Czy moj facet jest skapy? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-04-13, 12:34   #61
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Sprzątaczka i gosposia kosztuje, więc już za sam fakt że robisz w domu za housekeeper to nie powinnaś nawet wiedzieć że twój rower w serwisie był a za kolację sie płaci.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-13, 17:48   #62
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Nawet jeśli w związku występuje znaczna dysproporcja zarobków, jeden partner nie ma obowiązku drugiemu "wyrównywać" budżetu. Natomiast sytuacja z rowerem pokazuje, że Twój partner nie jest osobą, na którą tak ogólnie, możesz liczyć. Wycieczka była z jego inicjatywy, był w serwisie ze swoim rowerem, wydanie 100 zł na naprawę Twojego nie spowodowałoby, że musiałby sobie odejmować od ust. Niestety nawet o tym nie pomyślał. Myślę, że niebezpiecznie byłoby zakładać, że jego postawa się zmieni w przyszłości.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-13, 21:38   #63
magdalenaCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Jezeli jest w twoim wieku i dopiero zaczął zarabiać to jeszcze jestem w stanie to zrozumieć. Z drugiej strony jesteście ze sobą 3 lata i liczy cię jak za wynajem pokoju? Jeżeli jest starszy o więcej niż 5 lat to należy mu się kopniak w d…e. Związał się ze studentką od której wyciąga ostatnie grosze i zadowolony, pewnie jeszcze kolegom się przechwala jak super się urządził.
magdalenaCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-14, 19:20   #64
CiemnookaTajemnica1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 130
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Płacić czynsz chłopakowi mają 1200 zł na utrzymanie ? Wyższy poziom desperacji
To nie żaden twój facet tylko znalazł sobie naiwniaczke która płaci mu czynsz i jeszcze ogarnia funcje domowe sprzątaczki kucharki i zaspokajarki
Dla niego układzik idealny
CiemnookaTajemnica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-15, 00:11   #65
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o podzial obowiazkow w tym zwiazku to na samym poczatku bylo tak ze ja robilam praktycznie wszystko - sprzatanie, gotowanie i pranie, sprzeczki byly takze wtedy o to kto czesciej wychodzi z psem (on nie zgadzal sie ze ja robie wiecej jesli chodzi o obowiazki domowe a jesli juz to on czesciej wychodzi z psem, co tez nie bylo prawda bo zazwyczaj wychodzilismy z nim razem). Poza tym bardzo dziwi mnie podejscie niektorych kobiet tutaj bo tak jak wiekszosc uzytkowiniczek pisze mi nie chodzi o to ze rozliczam faceta, ze ma mi kupowac jakies okropnie drogie prezenty zebym czula sie lepiej, chodzi mi o najzwyklejsza chec sprawienia przyjemnosci (jak powiedzialam to chlopakowi to powiedzial ze tak, nie ma checi sprawienia mi przyjemnosci a potem nazywam to kawa albo lodami ;D) ktora dla mnie w zwiazku jest naturalna i mimo ze poki studiuje mam malo kasy to i tak staram sie wlozyc podobny wysilek jesli chodzi o prezenty czy wyjazdy. Kiedy wprost juz zapytalam czemu czasem mi nie zaproponuje ze naprawi mi ten rower czy zaplaci 200zl za nocleg na jedna noc to zapytal czemu sama go o to nie zapytam i nie poprosze, ze dla niego nie jest to problem. I to jest kolejna rzecz, ktora mnie osobiscie irytuje - nie chcialabym jak zebrak isc i prosic go o pieniadze bo jest to dla mnie conajmniej smieszne, a chcialabym zeby czasem sam z siebie o tym pomyslal i to zaproponowal.
I to tez nie jest do konca tak jak niektore z was pisza ze ja nie zasluguje by tez zyc tym drogim zyciem, tylko wydaje mi sie ze w wiekszosci on nawet o tym nie mysli i kazda jakas moja watpliwosc czy zapytanie w zwiazku z kasa koncyz sie tym ze 'dla niego to nie jest problem i ze moge o to zapytac i poprosic' z tym ze tak jak pisalam dla mnie byloby to zbyt ponizajace i uwlaczajace kiedy inicjatywa nie wychodzi z jego strony.
Prowadzicie takie drogie życie że czujesz się od niego gorsza? Bo jakieś drobne upominki, wspólny wyjazd na weekend, raz na jakiś czas kolacja za parę stówek za 2 osoby (takie ceny w gastronomii) to raczej zwykłe życie. Piszesz że nie zależy Ci na drogim życiu tylko żeby sprawiał Ci sam z siebie przyjemność ale z drugiej strony ta przyjemność to najlepiej jakiś upominek bo on zarabia? Drobne gesty, chęć pomocy nie liczą się? Tego co napisałaś w nawiasie o lodach i kawie przyznaję, że nie rozumiem. Czemu on przyznał że nie chce sprawiać przyjemności, aTy nazywasz to kawą i lodami?
Jeśli z facetem był od początku problem ze sprzątaniem, podziałem obowiązków i teraz jeszcze uważasz go za skąpca który Cię wykorzystuje finansowo to po co jesteście razem?
Ogólnie chyba komunikacja u Was leży, on ma zadatki na buca ale to też droga donikąd jeśli masz swoje oczekiwania i przyjmujesz postawę "domyśl się". Po prostu powiedz mu o co chodzi, przegadajcie to, a jeśli nie ma kompromisu i chęci porozumienia to może po prostu męczycie się ze sobą zamiast grać do jednej bramki.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-15, 17:40   #66
Ekspertt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-04
Wiadomości: 2
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Czy waszym zdaniem moj facet jest nieco skapy?
Jestesmy razem ponad 3 lata, on zarabia dobrze ponad 20tys miesiecznie, ja utrzymuje sie ze stypendium ze wzgledu na studia dzienne. W zwiazku kupujemy sobie nawzajem jakies jedzenie przekaski itd ale przykladowo facet zaproponowal rower, on ma rower dosc nowy, w dobrym stanie serwisowany co kilka miesiecy, ja mam staruszka ktory non stop sie psuje. Ostatnio facet znowu zaprowadzil swoj rower do serwisu i wspomnialam ze u mnie non stop spada lancuch, nie zaproponowal ze wezmie tez moj rower do serwisu tylko powiedzial ze jak bedzie spadal lancuch to bedzie go co chwile poprawial. Inna sytuacja bylo przykladowo to ze wyjechalismy na weekend w gory, tez musialam sobie zaplacic za nocleg a on potem mowil ze to on nas w te gory zabral, do tego musialam zaplacic za kolacje ok 250zl, on zaplacil kolejnego dnia za sniadanie 70zl. Wiem, ze w zwiazku nie licza sie pieniadze i wyliczanie sobie wszystkiego ale zwyczajnie czasem troche mi przykro. Widze ze co chwile on kupuje sobie rozne gadzety ktore kosztuja po kilka tysiecy zlotych, ja jedyne co dostane to kawe na wynos czy porcje lodow. Na urodziny tez kupujemy sobie prezenty w podobnej kwocie gdzie on zarabia bardzo duzo, ja mam grosze na utrzymanie sie. Powiedzialam mu ze patrzac na caloksztalt tego zwiazku czuje ze jest troche skapy to sie obrazil i powiedzial ze mu bardzo ublizylam. Powiedzialam ze przepraszam jesli go to urazilo ale takie jest moje zdanie po prostu. Jest mi po prostu przez to przykro. Czy mam do tego prawo? Mieszkam w jego mieszkaniu i takze normalnie oplacam czynsz taki jakbym placila wynajmujac pokoj u kogos obcego, a on jeszcze potrafi powiedziec mi ze to on oplaca wiekszosc oplat i ze pracuje i mowi to tak jakby mnie utrzymywal, a tak nie jest.
Jak chcesz być jego utrzymanka to wprost to zaproponuj.
Ekspertt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-15, 20:52   #67
CiemnookaTajemnica1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 130
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez Ekspertt Pokaż wiadomość
Jak chcesz być jego utrzymanka to wprost to zaproponuj.
Narazie to on jest
CiemnookaTajemnica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-04-15, 21:00   #68
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez CiemnookaTajemnica1 Pokaż wiadomość
Narazie to on jest
Dokładnie. Bajecznie się urządził, darmowy seks i darmowa gosposia, żyć nie umierać. Jakoś dziwnie zamilkły teraz zwolenniczki dzielenia wszystkiego po równo. Chyba autorko oszalałas poświęcając się na organianie mu chaty i gotowanie, a od niego nie dostając nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 08:32   #69
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Dokładnie. Bajecznie się urządził, darmowy seks i darmowa gosposia, żyć nie umierać. Jakoś dziwnie zamilkły teraz zwolenniczki dzielenia wszystkiego po równo. Chyba autorko oszalałas poświęcając się na organianie mu chaty i gotowanie, a od niego nie dostając nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W sumie może najlepiej byłoby dla nich, żeby się rozstali. Facet będzie zdaniem niektórych płakać do poduszki bo przecież na pewno jest przegrywem który nie znajdzie innej i nie nadaje się do związku, a Autorka może wynająć pokój/mieszkanie, opłacać wyjazdy, naprawiać rower itp. w całości za własne pieniądze, skoro teraz spotyka ją literalnie przemoc ekonomiczna xd

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-04-16 o 08:34
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 09:16   #70
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
W sumie może najlepiej byłoby dla nich, żeby się rozstali. Facet będzie zdaniem niektórych płakać do poduszki bo przecież na pewno jest przegrywem który nie znajdzie innej i nie nadaje się do związku, a Autorka może wynająć pokój/mieszkanie, opłacać wyjazdy, naprawiać rower itp. w całości za własne pieniądze, skoro teraz spotyka ją literalnie przemoc ekonomiczna xd
Nie wiem, z czego śmieszkujesz, skoro to jest realny problem, że dużo facetów w związkach siedzi jak trutnie i nic nie robi, a kobiety wszystko ogarniają. Nawet ma to swoją nazwę w ruchu feministycznym. Tylko że najczęściej chociaż to są małżeństwa albo facet jakoś nadrabia trochę czymś innym, a tu dno i wodorosty.
Facet to niech sobie znajdzie kucharkę i sprzątaczkę i jej płaci. Ale widzę, że dla ciebie tylko "piniądz" ma wartość, to co się robi dla drugiej osoby już nie. Juz nawet nie mówię o aspekcie emocjonalnym, bo to za abstrakcyjne dla ciebie, wiem. Powodzenia z takim podejściem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 09:44   #71
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Nie wiem, z czego śmieszkujesz, skoro to jest realny problem, że dużo facetów w związkach siedzi jak trutnie i nic nie robi, a kobiety wszystko ogarniają. Nawet ma to swoją nazwę w ruchu feministycznym. Tylko że najczęściej chociaż to są małżeństwa albo facet jakoś nadrabia trochę czymś innym, a tu dno i wodorosty.
Facet to niech sobie znajdzie kucharkę i sprzątaczkę i jej płaci. Ale widzę, że dla ciebie tylko "piniądz" ma wartość, to co się robi dla drugiej osoby już nie. Juz nawet nie mówię o aspekcie emocjonalnym, bo to za abstrakcyjne dla ciebie, wiem. Powodzenia z takim podejściem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o podzial obowiazkow w tym zwiazku to na samym poczatku bylo tak ze ja robilam praktycznie wszystko [...]
Wiemy jak było na początku, nie wiemy jak jest teraz i czy facet się ogarnął ale widzę że Ty już dopowiadasz bo czytanie idzie ciężko i masz już swoją teorię. Coś piszesz o trudnej sytuacji, ale przecież rady w tym wątku w większości sprowadzają się do tego, że facet ma łożyć więcej kasy na partnerkę skoro go na to stać. Czym to się różni od tego, co działo się przez wieki z kobietami, że były na utrzymaniu faceta zamiast radzić sobie samodzielnie, być niezależne? Szczerze po tym wątku mam bardzo mieszane odczucia, bo wychodzi na to, że niby ważna jest samodzielność kobiet, równy podział obowiązków, ale jak chodzi o pieniądze w związku z bogatszym partnerem to już nie...
Personalne wycieczki daruj sobie.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-04-16, 09:47   #72
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Przecież już było tłumaczone, że w tym związku kasa nie jest równo, skoro ona ma tyle samo się dokładać do kolacji, wycieczek i jeszcze mistrz niezależności chciałby, żeby do kanapy mu się dołożyła. To ma byc sprawiedliwe, biorąc pod uwagę ich różnice w zarobkach?
Ale to ja mam problemy z czytaniem, aha plis, tylko już nie zaczynaj znowu wkoło wrotka, że nikt jej nie kazał się z nim wiązac, bo tak samo nikt nie kazał jemu
On sobie świetnie radzi, owszem pewnie fajnie się wykorzystuje biedniejszą dziewczynę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.

Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-16 o 09:49
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 09:54   #73
chmura lamp neonowych
chaos maker
 
Avatar chmura lamp neonowych
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Czy waszym zdaniem moj facet jest nieco skapy?
Jestesmy razem ponad 3 lata, on zarabia dobrze ponad 20tys miesiecznie, ja utrzymuje sie ze stypendium ze wzgledu na studia dzienne. W zwiazku kupujemy sobie nawzajem jakies jedzenie przekaski itd ale przykladowo facet zaproponowal rower, on ma rower dosc nowy, w dobrym stanie serwisowany co kilka miesiecy, ja mam staruszka ktory non stop sie psuje. Ostatnio facet znowu zaprowadzil swoj rower do serwisu i wspomnialam ze u mnie non stop spada lancuch, nie zaproponowal ze wezmie tez moj rower do serwisu tylko powiedzial ze jak bedzie spadal lancuch to bedzie go co chwile poprawial. Inna sytuacja bylo przykladowo to ze wyjechalismy na weekend w gory, tez musialam sobie zaplacic za nocleg a on potem mowil ze to on nas w te gory zabral, do tego musialam zaplacic za kolacje ok 250zl, on zaplacil kolejnego dnia za sniadanie 70zl. Wiem, ze w zwiazku nie licza sie pieniadze i wyliczanie sobie wszystkiego ale zwyczajnie czasem troche mi przykro. Widze ze co chwile on kupuje sobie rozne gadzety ktore kosztuja po kilka tysiecy zlotych, ja jedyne co dostane to kawe na wynos czy porcje lodow. Na urodziny tez kupujemy sobie prezenty w podobnej kwocie gdzie on zarabia bardzo duzo, ja mam grosze na utrzymanie sie. Powiedzialam mu ze patrzac na caloksztalt tego zwiazku czuje ze jest troche skapy to sie obrazil i powiedzial ze mu bardzo ublizylam. Powiedzialam ze przepraszam jesli go to urazilo ale takie jest moje zdanie po prostu. Jest mi po prostu przez to przykro. Czy mam do tego prawo? Mieszkam w jego mieszkaniu i takze normalnie oplacam czynsz taki jakbym placila wynajmujac pokoj u kogos obcego, a on jeszcze potrafi powiedziec mi ze to on oplaca wiekszosc oplat i ze pracuje i mowi to tak jakby mnie utrzymywal, a tak nie jest.
Z jednej strony, on nie ma obowiązku Ci za nic płacić. Sam zarabia na siebie, sam sobie kupuje. Z drugiej strony, gdybym zarabiała dużo, a partner nie, to bym się z nim dzieliła, bo mnie nie ubędzie, a mogę komuś sprawić przyjemność. Gdybym była z dobrze zarabiającym facetem, to nie oczekiwałabym od niego prezentów czy utrzymywania mnie, ale oczekiwałabym dostosowania poziomu życia do moich możliwości finansowych. Jeśli nie stać mnie na kolację za 250 zł, to wybieramy tańszy lokal albo gotujemy w domu. Wiem, że osoby, które dużo zarabiają często niespecjalnie liczą się z kasą na takie przyjemności jak jedzenie, gadżety, bo i tak im na życie starczy (ja sama, gdy zarabiałam sporo wydawałam o wiele więcej i o wiele lżejszą ręką), ale warto mieć też na względzie drugą osobę. Jak się dzielimy kosztami życia "po równo" to albo oszczędzamy na przyjemnościach, żeby partner/partnerka też mieli swoje pieniądze, albo ustalamy, że każdy przeznacza na przyjemności 30% wspólnego budżetu (i wtedy ten, co zarabia dużo siłą rzeczy "funduje" większość), albo się rozstajemy, bo inaczej patrzymy na pieniądze. Trudno żebyś studiując dziennie miała czas i siłę na zarabianie 20 tys.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...)
I'm so suprised you want to dance with me now,
I was just getting used to living life without you around."


"Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym,
chociaż mówią, że go już nie mam."
chmura lamp neonowych jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 10:05   #74
KiedysToBylo
Raczkowanie
 
Avatar KiedysToBylo
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 107
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Ale to ja mam problemy z czytaniem, aha plis
No właśnie masz i ten post też to pokazuje. Aelora pisała o rozkładzie obowiązków i dopowiadaniu sobie pewnych rzeczy, wkleiła konkretne cytaty, a Ty się nie odniosłaś i zaczęłaś pisać o czymś innym.
KiedysToBylo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 10:19   #75
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez chmura lamp neonowych Pokaż wiadomość
Jak się dzielimy kosztami życia "po równo" to albo oszczędzamy na przyjemnościach, żeby partner/partnerka też mieli swoje pieniądze, albo ustalamy, że każdy przeznacza na przyjemności 30% wspólnego budżetu (i wtedy ten, co zarabia dużo siłą rzeczy "funduje" większość), albo się rozstajemy, bo inaczej patrzymy na pieniądze. Trudno żebyś studiując dziennie miała czas i siłę na zarabianie 20 tys.
Też to proponowałam, ale już padły teksty, że to autorka ma problem, że mało zarabia i na miejscu faceta niektóre wizazanki by ją poprosiły, żeby zarabiała więcej jak w ogóle śmiała spojrzeć na taką bogatą partię, toż to on jej robi łaskę już samym tym, że ją zechciał


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.

Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-16 o 10:20
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 10:34   #76
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Przecież już było tłumaczone, że w tym związku kasa nie jest równo, skoro ona ma tyle samo się dokładać do kolacji, wycieczek i jeszcze mistrz niezależności chciałby, żeby do kanapy mu się dołożyła. To ma byc sprawiedliwe, biorąc pod uwagę ich różnice w zarobkach?
Ale to ja mam problemy z czytaniem, aha plis, tylko już nie zaczynaj znowu wkoło wrotka, że nikt jej nie kazał się z nim wiązac, bo tak samo nikt nie kazał jemu
On sobie świetnie radzi, owszem pewnie fajnie się wykorzystuje biedniejszą dziewczynę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No masz ewidentne problemy z czytaniem bo dokładanie do kanapy potępiłam. Z resztą serio nie widzę nic nadzwyczajnego, że jeżdżą sobie na weekend w góry, dzielą wydatki na pół, kupują drobne upominki, prezenty o podobnej wartości, dziewczyna dokłada się do mieszkania. Nie krytykuje jej że mniej zarabia, to że on sobie wydaje krocie na rower czy kupuje drogie gadżety i auto to jego sprawa. Wielki feminizm, ale jak już trzeba płacić na pół i bogatszy facet nie chce dokładać więcej do kosztów życia to problem, ładnie tutaj to wszystko wyszło.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 10:49   #77
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
No masz ewidentne problemy z czytaniem bo dokładanie do kanapy potępiłam. Z resztą serio nie widzę nic nadzwyczajnego, że jeżdżą sobie na weekend w góry, dzielą wydatki na pół, kupują drobne upominki, prezenty o podobnej wartości, dziewczyna dokłada się do mieszkania. Nie krytykuje jej że mniej zarabia, to że on sobie wydaje krocie na rower czy kupuje drogie gadżety i auto to jego sprawa. Wielki feminizm, ale jak już trzeba płacić na pół i bogatszy facet nie chce dokładać więcej do kosztów życia to problem, ładnie tutaj to wszystko wyszło.
Napisalas:

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Nie ma obowiązku, ale z drugiej strony dlaczego miałby sobie odmawiać i celowo rezerwować najtańsze hotele czy kupować meble z Ikei, skoro stać go na coś lepszego? To jego kasa, idąc tym tropem, on tak samo może powiedzieć dziewczynie, że mogłaby postarać się więcej zarabiać, jeśli nie chce sypiać po jakichś hostelach ze średnią 1.5 na Bookingu. Żyjesz na takim poziomie na jaki Cię stać.
No właśnie, autorki nie stać, skoro na te wydatki się tutaj skarży, wiec jeśli facet ma jakiś honor, to może tak jak proponuje Chmura lamp neonowych, niech jednak obniży ten swój poziom zycia, który należy dzielić na pół. Ja tutaj u drugiej strony za to widzę jakiś ogólny ból tyłka, ze jak to tak, istnieją bogaci faceci wiążący się z biednymi dziewczynami i śmią im cos kupowac albo nawet je utrzymywać, ajajaj, jak tak można, to niesprawiedliwe. Dlatego przyklaskujmy temu, który tak nie robi bo ja sama zasuwam na mój standard życia, nie to co jakaś laska która miała szczęście, ból tyłka x pięćset.

Btw gdyby płcie były odwrócone miałabym takie samo zdanie, więc akurat w tej kwestii feminizm nie ma nic do rzeczy
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.

Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-16 o 10:57
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 11:01   #78
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Napisalas:
No właśnie, autorki nie stać, skoro na te wydatki się tutaj skarży, wiec jeśli facet ma jakiś honor, to może tak jak proponuje Chmura lamp neonowych, niech jednak obniży ten swój poziom zycia, który należy dzielić na pół. Ja tutaj u drugiej strony za to widzę jakiś ogólny ból tyłka, ze jak to tak, istnieją bogaci faceci wiążący się z biednymi dziewczynami i śmią im cos kupowac albo nawet je utrzymywać, ajajaj, jak tak można, to niesprawiedliwe. Dlatego przyklaskujmy temu, który tak nie robi bo ja sama zasuwam na mój standard życia, nie to co jakaś laska która miała szczęście, ból tyłka x pięćset.
Jakby facet ich ciągnął po restauracjach z gwiazdkami Michelin, wyjazdach na Zanzibar i domagał się żeby autorka mu do tego dopłacała sama pisałabym, że to mocno nie fair i facet przesadza. Ale weekend w górach, romantyczna kolacja raz na jakiś czas za 250 zł na 2 osoby, serwis rowerowy za 100 zł (to chyba nawet dla własnego bezpieczeństwa, żeby nie mieć wypadku) itd.? To jest taki wysoki poziom życia? Pisałaś już o obniżaniu poziomu i że on może kupować sobie meble z Ikei, ale serio to jego mieszkanie i mógłby tam mieć nawet kryształowe żyrandole (tylko nie może kazać dopłacać do nich autorce), powtarzam: jego kasa, jego sprawa.
Ból tyłka to jest tutaj przeogromny, że bogatszy facet nie chce wkładać do związku więcej forsy niż partnerka ani "sprawiać jej przyjemność" fundując więcej rzeczy. Były już tu komentarze, że facet to jakiś aspołeczny frajer, ale przecież związek nie jest jakimś przywilejem.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-04-16 o 11:06
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-16, 11:38   #79
CiemnookaTajemnica1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 130
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Dokładnie. Bajecznie się urządził, darmowy seks i darmowa gosposia, żyć nie umierać. Jakoś dziwnie zamilkły teraz zwolenniczki dzielenia wszystkiego po równo. Chyba autorko oszalałas poświęcając się na organianie mu chaty i gotowanie, a od niego nie dostając nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zapomniałaś o odstępnym. Więc ona mu jeszcze płaci
Gdzie on znajdzie gosposie i zsspokajarke ktira jeszcze mu płaci za zaszczyt przebywania w jego towarzystwie xD

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Też to proponowałam, ale już padły teksty, że to autorka ma problem, że mało zarabia i na miejscu faceta niektóre wizazanki by ją poprosiły, żeby zarabiała więcej jak w ogóle śmiała spojrzeć na taką bogatą partię, toż to on jej robi łaskę już samym tym, że ją zechciał


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No dlatego musi mu płacić żeby z nim być xD bo niego z niego skarb
CiemnookaTajemnica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-04-16, 14:46   #80
Franciskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 67
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Ja bym sobie dała spokój na twoim miejscu autorko z takim typem.
Największy absurd w tym wszystkim, którego nie dostrzegłam to, że płacisz mu normalne odstępne jak za wynajem. Rozumiem - opłacać czynsz, ale odstępne dla chłopaka? To jakaś parodia, nie wierzę w to co czytam

Facet jeszcze zarabia na tobie znając twoją sytuację finansową, po prostu hit. Tutaj już naprawdę nic nie pomoże, to taki typ sknerusa, który nawet na swoich bliskich będzie czerpał korzyści finansowe.

Zaczynam się zdumiewać, że to mogłaby być prawda, ale jeśli jest - autorko otrząśnij się. Lepiej już wynająć pokój, bo nawet w tym ci taki facet "nie ulży" żeby były jakieś plusy z jego osoby. Gdzie są jakieś plusy jego osoby? Bo z tego co widać to robisz także za gosposię. A poza tym prowadzisz z nim życie bardziej w stylu - "nie dla psa kiełbasa".

Pisałaś, że mogłabyś poprosić go o pomoc. No tak, panicz potrzebuje byś go prosiła, a później będzie ci to przez kilka miesięcy wypominał, że powinnaś go po butach całować. Dziewczyno, daruj sobie.
Franciskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 06:23   #81
Michalina2024
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-04
Wiadomości: 4
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Autorko postu.
Chciałam Ciebie jedynie przestrzec przed tym, co przytrafiło się mi, a co może Tobie.

Byłam też w podobnym związku. Facet zarabiał, ja studiowałam, miałam stypendium socjalne bardzo niskie. Z początku pozornie niby rozumiał, że moja sytuacja życiowa na tamten moment jest kiepska - niebogaty dom, 2 kierunki, nie miałam na prawdę czasu na pracę, chciałam, marzyłam, by się wykształcić.
Teoretycznie było ok, w sumie byłam u niego weekendami, pracował za granicą i zjeżdżał. To co miałam ze stypendium przeznaczałam na prezenty dla niego, na niespodzianki - może skromne, ale chciałam mu zrobić przyjemność. Mieszkałam w tyg w domu rodzinnym, na weekendy siedziałam z nim. Po pewnym czasie kazał mi iść do pracy, żeby się dopłacać do rachunków i wszystkiego, ale ja na prawdę nie miałam jak.
Gdy w końcu się wykształciłam i od razu poszłam do pracy zostałam podliczona na dziesiątki tysięcy złotych i zostało mi nakazane to spłacić w postaci utrzymywania mieszkania (nota bene jego rodziców)gdzie przebywałam weekendami, płacenia rachunków, benzyny na jego auto, etc. "Spłata" tego zajęła mi lata.. Wszystkie jego zachcianki w postaci jego drogiej pasji musiałam z nim płacić na pół, choć nigdy z tych drogich rzeczy nie korzystałam. Ja oczywiście za swoje płaciłam sama. Więc utrzymywałam siebie, jego/rodziców mieszkanie, jego auto i jego w połowie za znacznie mniejszą pensję niż miał on - bo dopiero zaczynałam. Dzięki temu on pracował sobie na oszczędności. Z początku też zakupy spożywcze robiliśmy sobie osobno, ale gdy zauważył, że mnie to mało wynosi, a on tygodniowo na swoje jedzenie wydaje w setkach, to i to również dzieliło się na pół - nie, to nie był uczciwy układ za to, jak mnie podliczył za czas studiów, bo doskonale wiedział wiążąc się ze mną, że ja nie mam pieniędzy i jestem studentką z biednej rodziny - nigdy tego nie ukrywałam, nie udawałam nikogo kim nie jestem.

Uważaj więc, żeby za jakiś czas i Ciebie to nie spotkało.
Choć Twój facet ma prawo kupować sobie drogie gadżety - po to zarabia, to jednak pozostałe fundusze i koszty, które ponosicie wspólnie powinniście ustalić co do wielkości pieniędzy jakie macie indywidualnie do dyspozycji na miesiąc.

Ja jako studentka mając 300zł stypendium socjalnego nie mogłam sobie pozwolić na życie z facetem pół na pół. I teoretycznie niby było ok, a później takie coś.

Dlatego zastanów się, co będzie dalej i czy to ma sens. Nie każdy, kto zarabia duże pieniądze rozumie sytuacje osób, które mają zdecydowanie mniej pieniędzy.
Michalina2024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 07:19   #82
cytrynka0707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 18
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Jeśli chodzi o podział obowiązków teraz to nadal ja robię większość, czasem jak nie zrobię obiadu bo nie mam czasu to po prostu go nie ma, ew coś zamawialiśmy i tez z reguły raz ja raz on, na to tez schodziło mi czasem sporo pieniędzy. Pranie w trakcie tego związku on zrobił może max 3 razy i jeszcze czasem słyszałam ze on nie może czegoś zrobić bo pracuje (gdzie na ekranie laptopa widziałam otwarty Messenger czy jakaś grę), powiedziałam ze obiad może zrobić tez np dzień wcześniej wieczorem jak nie ma potem czasu. Ja tak robiłam bo co roku dorabiam przez wakacje i czasem potrafiłam gotować coś po powrocie z pracy o godzinie 23 żeby kolejnego dnia ten obiad był. Za zakupy spożywcze rozliczaliśmy się zwykle 1:3. Kolejnym problemem jest to ze jest to typ (prawie 30lat), który nigdy nie myślał o zaręczynach, ślubie i założeniu rodziny i o to był kolejny zgrzyt. Ja marze o tych wszystkich rzeczach, doszliśmy do kompromisu ze będą zaręczyny i slub ale on nie chce dziecka i na to musiałam przystać. Zaręczyn mam wrażenie ze nigdy bym się tak naprawdę nie doczekała bo dla niego ciagle coś jest nie tak mimo ze jest ok. Pytałam często czy ok z naszym zwiazkiem czy jest szczęśliwy, mówił ze tak a po np 2 tyg potrafił mi powiedzieć ze on to nie wie xzy jesteśmy dobrze dopasowani i tak naprawdę nie czuje się dobrze. Raz doszło do sytuacji w zeszłym roku ze wyprowadziłam się na jakieś 3 miesiące z mieszkania ze względu na to, ze ja chciałabym zostać mama i tez było to jedno z moich marzeń zeby założyć rodzine, natomiast bałam się bardzo samotności po zerwaniu, szybko się zeszliśmy idąc na *kompromis* ze dziecka tez nigdy byśmy nie mieli. Mam do dziś żal o to choć staram się to bardzo ukryć i jak są takie kłótnie to zwyczajnie zaczynam tego żałować.

Rozstalismy się dziś wiec chyba problem ze skapstwem sam się rozwiązał.
cytrynka0707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 07:49   #83
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Problemem nie było skąpstwo (skąpy człowiek nie wydaje pieniędzy nawet na własne przyjemności bo mu ich szkoda). Problemem było to że byliście kompletnie różni, mieliście kompletnie różne poglądy na fundamentalne sprawy (małżeństwo, dzieci, życie na co dzień np. podział obowiązków domowych). To nie miało prawa się udać i dziwię się że tak długo byliście razem. Po co?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 08:00   #84
cytrynka0707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 18
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Nigdy nie było takich rozmow na początku głębszych, z nim w ogóle ciezko było rozmawiac na takie tematy bo albo nie ma zdania, ani nie planuje nic na przyszłość tylko żyje chwila itd. A jak postawiłam sprawę jasno i już była taka rozmowa po ok roku to postanowiłam tez to głupio ciągnąć bo byłam ślepo zakochana i myślałam ze może uda sie jakoś to pogodzić.
cytrynka0707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 08:10   #85
CiemnookaTajemnica1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 130
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez Michalina2024 Pokaż wiadomość
Autorko postu.
Chciałam Ciebie jedynie przestrzec przed tym, co przytrafiło się mi, a co może Tobie.

Byłam też w podobnym związku. Facet zarabiał, ja studiowałam, miałam stypendium socjalne bardzo niskie. Z początku pozornie niby rozumiał, że moja sytuacja życiowa na tamten moment jest kiepska - niebogaty dom, 2 kierunki, nie miałam na prawdę czasu na pracę, chciałam, marzyłam, by się wykształcić.
Teoretycznie było ok, w sumie byłam u niego weekendami, pracował za granicą i zjeżdżał. To co miałam ze stypendium przeznaczałam na prezenty dla niego, na niespodzianki - może skromne, ale chciałam mu zrobić przyjemność. Mieszkałam w tyg w domu rodzinnym, na weekendy siedziałam z nim. Po pewnym czasie kazał mi iść do pracy, żeby się dopłacać do rachunków i wszystkiego, ale ja na prawdę nie miałam jak.
Gdy w końcu się wykształciłam i od razu poszłam do pracy zostałam podliczona na dziesiątki tysięcy złotych i zostało mi nakazane to spłacić w postaci utrzymywania mieszkania (nota bene jego rodziców)gdzie przebywałam weekendami, płacenia rachunków, benzyny na jego auto, etc. "Spłata" tego zajęła mi lata.. Wszystkie jego zachcianki w postaci jego drogiej pasji musiałam z nim płacić na pół, choć nigdy z tych drogich rzeczy nie korzystałam. Ja oczywiście za swoje płaciłam sama. Więc utrzymywałam siebie, jego/rodziców mieszkanie, jego auto i jego w połowie za znacznie mniejszą pensję niż miał on - bo dopiero zaczynałam. Dzięki temu on pracował sobie na oszczędności. Z początku też zakupy spożywcze robiliśmy sobie osobno, ale gdy zauważył, że mnie to mało wynosi, a on tygodniowo na swoje jedzenie wydaje w setkach, to i to również dzieliło się na pół - nie, to nie był uczciwy układ za to, jak mnie podliczył za czas studiów, bo doskonale wiedział wiążąc się ze mną, że ja nie mam pieniędzy i jestem studentką z biednej rodziny - nigdy tego nie ukrywałam, nie udawałam nikogo kim nie jestem.

Uważaj więc, żeby za jakiś czas i Ciebie to nie spotkało.
Choć Twój facet ma prawo kupować sobie drogie gadżety - po to zarabia, to jednak pozostałe fundusze i koszty, które ponosicie wspólnie powinniście ustalić co do wielkości pieniędzy jakie macie indywidualnie do dyspozycji na miesiąc.

Ja jako studentka mając 300zł stypendium socjalnego nie mogłam sobie pozwolić na życie z facetem pół na pół. I teoretycznie niby było ok, a później takie coś.

Dlatego zastanów się, co będzie dalej i czy to ma sens. Nie każdy, kto zarabia duże pieniądze rozumie sytuacje osób, które mają zdecydowanie mniej pieniędzy.
Ale dlaczego ty mu to płaciłaś bo nie rozumiem?
I z jakiej racji że stypendium mu prezenty kupowałaś?
Umówiliście się na jakiś sponsoring i że będziesz go utrzymywać? Bo nie rozumiem naprawdę


Ode mnie kiedyś facet sobie zażyczył 200 zł miesięcznie na rachunki w jego mieszkaniu. Zapłaciłam mu jeden miesiąc a potem stwierdziłam że głównie ja gotuję mimo że jedzenie kupujemy wspólnie, ja chodzę do pracy sprzątam i jeszcze te ostatnie 200 zł chce ode mnie wyciągnąć . A pamiętam że nawet mojej ulubionej lampki nie dawał mi palić bo dużo prądu ciągnie.
Oczywiście moja odmowa zakończyła nasz związek i zostałam wyrzucona i bardzo się cieszę z tego.

Edytowane przez CiemnookaTajemnica1
Czas edycji: 2024-04-17 o 08:13
CiemnookaTajemnica1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 10:08   #86
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Facet musi być naprawdę dobry w te klocki. Innego wytłumaczenia nie widzę dlaczego Ty jeszcze z nim siedzisz. Po co, co on takiego wnosi do Twojego życia?
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 10:13   #87
cytrynka0707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 18
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez Andziullka666 Pokaż wiadomość
Facet musi być naprawdę dobry w te klocki. Innego wytłumaczenia nie widzę dlaczego Ty jeszcze z nim siedzisz. Po co, co on takiego wnosi do Twojego życia?

Juz nie siedze, mysle po prostu ze tez wnosi cos tutaj moja niska samoocena i myslenie, ze jak z kims sie tak po raz pierwszy dogadalam to ze to jest milosc po grob. Niestety bylam slepa na tzw red flagi.
cytrynka0707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 10:20   #88
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o podział obowiązków teraz to nadal ja robię większość, czasem jak nie zrobię obiadu bo nie mam czasu to po prostu go nie ma, ew coś zamawialiśmy i tez z reguły raz ja raz on, na to tez schodziło mi czasem sporo pieniędzy. Pranie w trakcie tego związku on zrobił może max 3 razy i jeszcze czasem słyszałam ze on nie może czegoś zrobić bo pracuje (gdzie na ekranie laptopa widziałam otwarty Messenger czy jakaś grę), powiedziałam ze obiad może zrobić tez np dzień wcześniej wieczorem jak nie ma potem czasu. Ja tak robiłam bo co roku dorabiam przez wakacje i czasem potrafiłam gotować coś po powrocie z pracy o godzinie 23 żeby kolejnego dnia ten obiad był. Za zakupy spożywcze rozliczaliśmy się zwykle 1:3. Kolejnym problemem jest to ze jest to typ (prawie 30lat), który nigdy nie myślał o zaręczynach, ślubie i założeniu rodziny i o to był kolejny zgrzyt. Ja marze o tych wszystkich rzeczach, doszliśmy do kompromisu ze będą zaręczyny i slub ale on nie chce dziecka i na to musiałam przystać. Zaręczyn mam wrażenie ze nigdy bym się tak naprawdę nie doczekała bo dla niego ciagle coś jest nie tak mimo ze jest ok. Pytałam często czy ok z naszym zwiazkiem czy jest szczęśliwy, mówił ze tak a po np 2 tyg potrafił mi powiedzieć ze on to nie wie xzy jesteśmy dobrze dopasowani i tak naprawdę nie czuje się dobrze. Raz doszło do sytuacji w zeszłym roku ze wyprowadziłam się na jakieś 3 miesiące z mieszkania ze względu na to, ze ja chciałabym zostać mama i tez było to jedno z moich marzeń zeby założyć rodzine, natomiast bałam się bardzo samotności po zerwaniu, szybko się zeszliśmy idąc na *kompromis* ze dziecka tez nigdy byśmy nie mieli. Mam do dziś żal o to choć staram się to bardzo ukryć i jak są takie kłótnie to zwyczajnie zaczynam tego żałować.

Rozstalismy się dziś wiec chyba problem ze skapstwem sam się rozwiązał.
Gdybyś napisała od razu jakie macie problemy to moje komentarze pewnie też byłyby nieco inne, bo jego podejście do finansów to drobiazg w porównaniu z tym, że nie dogadywaliście się na wielu innych płaszczyznach. Tak jak nie zmieniłabyś go w kwestii dzielenia finansów, tak samo on nie był dopasowany do Ciebie i skłonny pójść na kompromis w wielu innych kwestiach. Po prostu nieciekawy, uparty typ. Nie ma czego żałować, trzymaj się i na pewno znajdziesz kogoś z kim będziesz miała mniej problemów.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 10:22   #89
KiedysToBylo
Raczkowanie
 
Avatar KiedysToBylo
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 107
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez cytrynka0707 Pokaż wiadomość
Rozstalismy się dziś wiec chyba problem ze skapstwem sam się rozwiązał.
Dobra decyzja! Jak się trzymasz?
KiedysToBylo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-04-17, 11:20   #90
cytrynka0707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 18
Dot.: Czy moj facet jest skapy?

Cytat:
Napisane przez KiedysToBylo Pokaż wiadomość
Dobra decyzja! Jak się trzymasz?

Mysle ze po prostu nie czuje nic, nie placze bo juz raz sie wyprowadzalam. Troche boje sie samotnosci ale mam nadzieje ze jakos sobie poradze.
cytrynka0707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-28 11:10:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.