Mam złe zamiary wobec dziewczyn

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Byliśmy z nowo poznaną koleżanką na dwóch długich spotkaniach (nie lubię słowa "randka"). Wcześniej widzieliśmy się raz (jak sie poznaliśmy - rozmowa ok 20 minut). W mojej opinii na wszystkich spotkaniach było naprawdę dobrze. Gadka się kleiła, chemia wisiała w powietrzu, był pierwszy pocałunek, czas zleciał nie wiem kiedy. Na ostatnim padło pytanie "czego szukam / jakie mam zamiary". Powiedziałem szczerze, że nie mam zamiarów ani oczekiwań. Na razie po prostu jak jest fajnie i miło, to niech będzie fajnie i miło dalej i zobaczymy.

No i zrobiła się cisza. Atmosfera siadła W MOMENCIE. Chwilę popisaliśmy na zasadzie ja zarzucam temat, a w odpowiedzi "Tak", "Heh", "Nie wiem". Okej, widocznie mam złe zamiary - temat zamknięty - nikomu nie będę się przecież narzucał.

Jednak siedzi mi to w głowie. Czy ja tu coś bardzo [złe słowo]? Mam złe zamiary? Co mam jej powiedzieć po dwóch spotkaniach? Zaręczmy się? Zostańmy parą? Czy widzi tu ktoś jakiś błąd kardynalny, który popełniłem?

[skara]

Nic złego nie powiedziałeś, ale dziewczyna pewnie oczekiwała deklaracji, że to zmierza w kierunku związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez skara

Nic złego nie powiedziałeś, ale dziewczyna pewnie oczekiwała deklaracji, że to zmierza w kierunku związku.

Też tak obstawiam, ale kurczę po drugim spotkaniu? Nie spędziliśmy ze sobą nawet jednej godzinowej dniówki w korpo

[Mija62]

Obiektywnie nie zrobiłeś niczego złego. Ale dziewczyna pewnie młoda i przypuszczam, że obawia się, że chcesz się tylko zabawić. Mogła zrozumieć to w stylu - szału nie ma, więc nie mam żadnych oczekiwań od ciebie bejbe.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Mija62

Mogła zrozumieć to w stylu - szału nie ma, więc nie mam żadnych oczekiwań od ciebie bejbe.

Nie bardzo rozumiem. Możesz to trochę rozwinąć? Na pewno masz rację, bo mam manierę luzaka/bajeranta, ale nie powiedziałem jej nic w tak lekceważącym stylu. Ona mi się podobała, więc wątpię, żebym zrobił coś, co by dało jej do myślenia, że "szału nie ma".

[RedLorry]

Niektóre kobiety maniera luzaka/bajeranta jak to ujmujesz - odstrasza, w połączeniu z takim tekstem wyszło pewnie kombo. Po prostu taką samą rzecz można powiedzieć na różne sposoby np. "super mi się z Tobą rozmawia i podobasz mi się, spotykajmy się dalej i zobaczmy co z tego wyniknie". Niby to samo, a jakoś tak bardziej zachęcająco

[bloom26]

Zgadzam się z opiniami wyżej. Nie zrobiłeś nic złego ale dziewczyna pewnie docelowo szuka kogoś do związku i pewnie tego samego oczekuje od drugiej osoby. Widocznie Twoja odpowiedź dała jej do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowany czymś poważnym więc ochładza kontakt.

[Mija62]

Jakby mi tak mężczyzna na randce powiedział, to BYĆ MOŻE tak lekceważąco bym się poczułam. Wolałabym usłyszeć coś bardziej ekscytującego xD mogłeś jej powiedzieć że już załatwiłeś z Apartu pierścionek xD

Ja bym chciała usłyszeć coś w stylu, że facet dąży do związku i nie interesują go przelotne znajomości. Ja bym to odebrała pozytywnie, nie że chodzi o mnie, tylko że facet jest konkretny i dąży do czegoś. Co nie znaczy że już rezerwuje termin w urzędzie stanu cywilnego.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez RedLorry

Niektóre kobiety maniera luzaka/bajeranta jak to ujmujesz - odstrasza,

Dlatego cała ta 'pewność siebie,' może być zgubna i zostać źle odebrana. Ja n mam mega słabość do trochę nieśmiałych mężczyzn.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Mija62

Ja bym to odebrała pozytywnie, nie że chodzi o mnie, tylko że facet jest konkretny i dąży do czegoś.

Poczułem się niekonkretnie przez Twój wpis Nie no, ja nie dążę do związku, więc skłamałbym, gdybym złożył taką deklarację. Bardzo chciałem zobaczyć, co będzie dalej, ale nie byłem kupiony.

[Mija62]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114189]Poczułem się niekonkretnie przez Twój wpis Nie no, ja nie dążę do związku, więc skłamałbym, gdybym złożył taką deklarację.[/QUOTE]

Aaaa no to trzeba było tak od początku. Ona najwyraźniej dąży do związku, więc nie zagraliście się. No zdążą się.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Więc mogłeś powiedzieć coś w stylu, mam zamiar wziąć Cię do hotelu, będziemy oblewać się szampanem, oczekuje że będziesz otwarta na moją propozycję.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Mija62

Więc mogłeś powiedzieć coś w stylu, mam zamiar wziąć Cię do hotelu, będziemy oblewać się szampanem, oczekuje że będziesz otwarta na moją propozycję.

Wezmę Cię do hotelu i zobaczysz, czym jest tornado bez wiatru

Przecież nie chodziło mi o ONS. Po prostu za wcześnie na poważne deklaracje jak dla mnie. Nie mówię, że na 100% nic poważnego by z tego nie było. Na razie po prostu jak jest fajnie i miło, to niech będzie fajnie i miło dalej i zobaczymy.

Powiedziałem prawdę.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

No ja się tam nie dziwię. Jeśli szuka związku to informacja jaką podałeś jasno mówi, by dała sobie siana. Jest znaczna różnica między chciałbym KIEDYŚ stworzyć relację, a oświadczynami.
Pytanie dziewczyny uważam za normalne. Po co tracić czas i się angażować, skoro facet nie jest zainteresowany tym czym ja.

[wiekanka]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114189]Poczułem się niekonkretnie przez Twój wpis Nie no, ja nie dążę do związku, więc skłamałbym, gdybym złożył taką deklarację. Bardzo chciałem zobaczyć, co będzie dalej, ale nie byłem kupiony.[/QUOTE]

Kupić, nie kupić pohandlować warto. Jak taki luzak z ciebie, to trzeba było powiedziec ze szukasz zony, nawet o jednym oku, byleby w tym roku.
Dla mnie jakies gadanie o zamiarach juz na drugim spotkaniu, to nieporozumienie.

[v-x-n]

Myślę, że dziewczyna za szybko wyskoczyła z pytaniem, ale pewnie chciała się dowiedzieć czy szukasz związku lub raczej luźnej zabawy.

Piszesz, że pocałunki były, wszystko było super itd - chyba też by mnie zniechęciła taka odpowiedź od chłopaka, brzmi jakbyś szukał tylko zabawy (a ja np. chciałabym wiedzieć, że oboje szukamy czegoś poważniejszego). Nikt nie każe ci deklarować miłości po grób, ale pewnie dziewczyna chciała poznać 1) twoje podejście do związków 2) twoje nastawienie do niej (w sensie czy się dogadujecie, czy ma to jakiś potencjał). Twoja odpowiedź to była jasna przesłanka, że nic poważnego nie szukasz (a już na pewno nie z nią), więc dziewczyna się wycofuje.

Edit: z drugiej strony nie wiem, czy drugie spotkanie to za szybko na weryfikację oczekiwań? Ja właściwie takie rzeczy omawiałam przed pierwszym spotkaniem - po co marnować czas, jak moje i faceta podejście się rozjeżdża? Wiadomo, że nie chodzi o jakieś deklaracje konkretnie o nas, ale prostą informację "tak, szukam związku / nie, szukam luźnych spotkań".

[Adrianna_8]

Doświadczenie mnie nauczyło, że jak facet mówił, że na razie jest miło, że zobaczymy, że chce się dobrze bawić, to nie miał poważnych zamiarów. Pewnie nie chodzi o obiecywanie znajomości, ale już powiedzenie, że spotkania są bardzo udane i chciałbyś je kontynuować, żeby się jeszcze lepiej poznać dałoby całkiem inną perspektywę. Ja pewnie bym to odebrała tak, jak ona - nie szukasz niczego poważnego albo sam nie wiesz, czego chcesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie chodzi o obiecywanie *zaręczyn

[Mija62]

Ja Ciebie rozumiem, bo mi to tłumaczysz, ale ona o tym nie wie. Naprawdę dużo kobiet boi się, że facet chce się zabawic tylko, albo że są z braku laku, zapchaj dziura itp
I jeszcze raz, nie chodzi o deklaracje jakie masz w związku z tą kobietą, tylko ogólnie do czego dążysz.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114221]Wezmę Cię do hotelu i zobaczysz, czym jest tornado bez wiatru

.[/QUOTE]

Trzęsienie ziemi

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez v-x-n

"tak, szukam związku / nie, szukam luźnych spotkań".

A nie mogę nie szukać niczego, tylko po prostu, po ludzku, spotykać się, by poznać tę osobę lepiej zanim się określę? W sumie spędziłem z tą dziewczyną około 6h na dwóch spotkaniach...

Staram się być otwarty na wszystko, ale nie jest tak, że ojojoj muszę mieć dziewczynę, bo się spalę, albo muszę znaleźć ONS, bo mi ręka odpadnie. Co w tym złego?

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114249]A nie mogę nie szukać niczego, tylko po prostu, po ludzku, spotykać się, by poznać tę osobę lepiej zanim się określę? W sumie spędziłem z tą dziewczyną około 6h na dwóch spotkaniach...

Staram się być otwarty na wszystko, ale nie jest tak, że ojojoj muszę mieć dziewczynę, bo się spalę, albo muszę znaleźć ONS, bo mi ręka odpadnie. Co w tym złego?[/QUOTE]


Jeśli uważasz, że zrobiłeś super to w czym problem?
Można się po prostu spotykać. Większość ludzi tak robi. Jednocześnie wiedzą, czy planują związek czy chcą po prostu spędzić razem czas w formie koleżeńskiej. Niektórzy nie chcą wejść w związek nigdy. Dlaczego więc na takiego tracić czas, skoro chce się czegoś poważnego?


Jak świeża para rozmawia, że w przyszłości chcą brać ślub nie oznacza to że od razu się zaręczają, tylko czy ich priorytety życiowe się pokrywają.

[Mija62]

Nic w tym złego. Ale co z tego że na forum x osób Ci powie, że źle zrobiłeś lub dobrze, skoro ona źle to odebrała. No chyba że interesa ciebie statystyki. Moze chcesz zwalić na nią winę, że to ona [złe słowo] sprawę.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Ale spokojnie. Ona nic nie [złe słowo], po prostu próbuje zgłębić temat i zrozumieć

[Mija62]

Zaraz zaraz, czy Ty mi czasem nie obiecałeś piątkę bombelków i kamienice? Może ona się o tym dowiedziała

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89114256]Jeśli uważasz, że zrobiłeś super to w czym problem?[/QUOTE]

Nigdzie nie napisałem, ani nie napiszę, że zrobiłem super

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Mija62

Zaraz zaraz, czy Ty mi czasem nie obiecałeś piątkę bombelków i kamienice? Może ona się o tym dowiedziała

Z Tobą bym się dogadał bez słów

[linaya]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114067]Gadka się kleiła, chemia wisiała w powietrzu, był pierwszy pocałunek, czas zleciał nie wiem kiedy. Na ostatnim padło pytanie "czego szukam / jakie mam zamiary". Powiedziałem szczerze, że nie mam zamiarów ani oczekiwań. Na razie po prostu jak jest fajnie i miło, to niech będzie fajnie i miło dalej i zobaczymy.
[/QUOTE]

Dziewczyna odczytała z Twojej wypowiedzi, że nie szukasz poważnej relacji/nie dążysz do zacieśnienia związku, że wolisz spotkać się "na luzie". Skoro się od Ciebie wyraźnie odsunęła, to znaczy, że nie takiej odpowiedzi od Ciebie oczekiwała.
Macie odmienne oczekiwania. A skoro tak, powinieneś bez żalu odpuścić znajomość.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez linaya

Macie odmienne oczekiwania. A skoro tak, powinieneś bez żalu odpuścić znajomość.

Tak zrobię

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Nimve]

No wg mnie to laska właśnie zrypała. Głupie pytanie, głupia odpowiedź. Ja bym się palnęła w czoło na takie durne: jakie mam zamiary? No a jakie można mieć zamiary po kilku h rozmowy, no losie. Można nie szukać związku, a się zakochać i sam przyjdzie, i odwrotnie, skąd ma się to wiedzieć na początku. Ludzie chcą szczerości i prawdy, a później foch jak ją usłyszą, bo to jest foch. Gdyby nie był, to by odpisała, że dziękuje za miło spędzony czas, ale wygląda na to, że oczekują czegoś innego i pa.
Umiała zadać takiego typu pytanie, to należałoby też umieć odpowiedzieć na to co się usłyszało.

Trafiła Ci się księżniczka wg mnie, co sobie wyobraża, że musi być wielkie bum ze strony faceta na jej widok i spłynięcie olśnienia, że to dla niego ta jedyna. Tak to wygląda.

[v-x-n]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114249]A nie mogę nie szukać niczego, tylko po prostu, po ludzku, spotykać się, by poznać tę osobę lepiej zanim się określę? W sumie spędziłem z tą dziewczyną około 6h na dwóch spotkaniach...

Staram się być otwarty na wszystko, ale nie jest tak, że ojojoj muszę mieć dziewczynę, bo się spalę, albo muszę znaleźć ONS, bo mi ręka odpadnie. Co w tym złego?[/QUOTE]

Nic w tym złego, tylko ona najprawdopodobniej była nastawiona tylko na związek. Mnie chodzi o ogólne podejście do takich rzeczy, a nie konkretnie w związku z tą dziewczyną. Ja np. nie szukam luźnych znajomości, nie chodzę na randki tylko, żeby miło spędzić czas, a pocałunki to już w ogóle dla mnie na etapie, kiedy wiem, że to jest to. Nie wiem, czy łapiesz - nie wiem jak wy się poznaliscie, ale ja w ogóle umawiam się dopiero jak wiem, że ta druga strona też jest zainteresowana rozwijaniem znajomości w stronę poważnej relacji (nie w sensie, że konkretnie ze mną, tylko tak ogólnie - po prostu odsiewam ludzi, którzy nie szukają niczego konkretnego lub szukają luźnych znajomości). A ty powiedziałeś, że nie masz żadnych oczekiwań/zamiarów (ja np. bym odpowiedziała, że "szukam związku / kogoś na poważnie"). W twojej odpowiedzi nie było nic złego, ona w sumie też nic złego nie zrobiła dystansując się.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89114189]Poczułem się niekonkretnie przez Twój wpis Nie no, ja nie dążę do związku, więc skłamałbym, gdybym złożył taką deklarację. Bardzo chciałem zobaczyć, co będzie dalej, ale nie byłem kupiony.[/QUOTE]Najwyraźniej mieliście inne oczekiwania. Bardzo dobrze że postąpiła w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami.

Ja przeważnie to pytanie zadawałam jeszcze przed spotkaniem. Jeśli dostałam inną odpowiedź niż "jestem gotowy/szukam partnerki to związku" to nawet nie spotkałabym się. Nie chodzi o deklaracje, że chce tego że mna, tylko ogólnie. Tutaj oczywiście wyjaśniam, że sama szukałam w tamtym momencie związku.

Musisz po prostu trafić na kogoś kto jest w tym samym punkcie co Ty i nie szuka niczego poważnego

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[adrianoleite]

nie wiem po co ludzie sie tak fiksują i kategoryzują już na samym początku znajomości...umawiałem sie kiedyś z dziewczyną z tindera n a takie w zasadzie ONS... a wyszedł z tego najdłuższy związek w moim życiu...Good Vibes Chilling a potem sie zobaczy

[Trzepotka]

Treść usunięta