|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-09-13, 14:37 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1
|
Prośba o radę w sprawie faceta
Cześć,
Pisze bo jest mi źle. Chodzi o mojego faceta. Ciężko mi ubrać w słowa to co chce przekazań. Wiec kocham go, bardzo mi na nim zależy, myślę że za bardzo. Czuje jego mniejsze zaangażowanie, mam wrażenie że mu już nie zależy na mnie, jestem to fajnie, nie ma mnie tez ok. Pytałam go czy mu jeszcze na mnie zależy i mówił że tak, ale zachowuje się inaczej. Nie pisze do mnie i nie dzwoni często, ostatnimi czasy mało, nie szuka kontaktu. Dlatego z nim rozmawiałam ale nic się nie zmieniło w tej sprawie. Byłam na wyjeździe. Wczoraj wracałam, napisałam że źle się czuje i denerwuje się przed lotem. Napisał mi że może mnie bierze przeziębienie i mu opisałam jeszcze że chyba migrena i że boli mnie czasem dwa tygodnie. Napisał mi jedną linijkę że muszę w takim razie z tym walczyć . Zapytałam ale z czym mam walczyć. Odpisał mi po 5 godzinach że z tym wszystkim o czym pisałam i "jaka ty nie kumata jesteś". Zabolało mnie to. Odpisałam mu potem że lecę. Przyleciałam w nocy, w domu byłam nad ranem (nie mieszkamy razem) Rano napisał do mnie że narysowałam mu komiks bo mu wysłałam obrazek ,że lecę poprzedniego dnia. Już byłam trochę zła od paru dni że tak sobie pisze mi krótkie wiadomości i się nie interesuje. Nie zapytał jak mi minął lot, nie zapytał czy doleciałam, nie zainteresował się. Napisałam mu,że jestem w domu a on mi napisał to w takim razie odpoczywaj i serduszko. Zero pytań zero zainteresowania. Mam wrażenie że jak pisze to tak byleby zakończyć rozmowę. Zapytałam co słychać i też napisał mi strasznie ogólnie że jest całkiem znośnie i że ogarniają w pracy. Dopytałam ale nie odpisywał znowu godzinę i w sumie stwierdziłam że mi znowu odpisze za 5 godzin i mu napisałam żeby nie pisał mi ogólników jak do kogoś obcego i żeby mu pół dnia nie zajmowało odpisanie na wiadomość, że w domu się czuje trochę obco po powrocie. Napisał mi, że teraz jest w pracy, że to jest jego priorytet kiedy w niej jest i odpisuje wtedy kiedy ma czas i zawsze tak było i będzie i mam przestać wymyślać. Tak po prawdzie wiem że może mi raz na jakiś czas odpisać, że też nie siedzę cały czas przy telefonie, ale jak się chce to się znajdzie chwilę żeby odpisać. A nie cały dzień bez odpowiedzi, że chce z nim popisać a nie puste wiadomości wymieniać i żeby ze mną pisał a nie z łaską odpisywał. I że jak nie chce pisać to nie i tyle. No i mi napisał " no to nie i pa". Napisałam że bardzo mnie to zabolało i jak chcesz. I nie odpisał Opisałam wszystko bardzo dokładnie żeby być dobrze zrozumianą. Mam już swoje lata (25). Po prostu nie czuje jego zainteresowania moją osobą, czuje że sobie mnie olewa. Też inaczej ze mną rozmawia, wygaduje mi moje wady, mam wrażenie czasem że co nie zrobię to jest źle. Że jak mu powiem że coś mi się nie podoba w jego zachowaniu to ma to gdzieś. Tak jak teraz, myślałam że zacznie normalnie ze mną rozmawiać albo napisze mi że się spotkamy wieczorem albo że pogadamy przez telefon. Nie wiem jak z nim rozmawiać. Może ja się źle zachowuje ale czuje że jest inaczej, że się mało odzywa i pisze ze mną tak jak rozmawiałby z dalekim znajomym. Nie wiem jak się zachować w tej sytuacji, czy się nie odzywać póki się sam nie odezwie? Czy mu coś napisać? Nie che się przed nim płaszczyć i żeby myślał że ja zawsze będą bo zawsze byłam do tej pory, zawsze odpisywałam, odbierałam itp stęskniłam się za nim Czuje sie teraz źle, chciałabym żeby było jak kiedyś, że widziałam jego zaangażowanie, widziałam ze potrafił się odezwać, i czułam że mnie kocha i mu zależy a teraz nie jestem tego pewna. |
2019-09-13, 16:22 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Od jak dawna jesteście razem (jesli mogę wiedzieć)? Brzmi trochę jak mój ex... A skoro ex, to wiadomo, jak się to skończyło.
Jeśli źle Ci z brakiem jego zaangażowania, to chyba szkoda Twojego zaangażowania i Twojego czasu. Poczekałabym, aż odpisze (bo w sumie chyba Ty ciągle inicjujesz kontakt ostatnio?), ale z założeniem, że jeśli nie, to trudno. Jak się przez dłuższy czas nie odezwie, to chyba olać i już... Mnie w przypadku podobnie niezaangażowanego faceta przekonało to nieprzyjemne uczucie, że mi zależy bardziej, że się wręcz narzucam. Jeśli cierpisz z powodu jego niezaangażowania, to chyba bez sensu to ciągnąć. |
2019-09-13, 16:38 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Cytat:
Może rzeczywiście się wypaliło, skończyło z jego strony, ale lepiej się o tym dowiedzieć, a nie stosować sztuczki i domysły. Powiedz mu prawdę i wprost, że tęsknisz i czujesz się zaniedbana. Jeśli zamiast przeprosić zacznie szukać wymówek, atakować Cię w stylu "jaka ty jesteś taka albo siaka", to nawet nie musisz więcej od niego usłyszeć. Możesz też zapytać czy się mu znudziłaś, ale zapewne zaprzeczy. Dla mnie to wygląda na końcową fazę związku. |
|
2019-09-13, 16:58 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Nie chodziło mi o przeczekanie. Autorka napisała coś takiego
Cytat:
---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- No i fakt, ja to piszę z pespektywy mojego koniec końców nieudanego związku, jako osoba z zewnątrz. Najlepszym wyjściem jest faktycznie szczerze z nim pogadać. |
|
2019-09-13, 18:01 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 26
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Niestety autorko, ale też wydaję mi się że to końcowa faza związku u mnie to wyglądało tak samo. Odpisywanie na odczep się, po kilku godzinach tłumacząc to pracą, ta jasne. Akurat w pracy to on ma luzy. Nie wiem jak wyglada to u ciebie i jak często się widzicie. Ale mieszkałam z ex rok i było tak, że on wolał spędzać czas z kolegami czy iść na rower. To ja zabiegałam o niego, gotując jakieś wymyślne dania, wymyślałam co będziemy robić, romantyczne wieczorki, a z jego strony nic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-13, 18:47 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 27
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Moim zdaniem to powinniście się umówić i pogadać w 4 oczy, pisanie smsów na takie tematy nie ma sensu. Powiedz mu otwarcie że Cie to boli że z Tobą nie rozmawia, że nawet nie zainteresował się czy wróciłaś cała i zdrowa. Jak dla mnie to wygląda na początek końca, ale mam nadzieję że dojdziecie do porozumienia.
__________________
Supergirls don't cry. |
2019-09-13, 18:54 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
Też mi wygląda na wypalony związek.
|
2019-09-13, 20:02 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Prośba o radę w sprawie faceta
On już jest poza związkiem, ale nie ma odwagi zerwać. Albo czeka aż Ty to zrobisz, albo zmotywuje go jakiś nowy obiekt westchnień.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.