2023-10-30, 12:13 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Brak chęci spędzania czasu razem
Cześć wszystkim. Chciałabym zasięgnąć Waszej opini czy to ze mną jest coś nie tak, czy faktycznie mamy problem i ewentualnie jak go rozwiązać.
Od 5 lat jestem z związku, od 4 mieszkamy razem i planujemy ślub za niecałe 2 lata. Od kilku miesięcy zauważyłam, że mój partner zdecydowanie się ode mnie odsunął. Czas po pracy, który do niedawna spędzał ze mną teraz poświęca na granie na komputerze ze znajomymi lub po prostu siedzi sam w drugim pokoju. To nie tak, że ja nie potrafię sobie znaleźć zajęcia. Po pracy ogarniam dom i bardzo dużo czasu poświęcam na swoje hobby, którym jest czytanie. Ale wieczorem chciałabym z Nim posiedzieć, a on prosto z pracy idzie do komputera. Niejednokrotnie obiecuje, że dziś tylko godzina a potem po 3-4 godzinach przychodzi do łóżka, kiedy ja iuz dawno śpię. Często przychodzę po Niego żeby już się kładł, ale jestem ignorowana. Wiem że każdy potrzebuje czasu dla siebie i staram się być wyrozumiała ale z ciekawości zaczęłam sobie to notować i w ostatnim miesiącu spędziliśmy razem zaledwie jeden wieczór i kilka godzin w pojedyncze dni. Jest mi bardzo przykro bo jestem osobą, która bardzo potrzebuje bliskości. Rozmowy nie przynoszą skutku, bo wielokrotnie o tym rozmawialiśmy i najczęściej kończy się wspólnym obejrzeniem odcinka serialu i partner wraca do grania, bo koledzy po Niego dzwonią. Kiedy ma gorszy dzień olewa mnie totalnie, a potem śmieje się z kolegami grając z nimi. Czy ja jestem przewrażliwiona? Zależy mi na Nim, ale mam wrażenie że to jednostronne. Jeżeli ja nie powiem, że go kocham to sam od siebie nie mówił mi tego już kilka tygodni. Jednocześnie uważa, że wszystko jest w porządku i nie widzi problemu. Jak do Niego dotrzeć skoro rozmowy nie przynoszą skutku? |
2023-10-30, 12:30 | #2 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701916]Cześć wszystkim. Chciałabym zasięgnąć Waszej opini czy to ze mną jest coś nie tak, czy faktycznie mamy problem i ewentualnie jak go rozwiązać.
Od 5 lat jestem z związku, od 4 mieszkamy razem i planujemy ślub za niecałe 2 lata. Od kilku miesięcy zauważyłam, że mój partner zdecydowanie się ode mnie odsunął. Czas po pracy, który do niedawna spędzał ze mną teraz poświęca na granie na komputerze ze znajomymi lub po prostu siedzi sam w drugim pokoju. To nie tak, że ja nie potrafię sobie znaleźć zajęcia. Po pracy ogarniam dom i bardzo dużo czasu poświęcam na swoje hobby, którym jest czytanie. Ale wieczorem chciałabym z Nim posiedzieć, a on prosto z pracy idzie do komputera. Niejednokrotnie obiecuje, że dziś tylko godzina a potem po 3-4 godzinach przychodzi do łóżka, kiedy ja iuz dawno śpię. Często przychodzę po Niego żeby już się kładł, ale jestem ignorowana. Wiem że każdy potrzebuje czasu dla siebie i staram się być wyrozumiała ale z ciekawości zaczęłam sobie to notować i w ostatnim miesiącu spędziliśmy razem zaledwie jeden wieczór i kilka godzin w pojedyncze dni. Jest mi bardzo przykro bo jestem osobą, która bardzo potrzebuje bliskości. Rozmowy nie przynoszą skutku, bo wielokrotnie o tym rozmawialiśmy i najczęściej kończy się wspólnym obejrzeniem odcinka serialu i partner wraca do grania, bo koledzy po Niego dzwonią. Kiedy ma gorszy dzień olewa mnie totalnie, a potem śmieje się z kolegami grając z nimi. Czy ja jestem przewrażliwiona? Zależy mi na Nim, ale mam wrażenie że to jednostronne. Jeżeli ja nie powiem, że go kocham to sam od siebie nie mówił mi tego już kilka tygodni. Jednocześnie uważa, że wszystko jest w porządku i nie widzi problemu. Jak do Niego dotrzeć skoro rozmowy nie przynoszą skutku?[/QUOTE] Co to znaczy, że nie przynoszą skutku? Komunikujesz mu wyraźnie, że masz takie i takie potrzeby i jego zachowanie Cię rani? I co on na to? Jeżeli otwarcie to zlewa, bo on "nie widzi problemu", to nie pozostaje nic innego jak pomyśleć o rozstaniu. Zasługujesz na partnera, który będzie lubił spędzać z Tobą czas i który będzie poważnie traktował Twoje potrzeby. |
2023-10-30, 12:38 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Przykro to zabrzmi, ale wygląda jakby całkiem przestał się starać. Może tak naprawdę ma jakieś obawy przed tym ślubem albo uważa, że skoro związek doszedł do tego etapu to on już nic nie musi robić.
Z drugiej strony wygląda to tak, że Ty potrzebujesz bardzo dużo czasu na swoje hobby (czytanie), które w żaden sposób nie angażuje Twojego partnera, a kiedy on chce oddać się swojemu hobby, czyli grom komputerowym, albo spędzić czas w pojedynkę tak jak robisz to Ty, to już źle. Może stwierdził, że potrzebuje czasu dla siebie i na swoje hobby tak jak Ty. |
2023-10-30, 12:44 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Przyznałabym Ci rację, ale ja po książki sięgam dopiero jak zostaje olana i odprawiona z kwitkiem 'zajmij się sobą, znajdź sobie coś do roboty'. Jak tylko wchodzi do salonu staram się mu proponować wspólne spędzenie czasu, ale najczęściej po prostu mnie ignoruje.
|
2023-10-30, 12:49 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701916]Czas po pracy, który do niedawna spędzał ze mną teraz poświęca na granie na komputerze ze znajomymi lub po prostu siedzi sam w drugim pokoju. To nie tak, że ja nie potrafię sobie znaleźć zajęcia. Po pracy ogarniam dom i bardzo dużo czasu poświęcam na swoje hobby, którym jest czytanie. Ale wieczorem chciałabym z Nim posiedzieć, a on prosto z pracy idzie do komputera. [/QUOTE]
W porządku, tak zrozumiałam z 1. posta, że po pracy on idzie do komputera, Ty czytasz, a wieczorem jest problem. Może za bardzo wciągnęło go to granie, zwłaszcza gdy ma tam kolegów, którzy namawiają na kolejną grę/mecz. Czas płynie wtedy bardzo szybko i z godziny robią się 3-4, zanim on przyjdzie do łóżka. A jak już spędzacie razem wieczór przy serialu, rozmawiacie o nim? Omawiacie jakoś fabułę, coś dyskutujecie? Bo siedzenie obok siebie i oglądanie tak naprawdę niewiele różni się od sytuacji, gdy on gra w jednym pokoju, a Ty czytasz w drugim. Dalej nie ma między Wami żadnej interakcji, tylko wpatrujecie się w ten sam monitor. Może pod tym względem gry komputerowe są dla niego bardziej atrakcyjne, bo coś się dzieje, może porozmawiać z tymi kolegami. Może w ramach wspólnego spędzania czasu wyjdźcie gdzieś razem, na spacer/rower/kolację/piwo czy cokolwiek, co lubicie. Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2023-10-30 o 12:54 |
2023-10-30, 12:57 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
A dokładnie jak długo to trwa? Może wciągnął się w jakaś nową grę, a każda gra z czasem się znudzi. Jak juz mieszka się razem tyle lat, to normalne jest, że każdy chce sobie odpocząć, jeden poczytać, a drugi pograć. Źle zaczyna się wtedy, gdy w ciagu dnia w ogóle juz nie ma miejsca na rozmowy. Mój partner jak grał, to ja wtedy w tym samym pokoju sobie coś mogłam oglądać na słuchawkach, czytać albo też grać. I wtedy każdy robi to co lubi, ale jednak jest się razem i zawsze w trakcie można do siebie zagadać, przytulić. Nawet jak grał na słuchawkach z jakaś grupą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-30, 13:09 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
W "jego" pokoju nie mam możliwości siedzieć, bo gra rozmawiając głośno ze znajomymi i nie mogłabym się skupić... Czasem wprost mnie wygania... Wyjście razem udaje się raz na dwa-trzy miesiące. I to tylko do restauracji na jakiś obiad, ale po powrocie już jest tekst "dziś jeszcze nie grałem, przyjdę wieczorem do Ciebie" i przychodzi o 2 w nocy... na wspólne aktywności nie ma szans, każda moja propozycja jest odrzucana. ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89701961]A dokładnie jak długo to trwa? Może wciągnął się w jakaś nową grę, a każda gra z czasem się znudzi. Jak juz mieszka się razem tyle lat, to normalne jest, że każdy chce sobie odpocząć, jeden poczytać, a drugi pograć. Źle zaczyna się wtedy, gdy w ciagu dnia w ogóle juz nie ma miejsca na rozmowy. Mój partner jak grał, to ja wtedy w tym samym pokoju sobie coś mogłam oglądać na słuchawkach, czytać albo też grać. I wtedy każdy robi to co lubi, ale jednak jest się razem i zawsze w trakcie można do siebie zagadać, przytulić. Nawet jak grał na słuchawkach z jakaś grupą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Gra w te grę już kilka lat z przerwami. Teraz znajomi wrócili, a on jako najlepszy z graczy ich 'uczy'... z pokoju mnie wygania, albo na tyle głośno gra, że skupić się na niczym innym nie można. Nawet podejść i przytulić go nie mogę, bo nie lubi jak mu się patrzy w monitor... Wraca z pracy po 20stej, więc wieczorem na prawdę jest mało czasu na rozmowy, w czasie dnia nie odpisuje mi na wiadomości, bo jest w pracy, a w wolne dni 'odpoczywa' i też mnie olewa... jak ma jeden lepszy dzień i faktycznie spędzimy go razem raz na 2 tygodnie to ciągle mi o tym przypomina i myśli że to załatwi sprawę. |
|
2023-10-30, 13:17 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
A jak wygladaly wasze spotkania zanim zamieszkaliscie razem I jak czesto (I jak dlugo w sensie ile godzin spedzaliscie razem w trakcie takich spotkan ) sie widywaliscie
|
2023-10-30, 13:21 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89701974]A jak wygladaly wasze spotkania zanim zamieszkaliscie razem I jak czesto (I jak dlugo w sensie ile godzin spedzaliscie razem w trakcie takich spotkan ) sie widywaliscie[/QUOTE]
Widywaliśmy się 2-3 razy w tygodniu od 16-17 aż do następnego ranka. Graliśmy razem w planszówki, oglądaliśmy filmy, chodziliśmy na miasto. Często po prostu siedzieliśmy i rozmawialiśmy. No i bardzo dużo pomiędzy tym pisaliśmy ze sobą. |
2023-10-30, 13:22 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
To tylko kwestia czasu aż poznasz kogoś, kto poświęca Ci uwagę i odejdziesz. Pełno jest ludzi, których interesuje wszystko z wyjątkiem partnera. Ja tego nie potrafię za bardzo zrozumieć bo kiedy kogoś kocham, to chcę spędzać czas z tą osobą. Może on Cię po prostu lubi, a nie kocha? Jeśli ciągle i tak jesteś sama, to jest tak jakbyś była singielką. Odejdź teraz bo i tak odejdziesz, jego zachowanie się przecież nie zmieni.
|
2023-10-30, 13:22 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701965]Gra w te grę już kilka lat z przerwami. Teraz znajomi wrócili, a on jako najlepszy z graczy ich 'uczy'... z pokoju mnie wygania, albo na tyle głośno gra, że skupić się na niczym innym nie można. Nawet podejść i przytulić go nie mogę, bo nie lubi jak mu się patrzy w monitor...
Wraca z pracy po 20stej, więc wieczorem na prawdę jest mało czasu na rozmowy, w czasie dnia nie odpisuje mi na wiadomości, bo jest w pracy, a w wolne dni 'odpoczywa' i też mnie olewa... jak ma jeden lepszy dzień i faktycznie spędzimy go razem raz na 2 tygodnie to ciągle mi o tym przypomina i myśli że to załatwi sprawę.[/QUOTE] Tam na pewno chodzi o grę komputerową, skoro facet wraca późno do domu, nie ma z nim kontaktu w ciągu dnia, nie ma dla Ciebie czasu, jacyś tajemniczy koledzy dzwonią do niego wieczorami, a Ty nie możesz nawet popatrzeć w monitor gdy jest przy komputerze? |
2023-10-30, 13:26 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89701961]Może wciągnął się w jakaś nową grę, a każda gra z czasem się znudzi. [/QUOTE]
To znajdzie sobie nową grę, albo nowe zajęcie. Niektórzy wolą robić cokolwiek niż pogadać z własną babą |
2023-10-30, 13:31 | #13 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- No i kurde z czego to wynika? człowiek może na głowie stawać, a gra i tak ciekawsza. |
||
2023-10-30, 13:40 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701984]Znam tych kolegów, osobiście, często do nas wpadają i ich kobiety mają dokładnie te same problemy z nimi co ja z moim. Kontakt jest, ale w sprawach pilnych (ma ostrego szefa, pracowałam z nim więc jestem tego pewna). Co do późnych powrotów, sama go odbieram, nie miał by kiedy 'romansować' jest typem zatwardziałego monogramisty i jest bardzo uczciwy, więc akurat o to się nie martwię. Z patrzeniem w monitor i telefon tez problem był zawsze ,bo miał ciężki poprzedni związek i stąd te zachowanie.[/QUOTE]
Gry mocno wciągają, zwłaszcza gdy tutaj zebrała się ekipa i co jakiś czas któryś będzie zachęcał innych, żeby trochę pograć. I on, i koledzy są raczej niedojrzali, wciągnęło ich jak dzieci, które nie widzą świata poza ulubioną grą. Nie mam nic do gier komputerowych, ale oni przedkładają je ponad swoje dobre relacje z partnerkami i poświęcają im prawie cały wolny czas. Prawdziwym problemem jest, że Twój partner nie wykazuje żadnej chęci rozmowy ani poprawy, sygnalizujesz mu jakiś problem czy swoje potrzeby, ale przecież on wcale nie musi się zmieniać. Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to porozmawiać z nim spokojnie, ale stanowczo i poważnie. Skoro myślicie o ślubie, macie jakieś wspólne plany na życie, nie może Cię tak zaniedbywać ani spędzać całego czasu w swoim pokoju. |
2023-10-30, 13:46 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701984]Ale po prostu nie chce ze mną spędzać czasu... I nie widzi problemu mimo, że o nim mówię.[/QUOTE]
Bo to tak nie działa, że można jakoś "zauważyć problem" i go rozwiązać. Byłam niedawno w identycznej sytuacji - przyjaciółka na mnie naciskała, że za mało spędzam z nią czasu, za mało rozmawiam, robiła awantury, straszyła zerwaniem relacji. A ja po prostu nie miałam takiej potrzeby. Raz na tydzień robię się gadatliwa i wychodzę do ludzi ze swojej książkowej samotni, a poza tym robię swoje rzeczy. Nie zmuszę się, żeby spędzać z nią czas. Pomyśl jak często ludzie obiecują samym sobie, że będą od dzisiaj biegać, ale jeśli nie lubią biegać, to nie dadzą rady się długo do tego zmuszać. Najczęściej takie plany nie wypalają. Jeśli on nie lubi spędzać z Tobą czasu to nie będzie się do tego przymuszał. On powinien mieć wewnętrzny napęd, aby z Tobą posiedzieć. Powinien entuzjastycznie na to reagować. A niestety tak nie jest i nie będzie, bo być nie może. Jest to tragedia nie być ważnym dla swojego partnera, nie widzieć tego entuzjazmu. No i dlatego uważam, że w ogóle rozmowy na takie tematy są bez sensu. Równie bez sensu jak podejmowanie rozmów z dzieckiem: "Słuchaj Kasiu, widzę że nie lubisz jeść, nie może tak być, od jutra postaraj się lubić jeść". Nie ma czegoś takiego. Można podejmować pewne zabiegi, aby dziecko zaczęło jeść więcej, ale to będzie po prostu kolejny obowiązek do odhaczenia. Moim zdaniem jeśli ktoś sam nie chce spędzać z nami czasu to po prostu do siebie nie pasujemy. Mogą być sytuacje, że ktoś ma jakiś stresujący okres, albo po prostu my go czymś zraziłyśmy do siebie (tak jak ta przyjaciółka przyczyniła się do tego, że nie mam ochoty często gadać, bo bardzo często tworzyła konflikty bez powodu). Ale kiedy nie ma takiej sytuacji, a ktoś po prostu przejawia "bycie sobą" w taki sposób, że z nami nie gada, to rozmowy są bez sensu. Bez sensu jak: "no weź od jutra miej większe libido". |
2023-10-30, 13:51 | #16 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
|
||
2023-10-30, 13:57 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Po prostu od dzisiaj definitywny koniec z grami, jeśli aż tak destrukcyjnie wpłynęły na ich związek. Jak kocha to powinien zaakceptować takie rozwiązanie. Ale coś czuję, że gry tu są tylko skutkiem, a nie przyczyną.
---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- [1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89701996]Dziękuję za te słowa. Ja jestem panikarą i zaczynam sobie wmawiać, że to ze mną jest problem i ze chcę za dużo. Spróbuję jeszcze raz z Nim porozmawiać. Chociaż ostatnie cotygodniowe rozmowy pomogły tylko na dzień [/QUOTE] Musisz powiedzieć stanowczo, że to nie są żarty i jeśli sytuacja się trwale nie zmieni, to odchodzisz. Tylko, że to musi być mierzalne. A więc że np. 2 wieczory w tygodniu macie mieć tylko dla siebie. Najlepiej wyznaczyć konkretne dni (niech on je wyznaczy), bo inaczej będzie "jutro, jutro" i nic z tego nie wyjdzie. |
2023-10-30, 14:00 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
|
|
2023-10-30, 14:19 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
Z tego co piszesz autorko to on w te gry ucieka. Mój partner też miał w życiu taki okres, który zbiegł się dodatkowo z problemami na studiach i w pracy. Trwało to kilka miesięcy, potem się jakoś naturalnie ułożyło, stresów ubyło, gra mu się znudziła. Masz tak naprawdę dwa wyjścia: 1) Spróbować przeczekać, nie naciskać nadmiernie, wspierać, starać się zrozumieć przyczyny jego zdystansowania się i szukać razem rozwiązania, jeśli ci na to pozwoli. Możecie też ustalić, że jakiś dzień w tygodniu macie tylko dla siebie, żeby łatwiej było go egzekwować. Wtedy on wie, żeby się z kolegami wtedy nie umawiać. 2) Rozstać się, bo skoro twoje potrzeby w związku nie są zaspokajane to masz pełne prawo go zakończyć i szukać czegoś innego. ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- [1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89702006]No jest to jakieś rozwiązanie.[/QUOTE] To nie jest rozwiązanie. Jak masz mu robić awantury, zakazywać czegoś czy nakazywać coś, to jak dla mnie możesz sobie oszczędzić nerwów i od razu rozstać, bo i tak pewnie takie zachowanie do tego doprowadzi. Na pewni nie wpłynie pozytywnie na waszą relację. |
|
2023-10-30, 14:21 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Podejrzewam, że wystarczyłoby, żeby mniej grał z tymi kolegami i nie angażował się tak bardzo w uczenie ich gry (chyba już wystarczająco dobrze opanowali mechanikę gry?). Samemu pewnie nie jest tak fajnie, a oni w grupce co chwilę wymyślają jakieś zadania, rajdy w grze itd., na które zapraszają Twojego faceta. To dorosły człowiek i ma swój rozum, jeśli nie jest w stanie powiedzieć "stop" oraz jakoś zbalansować czas między partnerką (przyszłą żoną) a rozrywką to kiepsko to wróży. Skoro myślicie o ślubie, czy przygotowania nie będą mu przeszkadzać w ukochanej grze?
|
2023-10-30, 14:22 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
a moim zdaniem kiedy ludzie zaczynaja mieszkac razem dynamika w zwiazku sie zmienia i nie ma czemu sie dziwic
widywalas go 2-3 razy w tygodniu pomysl ile czasu go nie widywalas i nie masz tak naprawde pojecia co on w tym czasie robil(pewnie tez spedzal duzo czasu na graniu) teraz sytuacja sie zmienila,ma ciebie w pokoju obok,zamiast pisac smsa (co robil pewnie w trakcie grania) moze wpasc do kuchni i tam zamienic dwa zdania z toba. poprostu widzisz teraz to co nie bylo widoczne dla ciebie kiedy razem nie mieszkaliscie moim zdaniem sztuczne ustalanie typu 2 wieczory w tygodniu sa nasze nie wypala na dluzsza mete zwiazek wedlug grafiku to nie jest naturalna chec spedzania czasu co ty robilas kiedy nie spedzalas czasu z nim?te 5 dni w tygodniu czym sie zajmowalas,masz jakies kolezanki?bo wydaje mi sie ze nie bardzo masz zycie poza tym zwiazkiem i dlatego czujesz taka pustke(nie wiem czy wyprowadzilas sie do innego miasta czy co ze nie umiesz sobie czasu bez niego zorganizowac? |
2023-10-30, 14:28 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89702017]a moim zdaniem kiedy ludzie zaczynaja mieszkac razem dynamika w zwiazku sie zmienia i nie ma czemu sie dziwic
widywalas go 2-3 razy w tygodniu pomysl ile czasu go nie widywalas i nie masz tak naprawde pojecia co on w tym czasie robil(pewnie tez spedzal duzo czasu na graniu) teraz sytuacja sie zmienila,ma ciebie w pokoju obok,zamiast pisac smsa (co robil pewnie w trakcie grania) moze wpasc do kuchni i tam zamienic dwa zdania z toba. poprostu widzisz teraz to co nie bylo widoczne dla ciebie kiedy razem nie mieszkaliscie moim zdaniem sztuczne ustalanie typu 2 wieczory w tygodniu sa nasze nie wypala na dluzsza mete zwiazek wedlug grafiku to nie jest naturalna chec spedzania czasu co ty robilas kiedy nie spedzalas czasu z nim?te 5 dni w tygodniu czym sie zajmowalas,masz jakies kolezanki?bo wydaje mi sie ze nie bardzo masz zycie poza tym zwiazkiem i dlatego czujesz taka pustke(nie wiem czy wyprowadzilas sie do innego miasta czy co ze nie umiesz sobie czasu bez niego zorganizowac?[/QUOTE] No właśnie Autorka pisze, że musi organizować sobie czas poprzez czytanie, bo jej facet woli w tym czasie grać. Myślę, że nawet przy wspólnym mieszkaniu od x lat nie jest naturalnym, aby spędzać ze sobą jeden wieczór raz na jakiś czas, obejrzeć razem serial i każde wraca do swoich spraw. Nie można być bluszczem, który wisi 24/7 na swoim partnerze, ale z drugiej strony po co taki związek, w którym każdy ma oddzielne życie i tak naprawdę nie chce spędzać czasu z drugą połówką? To związek czy zwykli współlokatorzy? |
2023-10-30, 14:30 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 301
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89702017]a moim zdaniem kiedy ludzie zaczynaja mieszkac razem dynamika w zwiazku sie zmienia i nie ma czemu sie dziwic [/QUOTE]
Co innego zmiana dynamiki, a co innego bycie de facto singielką mając faceta. Sytuacja, jaką opisuje autorka, w ogóle nie jest normalna. Przecież gra "ma" więcej jej TŻ niż ona |
2023-10-30, 14:37 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
|
|
2023-10-30, 14:41 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Nie byłoby tego wątku, gdyby Autorka i jej partner ustalili to sobie oraz odpowiadało to obojgu. Ja też napisałam, co sama myślę, nie uważam tego za odgórną normę.
|
2023-10-30, 14:57 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89702017]a moim zdaniem kiedy ludzie zaczynaja mieszkac razem dynamika w zwiazku sie zmienia i nie ma czemu sie dziwic
widywalas go 2-3 razy w tygodniu pomysl ile czasu go nie widywalas i nie masz tak naprawde pojecia co on w tym czasie robil(pewnie tez spedzal duzo czasu na graniu) teraz sytuacja sie zmienila,ma ciebie w pokoju obok,zamiast pisac smsa (co robil pewnie w trakcie grania) moze wpasc do kuchni i tam zamienic dwa zdania z toba. poprostu widzisz teraz to co nie bylo widoczne dla ciebie kiedy razem nie mieszkaliscie moim zdaniem sztuczne ustalanie typu 2 wieczory w tygodniu sa nasze nie wypala na dluzsza mete zwiazek wedlug grafiku to nie jest naturalna chec spedzania czasu co ty robilas kiedy nie spedzalas czasu z nim?te 5 dni w tygodniu czym sie zajmowalas,masz jakies kolezanki?bo wydaje mi sie ze nie bardzo masz zycie poza tym zwiazkiem i dlatego czujesz taka pustke(nie wiem czy wyprowadzilas sie do innego miasta czy co ze nie umiesz sobie czasu bez niego zorganizowac?[/QUOTE] Mieszkamy razem już 4 lata, dopiero niedawno zaczął tak intensywnie grać. Ja potrafię się sobą zająć, ale wydaje mi się, że mając partnera pewną część czasu powinniśmy spędzać razem. I tego mi brakuje. ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Zacznę mu dawać misje do wykonania, to może też mnie potraktuje jak grę i będę Go miała więcej xD ludzie po 30stce a problemy mamy jak z gimnazjum :c |
2023-10-30, 15:27 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89702037]Mieszkamy razem już 4 lata, dopiero niedawno zaczął tak intensywnie grać. Ja potrafię się sobą zająć, ale wydaje mi się, że mając partnera pewną część czasu powinniśmy spędzać razem. I tego mi brakuje.[/QUOTE]
I wcześniej nie mieliście żadnych innych problemów z komunikacją, ustalaniem jak spędzacie wspólnie czas itd.? |
2023-10-30, 15:46 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2023-10
Wiadomości: 25
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
Cytat:
Ja jestem osobą bardzo otwartą i zawsze mówię jeżeli coś mi nie pasuje. Działa to też w drugą stronę. Mam wrażenie że to koledzy trochę go cisną z tym graniem. Tyle że ich partnerki mniej im za to suszą głowy. I mój też by chciał grać w spokoju tyle co reszta. |
|
2023-10-30, 15:50 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
[1=e198b60902fc65b7f55f62f dcaf09e7398177187_654589c 8e7dcc;89702037]Mieszkamy razem już 4 lata, dopiero niedawno zaczął tak intensywnie grać. Ja potrafię się sobą zająć, ale wydaje mi się, że mając partnera pewną część czasu powinniśmy spędzać razem. I tego mi brakuje.
---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Zacznę mu dawać misje do wykonania, to może też mnie potraktuje jak grę i będę Go miała więcej xD ludzie po 30stce a problemy mamy jak z gimnazjum :c[/QUOTE] A ok.nie wiem dlaczego przeczytalam ze mueszkacie razem 4 miesiące. Hymm no to w takim razie to raczej juz sie chyli ku końcowce i tu wiekszych zmian nie bedzie ,jestes dlaa niego jak rodzina ,wygodnie sie z toba mieszka ,czuje sie soba i robi to co lubi w twojej obecnosci i w sumie nie ma co sie mu dziwic bo po to mamy dom zeby w nim wypoczywac i sie relaxowc.problem w tym ze nie wiele jednak maacie wspolnego i dlatego on nie odczuwa potrzeby siedzenia z toba i zmuszania sie do robienia rzeczy ktore go malo interesuja aby ciebie zadowolic Jest jaki jest -albo to zaakceptujes albo sie wymiksujesz z tej relacji .jakiegokolwiek wymuszone zmiany beda tylko chwilowe(czego juz doświadczyłaś),na szczęście nic tak naprawdę cie z nim nie łączy zebys musiala to tolerować,mozesz poszukac kogos bardziej kompatybilnego z twoimi oczekiwaniami . Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2023-10-30 o 15:52 |
2023-10-30, 20:09 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 081
|
Dot.: Brak chęci spędzania czasu razem
A Wy w ogóle uprawiacie jakiś seks, prowadzicie jakieś życie jako para, czy tylko jak współlokatorzy?
Ja bym pogadała otwarcie, że jeśli to nie zmieni, to odchodzisz. Może to go otrzeźwi. Jak nie, to naprawdę bym odeszła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.