Czy stanik musi być przekleństwem?

[q_kaska_q]

a wicie moze gdzie w Krakowie sa jakies sklepy z niewymiarowymi stanikami ? bo jednak przed zakupem wolalabym przymierzyc

[velika]

Intimo4you, ul.Wysłouchów 3

[princeska69]

Napisane przez cocoa_butter

Jasne pisz jak tam i w ogole, a jaki rozmiar i jakie masz wymiary?
Własnie co z tymi Curvy Kate? Bo widze do 8 dyszek mozna kupic To jest brytyjska rozmiarówka tak? Na www.dopasowana.pl widze w 28G 3 modele az znalazlo Warto sie skusic?

ja bralam 60e w obwodzie mam 62 a w biuscie 82/83, czylo 20 cm roznicy. nie wiem czy bedzie dobry no ale mam 60e Inferno i jest dobre. zobaczymy juz jutro pewnie jak bedzie lezal.
Curvy Kate mialam jako pierszy dobry stanik i nie trafilam z rozmiarem, kupilam 28d zamiast 28 e, ale z tego co pamietam mial bardzo scisliwy obwod

[centipede]

Dziękuję za odpowiedź

Też ciekawa jestem jak to jest z tą Curvy Kate. Muszę poczytać na Lobby i może się skuszę?! chciałam kupić Fantasie na allegro dzisiaj ale mi sprzątnęli sprzed nosa.

Teje sklep nie działa długo, napewno poszerzą rozmiarówkę.

[Jeanette83]

A propos tego watku - jestem po rozmowie z wlascicielka kilku sklepow z bielizna w warszawie, po wyzszych studiach z projektowania (ze specjalizacja bielizniarska) i stwierdzilam ze to co mi powiedziala powinno zostac powiedziane w tym watku.

Otoz wedlug niej (i wielu osob ktore siedza "w branzy") dobieranie stanika wedlug tego "nowego trendu" (czyli zmniejszanie obwodu i powiekszanie miseczki) czesto baaardzo krzywdzi klientki. Kobietom wrzynaja sie staniki pod biustem, miseczki sa blizej siebie przez co deformuja biust pod pachami zblizajac do siebie piersi, uciskaja w innych miejsach utrudniajac krazenie krwi, powodujac obrzeki, odparzenia itp. dodatkowo moga splaszczac piersi, albo zle podtrzymywac gdyz ciezar piersi jest inaczej rozkladany.
Mowila tez o slynnej pani z Warszawy ktora dobiera staniki wg. tej metody. Czesto kaze klientkom chodzic w splaszczajacym biust "staniku" zeby potem nosila ten nowo dobrany. Ta pani sama te staniki szyje wiec logicznym jest ze zalezy jej aby miala cos czego klientki nie znajda w zwyklych sklepach z bielizna prawda? Moze powinnyscie patrzec na to troche obiektywniej i spokojniej?

Oczywiscie zgadzam sie ze sa dziewczyny ktore, ze wzgledu na szczupla budowe ciala i maly obwod pod biustem musza miec stanik 60-65, ale jesli wiekszosc z nas ma pod biustem 70-72-74, to jak chcecie sie wbic w to samo 60? Zmierzcie kiedys ten stanik, ile ma obwodu - albo rozmiar jest przeklamany i ma obwod wlasnie 70 (mimo ze jest napisane 60 albo 65), albo musicie sie meczyc z uciskajaca pod biustem guma.

Rozumiem ze jak sie nosi cale zycie 75b, to jak ktos nam powie ze naszym rozmiarem jest 60E to jestesmy juz baaardzo szczesliwe bo mamy takie duuuuze piersi (w koncu to E) Ale spojrzcie na to troche obiektywniej i zastanowcie sie czy takie ochy i achy naprawde maja sens. I jaki wlasciwie jest sens z szukaniem stanika po rozmiarze z tabeli skoro kazda z nas powinna go dobierac indywidualnie, tak jak sie dobrze w nim czuje, nie zwracajac uwagi na rozmiar?

[alcatella]

Rzecz w tym, Jeanette, że staniki się rozciągają, i z tego magicznego idealnie dopasowanego 70 robi się blisko 80... Obwód wjeżdża na plecy, albo, co gorsza, na biust... A co z małobiuściastymi? Całe życie spędziłam w usztywnianym staniku, bo nic innego na mnie nie było...

75A było mi, UWAGA, nieraz za duże! Przez obwód piersi nie wypełniały całej miski. 70B było najbliższe ideału, ale po miesiącu obwód również pływał... A mam przecież AŻ 73 pod biustem...

Przy 65D nic mnie nie gniecie, piersi mam w miękkim staniku ładnie ułożone, czuję się naturalnie, a nie jak w wywatowanym pancerzu.

To w jaki sposób dobieramy stanik to nasza sprawa, byle było nam wygodnie. Jeśli kogoś katuje zasada mniejszego obwodu, większej miski to niech się nie zmusza. To jest jedynie alternatywa, nie wyznacznik życia. U mnie, i naprawdę wielu innych osób, się sprawdził.

Napisane przez Jeanette83

Kobietom wrzynaja sie staniki pod biustem, miseczki sa blizej siebie przez co deformuja biust pod pachami zblizajac do siebie piersi, uciskaja w innych miejsach utrudniajac krazenie krwi, powodujac obrzeki, odparzenia itp. dodatkowo moga splaszczac piersi, albo zle podtrzymywac gdyz ciezar piersi jest inaczej rozkladany.

Jeanette, a nie uważasz, że pod pachami nie powinnyśmy mieć biustu? Właśnie stanik nie utrzymujący piersi w ryzach sprawia, że one nam się rozjeżdżają z klatki piersiowej... dobry stanik je tylko zbiera z powrotem. Wcale niekoniecznie powodując obrzęki i odparzenia... te 2gie częściej zdarzają się właśnie, gdy biust nie jest podtrzymany ciasnym obwodem, tylko pierś zamiast ze stanikiem styka się jeszcze po drodze ze skórą... A rozpłaszczanie piersi... proszę cię... miękki stanik z głebokimi miskami i małym obwodem znacznie lepiej wypada na tym polu niż usztywniany z płytkimi a dużym obwodem...

[gaga87]

Napisane przez Jeanette83

A propos tego watku - jestem po rozmowie z wlascicielka kilku sklepow z bielizna w warszawie, po wyzszych studiach z projektowania (ze specjalizacja bielizniarska) i stwierdzilam ze to co mi powiedziala powinno zostac powiedziane w tym watku.

Otoz wedlug niej (i wielu osob ktore siedza "w branzy") dobieranie stanika wedlug tego "nowego trendu" (czyli zmniejszanie obwodu i powiekszanie miseczki) czesto baaardzo krzywdzi klientki. Kobietom wrzynaja sie staniki pod biustem, miseczki sa blizej siebie przez co deformuja biust pod pachami zblizajac do siebie piersi, uciskaja w innych miejsach utrudniajac krazenie krwi, powodujac obrzeki, odparzenia itp. dodatkowo moga splaszczac piersi, albo zle podtrzymywac gdyz ciezar piersi jest inaczej rozkladany.
Mowila tez o slynnej pani z Warszawy ktora dobiera staniki wg. tej metody. Czesto kaze klientkom chodzic w splaszczajacym biust "staniku" zeby potem nosila ten nowo dobrany. Ta pani sama te staniki szyje wiec logicznym jest ze zalezy jej aby miala cos czego klientki nie znajda w zwyklych sklepach z bielizna prawda? Moze powinnyscie patrzec na to troche obiektywniej i spokojniej?

Oczywiscie zgadzam sie ze sa dziewczyny ktore, ze wzgledu na szczupla budowe ciala i maly obwod pod biustem musza miec stanik 60-65, ale jesli wiekszosc z nas ma pod biustem 70-72-74, to jak chcecie sie wbic w to samo 60? Zmierzcie kiedys ten stanik, ile ma obwodu - albo rozmiar jest przeklamany i ma obwod wlasnie 70 (mimo ze jest napisane 60 albo 65), albo musicie sie meczyc z uciskajaca pod biustem guma.

Rozumiem ze jak sie nosi cale zycie 75b, to jak ktos nam powie ze naszym rozmiarem jest 60E to jestesmy juz baaardzo szczesliwe bo mamy takie duuuuze piersi (w koncu to E) Ale spojrzcie na to troche obiektywniej i zastanowcie sie czy takie ochy i achy naprawde maja sens. I jaki wlasciwie jest sens z szukaniem stanika po rozmiarze z tabeli skoro kazda z nas powinna go dobierac indywidualnie, tak jak sie dobrze w nim czuje, nie zwracajac uwagi na rozmiar?

Pewnie masz duzo racji w tym co napisalas, ale wlasnie gdyby nie ten watek to dalej chodzilabym w stanikach z obwodem 75, a nawet 80 przy wtedy 73 pod biustem. Tamte staniki nie robily prawie nic, poza zakrywaniem biustu - nie podnosily, nic mi nie trzymalo, poziom piersi byl za nisko. Ponadto miseczki sie odchylaly i np. w koszulowej bluzce z duzym dekoltem nie czulam sie komfortowo, bo balam sie, ze cos bedzie mi widac. Teraz nie mam takich problemow.
Teraz mam 2 staniki z obwodem 65 i w koncu wiem, ze moge byc o moj biust spokojna. Moze za jakies 10 lat nie bede miec cycow do pasa, bo cos je teraz trzyma.

Fakt, nie ma sie co katowac. Nikt nikogo nie zmusza. Ja sama nie wbijalabym sie w 60 (w typowa 60, nie mowie o rozciagliwej, bo wiadomo jak to jest) bo po co mam sie zle czuc w tym? To nie wyscigi czy konkurs, kto ma mniejszy obwod :P Wczesniej nie mialam nawet stanika z obwodem 70, a co dopiero...

Pozostaje tylko pytanie: co bardziej zdeformuje biust? - zle dobrany stanik, czy dobry, tak jak mowila ta pani. Tylko, ze u mnie to prawie kwestia czy brak stanika, czy ten we wlasciwym rozmiarze stanik, bo tame stare nic nie robily praktycznie, wiec tak jakby ich nie bylo...

[velika]

Ta teoria byłaby prawdziwa, gdyby staniki się nie rozciągały. A skoro 75-tka potrafi rozciągnać się do 100 cm, to o czy my tu mówimy? Zaniżamy obwody nie po to, żeby nosić większą miskę, ale dlatego, że chcemy żeby nas biust był porządnie podtrzymywany,a nie dyndał swobodnie w okolicach pasa. Większość staników to potworne rozciągliwce i stanik z obwodem 70 musiałabym po miesiącu wyrzucać. A tak- biust ani drgnie przy skakaniu, jeżdżeniu na rowerze... Kiedy byłam młodsza i jeszcze chodziłam do szkoły, pamiętam, że nienawidziłam biegów na wfie, bo biust wypadał z miseczek i skakał sobie swobodnie, próbując uderzyć mnie w brodę;D Sama mam 72 cm pod biustem, noszę 65-tki, ale są modele(na przykład tango plunge), które po tygodniu robią się za luźne i z takiego modelu potrzebuję 60-tki. Zresztą to nic fajnego nosić takie rozmiary, są duże problemy z kupnem, staniki drogie i nie mogę sobie wejsć do bieliźniaka i wybierać spośród dziesiątek modeli. A tak właśnie zostawiłam 250 zł w sklepie internetowym i czekam na przesyłkę;(
hehe dobry tekst ten o deformacji biustu pod pachami:P Bo przecież każda kobieta wie, ze miejsce biust nie jest pośrodku klatki piersiowej, tylko pod pachą:P

[Eyna]

Jeanette83 - Zauważ, że Ci producenci również chcą mieć zyski - jak dotąd większość produkowała kilka obwodów i trzy - cztery miseczki, a kobiety i tak kupowały - a teraz wybrzydzają.

Jak obwód jest równy naszemu obwodowi pod biustem nie da żadnego podtrzymania i wtedy musimy się liczyć z bolącym kręgosłupem, wrzynającym się - bo przesuwającym po ciele obwodem, etc.
A do noszenia ZA CIASNYCH nikt nie zmusza.

Nie noszę "dużej literki" bo mi się wydaje że mam taki wielki biust, tylko dlatego, ze taki jest dla mnie dobry. Dobrze dobrany NIE spłaszcza biustu. Spłaszcza za mała miseczka z za dużym obwodem, wypycha biust pod pachy.

Tabele są potrzebne - pozwalają przybliżyć rozmiar, mimo iż do internetu stanik zawsze można odesłać - trudno zamawiać po 10 modeli w 10 rozmiarach, żeby go sprawdzić. Wiele osób nie ma możliwości wymierzenia dobrej bielizny w stacjonarnym sklepie.

Velika - dokładnie - pachy się deformują, bo się z nich piersi przenosi na przód klatki piersiowej

[centipede]

Napisane przez Jeanette83

A propos tego watku - jestem po rozmowie z wlascicielka kilku sklepow z bielizna w warszawie, po wyzszych studiach z projektowania (ze specjalizacja bielizniarska) i stwierdzilam ze to co mi powiedziala powinno zostac powiedziane w tym watku.

Otoz wedlug niej (i wielu osob ktore siedza "w branzy") dobieranie stanika wedlug tego "nowego trendu" (czyli zmniejszanie obwodu i powiekszanie miseczki) czesto baaardzo krzywdzi klientki. Kobietom wrzynaja sie staniki pod biustem, miseczki sa blizej siebie przez co deformuja biust pod pachami zblizajac do siebie piersi, uciskaja w innych miejsach utrudniajac krazenie krwi, powodujac obrzeki, odparzenia itp. dodatkowo moga splaszczac piersi, albo zle podtrzymywac gdyz ciezar piersi jest inaczej rozkladany.
Mowila tez o slynnej pani z Warszawy ktora dobiera staniki wg. tej metody. Czesto kaze klientkom chodzic w splaszczajacym biust "staniku" zeby potem nosila ten nowo dobrany. Ta pani sama te staniki szyje wiec logicznym jest ze zalezy jej aby miala cos czego klientki nie znajda w zwyklych sklepach z bielizna prawda? Moze powinnyscie patrzec na to troche obiektywniej i spokojniej?

Oczywiscie zgadzam sie ze sa dziewczyny ktore, ze wzgledu na szczupla budowe ciala i maly obwod pod biustem musza miec stanik 60-65, ale jesli wiekszosc z nas ma pod biustem 70-72-74, to jak chcecie sie wbic w to samo 60? Zmierzcie kiedys ten stanik, ile ma obwodu - albo rozmiar jest przeklamany i ma obwod wlasnie 70 (mimo ze jest napisane 60 albo 65), albo musicie sie meczyc z uciskajaca pod biustem guma.

Rozumiem ze jak sie nosi cale zycie 75b, to jak ktos nam powie ze naszym rozmiarem jest 60E to jestesmy juz baaardzo szczesliwe bo mamy takie duuuuze piersi (w koncu to E) Ale spojrzcie na to troche obiektywniej i zastanowcie sie czy takie ochy i achy naprawde maja sens. I jaki wlasciwie jest sens z szukaniem stanika po rozmiarze z tabeli skoro kazda z nas powinna go dobierac indywidualnie, tak jak sie dobrze w nim czuje, nie zwracajac uwagi na rozmiar?

Nie zgadzam się z tym.
Co prawda dopiero jestem na etapie poszukiwania mojego idealnego rozmiaru ale...
Jeśli ktoś na siłę wciska się w 60, a ledwo może oddychać i ma obrzęki to to nie jest w porządku, tutaj nie o to chodzi! Ja na przykład (69-70 pod biustem) lepiej się czuję w 65 bo nie mam w tym miejscu dużo tłuszczyku, próbowałam 60 i coś było nie tak. Więc narazie celuję w ściśle 65/rozciągliwe 60. Tu nie chodzi o to, żeby robić coś na siłę, nie popadajmy w paranoję. Co do deformacji pod pachami to deformują ale bułki jeśli chodzi o spłaszczenie to ubrałam swój stary stanik i ten nowy (miękki! - jeszcze nie do końca dobrze dobrany) i różnica jest kolosalna!!! spłaszczenie to ja obserwuje w tym pierwszym! Mogą źle podtrzymywać...tutaj też się nie zgodzę, bo takiego podtrzymania jak w tym nowym staniku nie miałam nigdy. Wiadomo, że tabela nie ustali idealnego rozmiaru dla każdego, ale od czegoś trzeba zacząć, podaje go w przybliżeniu.
Piszesz, że mamy w końcu E. Ja nie patrze na to w ten sposób. Owszem na początku szok, szczęście, no bo jak taka literka a ja nie mam tyle itd. Ale teraz, im więcej czytam i czytam to to, że jest literka E, FF, G nie wywołuje już sensacji
Kiedyś nosiłam 80B (69-70 pod biustem) teraz noszą okolice 65FF.
To są odczucia subiektywne, owszem ale ja widzę ROŻNICĘ i to kolosalną, lepiej się czuję, nic nie gniecie (a jak 80B jeździł jak chciał to gniótł), nic nie skacze, miodzio

Pozdrawiam

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Nie wiem czy ktoś sie będzie w tym orientował, ale może...

Niedługo wybieram sie na kilka dni do Berlina, a tam wiadomo ze sklepów z bielizną brakować nie będzie. Chciałabym sobie kupić kilka staników, tylko nie wiem do jakich sklepów się kierować(nie chciałabym wydawać zbyt dużo pieniędzy)
Szukam czegoś w centrum Berlina, narazie znalazłam jakiś polski sklep, który oferuje bielizne m.in. takich firm jak: La Perla, Cotton Club, Wolford, Blugirl-Blumarine. Tylko nie wiem czy to daleko od centrum( adres: Kurfürstendamm 27 Berlin)

I jak pytać o rozmiar, normalnie jak w PL np. 65 C ?

[Eyna]

Doli - w Niemczech jest duży wybór ale niestety małe "oświecenie stanikowe" i nie zawsze firmy sprowadzają takie rozmiary.. Łatwiej dostać 75H (zwykła galeria) czy 70G niż 65-tki. To, jaka rozmiarówka zależy od firmy. Czasem brytyjska, czasem "nasza".

[freyah]

Jeanette83, ja mam 67 "pod" i chodziłam w 70-tkach, które mi jeździły dookoła, podjeżdżały i na wstępie już zapinałam się na ostatnią haftkę. Już wtedy wiedziałam, że są za luźne, i szukałam chociaż 65, które też jakoś tak zapinałam (tzn na ostatnią lub jak dobrze poszło to na środkową haftkę). Teraz m.in. dzięki lobby można znaleźć 60 powyżej miseczki A, bo tylko to było dostępne na działach dziecięcych, co na nawet na tak mały biust jak mój było za małe.
JA osobiście jestem zadowolona, że pomału można znaleźć taki mały rozmiar jak 60DD w zwykłym sklepie, bo w końcu nic mi z tyłu nie podjeżdża, ramiączka się nie zsuwają, no i jak się okazuje nie jestem skazana na push-upy, bo w miękkim 60DD "wielkościowo" wyglądam jak w w grubym 70B a jest mi o niebo wygodniej. No i w końcu mogę się zapiąć na pierwszą haftkę
Acha, jak któraś już wyżej napisała: wcale nie jest fajnie mieć taki rozmiar, bo ceny są kosmiczne, w porównaniu z "zwykłymi" rozmiarami i dostępność również utrudniona. Ja tam wolałabym mieć więcej "pod" i móc kupić sobie stanik w h&m czy inny triumphie i zapłacić za niego mniej niż za to swoje 60DD z którego jak mam do wyboru 2-3 modele lub kolory to już jest dobrze.

[gaga87]

Dokladnie... ja chcialabym jakis ladny staniczek z koronka, podczas gdy oba moje dobre sa gladkie - jeden bialy, drugi czarny. Ceny sa kosmiczne, wiec bardziej od wygladu zwracam uwage na cene, jak sie uda kupic w miare tanio, to i tak jestem szczesliwa.

[princeska69]

a do mnie doszedl dzis Lemon Sorbet. Nie jest jakos specjalnie scisly, no ale to pierwszy model w takiej rozmiarowce firmy wiec wybaczam z nadzieja ze nastepne beda znacznie lepsze. Co do wygladu, jest na prawde piekny, razem ze stringami tworzy przesliczny komplet, piersi sa bardzo fajnie ulozone, moja mama powiedziala ze wygladaja jak sztuczne;D Nie wiem tylko, czy zamiast 60E, nie powinnam wziasc 60F, ale to najwyzej przy nastepnych zakupach jesli firma wprowadzi nastepne modele, a jest juz zapowiedz bardzo ladnego kompletu, nie wiem tylko jeszcze w jakiej rozmiarowce sie pojawi.
Kupilam tez drugi model z usluga zmiejszenia obwodu, sluchajac rad Pani ze sklepu poprosilam o zmiejszenie obwodu 70C na 60E, niestety staniczek okazal sie totalnie malutki i jest dobry na moja siostre ktora ma 60B. Jak myslicie z jakiego powinien byc zmiejszany? bo chcialabym kupic ten model tez dla siebie ale nie wiem z czego zmiejszac, tym razem jednak celowalabym tak, aby po zmiejszeniu bylo to 60f, tak dla porownania z Lemon Sorbet. Pomozecie mi?

[Olkaaaa_s]

Dziewczyny, wiecie może czy bardotki bez ramiączek z Triumpha nie "lecą" z biustu? Bo się przymierzam do zakupu na Allegro, bo na internecie kosztuje trzy razy mniej niż w sklepie, a w przymierzalni już się na niego napaliłam

[Teje]

Jeanette83 - kazdy powinien dobrac taki stanik, w jakim mu wygodnie. Jezeli kogos male obwody mecza, ma jakies klopoty zoladkowe ( refluks czy cos takiego), sklonnosc do dusznosci - to pewnie rzeczywiscie lepiej miec obwod wiekszy, nawet nie przytrzymujacy biustu, bo stanik dobry dla biustu moze byc w tym przypadku katorga dla reszty organizmu. Ale to sie zdarza rzadko. na ogol w stanikach o dopasowanych obwodzie jest wygodniej, niz w tych z przyduzym obwodem. Ale to juz zalezy od kobiety: ja jestem zwolenniczka obwodu, ktory jest ciasny, ale w ktorym moge bardzo swobodnie i bez wysilku nabrac pwoietrza w pluca i w moim przypadku jest to rozmiar 65. Ktos inny lubis stanik imadlo, bo taki rzeczywiscie najlpeije przyptrzymuje zwlaszcza wiekszy biust (z thm, ze tzreba miec na uwadze, ze pluca deformuja sie rownie latwo jak biust i bardzo wiele kobiet oddycha pozniej tylko szczytami,a to tez neidobrze). Ktos inny woli chodzi w bardzo luznym obwodzie, ktory nic nie przytrzymuje, ale i w ogole go nie czuc. Najwazniejsze jest to, zeby wlascicielce stanika bylo w nim wygodnie.

[cocoa_butter]

To to jest moda na ZANIZANIE (?) obwodów? ciekawe jak moge nosic 70 skoro pod biustem mam mniej... KAzdy niech nosi co mu pasuje, ale niech dadza nam wybor- tzn niech udostepni sie w sklepach pelna rozmiarowke... wtedy by nie bylo tych calych cyrkow.
Zamówilam wlasnie Lemon Sorbet 60I, mam nadzieje ze bedzie fajnie

[kasiek87]

dziewczyny tak mi sie przypomnialo a'propo stanikow z M&S ze oni maja zanizona rozmiarowke czy cos i patrze na tabelce ktora dostalam z moim stanikiem ze oni po prostu nie maja zdublowanych literek DD i FF i stad rozbieznosc w rozmiarach moze komus to pomoze ;]

[201803290936]

Napisane przez Jeanette83

A propos tego watku - jestem po rozmowie z wlascicielka kilku sklepow z bielizna w warszawie, po wyzszych studiach z projektowania (ze specjalizacja bielizniarska) i stwierdzilam ze to co mi powiedziala powinno zostac powiedziane w tym watku.

Otoz wedlug niej (i wielu osob ktore siedza "w branzy") dobieranie stanika wedlug tego "nowego trendu" (czyli zmniejszanie obwodu i powiekszanie miseczki) czesto baaardzo krzywdzi klientki. Kobietom wrzynaja sie staniki pod biustem, miseczki sa blizej siebie przez co deformuja biust pod pachami zblizajac do siebie piersi, uciskaja w innych miejsach utrudniajac krazenie krwi, powodujac obrzeki, odparzenia itp. dodatkowo moga splaszczac piersi, albo zle podtrzymywac gdyz ciezar piersi jest inaczej rozkladany.
Mowila tez o slynnej pani z Warszawy ktora dobiera staniki wg. tej metody. Czesto kaze klientkom chodzic w splaszczajacym biust "staniku" zeby potem nosila ten nowo dobrany. Ta pani sama te staniki szyje wiec logicznym jest ze zalezy jej aby miala cos czego klientki nie znajda w zwyklych sklepach z bielizna prawda? Moze powinnyscie patrzec na to troche obiektywniej i spokojniej?

Oczywiscie zgadzam sie ze sa dziewczyny ktore, ze wzgledu na szczupla budowe ciala i maly obwod pod biustem musza miec stanik 60-65, ale jesli wiekszosc z nas ma pod biustem 70-72-74, to jak chcecie sie wbic w to samo 60? Zmierzcie kiedys ten stanik, ile ma obwodu - albo rozmiar jest przeklamany i ma obwod wlasnie 70 (mimo ze jest napisane 60 albo 65), albo musicie sie meczyc z uciskajaca pod biustem guma.

Rozumiem ze jak sie nosi cale zycie 75b, to jak ktos nam powie ze naszym rozmiarem jest 60E to jestesmy juz baaardzo szczesliwe bo mamy takie duuuuze piersi (w koncu to E) Ale spojrzcie na to troche obiektywniej i zastanowcie sie czy takie ochy i achy naprawde maja sens. I jaki wlasciwie jest sens z szukaniem stanika po rozmiarze z tabeli skoro kazda z nas powinna go dobierac indywidualnie, tak jak sie dobrze w nim czuje, nie zwracajac uwagi na rozmiar?

Taaa, wg pań "z branży"- może nie po wyższych studiach, ale z WIELOLETNIM DOŚWIADCZENIEM I WRĘCZ TYSIĄCAMI ZADOWOLONYCH KLIENTEK - powinnam nosic 80-90 cm pod biustem (chociaż realnie mam 75 cm), a do tego miseczkę D, bo to "na duży biust", a poza tym "na oko widzę, że tyle masz, dziecko". Więc jakoś mnie opinia tej pani nie rusza. A domyślam się co "rusza" ją: coraz lepiej orientujące się, świadome klientki, którym coraz rzadziej daje się wcisnąc stanik za kilkaset złotych, bo "to droga i dobra firma". Teraz klientki zaczynają się jeszcze domagac właściwych rozmiarów. Kiedyś zachwycałam się Triumphem (bo oni mają nawet miseczkę E, wow), a teraz nie kupię stanika jeśli nie jest w moim rozmiarze (chociażby pani była po 3 fakultetach, znała Minge i miała przepiękne staniki we wszystkich kolorach tęczy).

Początkowo zdarzają się rozmiarowe wpadki, ale to nie skreśla słuszności całej metody (też miewałam czerwone ślady - ale na pewno mniejsze, niż te po wżynających się w ciało ramiączkach, gdy jeszcze żyłam w przekonaniu, że to one - ramiączka - mają podtrzymac mój WSTRĘTNY, ZA DUŻY biust). Paradoksalnie: czerwone ślady często robią się właśnie od za dużego obwodu (bo stanik się przesuwa). To, że ktoś źle wylicza rozmiar, nosi niekompatybilne staniki, to znaczy, że cała wiedza ma iśc na śmietnik i jest ble? Sorry, ale nie (tak, jak to, że ludzie czasem włożą łapę do gniazdka i zostaną porażeni prądem, nie znaczy, że mamy zrezygnowac z elektryczności).

Przecież my wiemy, że nie ma co ślepo patrzec na tabelki, ale jednak czymś kierowac się trzeba. Nie zacznę szukac rozmiaru E lub F, bo może akurat mi przypasuje (bo wiem, że NIE), bo pani w sklepie mówi: "a niech pani spróbuje, wychodzi większe". Mniej więcej znam swój rozmiar (wcale nie podniecam się tym, że to polskie 60-65 K, bo biust mam średni, naprawdę, zwykłe D "na oko"). A w 60-tkach czuję się świetnie, bo jakaś taka ściśliwa jestem (pewnie przez tłuszczyk).

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Jeanette83 To o czym mówisz to jak dla mnie po prostu przeginanie w drugą strone i tyle

kasiek87 m&s ma rozmiar DD

[kasiek87]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;8470145]Jeanette83 To o czym mówisz to jak dla mnie po prostu przeginanie w drugą strone i tyle

kasiek87 m&s ma rozmiar DD [/quote]

no rzeczywiscie rzucilam okiem ale nie ma ff ;]

[Eyna]

Olkaaaa_s - Nie będą, jeśli są w dobrym rozmiarze. Kobiety z większym biustem czy z obwodem "pod" poniżej 75 nie mają tam czego szukać.

[TeaHouseMoon]

A może ktoś zwróci uwagę na to, że ten rzekomo 75cm stanik potrafi rozciągnąć się nawet do 100cm? I jak to niby ma trzymać? Staniki są robione z takich materiałów, że ja z moim 68 pod biustem czuję się akurat w staniku zwanym "60". Obwód ma się trzymać, a nie mnie oplatać byle jak i robić jako element ozdobny.

To tak co do tej długiej wypowiedzi.

No i oczywiście kręci mnie, że mam 60K Mówię o tym wszystkim na prawo i lewo i podnosi to moją samoocenę. Jestem w szoku O.o


Gotuje się we mnie. Mam ochotę iść i powiedzieć tym paniom, co o tym myślę. Właśnie kobiety tego pokroju zniszczyły mi biust. Mam 20 lat i piersi zerowej jędrności. A dlaczego? Dlatego, że liczyłam, że idąc do sklepu bieliźnianego, nie zostanę oszukana, byle tylko wcisnąć mi jakiś towar. Ba, wierzyłam, że doradzą mi prawidłowo... Dlaczego? Bo idąc chociażby do sklepu z butami, nikt nie podał mi nigdy obuwia za małego o dwa rozmiary.

[Ponura]

Napisane przez TeaHouseMoon

Gotuje się we mnie. Mam ochotę iść i powiedzieć tym paniom, co o tym myślę. Właśnie kobiety tego pokroju zniszczyły mi biust. Mam 20 lat i piersi zerowej jędrności. A dlaczego? Dlatego, że liczyłam, że idąc do sklepu bieliźnianego, nie zostanę oszukana, byle tylko wcisnąć mi jakiś towar. Ba, wierzyłam, że doradzą mi prawidłowo... Dlaczego? Bo idąc chociażby do sklepu z butami, nikt nie podał mi nigdy obuwia za małego o dwa rozmiary.

Oooo tak, po prawie 10 latach noszenia 85A/80B miałam niewielkie, niespecjalnie piękne piersi (teraz jest już lepiej, ale świetnie jeszcze nie jest). Nie mam złudzeń - noszę ok 70D (zależy od firmy) ale to nie znaczy, że mój biust jest duży. Nie, nie jest i pewnie nigdy nie będzie, skoro nie planuje dzieci. Chciałabym tylko, żeby był ładny A panie specjalistki ze sklepu skutecznie mi to utrudniły...

[princeska69]

to co, moglaby ktoras z Was mi powiedziec, z jakiego rozmiaru powinnam zmiejszac obwod aby otrzymac ladnie lezace 60f?

[201803290936]

Byłyście już na stronie dopasowana.pl? Zaczyna się obiecująco, mam nadzieję, że nie spoczną na laurach i wprowadzą pełną rozmiarówkę. Czy któraś z Was ma doświadczenie ze stanikami Curvy Kate? Bo wypatrzyłam tam w rozmiarze 28HH. Czy są rozciągliwe? Jak wychodzą w stosunku do staników Freya? Proszę Was o odp. Próbowałam coś wyczytać na Lobbby Biuściastych, ale ja się tam gubię, znajduję sprzeczne informacje i ostatecznie mam tylko 2 godziny czasu stracone i mętlik w głowie.

[*beatriz*]

A mnie znów ukradli przesyłkę z listków...

no i jak narazie 2:0 dla złodziei...

[kaja-sz]

Pomożecie mi kochane Wizażanki?
Chce kupic pierwszy porządny dobry stanik.
Dowiedziałam sie w końcu że mój rozmiar to dla polskich firm 70H a dla brytyjskich 32F lub 32FF. Moje wymiary to 78/97.
No i chce kupić pierwszy stanik przez internet i czytam o modelach i wogóle ale chciałabym żebyscie mi pomogły. Jak i gdzie mogę kupić stanik dobry dla mnie i jaki to powinien byc model na pierwszy raz? Pomóżcie mi proszę. Nie chciałabym tez juz na początek wydawać fortuny skoro nie znam swojego rozmiaru.
Dzięki wielkie z góry za pomoc i czekam na rady

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Doris1981

Byłyście już na stronie dopasowana.pl?

średnio ta strona pojawia sie co 3 post