Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

[Ingrid80]

Moja na szczęście chętnie śpi u dziadków i jeździ z nimi na wakacje😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glodomorek]

Napisane przez Ingrid80

Czy to realne że dwuletnie dziecko nie spedzilo ani jednej nocy bez mamy??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Realne. Ja zostawiłam dopiero jak miała 3lata.

Napisane przez nonie_

Polecacie jakieś grupy/fora dotyczące karmienia w tandemie? Może ktoś ma jakieś rady? ciekawa jestem jak to będzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na facebooku są takie grupy.

[moooniaaaa]

Może i ja nieśmiało dołączę
Co prawda kp 16 mcy, ale w wakacje, przy okazji urlopu chciałabym spróbować odstawić. Sama nie wiem czy chcę, ale obawiam się, że im dalej tym będzie trudniej.
Póki co pierś jak tylko wracam z pracy (jak u Dotki, jakby rekompensowała sobie ten czas beze mnie, a jednocześnie aktywnie wtedy je, choćby była świeżo po posiłku), czasami do drzemki (tzw.cyc ratujący drzemkę ) no i w nocy kilka razy (zje albo pociumka i śpi dalej).

Ciężko widze odstawienie bo mąż pracuje o każdej porze dnia i nocy, weekendy, święta itd.,więc nie mogę liczyć na to,że przez kilka nocy z rzędu on będzie spał z córką.



Aha, co do zostawienia dziecka na noc to raz zostawiliśmy z moją mamą. Miała 5 mcy. Pojechaliśmy na wesele o 19, wrócilismy o 3. Moja mama powiedziała - nigdy więcej!

[ridja devojka]

Dziewczyny jestem załamana. Odstawiłam córkę jakiś czas temu. 2 tygodnie chyba. Pierwsze 2-3 noce się budziła niezadowolona ale minęło. Super. A po tygodniu... nie chce spać. Nie chce spać w dzień - zawsze zasypiala po 12, jak widziałam ze jest zmęczona to cycus i spala za chwile. Teraz jest po 13 a ona marudzi i nie chce spać. Kładziemy się koło niej a ona wstaje rzuca smoczkiem pajacuje rzuca się po łóżku. Jak próbuje ją wziąć na ręce przytulic i tak uspac to jest wrzask i się wyrywa jakby ją parzylo. .. Usypianie na noc to samo. Kiedy o 19 juz zasypiala a teraz o 21 jeszcze się nie z nia mecze. Wstaje o 5 albo o 6 a wcześniej budziła się 6-7. Jestem wykończona i chce mi się płakać kiedy to minie? Żałuję normalnie ze ja odstawiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viki1988]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny jestem załamana. Odstawiłam córkę jakiś czas temu. 2 tygodnie chyba. Pierwsze 2-3 noce się budziła niezadowolona ale minęło. Super. A po tygodniu... nie chce spać. Nie chce spać w dzień - zawsze zasypiala po 12, jak widziałam ze jest zmęczona to cycus i spala za chwile. Teraz jest po 13 a ona marudzi i nie chce spać. Kładziemy się koło niej a ona wstaje rzuca smoczkiem pajacuje rzuca się po łóżku. Jak próbuje ją wziąć na ręce przytulic i tak uspac to jest wrzask i się wyrywa jakby ją parzylo. .. Usypianie na noc to samo. Kiedy o 19 juz zasypiala a teraz o 21 jeszcze się nie z nia mecze. Wstaje o 5 albo o 6 a wcześniej budziła się 6-7. Jestem wykończona i chce mi się płakać kiedy to minie? Żałuję normalnie ze ja odstawiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz to nie koniecznie musi być związane z odstawieniem, może po prostu ma taki etap rozwojowy. U mojej cyklicznie są takie cyrki z usypianiem a jak nie chce spać w dzień to ja "na siłę" usypiasz czy nie śpi wtedy?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ridja devojka ja miałam taki czas, że usypiałam Artka w wózku, chyba jak miał koło 1,5-2 l. (w domu znaczy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Napisane przez viki1988

Wiesz to nie koniecznie musi być związane z odstawieniem, może po prostu ma taki etap rozwojowy. U mojej cyklicznie są takie cyrki z usypianiem a jak nie chce spać w dzień to ja "na siłę" usypiasz czy nie śpi wtedy?

Usypiam na siłę. I wtedy śpi i to długo. Budzę ja o 15 bo inaczej wstała by nie wiem kiedy i jeszcze później poszła spać.
Ostatnio okazało sie ze przy tatusiu zasypia raz dwa a ze mną robi cyrki przez 2h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viki1988]

Napisane przez ridja devojka

Usypiam na siłę. I wtedy śpi i to długo. Budzę ja o 15 bo inaczej wstała by nie wiem kiedy i jeszcze później poszła spać.
Ostatnio okazało sie ze przy tatusiu zasypia raz dwa a ze mną robi cyrki przez 2h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuj ją zostawić wtedy bez drzemki (bo dobrze kojarzę że Twoja też ma gdzieś ok.1-1,5 roku?), będzie marudna wieczorem ale następnego dnia pewnie już normalnie na tą drzemkę zaśnie. Albo niech tatuś usypia jeśli jest taka możliwość aż nie minie ten etap. U mnie też tak jest że czasem lepiej z tatą zasypia, mam wrażenie że ze mną czasem po prostu nie chce zasnąć.
U nas też były etapy z usypianiem przez 2 h, no nie powiem żyłka mi pękała po którymś dniu takich cyrków

[acidka]

Napisane przez ridja devojka

Usypiam na siłę. I wtedy śpi i to długo. Budzę ja o 15 bo inaczej wstała by nie wiem kiedy i jeszcze później poszła spać.
Ostatnio okazało sie ze przy tatusiu zasypia raz dwa a ze mną robi cyrki przez 2h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też tak było niedawno przez jakieś dwa-trzy tygodnie (mała ma 20 miesięcy) - wrzask przy usypianiu, jakbym ją ze skóry obdzierała - potrafiło to trwać ponad godzinę, budzenie się o 6, gdzie wcześniej normą raczej 7-7:30., z usypiania w dzień kilka razy zrezygnowałam, bo nie wytrzymałam nerwowo. Przy mężu lub mamie - usypiała normalnie w 10-15 minut Przeszło. Nie wiem, co się działo, z piersią tego nie wiązałam, choć faktycznie minęło wtedy kilka tygodni od ostawienia

[Ninquelote]

Moja po odstawieniu śpi mniej. O jakieś 3 godziny krócej.

[ridja devojka]

Napisane przez viki1988

Spróbuj ją zostawić wtedy bez drzemki (bo dobrze kojarzę że Twoja też ma gdzieś ok.1-1,5 roku?), będzie marudna wieczorem ale następnego dnia pewnie już normalnie na tą drzemkę zaśnie. Albo niech tatuś usypia jeśli jest taka możliwość aż nie minie ten etap. U mnie też tak jest że czasem lepiej z tatą zasypia, mam wrażenie że ze mną czasem po prostu nie chce zasnąć.
U nas też były etapy z usypianiem przez 2 h, no nie powiem żyłka mi pękała po którymś dniu takich cyrków

Ma prawie 2 (21msc).
Problem w tym ze to dla mnie ważne bo musiałam się uczyć i ta drzemka mnie ratowała.
Mam nadzieje ze to minie. Póki co ile się da usypia ja tata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez Ninquelote

Moja po odstawieniu śpi mniej. O jakieś 3 godziny krócej.

Nie strasz mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny jestem załamana. Odstawiłam córkę jakiś czas temu. 2 tygodnie chyba. Pierwsze 2-3 noce się budziła niezadowolona ale minęło. Super. A po tygodniu... nie chce spać. Nie chce spać w dzień - zawsze zasypiala po 12, jak widziałam ze jest zmęczona to cycus i spala za chwile. Teraz jest po 13 a ona marudzi i nie chce spać. Kładziemy się koło niej a ona wstaje rzuca smoczkiem pajacuje rzuca się po łóżku. Jak próbuje ją wziąć na ręce przytulic i tak uspac to jest wrzask i się wyrywa jakby ją parzylo. .. Usypianie na noc to samo. Kiedy o 19 juz zasypiala a teraz o 21 jeszcze się nie z nia mecze. Wstaje o 5 albo o 6 a wcześniej budziła się 6-7. Jestem wykończona i chce mi się płakać kiedy to minie? Żałuję normalnie ze ja odstawiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jest.
Ze starszym miałam to samo.
I bardzo przykro mi to pisać, ale już rok i nie minęło. Bywa lepiej, ale zimą.

A musi spać w dzień? Jak nie chce to może lepiej odpuścić i kłaść ją wcześniej na noc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Wiesz co, musi nie musi, ale jest marudna i widać że jest zmęczona - po uspaniu śpi mocno i długo, czyli chyba jest zmęczona.
No a mi ten czas w ciągu dnia też był potrzebny, uczyłam się do egzaminu (dziś go zdałam więc już bardziej na luzie).

[wika82]

Napisane przez ridja devojka

Wiesz co, musi nie musi, ale jest marudna i widać że jest zmęczona - po uspaniu śpi mocno i długo, czyli chyba jest zmęczona.
No a mi ten czas w ciągu dnia też był potrzebny, uczyłam się do egzaminu (dziś go zdałam więc już bardziej na luzie).

Niby tak, ale skoro musiałaś usypiać na siłę, to chyba nie do końca.
Np. mój syn w tym wieku zrezygnował ze spania w dzień i był taki przejściowy tydzień marudy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wika82

Niby tak, ale skoro musiałaś usypiać na siłę, to chyba nie do końca.
Np. mój syn w tym wieku zrezygnował ze spania w dzień i był taki przejściowy tydzień marudy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wika w ogóle już nie śpi? Artek mi wciąż czasami zasypia, ale to głównie jak gdzieś jedziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

Jak moje dziecko przestanie spać w dzień to ja się zalamie przysięgam. Ja po godzinie od pobudki rano mam już dość .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

Jak moje dziecko przestanie spać w dzień to ja się zalamie przysięgam. Ja po godzinie od pobudki rano mam już dość .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha Potem jest odliczanie do wieczoraAle teraz dla mnie jest luz, do południa zakupy, potem obiad, a potem do samego spania piaskownica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74992811]Wika w ogóle już nie śpi? Artek mi wciąż czasami zasypia, ale to głównie jak gdzieś jedziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
W ogóle odkąd skończył 2 lata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marsi89]

Dziewczyny od wczoraj nie karmie piersia. Córka 24 lipca skończy 2 latka. Od miesiąca zabieralam się za to i wczoraj mój tato jak mala chciała jeść pierś powiedział że to be fuj już mleczko w piersi jest zepsute itp. I o dziwo(bo ja próbowałam już wszystkiego) mala przychodzi do piersi zrobi buzię w podkowke zbiera jej się na placz ale piersi nie chce. Zniosła to lepiej niż ja bo ja od wczoraj chodzę i doslownie wyje. Mam takiego dola że szok. Czy któraś z was miala podobnie? I co jako zamiennik dać malej? Wczoraj pila moje odmrozone mleko mleko ale jeszcze tylko litr mi zostal. I jak zatrzymac laktacje? Ból piersi niemożliwy więc muszę odciągać.

[ridja devojka]

Ja tez miałam doła po odstawieniu. Minęło po kilku dniach. Przytulajcie sie dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glodomorek]

Napisane przez Marsi89

Dziewczyny od wczoraj nie karmie piersia. Córka 24 lipca skończy 2 latka. Od miesiąca zabieralam się za to i wczoraj mój tato jak mala chciała jeść pierś powiedział że to be fuj już mleczko w piersi jest zepsute itp. I o dziwo(bo ja próbowałam już wszystkiego) mala przychodzi do piersi zrobi buzię w podkowke zbiera jej się na placz ale piersi nie chce. Zniosła to lepiej niż ja bo ja od wczoraj chodzę i doslownie wyje. Mam takiego dola że szok. Czy któraś z was miala podobnie? I co jako zamiennik dać malej? Wczoraj pila moje odmrozone mleko mleko ale jeszcze tylko litr mi zostal. I jak zatrzymac laktacje? Ból piersi niemożliwy więc muszę odciągać.

Zmiany nastroju mogę być też związane ze zmianami hormonalnymi. To normalne. Pij dużo szałwi, a odciągaj tylko odrobinę mleka. 2 latka spokojnie może nie pić mleka, wapń zje z innych produktów. Wprowadzenie mm to tylko i wyłącznie wasza decyzja, jak wam pasuje.

[Marsi89]

Glodomorek- modyfikowanego raczej chcialabym uniknąć.



Eh dziś w nocy peklam mala tak plakala że dalam cycusia. Wczoraj spala u dziadkow i bez płaczu za cycusiem cała noc przespala. A dziś w domu no zlamalam się i podałam w nocy. Czy zrobię błąd jeśli w nocy się przebudzi i dam cyca a w dzień w ogóle nie dostanie? Może to nocne karmienie jeszcze jej zostawić.

[viki1988]

Napisane przez Marsi89

Glodomorek- modyfikowanego raczej chcialabym uniknąć.



Eh dziś w nocy peklam mala tak plakala że dalam cycusia. Wczoraj spala u dziadkow i bez płaczu za cycusiem cała noc przespala. A dziś w domu no zlamalam się i podałam w nocy. Czy zrobię błąd jeśli w nocy się przebudzi i dam cyca a w dzień w ogóle nie dostanie? Może to nocne karmienie jeszcze jej zostawić.

U nas długo tak było że zostały karmienia tylko nocne, także zdecydowanie możesz tak robić ja mogą tez odstawiłam już całkowicie niedawno, zaczęła przesypiać noce w końcu chodzę w miarę wyspana

A ogólnie chciałam zapytać o mleko krowie - podajecie dzieciom? Ja na razie samego mleka nie dawałam, jedynie w przetworach (głownie jogurty, czasem twarogi) i teraz się zastanawiam czy zacząć jej dawać np. kakao do picia skoro mojego nie pije? Ma 1,5 roku

[moooniaaaa]

Jak się w ogóle zabrać do odstawiania?
Planuję na urlopie, w drugiej połowie sierpnia. Córka teraz 17 m-cy. Już stopniowo podawać wodę w nocy (uhu już słyszę ten płacz) czy poczekać do sierpnia?

Myślałam czy by nie zacząć pić szałwię i może jak mleka będzie coraz mniej i wyciszę laktacje (mozliwe to w ogóle w zestawieniu ssak - szałwia?) to sama się odstawi jak tego mleka nie będzie w piersiach?

[Dotka90]

Monia wdaje mi się ze jak pijesz szałwie to nie powinno się kp.

Ja krowiego nie daje, kakao robie na kokosowym.

[viki1988]

Napisane przez moooniaaaa

Jak się w ogóle zabrać do odstawiania?
Planuję na urlopie, w drugiej połowie sierpnia. Córka teraz 17 m-cy. Już stopniowo podawać wodę w nocy (uhu już słyszę ten płacz) czy poczekać do sierpnia?

Myślałam czy by nie zacząć pić szałwię i może jak mleka będzie coraz mniej i wyciszę laktacje (mozliwe to w ogóle w zestawieniu ssak - szałwia?) to sama się odstawi jak tego mleka nie będzie w piersiach?

Ja zrobiłam tak, że zanim wróciłam do pracy zaczełam eliminowac karmienia w godzinach kiedy bym była w pracy, potem zostały 3-4 karmienia z czego 2 w nocy, i po woli po jednym eliminowałam je zupełnie , zajęło mi to ok 3-4 msc. W dzień robiłam tak, że próbowałam odwrócić jej uwagę/dać co innego (nowego) do jedzenia. W nocy po prostu nie dawałam, tylko głaskałam i tuliłam. Nie podaje jej w nocy nic do picia. Tez mi się wydaje że szałwia nie koniecznie przy karmieniu.

Napisane przez Dotka90

Monia wdaje mi się ze jak pijesz szałwie to nie powinno się kp.

Ja krowiego nie daje, kakao robie na kokosowym.

No własnie ja też w sumie nie chciałam dawać ale wczoraj trafiłam na ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=LeTXK9v-zE0 i zaczęłam się zastanawiać.... Na razie nie dawałam żadnego, ani krowiego ani roślinnego (jedynie małe ilości czasem w kaszce)

[acidka]

Napisane przez Marsi89

Eh dziś w nocy peklam mala tak plakala że dalam cycusia. Wczoraj spala u dziadkow i bez płaczu za cycusiem cała noc przespala. A dziś w domu no zlamalam się i podałam w nocy. Czy zrobię błąd jeśli w nocy się przebudzi i dam cyca a w dzień w ogóle nie dostanie? Może to nocne karmienie jeszcze jej zostawić.

Ja nie widzę przeszkód, żeby tak robić, jeśli Tobie to nie przeszkadza.

Napisane przez viki1988

A ogólnie chciałam zapytać o mleko krowie - podajecie dzieciom? Ja na razie samego mleka nie dawałam, jedynie w przetworach (głownie jogurty, czasem twarogi) i teraz się zastanawiam czy zacząć jej dawać np. kakao do picia skoro mojego nie pije? Ma 1,5 roku

Ja codziennie na wieczór daję kaszę mannę na krowim, próbowałam dawać do picia w kubeczku, ale nie bardzo chce, więc nie daję. Wprowadziłam jakoś na pewno po roku, ale nie długo.

Moniaa - ja jak chciałam odstawić w nocy to nie dawałam w zamian wody. Teraz jak jest cieplej to czasem budzi się i woła w nocy pić i dostaje wodę, ale to nie reguła.

[moooniaaaa]

Ja wróciłam do pracy pół roku temu. A mała teraz je więcej niż np.4 m-ce temu (nie ząbkuje w tej chwili). Więc zamiast mniej to jest coraz więcej

W dzień się nie domaga (no chyba, ze wracam z pracy to od razu chce), ale do drzemki chce pierś (a był etap, że już nie chciała). Teraz nawet jak najedzona jak bąk to chce. No i w nocy, 4x to taka norma


W sumie u Hafiji natknęłam sie tylko na to dot.szałwi -

"Zioła takie jak szałwia i mięta są stosowane np. przy wyhamowywaniu laktacji, przy nadmiernym nawale i bolesnym obrzęku, oraz zbyt szybkim wypływie, ale nie należy ich stosować bez konsultacji z lekarzem, bo możemy sobie ubić laktację, szczególnie na początku oraz mogą zaszkodzić dziecku.

Należy uważać na mentol który dla dziecka może okazać się toksyczny (uwaga na cukierki z tym składnikiem) Szałwia przyjmowana wewnętrznie także nie może być stosowana długotrwale ponieważ może powodować gromadzenie neurotoksyn w organizmie matki."

[Marsi89]

vika1988- to moja zaś jak dostanie cyca momentalnie zasypia i dopiero od ok. Tygodnia budzi się o 2 w nocy i potrafi wrzeszczec tak dlugo aż nie doatanie. Dziś pobila rekord bo krzyczala od 2 do 5. Na nic tulenia glaskania itp. W dzień mówi że cyc jest be a w nocy chce cyca. Wyjątkiem było jak spała u mojej mamy. Cala noc przespana bez pobudki.

[viki1988]

Napisane przez moooniaaaa

Ja wróciłam do pracy pół roku temu. A mała teraz je więcej niż np.4 m-ce temu (nie ząbkuje w tej chwili). Więc zamiast mniej to jest coraz więcej

W dzień się nie domaga (no chyba, ze wracam z pracy to od razu chce), ale do drzemki chce pierś (a był etap, że już nie chciała). Teraz nawet jak najedzona jak bąk to chce. No i w nocy, 4x to taka norma

Jak Ty żyjesz przy tylu pobudkach??? Ja przy 2, wstając do pracy, często i gęsto myślałam że zasnę przy biurku

Napisane przez Marsi89

vika1988- to moja zaś jak dostanie cyca momentalnie zasypia i dopiero od ok. Tygodnia budzi się o 2 w nocy i potrafi wrzeszczec tak dlugo aż nie doatanie. Dziś pobila rekord bo krzyczala od 2 do 5. Na nic tulenia glaskania itp. W dzień mówi że cyc jest be a w nocy chce cyca. Wyjątkiem było jak spała u mojej mamy. Cala noc przespana bez pobudki.

No wiesz to to już Twoja decyzja co dalej robisz, czy zostawiasz te nocne i próbujesz za 3-4 tygodnie jeszcze raz czy mimo krzyku nie dajesz. U nas generalnie odbywało się to bez dramatów, wiec chyba już nie były jej te karmienia potrzebne, bardziej przyzwyczajenie i potrzeba bliskości (nadal czasem się przebudzi w nocy i widzę że to bardziej takie sprawdzanie czy nie jest sama)