Ślub od pierwszego wejrzenia - odcinek do przodu

[lulka19]

Napisane przez Lyse

Dla mnie Maciek również nie jest atrakcyjny - wada wymowy, sposób w jaki się wypowiada (bardzo mały zasób słów, ciągle powtórzenia), brak wyczucia. To wszystko działa na nie i nawet wzrost go nie ratuje. Teoretycznie Patryk jest ok, ma wysportowane ciało ale nie podoba mi się jego cygańska uroda. Przemek najbardziej mi się podoba, miła aparycja - zrzucone pare kilogramów według mnie na plus.

Przemek ma dla mnie twarz jak mops. Taki zaspany. Nie, jestem na nie.

Z ciekawości jaka wadę wymowy ma Maciek? Mało oglądam i nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez khloe

Ponawiam pytanie: skąd wiecie, że popełnia DUŻO błędów w żywieniu dziecka? Jesteście z nią 24h na dobę?

Wysłane aplikacji Forum Wizaz

No nie wiadomo, ale produkcja przedstawia ją w taki sposób, jakby coś było nie tak, jakby popełniala błędy czy zaniedbywala jakieś kwestie.

W zajawce kolejnego odcinka był fragment zdziwienia jakie złapał Maciek w odniesieniu jedzenia dla Rysia i chyba znowu był to dylemat frytki vs. warzywko, czyli kolejny odcinek upłynie pod tymi hasłami.

Napisane przez Lyse

Dla mnie Maciek również nie jest atrakcyjny - wada wymowy, sposób w jaki się wypowiada (bardzo mały zasób słów, ciągle powtórzenia), brak wyczucia. To wszystko działa na nie i nawet wzrost go nie ratuje. Teoretycznie Patryk jest ok, ma wysportowane ciało ale nie podoba mi się jego cygańska uroda.

Przemek najbardziej mi się podoba, miła aparycja - zrzucone pare kilogramów według mnie na plus.

Dla mnie podobnie. Plus, że jakoś tam o siebie dba, ale z drugiej strony to mnóstwo facetów na ulicy w przedziale wiekowym 25 - 35 lat wygląda podobnie.

No i dla mnie Maciek wygląda dziwnie na twarzy, no ale nie umiem tego do końca określić ale to wpływa na ocenę jego atrakcyjności- dziwny koloryt cery i jeszcze mam pewne odczucia, ktore zachowam dla siebie.

Co do sposobu wypowiedzi i wady wymowy, to...Ja i tak spodziewałam się po nim czegoś gorszego. To co Maćka przekreśla na amen to nie jest jakakolwiek wada wymowy, a durne przytyki do Marty.

Napisane przez lulka19

Przemek ma dla mnie twarz jak mops. Taki zaspany. Nie, jestem na nie.

Z ciekawości jaka wadę wymowy ma Maciek? Mało oglądam i nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ciekawe, jak różny może być odbiór czyjegoś wyglądu.

Patryka uważam za atrakcyjnego. Nie mówię, że chciałabym mieć takiego faceta i że na takich zwracam uwagę, ale biorąc pod uwagę sam wygląd/pierwsze wrażenie, to obiektywnie jest atrakcyjny i zadbany.

Wyglądu Przemka w ogóle nie kupuje. To porównanie do mopsa niestety w jakimś sensie trafne i faktycznie jakby wiecznie zaspany. Przeciętny z wyglądu, temperament też taki raczej flegmatyczny. Niektóre kobiety bardzo cenią sobie taki typ faceta, uważając go za spokojny i bezpieczny.



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Sam fakt, że takich mężczyzn jak Maciej jest na pęczki na ulicy, naprawdę nie oznacza, że jest przystojny czy chociażby przeciętny. Mężczyźni w Polsce po prostu są średnio atrakcyjni w porównaniu z np. USA (spójrzmy chociaż na uczestników "Love is blind", gdzie nie każdy mężczyzna jest w moim typie, ale tak, każdy jest obiektywnie co najmniej przystojny i zadbany). Łysieje, nie ma atrakcyjnych rysów twarzy, jego styl ubioru nie pasuje do wyglądu - podobnie jak u Marty. W zasadzie myślę, że w czasie programu byli na podobnym poziomie atrakcyjności, a teraz ona jest od niego atrakcyjniejsza, stąd nie rozumiem jego burackich komentarzy i argumentów, że jest "wzrokowcem" - przy okazji niech się zapozna ze znaczeniem tego terminu.

A co by było dopiero, jakby w "Love is blind" przystojny facet "dostał" kobietę plus size - ładną, bo ładną, ale plus size - i jeszcze o zgrozo na to nie narzekał, nawet nie komentował, to polskiej publiczności chyba piana by poleciała, bo jak go gruba to od razu paskudna. Przecież u Julii głównym wątkiem musiała być waga, choć nie była ani przeraźliwie otyła, a już na pewno ma ładne rysy twarzy i ogólnie była/ jest atrakcyjna.

U Marty te dodatkowe kilogramy uroku nie dodają jak u Julii, ale nie uważam, że wygląda tragicznie; po prostu jest kobietą, której ewidentnie nie służy wydanie saute, lepiej jej, jak jest pomalowana, ma ułożone włosy, ubierze się w sukienkę. Po programie ewidentnie chciała przejść metamorfozę, zobaczymy na ile trwałą, ale nadal ma dla mnie więcej klasy niż Maciej. I mogła to wszystko zrobić przed programem? A no mogła, tak samo Maciej mógł przejść operację plastyczną, tylko że nie widać, żeby on jej się podobał, ale jednak nie jedzie go z góry na dół, tak samo jak Julia nie jechała po Tomku.

[brandie]

Marta38 za to krzywdzi się moim zdaniem tymi bladoróżowymi błyszczykami i w ogóle pastelowymi odcieniami ubrań - w ostatnim odcinku miała na sobie koszulę w żywszym kolorze, ciemniejszą pomadkę i naprawdę widać różnicę. W majtkowych różach jest rozmyta i blada.

Maciek… Powiem tylko, że pasuje do niego to disco polo Ma taką dość typową polską urodę - okrągła twarz, małe oczy, włosy na zapałkę, do tego trochę przaśny styl ubierania, który go paradoksalnie postarza? Bo on raczej myśli, że jest trendy. Moim zdaniem najmniej atrakcyjny uczestnik.
Przemo to taki poczciwy misiek.
Patryk ma aparycję ochroniarza z dyskoteki, ale moim zdaniem wygląda najlepiej.

[Pusheen_]

Napisane przez brandie

Marta38 za to krzywdzi się moim zdaniem tymi bladoróżowymi błyszczykami i w ogóle pastelowymi odcieniami ubrań - w ostatnim odcinku miała na sobie koszulę w żywszym kolorze, ciemniejszą pomadkę i naprawdę widać różnicę. W majtkowych różach jest rozmyta i blada.

Maciek… Powiem tylko, że pasuje do niego to disco polo Ma taką dość typową polską urodę - okrągła twarz, małe oczy, włosy na zapałkę, do tego trochę przaśny styl ubierania, który go paradoksalnie postarza? Bo on raczej myśli, że jest trendy. Moim zdaniem najmniej atrakcyjny uczestnik.
Przemo to taki poczciwy misiek.
Patryk ma aparycję ochroniarza z dyskoteki, ale moim zdaniem wygląda najlepiej.

Dość okrutna jesteś

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Jak ktoś nie chce okrucieństwa, to niech sam go nie stosuje w publicznej telewizji normalnie - gdyby Maciej był inny - na pewno nie odważyłabym się na tak krytyczną ocenę jego wyglądu, ale skoro on się nie krępuje względem Marty... I po co, bo dobrze wie, że ona nie jest w stanie nic zrobić, żeby mu się spodobać, nic z tego nie będzie.

[malgosiaw123]

Napisane przez lulka19

Dla mnie najmniej atrakcyjny był Maciej od Agaty. Adam od Asi. Ciężko jest ich pobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie Przemek do Martyny

Wysłane z mojego LM-X430 przy użyciu Tapatalka

[Pusheen_]

Napisane przez sublips

Sam fakt, że takich mężczyzn jak Maciej jest na pęczki na ulicy, naprawdę nie oznacza, że jest przystojny czy chociażby przeciętny. Mężczyźni w Polsce po prostu są średnio atrakcyjni w porównaniu z np. USA (spójrzmy chociaż na uczestników "Love is blind", gdzie nie każdy mężczyzna jest w moim typie, ale tak, każdy jest obiektywnie co najmniej przystojny i zadbany). Łysieje, nie ma atrakcyjnych rysów twarzy, jego styl ubioru nie pasuje do wyglądu - podobnie jak u Marty. W zasadzie myślę, że w czasie programu byli na podobnym poziomie atrakcyjności, a teraz ona jest od niego atrakcyjniejsza, stąd nie rozumiem jego burackich komentarzy i argumentów, że jest "wzrokowcem" - przy okazji niech się zapozna ze znaczeniem tego terminu.

A co by było dopiero, jakby w "Love is blind" przystojny facet "dostał" kobietę plus size - ładną, bo ładną, ale plus size - i jeszcze o zgrozo na to nie narzekał, nawet nie komentował, to polskiej publiczności chyba piana by poleciała, bo jak go gruba to od razu paskudna. Przecież u Julii głównym wątkiem musiała być waga, choć nie była ani przeraźliwie otyła, a już na pewno ma ładne rysy twarzy i ogólnie była/ jest atrakcyjna.

U Marty te dodatkowe kilogramy uroku nie dodają jak u Julii, ale nie uważam, że wygląda tragicznie; po prostu jest kobietą, której ewidentnie nie służy wydanie saute, lepiej jej, jak jest pomalowana, ma ułożone włosy, ubierze się w sukienkę. Po programie ewidentnie chciała przejść metamorfozę, zobaczymy na ile trwałą, ale nadal ma dla mnie więcej klasy niż Maciej. I mogła to wszystko zrobić przed programem? A no mogła, tak samo Maciej mógł przejść operację plastyczną, tylko że nie widać, żeby on jej się podobał, ale jednak nie jedzie go z góry na dół, tak samo jak Julia nie jechała po Tomku.

Napisane przez brandie

Marta38 za to krzywdzi się moim zdaniem tymi bladoróżowymi błyszczykami i w ogóle pastelowymi odcieniami ubrań - w ostatnim odcinku miała na sobie koszulę w żywszym kolorze, ciemniejszą pomadkę i naprawdę widać różnicę. W majtkowych różach jest rozmyta i blada.

Maciek… Powiem tylko, że pasuje do niego to disco polo Ma taką dość typową polską urodę - okrągła twarz, małe oczy, włosy na zapałkę, do tego trochę przaśny styl ubierania, który go paradoksalnie postarza? Bo on raczej myśli, że jest trendy. Moim zdaniem najmniej atrakcyjny uczestnik.
Przemo to taki poczciwy misiek.
Patryk ma aparycję ochroniarza z dyskoteki, ale moim zdaniem wygląda najlepiej.

No ja pisząc, że Maciek wybierając styl widziany u wielu mężczyzn na polskiej ulicy nie miałam na myśli, że czyni go to bardziej atrakcyjnym, ale on zapewne tak myśli
I w jakimś sensie to niestety takie podejście może okazać się słuszne, bo już gdzieś czytałam opinie kobiet, które właśnie widząc go w takim wydaniu uznały go za całkiem atrakcyjnego, zadbanego, itd
No ale miałam takie odczucie, że niestety u nas standard dbania o wygląd u mężczyzn jest wciaz na tak niskim poziomie, że wystarczy, że jeden czy drugi się myje i pierze ciuchy, do tego nałoży na siebie jakąś modną koszulkę lub bluzę i tyle wystarczy, a niektóre panie nawet już będą zachwycone

No dla Maciek nigdy nie będzie super atrakcyjny i nie stoi dla mnie na takiej półce, niezależnie od tego co na siebie założy. On jest taki, no nie wiem...Pseudo zadbany? No i przykre, że tak niewiele trzeba, żeby w Polsce zostać uznanym za zadbanego gościa.

Z reszta co do jego osoby jeszcze, to na forach dorobił się już różnych ksywek: "uszaty", "discopolowy dżolero".

Ktoś stwierdził również, że wygląda jak przerośnięty bobas )

Co do Marty, to już pisałam, że mi się podobało, jak podczas ich gorskich spacerow skomentowała żartobliwie jego żenujące podspiewywanie jako "Szczecinskie przyśpiewki". A on...Dorosly facet, któremu bliżej do 40 - tki nuci jakieś teksty typu : "Jaja wiszą jak salceson". Podziwiam Martę za dyplomatyczne komentarze i generalnie stoicki spokój.

Marta jest stonowana i ma głos i sposób mówienia, którego miło się słucha.

Niestety przypadek Maćka potwierdza smutny polski real - że generalnie przeciętny gość marzy o lasce wyglądającej jak modelka (i tutaj mam pewność, że Maciuś byłby zachwycony typową laską z Instagrama i tego chyba oczekiwał) i każdej poniżej tego ideału będzie dogryzac. Czy w ogóle nie szczędzić nieprzyjemnych komentarzy większości kobiet, bo ten typ tak ma. I wierzy w swoją atrakcyjność, a sam do żadnego ideału raczej nie dorasta.

Wygląd Julii też mi do końca nie pasował (włosy/fryzura, itd.), ale Tomek też nie powinien rzucać jej takich komentarzy.Z resztą Tomek był Aspie, żyjącym w swoim własnym świecie i samozachwycie nad sobą, do tego z tendencją do despotyzmu/sadyzmu wręcz. Nigdy nie zapomnę tego samozadowolenia, kiedy SZCZERZE powiedział Julii, co myśli o jej wyglądzie. Po tym był już dla mnie skreślony. Podobnie Maciek po swoim przytyku "Mortadelka" w kierunku Marty.

No ale życzmy im wszystkiego najlepszego, lol. Bo raczej się przyda

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[silesianna]

Napisane przez lulka19

Dla mnie najmniej atrakcyjny był Maciej od Agaty. Adam od Asi. Ciężko jest ich pobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie Dareczek i Adam. Maćka od Agaty te miałam na liście "uciekłabym z urzędu na sam widok", natomiast po latach on dla mnie nadrobił sposobem bycia, dystansem i poczuciem humoru (chyba w odcinku specjalnym) nadal uważam że DiCaprio to on nie jest i fizycznie nie mieści się zupełnie w kręgu moich hipotetycznych oczekiwań, ale spokojnie mogłabym mieć takiego kumpla z Darkiem i Adamem nie znalazłqbym zapewne żadnej wspólnej nici porzumienia.
Maciek-Erdol jest dla mnie kompletnie nieatrakcyjny fizycznie, może tylko ciut bardziej atrakcyjny od Dareczka. Aczkolwiek negatywne odczucia potęguje wspomniana wada wymowy (seplenienie boczne na ucho, ale diagnoza "telewizyjna" to diagnoza bardzo na oko ) no i cała jego osobowosc. Raz, że DP, dwa to ewidentne preferencje dziewczyny w stylu "białe kozaczki", trzy - najważniejsze - obrzydliwy sposób bycia.
Pamietacie jak punktowano Przemkorozca za tekst "czesc kaczko"? No to sorry, ale "Martadela" i tak dalej biją kaczkę na głowę.

[schaboszczak]

Chyba tu zalinkuję ostatnie posty jak po kolejnej edycji ktoś standardowo napisze, że tylko wyglądu dziewczyn się czepiają w internecie i myślę, że łatwiej przeczytać o sobie, że powinno się zadbać o włosy niż że się ma twarz jak mops A generalnie zgadzam się z większością tego co napisalyście, też się nie mogę dopatrzyć u Macieja ani tej urody ani zadbania, jedyne co mu muszę przyznać, to że nie wygląda na swój wiek (ma chyba 38?), ale u młodego mężczyzny niekoniecznie uważam to za zaletę.

[Pusheen_]

Napisane przez silesianna

Dla mnie Dareczek i Adam. Maćka od Agaty te miałam na liście "uciekłabym z urzędu na sam widok", natomiast po latach on dla mnie nadrobił sposobem bycia, dystansem i poczuciem humoru (chyba w odcinku specjalnym) nadal uważam że DiCaprio to on nie jest i fizycznie nie mieści się zupełnie w kręgu moich hipotetycznych oczekiwań, ale spokojnie mogłabym mieć takiego kumpla z Darkiem i Adamem nie znalazłqbym zapewne żadnej wspólnej nici porzumienia.
Maciek-Erdol jest dla mnie kompletnie nieatrakcyjny fizycznie, może tylko ciut bardziej atrakcyjny od Dareczka. Aczkolwiek negatywne odczucia potęguje wspomniana wada wymowy (seplenienie boczne na ucho, ale diagnoza "telewizyjna" to diagnoza bardzo na oko ) no i cała jego osobowosc. Raz, że DP, dwa to ewidentne preferencje dziewczyny w stylu "białe kozaczki", trzy - najważniejsze - obrzydliwy sposób bycia.
Pamietacie jak punktowano Przemkorozca za tekst "czesc kaczko"? No to sorry, ale "Martadela" i tak dalej biją kaczkę na głowę.

Dzięki za wymienienie innych imion, bo pamiętałam, że byli gorsi/podobni (jakby to było akurat trudne) do tych ciągle tutaj wymienianych z paru ostatnich edycji, no i myślę że bywało nawet gorzej niż z Maciejem, aczkolwiek on się raczej też mieści w tej kategorii i zawsze jak na niego patrzę, to mam wrażenie, że lada moment coś głupiego odwali - nie lubię pisać w ten sposób, ale właśnie taki dobór słów najlepiej pasuje czy też oddaje to, jak mi się kojarzy jego osoba.

"Cześć kaczko"? Przemkorozec tak mówił?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Mi np. najmniej atrakcyjny wydawał się Tomasz, bo dla mnie ten typ fryzury był po prostu aseksualny, nawet juz nie mówię o zakolach, ale nie podobaja mi się takie włosy u faceta, które się podkrecaja jak loczki. No i co, powiedzmy, że idzie się do programu, spotyka się kogoś, kto ma w sobie taką cechę przez która się po prostu nie przebrnie, mimo że to nic istotnego do wzmianki w ankiecie. Ale po prostu nie i już. I co? Że facet nadrobiłby to charakterem? No nie sądzę... bo to już jest blokada. A ci experci jak kogoś nie dobrali pod kątem fizycznym, to tylko snują te mądrości, żeby dać szansę olśnić partnerkę charakterem, że z jakiegoś powodu ich dobrali... jassssne.

A to też zastanawiające z tymi metamorfozami. Większość uczestników nagle po nagraniach do swojej edycji wstawia zdjęcia, jak to się zmieniła. Uczestnicy odchudzeni albo wymalowani albo zmiana fryzur. Pojawia się pytanie, co ich tak zmotywowalo? Moze gdyby wcześniej się zmienili, to w ogóle nie byłoby po co zgłaszać się do programu, bo takie mieliby powodzenie?

A powiedzcie mi, warto oglądać te Love is blind? Mam to na Netflixowej liście, a widzę, że zaczeliscie temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Dla mnie Tomek był taki jakby "zakurzony" - jakby od lat nie odwiedzał fryzjera, nosił starsze ciuchy które kupił jeszcze jako studenciak xd No tak go niestety widzę.
Taki trochę zaniedbany, ale i tak najgorszy był jego charakter - no po prostu nie do przebrnięcia.

Maciek za to w drugą stronę - pseudo zadbanie, bo narzuca na siebie nowe ciuchy, które są wyprane i nie wyglądają jak wyjęte psu z gardła, do tego odpowiadające modzie ulicy, ale i tak coś nie pasuje i jest nie tak.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[starlit]

Czytają komentarze na swój temat i widocznie ta krytyka jest dla nich motywująca. Albo przy nieudanych związkach chęć pokazania co ktoś stracił 😁 ludzie są naprawdę okrutni czasami a to nie love island ze każdy musi być doskonały.. zreszta ile tak naprawdę było spektakularnych zmian po? Agnieszka z ostatniej edycji niby się odchudzała ale wyglada nadal tak samo, Julia tez. Fotek z profesjonalnym make up nie uznaje za metamorfozę bo to tylko chwilowa zmiana 😄 Ale np Laura po komentarzach się zdecydowała na aparat na zeby i już widać super efekt!

[schaboszczak]

Komentarze komentarzami, oni też się oglądają. Któż z nas nie ma na koncie zmiany makijażu czy fryzury po tym jak się zobaczył na jakimś przypadkowym niepozowanym zdjęciu? A kamery są podobno bezlitosne

[rukolka]

Napisane przez starlit

Czytają komentarze na swój temat i widocznie ta krytyka jest dla nich motywująca. Albo przy nieudanych związkach chęć pokazania co ktoś stracił ludzie są naprawdę okrutni czasami a to nie love island ze każdy musi być doskonały.. zreszta ile tak naprawdę było spektakularnych zmian po? Agnieszka z ostatniej edycji niby się odchudzała ale wyglada nadal tak samo, Julia tez. Fotek z profesjonalnym make up nie uznaje za metamorfozę bo to tylko chwilowa zmiana Ale np Laura po komentarzach się zdecydowała na aparat na zeby i już widać super efekt!

Julia dużo schudła, nawet twarz jej się przez to zmieniła. Pewnie metamorfozy są wynikiem obejrzenia siebie w telewizji. Ja nie mogłabym chyba na siebie patrzeć na ekranie, musiałabym metamorfozę zrobić najpierw.
Ale na przykład po Adze czy Izie nie widzę żadnej zmiany. Najbardziej dziwi mnie Iza, bo wydaje się, że jest dość aktywna.

[lulka19]

Napisane przez Pusheen_

Dla mnie Tomek był taki jakby "zakurzony" - jakby od lat nie odwiedzał fryzjera, nosił starsze ciuchy które kupił jeszcze jako studenciak xd No tak go niestety widzę.
Taki trochę zaniedbany, ale i tak najgorszy był jego charakter - no po prostu nie do przebrnięcia.

Maciek za to w drugą stronę - pseudo zadbanie, bo narzuca na siebie nowe ciuchy, które są wyprane i nie wyglądają jak wyjęte psu z gardła, do tego odpowiadające modzie ulicy, ale i tak coś nie pasuje i jest nie tak.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Tomek jest ok z wyglądu, tylko te włosy. Ktoś tu wrzucił jego przerobione zdjęcie, i nie ma się do czego przyczepić.
Natomiast charakter to najpewniej wina zaburzeń ze spectrum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez rukolka

Julia dużo schudła, nawet twarz jej się przez to zmieniła. Pewnie metamorfozy są wynikiem obejrzenia siebie w telewizji. Ja nie mogłabym chyba na siebie patrzeć na ekranie, musiałabym metamorfozę zrobić najpierw.
Ale na przykład po Adze czy Izie nie widzę żadnej zmiany. Najbardziej dziwi mnie Iza, bo wydaje się, że jest dość aktywna.

O, chciałabym zobaczyć Julię w nowym wydaniu.

Co do reszty przykładów, to nie rozumiem...Iza miała być może parę kg za dużo, ale wg mnie wyglądała ok. Nie wiem dlaczego powinna się zmieniać?

Napisane przez lulka19

Tomek jest ok z wyglądu, tylko te włosy. Ktoś tu wrzucił jego przerobione zdjęcie, i nie ma się do czego przyczepić.
Natomiast charakter to najpewniej wina zaburzeń ze spectrum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli w spectrum jest też przeświadczenie o własnej wyjątkowości zakrawajace o narcyzm, to może da się to wytłumaczyć, ale wrażenie jest jednakowe, czyli mało pozytywne i jakoś tam odpychajace jednak.

Dla mnie Tomek to trochę taki "Grinch" i nie użyłam tego porównania, bo uważam go za brzydkiego/mało atrakcyjnego

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[starlit]

Nikt nie twierdzi ze powinny, moim zdaniem każda z wymienionych dziewczyn wyglądała ok w programie, nie każdy musi nosić XS



Co do Izy to pisała coś ostatnio ze nie mogła przez dłuższy czas ćwiczyć przez problemy zdrowotne. Ale przy takiej figurze jak ona ma (masywne dolne partie) wydaje mi się ze bardzo ciężko o zmiany

[sublips]

Ja nie mówię, że mężczyzn w programie się nie krytykuje, ale zarówno na wizażu, jak i w mediach społecznościowych widzę po prostu większe oczekiwania – szczególnie pod kątem fizycznym – w odniesieniu do kobiet. Nie zliczę, ilu uczestników miało parę kilo na plusie czy odstający brzuch, a to uczestniczkom, które mają większy rozmiar niż te 34/36, wypomina się wagę i też same, jak widzimy, czują presję, żeby schudnąć – bądź udawać, że schudły – po programie. Hitem była dla mnie jakaś wypowiedź, jak Martyna czepiała się Przemka, skoro sama była gruba. A taka prawda, że rozmiary są różne. Nie było żadnej otyłej ani bardzo grubej uczestniczki, a Iza czy Patrycja moim zdaniem dobrze wyglądają w takich rozmiarach, jakie mają.

O ile jeszcze Tomek nie wydaje mi się, żeby strasznie chciał dowalić Julii, Mosak go ciągnął za język i wykorzystał fakt, że facet nie ma żadnych umiejętności społecznych, to po Macieju nie czuję się winna, że po nim jadę; może przeczyta o sobie parę krytycznych komentarzy, że żaden z niego cud i nie ma prawa komuś psuć samooceny? Inna sprawa, że chyba tak ostatnio niedopasowaną parą to byli Adam i Asia (a i tak chociaż tam był podobno jakiś pocałunek po % ), amutno ja nich patrzeć, oni wyglądają, jakby się brzydzili siebie dotknąć. W sensie oczywiście dużo było złych par, ale rzadko się zdarzało, że nie było absolutnie żadnego dobrego momentu czy chociaż początkowej – szybko ulotnej – chemii.

[analityczna8]

A ja teraz, po roku (?) po tamtym sezonie, mam do Tomka Aspiego jakieś podejrzanie ciepłe uczucia, jakoś mu chyba współczuję i rozumiem go, bo ja jestem odrobinę w spektrum, jak i pół mojej rodziny i sporo o tym czytam. Do tego widziałam jego fotę przerobioną na łyso (łatwe do zrobienia na żywo) i wyglądał świetnie, bardzo męsko.

Z aktualnej edycji najbardziej odpychający wydaje mi się Przemek, zwłaszcza po ostatnim odcinku, w którym wystąpił w rozwleczonych, flejowatych ciuchach w których wyglądał na solidne XXL. On ma płaską twarz, nadwagę i jest jakiś taki ogólnie rozlazły, dla mnie aseksualny.

Najlepszy oczywiście Patryk, mimo żydowskiego nochala, bo ma świetne ciało, iskrę w oku i robotę robi jego śmieszkowy charakter.

Bobas pastelowy - no cóż, mógłby wyglądać lepiej, ale nosi błękity i róże majtkowe, co przy jego okrągłej buzi, łysince i debilnych minach daje wrażenie rozkapryszonego bachora.

A co do kobitek, to zachwycona jestem figurą Marty38, moim zdaniem najzgrabniejsza uczestniczka (łącznie z Anitą i Anetą). Chyba dzięki wzrostowi i świetnym nogom. Pozostałe dwie mi się nie podobają, ale nie z powodu nadwagi.

[Pusheen_]

Hehehe, co za piękny opis.

Zwłaszcza w odniesieniu do Przemka i Maćka. Maciek w ogóle wydaje mi sie jakiś taki nienaturalnie pobudzony i to drażni.

Ja też akurat lubię smieszkowanie Patryka, może to dobre przeciwieństwa dla trochę zbyt poważnej i matronowatej Marty - i tu nie chcę jej obrażać w żaden sposób, po prostu stwierdzenie faktu.

No i przyłączam się do opinii, że Marta ma jedną z najlepszych figur wśród uczestniczek wszystkich edycji.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[silesianna]

Po tym odcinku jest mi już ekstremalnie szkoda Marty32. Jak wreszcie zaczęła mówić przy rodzinie i jej (chyba) ciocia powiedziała "ty się zaraz rozpłaczesz...". No kurde.
Po odcinku mówię do męża "kurde, od razu widać że koleś jest podejrzany, kto by sobie wymyślił ksywkę ERDOL?" Na co mój mąż: "no, zupełnie jak... Nie p**rdol".
Totalnie tak.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

W ogóle ja jestem w szoku, Marta opowiada takie rzeczy o Macieju, a rodzina ją jeszcze zachęca, żeby pojechała do niego? Na co?? Po co?? Albo nie trzymają jej strony albo jej nie dowierzają... A ktoś zrozumiał, o co chodziło Maciejowi w pierwszych gadajacych głowach?

Wpadło troche ciekawostek, właśnie że jest spisywana intercyza (można się było tego spodziewać, ale w końcu ktoś potwierdził oficjalnie). Albo że w ankiecie zaznacza się ile max kilometrów można byłoby się przeprowadzić.

Justyna dalej sobie sama zaprzecza. Najpierw mówi, że ona też jest za tym, aby mieszkać w Poznaniu i to ona byłaby gotowa sie przeprowadzić z Warszawy. A potem nagle, że z Warszawą jest związana finansowo i w sumie niewiadomo, gdzie by mieli zamieszkać. Jak ma być związana z Wawą, skoro wcześniej bodaj sama wspominała, że może robić i wysyłać tę ciastoline z każdego miejsca.

I wisienka na torcie, to ta nowa psycholożka oO ktora tłumaczy, że wybór ekspertów zawsze jest Ok, to po prostu para nie chce pracować nad związkiem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez sublips

Ja nie mówię, że mężczyzn w programie się nie krytykuje, ale zarówno na wizażu, jak i w mediach społecznościowych widzę po prostu większe oczekiwania – szczególnie pod kątem fizycznym – w odniesieniu do kobiet. Nie zliczę, ilu uczestników miało parę kilo na plusie czy odstający brzuch, a to uczestniczkom, które mają większy rozmiar niż te 34/36, wypomina się wagę i też same, jak widzimy, czują presję, żeby schudnąć – bądź udawać, że schudły – po programie. Hitem była dla mnie jakaś wypowiedź, jak Martyna czepiała się Przemka, skoro sama była gruba. A taka prawda, że rozmiary są różne. Nie było żadnej otyłej ani bardzo grubej uczestniczki, a Iza czy Patrycja moim zdaniem dobrze wyglądają w takich rozmiarach, jakie mają.

O ile jeszcze Tomek nie wydaje mi się, żeby strasznie chciał dowalić Julii, Mosak go ciągnął za język i wykorzystał fakt, że facet nie ma żadnych umiejętności społecznych, to po Macieju nie czuję się winna, że po nim jadę; może przeczyta o sobie parę krytycznych komentarzy, że żaden z niego cud i nie ma prawa komuś psuć samooceny? Inna sprawa, że chyba tak ostatnio niedopasowaną parą to byli Adam i Asia (a i tak chociaż tam był podobno jakiś pocałunek po % ), amutno ja nich patrzeć, oni wyglądają, jakby się brzydzili siebie dotknąć. W sensie oczywiście dużo było złych par, ale rzadko się zdarzało, że nie było absolutnie żadnego dobrego momentu czy chociaż początkowej – szybko ulotnej – chemii.

Martyna od Przemka, tego co się przebrał za jednorożca była gruba? Aż przejrzałam galerie w google, ja tam grubości nie widzę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kalindaa]

Po nowym odcinku.
Mega było widać, że na setkach te wypowiedzi o kredycie były wyciągane od Przemka i Justyny. Nie wiem po co. Normalne, że na tym etapie nie będą mieli jeszcze wspólnej wersji czy razem spłacają kredyt czy nie. Momentami bardzo widać, że Przemek sam nie wie co sądzić o tej relacji i czuje się zagubiony.

Marcie(od Macieja) się ulało, ale w sumie fajnie, że może z rodziną otwarcie pogadać o tym co się dzieje, że nie została sama z tym. Natomiast Maciek według mnie próbuje odwrócić kota ogonem, że to Marta nie odbiera telefonów, nie chce przyjechać, chociaż ewidentnie sam się przyczynił do tego, że Marta ma takie nastawienie.


Marta i Patryk znowu na plus, może im się udać.

Napisane przez edyta508

Jak się wyprowadzali z siostrą z domu rodzinnego to każdy się nim chciał zająć, ale w ostateczności poszedł mieszkać z siostrą Przemka. Ma na imię Bazyl i podobno ma super życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uff, to dobrze. Już trochę spodziewałam się, że to jakaś sytuacja w stylu, że Przemek przez program nie mógł mieć u siebie kota.

[Pusheen_]

Napisane przez Kalindaa

Po nowym odcinku.

Mega było widać, że na setkach te wypowiedzi o kredycie były wyciągane od Przemka i Justyny. Nie wiem po co. Normalne, że na tym etapie nie będą mieli jeszcze wspólnej wersji czy razem spłacają kredyt czy nie. Momentami bardzo widać, że Przemek sam nie wie co sądzić o tej relacji i czuje się zagubiony.



Marcie(od Macieja) się ulało, ale w sumie fajnie, że może z rodziną otwarcie pogadać o tym co się dzieje, że nie została sama z tym. Natomiast Maciek według mnie próbuje odwrócić kota ogonem, że to Marta nie odbiera telefonów, nie chce przyjechać, chociaż ewidentnie sam się przyczynił do tego, że Marta ma takie nastawienie.





Marta i Patryk znowu na plus, może im się udać.









Uff, to dobrze. Już trochę spodziewałam się, że to jakaś sytuacja w stylu, że Przemek przez program nie mógł mieć u siebie kota.

Przemek ma 28 lat - niektórzy są w tym wieku ogarnięci, inni dopiero się ogarniaja

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Mama rysia mnie powaliła totalnie. W każdym odcinku milcząca mimoza, w zasadzie Maćkowi nic nie odpowiada, ma na niego wywalone, nic mu nie odpowiada, nie ma z jej strony chęci rozmowy. Nawet, gdy podczas rozmowy z psycholog Maciek naparza na nią ze swoim monologiem, ona praktycznie milczy.

Natomiast jadac do rodziny cały czas obrabia du.pę Maćkowi.

Z innej beczki: kim jest ten mały chłopczyk w mieszkaniu Marty 38? Jej brat? Siostrzeniec?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

Mi Marty od Rysia żal. Bo też bym nie chciała zostać ba terenie kogoś to ciągle sprawia mi przykrość.
Rodzina trochę moim zdaniem zachowała się słabo.



Justyna to zachowuję się jak by miała rozdwojenie jaźni. Chcę ale jednak nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez kasia0912

Mi Marty od Rysia żal. Bo też bym nie chciała zostać ba terenie kogoś to ciągle sprawia mi przykrość.
Rodzina trochę moim zdaniem zachowała się słabo.



Justyna to zachowuję się jak by miała rozdwojenie jaźni. Chcę ale jednak nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też jej żal. Tym bardziej, że narracja trochę się zmienia i jak wcześniej wszyscy jezdzili po Uszatym, jaki to z niego bajerant za 3 grosze, umniejszacz i egocentryk tak wystarczyło, że "wyszły" jakieś niefajne "szczegóły" dot. Marty (tak to można ująć), to Uszaty przejął pałeczkę pokazując że "Marta zachowała się nie fair, a ON za to BYL FAIR", żeby przeciągnąć publikę na swoją stronę i już coraz więcej głosów, że..."No bo ta Marta faktycznie taka zaniedbana", "Nie wiadomo tak naprawdę jak ona sobie daje radę z dzieckiem, skoro o siebie zadbać nie potrafi". No i już czy też niedługo ludzie będą patrzeć na nią inaczej.

Ja nie rozumiem parowania Marty z kimś takim. Co ten eksperyment ma wnieść? Z drugiej strony, to trudno mi określić do kogo Marta by pasowała i nie jest to złośliwe stwierdzenie, bo naprawdę nie wiem. Mam jakis mglisty obraz partnera, który mógłby jej odpowiadać, ale czy tak by było naprawdę? No nie wiem, naprawdę nie wiem.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka