|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2015-01-09, 08:50 | #3481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 187
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Drumla, co do zapachu, to sadze, ze jest on dominujacy, ale napewno nie jedyny. sama nie umiem okreslic, dlatego tak zalezalo mi na spotkaniu co do miejsca, to nie wiem, czy ta bakteria nie jest w organizmie, bo jak pisalam dermatolog przepisala mi tabletki do ogolnego zwalczania tych bakterii, a wykwit na skorze jest jako objaw bytujacych bakterii. grunt, ze przyczyna jest poznana. napewno psychika rowniez mi siadla, ale tym sie zajme juz jak uporam sie z tymi maczugowcami do tej pory wyczytalam, ze mozna miec te bakterie a nie miec zadnych objawow, a moze jedynym objawem jest wlasnie zapach?? z jakiegos powodu ten zapach jest i napewno nie jest to naturalne.
|
2015-01-13, 22:25 | #3482 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Niestety, jakiś czas temu upewniłam się, ze zapach nadal jest, a od kilku dni (moze z powodu zblizania sie okresu) nawet dość mocny.
Ale pewne sprawy uległy poprawie. Jestem silniejsza, juz tak łatwo się nie przeziębiam, lepiej wyglądam. Suplementacja i probiotyki jednak zrobiły swoje. A co u pozostałych? Jakos pusto się tu zrobiło ostatnio. P.S. Od dzisiaj przechodzę na AC-Zymes. |
2015-01-14, 12:56 | #3483 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Zpewnego forum ineternetowego znalazłam cos takiego:
"Witam wszystkich! Znam ten problem. Wszyscy mnie obwąchiwali, wyśmiewali, obgadywali i dokuczali. Ale koniec z tym. Pewien młody chłopiec opisał na forum dolegliwości swojego brata. Nadmienił, że znajomy lekarz z Francji polecił mu pić przez kilka dni sok z pomidorów , a następnie według potrzeby. I to mu pomogło. Zastosowałam taką kurację i chyba zadziałało. Na razie wszyscy się odczepili. " Co myślicie o tym soku z pomidorow? Pachnie mi to trochę sciema... jak sadzicie? |
2015-01-14, 21:30 | #3484 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
W czasach mojego dzieciństwa była taka zabawa. Nazywała się "pomidor". To dużo wyjaśnia )
|
2015-01-16, 07:18 | #3485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
|
2015-01-16, 21:11 | #3486 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
@Ola
Szukanie kolejnych metod wynika z rozczarowania ostatnią kuracją? Pisałas o poprawie... |
2015-01-18, 12:48 | #3487 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
Bycmoze powodem jest to, ze pare dni temu się odrobaczyłam bo miałam objawy robaczycy które po zastosowaniu leku od razu ustapily. ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- Dodam , ze moja kuracja trwala tylko 3 tyg wiec bardzo krotko i obawiam sie , ze ten okres czasu jest za krotki zeby wszytsko w jelitach sie odbudowalo. |
|
2015-01-18, 15:18 | #3488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Czy znacie jakiś skuteczny sposób na kurzajki (brodawki)? Zaatakowaly mi jeden palec u ręki i nie pomaga nic, nawet wypalanie azotem u dermatologa, byłam już na trzech zabiegach a jest coraz gorzej....
|
2015-01-20, 16:53 | #3489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Baska a próbowałaś moczyć przez 3 dni skórkę cytryny w occie, następnie wykrojony kawałek wielkości kurzajki przyłożyć do kurzajki i przykleić plaster? Podobno po 3 dniach problem z głowy
|
2015-01-20, 20:57 | #3490 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Mam pytanie: Czy i Wy obserwujecie u siebie szybkie ciemnienie srebrnej biżuterii? Od wielu lat noszone przeze mnie srebro błyskawicznie czernieje, nawet wtedy, kiedy nie jest bezposrednio na skórze, tylko np. na powierzchni bluzki. Zastanawiam się, czy to te "opary" nie działają w ten sposób na srebro.
|
2015-01-21, 23:35 | #3491 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
U mnie biżuteria także ciemnieje, dlatego noszę drewno. Jestem po kuracji probiotykiem, efektów niestety brak:/
|
2015-01-22, 17:25 | #3492 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
Ale z tego co wiem prawdziwe srebro nie ciemnieje! Ciemnieja tylko podrobu u nas mowi się na taka bizuterie, ze jest " z motyki" i ta owszem ciemnieje bardzo ale to jest normalne i każdy tak ma. Np. kiedyś widziałam dziewczynme która miała kolczyki wiszące i ucho brudne w miejscu gdzie jest przebita dziurka. U mnie z z apachem jest tak sobie , niby wydaje mi się , ze nie smierdze ale nie amm odwagi wyjść do ludzi bez porannego prysznica mimo, ze wieczorem zawsze się kapie. |
|
2015-01-22, 19:06 | #3493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Sprawa higieny, to bardzo indywidualna rzecz, ale ja nawet zanim zapadłam na tę dziwaczną chorobę, wieczorem się kąpałam a rano brałam prysznic i nie widzę w tym niczego nienormalnego
Triste, dzięki za radę, jak mi się łapa zagoi spróbuję tej metody. Teraz palec jest cały w strupach bo przypaliłam kurzaje kwasem do mięsa. |
2015-01-22, 21:44 | #3494 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
zla dieta
|
2015-01-23, 15:17 | #3495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Hej, witam po ponad roku. Na forum nie udzielałem się, bo w sumie nie było po co , zero przełomu. Jestem w takim dołku psychicznym, który mogę porównać chyba do stanu w którym byłem na początku kiedy cały tej syf się zaczoł. Cały ostatni rok spędziłem w anglii, bo tam jest mi o wiele łatwiej wytrzymać niż w Pl. Pracuje w większości na zewnątrz, także nie muszę się stresować tym że stracę prace przez ten smrod tak jak to miało miejsce w Pl. Nie wiem ile jestem w stanie wytrzymać, bo życie w taki sposób jak w moim przypadku ma to miejsce mija się z celem, bo co żyć jezeli nie można mieć w życiu tego o czym się marzy. Mój zapach wyewoulował do zapachu gówna. Jestem przerażony. Zbiegło się z pojawieniem się gazów po coraz to większej ilości posiłków. Gdy się to zaczeło natychmiast odstawiłem wszystko co byłem w stanie odstawić. Jechałem praktycznie na owocach, warzywach, kurczaku i paru innych produktach. Wtedy zaczął się największy koszmar. Zaczołem puszczać gazy o zapachu szamba doslownie parę sekund po zjedzeniu czegokolwiek. Gdy jedzenie tylko spłyneło do żoładka zaczynała się gechenna. Po zwykłym bananie , jablku potrafilem pierdzieć kilkanascie razy w ciągu godziny. Masakra. Nie muszę mówić o reakcji moich współlokatorów. Po miesiącu sprawa z gazami nieco uspokoiła się ale zapach kupy został. Nie chcielibyście wsiąść do mojego auta , uwierzcie mi.
Z zaciekawieniem obserwowałem na rezultaty wynalazku baśki. Po przeglądnięciu ostatnich 20 stron można zreasumować, że leki pomogly baśce, busterowi i chyba chorowitkowi, reszcze nie . W sumie pieniądze to jedyna rzecz , która mnie teraz nie trzyma. Za 2 tyg wracam na cały rok do Anglii i chciałbym tą kurację wyprobować. Chciałbym kupić zapas tych leków na 3 miesięczną kurację. Linki do aukcji na allegro wygasły, także zwracam się z prośbą o przesłanie mi linków do jakichś sklepów internetowych gdzie można to kupić, najlepiej bezpośrednio do tych produktów i żeby wyslali je do apteki, nie chce do domu bo znowu się zacznie gadanie, a nie chce przerabiać wszystkiego od nowa. Hej ludzie, ci co wzięli te leki a się jeszcze nie wypowiedzieli mogli by coś napisać o rezultatach tej kuracji ? http://www.curezone.org/forums/f.asp?f=326 Tutaj coś odemnie, link do forum takiego jak to, tyle, że globalnego, ludzie z całego świata, ale przeważnie z usa wymieniają się doświadczeniami na temat walki z tym syfem. Paru osobom się udało. Watki w których osoby wygrały walkę są oznaczone z prawej strony wielkim czerwonym napisem SUCCESS. |
2015-01-23, 21:43 | #3496 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
W sklepie jubilerskim działającym od kilkudziesięciu lat - podrabiane srebro, z próbą? Raczej wątpię.
Zresztą juz znalazłam informację, która jak ulał pasuje do moich podejrzeń, jakim juz dawno temu dawałam tutaj wyraz. Lata temu pisałam tutaj o bakteriach jelitowych produkujących siarkowodór. Okazuje się, ze srebro ulega oksydacji (łączy się z tlenem) w obecnosci związków siarki, np. siarkowodoru: http://obliczasrebra.blogerki.pl/201...iej_bicjb.html A więc jak najbardziej ma to związek z tą przeklętą chorobą... Sprawdzenie reakcji srebra będzie więc sposobem na stwierdzenie obecnosci związków siarki w emitowanych przez nas wyziewach... |
2015-01-24, 07:13 | #3497 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
Nie bez kozery na ciemne srebro mówi się "oksydowane", bo jest utlenione. A skoro doczytałaś, że proces ten zachodzi przy udziale związków siarki, to znaczy, że oksydacja następuje z powodu wewnetrznego gnicia i wydalania się tych związków przez skórę (czyli jest we krwi, limfie - dlatego śmierdzi ciało). Z nadmiaru siarki to nie jest, o to chyba generalnie trudno, tylko jak się przebywa w miejscach bardzo zatrutych. Może tu jest przyczyna Twojego (i kogoś innego) problemu - z gniciem podczas którego wytwarza się siarkowodór. Przeczytajcie proszę to co niżej wkleję. Jest tam parę kartek, ale warto się nad tym zgłębić. Skoro dotychczas nic nie pomoglo, to spróbujcie zastosować się do zawartych tam rad. Zwróćcie uwage na przerwy między posiłkami, kiedy pić (sporo przed jedzeniem a nie w trakcie, czy zaraz po), jakie produkty łączyć a jakich z soba unikać, by nie zalegały i nie gniły w przewodzie pokarnowym. Ciekawe jest to, że niektóre utarte nawyki wydawałoby sie dobre (gotowane mięso i warzywa) też w ocenie autorki nie są wcale takie dobre, bo powoduja gnicie (smród). Trzeba to jeść ale w innych połączeniach. No i w przeciwieństwie do diet np. odchudzających robić spore przerwy między posiłkami, aby jedzenie dopiero zjedzone nie mieszało się z tym zjedzonym wczesniej i nie gniło. Aby to wczesniej zjedzone, z niczym nie mieszane i jednorodne gatunkowo (np. same bialka) mialo czas nas opuścić i nie zdążyć zasmrodzić. http://pl.scribd.com/doc/50060467/Ap...ornicka#scribd Spróbujcie, co macie do stracenia? Jesli komus dotychczas nic nie pomoglo, to może akurat to będzie właściwy sposób? |
|
2015-01-24, 17:26 | #3498 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Ja lubie srebro i mam trochę bizu wlasnie ze srebra ale nie zauwazylam żeby cokolwiek mi czernialo. Owszem rzeczy z metalu czernieją ale tak ma każdy.
A co do miesa gnijącego w jelitach to dr Dabrowska idzie dalej i twierdzi, ze fermentacja powoduje zabicie tzw dobrych bakterii . Wiec cos może w tym jest. ---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ---------- Cytat:
|
|
2015-01-24, 20:26 | #3499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Byłam u nowego laryngologa, zaproponował wymrożenie migdałków. Pierwszy zabieg za dwa tygodnie...
Vsl odstawiłam, wydaje mi się że ten probiotyk rozregulował mi trawienie. Wszystko zwolniło, zaczęłam mieć coś w rodzaju zaparć ale trzeba przyznać, że nie miałam w tym sezonie nawet kataru, a kilka razy tak przemokłam i zmarzłam, że aż sama się dziwiłam że nic mnie nie bierze. Wracam do multilacu, tani i dobry na zaparcia. |
2015-01-24, 23:30 | #3500 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
|
|
2015-01-25, 20:04 | #3501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
http://screenshooter.net/100649481/laipbcu
http://screenshooter.net/100649481/xhoacok Ci co kupili napiszcie prosze, czy to dokładnie te 2 produkty . Mam jeszcze 2 pytania lepsze vsl w tabletkach czy proszku i jak dlugi jest termin ważnosci tych specyfików, bo chcę kupić zapas na 3 miesiące, będac w anglii nie będe w stanie nic zamówić, albo będzie to bardzo trudne Edytowane przez xavier Czas edycji: 2015-01-25 o 20:29 |
2015-01-26, 10:13 | #3502 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Jeżeli chodzi o VLS to w kapsułkach masz mniejsza ilość bakterii 112 miliardów, a w saszetkach 450 miliardów(patrząc na ilość bakterii bardziej opłaca się ten w saszetkach). Smak tego do rozpuszczania jest niezbyt przyjemny, takie mdłe mleko.
Dokładnie nie pamiętam ale na moim opakowaniu termin ważności był ponad roczny, oczywiście jeżeli produkt był przechowywany w lodówce(poza tylko 2 tygodnie). |
2015-01-26, 10:48 | #3503 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
|
|
2015-01-26, 11:20 | #3504 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
A ty robiłeś badania na tmau? W uk chyba nie ma problemu z dostępnością tych badań? |
|
2015-01-26, 13:52 | #3505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Dzięki niena. Ja to praktycznie żadnych badan nie robiłem, przez pierwsze 1,5 roku gdy to się zaczeło chodziłem po różnych lekarzach różnych specjalności, wsumie każdy mnie zbywał oprócz 1, który zapisał jakies leki - xifaxan i metrodionizal, ale na nastepna wizyte nie zapisał. W domu jak opowiedziałem o swoim problemie chcieli mnie do psychiatry wysłać , wszyscy tak siedli na mnie że masakra, żeby tylko problem pod dywan zamieść, że nic mi nie ma itp.A w miedzy czasie z pracy mnie wywalili 1, kierowniczka wprost przychodziła do mnie i pytała się jak długo mam zamiar jeszcze pracować w firmie, bo ludzie którzy muszą ze mną pracować odczuwają dyskomfort, a podstaw do zwolnienia mnie nie miała bo byłem w 3 najlepszych pracowników, nie chodzilem brudny ani nic, w czystych ciuchah non stop. Chciała żebym sam zrezygnował, wogóle było tam pare osób co w prost mi powiedziało, że w czyjegoś smrodu nie mają zamiaru wąchać. Przy pierwszej nadazającej się okazji zwolnili mnie , podając za powód redukcja etatu, wtedy żałowałem że nie poprosilem o papier na ktorym byłby faktycznie podany powód zwolnienia. W domu oczywiście mi w nic nie uwierzono. Później było parę innych prac gdzie było podobnie. Najwiekszy koszmar był podczas jazdy autobusem, ludzie bez obciachu komentowali zaistniałą sytuację, otwierali okna, przesiadali się gdy usiadałem koło nich parę miejsc dalej. Raz nawet moja matka była świadkiem takiej sytuacji, to mi powiedziała, że babka się przesiadła do przodu bo z tyłu za bardzo autobusem rzucało. Żal.
W końcu zaczepiłem się w 1 zakładzie na prawie 3 lata. Było o tyle dobrze, bo w fabryce robilismy różne rzeczy z plastiku i śmierdziało jak cholernie z tego, więc przynajmniej mój zapach nie był dominujący w tym miejscu, ale kasa była mała, a byłem już tak roz☠☠☠any psychicznie, że się sam zwolniłem. Spakowałem się i wyjechałem do Anglii 3,5 roku temu. Tam miałem 2 bardzo przykre sytuacje , gdzie 2 osoby z którymi mieszkam podeszły do mnie i powiedziały w prost : ty to urodziłeś się chyba po to żeby ludziom życie zatruwać, bo caly czas cuchniesz, a 2 osoba wprawdzie po pijaku, mój były współlokator gdy zobaczył że psikałem się jakąs perfumą podszedł do mnie, powąchał mnie i odpowiedział że przynajmniej na parę min nie będzie od ciebie nic czuć. Krzywe akcje w komunikacji miejskiej te same co w pol. tylko tyle lepiej że jadą po tobie po anglielsku a ciapaki po swojemu. Ogólnie 4 praca w 3,5 roku . Teraz naprawdę bardzo fajna i boję się że ją stracę, bo nastawienie ludzi do problemu z jakim się borykam jest bardziej niż złe. Nadrabiam tym że pracuję jak wół, za 2,3 osoby, chyba dlatego mnie tam jeszcze trzymają. Nie rozglądałem się za badaniami na terytorium angli, kiedys wyczytałem że jakaś osoba z forum siedzi w Londynie. Może uda mi się ją namierzyć. Jak widzicie problem jest dosyć poważny. Nie mam żadnych planów na życie, bo z takim czymś to trudno cokolwiek zaplanować. Rodzina, fajna praca, znajomi , rozrywki w miejscach publicznych. Można zapomnieć. Zapach z woni tygodniowych skarpet ewoluował do zapachu fekali. Nawet gdy testuje jakąś diete, leki ciężko mi stwierdzić czy jest jakiś efekt bo mam ogromny problem z zatokami mniej więcej od czasu gdy to sie zaczeło. Praktycznie nie oddycham przez nos, bo zatoki mam tak bardzo zapchane, że praktycznie nic nie czuje, i może nawet to błogosławieństwo jakieś jest, bo parę razy gdy poczułem ten zapach brało mnie dosłownie na wymioty. |
2015-01-26, 14:44 | #3506 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
Co do odrobaczania to ja biore tabl min 2x w roku albo częściej. Zauwazylam , ze wtedy lepiej się czuje i w brzuchu mam spokojniej. Ja biore leki na receptę jakie stakjie na "P" w bialo-fioletowym opakowaniu ( 3 wielgachne tabletki które trzeba zgryzc i polkanac, co nie jest wcale latwe) ---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Xavier , nie polecam Ci perfum bo stworzysz mieszanke wybuchowa która otoczenie chyba już nie zdzierzy. Ja używam raz w tygodniu etiaxila i w pozostale dni dezodorantu w kremie neo bezzapachowego. |
|
2015-01-26, 14:45 | #3507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
A robiłeś chociaż jakiś wymaz z nosa? Warto bybyło wyjaśnić sprawę z zatokami, bo skoro masz prawie całkowicie niedrożny nos to może coś tam jest nie tak. Może tu jest źródło problemu, może gdzieś ci się gromadzi ropa a to wiadomo ładnie nie pachnie. Próbowałeś płukanek do nosa?
Całkowicie cie rozumiem bo sama wielokrotnie słyszałam bardzo brzydkie komentarze, które sprawiły że zaczęłam unikać ludzi. Dodatkowo wyrobiłam sobie paskudny nawyk wstrzymywania oddechu gdy tylko ktoś zbliży się do mnie na dłużej po takim seansie wstrzymywania ledwo żyję. |
2015-01-26, 19:19 | #3508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Xavier, czytając Ciebie jak bym słyszała własne opowieści o tych upokorzeniach w autobusie itp.
Xavier, ja miałam wszystko dokładnie tak samo jak Ty. Z badań wyszly glisty (wybite Ivermectyną oraz obecnie Zentelem), wrzody na żoładku (zaleczane obecnie Lglutaminą), oczywiście tak jak Ty - zatoki stany zapalne masakryczne od ponad 20 lat (w trakcie leczenia antybiotykiem) i moim zdaniem przerost bakterii (tego nie mogę zdiagnozować w swoim mieście) - to leczę VSLem. Zacznij chłopaku od diagnostyki - zrób rentgen albo tomografię zatok (wcześniej skierowanie od laryngologa) i wylecz zatoki. Na robaki możesz wziąć leki w ciemno (co pól roku regularnie się odrobaczaj), poszukaj w necie ogłoszeń, można kupić dobre leki bez recepty (jak chcesz konkretny namiar na sprzedającego napisz na priv). A VSL i Lglut. możesz brać niezaleznie od tego. I nie daj sobie wciskać kitu, że nie ma problemu. Ale nie wymyślaj sobie też sam chorób, póki jesteś w Polsce, zrób badania jakie się da - tk zatok albo rentgen, wizyta u laryngologa, możesz też zbadać kupę na pasożyty albo krew na obecnośccyst lamblii (objawy podobne jak przy glistnicy). Do dzieła! |
2015-01-26, 19:57 | #3509 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Cytat:
http://screenshooter.net/100649481/xhoacok |
|
2015-01-26, 20:04 | #3510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 40
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia
Baśka czy ty mówisz poważnie o tych lekach? Nie boisz się że ktoś sprzeda ci jakiś syf i tak naprawdę nie wiadomo co dokładnie jest w tych tabletkach. Czy to wielki wyczyn iść do lekarza i poprosić o leki na odrobaczenie, nie rozumiem skąd takie pomysły żeby przez internet kupować leki na czarnym rynku.
I nie rozumiem odrobaczania się co pół roku... tak dla reguły. Przecież to nie są cukierki. Jeżeli dba się o dokładne o umycie albo obróbkę termiczną tego co się zjada i mycie rąk przed każdym posiłkiem to nie sądzę, że trzeba się odrobaczać bez wyraźnych objawów i badań kału. |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:15.