Sławny chłopak i (zwykła?) Ja... - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-11, 20:17   #301
Nemezja
Zakorzenienie
 
Avatar Nemezja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Ja też od początku śledzę Twój wątek,Finezjo
Podoba mi się to,że nie narzucasz się mu, nie wydzwaniasz jak co niektóre napalone...jak dla mnie to na początku facet bezwzględnie powinien się bardziej starać. A on albo chce Cię wypróbować czy będziesz za nim latać,dopytywać się czemu nie pisze,nie dzwoni,dzwonić,prosić o spotkanie...albo jesteś dla niego koleżanką z uczelni i tyle,a nieumiejętnie to przekazuje

A tak z ciekawości spytam,bo gdy o nim pisałaś od razu przyszedł mi ktoś na myśl,czy jego nazwisko zaczyna się na M?
__________________

Nemezja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:18   #302
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Kochana,on nie poczuje,ze Ci nie zależy,tylko dasz mu do zrozumienia,ze tez masz swoje plany i Twój cas jest cenny i on ma go szanować.Ty masz 24 h w jednej dobie i on tez.
Jezeli chcesz mu wchodzic w dupe,tylko po to,żeby czuł,że Ci na nim zależy,to powodzenia...
Pamiętaj!Zasada jest prosta;Im bardziej wchodzisz komuś w dupę,to ta osoba ty bardziej ma Cię w swojej własnej osobistej dupieSama tam wlazłaś więc o co Ci chodzi?(to juz tez przerabiałam,kochałam tak ślepo,że wchodziłam w kiszke,a potem zostałam tak olana,że szkoda gadać....nigdy więcej!)Trzeba się troche chociaż szanować...

Sytuacja z niedzieli....Pisze do mnie kumpel(znamy sie ho ho,tylko kumpel,zeby nie było)Miał do mnie sprawę,dość pilną.Zawraca mi gitarę...Umawiamy sie na konkretna godzine(nawet na obiad go zaprosiłam)Ja nastepnego dnia zrywam sie z łóżka,troche sprzątnac,po zakupy,żeby było co do kawy postawić...Czekam juz naszykowana....poczekałam ...cały dzien....do wieczora.Jaśnie pan nie zaszczycił swą obecnością,nawet nie zadzwonił.O przepraszam...Zadzwonił!W czoraj ok 18(się mu przypomniało),ale nie odebrałam,bo nie chciałam mu nic przykrego powiedzieć.Nie odezwał sie wiecej....ani na GG(jest dostępny)ni na nk....Nie wiem co mu zrobie jak go spotkam,mam nadzieje,ze do tego czasu mi troche przejdzie...
Bo ja wygrałam czas na loterii,a wiadomo,że jak sie ktoś zapowiada to się szykujesz.
Niech spada!
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:21   #303
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Heh ostatnio sobie to przypomniałam! "Finezja + Fresa = Frezja" Może to jakiś znak? Ja marzycielka, zakochana i szalona w połączeniuz Fresą "realistką" daje najlepsze rozwiązanie? Frezje
Ale Tobie się już udało idealnie to połączyć: rozmarzona i zauroczona, ale głowy nie tracisz i twardo stąpasz po ziemi


Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Aha. No nieźle. Faktycznie działa. Właśnie - dlaczego? Gdy kogoś olewamy on za nami idzie?

Świetnie to na początku opisałaś. Chyba masz racje. "I prosze Cie...jutro żadnych spacerków z nim." Wiesz że za nim tęsknie.. ale się postaram. Muszę tak zrobić. Chyba dla dobra tej znajomości na dłuższą mete..

Nie chce też aby pomyślał ze mi na nim totalnie nie zalezy..
I tu jest właśnie pies pogrzebany, bo jakkolwiek rozumiem co masz na myśli, to możliwe, że on uznał, że nie musi się starać o Ciebie, bo jest już pewien sukcesu? wie, że pierwsza się odezwiesz, czy smsa napiszesz...? takie błędne koło, w sumie
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:21   #304
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Wiecie co, ja tu siedze z butelka dobrego szampana Rocznice dzis mialam i sie ostala buteleczka, a ze maz zajety graniem to wiecie Wystawiac kieliszki

Finezjo i takie podejscie mi sie podoba!
Ja tam wierze ze wszytko juz jest zapisane gdzies tam, takze jak macie byc razem to bedziecie, a jak nie to chocbys nie wiem ile sie produkowala to nie bedziecie... i trzeba to zaakceptowac
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:28   #305
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Hehe dziewuszki dawać te kieliszki i noc jest nasza Tylko ja zakładam grochy singla..

Martini kolejny przykład. Oj Ty to umiesz przemówić do rozumu. Faktycznie dał plame. I niech spada. Tylko ze to tylko kolega..

Już postanowiłam: jutro wyglądam bosko, czuje sie świetnie i jestem sobą. Oczywiście czekam na jegu ruch ale nie daje po sobie poznać tego że było mi tak przykro. Ale puszcze mu w żartach to co myśle. Głupi nie jest, zrozumie. Ale bede miala uśmiech na twarzy. A co!

Melisanka gratuluje, która to rocznica jeśli mogę spytać?

Dziękuje Wam naprawde

PS: Raporty ustawione!
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:31   #306
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

He "przelecialam" caly wątek...
I tak jutro ulegniesz. A jak nie jutro to w najblizszym czasie wystraczy jego skinienie palcem. A moim zdaniem on sie Toba bawi. Moze cos by tam chcial ale nie wiadomo co... bo ja w zepsute telefony nie wierze.
a i też mi przyszla na mysl osoba z nazwiskiem na "M" jak komus wyzej :P
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:37   #307
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Nie pomyślcie ze ja mam tak z każdym. Naprawde nie jestem jakaś kochliwa. Ja poprostu gdy kogoś zobacze to już wiem i tyle. I tym samym sama na sobie stawiam krzyżyk..
wydaje mi się, że za bardzo dramatyzujesz. Z tego co pisałaś na początku znacie się bardzo krótko. Ok, spodobał Ci się, świetnie Ci się z Nim rozmawia. Zauroczyłaś się, to się nazywa chemia, bynajmniej nie miłość, której Ci w dalszej perspektywie życzę.
"Jak już kogoś zobaczę to już wiem i tyle"- ale co wiesz, że jest chemia, że ktoś Cię intryguje, że chciałabyś spróbować? Normalne, samo życie. Ale równie normalne może być to, że za tydzień stwierdzisz, że jednak nic z tego nie będzie- też samo życie.

Finezja, może troszkę wyluzuj w temacie Poczekaj na rozwój sytuacji, działań z Jego strony. Trochę chyba Cię ponosi, mówienie o uczuciach facetowi, którego znasz z rozmów na korytarzu Uczelni itp. itd. - czyli facetowi, z którym jak dotąd łączą Cię dosyć powierzchowne relacje to jakieś nieporozumienie.

Być może jest Tobą zainteresowany i coś się w najbliższych dniach zmieni. Zmieni na plus.
Ale z drugiej strony, może dla Niego jesteś bardzo wartościową i sympatyczną koleżanką, tylko koleżanką i nie planuje tego stanu rzeczy zmieniać.

Nie wygłup się po prostu. Bądź sobą, ale podejdź do tego z dystansem.
pozdrawiam
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 20:37   #308
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Hehe ale sobie pojechałam - wyglądam bosko czuje sie świetnie i jestem sobą

QsQs jesteś taka pewna tego co piszesz Ej a skąd wiesz że bravvurka miała to na myśli? Ona napisała mi prv! Nie na forum. Pisałyście ?
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:38   #309
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Babeczki,chętnie się z Wami napije
A Tobie melisanka,najlepszego!

Opowiem Wam jeszcze coś....tak w gwoli ścisłości,ja nie mam 100 lat,tylko troche mniej,ale to co pisze to z włąsnych doświadczeń i obserwacji życia innych

Kiedyś byłam baaaardzo zakochana.Pierwsza miłość(tak na marginesie on już nie żyje,zmarł na raka.Miał 27 lat,też swoje przeszłam),ale do rzeczy...
Byłyśmy dwie w niego zapatrzone...i on tal lawirował między mną a nią.Jak z nią było dobrze,do mnie się nie odzywał i na odwrót...To trwało całe liceum.Uważał mnie za swoją przyjaciółke,ale wiedział co do niego mam i sobie pogrywał.Ja nie umiałam zrezygnować ze spotkan z nim,bo spiewaliśmy w jednym chórze i jak nie przychodziłam na próby,to potrafił do mnie dzwonić i prosić,żebym przyszła,albo pytać o mnie koleżanki(stttrrasznie podobał mu sie moj głos i tylko o niego mu chodziło,nie o mnie),a ja głupia myslałam....wiecie co.Zreszta w tym chórze lubiłam śpiewać,miałam tam znajomych...ciezko było z tego zrezygnowac.Ta huśtawak trwała,aż w końcu,wykończona powiedzialam mu,że ja juz tak nie mogę(dojrzewałam do tego kilka lat),że ja nie umiem sie z nim przyjaźnić.Tak mnie zmeczył,że było mi wszystko jedno...W końcu chciałam zawalczyć o siebie.I on wtedy wypalił,że ne chce mnie stracić i chce być ze mną....Byliśmy razem może tydzieńAle czasem warto zaryzykować i zachować się nieprzwidywlnie.On myslał,że znowu ze mną pogada i zrobie tak jak on chce,czyli wróce do chóru i do pocieszania go,kiedy mu nie wyjdzie z tamtą,a on zabierze mnie na piwo albo pizze i bedzie git.A ja tu mu wypaliłam,że nic z tego...

A teraz motto życiowe do wszystkich kobiet,zapisać to sobie,wyryć nad łóżkiem...mezatki,młode,p iekne,dojrzałe,niewazne.. .

Facet to takie stworzenie,że aby był z nami całe życi,musi mu totalnie odbić na naszym punkcie,totalne zaćmienie umysłu!!!!!
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:41   #310
ollcia196
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: daleko ;)
Wiadomości: 3
Send a message via Skype™ to ollcia196
Question Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

czyli jutro imprezka tak Finezjo ??
olej go jak mu zależy to sam przyjdzie
a jak nie.. to nie jest Ciebie wart PROSTE

bądź twarda ! nie daj po sobie znać ze czekasz na jego ruch

a no i na imprezce szalej i nie zwracaj na niego uwagi :P
i nie szukaj jego wzroku dyskretnie bo to nigdy nie wychodzi wtedy kiedy chcesz żeby wyszło ^^

Pozdrawiam i życzę udanej imprezki

czekamy aż wszystko opowiesz


__________________
..życie jest piękne, trzeba tylko to zauważyć..
ollcia196 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:44   #311
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Finezjo,piszesz,że kolega...Kolega nie kolega....facet.
Żadna osoba czy to kolega,chłopak,narzeczony ,mąż,koleżanka itd nie powinni Cię tak traktować...Miał sprawę,to jemu powinno zależeć,a tu taki zonk.
Co on sobie,do cholery mysli???
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:45   #312
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
QsQs jesteś taka pewna tego co piszesz Ej a skąd wiesz że bravvurka miała to na myśli? Ona napisała mi prv! Nie na forum. Pisałyście ?
Oj pewna nie jestem ale ma się tą intuicje
a co do reszty to o co cho? bravvurki nawet nie kojarze Chodzi o to nazwisko na "eM"? Pisala o tym wyzej Namezja
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:45   #313
caroline2324
Zakorzenienie
 
Avatar caroline2324
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

ojoj, ja też śledzę każdą Twoją wiadomość Finezjo z nadzieją, że może coś nowego się wydarzyło, że może odpisał heh. czyli co, odpuszczasz?
__________________

Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata...
... jesteś jego całością.


caroline2324 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:47   #314
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Ja nie pisałam z nikim! Pewnie przyszła na myśl dziewczynom ta sama osoba Ale ponoc to nie ten chłopak
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:47   #315
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

To ja dorzucę serniczka

Heh Martini, też miałam "chłopaka" na tydzień. Tyle że wtedy też była chemia i to straszna. To było bardzo smutne rozstanie i ogólnie potem nasze ralacje jest źle układały. To było liceum. Spojrzenia, wypytywanie u kumpli. On o mnie ja o nim. A na ulicy mijaliśmy sie obojętnie. W końcu po 2 latach mi przeszło a on.. napisał Chcialby wszystko zmienić itp. I tak sobie popisuje czasami z moim byłym teraz. Dzięki temu że znowu rozmawiamy zamknełam tamten etap na zawsze.

Olcia, imprezka jest w czwartek.. Jutro tylko szkoła do 18 Boshe..

oj nie przeczytałam wtedy tego co napisała Nemezja. Heh Ale bravvurce chyba chodziło też o nazwisko na M. czemu akurat ta osoba ?
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens


Edytowane przez -Finezja-
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:49
-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:52   #316
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Martini Bianco Pokaż wiadomość
Babeczki,chętnie się z Wami napije
A Tobie melisanka,najlepszego!

Opowiem Wam jeszcze coś....tak w gwoli ścisłości,ja nie mam 100 lat,tylko troche mniej,ale to co pisze to z włąsnych doświadczeń i obserwacji życia innych

Kiedyś byłam baaaardzo zakochana.Pierwsza miłość(tak na marginesie on już nie żyje,zmarł na raka.Miał 27 lat,też swoje przeszłam),ale do rzeczy...
Byłyśmy dwie w niego zapatrzone...i on tal lawirował między mną a nią.Jak z nią było dobrze,do mnie się nie odzywał i na odwrót...To trwało całe liceum.Uważał mnie za swoją przyjaciółke,ale wiedział co do niego mam i sobie pogrywał.Ja nie umiałam zrezygnować ze spotkan z nim,bo spiewaliśmy w jednym chórze i jak nie przychodziłam na próby,to potrafił do mnie dzwonić i prosić,żebym przyszła,albo pytać o mnie koleżanki(stttrrasznie podobał mu sie moj głos i tylko o niego mu chodziło,nie o mnie),a ja głupia myslałam....wiecie co.Zreszta w tym chórze lubiłam śpiewać,miałam tam znajomych...ciezko było z tego zrezygnowac.Ta huśtawak trwała,aż w końcu,wykończona powiedzialam mu,że ja juz tak nie mogę(dojrzewałam do tego kilka lat),że ja nie umiem sie z nim przyjaźnić.Tak mnie zmeczył,że było mi wszystko jedno...W końcu chciałam zawalczyć o siebie.I on wtedy wypalił,że ne chce mnie stracić i chce być ze mną....Byliśmy razem może tydzieńAle czasem warto zaryzykować i zachować się nieprzwidywlnie.On myslał,że znowu ze mną pogada i zrobie tak jak on chce,czyli wróce do chóru i do pocieszania go,kiedy mu nie wyjdzie z tamtą,a on zabierze mnie na piwo albo pizze i bedzie git.A ja tu mu wypaliłam,że nic z tego...

A teraz motto życiowe do wszystkich kobiet,zapisać to sobie,wyryć nad łóżkiem...mezatki,młode,p iekne,dojrzałe,niewazne.. .

Facet to takie stworzenie,że aby był z nami całe życi,musi mu totalnie odbić na naszym punkcie,totalne zaćmienie umysłu!!!!!
Martini madra kobita z Ciebie...
A pod ostatnim zdaniem sie podpisze, faktycznie zeby bylo z tego naprawde cos, to facet musi zwariowac na Twoim punkcie. Przerabialam juz takie zwiazki gdziento ja sie bardzie staralam, zabiegalam i du.pa blada z tego wychodzila w nastepswie czego w owa du.pe kopana bylam
I to co Martini pisze to sie zgadza, moj maz w koncu po miesiacu sam jeden jak palec jechal do obecgo kraju (ale bez przesady, kraj obok) bez znajomosci jezyka, tylko po to zeby mnie spotkac i jak nie mogl zadzwonic bo mu telefon padl, to biedny w koncu od kogos na minutke pozyczyl tylko poto zeby powiedziec, ze bateria mu padla

Takze Finezjo, nie dawaj sie! On ma za Toba biegac i prosic sie o chocby malego sms!
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:54   #317
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość

oj nie przeczytałam wtedy tego co napisała Nemezja. Heh Ale bravvurce chyba chodziło też o nazwisko na M. czemu akurat ta osoba ?

bo niby wszytsko sie zgadza - nie jest za bardzo slawna ale gdy sie troche interesuje swiatem wiadomo o kogo chodzi, jest o nim ksiazka, jest jakby to ujac rok opozniony na studiach, no i na babskim kierunku. Reszta tez do opisu pasowala he, he. ALe widac, ze pomylilam sie tym razem i nie tylko ja.
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:55   #318
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Martini Bianco Pokaż wiadomość
Finezjo,piszesz,że kolega...Kolega nie kolega....facet.
Żadna osoba czy to kolega,chłopak,narzeczony ,mąż,koleżanka itd nie powinni Cię tak traktować...Miał sprawę,to jemu powinno zależeć,a tu taki zonk.
Co on sobie,do cholery mysli???
Niestety masz 100% racje !
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:56   #319
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Bo było o nim głosno jakis czas temu, poza tym wyszła ksiązka, gdzie o nim była mowa Dlatego mi się to poukładało w całości sądziła, ze to on a to jednak nie on

Hehe, QsQs dokładnie
__________________

Edytowane przez bravvurka
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:58 Powód: Dopisek
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:56   #320
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez QsQs Pokaż wiadomość
bo niby wszytsko sie zgadza - nie jest za bardzo slawna ale gdy sie troche interesuje swiatem wiadomo o kogo chodzi, jest o nim ksiazka, jest jakby to ujac rok opozniony na studiach, no i na babskim kierunku. Reszta tez do opisu pasowala he, he. ALe widac, ze pomylilam sie tym razem i nie tylko ja.
Wiem o kogo chodziło bravvurce. Nie chciałabym go tu obgadywać ale to dopiero by były jaja..
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:59   #321
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

melisanka,to chociaż tą jedną kwestię mamy ustaloną
Piszesz,że mądra ze mnie kobita...ehhh....dzięki Tylko trzeba jeszcze tą mądrość życiową wykorzystać.....gdzie?... .w życiuA to już większy problem,gdy w grę wchodzą uczucia i emocje.
Ja też jak do tej pory byłam wdupowchodziczem
No i teraz mam twardą dupę,bo wiemy jak to się skończyło.Tylko serce nadal miękkie...
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:00   #322
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

a moim zdaniem te wszystkie akcje z olewaniem, ignorowaniem to śmiiszne.. zgrywanie królewny..
jesteście dorosłymi ludźmi.. trzeba zachowywać się normalnie, wszystko sobie wyjaśnić w rozmowie, rozjaśnić sytuacje by wiedzieć na czym się stoi..
a tak, to jak? Finezja walnie małego damskiego focha.. chłopak pomysłi, że obraziła się na zabój i będzie koniec znajomości, nie wytłumaczona sytuacja.. punkt zero
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:03   #323
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Martini Bianco Pokaż wiadomość
melisanka,to chociaż tą jedną kwestię mamy ustaloną
Piszesz,że mądra ze mnie kobita...ehhh....dzięki Tylko trzeba jeszcze tą mądrość życiową wykorzystać.....gdzie?... .w życiuA to już większy problem,gdy w grę wchodzą uczucia i emocje.
Ja też jak do tej pory byłam wdupowchodziczem
No i teraz mam twardą dupę,bo wiemy jak to się skończyło.Tylko serce nadal miękkie...
no jak to mowia, kto ma miekkie serce ten ma twarda dup.e
spoko ja jeszcze do tej pory czasem mam za Twarde te swoje dupsko, kurcze ze inni tak szybko potrafia to miekkie serducho wykorzystywac, ja kurcze nigdy tak nie umialam...
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:04   #324
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
a moim zdaniem te wszystkie akcje z olewaniem, ignorowaniem to śmiiszne.. zgrywanie królewny..
jesteście dorosłymi ludźmi.. trzeba zachowywać się normalnie, wszystko sobie wyjaśnić w rozmowie, rozjaśnić sytuacje by wiedzieć na czym się stoi..
a tak, to jak? Finezja walnie małego damskiego focha.. chłopak pomysłi, że obraziła się na zabój i będzie koniec znajomości, nie wytłumaczona sytuacja.. punkt zero
Ale jaka niewyjaśniona sytuacja? przecież oni parą nie byli ani nawet z jego strony żadne deklaracje w tym kierunku nie padły, więc co Finezja ma z nim wyjaśniać? ma przycisnąć go do muru, żeby wydukał czy mu się podoba i chce z nią być? to dopiero byłoby śmieszne
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:06   #325
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Tia z kijem od miotły
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:09   #326
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Tia z kijem od miotły

I jeszcze mu powiedz, żeby w końcu cokolwiek powiedział, bo Wizażanki czekają, czekają i czekają na jakiś rozwój akcji
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:10   #327
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Hahaha bo nie mam dalej scenariusz na moją telenowele ! My sie prędzej tu upijemy tymi szampanami i martini niz coś z tego wyjdzie czuje.. OK nie marudze
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:11   #328
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ale jaka niewyjaśniona sytuacja? przecież oni parą nie byli ani nawet z jego strony żadne deklaracje w tym kierunku nie padły, więc co Finezja ma z nim wyjaśniać? ma przycisnąć go do muru, żeby wydukał czy mu się podoba i chce z nią być? to dopiero byłoby śmieszne
Po co te wszystkie szopki z wielkim fochowaniem, olewaniem, żadnych spacerów, uśmiechaj się, umów się z innym w odwecie..? nie czaaajem...rilax. teejk it iziii..

co do niewyjaśnionych sytuacji, chodzi mi o to nie odpisywanie, umawianie się wstepnie na spotkania ktore nie dochodza do skutku-bo dziewczyny juz widze ladne historyjki nakreslily biedny chlopak..i nie mowie tu, ze to Finezja ma wyjsc z inicjatywa..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć

Edytowane przez lemonka
Czas edycji: 2008-11-11 o 21:15
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:12   #329
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

lemonka,ale o zcym ma ona z nim rozmawiać?O jednym smsie?Ma to rozdmuchiwać?To nie jest jej facet...Jeśłi chce z nią pogadać i jej wytłumaczyć,to niech to robi.Nikt jej nie każe z nim NIE rozmawiać.Wręcz przeciwnie...Tak samo olewanie...Nikt nie każe jej go olać ciepłym moczem.Ona ma tylko byc pewna siebie i swoim zachowaniem (z uśmiechem na twarzy)dać mu do zrozumienia,że ma swoje życie,swoje plany i on ma je szanować,jeśli chce sie z nią spotykać i jak sie umawia,to albo ma się wywiązać,a jak mu coś wypadło,odwołać,bądź przełożyc spotkanie...proste.
I to się tyczy wszystkich...koleżanek,pr zyjaciólek,babci ,mamy.Niezaleznie od pokrewienstwa i stopnia zażyłości.Tego nakazuje kultura,żeby sie wywiazywać z danego słowa.Od niedzieli czytam,że mieli sie wczoraj spotkać i to ON je zaproponował.No więc jak mu coś wypadło,to wypadało by chociaż Finezję powiadomić,a nie zapaść się pod ziemię...Nie mam racji?
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:13   #330
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Hahaha bo nie mam dalej scenariusz na moją telenowele ! My sie prędzej tu upijemy tymi szampanami i martini niz coś z tego wyjdzie czuje.. OK nie marudze
Chcecie się mną upić????)))Najlepiej smakuję z zieloną oliwką
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.