2006-06-12, 17:04 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 666
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
...
Edytowane przez FirstLady Czas edycji: 2011-04-11 o 15:04 |
2006-06-12, 17:16 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
__________________
mom to be |
|
2006-06-12, 17:18 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
A ja jestem do kogoś podobna?
__________________
mom to be |
2006-06-12, 21:08 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 254
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
__________________
A moj wiatr walczy ze mna, gdy stawiam mu opor... |
|
2006-06-13, 16:45 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 666
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
...
Edytowane przez FirstLady Czas edycji: 2011-04-11 o 15:03 |
2006-06-13, 18:08 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ja również mam swoje kompleksy, ale własciwie na dzien dzisiejszy akceptuje siebie taką jaka jestem. W wieku nastoletnim bardzo chciałam zoperowac sobie nos (szeroka pyrka) ale z wiekiem zmieniłam zdanie
Co do pewnych defektów urody typu zbyt duży czy szeroki nos można to zamaskować przy pomocy odpowiedniego makijażu czyli w wypadku szerokiego nosa ciemniejszy podkład na skrzydełka nosa i czubek jaśniejszy na pozostała część. Cienie czy since można ukryć przy pomocy korektora, sama mam cienie pod oczami, ale żaden krem mi nie pomógł, poprostu taka moja uroda i już . W przypadku suchych włosów, kiedy nałozona maseczka czy odżywka je przetłuszcza radze nakładanie jej od połowy dłogości w kazdym razie nie zaczynać od skóry głowy no i pamiętac o dokładnym spłukaniu preparatu. Vikuunia śliczna z Ciebie dziewczyna, ale jako, ze jestem przeciwniczką solarium to poradze Ci, żebyś z nim nie przesadzała, z czasem może pogorszyć Ci się stan cery (wysyp pryszczy spowodowany przesuszeniem i oczywiście szybkie jej starzenie się spowodawane dużym promieniowaniem UVB), jesli bardzo chcesz być opalona to może jakiś dobry balsam brazujący albo samoopalacz, a jesli już bardzo solarium to polecałabym 10 miut co 2 tygodnie.Co do włosków to sa bardzo ładne, ale w deliktanym balejażu byłoby Ci bardzo ładnie |
2006-06-13, 19:32 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 666
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Camilla, tez mam swoje kompleksy, ktore akcepyuje. ale czesto zastanawiam sie, co tu z soba zrobic...
|
2006-06-13, 19:43 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Vikuniaa - jesteś naprawdę śliczna Możesz mi wierzyć na słowo - nie często używam słowa "śliczne" bo jest takie za bardzo ogólnikowe. Wolę mówić o konkretach - a nie używać takich komplementów (które lubię jednak mówić i sama słyszeć o sobie też lubie ) Jednak u ciebie jakoś tak "śliczna" mi po prostu na myśl przyszło no i się nie mogłam oprzeć
We mnie jest też wiele rzeczy, których nie lubię, ale z większością sobie radzę :
i wiele wiele innych - ale wychodzę z założenia, że nie ma brzydkich kobiet są tylko te zaniedbane; każda z nas z uśmiechem na twarzy i emanująca radością życia jest piękna na swój sposób Nasze wady to nasze zalety - dodają nam oryginalności
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-12-29 o 22:19 Powód: ech ten styl. :-p |
2006-06-13, 20:40 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
tak siem zastanawiam od czego zacząć.. Ogólnie to jest oki! nie chcę być inna niż jestem.. Wyrosłam z wielu kompleksoof, jednakże pewne zastrzeżenia do siebie mam - nasialają się zwłaszcza gdy mam dostać okres
Może i mam mały biuścik ale za to śliczny Może wolałabym mieć mniej w bioderkach ale za to mam spore wcięcie w talii. Hm, no i ząbki nie są idealnie proste Jedyneczki delikatnie na siebie nachodzą i mam po bokach takie śmieszne wampirkowate kiełki ale nie raz już słyszałam że wygląda to słodko, dodaje mi uroku i czyni niepowtarzalną Dlatego trzeba robić atut ze swoich drobnych mankamentów. Raczej mam przewagę fajnych cech wizualnych (czarne włoski, ciemna karnacja, piwne oczka, pełne usta, mocne długie pazurki) Nie jest tak źle No, dodam jeszcze że mam wadę wzroku ale noszę soczeweczki i łatwiej mi się z nimi żyje niż z okularkami. Pozdrawiam i ślę całuski wszystkim dZiEfCzEnToM pi.es zastanawiam siem czy fotke wkleić tu |
2006-06-13, 21:21 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
Ja chodzę żadko Jak mam kasę Ostatnio mi mama postawiła Nie chodzę regularnie, czasem raz w miesiącu, czasem wcale, czasem pojde dwa razy w miesiącu... Nie przesadzam. Naprawdę A co do balejażu, to potem jak będę miała odrosty to co?
__________________
mom to be |
|
2006-06-13, 21:25 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
__________________
mom to be |
|
2006-06-13, 22:26 | #42 | ||
Zakorzenienie
|
Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
Cytat:
Właśnie takie powinna mieć każda z nas A fotkę wklejaj i nie marudź w końcu wizaż to jedna wielka rodzina (coś takiego powiedziałam o naszym forum koleżance, którą nurtowało dlaczego od jakiegoś czasu gdy sie spotykamy na kawce używam dziwnych zwrotów typu : jak siedziałam na wizażu, na wizażu widziałam to czy tamto )
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-12-29 o 22:15 Powód: post pod postem i styl ;-) |
||
2006-06-18, 16:02 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 666
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
tak czarno_kiciu (nie wiem jak sie to odmienia :-D). twoje podejscie jest super. podobne do mojego. fotki wklejaj koniecznie
|
2007-03-05, 20:53 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
wątek nam umarł
__________________
mom to be |
2007-03-06, 08:51 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ja się dołączę.
Najbardziej nie cierpię mojego nosa: duży i szeroki. Dziewczyny, ile ja bym dała za to żeby mieć nos już niekoniecznie malutki i zgrabny, ale chociaż krzywy, garbaty, za długi - byleby wąski! Możecie mówić co chcecie o charakterystycznym elemencie twarzy, ale ja bardzo chciałabym zrobić sobie operację. Tylko że patrząc realnie wątpię, czy kiedyś będzie mnie na to stać. Zostawmy już nos. Nie lubię też mojej figury: mam za szeroki 'dół' i za duży brzuch. Ale to mogę zmienić - zaczynam dietkę. Mam zastrzeżenia do swojej cery, niby nie jest bardzo problematyczna, ale gładka też nie - trądzik Na koniec - zęby. Żółte zęby. Pocieszam się tylko, że są zupełnie proste, od zawsze. I to by było na tyle. Nie bardzo będziecie mogły mnie pocieszać, bo zdjęć nie zamieszczę (patrz podpis). Ale tak bardzo chciałabym dać sobie radę ze swoimi kompleksami...
__________________
|
2007-03-06, 19:29 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 440
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
nie umarł
Teraz ja Wam coś powiem Wiecie nie mam zbytnio problemow z akceptowaniem swojej twarzy czy włosow..po prostu już się przyzwyczaiłam..tylko miom problemem jest celulit Po prostu na pośladkach mam jakieś nierówności, chociaż jestem szczuplą osobą..a to nie wygląda zbyt ładnie..do tego mam bardzo jasną cerę, blade nogi i żylaki ( te żyły na nogach strasznie widać..) Narazie moze i zbytnio się tym nie martwię, ale przyjdzie lato to nie wiem co zrobię..a chciałabym już się dowiedzieć jak temu zadziałać..szczególnie chodzi mi o moje blade nogi, nie wiem jak mam je opalać...bo od razu robię się " na raczka " Wiem, ze to był bardzo duzy błąd ale wczesniej głupia ja nie uzywalam kremów z filtrem..a tego lata chcę się w to zaopatrzyć tylko nie wiem kompletnie jaki ?? Opalam się na buraka to jest kłopot A marzy mi sie taka brazowa opalenizna.. pozdrawiam
__________________
W filizance szukam Twego smaku... |
2007-03-06, 21:30 | #47 |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
ja ostatnio sie nawet bardziej akceptuje musze zdobyc aparat i wklic fotki to moze mi kto doradzi z makijazem i wlosamiaktualnie walcze z trądzikiem jak lwica:P
|
2007-12-29, 21:50 | #48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
Ja natomiast mam problem z moim nosem bo nie dość, że jest duży i na końcu jest okrągły, mam na nim dużego garba to jeszcze często robi się czerwony i wyglądam jak clown Poprostu nienawidze mojego nosa...Może macie jakieś pomysły żeby to nie było tak widoczne?Mam15 lat i też miałam wielkie problemy z trądzikiem, ale wybrałam się do dermatologa i naprawde genialnie mi pomógł Ogólnie ciesze się, że wyleczyłam się z kilku kompleksów i wiem, że to możliwe ale ten mój nos to totalna porażka. Do tego mój brat dzisiaj swterdził, że mam 'wielką kichawe' i śmiał się za każdym razem jak na mnie spojrzał |
|
2007-12-29, 22:16 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 633
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
buuuuu moim problemem są uszy, tak tak odstają jeszcze jedno bardziej od drugiego ...
i cera cera cera ... to jest chyba najgorsze. bo uszy wiadomo zawsze sie jakos zakryje a cala twarz i te wszystkie kropki ... blee . no ale jakos czasami jest lepiej z tym tradzikiem wiec wtedy samopoczucie lepsze, ale czasami to sie załamać idzie.
__________________
'postaramy się, postaramy i znowu będzie pięknie' |
2007-12-29, 22:39 | #50 |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ja moze I cos poradze (w zwiazku z noskiem i cera) nie jestem w tym temacie specjalista, ale kosmetyka, moda to moje hobby
tak wiec nosek : 1 pokrywamy jasnym podkladem, tym co twarz ;0 2 to co chcemy ukryc (zmniejszyc) pokrywamy ciemnym ale bez przesady matujacym podkladem np. wierzch nosa (garbek), jub jego boki 3 zacieramy granice miedzy podkladami 4 opruszamy puderkiem Pewnie znacie zasade ciemne matowe - wyszczyupla, pomniejsza, jasne, blyszczace - uwypukla cera słyszalam wiele bardzo pozytywnych opinii na temat "Dermacolu" leczniczego podkladu antybakteryjnego (ma jeden mankament jest bardzo gesty) pozostaja lecznicze kremy,masci czy zele w drastycznych przypadkach wizyta u dermatologa (ale nie taki diabel straszny lub u kosmetyczki (oczyszczanie twarzy) Ja osobiscie stosuje codziennie do twarzy antybakteryjny zel, krem i od czasu do czasu peeling i maske mam nadzieje ze wam sie przydaly mojej jako takie porady za chwilke napisze cos o moim "ja" |
2007-12-29, 22:41 | #51 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
|
|
2007-12-29, 22:41 | #52 |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
|
2007-12-29, 23:07 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ja też chcę!!! no więc jestem wysoka (z tym nie da rady nic zrobić) i przeraźliwie chuda. strasznie wystają mi żebra i kości biodrowe. mam duży, brzydki nos, niesymetryczne usta, małe, głęboko osadzone oczy, włosy podatne aczkolwiek nie trzymające żadnej fryzury za to prawie w ogóle nie mam biustu (równowaga w przyrodzie )
szczerze mówiąc nie bardzo się tym przejmuję ale warto poprawić |
2007-12-29, 23:07 | #54 |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
1 zeby zrozumiec jaka jestem i jak wygladam najlepiej zobaczyc albo na MM albo na watek o stylu po polsku ewentualnie do mojego wateczku "nasz szafa", ktory niechcacy zalozylam, bo nie wiedzialam ze podobny juz istnieje;( Moj problem nie tkwi juz w wygladzie poniekad (zostaly duze biodra i odstajace ucho) ale to nie jest istotne, lecz w psychice ;( Ja sobie bardzo dobrze zdaje z tego sprawe, ale nie umiem tego wyleczyc... Moj styl jest inny od wszystkich, niektorzy nazywaja go kiczowatym,barwnym,innym czasem nawet ciekawym (uwielbiam kolorowe, ladne dobrze dopasowane ubrania najlepiej blyszczace, swiecace i zwracajace uwage) Lubie przykluwac wzrok nie wyjde z domu na sportowo (oczywiscie sa wyjatki takie jak w-f, basen czy rower) i w stylu takim luzno nikolorowym (nie umiem tego okreslic), bo po prostu czuje sie fatalnie ;( A przyczyna tego jest brak wewnetrznej akceptacji swojego wygladu, ciagle sie staram zeby byc coraz ladniejsza, bo nie potrafie zapomniec o przeszlosci ;( o tym jak inni sie ze mnie wysmiewali bo bylam tzw "paczusiem" i zaden chlopak nie zwracal na mnie uwagi ;( takie przezycia zostaja w psychice i trudno je przezywciezyc. Nowe ubrania, dodatki czy kosmetyki sa dla mnie synonimem tego piekna ktorego mi ciagle brakuje ... mysle ze modne ubrania i dobry make-up sklonia ludzi do tego by patrzyli na mnie przychylniej. Lecz myle sie,moj wyglad czesto budzi nienawiesc i nieuzasadniona zazdrosc oraz staje sie tematem nieprzyjemnych plotek. Mysle ze wiele dziewczyn ma podobne problemy, gdyz spoleczenstwo boi sie tego "co inne " i czesto uwaza to za gorsze.... a to bardzo krzywdzi, bo coz w tym zdroznego ze kazdy wyjawia siebie na swoj sposob. Uwazam ze kazdy z nas jest na swoj sposob piekny i niezastapiony, bo "to co najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu" - Maly Ksiaze
|
2007-12-29, 23:40 | #55 |
Rozeznanie
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
blabla 51 dobrze ze sie tym niebardzo przejmujesz ja bym na twoim miejscu skakala z radosci (moglabym wszystko jesc- ale bez przesady i moj chlopak nie patrzylby na mnie wzrokiem kata gdy zjadam kawalek ciasta jego mamy;( brrry) co do biustu to pusch up ale jesli lubisz sportowy styl to taka zgrabna lekka sylwetka super sie prezentuje buciki plaski obcasik (baletki) zeby nie dodawac centymetrow a nosek (to co pisalam wyzej zabawa z podkladami) wloski ( ja stosuje odzywki, serum, maski, spraye w zaleznosci od potrzeb i jestem zadowolona z wloskow) oczy i usta to makijazyk (zapraszam na MM albo zajzyj do "pytan do wizazystki" tam jest opis jak malowac oczka w zgodzie z ich wielkoscia i kolorem teczowki
|
2007-12-30, 00:04 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z Ziemi
Wiadomości: 47
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ja generalnie od dziecka nie czułam się atrakcyjna. Moja mama, miejscowa piękność, urodziła małego potworka. Przykro robiło mi się, kiedy za plecami słyszałam szepty innych, że z takich ładnych rodziców powstało "takie" dziecko. Myślę, że to właśnie ten okres czasu wbił we mnie przekonanie, że nie mam żadnej zalety, a jedynie same mankamenty. Do dziś nie potrafię dostrzec w sobie niczego godnego uwagi, a to, co powszechnie uważane jest za zaletę, moja maochistyczna natura nagina na wadę.
Nie będę tu rozwodziła się nad kompleksami, bo jest ich mnóstwo. Ale...Ktoś niedawno stwierdził, że w razie niemożności znalezienia pracy, z moją urodą i figurą, powinnam zostać oszustką matrymonialną Zrozumiałam, że te wszystkie męskie spojrzenia, trąbienia i (denerwujące) gwizdy nie były spowodowane litością, czy zawiścią, a szczerym podziwem dla mojej, nazwę to, urody Słyszałam już wcześniej komplementy na temat swojego wyglądu, ale nigdy nie myślałam, że moga byc szczere. Co z tego? Nic, ja nadal widzę siebie jako tyczkę z wielką głową i apratem na zębach. Nie akceptuję siebie, a każde spojrzenie na lustro psuje mi humor na cały dzień. Wiem, że wygląd nie jest najważniejszy, ale w dzisiejszym świecie może popsuc komus życie. Pisząc to, chcę Wam pokazać, że kompleksy często sa wyimaginowane, a ich źródłem jest nieprawidłowo ukształtowana psychika (pojechałam). Ten duży nos często jest duzy tylko w naszych oczach i choćby był najmniejszy na świecie, nie potrafimy zmienic zdania i obiektywnie podjeść do sprawy. Ten duży nos, nawet jak jest duży, może dodawać nam uroku, choc nie wpisuje sie w kanony piekna. Doskonałość jest nudna i powinnismy o tym wiedzieć, choc małe kompleksy nie powinny zaszkodzić, ich brak natomiast moze prowadzić do zgubnego samozachwytu. Doceńcie też moc uśmiechu, który nawet jak odsłoni krzywe zęby, zasłoni zniszczone włosy. I odrobina dystansu- trzeba nauczyć smiać się z siebie. Na koniec już na temat: jak poszerzyć sobie nieco biodra |
2007-12-30, 13:42 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 3 912
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Ojjj musze się dopisać bo co jakiśczas łapie z tego powodu strasznego doła... I mimo że podobno ideały są nudne to niezmiania faktu że strasznie im zazdorszcze, a jendocześnie u innych dziewczyn które mają w sobie coś oryginalnego coś co je wyróżnia strasznie mi sie to podoba. W sobie nielubie bardzo wielu rzeczy wymienie kilka:
-twarz ogólnie dzwine rysy, troche skośne szeroko rozstawione oczy, -złośliwe włosy:P (które niechcą się wogóle układać), -cera- keidyś było ok teraz jest coraz gorzej, -grube nogi, mały biust, :P Jest tego jeszcze troche ale niebędę sie rozdrabniać. I wbrew pozorm nie wszystko jest łatwo zmienić, bo dieta to np. dla mnie za trudne wyzwanie niemam niestety silnej woli. Więc uważam że możliwości zmiany są uzależnione też od psychiki .
__________________
|
2007-12-30, 21:49 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
zgadzam się całkowicie z Roseanną. nie ma się co przejmować. jesteśmy przynajmniej oryginalne (na pewno każdy zapamięta mój duży nos) . przyłączam się do pytania jak poszerzyć optycznie biodra.
|
2008-01-09, 19:18 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Magda785 bardzo dziękuje To mi się przyda Hm w sumie to chyba macie dziewczyny rację ... Po co się zadręczać czymś co odróżnia nas od innych? Pomogłyście mi Ja niestety jestem za mało doświadczona do rzucania radami
|
2008-01-10, 12:18 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 56
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
witam.
Ja mam kompleksy związane z moja cerą mam strasznie tłustą z trądzikiem oraz rozszerzonymi naczyńkami kilka popękanych oraz dużo zaskórników, a w dodatku żółte zęby.Nie wiem jak mam sobie z tym wszystkim poradzić, mogłabym wysłać zdjęcie ale nie wiem jak to sie robi. Jeżeli możecie pomóżcie mi z moim wyglądem. Pozdrawiam Nie przechodź obojętnie obok czyjejś tragedii. Bo niszczysz życie innych pozbawiając ich nadzieji, Oraz swoje pozbawiając sie ludzkich cech. Móc umieć pomagać innym to najcenniejsza rzecz; Jaką Bóg ofiarował kiedyś człowiekowi, Więc umiejmy to wykorzystać. |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.