Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.

[Higurashi]

Napisane przez Ingrid80

Zdecydowanie to przesada. Nic się nikomu nie stanie jak na weselu nie zje tortu/ciasta. Gorzej z normalnym ciepłym daniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie tak

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ridja devojka]

No nie mówię zeby robić wegański tort z powodu jednej osoby. Odpowiadałam kopnientej która jak zwykle nie grzeszy empatia i nie dość że myśli że goście są od sponsorowania imprezy to jeszcze uważa że jak taka osoba przyjdzie na imprezę na której przez wiele godzin ma jeść tylko ziemniaki i owoce to jest w porządku.
No kuźwa nie jest. Menu weselne zwykle wygada tak że naprawdę we wszystkim jest albo nabiał albo mięso. Począwszy od nieśmiertelnego rosołu. O torcie wspomniałam w takim sensie że weganin na takiej imprezie nie dość że nie zje nic konkretnego to nawet tortu nie ruszy. Więc ja zadbałam o to żeby moja kumpla dostała i zupę, i danie główne i potem 2 ciepłe kolację zwłaszcza że zimna płyta to też albo sery i wędliny albo sałatki z czymś nabialowym czy majonezem itp itd więc nie chciałam żeby była glodna i patrzyła jak wszyscy się zajadają a ona ziemniaki i owoce, co to w ogóle za pomysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tyven]

Napisane przez Higurashi

Spodziewałam się, że coś tam jednak będzie, żebym sobie zjadła i nie chciałam robić problemu, bo u mnie to nie uczulenie tylko preferencje. Ale niestety nic z tego

Ja zawsze mówię, że jak się nie da, to trudno, nic mi się nie stanie, bo trochę mi głupio zawracać głowę moimi kaprysami. Ale jeszcze nigdy się nie spotkałam żeby sala powiedziała, że nie zrobi nic wege. A jakiś podkład pod alko zawsze dobrze zrobić I często jest tak, że jak mięsożercy zaglądają mi w talerz, to mówią że szkoda że też nie powiedzieli że chcą wege opcję, bo wege dania których jest kilka przyrządzają z większą finezją niż taśmowo robione schabowe

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Tyven

Ja zawsze mówię, że jak się nie da, to trudno, nic mi się nie stanie, bo trochę mi głupio zawracać głowę moimi kaprysami. Ale jeszcze nigdy się nie spotkałam żeby sala powiedziała, że nie zrobi nic wege. A jakiś podkład pod alko zawsze dobrze zrobić I często jest tak, że jak mięsożercy zaglądają mi w talerz, to mówią że szkoda że też nie powiedzieli że chcą wege opcję, bo wege dania których jest kilka przyrządzają z większą finezją niż taśmowo robione schabowe

A zawsze dzieciom zazdroszczę frytek. Też bym wolała frytki zamiast ziemniaków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Aż mi się przypomniało byłam kiedyś na dwudniowym weselu, pierwszy dzień ok, ale była dość dziwna zimna płyta - poza sałatkami itp. było na przykład golonko (stało cała noc na stole) czy jakieś takie kotlety. W nocy był żurek. Jakie było moje zdziwienie, gdy w poprawiny podano właśnie żurek (to jeszcze rozumiem), a jako drugie podgrzane te obsuszone dnia wcześniejszego mięsa i co tam zostało z wesela - trochę ziemniaków i frytek, troszkę nieświeżej surówki, która przestała całą noc na stole. Także tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez stotek

Aż mi się przypomniało byłam kiedyś na dwudniowym weselu, pierwszy dzień ok, ale była dość dziwna zimna płyta - poza sałatkami itp. było na przykład golonko (stało cała noc na stole) czy jakieś takie kotlety. W nocy był żurek. Jakie było moje zdziwienie, gdy w poprawiny podano właśnie żurek (to jeszcze rozumiem), a jako drugie podgrzane te obsuszone dnia wcześniejszego mięsa i co tam zostało z wesela - trochę ziemniaków i frytek, troszkę nieświeżej surówki, która przestała całą noc na stole. Także tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zazwyczaj na poprawinach jest jedzenie z wesela nikt nie robi nowego specjalnie. Mnie to nie dziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Misia452

Ale zazwyczaj na poprawinach jest jedzenie z wesela nikt nie robi nowego specjalnie. Mnie to nie dziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie dziwi, bo z jedzeniem z wesela na poprawinach spotkałam się ledwo dwa razy, gdy poprawiny były robione w domu a nie w lokalu. W lokalu zawsze było świeże jedzenie a nie odstane sałatki i zlany z misek strogonow.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez Misia452

Ale zazwyczaj na poprawinach jest jedzenie z wesela nikt nie robi nowego specjalnie. Mnie to nie dziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie to dziwi, bo jak żyje, to na poprawinach posiłki gorące nie są zimna płyta z dnia poprzedniego. Są to osobne, świeże (albo przerobione tak, że tego nie widać) dania. U mnie było zupełnie inne menu niż na weselu, wszystko na świeżo.
Chyba bym się spaliła ze wstydu, gdybym miała moim gościom podać obsuszona golonkę, której buk wie co się przydarzyło dzień wcześniej przez całą noc na stole.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88086067]A mnie dziwi, bo z jedzeniem z wesela na poprawinach spotkałam się ledwo dwa razy, gdy poprawiny były robione w domu a nie w lokalu. W lokalu zawsze było świeże jedzenie a nie odstane sałatki i zlany z misek strogonow.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja na każdych poprawinach spotykałam sie z jedzeniem z poprawin. Może nie z tych półmisków, które stały cała noc na stole, ale zawsze było robione więcej jedzenia żeby na poprawiny też było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez stotek

A mnie to dziwi, bo jak żyje, to na poprawinach posiłki gorące nie są zimna płyta z dnia poprzedniego. Są to osobne, świeże (albo przerobione tak, że tego nie widać) dania. U mnie było zupełnie inne menu niż na weselu, wszystko na świeżo.
Chyba bym się spaliła ze wstydu, gdybym miała moim gościom podać obsuszona golonkę, której buk wie co się przydarzyło dzień wcześniej przez całą noc na stole.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mówię,albo to było tak zrobione żeby nie było widać, że jest z dnia poprzedniego albo robione więcej żeby starczyło, ale też z menu weselnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

W sumie zdziwiłabym się gdyby na poprawinach było jakieś inne jedzenie, w sensie robione specjalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez squirrelqa

Ej, to ja z ankietą online dotyczącą preferowanych posiłków i deserów jestem jakąś pomyloną panną młodą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jako gość byłabym zachwycona takim podejściem. Ale jestem właśnie z tych 'mięsnych' osób, które wolą finezyjne wegetariańskie dania. Uszami mi wychodzą serwowane na przyjęciach rolady czy inne tradycyjne schaby (które mam w swoim domu lub u rodziny). Wolałabym o sto razy nadziewane papryki czy inne cukinie.
Na ostatniej dużej imprezie rodzinnej, jadłam już tylko kluski z sosem i surówki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

A to są jeszcze wesela z poprawinami? Dawno już się z takimi nie spotkałam.

Edit. Zdziwiło mnie "golonko" Pierwszy raz słyszę.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ooo nie znoszę poprawin.
A już najgorzej gdy się nocuje w domu, zwlec się z łóżka po kilku godzinach snu na kacu, żeby jechać zamulać przed stolem to katorga ( bo na tańce nie mam już siły ;p ).

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

Napisane przez Finlora

A to są jeszcze wesela z poprawinami? Dawno już się z takimi nie spotkałam.

Edit. Zdziwiło mnie "golonko" Pierwszy raz słyszę.

Na Śląsku mówi się "golonko"
My robiliśmy poprawiny, ale w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Finlora

A to są jeszcze wesela z poprawinami? Dawno już się z takimi nie spotkałam.

Edit. Zdziwiło mnie "golonko" Pierwszy raz słyszę.

Są, są
Mnie też i tak sobie myślałam co to za twor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88086167]Ooo nie znoszę poprawin.
A już najgorzej gdy się nocuje w domu, zwlec się z łóżka po kilku godzinach snu na kacu, żeby jechać zamulać przed stolem to katorga ( bo na tańce nie mam już siły ;p ).

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Na szczęście nie ma obowiązku uczestniczenia w poprawinach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzatAnka71]

Napisane przez j_fly

Na Śląsku mówi się "golonko"
My robiliśmy poprawiny, ale w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Małopolsce też jest golonko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Mnie w kontekście ślubow dziwi ze ludzie zapraszają na nie osoby z którymi mają fatalnie relacje. Znajomi zaprosili wujka z rodziną z którymi są pokloceni, sprawa w sądzie itp. Ale na wesele zaprosili.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Poprawin nie robiliśmy , nie lubię . Sami też raczej nie chodzimy , tylko jak jesteśmy na wyjazdowej imprezie i wracamy większa grupą , to się zdarza. Z resztkami z jedzenia na poprawiny spotkałam się w Wielkopolsce , w łódzkiem się podaje zupełnie inne meny , a nie resztki. Nie pamietam za bardzo tych poprawin, bo dużą cześć spędziłam w toalecie , takie świeżutkie jedzonko było .


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ridja devojka]

Ja lubię poprawiny takie w stylu śniadanie, posiedzenie pogadanie, obiad i do domu. Bez tańców itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzatAnka71]

Napisane przez Lumimi

Mnie w kontekście ślubow dziwi ze ludzie zapraszają na nie osoby z którymi mają fatalnie relacje. Znajomi zaprosili wujka z rodziną z którymi są pokloceni, sprawa w sądzie itp. Ale na wesele zaprosili.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Pewnie dlatego " że wypada" , " co rodzina powie jak ich nie zaprosimy" standard.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Takion94]

Napisane przez j_fly

Na Śląsku mówi się "golonko"
My robiliśmy poprawiny, ale w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W małopolsce też się mówi golonko. Jest na to jakaś inna nazwa?

Co do poprawin to również uważam to za kiepski pomysł. Ledwo przychodzę na takie poprawiny i już mam ochotę iść do domu

[Finlora]

Napisane przez Takion94

W małopolsce też się mówi golonko. Jest na to jakaś inna nazwa?

Poprawnie jest golonka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

ja tam lubię poprawiny, bo jest ciszej, spokojniej i można pogadać najfajniejsze poprawiny na jakich byłam, to było ognisko - kameralnie, bez spiny, w krótkich dresowych szortach i bluzie, z potarganymi włosami, były tańce, śpiewy i sami fajni ludzie

[Misia452]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88086305]ja tam lubię poprawiny, bo jest ciszej, spokojniej i można pogadać najfajniejsze poprawiny na jakich byłam, to było ognisko - kameralnie, bez spiny, w krótkich dresowych szortach i bluzie, z potarganymi włosami, były tańce, śpiewy i sami fajni ludzie [/QUOTE]Też lubię, ale zazwyczaj jestem wykończona po weselu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

To jak się inaczej mówi na golonko? Ja znam tylko tę nazwę

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

[Misia452]

Napisane przez beatiska

To jak się inaczej mówi na golonko? Ja znam tylko tę nazwę

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Golonka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88086013]A zawsze dzieciom zazdroszczę frytek. Też bym wolała frytki zamiast ziemniaków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A ja zawsze trafiam na kilka opcji do wyboru, przynajmniej na główny posiłek: ziemniaki, frytki, ziemniaczane kuleczki, kluski...
Ale faktycznie o typowe dania wege ciężko.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

My chcieliśmy poprawiny właśnie po to, żeby wykorzystać jedzenie. Jednak jedyny lokal, który oferował taką opcję, zamknął się niedawno, odwołał nam imprezę i oooo... a miało być tak, że ciepłe danie miało być nowe, a zimne, poza tatarem, z wesela. A reszta lokali organizuje poprawiny na zupełnie nowym menu w kosmicznych cenach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Pierwszy raz spotykam się z określeniem golonko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz