2019-01-28, 19:59 | #3601 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 69
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ja stosuje od 2 tygodni cepan, moja teściowa używała bo miała tez duża ranę i u niej super sie sprawdził a przyjaciółka która jest farmaceutka mówi ze to stara najlepsza maść na blizny tylko troszkę śmierdzi. Faktycznie miała racje śmierdzi troszkę 💁☠♀️😂
|
2019-01-28, 20:02 | #3602 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ok czyli w sumie wszystkie maści pozytywne, będzie w czym wybierać
|
2019-01-28, 21:12 | #3603 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ja mam termin na 16.12. Zamieniłabym się chętnie w razie czego proszę pisać
|
2019-01-28, 21:59 | #3604 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Odezwij sie do nas |
|
2019-01-28, 22:12 | #3605 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 44
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-01-29, 09:35 | #3606 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ---------- Niestety trochę dla mnie za późno bo w okolicach świąt mam mnóstwo pracy w pracy |
|
2019-01-29, 13:16 | #3607 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: POLSKA
Wiadomości: 595
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
|
2019-01-29, 15:02 | #3608 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
[QUOTE=gusiam;86425887]Super
Dziękuję za odpowiedź U mnie na razie alantan a potem zobaczymy. Polecasz coś fajnego na blizny? U mnie dwa strupki a poza tym na razie odpukać bez komplikacji. Szwy miałam tylko wokół sutków i po dwa z boku poniżej piersi reszta rozpuszczalne. Jeszcze raz dziękuję napisano Na blizny na razie stosuję wazelinę kosmetyczną. Mam super doktor dermatolog. Z niejednego kłopotu skórnego mnie i moich bliskich wyciągnęła. Znamy sie od lat. Mam do niej pełne zaufanie. Pytałam ją co stosować i powiedziała, że jak wszystko ładnie się goi, to lepiej na siłę nie pomagać naturze. Jeżeli doktor w Polanicy nic nie plecił, to ona wstrzymałaby się od wszelkiego rodzaju żeli, plastrów, czy maści. Powiedziała, że silikonowe żele, czy plastry mają za zadanie chronić i osłaniać blizny przed urazami, uszkodzeniem, one nie leczą. Wazelina natomiast jest naturalnym natłuszczaczem ( powiedziała, że przecież kiedyś nie było past i specyfików do pielęgnacji skórzanych butów, czy rękawiczek, ona do dziś ratuje zbyt przesuszone rękawiczki, czy torebki właśnie wazeliną). Oczywiście mówimy tu o zdrowej skórze, bez komplikacji w gojeniu i jeśli lekarz prowadzący nie zalecił niczego ( a mnie niczego nie zalecił). Postanowiłam więc używać na blizny wazeliny przez jakiś czas, a potem zobaczę. Dermatolog mówiła mi też, że o ile żele, czy plastry nie mają żadnych dodatków, to można je stosować i jeśli są wyrobami medycznymi. Ma taką swoją książkę i tam sprawdza , czy dany wyrób jest medyczny, czy nie. Pokazywałam jej plastry Silaurum i po sprawdzeniu, że jest to wyrób medyczny mówiła, że moźna ich bez przeszkód uźywać. Mówiła też o żelu Dermatix. Jednak doszłam do wniosku, że żel, czy plastry to jednak spory wydatek w porównaniu z wazeliną (plastry 6 sztuk 3cmx10 to 40 zł, a żel Dermatix to koszt ponad sto złotych). Pytałam też o żel Silaurum z nanokoloidem złota . I tu miała wątpliwości, bo nie znalazła go jako wyrób medyczny i w ulotce jest napisane, że obecny w preparacie nanokoloid złota pobudza syntezę kolagenu. I właśnie to pobudzanie kolagenu jej się nie podoba, gdyż może to powodować (oczywiście nie musi, ale jednak może) przerost blizn, a tego właśnie nie chcemy. Dlatego zostaję przy wazelinę, gdyż ona też odpowiednio natłuszcza, przez co blizny się nie kurczą. Ale żele silikonowe można śmiało stosować według pani doktor,jednak prosi ona o konsultacje z lekarzem prowadzàcym. Mówiła też, że oni najlepiej wiedzą co i kiedy brać. Nie wiem, czy pomogłam, ale na dzień dzisiejszy tyle wiem. : roza:: |
2019-01-29, 16:28 | #3609 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cierpliwaizadowolona o taka wazelina może być?
|
2019-01-29, 16:28 | #3610 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Hej kochane biuściki
Ja niestety borykam się ze strupami na sutkach i czarnymi brodawkami. Nie gorączkuję już. Byłam 3 razy w szpitalu na oddziale bo 3 ci raz miałam spotkać się z moja lekarką miała mieć dyżur w sobotę.. i co ??? Nie było jej..... Więc robię jak zalecił mi lekarz w piątek, czyli tylko octanisept i bactigrast na suteczki... modlitwa i nadzieja... Co do blizn, ja dopytywałam u mnie na oddziale i na razie to tylko kazali nawilżać blizny i to alantanem lib zielonym linomagiem a dopiero po czasie jak się zagoją czyli po 6 tyg minimum można rozważać stosowanie żeli silikonowych. Ja miałam otwarte złamanie nogi i bliznę to po tym smarowałam Contratubeksem i zapytałam czy też można stosować i tu usłyszałam że absolutnie nie, bo na świeże blizny powoduje inną syntezę kolagenu i wtedy robią się takie grubsze blizny coś mi tam tłumaczyła bardziej ale nie zapamiętałam dokładnei co z czego wynika. Co do tych dwóch plasterków silikonowych powiedziano mi, że tylko one się sprawdzają bo właśnie powodują odpowiednią przemianę kolagenu czy coś w tym stylu i blizny robią się coraz mniej widoczne i miękkie ale... nie od razu po operacji. Mam wizytę kontrolną po miesiacu od operacji tj. 18.02 będę mądrzejsza. Męczy mnie spanie w tym ucisku od gumy od stanika... no i widze że skóra na piersiach robi się zaczerwieniona jakby podrażniona od gazy która nakładam pod stanik. No i to, że one mi coraz bardzoej pod te pachy się przesuwają..... Czy wasze biustonosze mają jakąś blokadę czy jakąś formę inną układania boistu jakby w miseczce z przodu ??? Mój tego nie ma... kurde... U mnie dziś równo 14 doba od operacji. Niestety nei mogę sie przesilać. Jak odkurzalam to mnie tak póxńiej bolało pod pachami na szwach że brałam przeciwbólowy. A jak jest u Was ???? Trzymajcie pls kciuki za moje suteczki, żeby brodawka przestała byc tak prawie czarna a reszta się dobrze wygoiła i wyglądała jak zdrowa tkanka a nie rana... Buziolki i głaski w Wasze nowe biuściki a dla Tych co w oczekiwaniu jeszcze po starych |
2019-01-29, 17:03 | #3611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: lubelske
Wiadomości: 46
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Ja będę w poniedziałek w Katowicach mam nadzieję już po zabiegu. Nadeszła moja kolej Naaaareeeeszcie. Dzisiaj wysłałam wyniki badań. Trochę się martwię bo mam nieznacznie glukozę podwyższoną ale u mnie to norma ze względu na insulinooporność i odstawione leki. Ciekawe co na to pani doktor. No i schudłam tylko 2 kg a nie 4.
Edytowane przez mbeatka Czas edycji: 2019-01-29 o 17:05 |
2019-01-29, 17:24 | #3612 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 172
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
mbeatka to Ty już za chwilkę będziesz kolejną "po" super doczekałaś się mam pytanie jeśli możesz napisać z jakiej wagi schodziłaś ? Bo mi dr nic nie mówiła a wydaje mi się, że też powinnam nawet poczyniłam pewne kroki jakieś efekty już są ale szału nie ma
|
2019-01-29, 17:51 | #3613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: lubelske
Wiadomości: 46
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Schodziłam z 75 kg ale ja malutka jestem 158cm to i BMI jest duże. Ja mam problemy z cukrem i moja waga stoi jak zaczarowana. Tak dla przykładu mój mąż w tym samym czasie zaczynał dietę i 10 kg nie ma.
To odchudzanie to trudny temat mam nadzieję że po operacji będzie mi się bardziej chcieć. Na razie mam jakąś deprechę i nawet tu nie zaglądałam bo się stresuję coraz bardziej tym ze mogę zostać odrzucona przez badania. |
2019-01-29, 18:19 | #3614 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 172
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
mbeatka nie martw się badaniami po to się je robi aby lekarze wiedzieli jak przed i w trakcie operacji o nas zadbać aby nic złego nam się nie stało. Pomyśl sobie ile jest operowanych osób bardzo chorych i przyjmujących różne leki na stałe a jednak pomimo wszystko są operowane i wszystko kończy się sukcesem. Nie martw się będzie dobrze głowa do góry !!!!
|
2019-01-29, 18:24 | #3615 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 112
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Loranka mój biustonosz też nie ma żadnych dodatkowych wkładek żeby te cycuszki były ustawione bardziej do przodu, mam je tak pod pachami trochę (widać na zdjeciu co dodałam wcześniej).
Używasz Alantan na szwy? Kurcze mi nic nie kazali używać... Mam tylko psikać octenisept i na to gaze. |
2019-01-29, 18:54 | #3616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Lokalizacja: lubelske
Wiadomości: 46
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Aniakra77 dzięki za słowa otuchy Czekam na maila od pani doktor i mam nadzieję na pozytywne rozwiązanie. Mam chyba teraz strasznego stresa przed operacją i dopadają mnie czarne scenariusze. Chciałabym żeby to już był wtorek ale za tydzień. Teraz wiem co czuły inne dziewczyny przed operacją a ja im wtedy zazdrościłam że to już.
|
2019-01-29, 19:27 | #3617 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
mbeatka nie martw się, paulina operowana pod koniec sierpnia miała glukoze powyżej normy i dr zgodziła się ją operować z tym wynikiem
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry. |
2019-01-29, 19:56 | #3618 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-01-29, 20:08 | #3619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 106
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Loranka
Dobrze że się odezwałaś bo już się martwiliśmy. Ale idzie w dobrą stronę, i to najważniejsze. Trzymamy kciuki żeby ci się dobrze goiło. Co do staników pooperacyjnych to mi we wszystkich mniejszym lub większym stopniu roluje się i zwija ta taśma podbiustna przez co wbija się w szwy po biustem. wbrew pozorom te z cienkimi taśmami są najlepsze I taki jest właśnie stanik pooperacyjny, który kupiłam od pani doktor A te następne co później do kupiłam mają szeroką, co wbrew pozorom jest mniej wygodne, bo ja też mam miękki tłuszczyk na brzuszku i dlatego też mi się zwijają i wbijają. W weekend napisałam dużą wypowiedź Ale pisałam ją z przerwami, i tak długo, że aż mnie z sesji wylogowało i wszystko przepadło:-( ja w każdym razie wróciłem dzisiaj ze zdjęcia szwów wieczorem z Katowic jestem padnięta napiszę coś więcej jutro. mbeatka - gratulacje To już za tydzień, ale ten czas leci Wyniki to zawsze lepiej wysłać pani doktor wcześniej - widzi na czym stoi wie czy może się tego podjąć. Ja też wysyłałam z tydzień wcześniej moje wyniki, żeby wiedziała, czy mogę jechać, bo ja też miałam jakiś dziwne przekroczenia wartości optymalnych, czy spadki. Będzie dobrze
__________________
Czy naprawdę warto wydawać środki, których się nie ma, na kupowanie tego, czego tak naprawdę się nie potrzebuje, tylko po to, żeby zaimponować tym, których się nie lubi? zasłyszane |
2019-01-29, 20:41 | #3620 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-30, 07:52 | #3621 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 59
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
ja trzymam mooocooo |
|
2019-01-30, 10:15 | #3622 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Kobietki,
przy tym ukłądaniu biustu bardziej do przodu to może taki biustonosz do spania przynajmniej powinnyśmy zakładać żeby pod te pachy nam cycuszki nie wędrowały i tam się nie ukłądały... co Wy o tym sądzicie ?????? https://www.biustanasze.pl/biustonos...zny-id-63.html buzialki |
2019-01-30, 10:45 | #3623 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Hakunaomatata, myślę, że każda wazelina może być -wazelina, to wazelina.
Ja kupiłam pierwszą, lepszą w aptece-moja to wazelina biała firmy Ziaja. Dermatolog nic nie wspominała o konkretnej firmie-miała być wazelina. ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
Sædzę jednak, że to przejściowe ( mam nadzieję, ale więcej mogą na ten temat powiedzieć dziewczyny, które miały kilka miesięcy temu operację). Pokusiłam się o przymiarki biustonoszy u brafiterki w moim mieście. Nie był to dobry pomysł, bo piersi są jeszcze sztywne, twarde i w żaden sposób nie udały się ładnie objąć stanikiem. Brafiterka też się napracowała, ale efekt był mizerny. Moźe dlatego, że upierała się tylko na staniki z fiszbinami, a te z fiszbinami (w moim przypadku) kompletnie się nie sprawdzały. Potem pojechałam do innego sklepu (już nie tak ochoczo) i przymierzyłam miękkie, bez fiszbinami i te bardziej mi odpowiadały. W efekcie postanowiłam poczekać jeszcze kilka tygodni (kupiłam tylko w Triumphie sportowy bez fiszbin) z zakupem bielizny. Także Loranka, spokojnie, poczekaj jeszcze trochę. Piersi po zabiegu potrzebują trochę czasu, by się na nowo ułożyć. Biustonosz pooperacyjny, który link zamieściłaś, wygląda kusząco. |
|
2019-01-30, 10:50 | #3624 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 106
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Wygląda zacnie - też go brałam pod uwagę jak wybierałam staniki pooperacyjne Chyba któraś z dziewczyn w pierwszym wątku go polecała, stąd miałam go w koszyku jak szukałam Niestety nie wiem jak kształtuje na żywo. Tak jeszcze sobie myślałam, z moich doświadczeń hobbystycznie brafitterskich: Jeśli obwód jest ma mały / za ciasny / za wąski - to wtedy taśma podbiustowa ciągnie też na boki miseczki, przez co cycki zezują na boki To jest tzw., obwijanie się miseczką. Tak to mniej więcej wygląda jak na podłączonych foto. Ale to tylko moje gdybanie, być może masz taki model, tak dziwnie kształtujący A co to za model? Może wrzucić w nim foty? A ja postaram się zrobić foty w moich pooperacyjnych dla porównania. tu dodałam galerię: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=32171 A tu garść dobrze zrobionych instrukcji co jest nie tak z dobieraniem rozmiaru stanika dot i obwodów i miseczki: https://mybra.pl/Dlaczego-moj-biusto...p-pol-109.html https://stanikomania.pl/jak-dobrac-stanik/ https://stanikomania.pl/obwod-to-podstawa/ SOLIDNA PORCJA WIEDZY! dla mało- i dużobiuściastej
__________________
Czy naprawdę warto wydawać środki, których się nie ma, na kupowanie tego, czego tak naprawdę się nie potrzebuje, tylko po to, żeby zaimponować tym, których się nie lubi? zasłyszane Edytowane przez yo_anka Czas edycji: 2019-01-30 o 11:23 |
|
2019-01-30, 11:01 | #3625 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Witaj Kochana
Dołącz do naszej grupy na fb- pisała Ci już o tym Basia. Czekamy na Ciebie. Pozdrawiam buziaki😘 ---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ---------- mbeatka zaproszenie na FB do Ciebie. Coś mi się pochrzaniło w postach dlatego pisze drugi raz. |
2019-01-30, 17:06 | #3626 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 188
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Witajcie dziewczyny, powoli zbliza się i mój czas co prawda nie jest to samo zmniejszenie piersi, bardziej wyrównanie asymetrii, ale ze zmniejszeniem trochę zaczynam się stresować, zwłaszcza dojściem do siebie po operacji, bo roznie to bywa z tego co tu czytam... trzymam kciuki za Ciebie Loranka, jestem pewna ze wszystko dobrze się skończy!
Pozdrawiam serdecznie |
2019-01-30, 18:17 | #3627 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Daj sobie trochę czasu na wygojenie twoich brodawek. Ja już prawie 2 tygodnie przywracam swoją do życia. Efekty już są. Ładnie różowjeje chociaż wciąż są ranki, z których sączy się krew. Biust też mam pod pachami ale myślę, że to przejściowe. Jak juz odpuchną i troszkę opadną to powinno być dobrze.A smarujesz maścią heparynową? Ściskam i buziaki. Dziewczyny "przed" ,każda z nas się bała i miała wątpliwości. Jedne przeszły zabieg lepiej inne gorzej,ale nie znalazłam żadnego wpisu, że ktoraś żałuję. Trzeba być gotowym na wszystko i zawsze myśleć pozytywnie. |
|
2019-01-30, 21:19 | #3628 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 106
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Cytat:
Pojechałam pociągiem, bo bałam się jeszcze na drugą trasę prowadzić auto zwłaszcza, że śnieg i ślisko. Nie to żebym nie jeździła już autem, ale jeździłam na krótkich trasach, tak u siebie lokalnie po dzielni, a i tak nieźle trzęsie cyckami na dziurach Przyjechałam koło 12:00 na oddział. Okazało się, że pani doktor jeszcze miał jakiś zabieg więc napisałam SMS do pani doktor. Przekazała aby zejść na parter do poradni. Po pewnym czasie przyszła do dr Karolina Małek chirurg, która operowała razem z doktor Katarzyną. Wyciąganie szwów faktycznie nie jest miłe, trochę ciągnie i kłuje, ale do wytrzymania. Nawet brodawki. Niemiłe, ale do przeżycia! Ogólnie Pani doktor powiedziała że goi się całkiem nieźle, jest trochę małych strupków, ale kazała ich absolutnie pod żadnym pozorem nie odrywać, nie ruszać aż same odpadną! I najważniejsze: że lewy sutek odzyskuje czucie! Yupi! :-D Wprawdzie czuję go słabiej niż prawy, ale pani doktor powiedziała, że to jest dobry znak. Na pełny efekt trzeba czekać do pół roku, ale skoro teraz odzyskał to będzie dobrze. A za to prawy jest aż nadwrażliwy na dotyk, delikatne muśnięcie czuję jakby igiełkami go ktoś kłuł. Zalecenia do dalszej pielęgnacji: 1. NIE używać już plastrów ze srebrem, gdyż wysuszają niepotrzebnie brodawki. One są dobre na początek, teraz niepotrzebnie wysuszają, będzie się łuszczył zbędnie naskórek. Bactigras też zresztą też nie jest już konieczny teraz dwa tygodnie po operacji. 2. Piersi a zwłaszcza blizny i brodawki smarować alantanem lub zwykłą wazeliną - ważne żeby były natłuszczone! Zamówiłam sobie też tą ozonowaną oliwkę, na lepsze gojenie - Ozonellę, jutro odbieram z apteki. A na później mam olej tsubaki z pestek róży japońskiej. 3. Można jeszcze psikać octeniseptem, ale już nie spirytusem! Też oczywiście żeby nie wysuszać! Ponieważ na początku kazały mi przecierać lub psikać spirytusem salicylowym. 4. Na brodawki i blizny pod piersiami można nadal używać gazy, miękkie opatrunki, nie trzeba przyklejać, zwłaszcza, że ja mam uczulenie na klej od plastra. Ja używałam kompresy włókniste jałowe 4-warstwowe Medicomp, duże paczki w rozmiarze 7,5 na 7,5 albo 10 na 10 cm, po 50 lub 100 szt. Kiedy brodawki i blizny nie będą już wrażliwe, to można nosić sam stanik pooperacyjny. 5. Stanik pooperacyjny należy nosić 3 miesiące; można też dłużej. 6. Potem można przejść na zwykły stanik bez fiszbin! A najlepiej obciskający sportowy i nosić takie do pół roku. (6 miesięcy!) Dopiero po pół roku można kupić staniki z fiszbinami. Zresztą pani doktor dodała, że samemu się czuje kiedy można sobie pozwolić na fiszbiny - ciało da znać samo co może, a co nie może tolerować. Czas Czas Czas..... A już byłam w zeszłym tygodniu w sobotę w TK Maxx i próbowałam sobie cokolwiek dobrać. I z 12 staników nie leżało na mnie absolutnie nic - teraz mam szeroką podstawy piersi, która nie wchodzi standardowe miseczki, natomiast miseczki które obejmują mi piersi na szerokość są puste w środku i nie wypełnione. Zonk! Ale to oczywiście nie jest ten czas na dobieranie staników, gorąca głowa, nie mogłam doczekać się wręcz nowych zakupów bieliźnianych, ale obeszłam się smakiem. Kupiłam tylko miękkie bezszwowe szare Laura Ashley w dwupaku i 1 czarny to był bez pary na wyprzedaży, zdjęcia w nim wrzuciłam do mojej galerii staników operacyjnych. A następne podejście dopiero latem. 7. Piersi przebudują się przez parę miesięcy/pół roku. Moje na razie są jeszcze opuchnięte zwłaszcza na środku przy mostku, w kształcie dość szpiczastym, a nie zaokrąglone jabłuszka, jak niektóre forumki miały tutaj; ale Pani doktor powiedziała, że jeszcze nabiorą kształu. I tego się trzymam. 8. Od jutra - czyli 16 dni po operacji, 2 po zdjęciu szwów, mogę już brać szybki prysznic biustu, jakimś delikatnym środkiem myjącym. W tym celu specjalnie zamówiłam szare mydło z nanosrebrem. Tu wstrzymam się jeszcze. Aczkolwiek niby jest dobrze, to nie czuję się jeszcze na moczenie boustu gotowa, gdyż ranki po zdjęciu szwów są zbyt świeże, troszeczkę krwawią, a w kilku miejscach sączy się taki żółty płyn jakby surowiczy. 9. Jeżeli nic nie będzie się niepokojącego działo, to nie muszę taki kawał już przyjeżdżać na kontrolę. Ale gdyby coś niepokojącego / dziwnego pojawiło się, to mam wysłać zdjęcia i się kontaktować. 10. Dwa tygodnie po zdjęciu szwów, czyli w sumie minimum miesiąc po zabiegu, jak się ładnie będzie goić, i będzie różowa blizna bez żadnych ranek, strupków czy wysięgu - mogę zacząć stosować kremy / maści lub żele na blizny. Albo plastry silikonowe. Ale pani doktor Nie wskazała żadnej konkretnej marki mówi że to jest obojętne czy cepan, contratubeks, bliznasil, silarum itd.itp. Relacja dzień po zdjęciu szwów! I stało się to czego się obawiałam: po zdjęciu szwów brzegi blizn zaczynają się rozchodzić. W lewej piersi ta gorsza brodawka, która się gorzej goiła, dookoła trochę popuszczały brzegi między skórą a otoczką. Oraz na łączeniu otoczki z pionowym cięciem w prawej piersi pojawiła się ranka około 7 mm trójkątna z czymś białym środku i z niej właśnie wydobywa się żółty płyn, który przeszedł przez opatrunki, gazy a nawet dwuwarstwowy stanik. No..... To po całym dniu bez szwów.... Na razie nałożyłam na otoczki i cięcia pionowe opatrunki gąbczaste hydrokoloidowe jałowe Granuflex. Gaza i zapasowy stanik pooperacyjny. A jak się trochę zagoi, to spróbuję te puszczone miejsca znowu posklejać z stripami do sklejania brzegów ran. Nie może być tylko żadnego wysięku, bo od razu te plastry puszczają. No i teraz czekać cierpliwie, aż się podgoi. Dobranoc kochanie biuściki!
__________________
Czy naprawdę warto wydawać środki, których się nie ma, na kupowanie tego, czego tak naprawdę się nie potrzebuje, tylko po to, żeby zaimponować tym, których się nie lubi? zasłyszane |
|
2019-01-30, 21:40 | #3629 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 114
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
Dzięki za taką szczegółową relację , życzę dobrego gojenia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-30, 22:24 | #3630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: POLSKA
Wiadomości: 595
|
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2
yo_anka Super 😍 relacja.💕 Strupki się zagoją 👍 tylko się oszczędzaj 💪
Ja dziś zauważyłam na tej mojej nieszczęsnej brodawce a właściwie to na kompresie ślady krwi 🙊 Zrobiłam zdjęcia i wysłałam dr Michalskiej. Teraz czekam na odpowiedź. Cóż to takiego się wydarzyło??? |
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:44.