Zapuszczanie włosów cz. VIII - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-12-11, 07:49   #1681
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez katte25 Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi czy peeling do skóry głowy z onlybio podrażnia wam skórę głowy?
Noo tak jak peeling poskrobie i tyle. Żadnych niechcianych podrażnień. To nie kwestia tego że za mocno trzesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 10:05   #1682
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Rysia16 Pokaż wiadomość
Ta witamina D to Vigantoletten 1000, sama stosuję
Ostatnio miałam zrobiony kucyk i jakoś tak mi zjechał, że włosy okalały mnie do brody - ładnie mi to podkreśliło twarz, od tego czasu chodzi mi po głowie ścięcie. Sama już nie wiem czego chcę, raz długie, bo nigdy takich nie miałam, i zwyczajnie mi się to podoba, a tu nagle krótkie
Jeszcze pomiędzy, od dawna, myślę o rudości, ale nie wiem, jaki efekt wyszedłby mi na moich dość ciemnych, chociaż już wypłukanych
Za dużo mam czasu wolnego i rozmyślam o głupotach.
Moim zdaniem takie wlosy do zuchwy/obojczyka tez ladnie wygladaja , a jak ktos ma proste wlosy to juz w ogole. U mnie tez mi sie podoba dlugosc taka okoloobojczykowa, ale ja mam takie wlosy, ze im krotsze tym gestsze , tym bardziej sie odbijaja od nasady ( az za bardzo) , bardziej mi sie wykrecaja i mam efekt lwicy i gdyby nie to to bym tak nie dramatyzowala z ta dlugoscia. Ale jak ujarzmie to mi sie podobaja

Dziewczyny, jak tam Wasze zapuszczanie? Ja wrocilam do wcierkowania po dluuuższej przerwie, bo jakoś póżno myłam zawsze włosy i już nie chcialo mi sie niczego nakładać. Nie wiem jak z przyrostem u mnie. Poki co ciesze sie, ze moje koncowki jako tako trzymajsie w rzyzach i moze uda mi sie w koncu troche zapuscic te wlosy.

Ogólni e to dalej działam z ziołami. Dokupiłam sobie mielonego hibiscusa i rubbie , zobaczymy
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 10:22   #1683
katte25
Zakorzenienie
 
Avatar katte25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Shiz Pokaż wiadomość
Noo tak jak peeling poskrobie i tyle. Żadnych niechcianych podrażnień. To nie kwestia tego że za mocno trzesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też tak może być albo peeling nie dla mnie.
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry
katte25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 10:52   #1684
szepty_lasu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość

Dziewczyny, jak tam Wasze zapuszczanie? Ja wrocilam do wcierkowania po dluuuższej przerwie, bo jakoś póżno myłam zawsze włosy i już nie chcialo mi sie niczego nakładać. Nie wiem jak z przyrostem u mnie. Poki co ciesze sie, ze moje koncowki jako tako trzymajsie w rzyzach i moze uda mi sie w koncu troche zapuscic te wlosy.

Ogólni e to dalej działam z ziołami. Dokupiłam sobie mielonego hibiscusa i rubbie , zobaczymy
Ja właśnie porzucilam wcierki na rzecz hydrolatow i po kilku dniach widzę mniejsze wypadanie. Może ja mam wrażliwa skore głowy? jeśli tak to smuteczek bo mam zapas fajnych wcierek... I lubię wcierac.
szepty_lasu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 11:58   #1685
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Staram się regularnie wcierkowac. Wykończyłam sattvę cynamonon i anyż ale nie zauważyłam jakichs spektakularnych rezultatów poza większą ilością baby hair. Może to kwestia tego że wcieralam przed myciem (bo nie mogłam znieść tego zapachu ). Teraz mam wersję z henna i amla i postanowiłam wcierać ją po myciu. Zobaczymy może teraz osiągnę lepsze rezultaty.


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 12:56   #1686
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Staram się regularnie wcierkowac. Wykończyłam sattvę cynamonon i anyż ale nie zauważyłam jakichs spektakularnych rezultatów poza większą ilością baby hair. Może to kwestia tego że wcieralam przed myciem (bo nie mogłam znieść tego zapachu ). Teraz mam wersję z henna i amla i postanowiłam wcierać ją po myciu. Zobaczymy może teraz osiągnę lepsze rezultaty.


Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mnie bardzo pasuje Sattva henna i amla. Lubie zapach, nie obciąża mi włosów, przypisuję jej wydłużenie świeżości włosów (jako jeden z kilku czynników). Czy rosną bardziej, to nie wiem, mam nadzieje ze tak, wrócę do domu, to zmierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-11, 13:18   #1687
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Mi też spodobał się jej zapach, jest naprawdę ładny delikatny dlatego wcieram ja po myciu bo ten zapach pozostawiony na włosach mi nie przeszkadza

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-13, 10:00   #1688
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

W temacie peelingów wszedł mi wczoraj na głowę Squamax. To jest złoto Aczkolwiek nieznośnie śmierdzące złoto
Zapomniało mi się na dłuższy czas, poprzedni peeling był pewnie ponad miesiąc temu - ale zdecydowanie potrzebuję częstszych, bo już włosy zaczęły mi się ostatnio za szybko przetłuszczać, poniżej doby od mycia. A tu po zmyciu Squamaxu wczoraj rano włosy mam nadal świeże, sypkie, odbite u nasady
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-13, 13:28   #1689
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88356871]W temacie peelingów wszedł mi wczoraj na głowę Squamax. To jest złoto Aczkolwiek nieznośnie śmierdzące złoto
Zapomniało mi się na dłuższy czas, poprzedni peeling był pewnie ponad miesiąc temu - ale zdecydowanie potrzebuję częstszych, bo już włosy zaczęły mi się ostatnio za szybko przetłuszczać, poniżej doby od mycia. A tu po zmyciu Squamaxu wczoraj rano włosy mam nadal świeże, sypkie, odbite u nasady [/QUOTE]

Ojejku, poczytałam o tym i brzmi super. Nie tylko na głowę. Zastanawiam się, czy pomógłby na moje wieczne strawberry legs.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-13, 18:23   #1690
katte25
Zakorzenienie
 
Avatar katte25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez szepty_lasu Pokaż wiadomość
Ja właśnie porzucilam wcierki na rzecz hydrolatow i po kilku dniach widzę mniejsze wypadanie. Może ja mam wrażliwa skore głowy? jeśli tak to smuteczek bo mam zapas fajnych wcierek... I lubię wcierac.
A może złe wcierki dobrałaś do skóry głowy. I jakich hydrolatów używasz ?
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry
katte25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-13, 21:17   #1691
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88357335]Ojejku, poczytałam o tym i brzmi super. Nie tylko na głowę. Zastanawiam się, czy pomógłby na moje wieczne strawberry legs. [/QUOTE]
Mnie dermatolog poleciła i przez kilka lat używałam tylko na nogi
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-14, 09:37   #1692
katte25
Zakorzenienie
 
Avatar katte25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88358506]Mnie dermatolog poleciła i przez kilka lat używałam tylko na nogi [/QUOTE]

O tym nie słyszałam Squamaxie.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88356871]W temacie peelingów wszedł mi wczoraj na głowę Squamax. To jest złoto Aczkolwiek nieznośnie śmierdzące złoto
Zapomniało mi się na dłuższy czas, poprzedni peeling był pewnie ponad miesiąc temu - ale zdecydowanie potrzebuję częstszych, bo już włosy zaczęły mi się ostatnio za szybko przetłuszczać, poniżej doby od mycia. A tu po zmyciu Squamaxu wczoraj rano włosy mam nadal świeże, sypkie, odbite u nasady [/QUOTE]

Czy to jest to
https://aptekazawiszy.pl/squamax-emu...edium=referral
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry
katte25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 10:11   #1693
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Tak, ten Squamax emulsja a nie krem. Chociaż krem też rzadki i konsystencja wcale nie jest diametralnie inna, tylko że cena zostaje ta sama przy pojemności dwa razy mniejszej

Tylko mam taką uwagę, że zapach Squamaxu potrafi pozostawać na tkaninach i niekoniecznie się to odpierze. Jak stosuję na nogi to zakładam jakieś tanie rajstopy lub mam takie jedne "zniszczone" Squamaxem leginsy. W standardowym praniu 30 stopni zapach nie zniknął po praniu, kilka prań w 60 stopniach też nie pomogło
To samo z ręcznikami na przykład, pościelą. Jak z nóg niedokładnie mi się zmyje, to ręcznik przesiąka zapachem i też nie udało mi się pozbyć tego zapachu w praniu.

Edytowane przez d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164
Czas edycji: 2020-12-14 o 10:18
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 14:03   #1694
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

A ja jakoś nie przepadam za tymi peelingami skóry głowy, nie uważam żeby były niezbędnymi elementami pięlegnacji. Kilka razy próbowałam i nie odczuwam jakichś zmian... opróc zpodrażnienia głowy. Kiedys kobiety zyły bez tych peelingow. Ja uważam, że to troche wymyslkoncernów kosmetycznych. Pobudzanie skóry głowy rpzez złuszczanie też nie jest to konca dobre.


Dzieczyny, przyszłam do Was z moim ostantim ziołowym odkryciem, a mianowicie - rubią. Czy któraś z Was stosowała i wie jak się nią obchodzić żeby nadawała się do zafarbowania? Bo wiem, że trzeba ją lekko zakwasić i podgrzewać żeby uwolniła barwnik, ale to by było na tyle z mojej wiedzy .

Dla mnie to chyba zioło idealne.... Po jej użyciu miałam głądkie, sypkie, puszyste włosy. Do tego pięknie tonuje moje blond włosy. Jest to pierwsze zioło, które nie daje mi tego sraczkowato zółtego odcienia jak głożyna czy kapoor kachli, ale piękny pastelowo-beżowy odcień, który super pasuje do odrostu Wyczytałam, że rubią też można farbować włosy, więc zobaczymy. nie mam jakiejś obawy co do koloru jak w przypadku Casii :P
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 14:18   #1695
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
A ja jakoś nie przepadam za tymi peelingami skóry głowy, nie uważam żeby były niezbędnymi elementami pięlegnacji. Kilka razy próbowałam i nie odczuwam jakichś zmian... opróc zpodrażnienia głowy. Kiedys kobiety zyły bez tych peelingow. Ja uważam, że to troche wymyslkoncernów kosmetycznych. Pobudzanie skóry głowy rpzez złuszczanie też nie jest to konca dobre.
Mam podobne spostrzeżenia.
W ogóle dowiedziałam się o tych peelingach tutaj na forum. Na żywo nigdy nie widziałam nawet kosmetyku o takim przeznaczeniu ani nie widziałam najmniejszej potrzeby stosowania u siebie. Jedna rzecz mnie zastanawia - jeśli peeling jest mechaniczny i jak sama nazwa wskazuje, służy do zdzierania (w tym wypadku naskórka), to nie ma opcji, żeby nie uszkadzał przy okazji mechanicznie włosów.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 15:12   #1696
Rysia16
Zakorzenienie
 
Avatar Rysia16
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

No cóż, ja mam bardzo przetłuszczającą się skórę głowy i jak zdarzy mi się mocniej przetłuścić (czyli nie umyć raz z lenistwa), mam momentalnie taki jakby 'piasek' we włosach, na wypadających włosach to widać - cebulka jest powleczona łojem. Obrazowe, niezbyt przyjemne, no ale tak mam. A zwróciła mi na to uwagę mama już sporo lat temu, że mam jakieś kulki we włosach kiedy nawet nie wiedziałam, co to włosing, ba, myślałam, że różowa odżywka z Timotei to szczyt pielęgnacji.
Uwielbiam efekt po glince, czuję fajne doczyszczenie, świeżość, przez kilka dni nie mam problemu z zalegającym naskórkiem, ale mam cienkie, delikatne włosy i mimo wszystko podczas używania mechanicznego peelingu mam wrażenie, że te włosy i tak obrywają. No choćbym chciała, to nie będę smyrać tylko i wyłącznie głowy.
Ostatnio za to nałożyłam sporą ilość Cerkogelu 30 na umytą głowę, potem jeszcze raz umyłam i też efekt był zadowalający.
Ja na prawdę chciałabym nie używać tylu specyfików zarówno do twarzy, jak i skóry głowy, ale taka moja uroda. Na kolorówkę nie wydaję, za to na mazidła tak Kwasy i glinki nakładam nawet na plecy.

A już że kiedyś czegoś nie było to inna sprawa.

Edytowane przez Rysia16
Czas edycji: 2020-12-14 o 15:47
Rysia16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 15:26   #1697
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Mechanicznego peelingu bym już w życiu nie użyła
Raz spróbowałam kawę - oczywiście, że to z rozsądkiem nie miało nic wspólnego

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
A ja jakoś nie przepadam za tymi peelingami skóry głowy, nie uważam żeby były niezbędnymi elementami pięlegnacji.
Ja to widzę raczej tak: peelingi nie są niezbędne dla każdego, jak nie peelingujesz to łolaboga się zapuszczasz, no nie w tę stronę. Jednak dla wielu osób mogą być przydatne. Nie każdy ma tak samo dużą potrzebę, nie każdy "musi". To, że coś jest w sklepie i da się kupić, to nie znaczy, że "trzeba" mieć. Mnie za to bardzo pomagają peelingi
Jako nastolatka w liceum miałam spore problemy ze skórą głowy i jak Nizoral z polecenia dermatolog nie pomógł i potem poleciła Salicylol to widziałam dużą poprawę

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Kiedys kobiety zyły bez tych peelingow.
Takie argumenty do mnie nigdy nie trafiają. Kiedyś ludzie żyli bez mydła, bo też czegoś takiego nie było. Da się? Jakoś da się, niezbędne nie jest. Ale pomóc w czymś może.
d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-14, 18:38   #1698
beata_wajs_migdal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 330
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88360109]Mam podobne spostrzeżenia.
W ogóle dowiedziałam się o tych peelingach tutaj na forum. Na żywo nigdy nie widziałam nawet kosmetyku o takim przeznaczeniu ani nie widziałam najmniejszej potrzeby stosowania u siebie. Jedna rzecz mnie zastanawia - jeśli peeling jest mechaniczny i jak sama nazwa wskazuje, służy do zdzierania (w tym wypadku naskórka), to nie ma opcji, żeby nie uszkadzał przy okazji mechanicznie włosów.[/QUOTE]

Jak dla mnie peelingi to zbawienie ,bardzo ladnie odbija wlosy u nasady, likwidują przyklap.
Już dawno skończył mi się mint it up od anwen i odczułam brak, obecnie mam kostke: mocno oczyszczajacy skrzyp z naturologii, tez swietny ,ale to nie to. ,Ale po tym szamponie w kostce nie daje już odzywki sa takie fajne mieciutkie.tylko serum na końcówki.

Pseudofeministka wiadomo jak sie myjesz czyms często to faktycznie moze dojsc do nieprzyjemnej konfrontacji, ale robiąc peeling skóry głowy raz na 10-14dni to czy zrobie sobie krzywdę, raczej nie..dlatego sa rozne rodzaje peelingu tj i wcierek by dopasowac do swojej skory
glowy.
dzikie_wino jak dla mnie peeling mechaniczny najfajniejszy,enzymatyczn y tez mialam ale efekt był słabszy, ogolnie uzywam sredniej mocy i mocne, delikatne szampony stosuje bardziej dla urozmaicenia, odczuwam po nich takie niedomycie....delikatnego uzywam jak trafie na nowa niezbyt ladnie pachnaca wcierkę lub taka ktora podrazni niespodziewanie skalp. by usspokoic skore glowy, a przed maska proteinowa czy emolientową lubie ,,uprac włosy''wowczas mam wrazenie ze ta maska lepiej się przyjęła....

Edytowane przez beata_wajs_migdal
Czas edycji: 2020-12-14 o 18:44
beata_wajs_migdal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-15, 10:24   #1699
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Rysia16 Pokaż wiadomość
No cóż, ja mam bardzo przetłuszczającą się skórę głowy i jak zdarzy mi się mocniej przetłuścić (czyli nie umyć raz z lenistwa), mam momentalnie taki jakby 'piasek' we włosach, na wypadających włosach to widać - cebulka jest powleczona łojem. Obrazowe, niezbyt przyjemne, no ale tak mam. A zwróciła mi na to uwagę mama już sporo lat temu, że mam jakieś kulki we włosach kiedy nawet nie wiedziałam, co to włosing, ba, myślałam, że różowa odżywka z Timotei to szczyt pielęgnacji.
Uwielbiam efekt po glince, czuję fajne doczyszczenie, świeżość, przez kilka dni nie mam problemu z zalegającym naskórkiem, ale mam cienkie, delikatne włosy i mimo wszystko podczas używania mechanicznego peelingu mam wrażenie, że te włosy i tak obrywają. No choćbym chciała, to nie będę smyrać tylko i wyłącznie głowy.
Ostatnio za to nałożyłam sporą ilość Cerkogelu 30 na umytą głowę, potem jeszcze raz umyłam i też efekt był zadowalający.
Ja na prawdę chciałabym nie używać tylu specyfików zarówno do twarzy, jak i skóry głowy, ale taka moja uroda. Na kolorówkę nie wydaję, za to na mazidła tak Kwasy i glinki nakładam nawet na plecy.

A już że kiedyś czegoś nie było to inna sprawa.
Wiesz, jeżeli ktoś ma problem ze skóra głowy i taki peeling pomaga, to jak dla mnie nie ma dyskusji. W swojej wypowiedzi miałam na myśli pielęgnacyjną rutynę w tym sensie, że peelingi są stałym elementem pięlenacji i jest to pewnego rodzaju mus i konieczność, a dana osoba nie ma np. problemu ze skórą głowy.

Na podobnej zasadzie odbieram tę całą pielęgnację PEH, która jest za przeproszeniem wciskana z każdej strony. A mi np. żadne proteiny nie pasują czy na naturlanym odroście czy na rozjaśnianej części, mogę spokojnie ułożyc pielęgnacje bez nich, ale i tak ludziepowiedzą, że to niemożliwe i że jeszcze nie znalazłam odpowiednich protein Jeszcze nigdy nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że rzeczywiście może być tak, że włosy po prostu nie lubią żadnych protein.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88360302]Mechanicznego peelingu bym już w życiu nie użyła
Raz spróbowałam kawę - oczywiście, że to z rozsądkiem nie miało nic wspólnego


Ja to widzę raczej tak: peelingi nie są niezbędne dla każdego, jak nie peelingujesz to łolaboga się zapuszczasz, no nie w tę stronę. Jednak dla wielu osób mogą być przydatne. Nie każdy ma tak samo dużą potrzebę, nie każdy "musi". To, że coś jest w sklepie i da się kupić, to nie znaczy, że "trzeba" mieć. Mnie za to bardzo pomagają peelingi
Jako nastolatka w liceum miałam spore problemy ze skórą głowy i jak Nizoral z polecenia dermatolog nie pomógł i potem poleciła Salicylol to widziałam dużą poprawę


Takie argumenty do mnie nigdy nie trafiają. Kiedyś ludzie żyli bez mydła, bo też czegoś takiego nie było. Da się? Jakoś da się, niezbędne nie jest. Ale pomóc w czymś może.[/QUOTE]

Zgadzam się z Tobą. Ale warto poczytać jak wyglądają wypowiedzi, że te peelingi są jakimś musem(nie mówię, że tutaj ale ogólnie). Oczywisciście to my wybieramy, ale ja wiem jak miałam z tymi proteinami, że to było niemożliwe żeby włosy ich nie lubiły. A jednak możliwe.

Ja uważam, że jest przesyt kosmetyków, my to wszystko w siebie wrzucamy i to nie jest takie dobre. Kiedyś kobiety czy mężczyzni żyli bez tego , stad moja opinia , że to nie jest jakiś niezbędny element pielęgnacyjny, ale jak ktoś potrzebuje bo ma np. jakieś problemy to jak najbardziej.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88360109]Mam podobne spostrzeżenia.
W ogóle dowiedziałam się o tych peelingach tutaj na forum. Na żywo nigdy nie widziałam nawet kosmetyku o takim przeznaczeniu ani nie widziałam najmniejszej potrzeby stosowania u siebie. Jedna rzecz mnie zastanawia - jeśli peeling jest mechaniczny i jak sama nazwa wskazuje, służy do zdzierania (w tym wypadku naskórka), to nie ma opcji, żeby nie uszkadzał przy okazji mechanicznie włosów.[/QUOTE]

Ja mam to samo i zgadzam się z Tobą. A już na Włosingu to w ogóle szaleństwo pod tym względem, ale już jestem na takim etapie , że nie dam się zwariować
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-15, 11:44   #1700
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Dla jednych peeling będzie zbawienny, dla innych nie. Różnimy się, trzeba obserwować co nam służy, a co nie.

Dla mnie peeling był zbawienny... Miałam mocno przetłuszczające się i kluskowate włosy - już po ok. 2h od umycia. Kupiłam ponad miesiąc temu peeling/paste myjącą z solą morską, którego używałam przez ok. 3 tygodnie. Skończył mi się, nie używam już od ok. 2 tygodni, a włosy nadal się nie przetłuszczają - widocznie złuszczył i oczyścił mi mocno skóre głowy, co było jej potrzebne. Włosy są odbite od nasady, bardziej lśniące i takie szczęśliwe . Zapewne za jakiś czas znowu odczuje potrzebe by go sobie zaaplikować, bo "nic nie może w życiu wiecznie trwać" .

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2020-12-15 o 11:45
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-15, 12:26   #1701
katte25
Zakorzenienie
 
Avatar katte25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Moim zdaniem trzeba popróbować czy coś się nadaje czy nie.
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry
katte25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-15, 17:03   #1702
Miroku
Rozeznanie
 
Avatar Miroku
 
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Twilight Bay City
Wiadomości: 585
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Na podobnej zasadzie odbieram tę całą pielęgnację PEH, która jest za przeproszeniem wciskana z każdej strony. A mi np. żadne proteiny nie pasują czy na naturlanym odroście czy na rozjaśnianej części, mogę spokojnie ułożyc pielęgnacje bez nich, ale i tak ludziepowiedzą, że to niemożliwe i że jeszcze nie znalazłam odpowiednich protein Jeszcze nigdy nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że rzeczywiście może być tak, że włosy po prostu nie lubią żadnych protein.


Ja mam to samo i zgadzam się z Tobą. A już na Włosingu to w ogóle szaleństwo pod tym względem, ale już jestem na takim etapie , że nie dam się zwariować

Pogrubione-piona, siostra!


Nigdy nie stosowałam się do zaleceń PEH i szczerze mówiąc moje włosy bez tego mają się świetnie
Z nawilżaczami chyba nigdy nie trafię w 100%, wciąż nie wiem który mi najlepiej służy, a który nie.....najbardziej pod tym względem kochają wilgotne powietrze, obecna zgnilizna na dworze to ich miłość Najlepiej odnajduję się w proteinach-wiem że kochają keratynę, wiem, że nie znoszą kaszmiru. Zaś z emolientami to tak różnie mam, nie czuję potrzeby olejowania i stosowania bogatych emolientowych produktów.



Melduję się przed czwartkowym fryzjerem, muszę podciąć końce, bo w październiku przeszłam covida(który osłabił organizm i włosy ogólnie), a do tego w tym czasie z nudów zafarbowałam końcówki na różowo, troszkę się to odbiło na ich kondycji. Podetnę końcówki, wróciłam do wiesiołka, będę trzymać się umiarkowanej pielęgnacji i zapuszczamy dalej
__________________
But what's the point of achieving perfection?
There is none. Nothing.
Miroku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-15, 17:41   #1703
beata_wajs_migdal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 330
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Miroku Pokaż wiadomość
Pogrubione-piona, siostra!


Nigdy nie stosowałam się do zaleceń PEH i szczerze mówiąc moje włosy bez tego mają się świetnie
Z nawilżaczami chyba nigdy nie trafię w 100%, wciąż nie wiem który mi najlepiej służy, a który nie.....najbardziej pod tym względem kochają wilgotne powietrze, obecna zgnilizna na dworze to ich miłość Najlepiej odnajduję się w proteinach-wiem że kochają keratynę, wiem, że nie znoszą kaszmiru. Zaś z emolientami to tak różnie mam, nie czuję potrzeby olejowania i stosowania bogatych emolientowych produktów.
U mnie zbyt czeste olejowanie np. co mycie moze bardziej zaszkodzić niż pomóc. ostatnio zrobilam sobie wolne we włosingu myje TYM co mi się nawinie,taki urok niskoporów tez lubią keratynę.dlatego daje im jej sporo tj i humektantów, znow polubiły sie z miodem i aloesem..za to olejować bede zapewne w dzien nalożenia cassi ...,odzywki i maski emolientowe za to lubia przy myciu po cassi....Wówczas jest i objetość i blask..
beata_wajs_migdal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-16, 08:37   #1704
katte25
Zakorzenienie
 
Avatar katte25
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 8 769
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Miroku Pokaż wiadomość
Pogrubione-piona, siostra!


Nigdy nie stosowałam się do zaleceń PEH i szczerze mówiąc moje włosy bez tego mają się świetnie
Z nawilżaczami chyba nigdy nie trafię w 100%, wciąż nie wiem który mi najlepiej służy, a który nie.....najbardziej pod tym względem kochają wilgotne powietrze, obecna zgnilizna na dworze to ich miłość Najlepiej odnajduję się w proteinach-wiem że kochają keratynę, wiem, że nie znoszą kaszmiru. Zaś z emolientami to tak różnie mam, nie czuję potrzeby olejowania i stosowania bogatych emolientowych produktów.



Melduję się przed czwartkowym fryzjerem, muszę podciąć końce, bo w październiku przeszłam covida(który osłabił organizm i włosy ogólnie), a do tego w tym czasie z nudów zafarbowałam końcówki na różowo, troszkę się to odbiło na ich kondycji. Podetnę końcówki, wróciłam do wiesiołka, będę trzymać się umiarkowanej pielęgnacji i zapuszczamy dalej
Byłaś w takim stanie emocjonalnym i fizycznym, że nie dziwię się, że chciałaś sie rozweselić, minus, że włosy na tym straciły.
__________________
Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest odpowiednio bystry
katte25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-17, 16:06   #1705
7a2075bf2dce9ea818a59ff8ae1114964dbf5013_6466ae254f6c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 408
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Ja nadal nie ogarniam równowagi peh mimo, że włosomaniaczę od roku 2014
Na włosingu nie wiem czy się śmiać czy płakać gdy co jakiś czas jakaś panna wstawi zdjęcie na maksa zniszczonych włosów i komentarze pod zdjęciem zamiast "zetnij są zniszczone" to "one chCOM się kręcić". Miałam włosy w identycznym stanie i jakoś nie wykazywały chęci skrętu tylko po prostu były spalone rozjaśniaczem, ja wiem, że co włos to obyczaj ale bez przesady

Testuje olej musztardowy i w niecałe 3 tygodnie odrosło mi to co ścięłam u fryzjera 30 listopada

Edytowane przez 7a2075bf2dce9ea818a59ff8ae1114964dbf5013_6466ae254f6c0
Czas edycji: 2020-12-17 o 16:08
7a2075bf2dce9ea818a59ff8ae1114964dbf5013_6466ae254f6c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-17, 16:29   #1706
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Oj tak też mnie wkurza ta wszechobecna moda na wydobywanie skrętu. Aż się boję wychylać na tej grupie z moją walka z lokami bo bym została przecież zlinczowana

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-17, 16:39   #1707
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Z PEH stosuję tylko E i H, od protein trzymam się z daleka bo wystarczy jedno ich użycie i z włosów robi się dramat, a jeśli użyję więcej niż 1 raz pod rząd to już jest tragedia, którą długo trzeba potem odkręcać. Nigdy nie miałam tak dziwnie zachowujących się i tak koszmarnie wyglądających włosów, jak po proteinach (gorzej chyba tylko po dekoloryzacji!!).
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion.

Edytowane przez LhunLai
Czas edycji: 2020-12-17 o 16:40
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-17, 19:33   #1708
Shiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 919
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez LhunLai Pokaż wiadomość
Z PEH stosuję tylko E i H, od protein trzymam się z daleka bo wystarczy jedno ich użycie i z włosów robi się dramat, a jeśli użyję więcej niż 1 raz pod rząd to już jest tragedia, którą długo trzeba potem odkręcać. Nigdy nie miałam tak dziwnie zachowujących się i tak koszmarnie wyglądających włosów, jak po proteinach (gorzej chyba tylko po dekoloryzacji!!).
Moje mialy tak samo! Ale jak zamieniłam proteiny zwierzece na roslinne, to stał się cud

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Czekamyyyyy!
Shiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-18, 08:25   #1709
beata_wajs_migdal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 330
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
Oj tak też mnie wkurza ta wszechobecna moda na wydobywanie skrętu. Aż się boję wychylać na tej grupie z moją walka z lokami bo bym została przecież zlinczowana

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
haha od razu mi sie przypomina agnieszkowy hit: one chcą się kręcić

U mnie niestety nie chcą się krecić,cobym na nie nie nałozyla,a im dłuższe tym bardziej proste, moj tata czy babcia cale zycie mieli piekne pukle (dopoki mieli włosy,a babcia obecnie robi trwałą)
sama tez miałam do 5 roku życia.. potem juz przez cała podstawówke mialam włosy do pasa,lub coś kolo tego..nuda.Potem w liceum scinalam i na studiach ,teraz znow lubie długie, poki siwa nie jestem niech rosną.
beata_wajs_migdal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-19, 10:54   #1710
7a2075bf2dce9ea818a59ff8ae1114964dbf5013_6466ae254f6c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 408
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Zamówiłam sobie olej ze słodkich migdałów Litrowy bo się najbardziej opłacał
7a2075bf2dce9ea818a59ff8ae1114964dbf5013_6466ae254f6c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-20 21:54:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.