BIEDRONKA - produkty godne polecenia cz. XLVII

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lottie a jest opcja, że wam się ktoś podpiął do licznika?

[Lottie69]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87669944]Lottie a jest opcja, że wam się ktoś podpiął do licznika?[/QUOTE]Nie, mieszkamy w mega spokojnej okolicy, w klatce jest 6 mieszkań, wszyscy się tu znają.

Ale w sumie to używaliśmy mega dużo tego tostera, a on kupiony taki za stówkę na allegro, więc może faktycznie zużył tyle prądu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez Lottie69

Nie, mieszkamy w mega spokojnej okolicy, w klatce jest 6 mieszkań, wszyscy się tu znają.

Ale w sumie to używaliśmy mega dużo tego tostera, a on kupiony taki za stówkę na allegro, więc może faktycznie zużył tyle prądu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wiesz jaka ten toster ma moc? Kiedyś czytałam że 10 minut pracy tostera chyba o mocy 750 to jest raptem kilka groszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez Lottie69

Na dwa miesiące rachunek wzrósł mi o 100 zł więcej, niż standardowo. Ale używałam tostera pon-pt codziennie rano i robiłam cztery wkłady ( śniadanie dla mnie i tż do pracy).

Tak mnie zabolało to w serce, że póki co rezygnuję, zamawiam pojemniki szklane z Ikei i będę nosić obiad na śniadanie do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jesteś pewna że to wina tostera?
U mnie taka sytuacja też z rachunkiem była. Okazało się że zegar odpowiadający że podgrzewanie wody się popsuł. I po pół roku płacenia rachunków prognozowanych dostaliśmy jeszcze prawie 2 tysiące dopłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[car00lina]

Napisane przez ParoleParole

A jesteś pewna że to wina tostera?
U mnie taka sytuacja też z rachunkiem była. Okazało się że zegar odpowiadający że podgrzewanie wody się popsuł. I po pół roku płacenia rachunków prognozowanych dostaliśmy jeszcze prawie 2 tysiące dopłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko dlatego warto załatwić sobie odczyt rzeczywisty i płacić za bieżące zużycie żeby potem nie było takich niespodzianek z wyrównaniem i dopłatą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez ParoleParole

A jesteś pewna że to wina tostera?
U mnie taka sytuacja też z rachunkiem była. Okazało się że zegar odpowiadający że podgrzewanie wody się popsuł. I po pół roku płacenia rachunków prognozowanych dostaliśmy jeszcze prawie 2 tysiące dopłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No piekarnika więcej nie używaliśmy, a wodę mamy normalnie ogrzewaną przez spółdzielnię piecem. Jest jeszcze opcja, że babcia pod naszą nieobecność nie gasi świateł czy tv, ale rozmijamy się tylko o kilka godzin, więc nie mam już pomysłu.

Szkoda, że nie ma możliwości podejrzenia w domu, co zużywa ile

Napisane przez edyta508

A wiesz jaka ten toster ma moc? Kiedyś czytałam że 10 minut pracy tostera chyba o mocy 750 to jest raptem kilka groszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W domu zerknę na aukcję. Ogółem to jest ten toster taki jak do panini, to może są o większej mocy, nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diabliczka66]

Sa takie magiczne mierniki zakładane pomiędzy urządzeniem a gniazdkiem ;p nowe czy stare budownictwo ? Jaka instalacja ? Może gdzieś coś w instalacji i prąd spierdziela w ścianę (takie rzeczy możliwe są przy starych instalacjach) . Zima zawsze jest wyższy rachunek . Może być też kwestia licznika , może źle nabijać , szczególnie że te nowsze elektroniczne są dosyć wrażliwe .

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez theMonique

ja najbardziej lubie Ariel, potem Persil a najmniej Vizir (chodzi glownie o zapach, bo w kwestii prania nie zauwazylam roznicy)
Ariel kupuje zwykle jak cena za kapsulke to ok. 0,7 zl, wiec tak jak teraz

wczoraj bylam w biedrze po 21:00 i bylam sama na sklepie (poza 3 pracownikami) - niby caly sklep dla siebie, ale dziwnie sie czulam, bo pusto i sprzatali, wiec w biegu nie popatrzylam na wszystko, ale mam kapsulki Ariel!

Też najbardziej lubię Ariel i persil:yes:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez diabliczka66

Sa takie magiczne mierniki zakładane pomiędzy urządzeniem a gniazdkiem ;p nowe czy stare budownictwo ? Jaka instalacja ? Może gdzieś coś w instalacji i prąd spierdziela w ścianę (takie rzeczy możliwe są przy starych instalacjach) . Zima zawsze jest wyższy rachunek . Może być też kwestia licznika , może źle nabijać , szczególnie że te nowsze elektroniczne są dosyć wrażliwe .

I tyle miesięcy dobrze nabijał, a teraz nagle źle? Coś mi się nie chce wierzyć, mieszkam już tu ponad dwa lata, instalacja jest tego nowego typu.


Ja wam wszystkim dziękuję za porady, ale już to wszystko analizowałam i toster był jedyną zmienną, stąd został wytypowany jako winny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ala_73]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

O, właśnie

[diabliczka66]

Napisane przez Lottie69

I tyle miesięcy dobrze nabijał, a teraz nagle źle? Coś mi się nie chce wierzyć, mieszkam już tu ponad dwa lata, instalacja jest tego nowego typu.


Ja wam wszystkim dziękuję za porady, ale już to wszystko analizowałam i toster był jedyną zmienną, stąd został wytypowany jako winny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak to się potrafi od tak zrabac ;p nawet mój małżonek który pracuje w tej branży tak twierdzi ;p. Coś stare te kręcące się zmieniają na elektroniczne bo tamte niby miały opóźnienie czasem i mniej naliczały a te elektroniczne potrafią naliczy więcej ;p zgłoś do zakładu energetycznego niech ci sprawdza licznik bo podejrzewasz że źle coś liczy. Głupi toster nie nabije tyle.
Kwestia też może być że któreś urządzenie w domu zaczęło więcej pobierać bo ma np jakieś spięcie . Nawet głupia pralka do pełna ładowana potrafi więcej ciągnąć niż taka załadowana np na 3/4

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez diabliczka66

No tak to się potrafi od tak zrabac ;p nawet mój małżonek który pracuje w tej branży tak twierdzi ;p. Coś stare te kręcące się zmieniają na elektroniczne bo tamte niby miały opóźnienie czasem i mniej naliczały a te elektroniczne potrafią naliczy więcej ;p zgłoś do zakładu energetycznego niech ci sprawdza licznik bo podejrzewasz że źle coś liczy. Głupi toster nie nabije tyle.
Kwestia też może być że któreś urządzenie w domu zaczęło więcej pobierać bo ma np jakieś spięcie . Nawet głupia pralka do pełna ładowana potrafi więcej ciągnąć niż taka załadowana np na 3/4

Albo lodówka jak jest w niej więcej jedzenia co przy aktualnych zapasach może być całkiem normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87670348]Albo lodówka jak jest w niej więcej jedzenia co przy aktualnych zapasach może być całkiem normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


I zamrażarka również jeśli może jest osobna to tez potrafi wciągnąć prądu ze ho ho ho.


A co do chleba to nie znoszę mrożonego brrr.... jak dla mnie ma już całkiem inny smak i te skórki są takie ‚dziwne’ niż świeży chleb z piekarni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lulka19]

Napisane przez Kamilaa21

I zamrażarka również jeśli może jest osobna to tez potrafi wciągnąć prądu ze ho ho ho.


A co do chleba to nie znoszę mrożonego brrr.... jak dla mnie ma już całkiem inny smak i te skórki są takie ‚dziwne’ niż świeży chleb z piekarni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Serio odczuwasz roznice ? A wkładasz świeży ? Ja kocham chleb po odmrozeniu. Nie widzę żadnej różnicy. Skorki sa chrupkie. Natomiast gdy morze bulki to lubię je podgrzać na chwilę w piekarniku. Lepsze niż te po zakupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

Napisane przez lulka19

Serio odczuwasz roznice ? A wkładasz świeży ? Ja kocham chleb po odmrozeniu. Nie widzę żadnej różnicy. Skorki sa chrupkie. Natomiast gdy morze bulki to lubię je podgrzać na chwilę w piekarniku. Lepsze niż te po zakupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No serio... nie wiem jakim cudem coś wyczuwam ale wyczuwam , nawet w dotyku jakiś dla mnie inny jest
Natomiast bułek jeszcze nigdy nie mroziłam :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Natuś-77]

To zależy od chleba. Pyszny chleb u mojej teściowej w ogóle się nie nadaje. Jest właśnie dziwny, skórki nijakie i miąższ się kruszy.
U moich rodziców zjadliwy po rozmrożeniu. A u mnie wręcz pyszny, zwłaszcza jak do rozmrożenia użyje mikrofalówki to wręcz pachnący jak świeżo po upieczeniu. Wiele osób, które u mnie nocują zawsze pytają, jak to robię że taki świeżutki i zamawiaj przy kolejnych wizytach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Wszystko zależy od wyrobienia ciasta i jakości mąki, tego jaka mąka

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Kamilaa21

No serio... nie wiem jakim cudem coś wyczuwam ale wyczuwam , nawet w dotyku jakiś dla mnie inny jest
Natomiast bułek jeszcze nigdy nie mroziłam :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mrozilam domowy - rozmrażałam w temp. pokojowej i nie bylo różnicy ale długo wyrabiałam ręcznie albo mama wyrabiała

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87669944]Lottie a jest opcja, że wam się ktoś podpiął do licznika?[/QUOTE]
Czasem licznik się psuje

[Kamilaa21]

Napisane przez Natuś-77

To zależy od chleba. Pyszny chleb u mojej teściowej w ogóle się nie nadaje. Jest właśnie dziwny, skórki nijakie i miąższ się kruszy.
U moich rodziców zjadliwy po rozmrożeniu. A u mnie wręcz pyszny, zwłaszcza jak do rozmrożenia użyje mikrofalówki to wręcz pachnący jak świeżo po upieczeniu. Wiele osób, które u mnie nocują zawsze pytają, jak to robię że taki świeżutki i zamawiaj przy kolejnych wizytach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz, to może coś w tym być ja próbowałam z 3-4 tylko piekarni chleb mrozić :p

Ale jakbym trafiła na takie cudo jak twój chleb to pewnie tez bym mroziła a w takim wypadku wole tylko pol chleba miec i na drugi dzień iść po świeży albo wcale nie zjeść chleba w awaryjnej sytuacji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Ervisha

Wszystko zależy od wyrobienia ciasta i jakości mąki, tego jaka mąka

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------


Ja mrozilam domowy - rozmrażałam w temp. pokojowej i nie bylo różnicy ale długo wyrabiałam ręcznie albo mama wyrabiała

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


Czasem licznik się psuje

O widzisz Ja akurat sama nigdy nie robiłam chleba ani bułek :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ervisha]

To jest banalnie proste a smak niezapomiany

[Kamilaa21]

Napisane przez Ervisha

To jest banalnie proste a smak niezapomiany

Wierze na słowo ale za dużo zachodu dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ervisha]

wyrobić, samo wyrasta i upiec.. można zamrozić i ma się pyszny chlebek

[lulka19]

Ja mam tak , ze lubię domowy chleb , często robię , ale dla mnie jest on zjadliwy tylko po upieczeniu. Natomiast gdy polezy , zaraz robi sie suchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Kamilaa21]

Napisane przez Ervisha

wyrobić, samo wyrasta i upiec.. można zamrozić i ma się pyszny chlebek

Czyli to zajmuje pewnie lacznie pare godzin z przygotowaniem, wyrastaniem i upierzeniem :p czyli za długo i za dużo roboty dla mnie

Ja potrzebuje codziennie bochenek chleba i z 3-4 bułki i to od samego rana do północy prawie :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Anka270170]

https://www.opiniodajnia.pl/biedronk...odniu/#slide/1

[laisla]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Pytanie nie do mnie, ale powiem jak ja to robię Mrożę zawsze chleb krojony, od razu po kupieniu, marketowy też. Gdy chcę użyć, wyjmuję np. dwie kromki i zostawiam w temperaturze pokojowej na kilka minut i gotowe. Często w trakcie rozmrażania, gdy są jeszcze twarde kromki, smaruję masłem bo to łatwiejsze, niż smarowanie miękkiego chleba masłem z lodówki Można też wrzucić na moment do tostera gdy się komuś spieszy, ale wtedy chleb już będzie nieco inny, może być "gumowy" albo przypieczony lekko.

W gazetce nic ciekawego jak dla mnie, sernik na zimno z malinami tylko kusi promocyjną ceną..smakował mi kiedyś

[Personal_Jesus]

Byłam rano w Biedronce po tygodniu, jednak pewne rzeczy trzeba uzupełnić. Podobają mi się zmiany, te ścianki dla kasjerów, jedna osoba przy kasie, jakaś ekipa zewnętrzna dezynfekowała lodówki. Wszystkiego jak zawsze, oczywiście poza ryżem, były tylko 3 paczki brązowego.Ludzi mało. A mięsa w sam raz, pełen wybór. I już nie można kupować bułek na sztuki, pakują po 4 i na szczęście nikt nie maca, bo są w reklamówkach już opakowane!

[edyta508]

Napisane przez Personal_Jesus

Byłam rano w Biedronce po tygodniu, jednak pewne rzeczy trzeba uzupełnić. Podobają mi się zmiany, te ścianki dla kasjerów, jedna osoba przy kasie, jakaś ekipa zewnętrzna dezynfekowała lodówki. Wszystkiego jak zawsze, oczywiście poza ryżem, były tylko 3 paczki brązowego.Ludzi mało. A mięsa w sam raz, pełen wybór. I już nie można kupować bułek na sztuki, pakują po 4 i na szczęście nikt nie maca, bo są w reklamówkach już opakowane!

U mnie bułki jak zawsze na sztuki, jedynie kartka by pakować w rekawiczkach. Też normalnie wpuszczają wszystkich, żadne stanie na dworze i czekanie

Byłam rano, towaru po sufit, mięsa pełne lodówki. Zauważyłam jedynie brak kremów zup, bo to akurat chciałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez edyta508

U mnie bułki jak zawsze na sztuki, jedynie kartka by pakować w rekawiczkach. Też normalnie wpuszczają wszystkich, żadne stanie na dworze i czekanie

Byłam rano, towaru po sufit, mięsa pełne lodówki. Zauważyłam jedynie brak kremów zup, bo to akurat chciałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzisiaj mam zamiar uderzyć do biedronki, mam nadzieję, że będzie można normalnie wejść

U mnie w mieście wszystkie sklepy typu warzywniak/obuwniczy/z ciuchami działają 10-14 więc o polowe czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

Bułki tez u mnie można brać ile się chce tylko w rękawiczkach super pomysł tylko szkoda, ze nie dali tych rękawiczek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk