Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.

[edan84]

Napisane przez khloe

Uuu, edan taki miastowy, a wiedza rodem z głębokiego średniowiecza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tak, profilaktyka w trakcie ciąży to średniowiecze. Coś jeszcze dziwnego chcesz przekazać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez Pani_Mada

bo kiedyś w sumie tak własnie było. ludzie zostawali długo na pięterku u rodziców/teściów i to nie było nic nadzwyczajnego, a jedno z dzieci przejmowało potem dom i opiekowało się rodzicami. może niekoniecznie w większych miastach, ale na wsiach to był standard. w mojej rodzinnej wsi wszystkie domy są takie duże. dopiero teraz te nowe co powstają (czy takie zaledwie kilkuletnie) to są małe fajne zgrabne domki, a nie molochy.

Dokładnie. Ale czasy się zmieniły, a są ludzie, którzy nadal budują takie molochy, potem dzieci się wyprowadzają i nie wiadomo co z tym robić. Tym bardziej, że im człowiek straszy tym jednak ma mniej sił na ganianie po piętrach i sprzątanie.

Napisane przez Czarna2000

Dla mnie niezależnie czy dom czy mieszkanie najlepszą opcją jest salon+sypialnia+kuchnia+ł azienka (lub dwie)+tyle pokoi ile planuje się dzieci. Do tego jeszcze piwnica, jakiś składzik.
Wiem, że pewnie będę w mniejszości, ale kompletnie nie widzę sensu robienia pokoi gościnnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo. Nie widzę sensu w milionach pomieszczeń. Potem tylko się zbiera niepotrzebne graty, bo jest miejsce do trzymania. Dla mnie zamiast piwnicy idealna byłaby spiżarnia obok kuchni i ten składzik to takie pomieszczenie gospodarcze na jakieś mopy te sprawy i od razu pralnia plus garderoba. Gości można w salonie przenocować.

Napisane przez Shevya

Nie dziwi mnie to, że ludzie wolą spotykać się na mieście, skądże. Dziwi mnie to, że ktoś może uważać, że ktoś inny woli wizyty w mieszkaniach 'chyba tylko dlatego, bo w knajpie trzeba zapłacić, a w domu przyjadą na gotowe i za darmo' (albo obgadać to, jak ktoś mieszka, jak to zostało zasugerowane). I ludzie z takim nastawieniem też mnie dziwią, bo wiem, że istnieją.
Ale w sumie masz rację, chyba mam trudności z formułowaniem myśli i wyrażaniem ich z sensem mającym cokolwiek do rzeczy w dyskusji, zdarza mi się x)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie właśnie mega zdziwiła niechęć do odwiedzania się w domach. Oczywiście szanuję, ale nie spotkałam się z tym wśród znajomych. Moi rodzice odkąd pamiętam zapraszają ludzi do domu i do nich chodzą i ze mną i z moimi znajomymi jest tak samo. Lubimy się spotykać na mieście, ale lubimy też w domu. Spotkania w domu mają zupełnie inny charakter. Nigdy też nie wpadłabym na to, że ktoś chce na mnie żerować. Każdy zawsze przynosi jakieś jedzenie/alkohol. Czasem gotujemy wspólnie. Inna kwestia jest taka, że w mniejszych miast często zwyczajnie nie ma gdzie iść, więc pozostaje odwiedzanie się nawzajem


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88145030]No, też mnie to dziwi.
W ogóle niechodzenie do ginekologa umotywowane czymkolwiek innym niż mieszkanie na zapadłej wsi, gdzie trzeba do niego jechać PKSem 3h (co pewnie jest już marginalnym problemem) bardzo mnie dziwi.[/QUOTE]


Mnie też to dziwi niezmiernie. Dla mnie ginekolog u kobiety to podstawa i oczywista oczywistość. Przynajmniej raz w roku obowiązkowo.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Pani_Mada

no ja rozumiem, że to nie Twoja wina.. co mogłaś zrobić.
postawa lekarza mnie dziwi

Ginekolodzy to jest niestety konkretny zbiór dzbanów. Mogłabym ze swojego doświadczenia napisać książkę o tym smutnym fakcie.

Niezlecanie badań młodym kobietom to niestety standard. Na zaburzenia hormonalne jedna rada: urodzisz, to się unormuje, albo przepisywanie pigułek hormonalnych w ciemno bez żadnyc badań żeby 'uregulować okres'.

Odmowa wykonania cytologii młodym dziewczynom (chociaż już współżyją) czy USG piersi to też norma.

Jak słucham o tych wszystkich kampaniach społecznych pod wezwaniem: badaj się, bo Polki się nie badają, to mnie ogarnia ironiczny rechot.

Zresztą ostatnio chodziłam (oczywiście prywatnie) do lekarki - dr habilitowanej z dziedziny onkologii ginekologicznej, która...dwukrotnie źle pobrała wymaz na cytologię przez co badanie było nieprzydatne diagnostycznie.

Także tego.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Też oczywiście uważam, że badania profilaktyczne to podstawa, bez dyskusji.

Są jednak problemy poboczne w tym temacie, które np. sprawiają, że wykrywalność chorób w późniejszym stadium to niekoniecznie wina pacjentek.

Np. taka Kora Jackowska też chodziła z rakiem jajnika latami. Badała się namiętnie, bo czuła się coraz gorzej.
Dostała diagnozę jak choroba była już w IV stadium.

[kasiunia788742]

Napisane przez edan84

Tak, tak, profilaktyka w trakcie ciąży to średniowiecze. Coś jeszcze dziwnego chcesz przekazać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, to nie średniowiecze, ALE uważanie, że profilaktyka TYLKO wiąże się z ciążą to średniowiecze

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[edan84]

Napisane przez kasiunia788742

Nie, to nie średniowiecze, ALE uważanie, że profilaktyka TYLKO wiąże się z ciążą to średniowiecze

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ponawiam pytanie: gdzie napisałem że TYLKO?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sabrinasab]

Napisane przez meliandra

A mnie właśnie mega zdziwiła niechęć do odwiedzania się w domach. Oczywiście szanuję, ale nie spotkałam się z tym wśród znajomych. Moi rodzice odkąd pamiętam zapraszają ludzi do domu i do nich chodzą i ze mną i z moimi znajomymi jest tak samo. Lubimy się spotykać na mieście, ale lubimy też w domu. Spotkania w domu mają zupełnie inny charakter. Nigdy też nie wpadłabym na to, że ktoś chce na mnie żerować. Każdy zawsze przynosi jakieś jedzenie/alkohol. Czasem gotujemy wspólnie. Inna kwestia jest taka, że w mniejszych miast często zwyczajnie nie ma gdzie iść, więc pozostaje odwiedzanie się nawzajem

Ja też się trochę zdziwiłam, bo szczególnie z dobrymi znajomymi fajniejsze są wieczory w domowym zaciszu niż siedząc w pubach czy restauracjach.

[Lottie69]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88146203]Ginekolodzy to jest niestety konkretny zbiór dzbanów. Mogłabym ze swojego doświadczenia napisać książkę o tym smutnym fakcie.

Niezlecanie badań młodym kobietom to niestety standard. Na zaburzenia hormonalne jedna rada: urodzisz, to się unormuje, albo przepisywanie pigułek hormonalnych w ciemno bez żadnyc badań żeby 'uregulować okres'.

Odmowa wykonania cytologii młodym dziewczynom (chociaż już współżyją) czy USG piersi to też norma.

Jak słucham o tych wszystkich kampaniach społecznych pod wezwaniem: badaj się, bo Polki się nie badają, to mnie ogarnia ironiczny rechot.

Zresztą ostatnio chodziłam (oczywiście prywatnie) do lekarki - dr habilitowanej z dziedziny onkologii ginekologicznej, która...dwukrotnie źle pobrała wymaz na cytologię przez co badanie było nieprzydatne diagnostycznie.

Także tego.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Też oczywiście uważam, że badania profilaktyczne to podstawa, bez dyskusji.

Są jednak problemy poboczne w tym temacie, które np. sprawiają, że wykrywalność chorób w późniejszym stadium to niekoniecznie wina pacjentek.

Np. taka Kora Jackowska też chodziła z rakiem jajnika latami. Badała się namiętnie, bo czuła się coraz gorzej.
Dostała diagnozę jak choroba była już w IV stadium.[/QUOTE]


Chyba u każdej specjalizacji lekarskiej można pisać epopeje o lekarzach debilach. Mi na szczęście nikt nie odmówił cytologii, a teraz trafiłam na sensownego gina. Fakt, że chodzę na pakiet medyczny, ale przyjmuje też na nfz i opinia innych pacjentek pokrywa się z moją.


Za cholerę go nie zmienię, jak już znalazłam kogoś, kto nie robi ze mnie głupich żartów, tylko po usłyszeniu obaw od razu każe siadać na usg, to taki człowiek to skarb

[kasiunia788742]

Napisane przez edan84

Ponawiam pytanie: gdzie napisałem że TYLKO?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"Badania i profilaktyka są związane z ciążą. A więc jeśli mówimy o ludziach ogarniętych, to mówimy o czyjejś decyzji na temat posiadania dziecka."

No i gdzie tam jest napisane o czymś innym niż ciąża albo dodane, np. między innymi? Jak tego nie miałeś na myśli to wyrażaj się jaśniej aby Cię rozmówca zrozumiał.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[edan84]

Napisane przez kasiunia788742

"Badania i profilaktyka są związane z ciążą. A więc jeśli mówimy o ludziach ogarniętych, to mówimy o czyjejś decyzji na temat posiadania dziecka."

No i gdzie tam jest napisane o czymś innym niż ciąża albo dodane, np. między innymi? Jak tego nie miałeś na myśli to wyrażaj się jaśniej aby Cię rozmówca zrozumiał.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Czyli nie napisałem, że TYLKO.
Więc przestań sciemniac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez edan84

Czyli nie napisałem, że TYLKO.
Więc przestań sciemniac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To Ty przestań ściemniać, że nie tylko o ciążę Ci chodziło, mimo że napisałeś tylko o ciąży i tylko do niej nawiązałeś w profilaktyce.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez edan84

Czyli nie napisałem, że TYLKO.
Więc przestań sciemniac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale wyskoczyłeś z tematem dzieci i ciąży bez żadnego konktekstu, bo wcześniej w ogóle nie było mowy na ten temat. Kiedy zapytałam po co piszesz o posiadaniu dziecka, że jak kogoś nie stać na badania, to nie stać go na dziecko, powiedziałeś, że profilaktyka jest związana z ciążą. I od tego zaczęło się to "tylko". Bo my na temat ciąży, ani profilaktyki w ciąży nie rozmawiałyśmy. Byś się chociaż przyznał, że wątki pomyliłeś, bo temat profilaktyki zaczął się od posta Pani Mady a nie od dyskusji z Miją, która dawno się tu nie udzielała.

[meliandra]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88146203]Ginekolodzy to jest niestety konkretny zbiór dzbanów. Mogłabym ze swojego doświadczenia napisać książkę o tym smutnym fakcie.

Niezlecanie badań młodym kobietom to niestety standard. Na zaburzenia hormonalne jedna rada: urodzisz, to się unormuje, albo przepisywanie pigułek hormonalnych w ciemno bez żadnyc badań żeby 'uregulować okres'.

Odmowa wykonania cytologii młodym dziewczynom (chociaż już współżyją) czy USG piersi to też norma.

Jak słucham o tych wszystkich kampaniach społecznych pod wezwaniem: badaj się, bo Polki się nie badają, to mnie ogarnia ironiczny rechot.

Zresztą ostatnio chodziłam (oczywiście prywatnie) do lekarki - dr habilitowanej z dziedziny onkologii ginekologicznej, która...dwukrotnie źle pobrała wymaz na cytologię przez co badanie było nieprzydatne diagnostycznie.

Także tego.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Też oczywiście uważam, że badania profilaktyczne to podstawa, bez dyskusji.

Są jednak problemy poboczne w tym temacie, które np. sprawiają, że wykrywalność chorób w późniejszym stadium to niekoniecznie wina pacjentek.

Np. taka Kora Jackowska też chodziła z rakiem jajnika latami. Badała się namiętnie, bo czuła się coraz gorzej.
Dostała diagnozę jak choroba była już w IV stadium.[/QUOTE]


Zgadzam się niestety. Zanim trafiłam na swojego ginekologa przerobiłam wielu konowałów i każdy był dokładnie taki jaki piszesz i to jest bardzo słabe.

[kasiunia788742]

Napisane przez Finlora

Ale wyskoczyłeś z tematem dzieci i ciąży bez żadnego konktekstu, bo wcześniej w ogóle nie było mowy na ten temat. Kiedy zapytałam po co piszesz o posiadaniu dziecka, że jak kogoś nie stać na badania, to nie stać go na dziecko, powiedziałeś, że profilaktyka jest związana z ciążą. I od tego zaczęło się to "tylko". Bo my na temat ciąży, ani profilaktyki w ciąży nie rozmawiałyśmy. Byś się chociaż przyznał, że wątki pomyliłeś, bo temat profilaktyki zaczął się od posta Pani Mady a nie od dyskusji z Miją, która dawno się tu nie udzielała.

Po co - lepiej brnąć dalej niż zachować twarz

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[edan84]

Napisane przez kasiunia788742

Po co - lepiej brnąć dalej niż zachować twarz

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ehe. To nie ja kłamię, że inny użytkownik coś napisał czego faktycznie nie napisał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez edan84

Czyli nie napisałem, że TYLKO.
Więc przestań sciemniac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przestań się udzielać w tematach, gdzie nie masz zielonego pojęcia.

Odpal swojego porszaka i zmyj się wreszcie z tego wątku. A najlepiej z wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez khloe

Przestań się udzielać w tematach, gdzie nie masz zielonego pojęcia.

Odpal swojego porszaka i zmyj się wreszcie z tego wątku. A najlepiej z wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez khloe

Przestań się udzielać w tematach, gdzie nie masz zielonego pojęcia.

Odpal swojego porszaka i zmyj się wreszcie z tego wątku. A najlepiej z wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja proponuję przestać zwracać uwagę na jego wypowiedzi i mu odpowiadać to nie będzie zaśmiecał wątku

[Finlora]

Napisane przez meliandra

Ja proponuję przestać zwracać uwagę na jego wypowiedzi i mu odpowiadać to nie będzie zaśmiecał wątku

Myślisz? Już kiedyś tak było, że wszyscy go ignorowali, nikt nie odpowiadał na jego wywody, a on dalej swoje. Może nie zauważył. Albo nie przyszło mu do głowy, że jest ignorowany

[meliandra]

Napisane przez Finlora

Myślisz? Już kiedyś tak było, że wszyscy go ignorowali, nikt nie odpowiadał na jego wywody, a on dalej swoje. Może nie zauważył. Albo nie przyszło mu do głowy, że jest ignorowany

Myślę, że będzie tego mniej, a może w końcu go to znudzi. Jak mu odpowiadamy to ma więcej okazji, żeby się nakręcać

[natalia_t]

Dziwią i wkurzają mnie ludzie którzy zostawiają hulajnogi w totalnie losowych miejscach od czapy i nawet nie ustawią ich tak, żeby nie przeszkadzały - w poprzek chodnika, pośrodku parkingu, tuż przed wejściem do budynku. Tak jakby nie można było postawić jej przy ścianie budynku, przy ogrodzeniu parkingu, z boku i wzdłuż chodnika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez edan84

Ehe. To nie ja kłamię, że inny użytkownik coś napisał czego faktycznie nie napisał.

Możesz zalinkować posta z tego wątku, z ostatniej dyskusji, gdzie była mowa o profilaktyce w ciąży? Bo jak czytam ostatnie strony tego wątku, to nie widzę wpisu w tym zakresie, w szczególności zaś wypowiedzi Mii.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Edan usilnie stara się jak zwykle strollować wątek, ale coś mu ostatnio nie idzie, już ostatnio gdzieś nieźle przekręcił słowa jakiejś wizażanki i aż się miło czytało, jak chciał się wybronić, ale nijak nie szło

[cukierek_z_cykuty]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88146956]Edan usilnie stara się jak zwykle strollować wątek, ale coś mu ostatnio nie idzie, już ostatnio gdzieś nieźle przekręcił słowa jakiejś wizażanki i aż się miło czytało, jak chciał się wybronić, ale nijak nie szło [/QUOTE]

Ewidentnie ma jakiś spadek formy. To już nie jest ten sam Edan co kiedyś.

[andra]

Napisane przez Pani_Mada

dziwi mnie jak wiele młodych ludzi ma podejście "nie badam się, bo boję, że coś znajdą"

tym bardziej ludzie, którzy nie muszą się zapisywać na miesiące do przodu do lekarza na nfz i wręcz żebrać o jakieś skierowanie. ludzie którzy mają prywatną opiekę medyczną z pracy - wszystko bezpłatnie, szybko, wygodnie. trzeba mieć tylko minimum chęci

Nie zgodzę się. Nie od dziś wiadomo jakie są kolejki np w luxmedzie. Chciałabym iść, nawet mniejszą o porę dnia-wezmę urlop, a i tak nie ma ani 1 wizyty w całym grafiku! (mc lub 2?)...

Napisane przez Finlora

Ja już nawet nie proszę o jakieś skierowania na nfz, bo wiem, że nie dostanę.

Dokładnie. Zawsze mi na NFZ odmawiali. Nie wiem co ludzie muszą ściemniać że dostają :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez siarka40

Możesz zalinkować posta z tego wątku, z ostatniej dyskusji, gdzie była mowa o profilaktyce w ciąży? Bo jak czytam ostatnie strony tego wątku, to nie widzę wpisu w tym zakresie, w szczególności zaś wypowiedzi Mii.

Nie zalinkuje, bo takiego posta nie ma. Ale zamiast napisać, że się pomylił, to woli w to brnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez invisible_01

Nie zalinkuje, bo takiego posta nie ma. Ale zamiast napisać, że się pomylił, to woli w to brnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I magicznie znika

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[edan84]

Nie mam o czym dyskutować kiedy muszę korygować każdy post gdzie wklada mi się w palce słowa, których nigdy nie wystukalem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez edan84

Nie mam o czym dyskutować kiedy muszę korygować każdy post gdzie wklada mi się w palce słowa, których nigdy nie wystukalem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisałeś, że dyskusja zaczęła się od posta Miji, więc go łaskawie pokaż, bo jakoś nikt go nie widział poza Tobą.

[Pani_Mada]

Napisane przez andra

Nie zgodzę się. Nie od dziś wiadomo jakie są kolejki np w luxmedzie. Chciałabym iść, nawet mniejszą o porę dnia-wezmę urlop, a i tak nie ma ani 1 wizyty w całym grafiku! (mc lub 2?)...

no korzystam z luxmedu i nic mi na temat tych kolejek nie wiadomo. zdaję się, że na żadną wizytę nie czekałam dłużej niż tydzień - no chyba że wydziwiam jednocześnie i z godziną i z lokalizacją.

może popołudniowe godziny są zwykle trochę bardziej oblegane, ale też nie ma dramatu

[Nette]

A propos Luxmedów i takich tam, zajrzyjcie sobie w papiery, jaką umowę wasza firma podpisała. Bo może być tak, że macie przywilej szybkich wizyt (np. max. 24h oczekiwania na POZ i 72h na specjalistę), tyle tylko, że tego przywileju nie da się wyegzekwować przez aplikację. No i nie ma wtedy wyboru lekarza/dogodnej godziny/placówki.