Adresy wrocławskich lumpeksów - zbiór .

[Anusia888]

hehe nio nie bylo. mialam 7 lat i pamietam

[sskers]

Ja wtedy nie mieszkałam jeszcze we wro, ale przez 3ty miałam rodzinę u siebie w domu z Jedności. Miałam 7 lat, ale pamiętam jak przez mgłę.

[slomka]

Ja miałam 12 lat i byłam nad morzem z Babcią. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się to wszystko tylko strachem :/

[cotynato]

Napisane przez EgyptianCotton

Ja na Jemiołowej jeszcze mam. Cała wanna, baniak do spuszczania wody, 3 garnki i pełny czajnik. Mam nadzieję, że wystarczy.
W 1997 podobno miesiac nie było. Miałam 3,5 lat to nie pamiętam i w dodatku mnie nad morze wywieźli ale nie zapowiada się ciekawie.

Ja też mało co pamiętam , ale chodzenie po wodę do jakiś wielkich cystern pamiętam

[madziaczek:*]

Ha ja pamiętam,że szłam w dzięń jak miała przyjść fala powodziowa kupić jeszcze jakieś napoje do sklepu i chleb! I wróciłam po kilku godzinach cała zakrwawiona z rozwaloną głową, miałam wypadek i leżałam kilka godzin zakrwawiona na chodniku i nikt mi nie pomógł! Miałam niecałe 11lat ocuciły mnie moje własne łzy,bo mi się "przyśnio",że wychowawczyni na mnie krzyczy
doszłam do domu i zemdlałam
A potem pamiętam,ze jak już mi pozszywali to chcieli zostawić mnie w szpitalu na Traugutta,ale ja błagałam mamę,żeby nie i dobrze zrobiłam, bo w nocy szpital zalało

[sskers]

Napisane przez madziaczek:*

Ha ja pamiętam,że szłam w dzięń jak miała przyjść fala powodziowa kupić jeszcze jakieś napoje do sklepu i chleb! I wróciłam po kilku godzinach cała zakrwawiona z rozwaloną głową, miałam wypadek i leżałam kilka godzin zakrwawiona na chodniku i nikt mi nie pomógł! Miałam niecałe 11lat ocuciły mnie moje własne łzy,bo mi się "przyśnio",że wychowawczyni na mnie krzyczy
doszłam do domu i zemdlałam
A potem pamiętam,ze jak już mi pozszywali to chcieli zostawić mnie w szpitalu na Traugutta,ale ja błagałam mamę,żeby nie i dobrze zrobiłam, bo w nocy szpital zalało

Jezu..jak to możliwe w ogóle, żeby dziecko leżało poobijane na chodniku i nikt nie pomógł Pamiętasz chociaż co Ci się stało, że byłaś w takim stanie? I miałaś dużo szczęścia w nieszczęściu..

[madziaczek:*]

Napisane przez sskers

Jezu..jak to możliwe w ogóle, żeby dziecko leżało poobijane na chodniku i nikt nie pomógł Pamiętasz chociaż co Ci się stało, że byłaś w takim stanie? I miałaś dużo szczęścia w nieszczęściu..

Nie pamiętam...
ale wiem skąd wstałam. Potem sprawdałam, no to były ślady krwi na chodniku, ble...
Z jakieś 100m od bramy mojej leżałam, w drodze do sklepów... Pamiętam jak się obudziłam, podniosłam się dotknęłam głowy bo bolała, zobaczyłam że rękę mam całą we krwi po dotknięciu głowy i zaczęłam iść do domu. Kompletnie nie miałam pojęcia co mi się wogóle stało. Mijałam jakąś kobietę, która zaczęła krzyczeć na mój widok... A jak wchodziłam już do domu i zaczęłam słabnąć to jeszcze głową walnęłam w drzwi
A teraz została mi tylko blizna na czole

W tvn24 mówili właśnie,że u nas zapanowała panika, i uspokajali,że woda będzie

[cotynato]

Podobno będą oszczędzali na prądzie i połączeniach telefonicznych hahah , tak ktos mojej mamie powiedział. hmmm. faktycznie dzwonic sie nie da a sms spokojnie

[CzerwoneUsta]

hahah widzę, że wszędzie panika się rozsiewa xD
ja tam wody nie kupiłam i myślę, że potrzebna nie będzie ;]
za to nie oszczędzam kasy na kumpkowanie, dziś znów sie wybrałam na chodzenie po sh i kupiłam w jomo na ślężnej ładną białą bluzeczkę z żabotkami za 14 zł
genialna ale nie chce mi się foty na kompa dawać ;]
ogólnie nie było aż tak wiele super ciuchów, pare bluzeczek fajnych ale większe rozmiary... kilka torebek naprawdę ładnych za 25 zł.

[Charlotte95]

Napisane przez EgyptianCotton

W 1997 podobno miesiac nie było. Miałam 3,5 lat to nie pamiętam i w dodatku mnie nad morze wywieźli ale nie zapowiada się ciekawie.

To prawda, miesiąc Też mnie wywieźli, miałam 2 latka

[EgyptianCotton]

Ja tam wodę mam, zapasy też mam więc jestem przygotowana.
A co do lumpków, muszę nawiedzić Chociebuską. Tam podobało mi się najbardziej!

[farfala]

Tak jak mówiłam byłam dziś na przecenach na Kołłątaja. Specjalnie za dużo nie oglądnęłam, bo babki zaczęły panikować z tą całą powodzią i zbierać ciuchy, żeby je gdzieś wywieźć.
Ale i tak udało mi się upolować dwie rzeczy:
1. Bluzka na ramiączkach z motywem kwiatuszkowym, jakaś nieznana firma, 7,20 zł.
2. Pasek Atmosphere skórzany nowy z metkami, 15 zł. Dość drogi, ale jakoś tak mnie urzekł

[mavta88]

dziewczynki, możecie mi powiedzieć gdzie dokładnie jest sh na szczęsliwej? blizej gajowickiej czy zielińskiego?? i ten peweks przy pereca. przy jakich ulicach tak zeby trafic z mapa

[YourDesire]

Ludzie nie siejcie paniki z tą powodzią! ;D Ja byłam dzisiaj w lidlu na zakupach i ludzie tak powariowali, że nie ma ani pieczywa a o wodzie już nie wspomne. We Wrocławiu przeciez jeszcze sie nic nie dzieje, a u mnie w kedzierzynie np jest tyle wody że masakra, bo wylały dwie rzeki ;/ Wody podobno miejscami po biust ;/ ale powoli schodzi...

Byłam dzisiaj na zakupach na świebodzkim, później pokaże Wam zdjecia

[IloveNY]

A ja pamiętam jak miałam pod oknem 2 metry tej brudnej obleśnej wody i ...mam nadzieję,że się to nie powtórzy,bo muszę być na Świebodzkim w niedziele na dostawęa pontonu nie mam,żeby dopłynąć

[YourDesire]

'Informujemy, ze wbrew krążącym plotkom nie planowano i nie planuje się wyłączenia dostaw wody na terenie Wrocławia. Obecnie obniżenie ciśnienia ma charakter chwilowy i ma związek z paniczną reakcją mieszkańców na nieodpowiedzialną plotkę.'

na wroclaw pl zostala zamieszczona taka informacja ;P

[nyguska13]

ooooooo wlasnie dostawa na swiebodzkim !!

[sskers]

Napisane przez IloveNY

A ja pamiętam jak miałam pod oknem 2 metry tej brudnej obleśnej wody i ...mam nadzieję,że się to nie powtórzy,bo muszę być na Świebodzkim w niedziele na dostawęa pontonu nie mam,żeby dopłynąć

Taaaaaaaaak, bo dostawa na świebie najważniejsza! hahaha

[YourDesire]

a ja nie moge na nia isc

[cotynato]

Napisane przez IloveNY

A ja pamiętam jak miałam pod oknem 2 metry tej brudnej obleśnej wody i ...mam nadzieję,że się to nie powtórzy,bo muszę być na Świebodzkim w niedziele na dostawęa pontonu nie mam,żeby dopłynąć

Kochane a na świebodzkim takie fajne rzeczy w dniu dostawy ? W ogole w niedziele otwarte bo ja mam np. wolne w pracy hmm...

Kochane wspomagacie i klikacie ? plizzz

[201712190924]

byłam dzisiaj w Virgo i Szyk żałuje, że tam weszłam nie miałam ani grosza przy sobie (w sumei to nawet dobrze, bo wydałabym tam z 1000 zł nawet gdybym mogła ). jestem oczarowana! za każdym razem jak tam wchodze mam ochote wykupić cały sklep Tyle pięknych firmowych butów te sukieeeenkiiiiii i toreeeeeeebkiiiiiii
chyba zrobie napad na bank kurde czemu nie mam kasy żadnej

[madziaczek:*]

Napisane przez giginthesky

byłam dzisiaj w Virgo i Szyk żałuje, że tam weszłam nie miałam ani grosza przy sobie (w sumei to nawet dobrze, bo wydałabym tam z 1000 zł nawet gdybym mogła ). jestem oczarowana! za każdym razem jak tam wchodze mam ochote wykupić cały sklep Tyle pięknych firmowych butów te sukieeeenkiiiiii i toreeeeeeebkiiiiiii
chyba zrobie napad na bank kurde czemu nie mam kasy żadnej

a który to? tzn gdzie się mieści?
kiedyś chyba taki był pod Arkadami, dobrze kojarzę?

[krolowa zurawin]

tak Virgo&Szyk jest pod arkadami -na samym początku świdnickiej-rzeczy są piękne,ceny kosmiczne ;]

[cotynato]

O tak ... ceny tam powalają , ale rzeczy też

[lafaza]

Oj jak ja tu do Was dawno nie zaglądam
Postanawiam się poprawić

[dziewczyna_szefa]

COTYNATO - jestes boska!
Jestem pod wrazeniem, jestes lepsza niz ja a ja myslalam ze jestem najlepsza hi h
Dziekuje za taki piekny spis.
Przy okazji - mam propozycje - moze zrobimy sobie swoje forum, na Forum Gazeta.pl na ktorym bedziemy mogly miec watki czysto adresowe, watki spotkaniowe, watki dotyczace tego gdzie teraz isc, takie watki tylko nasze - tam jest to bardzo proste i klarowne...?

Zalozylam na poczatek takie forum moze Wam sie spodoba...
Tam tez jest opcja zamieszczania fotek. Wiec watki komentatorskie sa mozliwe. I jest wiekszy porzadek.

http://forum.gazeta.pl/forum/f,98108...y_wroclaw.html

Pozdrawiam dziewczyna szefa

[cytrynka_84]

A ja wczoraj byłam na Nyskiej i nic nie kupiłam oprócz 2 skisłych bluzek na rower czy do śmigania po domu za 3 zł i apaszka nad którą sie zastanawiałam miesiąc aż w końcu wczoraj wzięłam żeby nie wrócić bez niczego. Odwiedziłam Żegiestowska ale tam też tragedia nic a nic. Jestem zawiedziona miałam taka nadzieję, że się znowu obkupię a tu nic do tego te plotki, że wał pęka, że wody nie ma to zwiewałam do domu Na Żegiestowskiej słyszałam jak babki mówiły, że może ciuchy będą przenosić na Reymonta bo mają jakąś znajomą z Radiu Zet, która je ostrzegała, że będzie tragicznie tylko nie podają tego ani w radiu ani Tv żeby nie siać paniki

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

A w Virgo Szyk jakie są ceny???? Gdzie to dokładnie jest? Jest tak jakiś duży szyld, który można łatwo zobaczyć??? Może kiedyś się wybiorę i pozwolę sobie na odrobinę luksusu jak bym trafiła na coś pięknego

[201712190924]

Napisane przez cytrynka_84

A ja wczoraj byłam na Nyskiej i nic nie kupiłam oprócz 2 skisłych bluzek na rower czy do śmigania po domu za 3 zł i apaszka nad którą sie zastanawiałam miesiąc aż w końcu wczoraj wzięłam żeby nie wrócić bez niczego. Odwiedziłam Żegiestowska ale tam też tragedia nic a nic. Jestem zawiedziona miałam taka nadzieję, że się znowu obkupię a tu nic do tego te plotki, że wał pęka, że wody nie ma to zwiewałam do domu Na Żegiestowskiej słyszałam jak babki mówiły, że może ciuchy będą przenosić na Reymonta bo mają jakąś znajomą z Radiu Zet, która je ostrzegała, że będzie tragicznie tylko nie podają tego ani w radiu ani Tv żeby nie siać paniki

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

A w Virgo Szyk jakie są ceny???? Gdzie to dokładnie jest? Jest tak jakiś duży szyld, który można łatwo zobaczyć??? Może kiedyś się wybiorę i pozwolę sobie na odrobinę luksusu jak bym trafiła na coś pięknego

Eeee bez sensu. Przecież Reymonta jest zaraz koło Odry w 97 było tam mega zalane

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1173

ceny wysokie. portfele tak koło 40 zł (teraz jest -20%), torebki od 49 wzwyż, większosc jest tak za 65-79 (-20%). sukienki różnie. niektóre za 75 np. (aktualnie -50%), a widzialam i taką za 199 buty za 39-89 i droższe nawet (-20%). ale mysle, że warto tam wpaść. Jest tam masa butów Aldo (nowe kosztują koło 300 zł ), New Looka itd. Prawie wszystkie nowe, czysciutkie, niezniszczone, w ogóle niestarte fleki.
Jeśli chodzi o ceny, to na odzież (ale nie wiem czy na wszystko) jest teraz -50%, a na buty i torebki -20%. To są już maksymalne obniżki. Pytałam, czy torebki sie jeszcze przecenia, ale babka mówiła, że wiekszych rabatów już nie ma na dodatki.
Generalnie jest drogo jak na lumpa, ale mimo wszystko kupisz tam firmowe rzeczy (często z metkami, torebki są czasem nawet jeszcze powypychane tymi sklepowymi papierami) za cene kilka razy mniejszą niż w sklepie

[madziaczek:*]

A ja dzisiaj pójdę do Peweksu
Bo i tak udaję się na Skwierzyńską, więc daleko nie mam
Ciekawe czy uda mi się coś "złowić"

[aako]

dziewczyny czy któraś z was jest z psiego pola?
Jak tam sytuacja powodziowa wygląda?