Co mam zrobić w tej sytuacji?

[Weraa96]

Cześć!
Przed założeniem wątku przeglądałam tematy, ale nie natknęłam się na żaden, który pomógłby mi rozwiązać mój problem. Jeżeli jednak jest inaczej i po prostu tego tematu nie zauważyłam, możecie mnie nakierować.
Otóż... Mam 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka... Jednak od ponad roku ktoś mi się podoba, mam wrażenie, że ja Jemu też (najpierw na mnie spoglądał, teraz czasami coś zagada, jednak nie zawsze). Chodzimy razem na dodatkowe zajęcia z angielskiego. On jest raczej nieśmiały, więc w sumie ja mogłabym do niego pierwsza zagadać i tu właśnie pojawia się problem, bo ja (mimo iż w "normalnych" kontaktach nie jestem nieśmiała) to w tym wypadku po prostu się wstydzę. Nie wiem o czym z nim rozmawiać...? Nie znam Go zbyt dobrze. Ponadto nie mam też zbyt dużo czasu, ponieważ w maju mam maturę, a na te zajęcia, na których Go widuję, chodzę tylko do kwietnia. Jeżeli macie jakieś pomysły jak zacząć z Nim rozmowę i o czym pogadać proszę o odpowiedzi, chciałabym Mu też zasygnalizować, że jakoś mi się podoba.

PS. Zastanawiam się czasami czy nie lepiej Go sobie odpuścić czy to wszystko ma sens, w końcu nawet Go nie znam...

[kennedy]

Napisane przez Weraa96

Cześć!
Przed założeniem wątku przeglądałam tematy, ale nie natknęłam się na żaden, który pomógłby mi rozwiązać mój problem. Jeżeli jednak jest inaczej i po prostu tego tematu nie zauważyłam, możecie mnie nakierować.
Otóż... Mam 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka... Jednak od ponad roku ktoś mi się podoba, mam wrażenie, że ja Jemu też (najpierw na mnie spoglądał, teraz czasami coś zagada, jednak nie zawsze). Chodzimy razem na dodatkowe zajęcia z angielskiego. On jest raczej nieśmiały, więc w sumie ja mogłabym do niego pierwsza zagadać i tu właśnie pojawia się problem, bo ja (mimo iż w "normalnych" kontaktach nie jestem nieśmiała) to w tym wypadku po prostu się wstydzę. Nie wiem o czym z nim rozmawiać...? Nie znam Go zbyt dobrze. Ponadto nie mam też zbyt dużo czasu, ponieważ w maju mam maturę, a na te zajęcia, na których Go widuję, chodzę tylko do kwietnia. Jeżeli macie jakieś pomysły jak zacząć z Nim rozmowę i o czym pogadać proszę o odpowiedzi, chciałabym Mu też zasygnalizować, że jakoś mi się podoba.

PS. Zastanawiam się czasami czy nie lepiej Go sobie odpuścić czy to wszystko ma sens, w końcu nawet Go nie znam...

W sumie to jakby chcial to by sie odezwal do ciebie.

[Minai]

Może jakoś zwyczajnie go zagadaj, bez nastawienia na pokazanie mu że ci się podoba, skoro jesteś nieśmiała w takiej sytuajcji i nie wiesz w ogóle czy to ma sens, nie musisz się mu od razu rzucać na syzję.

[Ulubiona_rzecz]

Jakaś nowa moda zapanowała na pisanie "On", "Jego", "Jemu". A kim on jest, że opisujesz go z dużych liter ?

A może zaproponuj wspólne powtarzanie materiału/ wspólną naukę A potem z górki pójdzie.

[201611090905]

Przecież wystarczy spytać się go o jakieś zadanie/zagadnienie z angielskiego, pierwszy wspólny temat już macie

[kisielova]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Jakaś nowa moda zapanowała na pisanie "On", "Jego", "Jemu". A kim on jest, że opisujesz go z dużych liter ?

A może zaproponuj wspólne powtarzanie materiału/ wspólną naukę A potem z górki pójdzie.

nie nowa moda. Na wizażu panuje od dawna i dotyczy najczęściej panien piszących o misiaczkach bijących/ pijących/ innych patolach.

[margoolcia95]

Dokładnie, chodzicie razem na zajęcia, więc już jakis temat do rozpoczęcia rozmowy jest. Jak już zaproponowała Ulubiona_rzecz możesz zgadać się z nim na wspólną naukę. Parę spotkan, podczas których moglibyscie porozmawiać na osobnosci i może znalazłyby się inne łączące was sprawy. Powodzenia