2021-08-15, 20:50 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Nieokrzesany chłopak
Cześć dziewczyny.
Piszę tutaj do was bo muszę się wygadać. Mam chłopaka od prawie roku. Przyciągnął mnie tym, że był dość tajemniczy, nietuzinkowy i inteligentny. Później okazało się, że to facet bardzo ciepły, przytulaśny i wręcz dziecinny. Nie przeszkadza mi to jakoś. Na tą chwilę nie mieszkamy jeszcze razem nie mamy wspólnych zobowiązań i jest miło. On jest bardzo obowiązkowy, działa według planów, wszystko zapisuje. Imponuje mi wiedzą branżową i pracowitością. Po pracy lubi posiedzieć w domu, poczytać, pograć w gry. Typowy introwertyk. Dla mnie jest bardzo ciepły, cierpliwy. Mogę się przed nim wygadać, otrzymać wsparcie, nigdy na mnie nie nakrzyczał. Nie jest zazdrosny (czasami jest ale bez szaleństw), nie ma problemu z tym że wyjdę gdzieś bez niego. Schody się zaczynają w towarzystwie. Jest po prostu dziwakiem. Wśród ludzi ciągle jestem spieta bo nie wiem co zaraz palnie. Jest specyficzny. Wiem, że brakuje mu pewności siebie i próbuje nadrabiać pozą, co wypada niekorzystnie. Znajoma mi ostatnio powiedziała że młody chłopak a marudny i brak mu taktu i wyczucia. Czasem ścieram się z nim bo nie jestem w stanie zrozumieć po co pewne rzeczy mówi i zachowuje się w konkretny sposób. Cierpliwie mi wtedy tłumaczy o co chodzi, ale nie przekonuje mnie to. Nie chcę go zostawiać bo jest przekochany i serce mi pęka na myśl że mogłabym go skrzywdzić. Czuję też taką pustkę jak sobie wyobrażam życie bez niego. Ale też przewlekle choruje na poważną chorobę i trochę mnie to wszystko przytłacza. Przyjaciółka zasugerowała szczerą rozmowę, sama mówiłam mu o psychoterapii (pewne jego zachowania wypływają z trudnych przeżyć, jak mniemam), ale niezmiennie odmawia. Nie wiem co robić, odbiera mi to wszystko już radość życia. Gdy z nim jestem już nie mówię mu, że go kocham bo smakuje mi to obietnicą, a czuję jakbym go zdradzala tymi wątpliwościami. Chciałabym mu jakoś pomóc żeby lepiej odnajdywał się między ludźmi, ale sama nie chcę też siebie obciążać tym wszystkim. Sądzicie, że Jest jakaś szansa na poprawę? |
2021-08-15, 22:40 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Na czym polega jego nieokrzesaność? Zero konkretów. To że dla twoich znajomych jest nieokrzesany nie znaczy że jest taki dla innych ludzi.
__________________
kiedyś byłem piękny i młody a teraz, no cóż... |
2021-08-16, 00:05 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Co dokładnie robi i mówi? Konkrety.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-08-16, 02:21 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Bardzo istotne jest co mówi i jak. No i jaki ma w tym cel.
Są osoby, które tak mają i niewiele da się z tym zrobić. Jasne, człowiek się zwykle uczy na błędach, ale i tak mu się zdarzy "zabłysnąć". Jeśli tak ci to przeszkadza, że aż zakładasz o tym wątek na forum, to nie wróżę temu związkowi świetlanej przyszłości. ---------- Dopisano o 03:21 ---------- Poprzedni post napisano o 03:18 ---------- Cytat:
Dla potomnych. I nie wiem, co Twoja choroba ma do jego braku taktu, nawet jeśli jest przewlekła?
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2021-08-16, 05:08 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Zdecydowanie potrzeba więcej szczegółów by się ustosunkować do sytuacji. Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
'Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć' |
|
2021-08-16, 06:53 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Jeśli chodzi o chorobie to wspomniałam o niej tylko w odniesieniu do ogólnego zmartwienia. Nie ma wpływu na jego zachowanie (nie bezpośrednio).
O jakie zachowania mi chodzi- pracujemy razem. Słyszę jak obcym ludziom skarży się ile ma pracy, jak niepochlebnie wypowiada się o firmie. Takie rzeczy może mówić mi czy kolegom z pracy A nie ludziom którzy przychodzą. Dużo przeklina (przy mnie zdecydowanie mniej), ma wulgarne, ciężkie żarty. Potrafi o jakimś kliencie mówić bardzo niepochlebnie a potem po imieniu z serdecznoscia go witać. Ogólnie zgrywa "człowieka skur****". Mówiłam że nie pasuje mu ta poza, że po co odgrywa takie durnoty. Powiedział, że tak ma być. Denerwuje mnie ten dysonans między ciepłym, miłym chłopakiem jakiego ja znam, a tym z pracy. Ostatnio nawet rozmawialiśmy o czymś w pracy, w grupie i rzuciłam żart do niego, że na wyjazd znalazłam hotel za 1500 za dwa dni. Odpalił "poje***o Cię?". Czułam się zawstydzona. W pracy staram się nie rugać go ani się nie kłócić, ale jedna z koleżanek mi powiedziała, że się dziwi że ja pewne rzeczy wytrzymuje. Dało mi to do myślenia. |
2021-08-16, 07:18 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-16, 07:35 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 289
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Czy on jest jedynakiem?Jeżeli jest,to tak został wychowany na zasadzie że wszystko mu wolno. Niedopuszczalne tak w ogóle jest jego zachowanie.
__________________
Bywam zgryźliwa.Szybko mi przechodzi |
2021-08-16, 07:50 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Jak rodzice są mądrzy to wychowają dzieci na wartościować ludzi, czy jest tych dzieci piątka czy jest jedno. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-16, 08:04 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Zapytałam co to ma być za zachowanie, w jaki sposób on się w ogóle do mnie odzywa. Nie chciałam strzelać fochow ani się kłócić w socjalnym przy wszystkich Więc zgasilam za chwilę temat. To jest właśnie ten kłopot- nie mogę pewnych spraw omówić na bieżąco.
Wcześniej jeszcze potrafiłam traktować go chłodno aż do wyjścia, a potem mówiłam mu co mi się nie podobało. Tylko czuję jakbym ciągle się o coś czepiała. Zdaję sobie sprawę, że życie go nie rozpieszczało i jest po tym zgorzkniały, ale ja też się w czepku nie urodziłam i staram się nad sobą pracować. ---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ---------- Jest jedynakiem, to prawda. Jakoś tego nie odczuwałam w oczywisty sposób. Tylko z powodu choroby mam wrażenie, że był trochę wyalienowany w dzieciństwie, sprawy rodzinne też się posypały i choć mówi, że jest pogodzony ze swoim stanem to chyba ma trochę żal do świata. Nie chcę się bawić w naprawianie go czy zmienianie bo zdaję sobie sprawę, że nie na tym związek polega. Ale chcę z nim porozmawiać i powiedzieć o tym wszystkim bo jeśli nie dla mnie to dla siebie samego powinien nad sobą popracować. |
2021-08-16, 08:11 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Czyli koleś odwalą publicznie bucerię i nie widzi w tym nic złego? No to ja się nie dziwię, że czujesz zażenowanie. Też bym czuła. Skoro on nie chce nad tym pracować to niestety pozostaje ci się rozstać, bo lepiej nie będzie (wręcz z wiekiem wyostrzają się takie cechy). Nie powinnaś czuć się winna z tego powodu. Nie jesteś jego matką, żebyś musiała go kochać bezwarunkowo. Jeśli partner nie spełnia twoich oczekiwań to masz prawo odejść.
|
2021-08-16, 10:22 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Dla mnie takie zachowanie, jakie autorko opisałaś jest bardzo dziwne, chamskie i nie chciałabym być z kimś takim. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-16, 10:36 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Pytanie, które jego "ja" jest prawdziwe i czy po czasie nie bedzie do Ciebie chamski również w domu. Jak Ci zalezy to z nim bądź. A jaki jest w stosunku do rodziny swojej, Twojej?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-16, 10:47 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
O tym też rozmawialiśmy. Czasem potrafi ostro odezwać się do mamy. Trochę frustrującą sytuację mają w domu więc z jednej strony trochę rozumiem. Jak mama potrzebuje pomocy to jej pomaga, zawsze dzwoni jak idzie na zakupy czy czegoś jej nie wziąć. Zatem chyba nie jest nieźle. Gdy ostrzej się do niej odezwał to go upominalam i mówiłam że nie chcę kiedyś słyszeć tego samego. Ale też mi opowiadał że czasem jest sfrustrowany tym jak jego mama nie radzi sobie z przeżyciami rodzinnymi.
|
2021-08-16, 11:11 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 772
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Ciepły, przytulaśny introwertyk, który od czasu do czasu bywa chamem i prostakiem. Aha.
|
2021-08-16, 11:15 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Ja w sumie nie umiałabym udawać buca. Nie wiem jak xD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-16, 11:35 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Błędem jest myślenie że on "tak naprawdę" jest taki fajny jak przy tobie, a w pracy/przy innych to jakiś błąd czy "poza do skorygowania", "nieokrzesanie towarzyskie". Nie, to że zachowuje się jak buc oznacza że jest bucem. To że jest miły 1 na 1 tego nie wyklucza. Dorosły chłop a nie nastolatek w gimnazjum gdzie nadrzędnym celem w życiu jest walka się o pozycję w grupie rówieśniczej. Po prostu widzisz jego charakter w różnych życiowych sytuacjach.
Myślisz że te wszystkie toksyczne lub przemocowe związki/małżeństwa od razu zaczynały się że facet był chamski do dziewczyny z którą randkuje? Czy może tylu łagodnych ludzi szanujących innych nagle ni stąd ni zowąd przeobraża się w przemocowców? Nie, buc jest bucem tylko z upływem lat parasol ochronny coraz bardziej spada i będzie traktował cię identycznie (źle) co obcych w pracy albo i gorzej. |
2021-08-16, 11:45 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 772
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Obie twarze Twojego partnera imo są prawdziwe, raczej to kwestia czasu, kiedy ta jego chamska, arogancka będzie bardziej uwidoczniona. Autorko, nie mieszkacie nawet razem, a zauważasz sporo wad, które na dłuższą metę staną się powodem Twojej frustracji. Nie zmienisz go, on musi chcieć to zrobić dostrzegając problem. Jeżeli jest negatywnie nastawiony do terapii, zachowania się powtarzają (swoją drogą zauważyłam, że opisujesz swoje reakcje na jego dziwne akcje, ale co on z tym dalej robi to nie wiadomo), a nic z tym nie robi, to daj sobie z nim spokój. Miłość (jeżeli jest tutaj to raczej z Twojej strony) często idzie w parze z poczuciem winy, a wtedy staje się tylko przyzwyczajeniem, przywiązaniem.
|
2021-08-16, 11:52 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Otóż to.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2021-08-16, 12:58 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Eh. Przykro to wszystko czytać, ale z zewnątrz widocznie tak to wygląda. Sama pochodzę z dysfunkcyjnej rodziny i mam "w genach" usprawiedliwianie nagannych zachowań. W poprzednim związku byłam z toksykiem, który traktował mnie jak podnóżek więc teraz gdy uzyskałam prawo głosu w związku i względne oparcie to byłam zachwycona. Choć ciągle miałam taką lampkę nad głową o niesprecyzowanej treści. Powoli zaczyna docierać do mnie co mi nie pasuje.
Ale nie będę ukrywać że mimo wszystko zależy mi na nim. Zanim podejmę drastyczne kroki chcę z nim porozmawiać i zobaczyć co się wydarzy. ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- Trochę klasyczna sytuacja- długo byłam sama. Pierwsza relacja po wielu latach bezowocnych poszukiwań- toksyk. Potem znów dłuższa przerwa. Cieszyłam się zaintetesowaniem kolegów, nie powiem, ale wszystko się kończyło flirtem. Żadnych randek, żadnych konkretnych znaków więc stwierdzalam że mi się zdaje. Obecny zapraszał kilka razy, aż się zgodziłam no i poleciało. Dość szybko. Przez ostatni rok sporo przytylam, praca jest coraz bardziej obciążająca i jeszcze wszystko powyższe- czuję się zmęczona, a myśl o ponownej samotności mnie przeraża. Do tego muszę chyba zmienić psychoterapeutkę, która wypomina mi tycie i złości że słucham ginekologa a nie jej. Całe spektrum miłych wydarzeń 😆 Reasumując czuję się przytloczona i chyba przelewa się czara goryczy. |
2021-08-16, 12:59 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
przecież już z nim rozmawiałaś, i to nie raz. zmieni się, może na chwilę
obstawiam, że ten bucowaty charakter to jego prawdziwa twarz, przy Tobie sam na sam jakoś się hamuje. jeszcze. kwestia czasu i przyzwyczajenia, może jakiś zobowiązań typu dziecko - wtedy zobaczysz z kim naprawdę miałaś do czynienia od początku, bo nie wierzę, że można chama udawać. chamem się jest, a jak komuś zależy, to może to maskować udając niewiniątko. a ten chłopak jest dwulicowy - sytuacja z wyklinaniem na klienta i radosnym powitaniem go później - no o czymś to świadczy. |
2021-08-16, 13:04 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 772
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Zadbaj o siebie, i fizycznie, i psychicznie. Nadawanie przez terapeutkę o innym lekarzu bardzo zle o nim świadczy. Faktycznie czas na zmianę.
|
2021-08-16, 13:45 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Sorry za szczerość, ale mam wrażenie, że wzięłaś sobie pierwszego lepszego przegrywa na związek byle nie być sama. I teraz narzekasz że jest on nudnym domatorem(nic dziwnego) i nie potrafi normalnie się zachować w towarzystwie.
Prawda jest taka, że to ty mu wyświadczyłas przysługę, że w ogóle weszłas z nim w związek, z nudnym introwertykiem, domatorem, bez umiejętność społecznych. Masz teraz wszelkie prawo by zerwać bo i tak mu dużo dałaś od siebie. On się zmieni bo to jest taki typ. Gdyby mu przeszkadzało to jaki jest - już dawno by coś ze sobą zrobił. A nie robi nic. To tobie przeszkadza jego zachowanie (i innym ludziom), nie jemu. Mi się wydaje, że paradoksalnie odchodząc od niego znowu wyświadczysz mu dużą przysługę i dojdzie do niego, że musi się zmienić bo ludzie z nim nie wytrzymują. Teraz skoro z nim jesteś to niejako dajesz mu przyzwolenie na jego krzywe zachowania. On ignoruje twoje słowa, bo wie że go nie zostawisz. Wiec po co się ma zmieniać, skoro może dalej być kim jest i jeszcze mieć darmowy "seks" i związek bez wysiłku, pracy nad sobą? Nie przekonasz go do zmiany będąc z nim, tylko odejście może pomóc |
2021-08-16, 13:50 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
U niego to po prostu bucera, którą czasem nieźle ukrywa i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-16, 14:24 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
To, że jest domatorem mi nie przeszkadza. Mam podobnie, a poza tym praktycznie co weekend wychodzimy na jakiś event, do restauracji czy do znajomych. Takie środowiska bezpieczne dla introwertykow no nie chcę myśleć że robię mu łaskę bo sama nie jestem jakimś cudem. Nie zaczęłam też się z nim spotykać z braku laku bo zdazylo mi się kogoś odrzucić jak mi nie pasował.
|
2021-08-16, 14:34 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 01:06 |
2021-08-16, 14:48 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Według mnie wszystkie te twarze są prawdziwe i składają się na taki całokształt, że facet mimo tego, że we 2 jest milutki, nie potrafi się zachować w towarzystwie, zawstydza Cię. Czy to ważne jaki jest tego powód? Może tak, jeśli on zamierza nad tym pracować. Ale jeśli nie zamierza to albo to akceptujesz albo zrywasz
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
2021-08-16, 15:03 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Ja czytajac temat myslalam ze nieokrzesany bo nie wiem nie wiem lokcie trzyma na stole a nie ze mowi do autorki ze ja po☠☠☠alo
|
2021-08-16, 15:21 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Cytat:
Na miejscu Autorki bym sie cieszyla, że pokazal prawdziwa twarz i mam szanse to zakończyć zanim bedzie trudniej (bo kredyt/ dziecko/ślub/cokolwiek innego). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2021-08-16, 16:27 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nieokrzesany chłopak
Te łokcie na stole mnie rozbawily 😅 Inną kwestią jest to, że powiedziałam o tym rodzicom, a oni stwierdzili, że nie zaobserwowali nic takiego. Wg nich ma poczucie humoru i nic głupiego nie mówi. Stąd moje miotanie się (mówię tu oczywiście o naszych wspólnych spotkaniach, nie o sytuacjach z pracy o których nie wiedzą).
Dziękuję za odpowiedzi. Przede wszystkim muszę teraz zaopiekować się sobą żeby odbudować poczucie własnej wartości. Nuży mnie już myślenie o nim, martwienie się o niego i dbanie o to żeby w towarzystwie wszyscy czuli się dobrze poza mną. To będzie chyba najlepszy krok na tą chwilę. A jak stanę silnie na własnych nogach to prościej mi będzie spojrzeć na niego obiektywnie (byle żeby w tym procesie nie przeszkadzał 😅 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.