|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-01-18, 12:25 | #3811 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
https://www.donald.pl/artykuly/akMzx...Y3_HQJjIO4co-8
Tak w tematyce tych prozdrowotnych spacerów Cytat:
Mieszkam i mam rodzinę w tej okolicy, nikt smsów nie dostał niestety, no chyba, że tylko po Poznaniu rozsyłali |
|
2021-01-18, 12:50 | #3812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Ja w tym momencie nie jestem w stanie zrobić nawet głupich 10 tysięcy kroków, bo jak pomyślę o chodzeniu w tym smogu to mi słabo. Jak była otwarta siłownia, to chociaż na bieżnię poszłam.
U mnie (łódzkie) jest koszmarnie. Jak wracam z psami po spacerze, to wszystko mi śmierdzi - kurtka, szalik, czapka. Psy też śmierdzą. |
2021-01-18, 12:53 | #3813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88444087]Ale Perse sama napisała, że jej dziecko jest zamknięte. To nie ja opowiadam takie rzeczy.
Skoro piszesz, że jest co roku na wakacjach, to znaczy, że obecnie choroba lokomocyjna jest tylko wymówką, aby się pokłócić i postawić na swoim w tejże rozmowie? To sugerujesz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie sugeruję. Odwracasz kota ogonem. Napisała, że dziecko jest zamknięte przez pandemię, a Ty wypisujesz farmazony, jakoby nigdy przez całe życie nigdzie nie było, bo choroba lokomocyjna. W wielu kwestiach się nie zgadzam z Perse zwłaszcza w ryn wątku, ale Twoich ataków w tym aspekcie po prostu nie da się czytać. To jest nienormalne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2021-01-18, 13:29 | #3814 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88443987]Nic takiego nie sugeruję, za to niektóre sugerują, że są zamknięte w domu od listopada. Że dzieci są zamknięte w domach od listopada. Co po prostu nie jest prawdą a wzbudza niepokój i czarne myśli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No bo są. Od 8 do 16 nie mogą samodzielnie się poruszać bez opieki dorosłego; wcześniej takie dziecko jak o 13 konczyło lekcje to mogło wyjść w spokoju na podwórko. Bawić się z innymi. Jakbyś nie zauważyła jeszcze niedawno o 16 robiło się ciemno. Super pora na zabawy na dworze nono. A teraz właśnie chodzi o to żeby nie było bawić się z innymi bo przecież nie po to zrobiono lekcje zdalne. Brak interakcji z rówieśnikami dotyka najbardziej. Dla Ciebie no problem dzieciak niech sobie porobi ludziki z kasztanów albo wycinanki z papieru. edit: a sorry sorry zniesiony od 5 stycznia. 2 miesiące kozy jw. ale co tam. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-01-18 o 13:32 |
2021-01-18, 13:50 | #3815 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88444232]Tu przykład takich akcji. https://youtu.be/2RVnhmqAUsM Zamknął ja w sklepie i przetrzymuje.[/QUOTE] I to tez jest chore... Ja widzialam takie sceny jak ludzie wyrywajacy sobie ostatni wolny koszyk... |
|
2021-01-18, 13:51 | #3816 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
|
2021-01-18, 13:54 | #3817 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Nadrobiłam kilka ostatnich stron i zaskakuje mnie ignorancja kopnientej i użytkowniczek (sorry nie pamiętam dokładnie nicków), które uważają, że powinniśmy się powstrzymać od narzekania. Przepraszam bardzo, ale macie swój wątek o koronawirusowych zaletach, więc tam piszcie sobie o zaletach obecnej sytuacji, a tu dajcie innym ponarzekać w spokoju. Dla mnie ten wątek ma też terapeutyczną rolę. Nie mam serca codziennie narzekać rodzinie, więc chociaż w internecie wyżalę się, że od prawie roku nie ma normalności. Jak kogoś ten wątek dołuje to nie ma obowiązku czytać. A mnie jest trochę lżej na duszy, że mogę zrzucić swoje zmartwienia czy przeczytać, że ktoś ma podobnie. Zatem nie zamierzam cukrować rzeczywistości i wmawiać sobie, że wszystko jest okej, jeśli czuję, że nie jest. Po prostu.
Druga sprawa, ludzie mają różne potrzeby i chyba nie tak trudno zrozumieć, że nie każdemu wystarczą do szczęścia aktywności, które są obecnie dozwolone. Jasne, fajnie jak ktoś umie się przestawić i np. teraz zamiast do knajpy i na basen, chodzić do lasu i tam odpoczywać i czuć się tak samo zadowolony.Ale jak ktoś nie umie to, co? Nie ma prawa wyrazić niezadowolenia? Ma się zmuszać? Jest jakiś magiczny pstryczek, który sobie w głowie przestawię i sprawię, że zacznę kochać pracę zdalną? Jak ktoś tak umie to proszę bardzo, niech się podzieli sposobem. Wiele razy padło tutaj sformułowanie, że niektórzy tylko narzekają i negują każdą inną formę rozrywki niż te, które są zamknięte. No tak właśnie już jest, że człowiek tęskni za tym, co zostało mu odebrane. Mam w sobie taki wewnętrzny bunt/złość na pandemię i wszystkie te obostrzenia. I to uczucie sprawia, że nie mam ochoty/nie czuję się na siłach znajdować wielkich plusów tej sytuacji. Dlatego będę tysiąc razy pisać, że rzygam już home office (od marca pracuję tylko z domu) i codziennym gadaniem do kamerki. Tęsknie za eleganckimi ubraniami, za rutyną nadającą rytm tygodnia, za jazdą do pracy (kocham prowadzić samochód, bardzo mnie to odpręża), za normalnym kontaktem z ludźmi z zespołu. Jasne, ktoś mi tu teraz może napisać, że przecież mogę ubrać się w garsonkę i zasiąść przed kompem, albo wyjechać z domu o 7 rano i z laptopem zadekować się na jakimś parkingu, żeby było, że "wychodzę" do pracy (pomysły level kopnienta), ale to nie jest to samo. Ja chcę, żeby było tak jak rok temu. Tak samo inni chcą, żeby było tak jak dawniej w kwestii basenów, kin, restauracji, siłowni. Nic w tym dziwnego i żadne żarcie ze stacji benzynowej albo zwiedzanie osiedla tego nie zmieni. Cytat:
Dla mnie tak samo. Uważam, że wypady do centrów handlowych nie mają sensu, jeśli nie mogę w przerwie od zakupów iść na kawę albo obiad. Jeśli otworzą galerie, a nie otworzą gastronomii to nadal nie pójdę i będę narzekać jak bardzo brakuje mi normalności. [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88442853]Nie, nie, nie Żadnych maków, stacji itd... never ever juz o zabraniu własnego zarcia nie mówiąc Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] To samo. Muszę trzymać dietę dla IO i najgorsze, co mogę zrobić to nażreć się syfu ze stacji benzynowej, żeby udowodnić, że przecież nic się nie zmieniło i nadal można podróżować i zjeść poza domem. Cytat:
Ja już czasami czuję, że jeszcze trochę i zwariuje. Nienawidzę pracy zdalnej pod przymusem. Przy zdrowiu psychicznym trzyma mnie myśl o szczepieniu, chociaż jak patrzę co się wyrabia z tymi szczepionkami to boję się, że ten rok znowu będzie rokiem straconym. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88443419]Aviomarin strasznie muli. Jest dobry na długie trasy, po których można odpocząć, ale np. na takie 40-50 minut średnio, jak potem się wysiada i np.zwiedza. Poza tym jest jeszcze Lokomotiv, ale to głównie wyciąg z imbiru, takie sobie. My już nawet takich plasterków na nadgarstek próbowaliśmy, niby to działa jak akupunktura.. Raz tak się załatwiliśmy na wakacjach.. Pojechaliśmy na wycieczkę objazdową, trasy nie były długie, max. 40 minut (a najczęściej 5-15) jazdy, ale on to strasznie przeżył. Na końcowe atrakcje zabierałam półżywe dziecko na rękach, wymiotował kilka razy. Poza tym on ma bardzo wrażliwą głowę, przy takich akcjach od razu go boli i jest totalnie wyłączony z aktywności. Robiliśmy już badania obrazowe, bo miewa takie napady bólu, że aż krzyczy, ale wszystko ok. Jednak muszę bardzo uważać, dlatego tych tekstów "najwyżej się wyrzyga" nie mam najmniejszej ochoty komentować. Jak tylko mogę, to wybieram pociąg, co też oczywiście niesie za sobą pewne niedogodności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Współczuję bardzo takich przebojów. Nigdy nie miałam choroby lokomocyjnej i zapłakałbym się, gdybym nie mogła jeździć autem. Wiesz może skąd się taka przypadłość bierze? Dzieci z tego wyrastają? [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88443428]Ale to nie są żadne propozycje, tylko udowodnienie, że dzieci nie są zamknięte w domach i że samemu też nie trzeba siedzieć zamkniętym w domu. Na świecie jest milion sposobów spędzania czasu, tylko do jasnej ciasnej trzeba chcieć ruszyć zad z kanapy. I serio jak jednej rzeczy nie można, to można inną. Bez przesady, że ludzie tak narzekają, że są zamknięci i nic nie mogą robić bo im knajpy, kina, siłownie i baseny zamknęli. To nic poza tymi 4-5 rzeczami nie robili więcej? Nagle wszyscy zachcieli chodzić do knajp i na basen? Jakby nagle browary zamknęli, to byłby bulwers, że "ja codziennie piwo piłam i tylko piwo mnie uszczęśliwia". Byłam we wrześniu w kinie i na basenie i w papugarni i choć MOŻNA BYŁO I BYŁY CZYNNE, to ludzi zbyt wiele nie było, bo MOŻNA. Nagle jak NIE MOŻNA to się włącza narodowe narzekactwo. Serio nie da się tego czytać, dzień w dzień to samo. Jakby serio nie można było się uśmiechnąć i docenić tego co się ma i żyć a nie pierdzieć w stołek i narzekać. No ile można?[/QUOTE] No jasne, a ludzie z depresją powinni wziąć się w garść i zacząć pozytywnie myśleć a nie siedzą na tyłku i użalają się nad sobą. Powiem ci na swoim przykładzie. Chcę mieć wybór, jestem wolnym człowiekiem i mam dość tego, że ktoś mi ciągle jakieś ograniczenia ustanawia. Jak wszystko jest otwarte to sobie na spokojnie zaplanuję, kiedy chcę się wybrać w dane miejsce. I jasne, że wtedy nie spędzam całego tygodnia w knajpie czy w kinie. Bo mam WYBÓR i mogę ZDECYDOWAĆ czy chcę iść do teatru, czy na grzyby. Nie wierzę, że nie jesteś w stanie tego pojąć. Taaa, można było iść do kina we wrześniu - z maską na twarzy i strachem czy nie zarażę się wirusem. Świetna atrakcja. Ale słaba akcja. Jak mieszkałam w bloku to sąsiad z góry też miał kaszel, który trwał kilka tygodni. Słyszałam jak dusi się cały dzień, o 3 w nocy, przed zaśnięciem go słyszałam itd., a nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby mu karteczki pisać. Przecież on sam wie, że ma problem i kaszel to nie jest coś, co można wyłączyć. Diagnozowałaś się w kierunku astmy oskrzelowej? Moja mama miała wiosną napady suchego kaszlu i okazało się, że to astma. |
||
2021-01-18, 13:57 | #3818 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88444603]Zartujesz???? To jest chore...[/QUOTE]
Tru story. Właśnie czekam na połączenie z moim POZ, bo po RTG płuc miałam się zgłosić. Cytat:
Generalnie już pisałam, że mi takie akcje często zdarzały się po infekcjach, byłam kierowana do pulmonologa, miałam testy alergiczne (ostatnie wprawdzie chyba 2 czy 3 lata temu), spirometrię itd. Nigdy nic z tego nie wyszło |
|
2021-01-18, 14:11 | #3819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Przeczytajcie to. Dadza przedsiebiorcom znowu 5 tysiecy, ciekawe na co to starczy : https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...andlowych.html Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-18, 14:13 | #3820 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-18, 14:14 | #3821 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Ja mam nad soba sasiadke, ktora przez caly rok, jak tylko jest w domu, nieprzerwanie kicha/kaszle (nie jestem w stanie dokladnie powiedziec, co to jest, takie cos pomiedzy). Naprawde BEZ PRZERWY. Wkurza mnie to niemilosiernie, ale co poradze, pewnie ma jakies problemy. W zyciu nie pomyslalam zeby wrzucac jej jakas karteczke.
|
2021-01-18, 14:14 | #3822 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88443976]Maseczki w aktualna pogodę to jest koszmar - no ja nie dam rady - cała twarz się moczy od oddechu pod maseczka. To jest takie fuj, ze nawet nie chce sobie przypominać tego uczucia. Dlatego obecnie zasłaniam się szalikiem, a jak nie widzę nikogo na horyzoncie to odsłaniam. W sklepie mam maseczkę, bo znowu w pomieszczeniach szalik jest fujka.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE][1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88443988]Mnie z jednej strony maseczka osłania policzki przed mrozem, z drugiej nie mam jak wytrzeć nosa i mi kapie, więc też najczęściej podnoszę wyżej szalik, a maseczkę zakładam, jak gdzieś wchodzę.[/QUOTE]Mi właśnie teraz w maseczce jest bardzo komfortowo. Cieplej w twarz, powietrze nawilżone. Zachodzę do pracy bez kaszlu, bez cieknącego nosa, super. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-18, 14:16 | #3823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88443983]Do zamkniecia niewiele. Naraduja o tym zeby zamknac (malo prawdopodobne)/ograniczyc (bardziej prawdopodobne) srodki publicznego transportu, poza tym ma byc wiekszy nacisk na home office. Pytanie co z np. zakazem wychodzenia z domu powyzej x km i czy wprowadza nakaz noszenia maski ffp2 (mysle ze tak).[/QUOTE]Wspolczuje Wam. Oby sie nie sprawdzilo. Na obecny moment, gdy mam tego wszystkiego dosc nie wyobrazam sobie zakazu przemieszczania sie i calkowitego trybu dom- zakupy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-18, 14:16 | #3824 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-18, 14:17 | #3825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88444664]No dla mnie, to, że się robi ciemno to nie powód, aby dziecko siedziało w domu o 16 .16 to nie noc, tylko normalna godzina polekcyjna, przeznaczona na czas na dworze z rówieśnikami. W miastach jest tyle latarni na osiedlach, że jest wystarczająco widno, aby wyjść z kolegami na hulajnogę albo na plac zabaw czy ulepić bałwana albo podjeżdżać na sankach w zależności od pogody. Jasne, jak jest wietrznie i pada, to bez sensu, ale to ni wina pandemii, ani tego czy jest jasno czy ciemno o 16:00, bo tak samo się nie wyjdzie w normalnych bezpandemicznych warunkach w taką pogodę. Wtedy można się zobaczyć z kolegą z podwórka w jego albo swoim mieszkaniu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Co nie zmienia faktu, że do tej 16 musi siedzieć w domu i nie ma jak rozładować energii. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-18, 14:21 | #3826 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-01-18, 14:24 | #3827 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2021-01-18, 14:26 | #3828 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
To znaczy no tak było do świąt. Teraz to już wróciła do szkoły. Co więcej spotykała się z koleżankami na basenie, bo mają w planie basen, i ten basen był normalnie prowadzony na basenie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2021-01-18 o 14:27 |
|
2021-01-18, 14:26 | #3829 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Treść usunięta
|
2021-01-18, 14:28 | #3830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88444691]Do 16 ma lekcje.[/QUOTE]Nie wszyscy mają lekcje do 16.
|
2021-01-18, 14:28 | #3831 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Treść usunięta
|
2021-01-18, 14:29 | #3832 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Wiem, taka godzina została podana jako ta, kiedy robi się też między innymi ciemno, nie będę wypisywać wszystkich godzin kończenia lekcji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2021-01-18 o 14:30 |
2021-01-18, 14:30 | #3833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Tak swoją drogą nic mnie tak nie wk..ia jak ludzie, którzy idą po mieście ze ściągnietą maseczką i palą papierosy. Miałam nadzieję, że dzięki tym maskom chociaż przez jakiś czas nie trzeba będzie wąchać tego smrodu, ale niestety.
|
2021-01-18, 14:31 | #3834 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Treść usunięta
|
2021-01-18, 14:32 | #3835 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Poza tym jak ktoś idzie za mną czy obok mnie tak, że ten dym by na niego leciał, to też się powstrzymam, ale jak nikt obok mnie nie idzie, to sobie palę, bo czemu by nie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-18, 14:33 | #3836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
|
2021-01-18, 14:34 | #3837 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2021-01-18, 14:39 | #3838 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Dziewczyny, jak to teraz wyglada z przyjazdem do Polski? Jest kwarantanna?
|
2021-01-18, 14:40 | #3839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88444691]Do 16 ma lekcje. Moja siostrzenica ma się normalnie przebierać na wf w strój i na kamerkach ćwiczyć w 1 klasie podstawówki. Na angielskim też dzieci wstają i no tańczą do piosenki po angielsku z pokazywaniem itd.
To znaczy no tak było do świąt. Teraz to już wróciła do szkoły. Co więcej spotykała się z koleżankami na basenie, bo mają w planie basen, i ten basen był normalnie prowadzony na basenie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie każdy ma zorganizowane zajęcia do 16 (dzieci w klasach 1-3 na pewno nie mają zajęć przez 8 godzin, 8-16), nie wszędzie wygląda to tak pięknie, że mają normalne lekcje, tylko przez kamerkę, no i w ogóle takie coś nie zastąpi aktywności i kontaktu z rówieśnikami w szkole. Za moich czasów to się najbardziej łobuzowało na przerwach, przed albo po lekcjach w świetlicy i podczas powrotu do domu. Po takim dniu w szkole to już wieczorami nawet nie zawsze mi się chciało wychodzić, często wolałam już siedzieć w domu, ale były dzieci, które najchętniej by do domu nie wracały, dla rodziców z takimi dziećmi obecna sytuacja na pewno jest bardziej uciążliwa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-18, 14:46 | #3840 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:54.