Gra o tron

[velika]

Nie wpadłam na to, że Tyrion mógł spiskować z Cersei, ciekawa teoria Chociaż też mnie zdziwiło urwanie tej rozmowy.
Ja jestem wielką fanką książkowego Jona, ten serialowy jest smętny, ale uroda Kita trafia bardzo w me gusta więc mimo wszystko przyjemnie mi się go ogląda. Jego goły tyłeczek również.
Partener dla Dany to tylko Drogo, po nim już nikogo nie ma No jeszcze książkowy Daario, bo serialowy nie wzbudził we mnie emocji i było mi bardzo przykro że tak go popsuli Bo w książkowym byłam zakochana, tak jak Dany.
Spojlerów nie czytam, mam tylko nadzieję, że kolejny sezon będzie nieprzewidywalny, bo w tym nic mnie nie zdziwiło poza dość bezsensowną wyprawą siedmiu wspaniałych za mur

[eyo]

Napisane przez Aliszcze

(...)
Rozczarował mnie Rhaegar, wygląda jak kopia Viserysa, a Viserys delikatnie mówiąc przystojny nie był.....
(...)

to w sumie bracia byli na dodatek z rodziny parującej się we własnych kręgach to jak miał wyglądać

Napisane przez Antilia

Widziałam teorię, że tej zdrady ma dokonać Missandei lub Szary Robak lub oboje. Ma to być zdrada z miłości, ale niekoniecznie do niej tylko z miłości jednego do drugiego. Nie wiem np Danka wysyła Robaka na pewną śmierć czy coś a Missandei się buntuje i np uciekają razem na wyspę z motylkami :P

jak Robak płynął do CR to już przecież wspominał, że może nie wrócić - to, że niczego tam nie znaleźli to inna sprawa no ale jakby nie było, według ich wiedzy, Danka go wtedy wysłała na śmierć

jakoś nie wierzę w zdradę akurat tych dwojga największe zaskoczenie to by było jakby ją Jorah zdradził (np. w dobrej wierze a z tragicznym zakończeniem)

Napisane przez mirabelka31

Z Tyrionem pod drzwiami podoba mi się teoria, że on Cersei obiecał, że po Dance na tronie posadzi jej dziecko (w sensie Cersei). To naprawdę pasuje: do deklaracji Tyriona o miłości do dzieci, do jego próby poruszenia tematu sukcesji i do ciągłego gadania o bezpłodności Danki.

ta - do Tyriona taka teoria pasuje ale na pewno nie do Cersei
już widzę jak Cersei grzecznie zejdzie sama z tronu w ramach obietnic, że być może kiedyś tam ktoś posadzi na tym tronie jej dziecko i że na dodatek Tyrion tego będzie miał dopilnować ta Cersei, która w zasadzie doprowadziła do śmierci Tommena a potem jak gdyby nigdy nic sobie sama zasiadła na tronie raczej by na taki układ nie poszła

jeżeli Tyrion się zgadał z Cersei to musiał jej obiecać coś większego typu Dany znika z Westeros (a łaska Cersei w tym taka, że Dany nie musi z niego znikać w trumnie)

Napisane przez Antilia

Kurde brzmi dobrze

Może urodzą dzieci różnych płci i wszystko będzie cacy, bo można ich będzie ożenić

Mi się najbardziej podobała scena Sama i jego mina na wieść o byciu trójoka wroną jako jedyny nie uznał Brana za debila pierdzielącego głupoty tylko uznał te wizje za oczywistość, fajnie

o widzisz, to jest mocne albo niech się Cersei się kłóci z Dany przez kolejnych 20 lat a tu bach! ich dzieci wiążą się ze sobą - normalnie Romeo i Julia

Napisane przez mirabelka31

Ogółem wracając jeszcze do gdybania o wątkach romantycznych, to z kim byście widziały Dany? Bo wg mnie to właśnie z Daario tworzyła dobraną parę. Wiem, że co prawda po rozstaniu na zakończenie poprzedniego sezonu mówiła o nim raczej na chłodno, ale i tak. Co wg mnie ważne, to Daario naprawdę ją znał. Miał całkowitą rację, mówiąc, że ona nie została stworzona do rządzenia tylko podbijania. W sensie, wydaje mi się, że jakby Dany kontynuowała swoją misję wyzwalania miast w Essos, to by była dużo szczęśliwsza.

jak Daario to tylko ten pierwszy bo ten drugi to jakiś kulawy był

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Vivienne, już pisałam, że wycieki muszą być fejkowe, bo się już w kilku wątkach rozjeżdżają z serialem. Tego się będę twardo trzymać. No chyba, że za kilka miesięcy się okaże, że zdjęcia z planu wskazują na co innego, wtedy wyjdę z siebie chyba

Napisane przez Antilia

Tyłek Jona jest ładniejszy niż córki Tormunda

A co myślicie o wystającym pod drzwiami Tyrionem? Jorah ze smętną miną pasował by tam idealnie a Tyrion co, sam chciał zapukać? o co kaman

Z Tyrionem jest śliska sprawa nieco. Boję się trochę, że twórcy zaczynają skręcać w stronę taką, że on też jest w niej zakochany, co byłoby jednym z głupszych posunięć w tym serialu, byłoby bez sensu plus żenujące, no bo cholera Jaime byłby chyba jedynym chłopem w Westeros, który nie zwrócił na nią większej uwagi i nie wyglądał jakby chciał ją pożreć wzrokiem

We'll deal with how much Daenerys can trust him [to stay on her side against the Lannisters],€ Dinklage says. €œBut he's smitten with his employer. How good can he be at his job while having these feelings?€

Do tego jeszcze to hasło Cersei o tym, że Danka jest 'w jego typie'. No ale mam nadzieję, że to jednak nie jest to. Osobiście skłaniam się ku innej opcji, zacytuję poniżej, po angielsku, bo jestem leniem i nie chce mi się tłumaczyć

I think that Tyrion is worried that Dany is going to stop listening to him because she'€™s too busy being in love with Jon and that will cloud her judgement. As he sees it, she depends on him but I think that he doesn'€™t want to lose his influence over her. If Jon starts becoming that important to her, then she will stop listening to Tyrion and he won't have a place in her court any longer. After all we have seen her discard his advice before and head straight to rescue him. And afterwards she didn'€™t even regret it even though one of her dragons died.

A lot of people don'€™t know what to make of Tyrion's reaction to Jon and Dany making love, but its clear to me that he's just DEEPLY concerned. I haven'€™t seen anything in the series that suggests Tyrion has romantic feelings for Dany, so the idea of him being jealous, or possibly betraying them doesn't hold up. I think he wanted Jon and Dany to get along, because on top of believing in Dany and the world she wants to build, he also likes and trusts Jon as a person. To him, it was a solid alliance that would help achieve their goal. I think he would have eventually suggested a political marriage between them down the line, especially once the WW were defeated, and they got back to the task of reclaiming the IT. But a political marriage with a good ally is not the same thing as this all consuming 'I'll risk everything for you'€ love that has solidified between Jon and Dany. One is extremely advantageous to their goals, and the other one has potential to end in complete disaster for both of them. So far in the show, all the epic loves have ended in tragedy, and I'€™m sure Tyrion is aware of that. This is what he fears, and it's a valid concern.
He made Dany leave Daario behind last season even though she barely felt any true affection for him because he feared Daario might distract from their goals. He wants Dany focused and thinking about a long term plan to create a better Westeros, and he fears her falling in love distracts from that. Love makes people reckless, and Dany has already behaved recklessly by going flying North and losing a dragon (essentially weakening her). I think we also forget how young Dany and Jon are because they've been through so much in their short lives, and have had to shoulder so much responsibility, but they're still basically babies who don't have a lot of experience dealing with these kinds of intense feelings. So while I think Tyrion wanted them to get along and like each other, like all his plans this season, this one seems to be backfiring too.

Coś takiego moim zdaniem

Co do partnera dla Daenerys to cóż, ja od pierwszego sezonu jestem wierna paringowi z Jorahem. I o ile mało prawdopodobnym fabularnie jest żeby został jej mężem oficjalnie, tak nie pogardziłabym opcją jakiś mariaż czysto polityczny + Jorah jako jej partner z prawdziwego zdarzenia. Gdyby Danka jednak była w Essos to Daario może i by się nadał, ale ten grany przez Eda Skreina, tylko i wyłącznie Bardzo mi się podobał ten aktor w tej roli, bardzo charakterystyczny, z tym 'czymś', że aż kolana miękły. Daario grany przez Huismana to nędzne popłuczyny niestety.

[mirabelka31]

Napisane przez eyo

ta - do Tyriona taka teoria pasuje ale na pewno nie do Cersei
już widzę jak Cersei grzecznie zejdzie sama z tronu w ramach obietnic, że być może kiedyś tam ktoś posadzi na tym tronie jej dziecko i że na dodatek Tyrion tego będzie miał dopilnować ta Cersei, która w zasadzie doprowadziła do śmierci Tommena a potem jak gdyby nigdy nic sobie sama zasiadła na tronie raczej by na taki układ nie poszła

jeżeli Tyrion się zgadał z Cersei to musiał jej obiecać coś większego typu Dany znika z Westeros (a łaska Cersei w tym taka, że Dany nie musi z niego znikać w trumnie)

Po części masz rację. Z drugiej strony, Cersei i tak cały czas zakładała, że ona żadnych układów nie będzie utrzymywać, więc ona może myśleć jedno, a Tyrion co innego.

[Vivienne]

Napisane przez eyo

jak Daario to tylko ten pierwszy bo ten drugi to jakiś kulawy był

Noo, nie mogłam odżałować zmiany

[eyo]

Napisane przez mirabelka31

Po części masz rację. Z drugiej strony, Cersei i tak cały czas zakładała, że ona żadnych układów nie będzie utrzymywać, więc ona może myśleć jedno, a Tyrion co innego.

jakby Tyrion nie mógł by niczego Cersei obiecać to Cersei nie wypuściłaby go żywego z tej komnaty to, że ona pewnie docelowo i tak planuje wykiwać Tyriona to jedno ale moim zdaniem nie ma szans, żeby on przeżył spotkanie z nią i Górą sam na sam gdyby nie mógł jej dać czegoś naprawdę wielkiego

gdyby Cersei faktycznie chciała się dogadać z Dany to jeszcze bym uwierzyła w oszczędzenie Tyriona dla dobra sprawy ale skoro Cersei ma wywalone na Dany i Innych to za darmo go żywego nie zostawiła

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ja tam myślę, że Tyrion Cersei niczego nie musiał obiecywać, bo ona przecież i tak nie zamierzała dotrzymać słowa, więc i niczego by nie otrzymała. W takiej sytuacji mogła sobie pozwolić na zagranie dobrej siostrzyczki.

[Aliszcze]

Napisane przez eyo

to w sumie bracia byli na dodatek z rodziny parującej się we własnych kręgach to jak miał wyglądać

no ale R. był świetnym rycerzem,musiał mieć jakąś tam krzepę, przystojny i w ogóle. V. to taki chuderlak, który nigdy miecza nie trzymał (takie na mnie zrobił wrażenie).Więc w mojej wyobraźni jedynie białe włosy ich łączyły

tak sobie myślę, że kiedyś ponoć Martin myślał nad trójkątem miłosnym: Arya, Jon, Tyrion, więc może w serialu Danka, Jon, Tyrion.

Albo po prostu aktor źle zagrał skrywaną radość z boatsexu Danki i Jona, a teraz połowa śwata zastanawia się, co Tyrion se myślał

[mirabelka31]

Cersei jest dość nieobliczalna, więc może zasianie zamętu w obozie Danki jest dla niej wystarczająco atrakcyjną stawką, żeby wypuścić Tyriona żywego.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

ponoć Martin myślał nad trójkątem miłosnym: Arya, Jon, Tyrion

O materdyjo To chyba te myśli miał na baaaaardzo wczesnym etapie pisania serii.

[Aliszcze]

włąśnie coś takiego znalazłam, nie tylko ja poszłam tym tropem


https://www.vanityfair.com/hollywood...le-dragon-wolf

[placek10]

Napisane przez mirabelka31

Cersei jest dość nieobliczalna, więc może zasianie zamętu w obozie Danki jest dla niej wystarczająco atrakcyjną stawką, żeby wypuścić Tyriona żywego.

Pod bramą miasta stała armia nieskalanych, dotraków, smoki Danki. Cersei wiedziała że zabicie Tyriona w tym momencie taktycznie jest delikatnie mówiąc niewskazane. To jeden z powodów. Poza tym widac ze on jest jej do czegoś potrzebny, pozwoliła na spotkanie Tyriona i Jamie. Mysle te że jakoś to ograła, może nawet przewidziała że Dżony nie porzuci Danki.
A we wzdychanie Tyriona do Danki nie wierze, jak Dzon zakradał sie na boatsex Tyrion może akurat tylko przypadkiem przechodził

[mirabelka31]

Napisane przez placek10

Pod bramą miasta stała armia nieskalanych, dotraków, smoki Danki. Cersei wiedziała że zabicie Tyriona w tym momencie taktycznie jest delikatnie mówiąc niewskazane. To jeden z powodów. Poza tym widac ze on jest jej do czegoś potrzebny, pozwoliła na spotkanie Tyriona i Jamie. Mysle te że jakoś to ograła, może nawet przewidziała że Dżony nie porzuci Danki.
A we wzdychanie Tyriona do Danki nie wierze, jak Dzon zakradał sie na boatsex Tyrion może akurat tylko przypadkiem przechodził

Słuszna uwaga z działaniem taktycznym.
Choć w przypadkowe pojawienie się pod komnatą Danki raczej też nie wierzę. Nie dopuszczam nawet myśli, że Tyrion mógłby wzdychać do Dany, ale obstawiam, że miało to raczej związek z rozmową z Cersei (chciał jej przekazać jakieś ustalenia, warunki czy co tam się w ogóle wydarzyło).

[eyo]

Napisane przez Aliszcze

(...)
Albo po prostu aktor źle zagrał skrywaną radość z boatsexu Danki i Jona, a teraz połowa śwata zastanawia się, co Tyrion se myślał

najpewniej tak to się właśnie skończy

Napisane przez placek10

Pod bramą miasta stała armia nieskalanych, dotraków, smoki Danki. Cersei wiedziała że zabicie Tyriona w tym momencie taktycznie jest delikatnie mówiąc niewskazane. To jeden z powodów. Poza tym widac ze on jest jej do czegoś potrzebny, pozwoliła na spotkanie Tyriona i Jamie. Mysle te że jakoś to ograła, może nawet przewidziała że Dżony nie porzuci Danki.
A we wzdychanie Tyriona do Danki nie wierze, jak Dzon zakradał sie na boatsex Tyrion może akurat tylko przypadkiem przechodził

a co tu było do przewidywania? klęknął czy nie to i tak łaził za Danką, logiczne było z góry po czyjej stronie stoi więc w tej kwestii Cersei bez zastanawiania się mogła lecieć w temat "Jon jest neutralny" a potem "ojej, nie? to ja spadam"

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Wedlug mnie T. stal pod sypialnia po prostu dlatego, ze nie zauwazyl, jak cos miedzy nini zaiskrzylo, mogl sie poczuc zle z tym ze nie wie wszystkiego.

[velika]

On coś knuje. Wykrastrowali tą postać tak jak littlefingera, ale to ciągle Tyrion. Poza tym ja mam wrażenie, że Tyrion jest zawiedziony Danką i jej poczynaniami w Westeros, słabo sobie radzi jako namiestnik, podejmuje błędne decyzje. Być może coś uknuł z Cersei i wie, że ona nie przybędzie, a Danka i Jon będą musieli sobie radzić sami?
Co do Daario to też mi pasował bardziej pierwszy aktor, chociaż i tak jest zbyt normalny. Daario powinien mieć niebieską brodę i złotego zęba!

[karenina19]

Napisane przez Flower23

Wg mojego TŻ to Tyrion coś odwalił. Rozmowa z Cersei skończyła się w momencie kiedy Tyrion zorientował się,że ta jest w ciąży. Co było dalej? Nie wiadomo. Bez powodu by tam nie stał.

Byc moze Tyrion uznal, ze krolowa, ktora jest w ciazy ma wieksza przyszlosc, niz taka, ktora przez caly sezon opowiada o swojej bezplodnosci..??

Napisane przez Antilia

A co myślicie o wystającym pod drzwiami Tyrionem? Jorah ze smętną miną pasował by tam idealnie a Tyrion co, sam chciał zapukać? o co kaman

Napisane przez Aliszcze

sexboat......ja chyba przez te tygodnie oswoiłam się z myślą o tej parze i sie wielce nie przejęłam, a w bonusie obejrzałam sobie fajną pupę Jona Tyrion smutno wyglądal. Nie rozumiem Tyriona w tym sezonie.

Dziewczyny, nie moge zrozumiec waszego zdziwienia
Czy wy byscie nie byly smutne, gdyby ktos - jedyna osoba, ktora w calym waszym zyciu - kto wam zaufal i polegal na waszych radach nagle zakochal sie i tym samym wymykal spod waszego wplywu..? Przeciez to oczywiste - Dany jako jedyna to tej pory docenila Tyriona, dala mu stanowisko, ktorego odmowila mu jego wlasna rodzina, uwaza go za odwaznego i nawet jesli nie jest on w niej zakochany fizycznie to emocjonalnie oczywiscie, ze jest z nia zwiazany i to mocno.
A tu po 1. widzi, ze ona sie mu wymyka i on znow zostanie na boku z niczym a po 2. prawdopodobnie jednak zmowil sie z Cersei i ma z tego powodu wyrzuty sumienia i moze nawet...troche mu ulzylo, ze Dany bedzie miala teraz Jona, skoro on sam ja zdradzil? Ten jego psi wzrok byl taaak smutny i troche jak...jego pozegnanie.
Szkoda mi go bardzo, dla mnie jest najtragiczniejsza postacia w GoT. Kiedys byl to Theon, ale on jednak widac, ze jednak zginie robiac "wlasciwie rzeczy" wiec honorowo a Tyrion mial jakas ta szanse a teraz...

A czy Tyrion nie mogl by zdradzic Dany dla milosci wlasnie..?

Swoja droga to bylaby chociaz jakas niespodzianka, gdyby jednak to Tyrion zabil Cersei. Skoro teraz cos razem planuja, to moze koniec koncow Cersei przesadzi i Tyrion rozpozna swoj blad i.........

Napisane przez velika

On coś knuje. Wykrastrowali tą postać tak jak littlefingera, ale to ciągle Tyrion.

W tym sezonie to ogolnie jakos sporo postaci stracilo "jaja" - Littlefinger, Tyrion, Varys (mentalnie )...szkoda... Jon chociaz nie zawodzi - jak nie mial to nie ma...

Co do boatsexu to ta scena byla taka jak byla, bo Emilia Clarke ma wpisane w kontrakcie, ze nie mozna pokazywac jej nagiej....jak rozumiem tylek Jona mial to wynagrodzic...smuteczek.. .







---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7672846 6]Wedlug mnie T. stal pod sypialnia po prostu dlatego, ze nie zauwazyl, jak cos miedzy nini zaiskrzylo, mogl sie poczuc zle z tym ze nie wie wszystkiego.[/QUOTE]

Ale jak nie zauwazyl? To nie on dawal Dany subtelne wskazowki na to, jak to Jon na nia patrzy..??????

[visionAM]

Napisane przez karenina19

Byc moze Tyrion uznal, ze krolowa, ktora jest w ciazy ma wieksza przyszlosc, niz taka, ktora przez caly sezon opowiada o swojej bezplodnosci..??





Dziewczyny, nie moge zrozumiec waszego zdziwienia
Czy wy byscie nie byly smutne, gdyby ktos - jedyna osoba, ktora w calym waszym zyciu - kto wam zaufal i polegal na waszych radach nagle zakochal sie i tym samym wymykal spod waszego wplywu..? Przeciez to oczywiste - Dany jako jedyna to tej pory docenila Tyriona, dala mu stanowisko, ktorego odmowila mu jego wlasna rodzina, uwaza go za odwaznego i nawet jesli nie jest on w niej zakochany fizycznie to emocjonalnie oczywiscie, ze jest z nia zwiazany i to mocno.
A tu po 1. widzi, ze ona sie mu wymyka i on znow zostanie na boku z niczym a po 2. prawdopodobnie jednak zmowil sie z Cersei i ma z tego powodu wyrzuty sumienia i moze nawet...troche mu ulzylo, ze Dany bedzie miala teraz Jona, skoro on sam ja zdradzil? Ten jego psi wzrok byl taaak smutny i troche jak...jego pozegnanie.
Szkoda mi go bardzo, dla mnie jest najtragiczniejsza postacia w GoT. Kiedys byl to Theon, ale on jednak widac, ze jednak zginie robiac "wlasciwie rzeczy" wiec honorowo a Tyrion mial jakas ta szanse a teraz...

A czy Tyrion nie mogl by zdradzic Dany dla milosci wlasnie..?

Swoja droga to bylaby chociaz jakas niespodzianka, gdyby jednak to Tyrion zabil Cersei. Skoro teraz cos razem planuja, to moze koniec koncow Cersei przesadzi i Tyrion rozpozna swoj blad i.........



W tym sezonie to ogolnie jakos sporo postaci stracilo "jaja" - Littlefinger, Tyrion, Varys (mentalnie )...szkoda... Jon chociaz nie zawodzi - jak nie mial to nie ma...

Co do boatsexu to ta scena byla taka jak byla, bo Emilia Clarke ma wpisane w kontrakcie, ze nie mozna pokazywac jej nagiej....jak rozumiem tylek Jona mial to wynagrodzic...smuteczek.. .







---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------



Ale jak nie zauwazyl? To nie on dawal Dany subtelne wskazowki na to, jak to Jon na nia patrzy..??????

Zgadzam się z Twoimi opiniami odnośnie Tyriona, brzmi to bardzo logicznie

[Mitsukki]

Napisane przez eyo

no tak, zabił Tywina a potem - w ramach maleńkiego szczegółu - pomógł sprowadzić smoczą królową do Westeros, wpadł na pomysł podbicia Casterly Rock i wyruszył z Danką zmieść armię Lannisterów z ziemi (tak, wiem - zachwycony tym nie był niemniej jednak stał sobie cały zniesmaczony wśród Dankowego "dowództwa") ale spoko, takie tam drobnostki, Lannisterowie jako ród nie mają co mieć do chłopaka pretensji bo przecież dobrze chciał

na dobrą sprawę to jedyne co przytrafiło się Cersei to spełniona przepowiednia

dla mnie Tyrion albo ostatecznie okaże się najgłupszą postacią w serialu (ani jego doradzanie nie wyszło Dance na dobre ani jego chęć pokojowego postępowania nie wychodzi Lannisterom na dobre) albo okaże się największym wygranym (jeżeli za jego głupimi poradami stoi coś więcej niż bycie kulawy strategiem)

No tak, ale też Tyrion nie ma żadnych powodów, żeby być po stronie Lannisterów, bo w sumie oni go mieli zawsze w dupie i próbowali zabić

Napisane przez Aliszcze

Rozczarował mnie Rhaegar, wygląda jak kopia Viserysa, a Viserys delikatnie mówiąc przystojny nie był.....

Danka chyba jeszcze musi być zdradzona przez miłość (czy jakoś tak szła ta przepowiednia).

Też mi się Rhaegar nie podobał przezpodobieństwo z Viserysem i jego tłustymi włosami xD Ale w sumie jego twarz nie była szczególnie widoczna, więc ma chłopak jeszcze szanse nie być oblechem

Mi się zawsze wydawało, że zdradą związaną z miłością był Jorah. Co prawda zdrada nie z powodu miłości, ale z miłością związana... Z tym, ze to już było, a tu niby zdrada z miłości ma dopiero być?

Napisane przez Vivienne

Noo, nie mogłam odżałować zmiany

Ja też, pierwszy Daario był najlepszy

Napisane przez karenina19

Co do boatsexu to ta scena byla taka jak byla, bo Emilia Clarke ma wpisane w kontrakcie, ze nie mozna pokazywac jej nagiej....jak rozumiem tylek Jona mial to wynagrodzic...smuteczek.. .

Jakiś czas temu usunęła ten zapis z umowy, więc niczym tej sceny już się nie da obronić

[eyo]

ah gdyby tak wszyscy chodzili po rady do Davosa to pewnie nie byłoby połowy problemów - jedyny facet w tym całym majdanie, który jak coś doradzi to ktoś kto go posłucha kończy dobrze

Napisane przez velika

On coś knuje. Wykrastrowali tą postać tak jak littlefingera, ale to ciągle Tyrion. Poza tym ja mam wrażenie, że Tyrion jest zawiedziony Danką i jej poczynaniami w Westeros, słabo sobie radzi jako namiestnik, podejmuje błędne decyzje. Być może coś uknuł z Cersei i wie, że ona nie przybędzie, a Danka i Jon będą musieli sobie radzić sami?
Co do Daario to też mi pasował bardziej pierwszy aktor, chociaż i tak jest zbyt normalny. Daario powinien mieć niebieską brodę i złotego zęba!

myślę, że Tyrion oddalał się od Danki od momentu kiedy spaliła Tarlych, na pewno relacje tego teamu toczyłyby się inaczej gdyby Danka go wtedy posłuchała i okazała im łaskę - widać było, że on jest ogromnie zawiedziony tym jak ona postąpiła, po fakcie wypominał jej to przecież nie raz

Napisane przez karenina19

(...)
A tu po 1. widzi, ze ona sie mu wymyka i on znow zostanie na boku z niczym a po 2. prawdopodobnie jednak zmowil sie z Cersei i ma z tego powodu wyrzuty sumienia i moze nawet...troche mu ulzylo, ze Dany bedzie miala teraz Jona, skoro on sam ja zdradzil? Ten jego psi wzrok byl taaak smutny i troche jak...jego pozegnanie.
Szkoda mi go bardzo, dla mnie jest najtragiczniejsza postacia w GoT. Kiedys byl to Theon, ale on jednak widac, ze jednak zginie robiac "wlasciwie rzeczy" wiec honorowo a Tyrion mial jakas ta szanse a teraz... (...)

co do psiego wzroku to się zgadzam - mój pies tak wygląda jak zapomni wyjść na dwór za potrzebą dlatego uważam, że Tyrion coś nabroił i nie do końca jest przekonany czy zrobił dobrze - bo trafił między młot a kowadło - z jednej strony jest Dany, która jak się wkurzy to wszystko pali (i jak pokazała przy okazji Tarlych - Jon u boku nie jest jej potrzebny żeby nie ulegać wszystkim wpływom Tyriona) a z drugiej strony mamy bezwzględną Cersei

podejrzewam, że Tyrion nie ma złych intencji i chce dla Dany dobrze ale mimo wszystko mógł zgodzić się na coś szokującego co - znając Cersei - skończy się dla nich źle bo Tyrion pewnie myśli, że robi dobrze a Cersei jak to ma w zwyczaju weźmie to co chce i wykiwa Tyriona

poza tym przecież Jon często popierał rady Tyriona, to Danka nie słuchała ich obu

ps. z tego co pamiętam to nie raz Danka występowała w całej swej okazałości

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Emilia nie ma juz czegos takiego w kontrakcie, w szostym sezonie pojawila sie nago na ekranie w trakcie sceny z paleniem khalow w Vaes Dothrak

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[mirabelka31]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7672846 6]Wedlug mnie T. stal pod sypialnia po prostu dlatego, ze nie zauwazyl, jak cos miedzy nini zaiskrzylo, mogl sie poczuc zle z tym ze nie wie wszystkiego.[/QUOTE]

Napisane przez karenina19

Ale jak nie zauwazyl? To nie on dawal Dany subtelne wskazowki na to, jak to Jon na nia patrzy..??????

Dokładnie, Tyrion dość jasno dawał Dance do zrozumienia, że widzi, że cos się kroi między nią a Jonem.

[Majka_95]

Ja tam ne wierze, że Tyrion się dogadał z Cersei. Nie widzę powodu, że nie pokazaliby jakiś ustaleń w serialu. Na dodatek myślę, że Cersei świetnie zagrała na jego emocjach. Zarzuciła mu to, że właśnie przez niego straciła dzieci. O ile pewnie nie przejął się Joffreyem tak o tyle pozostałych mogło mu być żal.

A mi się właśnie wydaje, że Tyrion jest taki smutny właśnie nie ze względu na to, że coś złego zrobił, ale na to, ze już nie ma takiego wpływu na Dankę. Może boi się, że po walce z nocnym królem Danka zamieszka w Winterfell i to jej wystarczy. Już wyprawiając się za mur udowodniła, że w przypadku Jona nie myśli do końca racjonalnie.

Swoją drogą mam nadzieje, że o ile książka powstanie będzie lepsza niż te ostatnie sezony.

[su_shi]

Wedlug mnie zakonczenie sezonu na minus
a nie moge sie doczekać nastepnego , śnił mi sie dziś Jon Snow ale niestety był nieuchwytny poniewaz nie mialam do niego nowego numeru telefonu

[eyo]

Napisane przez Majka_95

Ja tam ne wierze, że Tyrion się dogadał z Cersei. Nie widzę powodu, że nie pokazaliby jakiś ustaleń w serialu. Na dodatek myślę, że Cersei świetnie zagrała na jego emocjach. Zarzuciła mu to, że właśnie przez niego straciła dzieci. O ile pewnie nie przejął się Joffreyem tak o tyle pozostałych mogło mu być żal.

A mi się właśnie wydaje, że Tyrion jest taki smutny właśnie nie ze względu na to, że coś złego zrobił, ale na to, ze już nie ma takiego wpływu na Dankę. Może boi się, że po walce z nocnym królem Danka zamieszka w Winterfell i to jej wystarczy. Już wyprawiając się za mur udowodniła, że w przypadku Jona nie myśli do końca racjonalnie.

Swoją drogą mam nadzieje, że o ile książka powstanie będzie lepsza niż te ostatnie sezony.

no za mur to akurat Tyrion wszystkich wysłał - potem go nagle wzięło wielkie zdziwienie, że laska ze smokami musiała ratować całą drużynę, którą on radośnie wysłał na śmierć co do Winterfell to przecież Jon otwarcie mówi, że o ile honor mu nakazuje bronić ludzi o tyle władza sama w sobie go nie interesuje

swoją drogą fascynujące jest to, że u do tej pory nie przyszło Tyrionowi do głowy, że z niego to jest upa wołowa a nie doradca

[MuchaLibre]

Nie chce wam psuć zabawy, ale ja myślę że fabuła serialu skończy się w najbardziej banalny sposób, czyli Daenerys jako królowa i Jon jako król, razem rządzący na żelaznym tronie? Po czym to wnioskuje?

Ano, chociaż autor czasem wprowadza małą konsternację dla widza jak śmierć Neda czy krwawe gody, to jednak najbardziej uwielbiani bohaterowie wciąż pozostają przy życiu, zarówno Tyrion, Arya, Jon Snow, Danka, a nawet Samuel.

Tymczasem każdy z najbardziej znienawidzonych bohaterów, prędzej czy później kończy w piachu, po kolei: Joffrey, Ramsay Bolton, Frey, a teraz dołączył i sam Lord Baelish. Zwieńczeniem będzie zaciukanie największej serialowej "bitch", jaką jest Cersei Lannister, oczywiście przez Arya'ę Stark w jakimś kluczowym momencie, która z dumą odfajkuje swój numer jeden na swojej liście. I będzie "pozamiatane".

[karenina19]

Napisane przez visionAM

Zgadzam się z Twoimi opiniami odnośnie Tyriona, brzmi to bardzo logicznie

Niestety...bo spodziewalam sie po nim czegos lepszego...
Nie rozumieem tylko jak Tyrion moze byc w stanie zaufac Cersei w czymkolwiek???????

Napisane przez eyo

co do psiego wzroku to się zgadzam - mój pies tak wygląda jak zapomni wyjść na dwór za potrzebą dlatego uważam, że Tyrion coś nabroił i nie do końca jest przekonany czy zrobił dobrze - bo trafił między młot a kowadło - z jednej strony jest Dany, która jak się wkurzy to wszystko pali (i jak pokazała przy okazji Tarlych - Jon u boku nie jest jej potrzebny żeby nie ulegać wszystkim wpływom Tyriona) a z drugiej strony mamy bezwzględną Cersei

podejrzewam, że Tyrion nie ma złych intencji i chce dla Dany dobrze ale mimo wszystko mógł zgodzić się na coś szokującego co - znając Cersei - skończy się dla nich źle bo Tyrion pewnie myśli, że robi dobrze a Cersei jak to ma w zwyczaju weźmie to co chce i wykiwa Tyriona

poza tym przecież Jon często popierał rady Tyriona, to Danka nie słuchała ich obu

ps. z tego co pamiętam to nie raz Danka występowała w całej swej okazałości

Napisane przez Mitsukki

No tak, ale też Tyrion nie ma żadnych powodów, żeby być po stronie Lannisterów, bo w sumie oni go mieli zawsze w dupie i próbowali zabić


Też mi się Rhaegar nie podobał przezpodobieństwo z Viserysem i jego tłustymi włosami xD Ale w sumie jego twarz nie była szczególnie widoczna, więc ma chłopak jeszcze szanse nie być oblechem

Mi się zawsze wydawało, że zdradą związaną z miłością był Jorah. Co prawda zdrada nie z powodu miłości, ale z miłością związana... Z tym, ze to już było, a tu niby zdrada z miłości ma dopiero być?


Ja też, pierwszy Daario był najlepszy

Jakiś czas temu usunęła ten zapis z umowy, więc niczym tej sceny już się nie da obronić

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;76734906]Emilia nie ma juz czegos takiego w kontrakcie, w szostym sezonie pojawila sie nago na ekranie w trakcie sceny z paleniem khalow w Vaes Dothrak [/QUOTE]

Kurcze, dlatego myslalam, ze ten zapis o "nienagosci" jest wlasnie nowy...

Napisane przez Majka_95

Ja tam ne wierze, że Tyrion się dogadał z Cersei. Nie widzę powodu, że nie pokazaliby jakiś ustaleń w serialu. Na dodatek myślę, że Cersei świetnie zagrała na jego emocjach. Zarzuciła mu to, że właśnie przez niego straciła dzieci. O ile pewnie nie przejął się Joffreyem tak o tyle pozostałych mogło mu być żal.

A mi się właśnie wydaje, że Tyrion jest taki smutny właśnie nie ze względu na to, że coś złego zrobił, ale na to, ze już nie ma takiego wpływu na Dankę. Może boi się, że po walce z nocnym królem Danka zamieszka w Winterfell i to jej wystarczy. Już wyprawiając się za mur udowodniła, że w przypadku Jona nie myśli do końca racjonalnie.

Do wszystkich, ktorzy watpia w spisek Tyriona z Cersei mam jedno pytanie - dlaczego Tyrion nie powiedzial Dany ani Jonowi i ciazy Cersei? Przeciez to rewelacja wazna dla wszystkich..??

Tak a propos relacji Cersei-Tyrion - wydaje mi sie, ze Tyrion zna swoja siostre o wiele lepiej niz jej brat blizniak i ma z nia duzo wiecej wspolnego Reakcja Tyriona na Gore byla tez duzo bardziej "honorowa" niz Jamiego...


I jeszcze co do calej Gry o Tron i tego zakonczenia, w ktorym wszystko ma nie miec sensu...to wlasnie w tym epizodzie wlasnie dowiedzielismy sie przeciez, ze cala rebelia Baratheonow a wiec cala Gra o Tron...nie ma sensu, bo jej powod nie byl prawdziwy. Super!

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez su_shi

Wedlug mnie zakonczenie sezonu na minus
a nie moge sie doczekać nastepnego , śnił mi sie dziś Jon Snow ale niestety był nieuchwytny poniewaz nie mialam do niego nowego numeru telefonu

Hahaha, spoko, mi się ostatnio śnił Jaime Lannister The thirst is real.

Mucha, zakończenie ma być słodko-gorzkie. To na takie nie wygląda. Imho któreś z nich zaliczy zgon, zapewne Danka.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[MuchaLibre]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;76737836]

Mucha, zakończenie ma być słodko-gorzkie. To na takie nie wygląda. Imho któreś z nich zaliczy zgon, zapewne Danka.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Też prawda. W sumie być może Danka zajdzie w ciążę, zdąży urodzić następcę tronu, a potem zaliczy zgona. A Jon pozostaje jedynym władcą Westeros . Zobaczcie, że z tej wizji Brana wynika, że to właśnie Jon jest prawowitym następcą żelaznego tronu, ten motyw pojawił się nie bez powodu. W sumie to powiem wam, że od dawna kibicuję Jonowi jako królowi siedmu królestw, zanim jeszcze okazało się że może być Targaryenem. Nie wiedziałem tylko jakim cudem miałby na ten tron trafić. Ale tak po kolei, od początku wiedział, że największym zagrożeniem są Inni i nieumarli, i ludzie powinni się jednoczyć w walce z nimi. Pogodził Nocną Straż i Dzikich, jest dobrym strategiem, umie dostrzec priorytety. Krul jak się patrzy. Mógłby tylko trochę wziąć przykład z Tyriona, żeby zrozumieć, że na złych ludzi trzeba czasem podziałać sposobem, żeby nie popełnić błędów Neda.

Moim zdaniem zakończenie będzie też trochę niedomknięte. Znaczy wszystko skończy się dobrze, ale na horyzoncie zostanie jakieś złe widmo na przyszłość. Czyli np. potomek Cersei, który wiadomo że będzie spiskował i kombinował w przyszłości, taki mały Dzofrejek, albo córcia, która wdała się w matkę, taka mała kopia Cersei

[LadyChatterbox]

Tez mi się wydaje, że Tyrion miał inny plan. Chciał pokonać siostrę i być doradca tronu, a tu przylazl Jon i trzeba pchać się na północ, a straty takie, że możliwe ze nie będą mieli czym Cersei pokonać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Karenina: Tyrion mimo wszystko kochał siostrzencow, wiec jak na moje chce chronic to dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz