2019-07-20, 19:50 | #1 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Co sądzicie o udziale transseksualnych kobiet (biologicznych mężczyzn) w kategorii kobiecej w sporcie? Czy wystarczy identyfikować się jako kobieta, by mieć wstęp do kategorii kobiet, czy może powinno się spełnić jakieś warunki? Jeśli tak, to jakie? Czy uniemożliwienie transseksualnym kobietom udziału w sporcie nie jest dyskryminacją i łamaniem ich praw?
Obserwuję pewną debatę, która toczy się ostatnio w środowisku youtubowych ateistów, i wytworzył się tam pewien podział na 3 typy poglądów. Jedne osoby uważają, że odmawianie transseksualnym kobietom udziału w sporcie dla kobiet pokazuje, że wcale ich za kobiety nie uważamy. Drugie podają konkretne argumenty, dlaczego transseksualne kobiety mają nieuczciwą przewagę, i są za to nazywani transfobami przez tych pierwszych. Trzecie uważają tak jak drugie, ale unikają tematu, żeby nie narazić się fanom z grupy pierwszej. A wy jak uważacie? Czy można być "sojusznikiem" transseksualnych kobiet, a jednocześnie kwestionować ich prawo do udziału w sporcie kobiecym? |
2019-07-20, 22:25 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Już sam fakt, ze sport męski nie zazna tego problemu bo mężczyzna z ciałem uformowanym przez męski profil hormonalny i potem poddany kuracji hormonalnej żeńskimi hormonami, po prostu odpadnie w przedbiegach, sporo mówi o tym problemie. Człowiek jest gatunkiem, u którego dymorfizm płciowy jest bardzo duży i realnie wpływa na drastycznie inne możliwości organizmu. Przykładowo: jeśli weźmiemy kobietę i mężczyznę o mniej więcej takim samym wzroście, wadze, oraz stopniu wytrenowania, to dymorfizm płciowy powoduje, ze mężczyzna będzie dysponował od 40 do aż 60 % większa siła w obrębie górnej partii ciała. Nie 4 czy 6. Od 40 do 60! To nie jest żadna wiedza tajemna i jak ktoś sportem się interesuje to szybko na te informacje trafi. Jeśli posiadając je dalej ma na celu wykorzystywać swoje ciało uformowane przez męski profil hormonalny w rywalizacji z ciałami kobiet, i jeszcze wołając o sprawiedliwość...:rolleye s: Sport od zawsze był skażony dopingiem i wiecznie walczy się o jego â czystośćâ, dopuszczenie do sportu kobiecego transseksualistów otwiera przerażającą bramę nowemu rodzajowi dopingu w sporcie kobiecym. Utrąca tez większość argumentów przeciwko stosowaniu dopingu hormonalnego w cyklu treningowym na â do dyskusjiâ etapie. Bo skoro jedni będą mogli kozystac , i co z tego ze z naturalnego, to czemu reszta ma być pokrzywdzona i nie ma móc wyrównać swoich szans. A przypominam, ze sportowcem zaczyna się być często w wieku lat 3. -4. Wtedy zaczynaja młode tenisistki, gimnastyczki itp. Kto zapanuje nad koksowaniem dziewczynek męskimi hormonami jak z czasów niesławnych NRDowskich sportsmenek hodowanych na strydzie Oral-turinabol? Był już biegacz na protezach o kosmicznych możliwościach i wielka awantura czy może starować z zawodnikami biegającymi na w całości własnych, mniej wytrzymałych, niewymiennych i narażonych na kontuzje nogach.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-07-20, 22:39 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Można też zrobić kategorię/podgrupę jakkolwiek to nazwać, dla osób transpłciowych żeby startowały w swoim gronie. Może być osobno dla tych o profilu męskim i żeńskim. Nie wiem czy to ma sens, tak mi się nasunęło. Fakty sa takie, że kobiety startujace z transpłciowymi zawodniczkami maja z nimi marne szanse na wygrana.
|
2019-07-20, 22:55 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Nadużycia nie muszą być zresztą związane z realną potrzebą zmiany płci. Podobno są już przypadki wygrywania zawodów przez zawodników deklarujących, że chcą zmienić płeć na żeńską... a potem się z tego wycofujących.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-07-21, 16:20 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Jeśli jakaś konkurencja ma na celu wyłonienie najlepszych, to moim zdaniem nie powinno być żadnego podziału na płcie. |
|
2019-07-21, 16:48 | #6 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87015426]Ja w sumie na tym zdaniu mogę zakończyć komentarz, bo dla mnie sport w takiej formie o jakiej tutaj mowa, to nie jest żadna konkurencja, tylko rozrywkowy show w czystej postaci. Między innymi dlatego w ogóle nie oglądam żadnych zawodów i jest mi wszystko jedno kto wchodzi w skład drużyny.
Jeśli jakaś konkurencja ma na celu wyłonienie najlepszych, to moim zdaniem nie powinno być żadnego podziału na płcie.[/QUOTE] Nie tylko o to chodzi w sporcie. Chodzi też o to, żeby zachęcić ludzi do rozwoju fizycznego, motywując ich wizją zwycięstw, pewnych osiągnięć. Jeśli kobiety wiedziałyby z góry, że są skazane na przegraną, połowa populacji byłaby z góry zniechęcana do kariery sportowej. |
2019-07-21, 17:18 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Jestem na nie.
Rekord kobiet w marwym ciagu to ok 240kg. Moj TZ tyle podnosil po trzech latach chodzenia na silownie. Tzn. niby mozna, ale wtedy kobiece zawody w czymkolwiek traca sens. W usa zrobil sie to problem, bo sport to czesto przepustka na dobra uczelnie. |
2019-07-21, 17:47 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
|
|
2019-07-21, 18:02 | #9 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87015570]Ale sport nie kończy się na skomercjalizowanych zawodach. Ja na przykład nie potrzebuję motywacji w postaci wizji zwycięstw i osiągnięć. Poza tym szczerze wątpię, by w sport biznesie chodziło właśnie o zachęcania kogokolwiek do czegoś innego niż wydawanie pieniędzy. Powiedzmy sobie szczerze: większość ludzi oglądających sport wcale go nie uprawia. Jak ktoś potrzebuje tego jako motywacji, to spoko, niech sobie chodzi na zawody, gdzie kategorie zawodników są dobierane na seksistowskich zasadach. Bo gdyby chodziło o podział ze względu na w miarę równe możliwości, to ten podział wcale nie musiałby być ze względu na właśnie płeć. Istnieją o wiele bardziej obiektywne metody pomiaru wydolności organizmu niż patrzenie na narządy płciowe.[/QUOTE]
Z ciekawości, jakie? I według mnie nie ma nic seksistowskiego w zauważeniu oczywistych różnic fizycznych między płciami. |
2019-07-21, 18:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87015570]Ale sport nie kończy się na skomercjalizowanych zawodach. Ja na przykład nie potrzebuję motywacji w postaci wizji zwycięstw i osiągnięć. Poza tym szczerze wątpię, by w sport biznesie chodziło właśnie o zachęcania kogokolwiek do czegoś innego niż wydawanie pieniędzy. Powiedzmy sobie szczerze: większość ludzi oglądających sport wcale go nie uprawia. Jak ktoś potrzebuje tego jako motywacji, to spoko, niech sobie chodzi na zawody, gdzie kategorie zawodników są dobierane na seksistowskich zasadach. Bo gdyby chodziło o podział ze względu na w miarę równe możliwości, to ten podział wcale nie musiałby być ze względu na właśnie płeć. Istnieją o wiele bardziej obiektywne metody pomiaru wydolności organizmu niż patrzenie na narządy płciowe.[/QUOTE]
Jakie to niby metody i co z nich ostatecznie wynikałoby niby innego niż teraz jest? Biologia ma głęboko w poważaniu równość płciową, a to o co optujesz, jest właśnie seksistowskie do bólu i spowodowałoby kompletne wykluczenie kobiet ze sportu zawodowego.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2019-07-21 o 18:44 |
2019-07-21, 19:14 | #11 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Jakiekolwiek, które dają obiektywne dane. Chociażby pomiar objętości płuc czy procentu tkanki mięśniowej.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Widzisz jakiś problem w tym, by np. w drużynie do piłki nożnej były same dziewczyny i jeden facet? Albo w zawodach judo startował facet przeciwko równie silnej i zdolnej kobiecie? Bo ja nie. Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2019-07-21 o 19:16 |
|||
2019-07-21, 20:17 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Lisbeth, ale te kategorie powstały z powodu dymorfizmu płciowego właściwego gatunkowi ludzkiemu.
Najbardziej mnie niepokoi w tym co czasami piszesz, mechanizm wypierania niewygodnych ideowo faktów. To jest bardzo niebezpieczne i już nie raz w histori ludzkość przerabiała ukrywanie lub fałszowanie obiektywnych faktów naukowych, tak żeby pasowały do aktualnej lini ideowej. Podziały płciowe w sporcie, nie powstały od czapy na bazie patriarchalnego modelu społeczeństwa, tylko z powodu drastycznych różnic w możliwościach fizycznych pomiędzy płciami. Wspominałam już o dysproporcji w sile górnych parti ciała pomiędzy kobietami a mężczyznami. Więc jeszcze. Mężczyżni mają średnio zdolność nadbudować 3 razy więcej masy mięśniowej , oraz robią to średnio 3 razy szybciej niż kobiety. Nawet nie wiesz, jak mnie się to nie podoba. Mężczyzna tak samo silny jak kobieta, będzie od niej porażająco niższy i drobniejszy ( gęstość ciała) co w sporcie, powoduje kolejne rozbieżności nie pozwalające na bycie tak samo, lub w ogóle użytecznym w danej dyscyplinie. Drużyny mieszane z kobietami w składzie, byłyby z miejsca skazane na bycie poza ligą w ogóle. Bo najsilniejsze kobiety sa silne jak co najwyżej średnio silny mężczyzna, wiec z miejsca byłyby najsłabszym ogniwem do natychmiastowej wymiany. W sportach nie zespołowych, kobiety byłyby w ogóle poza ligą. Cały czas piszę o uśrednionych osobach w porównywalnej kondycji, wytrenowaniu, predyspozycjach i masie ciała. Po przemyśleniu muszę przyznać Ci racje, ze jak najbardziej da się wyprowadzić badanie obiektywnej siły w przeliczeniu na suchą masę ciała . Tylko ze, to już nie jest sport i w praktyce, może w ogóle się nie przekładać na osiągnięcia sportowe, bo nie bierze pod uwagę predyspozycji psychicznych. Które też są zależne od poziomu hormonalnego. No i są sporty mieszane. Na pewno karling bo tam członkowie drużyny mają specjalizacje, chyba brydż sportowy ( nie mam pewności) , sporty parami typu taniec, sporty konne.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-07-21, 20:38 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Ja jestem za podziałem kobiety, mężczyźni, k/m, m/k, identycznie w sportach w parach, żeby oprócz par k+m i jednopłciowych, były trans w każdym podziale. Oczywiście zrobiłoby to dużo kategorii itp., ale moze wtedy byłoby sprawiedliwiej i nikt nie czułby się wykluczony? DNA nie da się zmienic i pewnych cech ciała bez względu na to, jak psychicznie siebie postrzegamy.
|
2019-07-21, 20:41 | #14 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Dodatkowo drastyczne różnice pomiędzy osobnikami występują też w obrębie przedstawicieli jednej płci. Dziwi mnie, że martwisz się wykluczeniem z zawodowego sportu kobiet, a nie martwisz się już wykluczeniem mężczyzn, którzy z jakiegoś powodu nie zakwalifikowali się do "ligi". Chociażby z powodu bycia niższym i drobniejszym. Nie każdy mężczyzna ma zdolność zbudować 3 razy więcej mięśni niż każda kobieta. Dla mnie to nie jest powód, by nie mógł się zajmować zawodowym sportem jeśli ma taką ochotę. Cytat:
W tym wypadku nie widzę sensu pomiaru, bo jednostki nieprzystosowane wykluczą się same chociażby brakiem chęci brania udziału w konkurencjach albo brakiem odporności na presję. Tak samo zresztą jak teraz przy obecnym podziale. |
||
2019-07-22, 13:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Ja sobie zaklepię to miejsce w wątku, żeby nie zapomnieć, bo ostatnio właśnie dużo o tym myślę i rozmawiam ze znajomymi i trochę się tego zebrało.
A jestem w pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-07-22, 13:28 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Ale zdajecie sobie sprawę, że transkobieta będąca na HRT to nie jest w żadnym przypadku "męskie" ciało? Taki organizm ma całkowicie zablokowany dostep do testosteronu i pompuje sie w nie masowo estrogen - w efekcie czego, oprocz silnego obciażenia np. wątroby ma gigantyczne skłonności do utraty masy mięśniowej i gromadzenia tej tłuszczowej. Takie średnie warunki na przewagę w sporcie, powiedziałabym.
|
2019-07-22, 13:40 | #17 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
|
|
2019-07-23, 08:22 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87016085]Mnie totalnie nie interesują średnie wartości. Zawodowym sportem i tak zajmuje się jakiś margines populacji o specjalnych predyspozycjach (także psychicznych), więc tym bardziej powoływanie się na średnie wartości nie ma najmniejszego sensu.
Dodatkowo drastyczne różnice pomiędzy osobnikami występują też w obrębie przedstawicieli jednej płci. Dziwi mnie, że martwisz się wykluczeniem z zawodowego sportu kobiet, a nie martwisz się już wykluczeniem mężczyzn, którzy z jakiegoś powodu nie zakwalifikowali się do "ligi". Chociażby z powodu bycia niższym i drobniejszym. Nie każdy mężczyzna ma zdolność zbudować 3 razy więcej mięśni niż każda kobieta. Dla mnie to nie jest powód, by nie mógł się zajmować zawodowym sportem jeśli ma taką ochotę. No właśnie, sportowców tez nie interesują średnie wartości tylko kto jest ekstremalnie najlepszy w porównywalnej grupie. Mężczyzna drobny i niski, tak samo jak drobna i niska kobieta nie jest wykluczony ze sportu bo mają do wyboru masę sportów preferujących właśnie taką budowę. Może zostać dżokejem, szachistą, kolarzem górskim, brydżystą, maratończykiem, gimnastykiem, sternikiem, startować w niskich kategoriach wagowych sportów walki, siłowych itp. i mierzyć się z osobnikami porównywalnymi a nie z miejsca słabszymi (kobiety). A kobiety nadal byłyby z miejsca wykluczone, bo sory, ale nie doskoczymy do męskich możliwości fizycznych, a może tez chciałyby ze sportu żyć i wygrywać a nie tylko być "ta pierwszą po półtora miliarda mężczyzn uprawiających daną dyscyplinę". Albo jeszcze lepiej: "tą wciśnięta w pierwsza dziesiątkę nie z racji bycia najlepszą w swojej grupie, tylko z parytetu, żeby było sprawiedliwie i dobrze wyglądało w statystykach politykom". Predyspozycje psychiczne nie są zależne wyłącznie od poziomu hormonalnego. To mix czynników. W tym wypadku nie widzę sensu pomiaru, bo jednostki nieprzystosowane wykluczą się same chociażby brakiem chęci brania udziału w konkurencjach albo brakiem odporności na presję. Tak samo zresztą jak teraz przy obecnym podziale.[/QUOTE] Bo to jest w ogóle do diupy, jak zresztą osobiście sądzę. Bo nie o to w sporcie chodzi.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-07-23, 10:51 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Nie jestem kibicem żadnej dyscypliny, więc pewnie mam mniejsze napięcie psychiczne w kwestii rozstrzygnięć w tym zakresie.
Ale myślę sobie, że to mega trudne do rozstrzygnięcia, bo mamy trans, mamy hermafrodytyzm właściwy i rzekomy, mamy też "doping" hormonalny i nie tylko taki. Jak bardzo weryfikować "płeć" i (nie)legalną stymulację (ach, te astmy), w jakim miejscu wprowadzić podział, kogo za co i jakim prawem wyeliminować? |
2019-07-23, 11:46 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Tyle, że nie są i na tej podstawie rownie dobrze mozemy wyeliminować wyższe i lepiej zbudowane kobiety. |
|
2019-07-23, 12:04 | #21 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
|
|
2019-07-23, 12:20 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Mężczyźni bez względu na budowę, ci drobniutcy też, są zwyczajnie gęstsi. mają gęstsze kości, gęstsze wiec mocniejsze tkanki łączne: powięzi/ścięgna, gęstsze mięśnie (więcej włókien mięśniowych), oraz mogą schodzić _zdrowo_ do drastycznie niższego poziomu tkanki tłuszczowej. Więcej tkanki mięśniowej kosztem tłuszczowej to wyższa zdolność do ekstremalnej pracy w beztlenie- sprinty np. To więcej tkanki która pracuje a nie jest tylko niesiona- długie dystanse. To mniej tkanki która ogrzewa- mniejszy wydatek energetyczny na chłodzenie. To naprawdę nie jest kwestia wzrostu i wagi, bo gdyby tak, to wystarczył by podział na kategorie tego dotyczące- zresztą takie w wielu sportach są. + wiele dyscyplin preferuje drobna budowę i niską wagę.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2019-07-23 o 12:21 |
|
2019-07-23, 17:25 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
Co ciekawe w sportach, które trenowałam jakoś na treningach czy sparingach nikt nigdy podziału na płcie nie robił. Tylko na zawodach tak było i między innymi dlatego nie brałam w nich nigdy udziału. Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2019-07-23 o 17:27 |
|
2019-07-23, 21:05 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87021182]Czy ty chcesz tym wpisem udowodnić teorię, że każdy facet jak tylko się postara będzie lepszy w każdym (fizycznym) sporcie lepszy od każdej kobiety (co jest zwyczajnie nieprawdą)? Bo nie rozumiem dlaczego ciągle uważasz, że kobiety zostałyby wykluczone. Ja tam na przykład nie jestem z miejsca słabsza od każdego faceta
Co ciekawe w sportach, które trenowałam jakoś na treningach czy sparingach nikt nigdy podziału na płcie nie robił. Tylko na zawodach tak było i między innymi dlatego nie brałam w nich nigdy udziału.[/QUOTE]Jakimś dziwnym trafem trans-kobiety często wygrywają zawody, w których biorą udział. Przypadek? Możliwe. A może nie. Ale nie ma wystarczających badań, żeby stwierdzić cokolwiek. A obserwacje są takie, że przychodzi trans kobieta i od razu wielokrotnie podbija rekord w podnoszeniu ciężarów. Przychodzi trans kobieta i miecie na zawodach MMA. Jest szansa na to, że jakiś związek jednak istnieje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-07-23, 23:41 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 29
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
|
|
2019-07-23, 23:49 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
https://www.tvp.info/41493675/chlopa...ransdziewczyna Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jaką frustrację odczuwają startujące z tym facetem dziewczęta.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-07-24, 05:10 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-...m-,nId,2255436 Zamiast srebrnego medalu tylko 5 miejsce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-24, 07:15 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
W USA jest to goracy temat, bo tak jak mowilam: wygrane w zawodach potrafia zagwarantowac stypendium drogiej uczelni.
A jak maja dziewczyny zostac zauwazone, jesli w zawodach pierwsze dwa miejsca zajmuja mlode byczki transkobiety? https://youtu.be/sHqiG_hrbsc Sorrya, nikt mi nie wmowi, ze te 18-latki maja takie same mozliwosci fizyczne jak trenujace biologiczne dziewczyny. |
2019-07-24, 09:28 | #29 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
Cytat:
|
|
2019-07-24, 10:04 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Transseksualni sportowcy: rozsądek czy transfobia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87021182]Czy ty chcesz tym wpisem udowodnić teorię, że każdy facet jak tylko się postara będzie lepszy w każdym (fizycznym) sporcie lepszy od każdej kobiety (co jest zwyczajnie nieprawdą)? Bo nie rozumiem dlaczego ciągle uważasz, że kobiety zostałyby wykluczone. Ja tam na przykład nie jestem z miejsca słabsza od każdego faceta
Co ciekawe w sportach, które trenowałam jakoś na treningach czy sparingach nikt nigdy podziału na płcie nie robił. Tylko na zawodach tak było i między innymi dlatego nie brałam w nich nigdy udziału.[/QUOTE] Dlaczego każdy? czy każdy facet pobiegnie 100m tak samo szybko jak Usain? Nie, po prostu skale najlepszych wyników sportowych kobiet i mężczyzn w ogóle się nie pokrywają. Nie ma kobiety która pobiegnie jak drugi , dziesiąty czy setny w kolejce mężczyzna o te tylko o,o1 czy tam 0,05 s wolniej i będzie druga w historii czy tam na mecie po Usajnie. Pierwszy najlepszy wynik kobiecy na 100m jest o całą sekundę gorszy od męskiego. Sekunda to jest 10% -> 10 metrów więcej, to jest w przeliczeniu na zawodników chętnych na zwycięstwo tylu mężczyzn biegających te 100m lepiej od najlepszej kobiety, ze żadna kobieta nie załapałaby się na zawody i nie mogła zarabiać na sporcie. No chyba ze te uwłaczające parytety wprowadzić i by panią wypuszczano w ramach politycznej poprawnosci 0,5-0,7 sekundy przed transseksualistami i o 1 s przed mężczyznami. To by było cudownie sparwiedliwe dopiero i wogóle by nie było przykro tym wypuszczanym wcześniej, zeby wyrównac szanse na mecie. próbujesz uniknąć statystyki, ale to takie wicie się w koło oczywiśtosci, byle pasowało do idei . I to że Ty nie lubisz rywalizacji to co z tego? Ja tez nie lubię i nie startuje i co z tego? tez chodzę na te same treningi z facetami i co z tego? To są zajęcia z aktywności ruchowej a nie profesjonalne treningi .
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.