2018-02-22, 10:36 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Koniec świata
Wiadomości: 23
|
Zdrada- jak to ugryźć?
Witam wszystkich! Temat zdrady to temat tabu i bardzo kontrowersyjny. Lecz co zrobić jeśli do niej dojdzie i się o tym dowiemy? Zrozumieć, wybaczyć, zapomnieć czy się nie da? Zostawić, zapomnieć, mieć nowego? Jak ugryźć jej temat? Co sądzicie, jak sobie z tym poradziliście?
Nawet jeśli nie macie w tym "doświadczenia" chciałabym przeczytać opinie na ten temat, mimo tego, że ''na tyle się znamy, na ile się poznaliśmy''. |
2018-02-22, 11:32 | #2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Cytat:
Ale oczywiście wszystko zależy od wielu czynników, inaczej spojrzę na tą sytuację gdy to będzie np. pod wpływem alkoholu, mocnym wpływie, i kiedy nie koniecznie ta osoba była by inicjatorem takich zachowań, a inaczej na coś co trwało dłuższy okres czasu i dowiedziałam się o tym podczas trwania takiego układu. Na moją decyzję miałby też zapewne fakt z jakiego żródła dowiedziałam się o tym. Gdyby mój chłopak przyszedł do mnie i opowiedział o całym zajściu zapewne inaczej bym na to patrzyła, bo wiedziałabym że żałuje tego co zrobił, dlatego mi o tym opowiada, że daje mi możliwość wyboru, podjęcia decyzji... |
|
2018-02-22, 11:35 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Dla mnie to proste. Zdrada, także emocjonalna = koniec związku.
|
2018-02-22, 11:47 | #4 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Nie ma jednej recepty na właściwą reakcję, ważne jest tylko jedno w zasadzie - żeby postępować tak, jak się czuje. Podejmowanie decyzji (zarówno o zostaniu, jak i o odejściu) wbrew sobie, pod czyimkolwiek naciskiem, zwiastuje katastrofę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-02-22, 11:47 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
ja mam dwie sztywne zasady:
zdrada = koniec związku przemoc = koniec związku co do reszty, wydaje mi się, że zawsze można znaleźć jakiś kompromis |
2018-02-22, 11:59 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Zostawić, skupić się na sobie, nie przenosić złych doświadczeń na nowe związki.
---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Można starać się zrozumieć i wybaczyć jeśli jesteś w stanie znieść myśl, że dla twojego partnera wazniejsza jest inna osoba, bardziej atrakcyjna psychicznie czy fizycznie, że nie liczy się z tym co czujesz i nie ma szacunku do ciebie. |
2018-02-22, 12:11 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;81601401]Dla mnie to proste. Zdrada, także emocjonalna = koniec związku.[/QUOTE]
Podpisuję się pod tym.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2018-02-22, 12:38 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Kiedyś dawno temu po 2 latach związku zdradził mnie ówczesny chłopak. Spakowałam się i wyprowadzilam. Resztę rzeczy kazałam sobie wysłać pocztą na adres mamy. Klucze do jego mieszkania takze odeslalam mu poczta.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2018-02-22, 13:38 | #9 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Ja bym raczej była w stanie wybaczyć zdradę, nawet krótki romansik bez zaangażowania emocjonalnego. Za to nie wybaczyłabym romansu z uczuciem, ani zdrady np z koleżanka z pracy czy z paczki znajomych.
Nie zawsze zdrada jest dlatego, że partner uważa kogoś za bardziej atrakcyjnego od nas, czasami jest po prostu inaczej. Jednak każdy ma własne granice, relację z partnerem, która nigdy nie jest identyczna z relacją innej pary. Można się różnie zachować, rozstać się natychmiast, wybaczyć albo próbować coś naprawić, ale w konsekwencji i tak się rozstać. Żadne z tych działań nie jest lepsze czy bardziej słuszne od innych.
__________________
|
2018-02-22, 14:05 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
|
2018-02-22, 14:15 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
kazdy powinien postepowac tak jak mu jego serce i rozum mowi nie patrzyc na to co inni mysla czy oczekuja od ciebie w tej sprawie
nie wiem jakbym sie zachowala nie wszystko jest zawsze czarno biale i nie zawsze rozstanie jest jedynym wyjsciem |
2018-02-22, 15:04 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
to jest kwestia bardzo indywidualna, wybaczenie zdrady i reakcja na zdradę.
Jeśli o mnie chodzi zdrady bym nie wybaczyła.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2018-02-22, 18:32 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Uważam że wybaczenie zdrady to głupota
|
2018-02-22, 20:47 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Koniec świata
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Ależ oczywiście- wszyscy macie rację. Tak, to jest kwestia indywidualna każdej osoby. Jednakże jeśli chodzi o moje doświadczenie to zachowałam się zupełnie inaczej niż przypuszczałam. Zakładałam, że napluję facetowi w twarz, zrobię mu z życia ambaras, czy postaram się, by długo nie opuszczały go wyrzuty sumienia. Oczywiście rozstanie murowane.
Ale gdy serio stanęłam na rozstaju dróg... nie wiedziałam co zrobić. Każda opcja była dla mnie zła, w każdej to ja zbieram żniwa bólu, każda niosła za sobą rozczarowanie, smutek i cofała mnie do punktu wyjścia. Zostawić? Będzie mi ciężko się zebrać, pogodzić się z tym, przejść okres ''żałoby''. A potem na nowo budowanie związku. Zostać? Przecież kocham, ale to kochanie będzie sprawiało ból i życia bez niego nie ma. |
2018-02-22, 20:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
I jaką podjęłaś decyzję?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-02-22, 20:57 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Koniec świata
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Rozstanie. Przebywanie z nim sprawiało mi za duży ból, dotyk parzył, bo przypominał mi o innej. Brzydziłam się go i kochałam jednocześnie. Bolały mnie niespełnione plany. Wydaje mi się, że rozstanie z tego wszystkiego było najmniej bolesną rzeczą.
|
2018-02-22, 20:58 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Tutaj nie ma co się bawić w ceregiele. Zdrada oznacza definitywny koniec związku, jeśli zdradził raz zrobi to i ponownie.
|
2018-02-22, 21:21 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Bardzo mi przykro. Trzymaj się, mam nadzieję, że teraz jest lepiej.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-02-22, 21:21 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Definitywny koniec związku.
W dodatku obrzydzenie i niesmak. Taka osoba byłaby w moich oczach zerem. |
2018-02-22, 21:22 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Koniec świata
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-22, 21:33 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Cytat:
To jest właśnie to czego w zdrajcach nie lubię najbardziej. Narażają niby bliskie sobie osoby na ogromny ból i stres, nie liczą się z nimi. Skrajny egoizm oraz podłe zachowanie. Dlatego uważam, że druga szansa się nie zależy. Niech szukają jej u innej kobiety. Ja też nie daję szansy zdradzającym jako wyraz potępienia dla takiego zachowania. Może to dosyć ostre podejście ale wciąż mniej okrutne niż ich własne postępowanie. |
|
2018-02-22, 21:47 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Zdrada to koniec. Nie rozumiem kobiet ktore wybaczaja. Na mysl ze przed chwila facet calowal i dotykal inna a teraz mnie swiergoczac jak to mnie kocha chce mi sie zygac.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-22, 22:14 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 93
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Zależałoby od okoliczności.
Mam udany pod każdym względem związek. Gdybym dowiedziała się, że partner utrzymuje intymne kontakty z kimś innym, byłabym to w stanie zaakceptować, o ile nie zaniedbywałby mnie na rzecz tamtej osoby. Pewnie byłabym trochę zazdrosna, ale uważam, że przespanie się z kimś na boku to nie jest zbrodnia. Nie znaczy to, że ja sama dopuszczam możliwość zdrady ze swej strony. Nie zdarzyło mi się to i raczej nie zdarzy. Obcy mężczyźni są dla mnie obojętni seksualnie. Gdyby natomiast partner rujnował się finansowo na obcą kobietę, poświęcał jej zbyt wiele czasu moim kosztem, albo opowiadałby tamtej bajki o tym, jaka to ja nie jestem i jak nam się nie układa, lub - co najgorsze - angażował się uczuciowo w znajomość, nie byłabym już taka wyrozumiała. A w przypadku kiedy związek jest letni, skok w bok stanowiłby dla niego tylko gwóźdź do trumny i nie podejmowałabym żadnych prób ratunku. Gdybyśmy mieli niepełnoletnie dzieci, to byłabym z tą osobą bez względu na wszystko (np, prawie - przemoc jest dla mnie niedopuszczalna). Jak układałyby się relacje, to już inna kwestia, zależna od wielu czynników. To mój punkt widzenia. Uważam, że najważniejsze, aby nie robić nic wbrew sobie. Jeśli kobieta nie jest w stanie wybaczyć i ma rozpamiętywać i wypominać zdradę przy każdej kłótni, to chyba lepiej zakończyć taki związek dla dobra obojga. |
2018-02-22, 22:24 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Dla mnie zdrada była i jest końcem związku. Ale między tym "była", a "jest" przyszło mi ją poczuć na sobie. Mój były mnie zdradził. Wypierał się do momentu, aż miałam niezbite dowody. Później się w końcu przyznał, prosił o wybaczenie, bo "każdy popełnia błędy". Próbowałam, nie udało się. Nie potrafiłam zaufać, nie potrafiłam nie wypominać mu tego, nie potrafiłam siedzieć spokojnie w domu, gdy ona nie wiadomo co robi, ciążyło mi to psychicznie, no i jakiś wstręt się pojawił do niego. Plus mieliśmy wiele innych problemów, bo prócz zdrady były kłamstwa, używki, koledzy, imprezy, długi. Już zanim odeszłam był mi obojętny, potrzebowałam jeszcze będąc w związku jakoś oderwać się od tego emocjonalnie. W końcu doszłam do momentu w którym wizja samotności z kotami wydawała się tysiące razy lepsza niż życie z nim. Mój mąż także przeżył zdradę, więc nasze punkty widzenia co do niej są jednakowe, a mianowicie koniec. Może i są kobiety, które potrafią z tym przejść do porządku dziennego, ja do nich nie należę.
|
2018-02-22, 22:56 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Treść usunięta
|
2018-02-22, 23:24 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Cytat:
Mimo że to było dwa lata temu widzę że czasem do tego wracasz.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
2018-02-23, 00:10 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
To ja się wypowiem od drugiej strony. Bo kiedyś sama zdradziłam (przez pocałunek). I nie zgadzam się, ze zdradzający zawsze powtórzy zdradę. Ja miałam taką nauczkę (chodzi mi głównie o wyrzuty sumienia), że wiem, iż nigdy tak więcej nie postąpię.
Wiem, że zraniłam ówczesnego chłopaka. Mimo, że go poinformowałam o tym, to wiedziałam, że nic już nie będzie tak jak dawniej. Niby wybaczył, ale czasem wypominał. Ja cały czas żałowałam. Czułam się jak śmieć. Czułam, ze przekroczyłam pewną granicę, swoją granicę, której nigdy nie chciałam przekroczyć. Że weszłam na drogę, z której nie ma odwrotu. Że nie powiem już nigdy: nasz związek jest uczciwy, bez żadnej zdrady. Zdrada to skaza, rysa na związku. Oczywiście to zależy od ludzi, ale dla mnie to coś nieodwracalnego. Zawsze już będzie siedzieć w człowieku. Dwa lata póżniej sama zostałam zdradzona (nie wiem, czy fizycznie, ale takie były plany). Karma wraca. Przeżywałam to bardzo. Ale powiem Wam, ze bardziej przezywałam jak sama zdradziłam. Nie chcę robić z siebie ofiary, chce tylko zaznaczyć, że jesli ktoś zdradził w poprzednim związku, to niekoniecznie będzie zdradzać w kolejnym. I że każda zdrada ma inne podłoże. Ktoś zdradzi raz, żałuje, wyciągnie wnioski. Ktoś inny będzie zdradzać cały czas, bo tak już ma. Czasem mam sny, że zdradzam. Jest to okropne. To wciąż do mnie wraca, a minęło już tyle czasu. |
2018-02-23, 01:34 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Dla mnie zdrada - game over. Mówię o zdradzie fizycznej. Nie wiem jak z psychiczną, bo nie wiem jak wygląda zdrada psychiczna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 05:06 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Cytat:
Moi rodzice żyli w ten sposób i nie wyszlam z tego bez zszarganej psychiki. Uważam, że takie podejście należy tępić, bo jest szkodliwe dla jednostki jak ispołecznie. |
|
2018-02-23, 05:58 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Zdrada- jak to ugryźć?
Nie wiem czy byłabym w stanie wybaczyc, ale jestem pamiętliwa więc długo by mnie to pewnie męczyło. Na pewno nie chciałabym widzieć partnera kilka tygodni, bo chciałabym to sobie wszystko przemyśleć. Niestety umiem trzymać w sobie gniew i uraze, więc jeśli chcielibyśmy mimo wszystko być ze sobą skończyć czułoby się to u terapeuty. Na pewno nie wchodzi też w grę wielomiesięczny romans, raczej jednorazowa przygoda po której partner jakoś by się ogarnal i szczerze by żałował - wtedy mogłabym próbować. Nie ma też opcji na utrzymywanie związku dla dobra dzieci, bo co ludzie powiedzą itd. Jestem już na tyle ukształtowana osoba że liczy się dla mnie własne szczęście niż cała reszta.
Nie wybaczyłabym na pewno zdrady po alkoholu lub innych używkach, bo uważam że jeśli ktoś by się tak upił to jest po prostu kretynem, a z takimi ludźmi nie chcę mieć doczhnienia. Wysłane z |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.