2013-05-12, 05:31 | #91 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
Ja ostatnio zdałam sobie sprawe,że to nie nie tylko kupno nowego produktu samego w sobie,ale dodatkowe opakowania,w które zostało zapakowane jak ruska laleczka "na cebulkę" . O ile coś jest delikatne i kruche to jestem w stanie zrozumiec,ale teraz praktycznie wszystko jest tak pakowane. Ile to jest śmieci Ja osobiście polecam ten blog. Autor jest kobietą i lepiej rozumie niektóre sprawy, które u mężczyzn na blogach nie są poruszane |
|
2013-05-12, 13:54 | #92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
No tak, tylko wychodzi na to, że minimalizm w tym ujęciu to po prostu normalność. |
|
2013-05-12, 15:11 | #93 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40771750]No tak, tylko wychodzi na to, że minimalizm w tym ujęciu to po prostu normalność. [/QUOTE]
Niby normalność, ale w czasach konsumpcjonizmu taka normalność jest częściej czymś nietypowym. Normalne są najczęsciej przepełnione szafki i nadmiar rzeczy, bo wszyscy ciągle coś kupują na zapas czy wymieniają na nowszy model. |
2013-05-12, 16:01 | #94 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
podoba mi się idea minimalizmu w znaczeniu - nie otaczać się zbędnymi przedmiotami, nie gonić za konsumpcjonizmem, nie posiadać na siłę 300 torebek, z których 290 leży w szafie czy nie musieć wymieniać telefonu co rok.
Artykuł natomiast nie przypadł mi do gustu, taki dla mnie minimalizm na siłę, jak dla szpanu albo w wyniku popadania w 2 skrajność, a zbyt minimalistyczne wnętrza (fotki) są dla mnie tak surowe, że kojarzą mi się z pustką i brakiem życia a nie z czymś fajnym. |
2013-05-12, 19:24 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Myślałam już, że jestem jakaś nienormalna. Marzę o Nowej Zelandii, Prowansji i śródziemnomorskich plażach, ale nie cierpię zwiedzać miejsc, które znam z tysięcy pocztówek, plakatów i zdjęć. Nuda. Ulubionymi momentami mojego wyjazdu do Rzymu była krótka wycieczka na plażę nad Morzem Tyrreńskim i wypicie gorącej czekolady w jakiejś taniej kawiarence. Ani Koloseum, ani Fontanna, ani Schody Hiszpańskie nie wywarły na mnie wrażenia. Po kilku dniach łażenia bardzo bolały mnie nogi, portfel też nie był zachwycony, też mi odpoczynek od codzienności. Mnie zupełnie zadowala lasek, w którym rosną maliny, poziomki i inne takie, jezioro, aparat fotograficzny, ewentualnie inni ludzie - to jest plan na moje najbliższe wakacje. Jakaś bardziej egzotyczna plaża też by mnie ucieszyła, ale nie czuję parcia ,,zostało ci kilkadziesiąt lat życia, musisz zobaczyć wszystkie atrakcje turystyczne we wszystkich stolicach europejskich!!!''.
__________________
Edytowane przez Darkoz Czas edycji: 2013-05-12 o 19:27 |
2013-05-12, 19:33 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
|
|
2013-05-12, 19:51 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
__________________
|
|
2013-05-12, 20:45 | #98 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40771750]No tak, tylko wychodzi na to, że minimalizm w tym ujęciu to po prostu normalność. [/QUOTE]
To ogólnie nie popierasz idei minimalizmu. Święta w rodzinie odbywają się często tak, że zastawia się cały stół jedzeniem, a po paru dniach się je wyrzuca. Trzeba pokazać, że jest dużo Żeby po świętach narzekać, bo w lodówce nie ma już miejsca.. można robić mniejsze porcje, prawda ? Normalnością nie jest to, że nie posiada się samochodu, konta na Facebooku itd.Z minimalizmem jest ciężko, gdyby tak stosować się do wszystkiego co wypisują na blogach to można zacząć wyrywać włosy z głowy. To jest trochę jak z sadomasochizmem, odmawiasz sobie tylu rzeczy, czujesz ten brak ale sprawia ci to radość. Samochód na pewno sobie kupię, dlaczego mam odmawiać sobie wszystkiego ? Żyć bez portali społecznościowych można ale samochód oznacza niezależność. Szczególnie jak się mieszka w małej miejscowości. Cytat:
|
|
2013-05-13, 08:48 | #99 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
|
|
2013-05-13, 08:56 | #100 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-05-13, 11:36 | #101 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
No tak, tylko zawsze myślałam, że ludzie w Polsce są biedni i nie stać ich na kupowanie bzdur wynikających z chwilowej zachcianki. A tu się okazuje, że każda szanująca się użytkowniczka KWC wydaje co miesiąc kilka setek na polecane kosmetyki, kilka kolejnych na ubrania i gadżety, czasopisma etc. Zastanawia mnie skąd ludzie biorą pieniądze na takie rzeczy w kraju, w którym najniższa krajowa wynosi 1600zł. Samo utrzymanie średniego mieszkania, żywność i podstawowe produkty to wydatek pewnie 2-4 tys. zł dla osoby samotnej, nie wspominając już o wydatkach rodzin, zatem skąd pieniądze na szaleństwa konsumpcjonizmu? Może wcale nie jest tak źle z tymi zarobkami w naszym kraju. Taka luźna myśl.
|
2013-05-13, 13:02 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40786131]No tak, tylko zawsze myślałam, że ludzie w Polsce są biedni i nie stać ich na kupowanie bzdur wynikających z chwilowej zachcianki. A tu się okazuje, że każda szanująca się użytkowniczka KWC wydaje co miesiąc kilka setek na polecane kosmetyki, kilka kolejnych na ubrania i gadżety, czasopisma etc. Zastanawia mnie skąd ludzie biorą pieniądze na takie rzeczy w kraju, w którym najniższa krajowa wynosi 1600zł. Samo utrzymanie średniego mieszkania, żywność i podstawowe produkty to wydatek pewnie 2-4 tys. zł dla osoby samotnej, nie wspominając już o wydatkach rodzin, zatem skąd pieniądze na szaleństwa konsumpcjonizmu? Może wcale nie jest tak źle z tymi zarobkami w naszym kraju. Taka luźna myśl.[/QUOTE]
Ja myślę, że te osoby, które kupują faktycznie luksusowe kosmetyki albo wydają kilkaset złotych miesięcznie na różne zachwalane produkty, to albo osoby z dużych miast, lepiej zarabiające, z lepszą pozycją zawodową, zazwyczaj wiek 30+, lub dobrze zarabiającym mężem, a także w dużej części, dziewczyny mieszkające za granicą. Wszystkie moje znajome z Polski które są w moim wieku (26) i zarabiają najniższą krajową lub niewiele więcej, nie mają wielu kosmetyków i jeśli jakieś kupują to z dolnej półki cenowej. |
2013-05-13, 13:41 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40786131]No tak, tylko zawsze myślałam, że ludzie w Polsce są biedni i nie stać ich na kupowanie bzdur wynikających z chwilowej zachcianki. A tu się okazuje, że każda szanująca się użytkowniczka KWC wydaje co miesiąc kilka setek na polecane kosmetyki, kilka kolejnych na ubrania i gadżety, czasopisma etc. Zastanawia mnie skąd ludzie biorą pieniądze na takie rzeczy w kraju, w którym najniższa krajowa wynosi 1600zł. Samo utrzymanie średniego mieszkania, żywność i podstawowe produkty to wydatek pewnie 2-4 tys. zł dla osoby samotnej, nie wspominając już o wydatkach rodzin, zatem skąd pieniądze na szaleństwa konsumpcjonizmu? Może wcale nie jest tak źle z tymi zarobkami w naszym kraju. Taka luźna myśl.[/QUOTE]
a może po prostu nie ma zbyt wielu osób, które zarabiają tę pensję minimalną? ja osobiście nie znam chyba żadnej takiej osoby (z tych, których wysokość zarobków znam) |
2013-05-13, 17:54 | #104 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
Cytat:
Tak się po prostu zastanawiam kogo stać na to by mieć 8 balsamów do ciała lub 20 par szpilek. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2013-05-13 o 17:56 |
||
2013-05-13, 19:22 | #105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40793790]Czyli wynika z tego, że wszystkie twoje znajome są minimalistkami (wg definicji, która padła w powyższych postach)?
Możliwe Ale myśle że po prostu sytuacja ich do tego zmusza. No dobrze, ale nawet osobę, która zarabia 3-4 tys. zł na miesiąc, nie powinno być stać na nie bycie minimalistą. Tak się po prostu zastanawiam kogo stać na to by mieć 8 balsamów do ciała lub 20 par szpilek.[/QUOTE] Mnie co prawda nie balsamów, ale mam manię kupowania kosmetyków kolorowych...po prostu lubię szpilki udało mi się ograniczyć bo i tak w nich potem nie chodzę bo mi niewygodnie Nie zarabiam 3-4 tys., ale wynajmuję tylko samodzielny pokój, nie mam dzieci, nie wydaję dużo na telefon i inne rzeczy które pożerają kasę, więc stać mnie na moje hobby jakim jest makijaż |
2013-05-13, 21:21 | #106 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
|
|
2013-05-13, 21:46 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40798365]Nasunęło mi się pytanie zatem - czy filozofia minimalizmu dopuszcza posiadanie hobby? Jeżeli hobby to jazda na rowerze, to będzie się ograniczało do kilku przedmiotów, ale co w przypadku gdy hobby jest biżuteria, scrapbooking, makijaż itp.? Czy ludzie kreatywni mogą być minimalistami?[/QUOTE]
Tak, jeśli masz te rzeczy dobrze pochowane w estetycznych pudełkach Nie sprowadzaj minimalizmu do OBOWIĄZKU posiadania 100 rzeczy w domu. Chodzi o nie gromadzenie niepotrzebnych pierdół, niezagracone wnętrza, przestrzeń i porządek. |
2013-05-13, 21:54 | #108 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40793790]
No dobrze, ale nawet osobę, która zarabia 3-4 tys. zł na miesiąc, nie powinno być stać na nie bycie minimalistą. Tak się po prostu zastanawiam kogo stać na to by mieć 8 balsamów do ciała lub 20 par szpilek.[/QUOTE] No może nie samych szpilek, ale ogólnie butów mam min. 20 szt., jeśli nie więcej Każde na inną okazję, inną porę roku. Przecież nie kupujesz od ręki 20 par, tylko 1-2 sezonowo, a jeśli są to buty dobrej jakości, to wytrzymują więcej niż jeden czy dwa sezony. Większość osób stać zarówno na te nieszczęsne szpilki, jak i na kolekcję balasmów po kilka-kilkanaście zł każdy. Ba, nie zarabiam kokosów, ale stać mnie nawet na kolekcję perfum i na to, by pachnieć sobie diorem czy armanin na codzień Kwestia priorytetów i potrzeb. Przy zarobkach powyżej średniej krajowej byłoby mnie stać na dużo więcej, więc to wszystko nie wygląda tak dramatycznie, że ktoś, kto zarabia 2 tys. to jest biedny i ledwie wiąże koniec z końcem. Do tego zwykle ludzie mieszkają z rodziną, czyli zarabiają przynajmniej 2 osoby, koszty utrzymania domu dzieli się na dwa, więc na przyjemności zostaje trochę kasy. Aż takiej biedy to u nas nie ma, a przynajmniej ja jej nie widzę na szerszą skalę - to raczej margines, niż plaga, która ogarnia wszystkich. Pozostaje tylko kwestia tego, czy ktoś faktycznie potrzebuje tylu rzeczy. Jeden zarabia niewiele, ale i tak wyskrobie parę groszy na piąty balsam, ktoś inny zarabia dużo, ale nie ma potrzeby posiadania wielu rzeczy i wystarczy mu jeden balsam, jeden żel, więc ogólnie kupuje mniej, ale pieniądze przeznacza na jakieś hobby, czy podróże, albo po prostu oszczędza. ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40798365]Nasunęło mi się pytanie zatem - czy filozofia minimalizmu dopuszcza posiadanie hobby? Jeżeli hobby to jazda na rowerze, to będzie się ograniczało do kilku przedmiotów, ale co w przypadku gdy hobby jest biżuteria, scrapbooking, makijaż itp.? Czy ludzie kreatywni mogą być minimalistami?[/QUOTE] Narzuca wręcz, aby wraz z ograniczaniem potrzeb rzeczowych rozwijać potrzeby duchowe czy kontakty z ludźmi. Tu nie chodzi o maniakalne ograniczanie rzeczy do paru najpotrzebniejszych, tylko o nie kupowanie nadmiaru rzeczy i nie zagracanie przestrzeni - to co masz ma ci służyć i ma zasłużyć na to, by ci towarzyszyć. |
2013-05-13, 22:03 | #109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
|
2013-05-13, 22:44 | #110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Temat idealny dla mnie
Właściwie nie pamiętam swoich początków z minimalizmem, niemniej jednak od zawsze kochałam układać rzeczy w swoim pokoju, segregować papiery itd. Nigdy nie kupowałam książek (ebooki i biblioteka) ani gazet (artykuły w internecie). Potem kupiłam książkę Dominique Loreau i się zaczęło Od tego momentu co jakiś czas robię dokładny przegląd każdego przedmiotu w moich małym pokoju. Wyrzucam stare zeszyty, staram się wszystko estetycznie ułożyć w pudełkach. Jeśli chodzi o kosmetyki to mam ich mało, kilka żeli na zapas, jeden balsam. Zaczęłam się interesować kosmetykami, teraz wiem, co nakładam na twarz. Zamiast silnych żeli z peelingami używam olejów do oczyszczania. Tusz to rzęs mam jeden, podkład i puder też. Zawsze mnie zaskakuje to, że po kolejnych porządkach nadal wyrzucam spory worek niepotrzebnych papierów i rzeczy. Magia Staram się wprowadzić zmiany w odżywianiu. Wcześniej jadłam, bo mi się nudziło, bo miałam zły humor, bo mam po prostu zły dzień. Teraz jedzenie traktuje jako przyjemność, którą trzeba się delektować. Nie czuję głodu, ale nie jestem też przejedzona. Mam więcej energii. Myślę, że brakuje mi jeszcze wiele do tego, co chcę osiągnąć, ale moje życie jest teraz bardziej pokładane |
2013-05-14, 11:59 | #111 | ||||
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
Cytat:
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;40728475]A ja trochę nie rozumiem... Ci ludzie ograniczają się do 40 czy 100 przedmiotów i kiedy je wymieniają wynika z tego, że nie gotują, nie dbają o siebie, nie robią nic kreatywnego. Żadna z osób nie wymienia nigdy w takich wyliczankach (nie tylko w tym artykule) patelni, garnków, pokrywek, talerzyków, kubków, pasty do butów, koca piknikowego, obcinaczek do paznokci, szczotki do mycia wc, szmatki do ścierania blatów, sztućców, długopisów, papieru do drukarki, drutów do dziergania, igły z nitką, linijki, kosza na śmieci i tysięcy innych przedmiotów, które są mniej lub bardziej do życia w cywilizowanym kraju potrzebne. Posiadanie 100 rzeczy jedynie to mit.[/QUOTE] Z tego co czytałam, niektórzy z nich twierdzą, że przedmioty dzielone z innymi (rzeczy kuchenne itd) się nie liczą. Nic tylko dzielić 80 balsamów z siostrą/mamą/kimkolwiek Cytat:
Natura- fajnie, ale jednak lubię europejskie jedzenie, lubię mieć blisko hotelu sklep, dostęp do prasy (nie mówię, że polskiej, ale angielskiej np) Cytat:
Ja jestem zdania- albo jadę w dobre warunki (czyli dobre położenie hotelu- blisko plaży i morza, klimatyzacja- przy temp. 40 stop inaczej sobie nie wyobrażam) albo się nie piszę na jakieś wojaże i spędzam czas w lesie i na rowerze
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
||||
2013-05-14, 16:41 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
O Prowansji myślę jako o fotowyprawie, lawendowe pola i jakieś nieznane turystom plaże. Chętnie bym też zobaczyła, czy faktycznie da się tam kupić sensowne perfumy, spróbowała kuchni francuskiej... Ale pewnie masz rację, że robi się coraz modniejsza.
__________________
|
2013-05-14, 19:02 | #113 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
O, lawendowe pola to nawet mnie przekonują. Ładnie wyglądają a po drugie lubię zapach lawendy.
W gazetach pełno prowansalskich wnętrz i potraw, a tu na miejscu może się okazać, że nie ma jak ikea i pizza na telefon
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
2013-05-15, 16:46 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Wiesz co, pewnie żeby zobaczyć te lawendowe pola i prowansalskie wnętrza trzeba by się wybrać na jakieś zadupie, co mnie pasuje, znudziły mnie miasta.
__________________
|
2013-08-29, 16:03 | #115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 171
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Przekopałam się przez cały wątek Minimalizm jest mi coraz bliższy, z przyczyn różnych. Nie chce przyczynać się do ogólnego zaśmiecania świata stertą niepotrzebnych rzeczy. Nie chcę tonąć w stertach badziewia we własnym mieszkaniu, ani tracić czasu na czyszczenie i sprzątanie tej sterty. Nie chcę, żeby spece od reklamy wyciągali ode mnie pieniądze na coś, co kompletnie mi się nie przyda. Chcę, żeby moje rzeczy mnie nie przytłaczały. Żeby "być" było zawsze o krok dalej przed "mieć". Żeby moje zakupy były na tyle przemyślane, że zawsze będą przynosić radość, a kupione rzeczy będą przydatne. Nie chce odczuwać wyrzutów sumienia na widok czegoś, co kupiłam i nigdy nie użyłam. Nie chce popierać wyścigu szczurów o jak najwięcej dóbr materialnych. Chce rozsądnie gospodarować dostępnymi zasobami.
Ale fakt faktem jestem dopiero na początku minimalistycznej drogi
__________________
Edytowane przez karolanka Czas edycji: 2013-08-30 o 14:40 |
2013-08-30, 11:28 | #116 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Minimalizm w zyciu
Cytat:
__________________
KALI PISAĆ LEPSZE POSTY
|
|
2015-02-08, 18:32 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 18
|
Minimalizm w życiu!!!
Jak zacząć żyć w minimalizmie??? chciała bym również stać się jedną z tych osób które nie potrzebują mega ilości ciuchów, kosmetyków. Nie mam dużo ale chciałam bym żyć na tym poziomie mini...Tylko od czego zacząć??
|
2015-02-08, 18:34 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: Minimalizm w życiu!!!
od porządnego wywalenia wszystkich niepotrzebnych gratów
|
2015-02-08, 18:49 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 65
|
Dot.: Minimalizm w życiu!!!
O, też bym tak chciała! Już od dłuższego czasu chodzi mi coś takiego po głowie, może jeszcze bardziej radykalnie, w stylu- życie w leśniczówce bez prądu i bieżącej wody.
Ale wracając do realiów... Spróbuj spisać może gdzieś te rzeczy, które są niezbędne. I najważniejsze postanowienie - nie kupować niczego nowego. Nie wiem, czy ten Twój minimalizm obejmuje tez jedzenie, ale jeśli tak, to postaw na podstawy typu-jajka, ser biały, jogurt-wszystko dobrej jakości, zero przetworzonych serków, gotowych dan itp. I do gotowania Podejście do ubrań, może zmieniałabyś po próbie uszycia czegoś samej? Nauka szycia na maszynie to dobry pomysł, o ile o coś takiego Ci chodzi...
__________________
„Chcę szukać w starych miastach i starych krajach zapachu dawnych czasów, który się tam jeszcze unosi.” Margaret Michell |
2015-02-08, 19:31 | #120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Minimalizm w życiu!!!
Ja u siebie staram się wprowadzić minimalizm ciuchowy. Już powoli wprowadzam to w życie. Mam trochę ciuchów na "wykończeniu" i tych na razie mam za dużo ale powoli, powoli ich ubywa. Nowych ubrań staram się nie kupować a jak już kupuję to tylko te lepszej jakości. Kiedyś kupowałam dużo i miałam dużo ale były tez nijakie. Teraz w ramach tego kupuję mniej a lepsze.
Z jedzeniem robię podobnie. Kupuję mniej produktów. Staram się nie robić "napadów" na market tylko kupować systematycznie to co jest mi potrzebne. Od jakiegoś czasu w ogóle chleba nie wyrzucam, ogólnie mało wyrzucam jedzenia Z kosmetykami tylko mi nie wychodzi
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.