2011-01-22, 09:58 | #1 |
Rozeznanie
|
BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Witajcie!
Mój synek ma już prawie 4 miesiące i tak przymierzałam się, czy nie pora wkrótce zacząć rozszerzać mu diety... No i natknęłam się na BLW (baby led weaning - po polsku Bobas Lubi Wybór) Słyszałyście o tym może? Stosuje któraś z Was? Słyszałam, że niektórzy stosują z powodzeniem, więc bardzo jestem ciekawa, czy nam się uda. Pokrótce, o co w tym chodzi: Baby-led weaning to naturalna metoda wprowadzania pokarmów do diety malucha, która pomaga wychować dziecko uwielbiające zdrowe jedzenie, a nie fas-foody. Autorki metody oraz książki pod tym samym tytułem przekonują, że dziecko potrafi jeść samodzielnie już od najwcześniejszych chwil. Nie miksujemy mu więc papek, tylko dajemy jedzenie do rączki, aby samo wybrało na co ma ochotę. Początkowo jest z tym trochę bałaganu, dziecko bawi się jedzeniem, ale już wkrótce uczy się jeść samo, bez pomocy. Ciekawe, jak to wyjdzie w praktyce...?
__________________
|
2011-01-22, 10:17 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Dziecko lubi się wymazać jedzeniem, zrzucić wszystko na podłogę i powiedzieć - baaach.
|
2011-01-22, 10:45 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
ja tak wlasnie czytam sobie o tej metodzie i przy nastepnym dziecku chce sprobowac.
przy pierwszym szlam wg zalecen, wskazowek i w ogole szał ciał, przy nastepnym juz wiem co i jak prawie |
2011-01-22, 10:49 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Mnie to trochę nie przekonuje, poczytałam w necie o tej metodzie. Bo np. nie wszystkie dzieci mają tak szybko ząbki, więc muszą mieć papkę Moja np. już w 4 i 5 miesiącu miała 2 zęby i szybko nauczyła się wszystko gryźć, więc jej jedzenia na papki nie mieliłam
A poza tym nie wierzę w wybór niemowlaka Cytuję z : http://www.nowamatkapolka.pl/plugins...s/42/index.php Cytat:
Ja wolę zrobić zupę jarzynową ze wszystkimi warzywami, mięsem i kluseczkami i wtedy wiem, że ma zbilansowany posiłek Albo jak je drugie danie, to też dbam żeby zjadło ziemniaka, mięcho i surówkę I nie tak, że zmuszam, ale jak widzę, że nie lubi surówki z białej kapusty to dam jej tartą maechewkę z jablkiem itp. |
|
2011-01-22, 11:02 | #5 | |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Seonko ale to nie szkodzi że nie ma ząbków, bo nawet gdyby miało to... i tak tylko przednie, a rozdrabnia się 5tkami, 6tkami... które wyrastają na końcu. Dziecko sobie świetnie dziąsełkami radzi. Zobacz jakie ma twarde. A tym że zje tylko marchewkę też się nie przejmuj. Innym razem zje tylko brokuła albo mięsko i się wyrówna. Albo jeśli ciągle je marchewkę to podać mu 3 inne rzeczy do wyboru na następny posiłek - a marchwi nie...
__________________
|
|
2011-01-22, 11:50 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Ta metoda wydaje mi się dobra dla niejadków, żeby zjadło cokolwiek Bo skoro nie chce zjeść jak ktoś je karmi, to niech samo zje cokolwiek |
|
2011-01-22, 12:00 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
no zobaczymy. ale my jeszcze mamy chwilę czasu do tego - może wypowie się któraś mama która to stosuje
__________________
|
2011-01-22, 12:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
No właśnie, czekamy
|
2011-01-22, 14:25 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
to nie jest nowa metoda, tylko anjstarsza, zgodna z naturą ludzką. Sama mam mieszane uczucia do niej, choć mój syn dostaje codziennie warzywa i tylko gotowane - do reki. Na talerzyku mu kłade kilka warzyw i sam sobie je, co chce. Jabłko mu daje całe - obrane i sobie skrobie dwoma wyrastającymi jedyneczkami. Nie boje sie , ze sie udławi, nie wiem czemu, po prostu sie nei boje, moze nie mam wyobraźni... Starsze dziecko tez było tak karmione. Na poczatku dawałam papki, teraz dostaje np. zupę bez papki, tylko rozdrobione kawałki, ale jednak je to łyzeczką. Nie chciałoby mi sie potem sprzątac. Zupę i warzywa dostaje nie po to,a by sie najeść, ale po to, by popróbowac. posiłek to nadal jest tylko mleko, nie zastapiliśmy jeszcze ani jednego posiłku mlecznego (Wojtek am dopeiro 9 miesiecy). Jeśli sam uzna, ze sie najadł warzywami (mięsa dostaje b. mało, 1-2 razy w tygodniu) i nie chce juz piersi to nei będzie sie jej domagał... Niemniej zawsze to on decyduje czy chce jeść, jak chce jeść - jeśli wyrywa nmi łyżkę i chce sam, to próbuje sam, choc sprzatania potem troche jest. My nie mamy ustalonych godzin posiłków ani karmień. Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-01-22 o 14:27 |
|
2011-01-22, 14:29 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Jaatko, a planujesz posłać synka do żłobka czy przedszkola? Bo jeśli nie, to pewnie, możecie pozwolić sobie na taką swobodę Choć mnie akurat taka metoda nie przekonuje, wolę tradycyjnie ale jeśli np. w planach żłobek, to nie bardzo to widzę... ?
|
2011-01-22, 15:21 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24543330]Jaatko, a planujesz posłać synka do żłobka czy przedszkola? Bo jeśli nie, to pewnie, możecie pozwolić sobie na taką swobodę Choć mnie akurat taka metoda nie przekonuje, wolę tradycyjnie ale jeśli np. w planach żłobek, to nie bardzo to widzę... ?[/QUOTE]
Przecież do tego czasu nauczy się jesć łyzeczką? Poza tym, jeśli eni będzie głodny w przedszkolu, to nie zje, po prostu... Córka chodziła do przedszkola, była wychowywana w ten sam sposób i jakoś nie umarła z głodu, a zcasami omijała nawet cały posiłek, bo nie lubiła czegoś, jak zgłodniała, to drugi zjadła cały. Ja sie umawiałam z paniami pzredszklankami, ze nie wolno jej do niczego zmuszać, a na pewno nie do jedzenia, jak nie chce ma nie jeść. W czym problem widzisz? Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-01-22 o 15:23 |
2011-01-22, 15:52 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Nazwanie czegos co od dawna funkcjonuje w wielu domach u mnie pt : "w łape i w papę"
czyli :w rękę i do buzi " To czy dziecko bedzię lubilo fastfoody nie zalezy od ww metody ale od nawyków żywieniowych w domu . Dwa w zwykłych rodzinach czesto nie ma czasu na takie zabawy bo trzeba iśc do pracy/żłobka/przedszkola itd poza tym warto tez uczyć ,że nie wolno rzucać burakami co przyda sie bedąc z wizyta u znajomych/restauracji ,itp |
2011-01-22, 16:05 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Jaatko, po prostu jakoś u siebie - podkreślam - nie widzę tego, że dziecko przez tyle godzin nic nie je. Jeśli u was się taka metoda sprawdza, to super, jeśli macie przekonanie do tego. A do ręki tak czy siak młodej daję, tyle, że do próbowania, a nie jako extra posiłek.
|
2011-01-22, 16:16 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24543330]Jaatko, a planujesz posłać synka do żłobka czy przedszkola? Bo jeśli nie, to pewnie, możecie pozwolić sobie na taką swobodę Choć mnie akurat taka metoda nie przekonuje, wolę tradycyjnie ale jeśli np. w planach żłobek, to nie bardzo to widzę... ?[/QUOTE]
no albo w żłobku będzie niestety karmiony, albo nauczy się sam jeść do tego czasu. ale my chyba i tak nie mamy szans dostać się do żłobka, takie jest oblężenie... Dokładnie! tylko tu jest stosowane jako jedyny sposób karmienia
__________________
|
2011-01-22, 19:40 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
My stosujemy BLW
Pierwszym warunkiem jest to, że dziecko powinno siedzieć. Czyli nie warto zaczynać za wcześnie. Chodzi o to, że dziecko na leżąco zakrztusi się jedzeniem. Jeśli dziecko nie siedzi samodzielnie, to można na czas posiłku trzymać je na swoich kolanach, oparte plecami o siebie (rodzica). Ta metoda nie kładzie nacisku na to, że dziecko ma jeść, ma poznawać nowe smaki. Początkowo dziecko zwykle nie je dużo, podstawą wyżywienia jest cały czas mleko. Niektóre dzieci zaczynają jeść szybciej, inne później. Jak wszędzie możliwe są różne przestoje i regresy (np jak wychodzą zęby). Karmiłam synka wyłącznie piersią przez 6 miesięcy (wyłącznie piersią, czyli nie podawałam kaszek, herbatek i innych takich, bo niektórzy różnie to rozumieją ). BLW zaczęliśmy od 7-8 miesiąca. Na początku to głównie próbowanie/poznawanie nowych smaków. Po prostu kładziesz przed dzieckiem np. marchewkę/pietruszkę/brokuła/ziemniak ugotowane (np na parze) i pokrojone w słupki albo tak, żeby łatwo było chwycić w rękę. Dziecko bierze, ogląda, zgniata, kiedyś trafi do buzi, spróbuje, wypluje, w końcu załapie, że można to zjeść Nie zmuszasz, nie namawiasz, dziecko samo poznaje, jak to się robi Synek ma dwa lata, posługuje się sprawnie łyżką i widelcem. Zawsze je samodzielnie. Posiłki jemy razem (kolejna zasada BLW, przynajmniej jeden posiłek wspólnie). Nie traktujemy dziecka jakoś wyjątkowo przy tym. Po prostu siedzimy przy wspólnym stole i jemy. Dziecko obserwuje rodziców i naśladuje ich ruchy. Moje dziecko nie grymasi przy jedzeniu, jesli jest głodny to je, jeśli nie, to nie zmuszam. CZasem bawi się jedzeniem, ale nie ma żadnego rzucania po ścianach czy innych cudów (zwykle zrzuca z łyżeczki do miski ). Jeśli trwa to chwilę to ok, jeśli się przedłuża, to zwracam uwagę i albo przestaje albo kończy jedzenie. W sumie sama nie wiem, co jeszcze pisać, pytaj, odpowiem w wolnej chwili |
2011-01-22, 19:50 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Kasia234 ale ogólnie sprawdza się metoda, tak?
już się nie mogę doczekać...
__________________
|
2011-01-22, 19:50 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
dubel
__________________
Edytowane przez ulisia1 Czas edycji: 2011-01-22 o 19:52 |
2011-01-22, 19:53 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Sprawdza się, jak najbardziej
|
2011-01-22, 20:48 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Kasiu, a powiedz mi, dlaczego wszędzie, gdzie czytam o metodzie, jest tak zachwalane, że dziecko je sztućcami? No przecież to żadne cudo nie jest, to normalne, każde dziecko po pewnym czasie tak je
|
2011-01-22, 21:10 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24550388]Kasiu, a powiedz mi, dlaczego wszędzie, gdzie czytam o metodzie, jest tak zachwalane, że dziecko je sztućcami? No przecież to żadne cudo nie jest, to normalne, każde dziecko po pewnym czasie tak je [/QUOTE]
Zgadza się, każde się prędzej czy później nauczy Ja się nie chwalę tym akurat tak tylko napisałam, że dziecko jedząc posiłki przy jednym stole z rodziną uczy się poprzez obserwację. I o to też tutaj chodzi, nie musisz dziecku wkładać do ręki sztućców i uczyć posługiwania się nimi, kładziesz je po prostu przed dzieckiem (wiadomo, nie od razu, najpierw je rękoma) i dziecko widząc jak rodzice się nimi posługują robi podobnie. Przynajmniej u nas tak właśnie było. A metoda,jak wszystkie, ma zwolenników i przeciwników pewnie |
2011-01-22, 21:30 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Zainteresowanie jedzeniem, samodzielne wkladanie kawałeczkow do buzi, zucie i umiejetnosc samodzielnego siadania i siedzenia u nas nalozyly sie w jednym czasie i byl to 8 miesiac. |
|
2011-01-22, 21:42 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Cytat:
*staram się aby codziennie zjadła mięso lub rybę, jeśli nie ma ochoty na mięso. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24545038]Jaatko, po prostu jakoś u siebie - podkreślam - nie widzę tego, że dziecko przez tyle godzin nic nie je. Jeśli u was się taka metoda sprawdza, to super, jeśli macie przekonanie do tego. A do ręki tak czy siak młodej daję, tyle, że do próbowania, a nie jako extra posiłek.[/QUOTE]To tak jak u mnie Ad.2. Do ręki też dawałam od samego początku i teraz w wieku 19 miesięcy większość zjada sama np. jogurty, serki, kanapki, kluski. I jakoś strasznie się nie brudzi Zupą ją karmię, ale resztę pozwalam jej wyjeść samemu Edytowane przez Seona Czas edycji: 2011-01-22 o 21:44 |
||
2011-01-22, 21:46 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Nie rozumiem jednego w tej metodzie - dlaczego zakłada się, że dziecko samo decyduje co je - przecież zje to co dostanie na talerzu - jeśli położymy marchewkę to ją zje. Tak samo by było gdyby tą marchewkę dostało w formie papki na łyżeczce. Moim zdaniem jeśli dziecko z natury lubi jeść, poznawać nowe smaki to myślę, że nie ma dla niego znaczenia czy będzie karmione przez rodzica czy zje samo. Jeśli coś mu nie posmakuje to odmówić zjedzenia może też w obu przypadkach.
Metoda zresztą skierowana jest chyba tylko do matek które nie pracują, bo skoro jedzenie nie ma służyć najedzeniu się a jedynie być dodatkiem to sobie tego nie wyobrażam w przypadku matki pracującej. "Komunikacja. Rodzic uczy się dziecka: nie nakłania go do spożycia jakiejś porcji wymyślonej przez producenta, a uczy się mu ufać. Widzi, że maluch jest zadowolony, radosny, je chętnie i rośnie – cóż więcej trzeba? BLW w tym sensie pomaga pogłębić komunikację rodzic – dziecko, tak jak np. wychowanie bezpieluchowe." Rozumiem że karmiąc łyżeczką zmusza się dziecko do jedzenia? Przecież oczywiste jest, że normy są tylko orientacyjne. Moja córa nigdy nie zjadła zalecanej porcji zupy. Karmiąc łyżeczką nie wmusza się przecież jedzenia na siłę, jeśli dziecko nie chce odwroci głowę i tyle. Moja od początku jadła bardzo chętnie i była ciekawa każdego nowego produktu, ale je w niewielkich ilościach. "Wygoda. To wygodniejsze dla rodziców. Po kilku miesiącach podkładania dużej szmaty pod fotelik do karmienia, by w ten sposób zebrać resztki po BLW-posiłku, rodzic ze zdumieniem konstatuje, że jego potomek potrafi sam zaspokoić głód, a cały pokarm znika w jego brzuchu. W momencie rozrzucania jedzenia następuje koniec posiłku. Proste i wygodne?" Ja nie musiałam podkładać kilka miesięcy szmaty pod fotelik i efekt uzyskałam ten sam Jedyna szkoda to ściana za fotelikiem - przy nauce sztućcami czasmi jedzonko nie trafiało do buzi tylko na ścianę Cytat:
Edytowane przez precious_81 Czas edycji: 2011-01-22 o 21:51 |
|
2011-01-22, 21:54 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Precious, no właśnie - ogólnie te wszystkie teorie pro-dziecięce, że tak je nazwę, to często gęsto dla mam niepracujących zawodowo poza domem A co do porcji = moja córka potrafi zjeść i zalecaną porcję z hakiem, i duży słoiczek, i mały - nie ma reguły. Tak, jak dorosły - czasem musimy zjeść więcej, czasem tylko niewielka porcja nam wystarczy i już.
|
2011-01-22, 22:42 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Też nie rozumiem co to za nowość, może za słabo wgłębiłam się w temat, ale moje dziecko też wybierało od początku z talerzyka to co lubi.(ok 10 miesięcy, bo do 7 była tylko pierś, potem weszły kaszka i zupka, pierś do 16 mca). Służyło nam do tego zawsze drugie danie, bo zupka czy kaszka po prostu była, co tu wygrzebywać), jadło sztućcami,i też do dziś nie wie co to fastfoodowe jedzenie. Chyba, że metoda całkowicie wyklucza dania gotowe (zupa, kleik, naleśnik) i każdy posiłek ma być rozłożony na czynniki pierwsze, żeby dziecko wybierało. Wtedy oczywiście powiem, że nie opieram się na takowej w całości.
Nie wiem czy jestem zwolennikiem czy przeciwnikiem bo po prostu nie widzę tu nic odkrywczego, czemu można było się sprzeciwiać. Może "metoda" przydaje się, gdy w rodzinie/środowisku dominuje fastfoodowy zwyczaj, je się głownie produkty wysokoprzetworzone, gotowe, a chciałoby się dziecko nakłonić do odmiennego sposobu żywienia, wtedy to faktycznie dla rodziców może być odkrycie, że dziecko zje brokuła z własnej woli. Nie rozumiem też zależności mama pracująca poza domem-mama w domu odnośnie jedzenia (może dlatego, że ja właśnie jestem mamą w domu), bo przecież ktoś też dziecko karmi jak mamy nie ma.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2011-01-22 o 22:52 |
2011-01-22, 22:53 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-23, 06:59 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Tez uwazam, że to zadna nowość,
tylko teraz wszystko bardzo skodyfikowali i ubrali w teorie dzieciową. Tak robią mamy od zawsze, w mniejszym lub wiekszym stopniu. Kazde dziecko dostaje coś do łapki, jedno mniej, drugie wiecej. Ja tak robilam z moimi dziecmi i igdy nie myslalam, ze "to jakas metoda"... |
2011-01-23, 08:16 | #28 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Cytat:
Swoją drogą, ostatnio dawałam młodej kawałki banana w łapę - e tam, ona tego nie utrzymuje, ciągle jej się wyślizgiwał |
||
2011-01-23, 11:48 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24554664]A bo widzisz, ok, rodzice mają do tego przekonanie (acha, chodzi mi tu o rodziców oboje pracujących, że tak powiem), dziecko karmią blw, ale już np. babcia z którą dziecko zostaje - za cholerę się na to nie zgodzi No i co, zmusić nie zmuszą.
A widzisz, nawet nie wiesz jaka nowoczesna jesteś Swoją drogą, ostatnio dawałam młodej kawałki banana w łapę - e tam, ona tego nie utrzymuje, ciągle jej się wyślizgiwał [/QUOTE] u nas właśnie banan idzie z łyzeczki. Czasami pociumka sam trochę, kiedy banana przekroje na pół - tam jest trochę taka nieślizgajaca częśc - ale tylko na chwil, potem wypada. Uważam, ze skrajnosci w każda strone sa niedobre. Np. nie wyobrażam sobie, aby mój syn jadł zupkę ręką i pakował sobie do buzi, samą mnei to po prostu obrzydza. Z drugiej strony myślę, ze same warzywa ugotowane, może spokojnie zjeśc sam. Mam kuzynkę, która do 3 r.ż jadła papki ze słoiczków |
2011-01-23, 13:08 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: BLW nowy sposób na rozszerzanie diety niemowląt
Cytat:
Z tym ,ze moje dziecko na piersi było 2 miesiące potem butla. |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.