2013-05-03, 18:48 | #3811 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 044
|
Odp: Rozstanie z facetem, część XXVI
Szukam osoby do rozmowy, ktora jest w podobnej sytuacji, co ja. Mianowicie ciagle rozstania i poworoty, kilkumiesieczne, a ja ciagle mam nadzieje. Gdy go nie ma przestaje zyc, gdy jestem z nim przezywam najpiekniejsze chwile. Potrzebuje wzajemnego wsparcia i mobilizacji. Czekam na propozycje rozmowy. Moze byc emailowo czy komunikator
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" |
2013-05-03, 20:45 | #3812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 81
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Mam nadzieje, ze i mnie przygarniecie i zabierzecie na rozeznanie po stoliicy kiedy tylko sie tam dostane
__________________
"Problem niektórych kobiet polega na tym, że ekscytują się byle czym, a potem biorą z tym ślub" |
2013-05-03, 22:09 | #3813 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-04, 06:32 | #3814 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Dołączam się do wątku. Wczoraj pożegnałam się z facetem, dzisiaj jadę do niego spakować swoje rzeczy. Byliśmy narzeczeństwem, ponad 3 lata stażu. Powód zerwania: moja niezdolność do pogodzenia się z jego pisaniem z nieznajomymi dziewczynami z internetu, która wyniszczała mnie przez prawie 1,5 roku. Potem ciągłe rozstania i powroty. Efekt: brak szacunku z obu stron. Nie chcę tak dalej żyć.
Nie wiem, czy iść na terapię czy co. Chcę się "odbić" od tego wszystkiego, przekreślić to wszystko grubą krechą... no i znaleźć odpowiedniego kandydata na męża! |
2013-05-04, 12:12 | #3815 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
*** Dziewczyny, napisałam na fb do P długi list, oczywiście, na spokojnie, choć serducho waliło jak szalone. Czemu? Bo nie lubię niejasnych sytuacji. Ponieważ nie mam już nic do stracenia, w końcu napisałam, że go kocham i to tyle. Wywalę go dzisiaj z fb |
|
2013-05-04, 12:59 | #3816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
http://kwejk.pl/obrazek/1727084/no.html
A ja zostałam u pana P. na noc (długo się moje pranie robiło ), przegadalismy cały wieczór. Mieliśmy oglądać komedie romantyczną,ale wybraliśmy rozmowy na wszelkie tematy Chce, bym jutro przyszła po niego po pracy i spędzimy razem czas. Jak na razie wygląda to jak z bajki, jak za pierwszym razem, gdy byliśmy taaaacy zakochani,leżeliśmy całe dnie w łóżku patrząc sobie w oczy i spędzaliśmy razem każdą wolną chwilę. Zobaczymy co będzie dalej.
__________________
Podążasz za tłumem, czy kierujesz się własnym rozumem? |
2013-05-04, 13:26 | #3817 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
2013-05-04, 13:33 | #3818 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
A ja wczoraj weszłam pierwszy raz od bodajże miesiąca na profil eksa, nawet trzyma ze mną jeszcze dwa zdjęcia .
__________________
sh Edytowane przez Petrycja Czas edycji: 2013-05-04 o 13:34 |
2013-05-04, 13:41 | #3819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Niech się już skończy to wolne, co chociaż będę miała motywację, żeby się ogarnąć, posprzątać...
|
2013-05-04, 14:18 | #3820 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ja się dzisiaj zastanawiam jakim cudem ja jeszcze komuś zaufam? Ciężko wam było zaufać nowemu facetowi?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-05-04, 14:58 | #3821 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Ale to takie dziwne. Znowu obcować. Nie milczeć. Nie wiem, co teraz czuję. Jakbyśmy nie obcowali max 3 dni, nie 3 tygodnie. Ale i tak powiedziałam, że żadnego seksu bez zobowiązań nie będzie. |
|
2013-05-04, 15:07 | #3822 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Nie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-04, 15:25 | #3823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
O, a "mój" właśnie został oznaczony
na zdjęciu swojej nowej dziewczyny... |
2013-05-04, 15:35 | #3824 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-04, 16:04 | #3825 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
ale jednak coś mnie chyba trochę zakuło przez moment. A zresztą... Strasznie brzydka jest, ma 6 letnie dziecko i jest rozwódką! |
|
2013-05-04, 16:04 | #3826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
W sumie szkoda byłoby rezygnować z faceta, który nigdy mnie nie okłamał,zawsze mogłam na niego liczyć i do którego czuję coś więcej,niż jakieś tam szaleństwo. To,że podoba mu się inna z wyglądu i choć ma u niej szanse robi wszystko,by nam się udało świadczy tylko o tym,że mu na mnie zależy. Gdyby tak nie było to po prostu poszedłby do innej i ze mną zerwał kontakt.
Tindomerel właśnie najgorsza byłaby myśl,że miałabym oswajać nowego faceta ze sobą. Potrzebuję dużo czasu,by komuś zaufać i się przed nim otworzyć. Nie wyobrażam sobie poznać faceta, który po X czasu spotykania żądał by ode mnie tego i tego,a jak nie to do widzenia
__________________
Podążasz za tłumem, czy kierujesz się własnym rozumem? |
2013-05-04, 16:17 | #3827 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Brzydka jest, ale w przeciwieństwie do Ciebie ktoś wziął z nią ślub i zdecydował się na dziecko z nią. Wiem, że byłe i nowe dziewczyny to zołzy, które powinny być brzydkie, puste i głupie, ale oczernianie ich naprawdę nie ma sensu. Niech im się szczęści, a Ty znajdziesz sobie kogoś godnego Ciebie Cytat:
Jestem przekonana, że w długim związku prędzej czy później pojawi się jakaś pokusa, fascynacja, która wyzwoli zastanowienie nad sensem obecnego związku, ale dziwi mnie Twój spokój. On się tak bardzo przed nią broni, że na imprezie Cię totalnie olał i z nią siedział Nie jesteście ze sobą długo, nie boisz się powtórki z rozrywki w niedługim czasie? W jednym z moich związków rozprawienie się z niespełnioną miłością nie uniknęło pojawienia się nowej po paru latach. Jak raz się przekroczy pewien próg, to później już łatwiej...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2013-05-04 o 16:36 |
||
2013-05-04, 16:20 | #3828 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ja wiem, że już mu nie zaufam nawet po przyjacielsku, w ogóle nikomu nie zaufam, bo mój przyjaciel (gej), z którym świetnie się dogadujemy, dzisiaj się wkurzył, bo wczoraj chlałam z punkami, powiedział, że niedługo zacznę ze skinami, że jest rozczarowany i nie wie, czy coś nas łączy. Raz już mnie wywalił z fb, ale mu wybaczyłam. Ma jazdy. Nie no normalnie ja mam jakichś nienormalnych znajomych
|
2013-05-04, 16:38 | #3829 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Wczoraj byłam u przyjaciółki na noc wypiłyśmy trochę wylałam masę łez i od razu się lepiej poczułam.Ale dzisiaj ledwo weszłam do domu i już awantura.Ale nie długo wychodzę na imprezę więc nie będę musiała słuchać tego ich gadania.
Dzisiaj usłyszałam z ust mojej mamy,że jak by mi przedłużyli umowę to mogłabym iść w końcu na macierzyński,że mogłabym już sobie kogoś znalezc bo coś długo sama już jestem.Adoratorów całe mnóstwo a ja tylko wybrzydzam no szok po prostu . Po raz tysięczny jej powtarzam,że dzieci mieć nie chcę a ona mi powtarza,że ja muszę je mieć chociaż jedno Chyba więcej w nie będę nie potrzebnych dyskusji z nią przeprowadzać Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2013-05-04 o 16:41 |
2013-05-04, 17:00 | #3831 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Ja wczoraj... byłam jedyną dziewczyną na imprezie urodzinowej kolegi (było 7 facetów), więc... haha, szkoda, że ten, który mi się spodobał, ma dziewczynę a jeden powiedział, że gdyby nie miał dziewczyny, to by się ze mną ożenił, bo jestem cudowna Ale i tak hmmm całowałam się z kolegą. Po prostu, nie wiem, czemu. Nic nie czułam. Potem, gdy większość poszła spać o 4 nad ranem, ja spałam w łóżku z kolegą (to jego były urodziny), tak delikatnie i niewinnie pieścił moją skórę (na rękach, żeby nie było!). Brakuje mi P napisał, że nigdy nic nie wiadomo, a nuż upijemy się i coś będzie, ale odpisałam, że seksu miedzy nami nie będzie. Ale wiem, że okłamuję samą siebie. Teraz mam gdzieś, bo już normalnie obcujemy, ale gdybym się upiła, to pewnie sama bym go zgwałciła. Nie, żartuję, twardo postanowiłam, że NIE. Niech go gwałci ta czerwonowłosa lafirynda, choć mieszka w innym mieście, i podobno "to nic poważnego nie było, no co ty". |
|
2013-05-04, 17:06 | #3832 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
No ja to samo mam a myślałam,że po pół roku już mi przejdzie;p
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-05-04, 17:08 | #3833 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Dam mu szansę, zobaczę co z tego wyjdzie.
__________________
Podążasz za tłumem, czy kierujesz się własnym rozumem? |
|
2013-05-04, 17:22 | #3834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
zlosnica, widze sporo podobieństw między nami Ze swoim ex też byłam zaledwie pół roku (no może troche wiecej za pierwszym razem, a za drugim jakiś miesiąc-2. Też to wszystko trwało dwa lata, kręciliśmy się wokól siebie jak 2 gówniarzy... i nic nie wyszło.
|
2013-05-04, 17:57 | #3835 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Kochane miłego wieczorku i szalonych imprez tym co baluja dzisiaj.I przez chociaż ten jeden wieczór bawmy sie z uśmiechem na twarzy bez rozmyslania o swoich ex i innych problemach
Ja sie postaram nie płakać chociaż po imprezie przez exa pierwszy raz oby mi sie udało hehe |
2013-05-04, 18:04 | #3836 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-04, 18:09 | #3837 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ja jem pizzę, oglądam TV i nie mam ochoty na spotkania z innymi. No, może z wyjątkiem przystojnych mężczyzn :P.
|
2013-05-04, 18:19 | #3838 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-04, 18:35 | #3839 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Zazwyczaj każda chce a potem większość płacze, bo przyciąga inne babeszjozy
|
2013-05-04, 18:35 | #3840 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
poza tym czemu mówisz, że ona mu się podoba czy tam jest w niej zakochany ale olał ją i walczy o Ciebie ? W sensie skąd wiesz, że ona go po prostu nie odrzuciła, a on woli być z Tobą niż być sam i nie mieć nic ? Obyś nie była tylko chwilową "nagrodą pocieszenia" że tak to niefajnie ujmę... |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.