Mamy czerwcowe 2023

[Frenchien]

To u mnie podobnie pojawiły się te kłucia w kroczu. Zwłaszcza gdy dłużej pochodzę no ale nie widzę żeby brzuch był nisko. Zdecydowanie częściej muszę też sikać. Bardziej niepokoi mnie, że te bóle miesiączkowe które miałam nocami teraz są również w dzień i coraz bardziej odczuwalne. Ciekawi mnie czy będę tak chodzić jeszcze 3 tygodnie czy ruszy coś wcześniej czy w ogóle się okaże że mimo to przenoszę.
No i czasem rozmyślam czy te herbatki i wiesiołki, daktyle nie wpływają na skurcze chociaż byłoby to pewnie dziwne bo biorę cały czas magnez 4x100.

Kupujecie teraz na końcówce jeszcze coś dla maluszków?

Ja myślę nad matą Tiny love jeszcze, no i w końcu wanienkę kupiłam a i przekąski do szpitala też ogarnęłam

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Ja też mam i bóle miesiączkowe i kłucie w kroczu i skurcze i bolące sutki,ale jakoś nie czuje żeby to miało być porodowe. Wiadomo,że w tym okresie już organizm się szykuje na poród,ale jakoś nie czuje żebym miała w maju urodzić

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Hah to ja nie wiem co znaczy czuć coś na poród mi to się od każdej dolegliwości wydaje, że zaraz zacznę rodzić.

Ten tydzień mam dość intensywny i sporo jazdy samochodem więc pewnie i dolegliwości się nasilą. Swoją drogą prowadzenie samochodu coraz bardziej mnie męczy. Zwłaszcza, że zmieniłam samochód z na prawdę miniaturowego na kombi no i tym bardziej mnie to męczy zwłaszcza w naszym zakorkowanym i ciasnym mieście.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

Hah to ja nie wiem co znaczy czuć coś na poród mi to się od każdej dolegliwości wydaje, że zaraz zacznę rodzić.

Ten tydzień mam dość intensywny i sporo jazdy samochodem więc pewnie i dolegliwości się nasilą. Swoją drogą prowadzenie samochodu coraz bardziej mnie męczy. Zwłaszcza, że zmieniłam samochód z na prawdę miniaturowego na kombi no i tym bardziej mnie to męczy zwłaszcza w naszym zakorkowanym i ciasnym mieście.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

A kiedy masz teraz wizytę?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Dopiero za tydzień. U mnie lekarz średnio zwiększył częstotliwość wizyt na końcówce bo ostatnia miałam w odległości 3,5 tyg, a teraz czekam niecałe 3 tyg.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Ja mam cały czas co 4 tyg 🫣 ostatnio mówił, że mogłabym być po 3 tyg, ale 2 tyg to majówka, a 3 oj był na szkoleniu w Izraelu
Ciekawe kiedy teraz kolejna

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

A no to widać bardzo różnie, ja w większości spotykałam się że pod koniec wizyty co 2 tyg albo nawet co tydzień.
Chodzę prywatnie, wizyta 350 zł więc też się nie umawiam częściej niż zleca, bo jednak trochę kasy idzie na prowadzenie ciąży.



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Ja właśnie co tydzień i mam teraz przerwę bo lekarz ma urlop, i idę pod koniec maja. Ale w międzyczasie i tak się widzę z położna i ona sprawdza co z maluchem.
Dziś jestem snieta jak ryba,leżę od rana na kanapie i nie mam siły na nic. Jeszcze mi strasznie niedobrze na żołądku

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Ja poranek też miałam kiepski ale musiałam się ogarnąć na wizytę u lekarza. Byłam umówiona na 8:30 okazało się że na miejscu 10 osób też na tą godzinę i czekają już od 7 zapytałam lekarkę czy mogę skorzystać z pierwszenstwa to myślałam że jeden gość mnie zamorduje ze złości.
W ogóle to już moja 3 wizyta w poradni przyszpitalnej kardiologicznej i za każdym razem nie mogę się nadziwić jacy ludzie tam są chamscy i bezczelni. Wykłócają się, przeklinają, są mega roszczeniowi... Oszalała bym na miejscu pracowników. Rozumiem że często trzeba poczekać godzinę czy dwie no takie są opóźnienia no ale to nie powód do takich zachowań. Pierwszy raz skorzystałam z pierwszenstwa, jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś mnie sam z siebie przepuścił.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Ja już po wizycie, kolejna za 3 tygodnie, na razie nic nie zapowiada, żeby miało się zacząć wcześniej, szyjka zamknięta, długa. Mała waży ok 2,5kg, nadal ma to poszerzenie pozostaje do obserwacji, pewnie po porodzie będzie musiała mieć USG po oddaniu smółki.
Leży glowkowo, za nic nie chciała dać sobie zrobić zdjęcia ręka przy twarzy, wtulona w łożysko, próbował i próbował, ale no nie chciała współpracować

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

U mnie też szyjka zamknięta, długa, mały się nie wstawił nawet do kanału rodnego więc nie spodziewam się fajerwerków w maju

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

No to macie jeszcze trochę wytchnienia
A jak samopoczucie?

Ja jak wczoraj już miałam tyle różnych bóli, że myślałam że zacznę rodzić ( bóle miesiączkowe całą noc takie że mnie budziły, a potem dużo w ciągu dnia, ucisk na pęcherz jak nigdy, sikalam co godzinę, i pod koniec dnia uczucie jakby mi ktoś igły w krocze wbijał) , tak dzisiaj przespałam całą noc bez pobudki na siku i jestem pełna energii.
Już nie ogarniam swojego samopoczucia totalnie.

Byłam z rana zrobić badania do gin i kardio i mam w planach sprzątanie, chociaż w domu porządek

Kupić łam polecaną ale używaną mate Tiny love, nie mam pojęcia co tam tyle kosztuje. Nowa z tego co pamiętam to koszt ok 270zl, kupiłam używana za 100zl ale serio jak dla mnie takie coś powinno kosztować właśnie nowe koło stówy i to max.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

No to macie jeszcze trochę wytchnienia
A jak samopoczucie?

Ja jak wczoraj już miałam tyle różnych bóli, że myślałam że zacznę rodzić ( bóle miesiączkowe całą noc takie że mnie budziły, a potem dużo w ciągu dnia, ucisk na pęcherz jak nigdy, sikalam co godzinę, i pod koniec dnia uczucie jakby mi ktoś igły w krocze wbijał) , tak dzisiaj przespałam całą noc bez pobudki na siku i jestem pełna energii.
Już nie ogarniam swojego samopoczucia totalnie.

Byłam z rana zrobić badania do gin i kardio i mam w planach sprzątanie, chociaż w domu porządek

Kupić łam polecaną ale używaną mate Tiny love, nie mam pojęcia co tam tyle kosztuje. Nowa z tego co pamiętam to koszt ok 270zl, kupiłam używana za 100zl ale serio jak dla mnie takie coś powinno kosztować właśnie nowe koło stówy i to max.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja codziennie mam takie bóle i w ogóle jestem na skraju życia, mam codziennie 2/3 drzemki, chodzę jak zombie wszystko boli i nie mogę spać. Na prawdę juz odliczam bo ryczeć mi się chce tak się źle czuje już na tej końcówce mój starszak na tym najbardziej cierpi

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

O kurcze to współczuję. A nocki przesypiasz? Ja staram się robić krótką drzemkę albo wcale żeby móc potem w nocy spać, bo inaczej właśnie noce mam bezsenne.

Na te bóle też trochę pomagają zmiany pozycji no i mam wrażenie że jak poćwiczę to czuje się lepiej. Robię takie leciutkie ćwiczenia, rozciągania, bujania, piłka itp. ale mam wrażenie że bardzo pomagają no ale robię już gdzieś tak od 3 tygodnie codziennie, wcześniej sporadycznie.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

O kurcze to współczuję. A nocki przesypiasz? Ja staram się robić krótką drzemkę albo wcale żeby móc potem w nocy spać, bo inaczej właśnie noce mam bezsenne.

Na te bóle też trochę pomagają zmiany pozycji no i mam wrażenie że jak poćwiczę to czuje się lepiej. Robię takie leciutkie ćwiczenia, rozciągania, bujania, piłka itp. ale mam wrażenie że bardzo pomagają no ale robię już gdzieś tak od 3 tygodnie codziennie, wcześniej sporadycznie.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Nie też nie przesypiam budzę się co chwilę bo nie mogę leżeć ani na lewej stronie ani na prawej bo zaraz mnie bolą biodra. Nawet jak mam te drzemki w ciągu dnia to i tak się budzę co chwilę bo nie mogę ulezec

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Łącze się w bólu
Co prawda teraz mam lepsze nocki, mniej pobudek, ale też mam takie etapy, ze budzę się co chwilę, kręcę się w lewo i w prawo, a raczej próbuje, bo kazdy ruch to ból i zaraz twardy jak skała brzuch ale jak nocki lepsze, tak w ciągu dnia brzuch co chwile twardnieje, boli jak na okres, a i jak się Mała rozpycha to aż w kroczu czuję plus jakby ktoś dźgał mnie tam nożem
Myślałam, że na wizycie się okaże, ze już cos z szyjka sie dzieje, a tam cisza, i po wizycie myślałam, że oho...to sobie poczekamy faktycznie do terminu ale znowu zaczynam w to wątpić z tymi bólami
Z synem też nic a nic się nie działo, miałam wizytę dzień przed tp, szyjka też była zamknięta, a jakoś się samo zaczęło, wiec teraz to juz serio w kazdej chwili 🫣

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

A jak wasi partnerzy w ogóle w tych ostatnich tygodniach? Dla nich to też przecież wydarzenie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Ja też miałam mega bóle bioder, na każdej stronie źle i serio jak się kładłam spać to już byłam podenerwowana jaka będzie nocka więc wieczory u mnie to najgorsza część dnia ale o dziwo od tygodnia gdzieś jest dużo lepiej i te bóle ustąpiły. Co prawda nasilają się te miesiączkowe ale one są mniej uciążliwe

Mój mąż na totalnym lajcie, nawet trochę mnie to wkurza bo ile razy chce z nim porozmawiać o porodzie to on dużo rzeczy obraca w żart albo mówi, że będzie ok i nie ma się czym martwić.

Ja się też trochę obawiam ewentualnej depresji po porodzie lub po prostu kiepskiego samopoczucia. Do tej pory myślałam tylko o porodzie, a przecież jeszcze poród, karmienie .. już teraz mi bardzo brakuje pracy zawodowej ale szukam sobie różnych zajęć i cały dzień coś robię, nie wiem jak to będzie później już z bobasem. Tutaj akurat jestem pewna, że mąż będzie się opiekował maluszkiem i ogarnie spokojnie wszystkie obowiązki domowe łącznie z gotowaniem no ale martwię się o swoją psychikę, bo ciąży to ja za dobrze nie znoszę.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Hej, dawno mnie nie było . U nas dzisiaj 35+3 . Ogólnie gorzej się czuje od jakiegoś czasu. Nogi mam mega opuchnięte, skurcze odzywają się w dzień i w nocy.

Torby jeszcze nie mam spakowanej, w tym tygodniu mamy występy dzieci w przedszkolu, chce jeszcze zrobić badania a za tydzień mam wizytę z ktg.

Mąż bez paniki, on uważa, że urodzę w terminie więc daje mi jeszcze miesiąc 😄

[Lawenda06]

U mnie dzisiaj 36+3 i coraz bardziej myślę czy dotrwam do terminu 🫣 od paru dni skurcze są częste, ból jak na okres, a teraz nawet jak siadam, to zaboli, w kroczu też jakby ktoś noże wbijał dzisiaj nawet czuję, że częściej muszę siku, nawet jak niewiele mam do zrobienia, to ciśnie na pęcherz

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Shiz]

Hej hej! Coś dawno nie zaglądałam do Was...
U mnie 34+6 i na wizycie tydzień temu się dowiedziałam, że jeszcze długo nie urodzę. No cóż. 4 tyg max daję bobasowi i eksmituję wszelkimi sposobami.
Torbę mam spakowaną od miesiąca, wszystko uprane, zostało ogarnąć kącik maluszkowy, ale to kołyskę mąż rozłoży jak będę w szpitalu, bo nie ma miejsca na razie
Jakoś tak zero spiny. Jedynie boli mnie wszystko i dosyć często mam kiepskie dni, tak że mam ochotę wszystkich pozabijać. Ale dziś jest okej na szczęście

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

U mnie 37+2. Jutro wizyta, zobaczymy co tam u bobasa już zaczęłam go eksmitować

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Ja też jutro wizyta, będzie 38+0, najbardziej ciekawi mnie waga ( obstawiam jakieś 3400) i czy powie coś na temat szyjki.

Wierzycie, że poród można jakoś naturalnie przyspieszyć? Co planujecie w tym celu robić?

Ja się nie oszczędzam ale też nie forsuje zbytnio, dzisiaj usłyszałam od kardiolog, że brzuch wysoko więc pewnie urodzę po terminie...



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

Ja też jutro wizyta, będzie 38+0, najbardziej ciekawi mnie waga ( obstawiam jakieś 3400) i czy powie coś na temat szyjki.

Wierzycie, że poród można jakoś naturalnie przyspieszyć? Co planujecie w tym celu robić?

Ja się nie oszczędzam ale też nie forsuje zbytnio, dzisiaj usłyszałam od kardiolog, że brzuch wysoko więc pewnie urodzę po terminie...



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja nie wierzę ale chcę móc powiedzieć,że zrobiłam wszystko co mogłam żeby uniknąć wywołania no i te ćwiczenia też mi pomagają ogólnie na sprawność bo na tej końcówce czuję się o wiele,wiele lepiej niż w pierwszej ciąży. Skacze na piłce chodzę po schodach piję herbatę z malin i faszeruje się wiesiołkiem. Jak nie wywoła porodu to może chociaż wspomoże jakoś szyjkę i mięśnie w porodzie. Ogólnie liczę na to,że sam fakt,że to drugi poród jakoś ułatwi mi sprawę

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

Ja też jutro wizyta, będzie 38+0, najbardziej ciekawi mnie waga ( obstawiam jakieś 3400) i czy powie coś na temat szyjki.

Wierzycie, że poród można jakoś naturalnie przyspieszyć? Co planujecie w tym celu robić?

Ja się nie oszczędzam ale też nie forsuje zbytnio, dzisiaj usłyszałam od kardiolog, że brzuch wysoko więc pewnie urodzę po terminie...



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Jak na wizycie?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Napisane przez lavendova28

Jak na wizycie?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Dobrze! Lekarz powiedział, że wszystko gotowe do porodu zakłada że już się nie zobaczymy za dwa tygodnie bo urodzę wcześniej. Ciekawe czy się sprawdzi.
Szyjka miękka, skrócona o 70% względem ostatniej wizyty. Dziecko nisko, wody ok. Mała waży 3300.

A u Ciebie?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Napisane przez Frenchien

Dobrze! Lekarz powiedział, że wszystko gotowe do porodu zakłada że już się nie zobaczymy za dwa tygodnie bo urodzę wcześniej. Ciekawe czy się sprawdzi.
Szyjka miękka, skrócona o 70% względem ostatniej wizyty. Dziecko nisko, wody ok. Mała waży 3300.

A u Ciebie?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

No ciekawe ja mam wizytę za tydzień, też jestem ciekawa czy coś ruszyło 🫣

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Frenchien

Dobrze! Lekarz powiedział, że wszystko gotowe do porodu zakłada że już się nie zobaczymy za dwa tygodnie bo urodzę wcześniej. Ciekawe czy się sprawdzi.
Szyjka miękka, skrócona o 70% względem ostatniej wizyty. Dziecko nisko, wody ok. Mała waży 3300.

A u Ciebie?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Mój to samo powiedzial,że możemy się już nie zobaczyć na następnej wizycie. Szyjka miękka zgładzona, młody w kanale. Można rodzic chociaż ja tak na pół biorę takie gadanie bo nikt nie jest w stanie tego przewidzieć i znając życie będę się kulac do terminu więc w ogóle się nie nastawiam mój ma 3200, nie będzie duży zresztą starszak też się malutki urodził.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Oby poszło u Was gładko

Ja z synem miałam wizytę dzień przed tp i szyjka nic a nic nie wskazywała urodziłam 2 dni po tp, a znajoma chodziła z rozwarciem prawie miesiąc, więc chyba nie ma na to reguły

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Napisane przez Lawenda06

Oby poszło u Was gładko

Ja z synem miałam wizytę dzień przed tp i szyjka nic a nic nie wskazywała urodziłam 2 dni po tp, a znajoma chodziła z rozwarciem prawie miesiąc, więc chyba nie ma na to reguły

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

Też tak uważam,więc się nie nastawiam. Wręcz zrobił mi nadzieję więc teraz codziennie będę wkurzona,że to nie dziś
Znowu kumpela miała wizytę u lekarza X lat temu ze swoją córką i mówił że szyjka twarda zamknięta a urodziła w ten sam dzień, 3 tyg przed tp

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka