witam. Piszę bo nie rozumiem swojej kobiety i chciałbym zapytać o opinię, rady od Pań. Na początek trochę historii. Gdy się poznaliśmy moja obecna partnerka wyraziła niechęć do seksu analnego. Ja byłem prawiczkiem i zakochałem się w niej, więc powiedziałem jej że ten temat też mnie interesuje (była to nie prawda). Po jakichś 2 latach związku pod wpływem alkoholu powiedziałem jej o tym, iż chciałbym spróbować, aczkolwiek znam jej podejście oraz je szanuje, aczkolwiek gdyby je zmieniła może powiedzieć. Później zaszła w ciążę. Ciąża była ciężka, na początku zagrożona, ogólnie źle ja znosiła. Seksu było mało (wcześniej kochaliśmy się przynajmniej raz dziennie, a nawet kilka razy dziennie), ale nie narzekałem, rozumiałem. Raz w żartach powiedziałem że skoro nie może tam to może w pupę. Powiedziała, że ok, ale najpierw ona mnie. Zgodziłem się, myśląc, że pokaże jej że to może być przyjemne (choć w swoją stronę w to nie wierzyłem, okazało sie ze było bardzo przyjemne). Później robiliśmy to od czasu do czasu w moja stronę. Po urodzeniu dziecka dowiedzieliśmy się że jej 10 letnia siostra ma raka. Rzecz jasna była zdruzgotana, załamana. Wspierałem ją. Jako, że przed ciąża lubiała zapalić (zielone), w tym trudnym czasie sięgała po tą używkę, oczywiście ja byłem trzeźwy bo dziecko (czasem jakieś piwo). Po jakimś czasie sama zaproponowala ze chcialaby spróbować analu w jej stronę (tylko żebym załatwił palenie dla znieczulenia). Załatwiłem spróbowaliśmy, spodobało się jej, sama o to prosiła regularnie, ale nigdy na trzeźwo, bo się bała. W moją stronę robiła się coraz bardziej niechętna (orgazm, jaki miałem przy zabawach w moja stronę był nieporównywalny, więc ją nudziłem i robiła to). Jej siostra wyzdrowiała. Ona przestała chciec takich zabaw. W żadna stronę. Twierdzi że się brzydzi, że za bardzo wymuszałem w moja stronę, w swoją też już nie chce, mówi że to wszystko przez hormony w ciąży, że ona tego nigdy nie chciała. Nie rozumiem. Pytałem jeszcze kilka razy ale kończyło się awanturową.Dałem jej spokój, aczkolwiek nie ukrywam że chciałbym to praktykować. Sama chciała, a teraz nie. Na pytanie czy zrobi mi dobrze w ten sposób odpowiadała że nie chciała być z pedałem, żebym sobie faceta znalazł, w jej stronę to samo i że to obrzydiwe. A wcześniej nie było? Nie rozumiem. Każda próba rozmowy kończy się awantura. Co robić. Jak to widzicie. Pozdrawiam.

[_Aura_]

ja to widzę tak : znajdź sobie faceta. Będziesz idealnym partnerem w związku homoseksualnym .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

Napisane przez _Aura_

ja to widzę tak : znajdź sobie faceta. Będziesz idealnym partnerem w związku homoseksualnym .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za bzdura...


Autorze: u danej pary każda forma seksu jest normalna i może być miła, jeśli oboje chcą tego samego. Widocznie twoja partnerka nie jest na tyle otwarta, by przełamać się na anal w Twoją stronę. Ale z drugiej strony, kłótnie czy awantury o jakąś formę seksu to wg mnie przegięcie. W ten sposób na pewno nie przekonasz partnerki, odniesiesz skutek odwrotny do zamierzonego.

[carpediem96]

Może trochę źle zrozumiałaś. Gdy tylko poruszę ten temat, ona robi mi awanturę nie ja jej. I rozumiałbym gdyby w ogóle się na to nie zgodziła. Ale robiliśmy to w moją stronę przez ok 1.5 roku, w jej stronę z rok. I nagle jest na nie bo to pedalskie i ją brzydzi.

[amillia]

Napisane przez carpediem96

Może trochę źle zrozumiałaś. Gdy tylko poruszę ten temat, ona robi mi awanturę nie ja jej. I rozumiałbym gdyby w ogóle się na to nie zgodziła. Ale robiliśmy to w moją stronę przez ok 1.5 roku, w jej stronę z rok. I nagle jest na nie bo to pedalskie i ją brzydzi.

Ale ile razy ma ci to samo mówić? Zmieniła zdanie i tyle, myślisz, że jak ją będziesz nękał o to to jej się odwidzi? Widocznie już wtedy robiła to bardziej dla Ciebie niż dla siebie, teraz nie chce w ogóle, albo to uszanuj i przestań truć albo znajdź sobie kogoś innego.

[bibi1234]

Napisane przez carpediem96

Może trochę źle zrozumiałaś. Gdy tylko poruszę ten temat, ona robi mi awanturę nie ja jej. I rozumiałbym gdyby w ogóle się na to nie zgodziła. Ale robiliśmy to w moją stronę przez ok 1.5 roku, w jej stronę z rok. I nagle jest na nie bo to pedalskie i ją brzydzi.

Zwyczajnie zmieniła zdanie. Uszanuj to.

Tyle jej o tym gadałeś, że zaczęła być zdenerwowana i zaczęła ostro odpowiadać.

[renata_b_1993]

Napisane przez bibi1234

Zwyczajnie zmieniła zdanie. Uszanuj to.

Tyle jej o tym gadałeś, że zaczęła być zdenerwowana i zaczęła ostro odpowiadać.

Jestem tego samego zdania. Po prostu to uszanuj. Może jak odpuścisz i nie będziesz naciskał i truł jej głowy, wróci jej chęć, a jeżeli nie no to trudno.

[mariamalaria]

Napisane przez _Aura_

ja to widzę tak : znajdź sobie faceta. Będziesz idealnym partnerem w związku homoseksualnym .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Straszna bzdura. Stereotypowym myśleniem obijasz i smieszysz.
Mój facet jest stuprocentową hetero, a lubi takie zabawy bardzo i sprawiają mu rozkosz.
Facet ma te strefy wrażliwe, a nie zgadza się na takie pieszczoty, przez takie poglądy, jakie ty prezentujesz. Żeby nie wyjść na homo.

[_Aura_]

Napisane przez mariamalaria

Straszna bzdura. Stereotypowym myśleniem obijasz i smieszysz.
Mój facet jest stuprocentową hetero, a lubi takie zabawy bardzo i sprawiają mu rozkosz.
Facet ma te strefy wrażliwe, a nie zgadza się na takie pieszczoty, przez takie poglądy, jakie ty prezentujesz. Żeby nie wyjść na homo.

Możliwe 🤷☠♀️ to była moja pierwsza myśl . Mam prawo wyrazić zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sen36]

Ciekawe ilu "prawdziwych heteryków" tak bluzga na anal a boi się go doświadczyć z obawy, że mogło by im się spodobać....

[Cukier_Puder_]

Tzn. jej tekst o "pedalstwie" i znalezieniu faceta jest poniżej jakiegokolwiek poziomu i po prostu niezgodny z prawdą.

Co do ciebie, no to, chłopie, zmieniła preferencje. To, że kiedyś miała ochotę albo po prostu się godziła nie oznacza, że teraz nie mogło jej się odmienić. Już ją kilka razy namawiałeś, ona nie chce, więc po prostu odpuść

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Różnicie się preferencjami i tyle. Wyraźnie powiedziała ci, że jej to nie bawi. Pozostaje ci zaakceptować albo zmienić partnerkę.

[dariusz8403]

Twoja partnerka niestety zmieniła zdanie i nic z tym nie zrobisz jedynie możesz zaakceptować to albo się z nią rozstać. Na twoim miejscu nie poruszał bym już tego tematu może kiedyś znowu jej się odmieni. Moja partnerka pieści mnie tam palcem ale jak zaproponowałem zamianę ról to odmówiła. Jestem 100% hetero a jednak chciałbym spróbować tej formy zbliżenia. Ale też nie pozostaje mi nic innego jak to zaakceptować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arno22]

Dziwi mnie to że musiała się najpierw najarać zioła aby uprawiać seks analny i to że tak nagle jej się odwidziało chociaż sprawiało jej to przyjemność?

[carpediem96]

Twierdziła, że ją to rozluźnia i dzięki temu nie czuje bólu, a tylko przyjemność. Ale teraz czy na trzeźwo czy nie i tak się nie zgadzała. Co do reszty odpowiedzi bardzo dziękuję. Utwierdziło mnie to w sumie w tym co już sam wiedziałem. Rozstawać się nie mam zamiaru. Nie jest to moim priorytetem. Kusił mnie chyba orgazm, który temu towarzyszył, znacznie siniejszy i przyjemniejszy, ci co praktykują to wiedzą. Ale trudno. Nie zamierzam jej zmuszać. Potrafię się postawić w sytuacji, gdybym ja czegoś nie chciał (np. Jakiś scat czy piss, czego totalnie nie rozumiem i jest dla mnie obrzydliwy). Z dłuższej perspektywy żałuję, że kiedykolwiek się zgodziła bo poznałem tę formę seku i odpowiada mi ona. Moja rada dla tych którzy to czytają nie nalegać nalegać na partnerki czy partnerów w tych kwestiach, bo przynosi to skutek odwrotny od zamierzonego, a tak być może kiedyś sama by to zaproponowała. W moim przypadku już po przysłowiowych ptakach. Pozdrawiam.

[myszka_mynia]

Jedyne co mozesz zrobic to nie naciskac i spokojnie czekac... Zaproponowac znow za jakis czas przy "sprzyjajacych okolicznosciach". Moze poprostu ta forma seksu kojarzy jej sie z jakims smutnym etapem w jej zyciu... (Choroba siostry).

Bez ziola i alko tez mozna sie na tyle rozluznic ze anal sprawia mega przyjemnosc. Widocznie robila to bez wiekszego przekonania i bardziej zeby Tobie sprawic przyjemnosc a teraz juz zwyczajnie nie ma ochoty na to...

Moj facet tez za nic w swiecie nie chce sie zgodzic na nic wiecej, jesli chodzi o anal wiec poprostu stanelo w jego strone na pieszczotach palcem i jezykiem.. moze poprostu sprobujcie od tego i naucz ją, ze to moze byc przyjemne. Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zywe_srebro]

Ale jeżeli ona nie chce to czemu staram się ją jakoś przekonywać. To musi być jej decyzja. Może nie czuje się komfortowo w trakcie takiego zbliżenia, bo może z jej strony to ją może to boleć, albo się blokuje, stresuje itp., a co do Ciebie to jeżeli jej to nie interesuje by przejąć pałeczkę (tak to ujmę) to nie ma też sensu by się jakoś nastawiać by ona nie chcąc to robiła. Możesz wyłożyć jej swój punkt widzenia, anatomię męską i gdzie u was znajduje się punkt G, ale jeżeli ona tego nie będzie chciała to możesz sam się zaspokajać w ten sposób.