Mamusie lutowe 2016 :)

[Fantasmagori]

Ja i wzajemnie

Dopiszę jeszcze że zaczynamy dziś 13 tydzień i idziemy na USG więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok no i żeby się maleństwo dobrze ułożyło, może się dowiemy czy to on czy ona

[badzia987]

Hej

Ja z Mężem znamy się od prawie 8 lat. Znajomość zawarta przez internet na gg (stwierdziłam, że to ostatnie podejście do takiej znajomości bo za dużo czasu to pochłaniało).
Nie od razu to była miłość, wręcz irytował mnie, wkurzał itp. Ale po jakimś czasie jak zapytałam się siebie czego ja właściwie chcę od życia to stwierdziłam, że chyba coś jest na rzeczy...
Jakoś po 2 latach zaczęliśmy związek na poważnie a potem był ślub. Po ślubie trzeba było trochę pożyć, znaleźć pracę, otrzaskać się.

Gosia i Okruszek są świadomie zaplanowane

[lamia12344]

Napisane przez Fantasmagori

Ja i wzajemnie

Dopiszę jeszcze że zaczynamy dziś 13 tydzień i idziemy na USG więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok no i żeby się maleństwo dobrze ułożyło, może się dowiemy czy to on czy ona

Trzymamy kciuki i czekamy na wieści
Jeszcze tylko 9 dni i moja kolej

Nic mi się nie chce dzisiaj, a tu mój M ma dzisiaj urodziny więc muszę się wziąć do roboty, bo wieczorem pewnie wpadnie jego mama. A wczoraj miałam tyle energii ile nie uświadczyłam od początku ciąży...

[siasia13]

Witam Mamusie


Wow, ale historie Moja jest krotka I nie taka ciekawa. Z Tz poznalismy sie przez wspolnych znajomych. Odrazu nas trafilo I juz


Trzymamy kciuki na wizyty


Moja wizyta jest w czwartek, czuje jak siwieje Nie moge sie doczekac, martwie sie, ciagle o tym mysle a jeszcze w pracy mam ciezki tydzien I to nie pomaga. Juz chce czwartek

[sweeney]

Widzę, że piszecie o waszych związkach U mnie sie wszystko jakoś ekspresowo toczy Pierwsza randka 1 marca zeszłego roku, zaręczyny, 1 maja, slub był we wrzesniu, no i teraz ciaża


Dziewczyny, nie wiem czy wcześniej o tym pisałyscie... Kupujecie poduszki ciązowe? Ja planowałam z motherhood, ale teraz zastanawia się też nad poofi pure. Wydaję się fajniejsza, ale ponad 100% drozsza i sama już nie wiem

[lamia12344]

Napisane przez sweeney

Dziewczyny, nie wiem czy wcześniej o tym pisałyscie... Kupujecie poduszki ciązowe? Ja planowałam z motherhood, ale teraz zastanawia się też nad poofi pure. Wydaję się fajniejsza, ale ponad 100% drozsza i sama już nie wiem

Ja się już przymierzam do zakupu, bo ciągle jeszcze mam w pamięci jakie miałam problemy ze spaniem w poprzedniej ciąży jak już brzuszek dawał mi się we znaki. Moja koleżanka ma taka najzwyklejszą- kupiła na allegro za chyba 60 zł i jest zadowolona.

[sweeney]

Napisane przez lamia12344

Ja się już przymierzam do zakupu, bo ciągle jeszcze mam w pamięci jakie miałam problemy ze spaniem w poprzedniej ciąży jak już brzuszek dawał mi się we znaki. Moja koleżanka ma taka najzwyklejszą- kupiła na allegro za chyba 60 zł i jest zadowolona.

Ja się boje, ze w tych tanich będzie kiepskie wypełnienie, a nic mnie chyba nie irytuje bardziej w czasie snu niż "zbijająca się" poduszka , w tej poofi mi się podoba np to, ze a rózne strefy twardości, tylko taka z bawełnianą poszewka kosztuje prawie 300 zl...
No nic do końca tygodnia musze jakąs zamowić, bo wtedy jadę do Polski to sobie zabiorę...

[ewkien]

To teraz nasza historia: poznalam tzta na portalu fotka.pl (kiedys byl modny). No i w sumie po drugiej randce zamieszkal juz ze mna. od tamtego czasu minie 7 lat we wrzesniu. Zareczyny 4.09.2010 a slub 25.08.2012 no i Teraz drugie dziecko

Dzis o 15.15 mam usg, ale tez nie robie tych testow pappa czy jakos tak.

[agaczilla21]

Wybrałam się z dziećmi na spacer przed 10...najgłupszy pomysł na świecie. Grzało jak jasny pierun...W tym tygodniu chyba się z domu nie ruszę. Chociaż nie...jutro się wybieram wyniki odebrać bo i tak już tydzień jutro jak badania robiłam...

[butterfly20]

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!

Napisane przez sweeney

Widzę, że piszecie o waszych związkach U mnie sie wszystko jakoś ekspresowo toczy Pierwsza randka 1 marca zeszłego roku, zaręczyny, 1 maja, slub był we wrzesniu, no i teraz ciaża


Dziewczyny, nie wiem czy wcześniej o tym pisałyscie... Kupujecie poduszki ciązowe? Ja planowałam z motherhood, ale teraz zastanawia się też nad poofi pure. Wydaję się fajniejsza, ale ponad 100% drozsza i sama już nie wiem

Ja mam od poprzedniej ciąży jeszcze poduszkę z Motherhood i jestem bardzo zadowolona, dużo z niej korzystałam i karmiłam córę tylko na niej, nawet nie umiałam inaczej
Jedyny minus to pokrowiec szybko sie potargał, ale bez problemu dokupiłam nowy i ten jest jakiś grubszy

Ten drugiej firmy nie znam,ale jesli kosztuje prawie 4 stówy to jak dla mnie za dużo za coś takiego
Oczywiście trzeba patrzeć na wypełnienie bo niektóre mają w środku takie kuleczki i one podobno nie są wygodne

[sweeney]

Napisane przez butterfly20

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!




Ja mam od poprzedniej ciąży jeszcze poduszkę z Motherhood i jestem bardzo zadowolona, dużo z niej korzystałam i karmiłam córę tylko na niej, nawet nie umiałam inaczej
Jedyny minus to pokrowiec szybko sie potargał, ale bez problemu dokupiłam nowy i ten jest jakiś grubszy

Ten drugiej firmy nie znam,ale jesli kosztuje prawie 4 stówy to jak dla mnie za dużo za coś takiego
Oczywiście trzeba patrzeć na wypełnienie bo niektóre mają w środku takie kuleczki i one podobno nie są wygodne

4 stówy to nie , na allegro 269. Motherhood 139, aaaaaaa zwariuję chyba Ja niestety nie mam mozliwosci pomacania żadnej :/
Głupia poduszka, a ja nie moge sie zdecydować od 2 tygodni Dobrze, ze chociaz wózek mam juz na 100% wybrany

[mamusiaczek]

Cześć

Napisane przez butterfly20

Kciuki za dzisiejsze wizyty!!
Oczywiście trzeba patrzeć na wypełnienie bo niektóre mają w środku takie kuleczki i one podobno nie są wygodne

Ja właśnie mam taką z kuleczkami i uratowała mój kręgosłup w poprzedniej ciąży. Później po cc była zbawieniem! Mam nadzieję, że teraz też się przyda Jedynie co to te moje kuleczki delikatnie trzeszczą pod głową jak się ruszam i na początku bywało to denerwujące. Jeszcze chwila i chyba ją wyjmę z szafy.

[butterfly20]

Napisane przez sweeney

4 stówy to nie , na allegro 269. Motherhood 139, aaaaaaa zwariuję chyba Ja niestety nie mam mozliwosci pomacania żadnej :/
Głupia poduszka, a ja nie moge sie zdecydować od 2 tygodni Dobrze, ze chociaz wózek mam juz na 100% wybrany

aaaa to za "moich czasów" dwa lata temu były chyba za 170 zł

Napisane przez mamusiaczek

Cześć

Ja właśnie mam taką z kuleczkami i uratowała mój kręgosłup w poprzedniej ciąży. Później po cc była zbawieniem! Mam nadzieję, że teraz też się przyda Jedynie co to te moje kuleczki delikatnie trzeszczą pod głową jak się ruszam i na początku bywało to denerwujące. Jeszcze chwila i chyba ją wyjmę z szafy.

to może zależy od kuleczek albo od kregosłupa
Na poprzednim wąciu kilka dziewczyn na te kulki narzekało



A w ogóle to planujecie dziewczyny chodzić na szkołę rodzenia?
Ja oczywiście nie, ale poprzednio chodziłam i nie wiem no...nadal wspominam z sentymentem. Jeeeeju w ogóle pierwsza ciąża to była inna, to oczekiwanie na nieznane jednak inaczej "smakuje"

[agaczilla21]

Ja chodziłam na szkole w pierwszej ciąży 😊 tez mile wspominam 😊

[sweeney]

Co do szkoły rodzenia to nie mam jeszcze pojęcia. Pewnie nie, bo mój niemiecki, szczególnie taki bardziej fachowy jest na razie średni, a "szwajcarski" niemiecki to juz w ogóle kosmos do niczego nie podobny Chyba, ze w Zürichu uda się znaleźć jakas szkołe po angielsku to wtedy na pewno się skusimy

[kingula111]

dziewczyny jest wszystko ok dzidziolek ulozony główka do dolu hehehe,nic zlego sie nie dziele to jednorazowe plamienie poprostu taki incydent ale nic groznego wszystko w jak najlepszym pozadku i jestem w 13/14 tygodniu ciazy.Ale jestem szczesliwa i uspokoilam sie ufffffffffff
a co do mojej wysypki dal jakas masc i kazal pic calcium w syropie,nastepna wizyta w planowanym terminie 17 sierpnia z badaniami mam byc he

[agaczilla21]

Kingula super 😊

[ewkien]

To dobrze, ze dobrze
Ja wlasnie czekam w kolejce na usg ale juz sie spinam, bo mowilam recepcjonistce, ze to dlugie 30 min badanie, a wlasnie przyszla kobieta 15 min po mnie. JPD! Już sie szykuje na tekst lekarza, że dzis nie ma czasu na takie dlugie badanie :-(

[agaczilla21]

Ja jeszcze 3 tygodnie czekania na usg...

[rudziutka1987]

Witam mamusie U mnie połowa urlopu minęła.. W sobotę trzeba wracać do Niemiec, w następną środę wizyta.. Mam nadzieję, że da mi już zakaz pracy, bo jakoś totalnie mi się nie chce tam wracać.. Nie wiem czy nie iść tu w Polsce jeszcze do lekarza zobaczyć co się dzieje z dzidzią.
Chłop namówił mnie na Woodstock , trochę bałam się jechać w ciąży, ale na szczęście moje obawy nie były potrzebne Oprócz tego że nie potrafiłam spać pod namiotem, bo tu twardo, tam niewygodnie to przeżyłam go normalnie
No i pojawiły się pierwsze rozstępy na brzuchu Jestem ogólnie grubsza, na boczkach rozstępy jakoś nie przeszkadzały mi, ale na brzuchu nie miałam nigdy. Jak je zobaczyłam to się popłakałam.. Kupiłam balsam przeciw rozstępom w Palmersa, od dzisiaj solidne smarowanie !

Wzięło mnie ostatnio na imię dla dziewczynki Petronela (po mojej prababci), ale komukolwiek nie powiem, to mnie wyśmiewają i mówią bym nie krzywdziła dziecka. Czy rzeczywiście to aż taka przesada?

[badzia987]

Napisane przez butterfly20

A w ogóle to planujecie dziewczyny chodzić na szkołę rodzenia?
Ja oczywiście nie, ale poprzednio chodziłam i nie wiem no...nadal wspominam z sentymentem. Jeeeeju w ogóle pierwsza ciąża to była inna, to oczekiwanie na nieznane jednak inaczej "smakuje"

Nie. Pewnie nie znajdę czasu...i więcej się z wątku dowiem

Napisane przez kingula111

dziewczyny jest wszystko ok dzidziolek ulozony główka do dolu hehehe,nic zlego sie nie dziele to jednorazowe plamienie poprostu taki incydent ale nic groznego wszystko w jak najlepszym pozadku i jestem w 13/14 tygodniu ciazy.Ale jestem szczesliwa i uspokoilam sie ufffffffffff
a co do mojej wysypki dal jakas masc i kazal pic calcium w syropie,nastepna wizyta w planowanym terminie 17 sierpnia z badaniami mam byc he

Super wieści

Napisane przez rudziutka1987

Wzięło mnie ostatnio na imię dla dziewczynki Petronela (po mojej prababci), ale komukolwiek nie powiem, to mnie wyśmiewają i mówią bym nie krzywdziła dziecka. Czy rzeczywiście to aż taka przesada?

Stare imiona wracają ale dla mnie Petronela jest dosyć egzotyczne wśród Lenek, Zuź, Zoś, Natalek.
Pomyśl czy Twoja córka chciałaby tak mieć na imię?.

[mia8544]

Ja do szkoły rodzenia na pewno się wybiorę

Byłam u endokrynologa. Póki co bez leczenia, ale stwierdziła subkliniczną nadczynność no i to nieszczęsne Hashimoto

[kaaasi]

ale mam czytania jutro idę robić pierwsze badania krew, mocz bo w pon muszę już mieć na kolejną wizytę do szkoły rodzenia planuje się zapisać i odkąd dowiedziałam się o ciąży smaruję się, żeby nie mieć rozstępów póki co pewnie za wcześnie, ale jednak wolę dmuchać na zimne

Mamusie pytałam o zęby i kontrole bo znalazłam w rozpisce w gazecie tak rozpisane co w każdym tyg i właśnie był stomatolog i usg piersi tego również nie wiedziałam że trzeba...wiem zielona jestem, ale czytam co mi wpadnie w ręce o o taki efekt

a z Tż jesteśmy 10 lat przyszłam na studia do jego rodzinnego miasta i zostałam poznaliśmy się śmiesznie...przyszedł pod moje okno dosłownie....mieszkałam w bloku i pod oknem była ławeczka i z kolegą siedział, a ja z koleżanką ich obserwowaliśmy i tak jakoś poznaliśmy się, wyjechałam na wakacje do domu, ale mieliśmy kontakt jak wróciłam byliśmy oficjalnie parą zaręczyny i zaczęliśmy się starać o dziecko teraz planujemy ślub i czekamy na nasze maleństwo może i nie ta kolejność, ale strasznie nam zależało, żeby to było w tym roku

[kingula111]

Ale skrobiecie he a ja to woguke niemam pojecia co to sa te poduszki do spania',a kregoslup mam chory od dziecka szyjny a bardziej piersiowy jak mnie zlapie bol to tylko zastrzyki pomagaja.Wiec naprawde te poduszki sa dobre ?hmm jak je wogule szukac ,jak wpisac na allegro poduszki do spania dla kobiet w ciazy?i to wyskocza juz

[ja :)]

Napisane przez kingula111

Ale skrobiecie he a ja to woguke niemam pojecia co to sa te poduszki do spania',a kregoslup mam chory od dziecka szyjny a bardziej piersiowy jak mnie zlapie bol to tylko zastrzyki pomagaja.Wiec naprawde te poduszki sa dobre ?hmm jak je wogule szukac ,jak wpisac na allegro poduszki do spania dla kobiet w ciazy?i to wyskocza juz

Ja nie wiem ja miałam tylko poduszkę do karmienia taki rogal i tez z nia troche spałam ale w sumie żadnych problemow z plecami nie miałam (rwa kulszowa ale na to poduszka noc nie pomagała) wiec poduszka u mnie to must have dopiero na etapie karmienia (karmiłam tylko w jednej poZycji przez wiele miesiecy ze względu na bol złamanej kości ogonowej). Dla mnie najlepszym lekarstwem na rwę kulszowa był basen co drugi dzien po 20-30 min - żadna poducha tak nie działała


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez kingula111

dziewczyny jest wszystko ok dzidziolek ulozony główka do dolu hehehe,nic zlego sie nie dziele to jednorazowe plamienie poprostu taki incydent ale nic groznego wszystko w jak najlepszym pozadku i jestem w 13/14 tygodniu ciazy.Ale jestem szczesliwa i uspokoilam sie ufffffffffff

a co do mojej wysypki dal jakas masc i kazal pic calcium w syropie,nastepna wizyta w planowanym terminie 17 sierpnia z badaniami mam byc he

No i super dobre wiesci


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Ja i wzajemnie

Dopiszę jeszcze że zaczynamy dziś 13 tydzień i idziemy na USG więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok no i żeby się maleństwo dobrze ułożyło, może się dowiemy czy to on czy ona

Gratki za kolejny tydzien
Jak tam powizycie? Lekarz wróży jakas plec?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Fantasmagori]

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać zawalił nam się wczoraj świat Poszliśmy na USG tacy szczęśliwi a okazało się że serduszko nie bije Nie wiemy co robić, jak sobie z tym poradzić... Co za straszny ból Gdyby nie TŻ nie wiem co bym zrobiła, tak mnie wspiera a przecież też strasznie cierpi, biedny ciągle ma łzy w oczach ale jakoś znajduje siłę żeby mnie przytulić. Tak bardzo chcieliśmy tego dzidziusia

[ja :)]

Napisane przez Fantasmagori

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać zawalił nam się wczoraj świat Poszliśmy na USG tacy szczęśliwi a okazało się że serduszko nie bije Nie wiemy co robić, jak sobie z tym poradzić... Co za straszny ból Gdyby nie TŻ nie wiem co bym zrobiła, tak mnie wspiera a przecież też strasznie cierpi, biedny ciągle ma łzy w oczach ale jakoś znajduje siłę żeby mnie przytulić. Tak bardzo chcieliśmy tego dzidziusia

O Boże tak mi przykro.. Kochana nie wiem co powiedziec ale mocno tulę i wspieram całym sercem. Co sie dzieje na tym świecie, czemu takie rzeczy przytrafiają sie parom ktore tak pragną dziecka? bardzo mi przykro, życzę Ci wytrwałości i jestem pewna ze niedługo znow sie uda


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agaczilla21]

Napisane przez Fantasmagori

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać zawalił nam się wczoraj świat Poszliśmy na USG tacy szczęśliwi a okazało się że serduszko nie bije Nie wiemy co robić, jak sobie z tym poradzić... Co za straszny ból Gdyby nie TŻ nie wiem co bym zrobiła, tak mnie wspiera a przecież też strasznie cierpi, biedny ciągle ma łzy w oczach ale jakoś znajduje siłę żeby mnie przytulić. Tak bardzo chcieliśmy tego dzidziusia

Nie wiem co powiedzieć....tule mocno...i życzę Wam żebyście możliwie jak najszybciej mieli swoje maleństwo 😊

[butterfly20]

Napisane przez sweeney

Co do szkoły rodzenia to nie mam jeszcze pojęcia. Pewnie nie, bo mój niemiecki, szczególnie taki bardziej fachowy jest na razie średni, a "szwajcarski" niemiecki to juz w ogóle kosmos do niczego nie podobny Chyba, ze w Zürichu uda się znaleźć jakas szkołe po angielsku to wtedy na pewno się skusimy

Szwajcaria jest taka piękna ale taka droga

Napisane przez kingula111

dziewczyny jest wszystko ok dzidziolek ulozony główka do dolu hehehe,nic zlego sie nie dziele to jednorazowe plamienie poprostu taki incydent ale nic groznego wszystko w jak najlepszym pozadku i jestem w 13/14 tygodniu ciazy.Ale jestem szczesliwa i uspokoilam sie ufffffffffff
a co do mojej wysypki dal jakas masc i kazal pic calcium w syropie,nastepna wizyta w planowanym terminie 17 sierpnia z badaniami mam byc he

Super

Napisane przez ewkien

To dobrze, ze dobrze
Ja wlasnie czekam w kolejce na usg ale juz sie spinam, bo mowilam recepcjonistce, ze to dlugie 30 min badanie, a wlasnie przyszla kobieta 15 min po mnie. JPD! Już sie szykuje na tekst lekarza, że dzis nie ma czasu na takie dlugie badanie :-(

Ale to genetyczne?Zalezy jak się dzidziuś ustawi. Mój super współpracował, lekarz nam fajnie wszystko pokazał i opowiedział a zajęło to max 15 minut. Wszystkie dane miał wprowadzone do kompa już przez rejestrację

Napisane przez agaczilla21

Ja jeszcze 3 tygodnie czekania na usg...

ZLeci szybko. ALe też nigdy nie mogę się doczekać, nadal bardzo się boję...Już namawiam męża na zakup detektora tętna...on uważa,że w pierwszej ciąży się obyliśmy bez, ale jakby nie było- wtedy naprawdę znałam mniej "historii" i byłam spokojniejsza.

Napisane przez rudziutka1987

Witam mamusie U mnie połowa urlopu minęła.. W sobotę trzeba wracać do Niemiec, w następną środę wizyta.. Mam nadzieję, że da mi już zakaz pracy, bo jakoś totalnie mi się nie chce tam wracać.. Nie wiem czy nie iść tu w Polsce jeszcze do lekarza zobaczyć co się dzieje z dzidzią.
Chłop namówił mnie na Woodstock , trochę bałam się jechać w ciąży, ale na szczęście moje obawy nie były potrzebne Oprócz tego że nie potrafiłam spać pod namiotem, bo tu twardo, tam niewygodnie to przeżyłam go normalnie
No i pojawiły się pierwsze rozstępy na brzuchu Jestem ogólnie grubsza, na boczkach rozstępy jakoś nie przeszkadzały mi, ale na brzuchu nie miałam nigdy. Jak je zobaczyłam to się popłakałam.. Kupiłam balsam przeciw rozstępom w Palmersa, od dzisiaj solidne smarowanie !

Wzięło mnie ostatnio na imię dla dziewczynki Petronela (po mojej prababci), ale komukolwiek nie powiem, to mnie wyśmiewają i mówią bym nie krzywdziła dziecka. Czy rzeczywiście to aż taka przesada?

Kochana balsam też można, ale ja polecam oliwkę z Babydream albo zwykły olej migdałowy tłoczony na zimno.
Wiem,że dużo to kwestia genów, ja w pierwszej ciąży używałam balsamu z Elancylu + oliwki i nie miałam nic.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać zawalił nam się wczoraj świat Poszliśmy na USG tacy szczęśliwi a okazało się że serduszko nie bije Nie wiemy co robić, jak sobie z tym poradzić... Co za straszny ból Gdyby nie TŻ nie wiem co bym zrobiła, tak mnie wspiera a przecież też strasznie cierpi, biedny ciągle ma łzy w oczach ale jakoś znajduje siłę żeby mnie przytulić. Tak bardzo chcieliśmy tego dzidziusia

Okropnie mi przykro Przecież na tym etapie to już nie powinno mieć miejsca Nie wiem co powiedzieć...

[agaczilla21]

Napisane przez butterfly20

Szwajcaria jest taka piękna ale taka droga














Super














Ale to genetyczne?Zalezy jak się dzidziuś ustawi. Mój super współpracował, lekarz nam fajnie wszystko pokazał i opowiedział a zajęło to max 15 minut. Wszystkie dane miał wprowadzone do kompa już przez rejestrację











ZLeci szybko. ALe też nigdy nie mogę się doczekać, nadal bardzo się boję...Już namawiam męża na zakup detektora tętna...on uważa,że w pierwszej ciąży się obyliśmy bez, ale jakby nie było- wtedy naprawdę znałam mniej "historii" i byłam spokojniejsza.











Kochana balsam też można, ale ja polecam oliwkę z Babydream albo zwykły olej migdałowy tłoczony na zimno.


Wiem,że dużo to kwestia genów, ja w pierwszej ciąży używałam balsamu z Elancylu + oliwki i nie miałam nic.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------







Okropnie mi przykro Przecież na tym etapie to już nie powinno mieć miejsca Nie wiem co powiedzieć...

No mam nadzieje że zleci...teraz mam więcej czasu na myślenie o Dzieciątku niż będąc w drugiej ciąży. Dzieciaki dużo sie same sobą zajmują 😊 no i M ma iść ze mną bo ostatnio zasnął w samochodzie jak miałam wizytę....