zejście z ciemnych wlosów

[juska58]

Mój naturalny kolor włosow to średni blond,na ktory zawsze nakładałam jasne pasemka.Jakiś czas temu siostra namówiła mnie na przyciemnienie.Była to machoniowa czerń która wyszła jak brąz.Nawet dość to wyglądało,przyzwyczaiłam się,ale miałam rozjaśniane wlosy i kolor szybko mi sie zmywał(pozostał rudy )Potem zafarbiłm kolorem bordo,potem na ciemną czerwień,ale farba szybko mi się zmywa bo myję włosy prawie codziennie.Chciałabym wrócić do jasnych włosów(teraz po wielokrotnym myciu mam wyplowiałe rudobrązowe wlosy które mi sie mie podobaja)nie chce ich też niszczyć.Znajoma fryzjerka zaproponowała albo stopniowo pasemka albo dekoloryzacje .Nie wiem co robic udało mi sie troche sprać włosy ale za 2 tygodnie ide na wesele i chciałabym coś zrobic z wlosami.,bo sa ochydne. Siostra namawia mnie abym zrobila sobie orzechowy braz,ale nie chce juz ciemnych i znowu musiałabym czekac aż się zmyją.Nie wiem już co robić.Nie wiem jaki kolor nałozyć?Pasemka wyszlyby rude.A może zrobic szamponetką na czas wesela a potem dekoloryzacja?

[GrassIsGreener]

Napisane przez juska58

Mój naturalny kolor włosow to średni blond,na ktory zawsze nakładałam jasne pasemka.Jakiś czas temu siostra namówiła mnie na przyciemnienie.Była to machoniowa czerń która wyszła jak brąz.Nawet dość to wyglądało,przyzwyczaiłam się,ale miałam rozjaśniane wlosy i kolor szybko mi sie zmywał(pozostał rudy )Potem zafarbiłm kolorem bordo,potem na ciemną czerwień,ale farba szybko mi się zmywa bo myję włosy prawie codziennie.Chciałabym wrócić do jasnych włosów(teraz po wielokrotnym myciu mam wyplowiałe rudobrązowe wlosy które mi sie mie podobaja)nie chce ich też niszczyć.Znajoma fryzjerka zaproponowała albo stopniowo pasemka albo dekoloryzacje .Nie wiem co robic udało mi sie troche sprać włosy ale za 2 tygodnie ide na wesele i chciałabym coś zrobic z wlosami.,bo sa ochydne. Siostra namawia mnie abym zrobila sobie orzechowy braz,ale nie chce juz ciemnych i znowu musiałabym czekac aż się zmyją.Nie wiem już co robić.Nie wiem jaki kolor nałozyć?Pasemka wyszlyby rude.A może zrobic szamponetką na czas wesela a potem dekoloryzacja?

Wg mnie najrozsądniej byłoby nałożyć kolor (coś podobnego jak masz teraz) i dodać dużo cienkich, jaśniejszych pasemek. Będziesz dobrze wyglądać na weselu A później dalej rozjaśniać w stronę Twojego naturalnego koloru.