Przekuwanie uszu-domowe

[kmq]

A tak propos to juz sie wszystko zagoilo smarowalam tribiotikiem nie wyciagajac kolczyka nie potrzebnie wtedy napisalam to na forum bo jakbys nie wiedziala ze czasem przebijam komus sama to pewnie inaczej bys mnie potraktowala

przez logiczne zawilosci tego zdania dosyc ciezko przebrnac.

a co ty chcesz samym przemywaniem ucho wyleczyc?

tak a zatykanie antybiotykami jest najgorszym wyjsciem z mozliwych

proponuje relaksujaca kapiel

dzieki, ale wole zimny prysznic (w doslownym znaczeniu oczywiscie) - i taniej i zdrowiej

[ms.newbooty]

Napisane przez kmq

przez logiczne zawilosci tego zdania dosyc ciezko przebrnac.
tak a zatykanie antybiotykami jest najgorszym wyjsciem z mozliwych
dzieki, ale wole zimny prysznic (w doslownym znaczeniu oczywiscie) - i taniej i zdrowiej

logiczne zawislosci to tylko brak znakow interpunkcyjnych antybiotyki na zakazenie bakteryjne sa najlepsze samym przemywaniem tego dobrze nie wyleczysz. Co do prysznica to moze i zdrowiej codziennie ale o wiele lepsze wlasciwosci relaksacyjne ma goraca kapiel od czasu do czasu ;].

[diabliczuś_01]

emememsik, ja moge odpowiedziec - znam kilkanascie osob z wiecznie syfiacym sie uchem, ziarninami, bliznowcami.

A ja właśnie miałam ropiejące, niegojące się chyba z pół roku ucho. Przez kogo? PRZEZ KOSMETYCZKĘ!

Poza tym, nie mieszając się w to wszystko, pragnę stwierdzić fakt, iż współczesne kosmetyczki olewają sobie na całego całe to "sterylne badziewie" - jak jedna już tak to określiła. Widziałam przykłady niejednoktotnie na własne oczy, więc nie ma sensu ich wymieniania. Jaki z tego wniosek? Tak czy tak nigdy nie będziemy mieć idealnej sterylizacji, a życie polega na ryzyku. A gdy was tak "czytam" to sobie myślę, że ludzie to chyba za dużo życia dostają od Boga... bo marnują swój czas na głupie i bezsensowne kłótnie. Na to co nie ma sensu i do niczego nie prowadzi, bo każdy o tym wie, że jeżeli jakaś osoba sobie coś postanowi to i tak to zrobi. A jeżeli chce się kogoś uprzedzić przed błędem (a człowiek uczy się na nich) to trzeba to zrobić w sposób obyty i godny człowieka XXI wieku, a nie osoby niczym z czasów kamienia łupanego.

[sue.]

Rzeczywiście ta dyskusja stała się bezsensowna. Wydaje mi się, że wszyscy doszli do jakiegoś wnioski, każdy wyraził swoje zdanie i opowiedzial o doświadczeniach. Dalsze 'zaczepki' będą coraz bardziej odbiegały od tematu.

A co do kosmetyczki, to było już wspomniane, zeby raczej unikać.

[Yaza]

Napisane przez ms.newbooty

Intelektualniej chyba nie masz bo pisalam ze przebijalam u kosmetyczki a ta gula byla jakies 5mm od przebitego kanalu bo mialam wielkiego kolczyka wlozonego i sie pod nim zrobila;/;/;/ A tak propos to juz sie wszystko zagoilo smarowalam tribiotikiem nie wyciagajac kolczyka nie potrzebnie wtedy napisalam to na forum bo jakbys nie wiedziala ze czasem przebijam komus sama to pewnie inaczej bys mnie potraktowala.
Bez powazania
Gosia

proponuję poćwiczyc czytanie ze zrozumieniem - zauwazyłaś gdzieś swój nick, żeby snuć wnioski o piciu do siebie? przytaczałam przykład - ale 'uderz w stół...'

btw. jezeli masz problemy z wyleczeniem czegokolwiek bez użycia antybiotyków w masci i twierdzisz, że samym przemywaniem nie pomozemy ranie sie wygoić, to proponuje zrobic badania krwi, bo może masz zaburzenia w ilości trombocytów/przeciwciał.

Proponuje przestać sie kłucić, ms.newbooty ma w tym momencie 15 lat, marnej jakości lekcje biologii w szkole, jak pójdzie do liceum, to dowie sie, że jest coś takiego jak układ limfatyczny i jak on działa. Laikowi sie tego przez neta nie wytłumaczy.

[ms.newbooty]

Napisane przez Yaza

proponuję poćwiczyc czytanie ze zrozumieniem - zauwazyłaś gdzieś swój nick, żeby snuć wnioski o piciu do siebie? przytaczałam przykład - ale 'uderz w stół...'

btw. jezeli masz problemy z wyleczeniem czegokolwiek bez użycia antybiotyków w masci i twierdzisz, że samym przemywaniem nie pomozemy ranie sie wygoić, to proponuje zrobic badania krwi, bo może masz zaburzenia w ilości trombocytów/przeciwciał.

Proponuje przestać sie kłucić, ms.newbooty ma w tym momencie 15 lat, marnej jakości lekcje biologii w szkole, jak pójdzie do liceum, to dowie sie, że jest coś takiego jak układ limfatyczny i jak on działa. Laikowi sie tego przez neta nie wytłumaczy.

tobie przyda sie czytanie ze zrozumieniem - bez uzycia antybiotykow trudno goi sie zakazenie bakteryjne, a przeciwciala w tym przypadku radza sobie, ale o wiele dluzej i nie zawsze do konca skutecznie (czytalam ze znasz mase osob z nie gojacymi sie kanalami - tez radzisz im samo przemywanie? ciekawe kiedy straca cierpliwosc i ucho...). poza tym nie pisalam ze z wyleczeniem czegokolwiek i radzilabym wrocic na ziemie bo piszesz jakbys byla nie wiem jak nadmuchana. ps. z biologii mam 5, to czy lekcje sa marne czy nie to indywidualna opinia, osobiscie uwazam ze nie, a uklad limfatyczny juz omawialismy.

[VanillaNut]

Ale tu sie wątek rozbudował:P:P

Dajcie spokoj dziewczyny, jak ktoś sam sobie chce krzywde robic i do sredniowiecza sie cofać, to niech to robi
Szkoda dla nich wiecej czasu. ostrzegłyście, skrytykowałyście, dałyście dobre rady - a to, co one z tym juz zrobią to juz ich sprawa
A watek najlepiej byłoby usunąć - przeczyta sobie jeszcze jakaś dziewoja o różnych sposobach (samodzielne przekłuwanie uszu agrafką - jaka to oszczędność!) i jeszcze sie do przekłuwania uszu zabierze...

Miłego dnia

[Natalii14]

ułaa ja ma m14 lat i srałam w majty ze urwe sobie ucho;p ja wzielam tez pilniczkiem zaostrzyła kolczyk oczywiscie wszystko przemyła spirytusem salicylowym przyłozylam ludd poczekalam az nie bedeczuła ucha i pyk;] po sprawie jestem świezo po zabiegu wiec niewiem jak bedzie.Mam nadzieje że mamusia nie zobaczy bo bedzie przypał;p nie pozwolila mi przebic u kosmetyczki to zrobilam sobie sama;p ale popelnilam chyba blad z przodu dobra odleglosc od drugiego przenilam ale stylu wydaje mi sie jakos to za blisko.. czyzbym krzywo to zrobila z tyłu zapinki prawie do siebie dotykają..kto mi powie? czy to tak poprostu czy zeczywiscie krzywo? no iteraz problem kiedy to sie zagoi...;/

[tania87]

musialas sobie krzywo przebic co zdarza sie bardzo czesto.
ja wlasnie przed chwila sobie przebilam i tez widze ze pod skosem :/. a staralam sie prosto wbijac. no coz- zdarza sie ale da sie przezyc.

[pantereczka1990]

Witam

Mam już 7 kolczyków (3 w lewym uchu, 2 w prawym, 1 w chrząstce i 1 w nosie)

Chciałabym sobie zrobić kolejny w uchu ale tym razem sama

Poprostu będzie to dla mnie taka pamiątka, chcę sama i już

Moglibyście opisać co i jak pokolei??? Jaka igła? Jakiej grubości? Polecacie metodę z ziemniakiem czy może inną?

Dodaję, że zaostrzonym kolczykiem tego nie zrobię, próbowałam zaostrzyć ale stwierdziłam, że w ten sposób nie dam rady.

Proszę o pomoc.

Z góry dzięki

[...MidianOna...]

Ale podstawowe pytanie - w ktorym miejscu chcesz sobie tego kolczyka zrobić? Od razu uprzedzam, że sama nie rób lepiej sobie w chrząstce ani w innych bardziej skomplikowanych miejscach, bo może to się zle skonczyc.. tymbardziej jeśli nigdy sama sobie żadnego kolczyka nie robiłaś

Ja zazwyczaj do przebijania uzywam igly 1,2.. jednak ostrzegam że to dość gruba igla :P ale nie schodzę do cieńszych gdyż jak raz się skusiłam to kolczyk nie chciał przejść.. :/
no ale po kolei.. zaznacz sobie mazakiem albo czymś miejsce przebicia. zdezynfekuj kolczyka, igłę oraz ucho.. naciagnij troche ucho i po prostu przebij.. pamietaj o odpowiednim ulozeniu igly.. żeby Ci krzywo się nie przebilo następnie wyjmij igłę i szybko włóż kolczyka. Nie polecam tzn wkrętów.. Na czas gojenia radziłabym założyć kolczyka którego spokojnie mozna przekręcać i usuwać ropę oraz inne nieprzyjemności i brudy z wkrętami mam zle przezycia.. nie polecam metody ziemniaka bo tylko tyle ze mozna sie jakiegos zakarzenia dorobić albo innego świństwa..a w sumie jeszcze wygodniej sie robi bez tego. nie polecam tez zamrazania ucha jak to niektorzy robia.. teoretycznie ma to zmniejszać ból, a tak naprawde ma zazwyczaj odwrotne działanie.. zalezy w sumie jeszcze od organizmu.. ale przebicie ucha tak czy inaczej nie jest czyms az tak bolesnym chyba aby jakies takie srodki stosowac, prawda? glupota moim zdaniem..
po przebiciu nalezy pamietac o odpowiedniej pielęgnacji przebicia.. czyli przemywac spirytusem, nie zabrudzac ucha, zrezygnowac z kompieli w stawach itp itd.. zreszta to nie jest Twoj pierwszy kolczyk wiec wiesz co i jak chyba

Polecam przejrzec strony o piercingu.. jest ich pelno na necie

[Bezka]

ja osobiscie igłą sobie nie przebijałam a normalnie kolczykiem tylko pierw ostrzyłam koncóweczke kolczyka zeby była ostra, przemywałam wodą utlenioną stawałam przed lusterkiem naciądałam w miare możliwosci palcami ucho i przyciskałam i już nie bolałao a dziurka mi nie ropiała i służy do dziś

[MrOvKa:)]

Napisane przez ...MidianOna...

Ale podstawowe pytanie - w ktorym miejscu chcesz sobie tego kolczyka zrobić? Od razu uprzedzam, że sama nie rób lepiej sobie w chrząstce ani w innych bardziej skomplikowanych miejscach, bo może to się zle skonczyc.. tymbardziej jeśli nigdy sama sobie żadnego kolczyka nie robiłaś

Ja zazwyczaj do przebijania uzywam igly 1,2.. jednak ostrzegam że to dość gruba igla :P ale nie schodzę do cieńszych gdyż jak raz się skusiłam to kolczyk nie chciał przejść.. :/
no ale po kolei.. zaznacz sobie mazakiem albo czymś miejsce przebicia. zdezynfekuj kolczyka, igłę oraz ucho.. naciagnij troche ucho i po prostu przebij.. pamietaj o odpowiednim ulozeniu igly.. żeby Ci krzywo się nie przebilo następnie wyjmij igłę i szybko włóż kolczyka. Nie polecam tzn wkrętów.. Na czas gojenia radziłabym założyć kolczyka którego spokojnie mozna przekręcać i usuwać ropę oraz inne nieprzyjemności i brudy z wkrętami mam zle przezycia.. nie polecam metody ziemniaka bo tylko tyle ze mozna sie jakiegos zakarzenia dorobić albo innego świństwa..a w sumie jeszcze wygodniej sie robi bez tego. nie polecam tez zamrazania ucha jak to niektorzy robia.. teoretycznie ma to zmniejszać ból, a tak naprawde ma zazwyczaj odwrotne działanie.. zalezy w sumie jeszcze od organizmu.. ale przebicie ucha tak czy inaczej nie jest czyms az tak bolesnym chyba aby jakies takie srodki stosowac, prawda? glupota moim zdaniem..
po przebiciu nalezy pamietac o odpowiedniej pielęgnacji przebicia.. czyli przemywac spirytusem, nie zabrudzac ucha, zrezygnowac z kompieli w stawach itp itd.. zreszta to nie jest Twoj pierwszy kolczyk wiec wiesz co i jak chyba

Polecam przejrzec strony o piercingu.. jest ich pelno na necie

Ja robiłam podobnie-nalałam spirytusu salicylowego do małej miseczki, wrzuciłam do niej kolczyka igłę, potem zrobiłam kropkę w miejscu dziurki, przeczyściłam wacikiem nasączonym spirytusem no i oczywiście umyłam ręce. Naciągnęłam płatek ucha wbiłam igłę-delikatnie poruszając ją w dziurce-poczekałam 5 min i wyjęłam igiełkę. Wsadziłam kolczyk, który mam do dziś. Tylko musisz pamiętać o codziennej pielęgnacji, ale skoro jesteś już zakolczykowana to wiesz o co chodzi.

Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia

[ewusia93]

hahaha 7 kolczyków jubiler jestes ? proponuje tego ósmego na czole

[Buena Dzidzia]

Napisane przez ewusia93

hahaha 7 kolczyków jubiler jestes ? proponuje tego ósmego na czole

A jak ktoś ma 6 to też jest jubilerem? Czy jeszcze nie?


A jeśli chodzi o samodzielne przebijanie to potrzebna jest igła z apteki (hmmm nie pamiętam grubości, ale ja pytałam aptekarkę jaka się do tego calu najlepiej nadaje). Spirytus ewentualnie woda utleniona i tyle jak dla mnie. Ja przebiłam sobie sama 3 dziurki w uchu w tym jedną w chrząstce u góry i samodzielnie nos dawno dawno temu
Poprostu najpierw umyć rączki, zdezynfekować ucho, przebić, wyciągnąć igłę i odrazu włożyć kolczyka - oczywiście też zdezynfekowanego i tyle. Przez pierwsze dni oczywiście przemywać np. wodą utlenioną.

[r-o]

ja to robiłam jak byłam bardzo wściekła - ból odwracał wtedy uwagę od wściekłości. z tym ze ja miałam skłonności do samookaleczania. zaostrzyłam lekko kolczyk pilniczkiem oczysciłam wszystko ioczywiscie. no i najlepiej moim zdaniem sie nadaje do tego srebro.

[uvka]

Igłą, najłatwiej wenflonową. Grubość igly dobieramy do grubości kolczyka. jeśli igla iniekcyjna to musi być nieco większa od kolczyka, jesli wenflon to moze być tej samej grubości. Dezynfekujesz ucho, przebijasz, przykładasz kolczyk do dziurki igły iniekcyjnej (najlepiej jak końcowka do niej wejdzie), bądź jesli wenflon to igłę wyciągasz a zostawiasz plastikową oslonkę i do niej kolczyk wkładzasz. Igłe przeciagasz i kolczyk w uchu. Kolczyki najlepsze z tytanu bądź stali chirurgicznej. Codziennie przeplukiwać, najlepiej solą fizjologiczną.

[1stLaDy]

ja pare ladnych latek temu zrobilam sobie dwie dziurki w uchu.najpierw zaznaczylam miejsca zeby dziurki byly w rownych odstepach a potem zaostrzylam kolczyki-zajelo mi to jakies 5-6min i nimi przebilam ucho,bez ziemniakow i zimnych okladow.a dodam ze na bol jestem bardzo wrazliwa...trzeba tylko mocno wepchnac kolczyk w platek ucha az do momentu gdy chrupnie...dzis zdaje sobie sprawe ze to nie byl najlepszy pomusl mimo ze nic mi sie nie babralo...nie polecam metod samodzielych-mozemy miec uczulenia o ktorych nawet nie wiemy

[Nancy_Franciss]

Ja przymierzam się do zrobienia sobie nasteonej dziurki heh wybiore chyba sposób z naostrzonym kolczykiem :P A propos pamiętam jak moja kumpela ,jak miała 13 lat samo sobie przekuła pępek i nos heh

[princess69]

Oj... jak dobrze, że takie forum jest ;-)
Za chwile lece ucho przekłuć sama ;-|
Zobaczymy jak to bedzie ;-]

Pozdrawiam

[zgaszona_zmeczeniem_ulica]

oj 3 razy przebijałam sobie ucho, za kazdym razem naoszczonym kolczykiem, jakies ostre pilniki to juz przesada.
w innych miejscach bałabym się, no moze jeszcze na pepek bym sie skusiła, ale taka gruba wartwa skory to chyba nie dla mnie...

[YourSweetY]

Ale co z tego .. Przebić samemu, ok, ale mama Ona sie nie zgodzi ;((( Pomóżcie

[k_arola27]

Hej ! ja przebijalam uszy dwa razy nie liczac tych pierwszych kolczykow.. jeden na skorze sama igla.. ale przejsc nie chialo wiec kolczykiem.. drugi na chrzastce u kosmetyczki. nie ma czego sie bac jedna chwila i po wszystkim lepiej jak ci zrboi kolezanka bo zrobi to szybko a jak sama to wolno i bardzije bolesnie__czy b oli to zalezy od kazdego inwidualnie ja wczoraj przebijalam kumpeli a tu mala nstrukcja jak :
-najpierw ochlodzic ucho np kostka lodu czy przylozyc mrozonke az bedzie calkowicie zimne
- odkazic kolczyka i przemyc spirytusem ucho
-najlepiej zaznaczyc wczesniej pisakiem miejsce gdzie dokladnie chcemy
- a potem wystarczy raz mocno a porzadnie wbic i po wszystki
P.S ja jeszcze dalam od tylu ziemniaka bo tak slyszalam al nie polecam bo jak robilam kumpeli to ziemniak utkwil na szpicu kolczyka:P mialysmy niezly polew:P

Buziaczkii i nie bac sie bo nie ma czego a jak bedzie bolalo zawsze mozna wyciagnac i zarosnie

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

nie boli, jeśli igła gruba, to nie ma problemu z włożeniem kolczyka

[agusia983]

hm. to nie jest trudne. ja mam w prawym uchu 2 dziurki a w lewym 5 i 6 w małzowinie.wiekszosc przebijałam samawystarczy ze oczyscisz dobrze igle i ucho w spirytsie.ale zanim to musisz wymrozic sobie uch-mniej bolinom.a jesli chodzi o przebicie w chrzastce to odrzaluj te 10-15 zlotych i pojdz do kosmetyczki lub jubilera-wtedy mniej boli i masz pewnosc ze jest to zrobione perfekcyjnie to tyle co do uszu
ja jeszcze mam kolczyka w nosie ,jezyku. pepku,i warzdze.i te robilam u kosmetyczki.ale ja radze nie robcie sobie dziewczyny kolczyka w wardze!!!!!!!!!!!! juz jak cos to pod warga.ja juz pod warga nie zrobie bo bedzie wydladalo za cepeliowato ale mowie nigdy w wardze.co innego chlopcy t owszem przebijajcie wargi i brwi nom i tyle chyba buziam

[agusia983]

nie martw sie znam przypadki ze bardzo krzywo sobie przebijaja a u ciebie z tego co piszesz to nie jest tak zle.a co do gojenia sie to...tako.ja jak zrobilam sobie druga dziurke w uchu(ale bylam zniecona;;;D)to od razyu jak przyszlam od kosmetyczki to wyjelam kolczyk bno chcialam zobaczyc jak wyglada dziurka i .. jak chcialam wsadzic po 1 minucie to z przodu normalnie wsadzilam a z tyu musialam sama przebic bo juz zaroslo

[agattex]

ja tam nie radziłabym samodzielnie przebijać sobie uszu. Ale jeśli chodzi o pytanie CZYM? to moja koleżanka najczęściej przebijała sobie drugim kolczykiem. Ja tam bym się nigdy nie odważyła, nie wiem czy dobrze bym zrobiła, czy w odpowiednim miejscu i bałabym się bólu ;p

[feanka]

Ja właśnie mam zamiar sobie w niedługim czasie zrobić tragusa tylko mam mały problem, albo raczej pytanie do kogoś kto tego kolczyka posiada. Słyszałam, że przed tym trzeba wybrać się do lekarza, żeby zaznaczył miejsce, które nie będzie krwawić, a ponadto najlepiej robić dziurke u ''specjalisty''? Czy jednak mozna zrobic to samemu?

[DJ Guciek]

Ostatnio koleżanka mi podsunęła pomysł, żeby sobie samemu przebić ucho tzn. miałam tandard czyli po jednej. Ale chcę więcej Wczoraj z nudów wyjęłam kolczyk (wkręt) i trach, przeszło Trochę nierówno, więc dziś zrobiłam drugą, a pierwsza niech zarasta
Nie boli, tylko fajnie "pyka" jak się przebija Boleć może potem, jak się chce kolczyk dopiąć a ucho spuchnięte, ale żyć się da jakąś godzinę temu robiłam, i już prawie nie czuć.

pzdr

[martynka93]

ja też sama przebijałam, ale igłą... nic nie bolało, po tygodniu sie całkiem zagoiło... ale na chrząstce sama bym nie radziła przebijać... lepiej iść do kosmetyczki...