2015-06-30, 23:26 | #181 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Choć nieodpowiedzialne matki to nie domena jedynie Grażyn. Wiem, że jestem dziwna ale lubię podsłuchiwać ludzi rozmawiających przez tel |
|
2015-06-30, 23:51 | #182 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Cytat:
No cóż, ja też klepnęłam sobie wakacje w Tunezji w tym roku (o tym, że nadal jest ostrzeżenie MSZtu kapnęłam się jak już poszła kasa), ale jak tylko usłyszałam o pierwszych sygnałach od terrorystów (były takie jakiś miesiąc temu, żeby Tunezyjczycy nie latali samolotami, bo coś planują) to zmieniłam na Grecję. Podczas naszego pobytu odbył się ten zamach więc mocno odetchnęłam z ulgą, że opamiętałam się na czas. Za to na wizażu nadal były między wizażankami polecane wyjazdy do Tunezji bo tanio (przed zamachem, ale już po tych sygnałach od terrorystów). Na fb widziałam ludzi, którzy usiłują odkupić (po odpowiednio niżej cenie) wakacje w Tunezji od ludzi, którzy boją się polecieć, to jest dopiero popis lekkomyślności. Trudno mi powiedzieć, czy to januszowanie, raczej dziwny zbieg okoliczności. Jakiś czas temu miałam zabawne sytuacje w CH. Jak jestem na zakupach, to e-papierosa mam zawieszonego w futerale na smyczy na szyi, bo nie lubię jak mi się po torebce wala. Podczas jednego wyjścia, zaliczając parę sklepów (spożywczy, odzieżowy) ludzie pytali mnie a to gdzie piwo stoi, a to czy jest jakiś tam rozmiar. Pierwsza sytuacja mnie rozbawiła, druga też, ale w końcu zaczęło trochę wkurzać, bo nie wiedziałam o co ludziom chodzi. Dopiero po dłużej chwili zatrybiłam, że mam tą smyczkę na szyi i pewnie ludziom kojarzę się w związku z tym z obsługą w sklepie. Nadal chodzę w większości przypadków z tą smyczą, ale już mi się taka akcja drugi raz nie przytrafiła. Ps. dopiero wtedy zauważyłam, jak dziwnie ludzie zwracają się o pomoc w sklepie, ja jak proszę o pomoc, to mówię "przepraszam, czy może mi pani wskazać.." czy coś w tym stylu, przy zachowaniu formy grzecznościowej, a tu baba woła "macie 42 z tego?!". Edytowane przez DariaKom Czas edycji: 2015-07-01 o 00:04 |
||
2015-07-01, 08:41 | #183 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 835
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
|
|
2015-07-01, 09:13 | #184 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Serdeczne wyrazy współczucia dla dwóch Grażyn (mama i córka), które są tak chore i cierpiące, że nie mogą poczekać na swoją kolej w kolejce na USG, że muszą się pchać . Ja tam mogę poczekać, ale byłam z mamą, z którą być musiałam (jestem niepełnoletnia), która to mama chodzi do pracy i byłyśmy wcześniej specjalnie z tego powodu .
Kiedy starsza Grażyna wlazła przede mną do gabinetu, młodsza stwierdziła "mama była wcześniej, tylko długo błądziłyśmy po szpitalu". Aha Nie chcę się czepiać, ale przecież pamiętam po kim byłam w kolejce |
2015-07-01, 09:19 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
|
2015-07-01, 09:29 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
|
2015-07-01, 10:37 | #187 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
|
|
2015-07-01, 10:55 | #188 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
a) nie odbieram i piszę sms, że obecnie jestem w autobusie i nie mogę rozmawiać b) odbieram i grzecznie mówię, że oddzwonię za X minut. Strasznie nie lubię osób, które przez całą drogę gadają przez telefon, kiedy człowiek jechał na uczelnię - czytał notatki, czy zwyczajnie chciał się odstresować - chcąc nie chcąc trzeba było słuchać o chorobach płciowych, łamaniu w kościach, o tym jak córka zaszła w ciąże, o zdradzie męża (autentyki, niestety ) |
|
2015-07-01, 11:01 | #189 | |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
__________________
chill |
|
2015-07-01, 11:07 | #190 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 895
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Rozmowy przez telefon to nic, wczoraj czytałam, że w Bydgoszczy kobieta w autobusie zmieniała dziecku pieluchę. Może nie mam dzieci i nie rozumiem, ale jak można w tłumie obcych ludzi zdjąć dziecku pieluchę z kupą i zakładać świeżą?
|
2015-07-01, 11:10 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Dzisiaj byłam znowu w ciuchlandzie i było dzisiaj wszystko po 1 zł. Zadziwia mnie czasami to, że jest promocja "wszystko po 1 zł" i można sobie wyszukać naprawdę fajne, dobre jakościowo, nie pospierane ciuchy, niektóre nawet z metkami, a i tak zawsze się znajdą jakieś Grażyny co wygrzebią najbardziej sprany łach i go wezmą, bo po 1 zł (jak wszystko inne). Dzisiaj tak szukałam jakichś spodni roboczych i obejrzałam jakieś dresy, odstawiłam je, bo czerń sprana na maksa, jakaś plama po farbie na tyłku, wyciągnięte kolana, że nawet w lesie jagody bym się chyba wstydziła w tym zbierać. Za chwilę Grażyna wypatrzyła te spodnie i krzyczy do córki
- "Klaudia, patrz jakie fajne spodnie" - "No ale plamę mają, chyba się nie spierze" - "To będziesz miała do łażenia koło domu". Jeszcze rozumiem jakby rozmiarówki nie było ale Klaudia była szczuplutka i znalazłaby 50 innych par spodni na siebie w dobrej jakości w których by się nie powstydziła łazić koło do mu i nawet do sklepu. Ale może się nie znam i teraz wyciągnięty sprany dres jest kóól. |
2015-07-01, 11:10 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 127
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
No wlasnie. A taka normalna rozmowa przez telefon to wlasciwie to samo jak wtedy, gdy jada dwie osoby i rozmawiaja ze soba. I w takiej sytuacji raczej nikt nie ma pretensji.
|
2015-07-01, 11:22 | #193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Raz napatoczyły się dzieciaki, chciały sobie zarobić na słodycze (albo fajki, nie wnikam), to przyszli jakieś 3 dni pod rząd, mieli wygrzebać trochę mchu i trawy z szczelin w kostce na podwórku. Oczywiście więcej w tym było udawania niż pracy- ale przynajmniej nie żebrały, tylko musiały przyjść zamiast popalać za garażami. Taką formę pomocy rozumiem. ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- No ale przyznaj, że wołanie policji było jednak przesadą. Ja mam dziecko, więc niby powinnam rozumieć, ale jakby mnie taka akcja spotkała, to bym wysiadła na najbliższym przystanku i przewinęła dziecko. Nie robiłabym tego w autobusie- to nie pociąg, że jedzie się kilka godzin. Nie jest tak, że dziecko z kupą nie dotrzyma do przystanku, który najpewniej jest za jakąś minutę, dwie. W domu też nie raz nie zauważy się zaraz po zrobieniu i dzieci od tego nie umierają, jak są przewinięte po 10 minutach. Najbardziej żenujące w tej akcji jest to, że jak wejdzie pijaczek obszczany i capi na cały autobus, czy np. cyganka z dzieciorami bez biletu to kierowca nie reaguje, bo się boi, a taka matka z dzieckiem jest łatwym celem- bo bezbronna, w łeb nie przywali w odwecie. |
|
2015-07-01, 11:23 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
|
|
2015-07-01, 11:30 | #195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 121
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Verstuurd vanaf mijn SM-N910C met Tapatalk
__________________
Winter sports!! |
|
2015-07-01, 11:41 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Może na handel? Np. mogą wystawiać na Allegro z dużo większą ceną.
|
2015-07-01, 11:54 | #197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Tak samo z żebrzącymi/grającymi na harmonii cyganami. Kierowca mówi "chcesz jechać dalej to nie żebrzesz/nie grasz". A co do braku biletów to serio, oni mają inne rzeczy na głowie niż sprawdzanie czy ktoś ma bilet, od tego są kanarzy. Kierowca ma napięte czasy przejazdów i nie będzie się wykłócał kimś, bo ten biletu nie ma. Ja się nie spotkałam z brakiem reakcji, a żulków śmierdziuchów jest tu całkiem sporo.
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" Edytowane przez tenebra Czas edycji: 2015-07-01 o 11:55 |
|
2015-07-01, 11:55 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 121
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Niektóre pewnie tak, ale np. ta koleżanka mojej mamy to tylko dla siebie. Po worze do śmieci wynosi zawsze tych ubrań. Wiem, bo raz z mamą tam poszłyśmy sobie. No naprawdę ja bym się wstydziła. Po co jej to?
A ja jak jestem w takich miejscach, zawsze kupuje za duże męskie koszulki. Są idealne jako piżamy Jedną nawet wynalazłam z maratonu z 2006 roku z Zurychu. Verstuurd vanaf mijn SM-N910C met Tapatalk
__________________
Winter sports!! |
2015-07-01, 12:22 | #199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Moja mama kiedyś jak jeszcze pracowała to miała kolezankę w pracy co nakupowała zawsze tych ciuchów za zł i próbowała znajomym wcisnąć za 20, 30 zł twierdząc, że kupiła w sklepie i na niej nie leży. Oczywiście ciuchy ze szmateksu zazwyczaj mają specyficzny zapach, a nawet jakby ktoś nie wyczuł to i tak większość z tych rzeczy było widać, że wychodzone były, a ona wciskała ludziom że to nówki. U mojej babci jak jest wielkie sprzątanie to wywalamy ileś worków tych ciuchów. Najlepsze jest to, że babcia tego nie kupuje tylko zapewne ktoś z rodziny sobie w ten sposób mieszkanie porządkuje, że wywozi worki ciuchów do babci. Zostawi je w spiżarce. Jeszcze żeśmy nie wykryli kto to taki cwany. Babcia też nie wie, bo ma problemy z chodzeniem i rzadko wychodzi z mieszkania. |
|
2015-07-01, 12:41 | #200 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 895
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
A z drugiej strony naprawdę dziwię się matce tego dziecka, że nie pomyślała o tym, żeby wysiąść na najbliższym przystanku, przebrać dziecko jakoś dyskretniej i pojechać następnym autobusem. |
|
2015-07-01, 12:52 | #201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Jeden raz nawalona/naćpana kobita została wydalona z autobusu, ale to była ekstremalna sytuacja bo ona się uwaliła na podłodze i traciła kontakt z bazą i ktoś z pasażerów poinformował kierowcę i zawołali do niej ambulans, a nie policję. |
|
2015-07-01, 12:56 | #202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Ja miałam kiedyś przytrafunek, że autobus musiał gwałtownie zahamować, bo jechaliśmy z górki i jakiś debil wymusił pierwszeństwo. Najbardziej ucierpiało małe dziecko co go matka chyba na kolanach wtedy trzymała, bo poleciało na siedzenie z przodu. Reszta się złapała rurek. Nawet jak autobus chociaż trochę hamuje albo wjeżdża w zakręt to nie raz nie można utrzymać równowagi. Nie wiem jak ona przewijała to dziecko, czy na stojąc czy na siedzeniu, ale nikt mi nie wmówi, że pani mająca ręce zajęte pieluchą i jej dziecko w jakiejkolwiek by pozycji nie było, nie byli w tej sytuacji zagrożeni bardziej niż inni pasażerowie. Przypuszczam, że nawet jakby lekko zahamował i pani straciłaby równowagę to kupa mogłaby wylądować na czyichś butach co najmniej. |
|
2015-07-01, 13:00 | #203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
|
2015-07-01, 13:00 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Prawo ma, ale moim zdaniem to nie jest kulturalne. Tak samo jak wiele innych rzeczy: np. znany już tu obrazek Janusza na plaży. Ma prawo ogrodzić się parawanem ale czy to kulturalne? Ma prawo chodzić w sandałach ze skarpetkami, ale czy to ładnie wygląda? Ma prawo nosić krótki rękaw do garnitury, ale czy to eleganckie? Raczej nie, ale nikt mu nie zabroni.
__________________
Książki LC |
2015-07-01, 13:00 | #205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
|
2015-07-01, 13:06 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Jeżdże komunikacją miejską niemal codziennie od kilkunastu lat i nigdy mi się nie zdarzyło żeby kierowca wyprosil smierdziela, kibola czy rumuna. Nigdy. Raz w nocnym kierowca zwrócił uwagę awanturujacym się drechom, to dostał po głowie.
|
2015-07-01, 13:08 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
Nie ma tu czego roztrząsać, policja uznała, że reakcja kierowcy była przesadzona i nie widzą problemu, więc uznaję, że mieli rację. Nie interweniuję dzwonieniem na policję ani widząc żula, ani widząc przewijającą czy karmiącą piersią. Prawda jest taka, że łatwiej się podejmuje reakcję w stosunku do kogoś słabszego, kto nie stworzy dodatkowych problemów, a trudniej przychodzi, jak masz zareagować na awanturującego się dresa, który w najlepszym wypadku Cie zwyzywa a w najgorszym zarobisz guza. Edytowane przez DariaKom Czas edycji: 2015-07-01 o 13:11 |
|
2015-07-01, 13:17 | #208 | |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
__________________
chill |
|
2015-07-01, 13:18 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Cytat:
A teraz już nawiązując do tematu pieluchy w busie. Albo mu ktoś doniósł, albo sam poczuł i wyszedł sprawdzić co to za smród. Równie dobrze to mógł się zes***ć właśnie bezdomny więc kierowca wyszedł i zareagował. Osobiście uważam, że dzwonienie na policję było głupie, ale to twierdzenie że "biedną mamusię z dzieckiem to wyrzuca, policją straszy, a wstrętnego żula NIE!!oneone11!!one!!1" jest po prostu już irytujące. EDIT: A co do uważania, ze zwracanie uwagi mamuśkom jest mniej ryzykowne niż żulowi to już śmiechłam. Ja wolę kazać żulowi wyrzucić peta jak się ładuje z nim do busa (co robiłam nie raz) niż zwrócić uwagę mamuśce i być zjechana i zwyzywana od góry do dołu. Szczególnie przez ten typ mamuś co mają dzieci Dżesiki i Brajany.
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" Edytowane przez tenebra Czas edycji: 2015-07-01 o 13:22 |
|
2015-07-01, 13:25 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Januszowania ciąg dalszy, czyli część druga
Normalna i kulturalna rozmowa to rozmowa w której wyraźnie słyszy Cię tylko osoba z którą rozmawiasz. W autobusie rzadko kiedy masz ku temu warunki.
__________________
Książki LC |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:08.