"Rolnik szuka żony"cz. III

[kroofka]

Napisane przez Misia452

Zauważ, że nie tylko ja mam dosyć twoich wpisów w tym wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie wiem jak to działa, ale ja mam tego DW na czarnej liście, ale i tak widzę jego posty, a on moje. Myślałam, że mi go wygasi, ale coś nie zadziałało.

[schaboszczak]

Napisane przez Dwight_Schrute

On słabo zna kobiety mimo swojego wieku.

Dokładne, do mnie to dotarło jak w którymś z ostatnich odcinków powiedział, że samotną matkę jest najciezej poderwać.

Napisane przez kroofka

No i widzicie na tych zdjęciach świątecznych, że mowa ciała Ani mówi już zupełnie co innego Gdybym miała zgadywać, to seksy były między finałem a nagrywaniem świątecznego i Kuba się sprawdził :P

Moim zdaniem po prostu do tego czasu miała szanse przeczytać komentarze w necie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Tutaj: https://www.instagram.com/p/B5i5lmjlCig/



---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Naomi21

Waldemar i gadki o delfinach + "jestem w trzech otwartych relacjach" Po czymś takim zdziwię się jak ktoś jeszcze kiedykolwiek weźmie go pod uwagę jako partnera

Adrian wydawał się maksymalnie zestresowany spotkaniem z Wiolą i Agatą, aż mi go było żal. Odnoszę wrażenie, że Ilona nim nieźle kręci, ona pcha tę relację do przodu. Ładnie razem wyglądają.

Ania od Kuby ładnie wyglądała Wydaje mi się, że jest wiele par, które działają z rozsądku albo "z braku laku" - obstawiałabym co najmniej połowę I czasem to fajnie działa, zależy od ludzi i od etapu życia. Nie wiem czy tak jest u Ani i Kuby, uważam, że ogrom tego typu opinii jest krzywdzący, bo nie mamy pojęcia jak tam jest naprawdę. Nawet jeżeli rzeczywiście zdecydował rozsądek, to wcale nie znaczy, że nie będą super szczęśliwi

Seweryn i przedszkolandia po raz kolejny Żenująca Aśka (rozumiem, że nie przyleciała, 12 tydzień ciąży to zdaniem niektórych ginekologów ryzykowna pora na latanie) chwali się pierścionkiem. Marlena tuż po kolacji z ukochanym, ale i tak płacze z powodu Seweryna, tak bardzo ma go gdzieś Brawo dziewczyny, udowodniłyście swoją wartość, on was nie chciał, ale inni chcieli Seweryn to dla mnie dalej duży, nieatrakcyjny chłopiec, właściwie więcej nie mam do dodania na jego temat.

Sławek biedny nie radzi sobie z kobietami. Nie chciał Marty i zamiast jej to po męsku powiedzieć, to kluczył i liczył, że sama się domyśli. Może ten program go czegoś nauczył, bo myślę, że jakiś potencjał jest. Może gdyby ktoś mu się naprawdę podobał, to by umiał się zachować.

Ze wszystkim sie zgadzam.

[Juliette88]

Moim zdaniem komentarze o czystym pragmatyzmie Ani są kulą w płot. Przecież gdyby ona rzeczywiście była wyrachowana, jak niektórzy twierdzą, to właśnie odgrywałaby większe zainteresowanie Kubą. Kobiety które próbują usidlić faceta z powodu jego majątku bardzo się starają. A ona zdaje sobie sprawę, że jej zachowanie może być zniechęcające, sama mówiła, że niejeden mężczyzna na miejscu Kuby już by zrezygnował. Ania nie zamierza niczego udawać, ma swoje tempo, Kuba to akceptuje i na dobre im to wychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Piszecie o Ani, jakby to była jakaś randka w ciemno albo inny ślub od pierwszego wejrzenia. Widziała wizytówki, widziała jak Kuba wygląda, no raczej nie łudziła się, że tak naprawdę jest wysokim brunetem o rewelacyjnej sylwetce. Napisała, przyjechała, mało tego kontynuuje znajomość, nie uciekła po przedstawieniu się w tv. I ja tam w ogóle nie widziałam żadnego dystansu w ostatnim odcinku, kompletnie nie wiem o co chodzi.


To że Marlena płakała to mnie nie widzi. Jednak wiązało się to z jakimś tam uczuciem z jej strony, emocjami, no i jednak zbłaźnieniem się w tv. Są osoby, które łatwo się wzruszają, które wspominając jakieś zdarzenie odczuwają emocje na niemal tym samym poziomie, co podczas danej sytuacji. Jestem jedną z takich osób, więc doskonale rozumiem, że niezależnie od tego czy faktycznie ma tego chłopaka, czy nie, to mogła sobie płakać i nie świadczy to o tym, że kłamała w kwestii nowego chłopaka, czy że czuje się ofiarą w tym wszystkim czy jeszcze coś. Dziwi mnie też, jak wiele osób twierdzi (nie tutaj, głównie na fb), że Seweryn jako ten starszy powinien poprowadzić Marlenkę. A co on, jest jej ojcem czy co? Starszym bratem? Może niektórzy lubią niańczyć swoich partnerów, ale wielu jednak nie, i może właśnie Seweryn zdał sobie sprawę, że na tym polegałby ich związek (bo Marlenka młodziutka, bo ma chorą mamę, bo coś tam) i wolał się wycofać z takiej relacji, niż prowadzać ją za rączkę. Tym bardziej, że wcale nie jest dojrzały, a już na pewno nie na tyle, żeby być jej opiekunem.
Asia wyskoczyła z tą ciążą i pierścionkiem... Nie wiem co chciała tym pokazać.



Adrian był tak zestresowany, miałam ściśnięty żołądek jak na niego patrzyłam. To dopiero były oczy jak Bambi.



Natalia głupio i chamsko skomentowała, że skoro Sławkowi się nie udało, to coś jest nie tak... Przykre to było i pokazało ją w niezbyt dobrym świetle.



Jednak Waldek wygrał. Zdecydowanie. Tym, że chce być delfinem, a nie butelką. Szok.

[6roove]

Piszecie, że Adrian korzystnie, a te wory pod oczami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez 6roove

Piszecie, że Adrian korzystnie, a te wory pod oczami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może od niewyspania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Misia452

Zauważ, że nie tylko ja mam dosyć twoich wpisów w tym wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet wiem czemu. Niewygodna prawda was irytuje.

Jakub fajny człowiek, ale w temacie kobiet ma wiedzę przedszkolaka i taką też naiwność. Wierzy w rzeczy, których brak istnienia mężczyzna odkrywa w okolicach dwudziestki.

[kroofka]

O własnie, Natalia mi się przypomniała i mało sympatyczne wrażenie, jakie po sobie pozostawiła w finale. Nie dość, że zgryźliwie komentowała, a na tym etapie to już każdy głupi powinien starać się wyjść z twarzą i na sam koniec pokazać jakąś tam godność i klasę (choćby udawane), to jeszcze ma coś dziwnego z ustami. Długie, wąskie i jakby od linijki rysowane i tak też się poruszają. No ki diabeł? Wcześniej też tak miała? To na pewno nie jest efekt ostrzykiwania, bo wąskie są jak sznurówki. Może ona w taki nienaturalny sposób "ukrywa" aparat orto? Powinna przestać, bo ładna buzia bardzo na tym traci.

I jeszcze Diana - jak można zachwycać się klasą tej osoby po tym jej zaciętym, pełnym satysfakcji występie w finale? Najpierw wymusiła dziwną deklarację, że S. żałuje że odeszła (no cóż, wtedy chyba nie żałował, bo pykał po kątach Marlenkę, a po szkodzie to każdy Polak mądry), a potem aż się cała nadęła z dumy. Brzydkie to było i ona też brzydka, skoro musi zasłaniać twarz taką ilością tapety. To chyba najbardziej wypacykowana uczestniczka, włączając Jessikę, która czasem jednak przemknęła saute i deklarowała chęć malowania się przezroczystym ;D

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

Nawet wiem czemu. Niewygodna prawda was irytuje.

Jakub fajny człowiek, ale w temacie kobiet ma wiedzę przedszkolaka i taką też naiwność. Wierzy w rzeczy, których brak istnienia mężczyzna odkrywa w okolicach dwudziestki.

Nie niewygodna prawda, tylko nudne pi_er_do_le_ty na ten sam temat i od czapy.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez kroofka

I jeszcze Diana - jak można zachwycać się klasą tej osoby po tym jej zaciętym, pełnym satysfakcji występie w finale? Najpierw wymusiła dziwną deklarację, że S. żałuje że odeszła (no cóż, wtedy chyba nie żałował, bo pykał po kątach Marlenkę, a po szkodzie to każdy Polak mądry), a potem aż się cała nadęła z dumy. Brzydkie to było i ona też brzydka, skoro musi zasłaniać twarz taką ilością tapety. To chyba najbardziej wypacykowana uczestniczka, włączając Jessikę, która czasem jednak przemknęła saute i deklarowała chęć malowania się przezroczystym ;D

Uroda Diany ci ewidentnie nie w smak.
Ciężko ci ukryć tą zazdrość.

[_Sliwka_6]

Nasz piękny delfin!

[Findabair]

Akurat sorry, ale ja też uważam, że Diana wyglądała w tym odcinku okropnie. Ogólnie wydaje mi się, że to ładna dziewczyna, i fajne też się ubiera, ale makijaż, włosy - masakra. Nie wiem, może właśnie się zestresowała, że telewizja i w ogóle, i przedobrzyła. Ale te kolory włosów, podkładu, za ciepłe, i makijaż za ciężki w ogóle. Chociaż tak na 100 % to szczerze powiedziawszy trudno powiedzieć, że naprawdę jest ładna, bo jej nie widzieliśmy w bardziej naturalnej wersji. Zatem, mnie się osobiście Diana w obecnym kształcie średnio podoba, podejrzewam, że mogłaby wyglądać lepiej w lżejszym makijażu, i może być tak, że taki wizerunek jest w jej guście i czuje się seksownie/zwraca uwagę itp., a może być tak, że wcale nie wygląda tak super w lekkim makijażu czy bez i woli modyfikować swoje rysy toną tapety.

[annav22]

Ja pierniczę Waldemar i ten delfin ja się zastanawiam czy on tak na serio-czy chciał czymś zabłysnąć żeby internety o nim pisały?

[Misia452]

Napisane przez Dwight_Schrute

Nawet wiem czemu. Niewygodna prawda was irytuje.

Jakub fajny człowiek, ale w temacie kobiet ma wiedzę przedszkolaka i taką też naiwność. Wierzy w rzeczy, których brak istnienia mężczyzna odkrywa w okolicach dwudziestki.

Tak, bo twoje dywagacje to jest niewiarygodna prawda znasz Jakuba osobiście, że tak łatwo się o nim wypowiadasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

Uroda Diany ci ewidentnie nie w smak.
Ciężko ci ukryć tą zazdrość.

Nie po prostu Diana za mocno się maluje i to widać. Ekspert od makijażu się odezwał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alternative1]

no w tym odcinku to faktycznie widać że coś nie zagrało u Diany, wcześniej mocny makijaż jej pasował, a tu zbyt jasny podkład - albo nie dopasowany do oświetlenia (coś jak trupia twarz przy błysku fleszem, chyba filtry tak działają, ale pewności nie mam, gdzieś mi wpadło coś takiego) i ciepłe tony na włosach, a ona to raczej chłodny typ urody.

[lulka19]

Napisane przez alternative1

no w tym odcinku to faktycznie widać że coś nie zagrało u Diany, wcześniej mocny makijaż jej pasował, a tu zbyt jasny podkład - albo nie dopasowany do oświetlenia (coś jak trupia twarz przy błysku fleszem, chyba filtry tak działają, ale pewności nie mam, gdzieś mi wpadło coś takiego) i ciepłe tony na włosach, a ona to raczej chłodny typ urody.

Mnie u Diany najbardziej rzuca sie te pomniejszane i zamykane oko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alternative1]

Napisane przez lulka19

Mnie u Diany najbardziej rzuca sie te pomniejszane i zamykane oko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o, o nich zapomniałam. w ogóle to dziwi mnie to, że charakteryzacja ich nie poprawia

[kroofka]

Napisane przez Dwight_Schrute

Uroda Diany ci ewidentnie nie w smak.
Ciężko ci ukryć tą zazdrość.

Zazdrościć to można Marlenie młodości, cudnych włosów i świeżej urody. Ale już dawno zauważyłam, że poglądy masz niczym Robert "piekasz" z Chłopaków do wzięcia - "kobieta ma mieć twarz pomalowaną" Idę jeszcze raz spróbować cię wygasić pajacu. ps. ha! udało się

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez annav22

Ja pierniczę Waldemar i ten delfin ja się zastanawiam czy on tak na serio-czy chciał czymś zabłysnąć żeby internety o nim pisały?

Myślę, że to mógł być jakiś dłuższy wywód parafilozoficzny. Gdzieś wyczytał jakieś metafory o butelkach rozbijanych o skały i delfinach omijających przeszkody i chciał zabłysnąć w tv. Tyle, że albo go pociął montaż i wyszło jakieś nie wiadomo co, albo sam się poplątał. No cóż, w poprzedniej edycji Marek takie farmazony piętrowe produkował, dzięki takim chłopkom roztropkom jest chociaż mniej nudno

[skarbek2012]

Diana trochę straciła w moich oczach po ostatnim odcinku. Zresztą tak samo jak Natalia, choć Natalii jakoś od początku nie darzyłam sympatią.
Uważam również, że Diana wyglądała dużo gorzej niż na poprzednich nagraniach. Bardzo niekorzystnie wygląda w tym kolorze włosów, w czarnych wyglądała sto razy lepiej. Dodatkowo dziwny odcień podkładu i makijaż pomniejszający oko. Sukienkę miała ładną no ale jednak z make-upem i włosami coś nie zagrało.
Nie wiem czy oglądałyście też live Diany i Natalii na IG ale ja oglądałam, był zaraz po niedzielnym odnicku Rolnika. I to co ja osobiście odczułam, to że one teraz troszke się kreują na gwiazdy. Wcześniej miały prywatne konta na IG. Teraz założyły nowe konta, gdzie codziennie coś wrzucają w tym milion wspólnych zdjęć. Mam wrażenie jakby chciały zabłysnąć. Bo o ile Adrian z Iloną też coś wrzucają to są to jakieś fotki od czasu do czasu i takie bardziej "naturalne". A u dziewczyn jednak widzę jakieś małe parcie na sławę. Ale mogę się mylić.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez kroofka

Zazdrościć to można Marlenie młodości, cudnych włosów i świeżej urody. Ale już dawno zauważyłam, że poglądy masz niczym Robert "piekasz" z Chłopaków do wzięcia - "kobieta ma mieć twarz pomalowaną" Idę jeszcze raz spróbować cię wygasić pajacu. ps. ha! udało się

Nick możesz sobie zmienić na krowa. Bardziej pasuje.

[annav22]

Napisane przez skarbek2012

Diana trochę straciła w moich oczach po ostatnim odcinku. Zresztą tak samo jak Natalia, choć Natalii jakoś od początku nie darzyłam sympatią.
Uważam również, że Diana wyglądała dużo gorzej niż na poprzednich nagraniach. Bardzo niekorzystnie wygląda w tym kolorze włosów, w czarnych wyglądała sto razy lepiej. Dodatkowo dziwny odcień podkładu i makijaż pomniejszający oko. Sukienkę miała ładną no ale jednak z make-upem i włosami coś nie zagrało.
Nie wiem czy oglądałyście też live Diany i Natalii na IG ale ja oglądałam, był zaraz po niedzielnym odnicku Rolnika. I to co ja osobiście odczułam, to że one teraz troszke się kreują na gwiazdy. Wcześniej miały prywatne konta na IG. Teraz założyły nowe konta, gdzie codziennie coś wrzucają w tym milion wspólnych zdjęć. Mam wrażenie jakby chciały zabłysnąć. Bo o ile Adrian z Iloną też coś wrzucają to są to jakieś fotki od czasu do czasu i takie bardziej "naturalne". A u dziewczyn jednak widzę jakieś małe parcie na sławę. Ale mogę się mylić.

O ile Diane lubiłam w Rolniku to ta Natalia była dziwna dla mnie od początku, taka cicha spokojna niewiele miała do powiedzenia za to wzrok jej czasami jakby mógł to by zabił kogoś
Nie pierwszy taki przypadek, w kazdej edycji sa nagle wielkie przyjaźnie dziewczyn po programie-niby fajnie ale to raczej chwilowe. Jak poprzednio dwie przyjaciółeczki-te od Jana Małgonia i Ela nawet razem w Pytaniu na Śniadaniu były kilka miesięcy po nagraniach i prowadzący sie pytaja jak czesto sie spotykają a one że to pierwszy raz od nagrań ale rozmawiają prawie codziennie-i juz wilka przyjaźń że do TV poleciały A teraz juz pewnie nawet nie gadają bo ta Elka za maz wyszła i ponoć przyjaciółeczki na ślub nie zaprosiła

[Andziullka666]

Napisane przez Dwight_Schrute

Nick możesz sobie zmienić na krowa. Bardziej pasuje.

Teraz to będzie tu jak w przedszkolu a bo ty jesteś pajacem nie ty krową...

[slomka]

Bardzo proszę o stonowanie swoich wypowiedzi pod kątem innych Wizażanek i o kultuarlną wymianę zdań na temat programu, każdy ma prawo do swojego bo kazdy jest inny ale można to robić w inny sposób...

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez kroofka

O własnie, Natalia mi się przypomniała i mało sympatyczne wrażenie, jakie po sobie pozostawiła w finale. Nie dość, że zgryźliwie komentowała, a na tym etapie to już każdy głupi powinien starać się wyjść z twarzą i na sam koniec pokazać jakąś tam godność i klasę (choćby udawane), to jeszcze ma coś dziwnego z ustami. Długie, wąskie i jakby od linijki rysowane i tak też się poruszają. No ki diabeł? Wcześniej też tak miała? To na pewno nie jest efekt ostrzykiwania, bo wąskie są jak sznurówki. Może ona w taki nienaturalny sposób "ukrywa" aparat orto? Powinna przestać, bo ładna buzia bardzo na tym traci.

I jeszcze Diana - jak można zachwycać się klasą tej osoby po tym jej zaciętym, pełnym satysfakcji występie w finale? Najpierw wymusiła dziwną deklarację, że S. żałuje że odeszła (no cóż, wtedy chyba nie żałował, bo pykał po kątach Marlenkę, a po szkodzie to każdy Polak mądry), a potem aż się cała nadęła z dumy. Brzydkie to było i ona też brzydka, skoro musi zasłaniać twarz taką ilością tapety. To chyba najbardziej wypacykowana uczestniczka, włączając Jessikę, która czasem jednak przemknęła saute i deklarowała chęć malowania się przezroczystym ;D[COLOR="Silver"]
.

ja wczoraj czytalam bajke o dwóch biedronkach- jednej sie każda pogoda nie podbała, czy to słońce, czy deszcz,a druga dostrzegala wszędzie plusy
no żeby się ust przyczepić "od linijki rysowanych"

muszę ten odcinek jeszcze raz obejrzeć, bo ja trochę nie zauważyłam,z że tam tyyyyle zgryźliwości, zaciętości, nadęcia, brzydoty itp. no same najgorsze instynkty
ja tam tylko troche wpadek typu gafa (jak np. z tym pierścionkiem wepchniętym w kadr itp.) zauwazyłam

Napisane przez _Sliwka_6

Nasz piękny delfin!

ah, i wszyscy żałują,z ę go nie było dłuzej w programie, takie 'złote usta' sie zmarnowały, tyle memów nie wymyślonych
mnie też ta gadka ubawiła

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

A! i jeszcze muszę zobaczyc jeszcze raz ten odcinek gdzie są pierwsze randki - Ani z Jakubem jak robią sushi- czy tam widac tę antyjakubową mowę ciała Ani

[Andziullka666]

A ja się wyłamie bo dla mnie niekoniecznie fizycznosc Jakuba jest tu problemem choć fakt, objetywnie to on jakoś specjalnie atrakcyjny nie jest. Ktoś tu pisał że Ania rozwiodla się z mężem cwaniakiem i draniem. Jeżeli to prawda to tu może być pies pogrzebany. Jakub może być dla niej po prostu za dobry, zbyt normalny dlatego nie ma pociągu. Niektóre kobiety ciągnie tylko do skrzywionych psychicznie facetów i wbrew przekonaniu stulejarzy wcale nie musi być to adonis z wyglądu. Widziałam typów naprawdę paskudnych, zaniedbane lyse wierzę a mieli oni kobiety nawet ładne ślepo w nich zakochane. Tylko dlatego że fundowali im huśtawke emocji potrzebną żeby wzbudzić w nich pożądanie.

[czytelniczka60L]

Diana ma coś podobnego jak Marta z drugiej edycji i kilka innych uczestniczek. Trochę oswoiła się z kamerami, z pewną popularnością i chce jeszcze korzystać z tego stanu- udział w programie traktowała bardziej jako przygodę, gdyż ma podobno prestiżową pracę w swoim rodzinnym mieście.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Andziullka666

A ja się wyłamie bo dla mnie niekoniecznie fizycznosc Jakuba jest tu problemem choć fakt, objetywnie to on jakoś specjalnie atrakcyjny nie jest. Ktoś tu pisał że Ania rozwiodla się z mężem cwaniakiem i draniem. Jeżeli to prawda to tu może być pies pogrzebany. Jakub może być dla niej po prostu za dobry, zbyt normalny dlatego nie ma pociągu. Niektóre kobiety ciągnie tylko do skrzywionych psychicznie facetów i wbrew przekonaniu stulejarzy wcale nie musi być to adonis z wyglądu. Widziałam typów naprawdę paskudnych, zaniedbane lyse wierzę a mieli oni kobiety nawet ładne ślepo w nich zakochane. Tylko dlatego że fundowali im huśtawke emocji potrzebną żeby wzbudzić w nich pożądanie.

Nie musi być Adonis, ale musi "Hot N Cold". Na jedno wychodzi i tak, bo skutkiem jest brak pociągu seksualnego.
Już kiedyś pisałem o takim zachowaniu w innym wątku, ale skończyło się banem czasowym, że "piszę o naturze kobiet" i to mizoginia.

[Andziullka666]

Napisane przez Dwight_Schrute

Nie musi być Adonis, ale musi "Hot N Cold". Na jedno wychodzi i tak, bo skutkiem jest brak pociągu seksualnego.
Już kiedyś pisałem o takim zachowaniu w innym wątku, ale skończyło się banem czasowym, że "piszę o naturze kobiet" i to mizoginia.

No bo wszyscy tak się czepili tu jego wyglądu a to wcale nie musi być to.

Ale zdajesz sobie sprawę że nie wszystkie kobiety tak funkcjonują? Jest to pewna grupa kobiet skrzywionych psychicznie. Tak samo jak nie wszystkie kobiety lecą na wygląd, znam wiele kobiet kochających szczerą miłością przeciętnych, dobrych facetów. A że nie ma od pierwszego wejrzenia jakieś wielkiej chemii cóż jest wiele wartościowych związków które tak się zaczely. Sama jestem takim przykładem choć mój mąż jest bardzo przystojny, jest typowym chadem według Twoich kryteriow. Ale że byłam poznając go szalenczo zakochana w innym ostrego pożądania nie było, uczucie (wielkie i prawdziwe) przyszło z czasem. Tymczasem pożądalam w liceum pewnego gościa, po pół roku spotykania czar prysl nie było już nic, wzdrygalam się wręcz na myśl o nim, bynajmniej z podniecenia (a też książkowy Chad). No ale dla Ciebie istnieją tylko schematy o których jesteś przekonany chyba na podstawie własnych doświadczeń.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Andziullka666

No bo wszyscy tak się czepili tu jego wyglądu a to wcale nie musi być to.

Ale zdajesz sobie sprawę że nie wszystkie kobiety tak funkcjonują? Jest to pewna grupa kobiet skrzywionych psychicznie. Tak samo jak nie wszystkie kobiety lecą na wygląd, znam wiele kobiet kochających szczerą miłością przeciętnych, dobrych facetów. A że nie ma od pierwszego wejrzenia jakieś wielkiej chemii cóż jest wiele wartościowych związków które tak się zaczely. Sama jestem takim przykładem choć mój mąż jest bardzo przystojny, jest typowym chadem według Twoich kryteriow. Ale że byłam poznając go szalenczo zakochana w innym ostrego pożądania nie było, uczucie (wielkie i prawdziwe) przyszło z czasem. Tymczasem pożądalam w liceum pewnego gościa, po pół roku spotykania czar prysl nie było już nic, wzdrygalam się wręcz na myśl o nim, bynajmniej z podniecenia (a też książkowy Chad). No ale dla Ciebie istnieją tylko schematy o których jesteś przekonany chyba na podstawie własnych doświadczeń.

Nie używam zwrotów wszystkie, każda itd. Jednak kiedy zaczynam mówić o zachowaniach, które sama wymieniłaś (jak wspomniałaś zdarzają się, a nie są jakąś regułą) to jestem atakowany, że niby uogólniam. Wizażanki, które (możliwe) prezentują tą formę zachowań od razu biorą to do siebie i próbują na wszelkie sposoby mnie wyprowadzić z równowagi, a najlepiej zbanować. Na tym forum za każdym razem trzeba się podpierać "moim zdaniem", " są przypadki" itp.
Tak jakby to co piszę nie było w większości wypowiedzi tylko moją opinią i nie odnosiło się np. do zachowań prezentowanych przez autorkę wątku i jej podobnych osób.
Wiesz, najlepiej mnie nazwać jakimś stulejarzem albo incelem i wtedy nawet nie wczytać się w to co piszę, ale mój punkt widzenia mieć określony przez poglądy tych "grup".
Najśmieszniejsze, że piętnuję też męskie zachowania dając jakieś rady, ale wtedy się nie spotykam z falą oburzenia.

[Andziullka666]

Napisane przez Dwight_Schrute

Nie używam zwrotów wszystkie, każda itd. Jednak kiedy zaczynam mówić o zachowaniach, które sama wymieniłaś (jak wspomniałaś zdarzają się, a nie są jakąś regułą) to jestem atakowany, że niby uogólniam. Wizażanki, które (możliwe) prezentują tą formę zachowań od razu biorą to do siebie i próbują na wszelkie sposoby mnie wyprowadzić z równowagi, a najlepiej zbanować. Na tym forum za każdym razem trzeba się podpierać "moim zdaniem", " są przypadki" itp.
Tak jakby to co piszę nie było w większości wypowiedzi tylko moją opinią i nie odnosiło się np. do zachowań prezentowanych przez autorkę wątku i jej podobnych osób.
Wiesz, najlepiej mnie nazwać jakimś stulejarzem albo incelem i wtedy nawet nie wczytać się w to co piszę, ale mój punkt widzenia mieć określony przez poglądy tych "grup".
Najśmieszniejsze, że piętnuję też męskie zachowania dając jakieś rady, ale wtedy się nie spotykam z falą oburzenia.

No wybacz ale "boli was prawda o kobietach" "punktuje typowe zachowania kobiet" itd trudno nie nazwać uogólnianiem. Nie chcę mi się szukać dosłownych cytatów ale dokładnie taki ma to wydźwięk więc się dziw że drażni. Zresztą tak samo można pisać o facetach, że lecą na księżniczki, niedostępne a te dobre i zainteresowane nimi zlewaja. I wiesz co bym odpowiedziała takiej kobiecie? Że widoczne celuje w tego typu facetów skoro w większości ma takie doświadczenia. Poza tym szczerze to nie wina płci przeciwnej że się nie ma powodzenia u niej tylko tego właśnie osobnika, nie koniecznie chodzi o wygląd ale widać nie ma w sobie nic żeby zaintrygowac target którym on/ona jest zainteresowany/a.

Ale w jednym muszę Ci przyznać rację, według mnie bardzo celnie punktujesz ujowe zachowania Panów w tym wątku, np. jeśli chodzi o Seweryna to pełna zgoda.