Historia jakich było wiele..ta jest prawdziwa

[Mahdab]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81897836]Ja pracuje w domu i nie mam tu na myśli sprzątanie
Ale był okres kiedy nie pracowałam wcale bo urodziłam dziecko i sie nim zajmowałam. Potem kiedy juz mogłabym znaleźć prace zaszłam w kolejna
Mieszkając w uk jest łatwiej niz w Polsce. Te lata które nie pracowałam liczyły mi sie do emerytury.

Tak wiec jest to moja decyzja ale po konsultacji bo watpię aby ktos sie zwolnił z pracy pomimo iz wiadomo, ze ta kasa potrzebna.
Chociaż znałam taki przylądek. Ale to sie nazywa egoizm.

O dlatego mowie, ze nawet jesli żona misia nie pracuje to nie znaczy, ze nie było o tym rozmów.

Wiec nie ma co sie śmiać.


A z drugiej strony zawsze mozna zostać zwolnionym a parter nas zostawi i tez jestesmy w pupie.

Zawsze jest ryzyko iz moze być cieżko.[/QUOTE]
Nie wiem jak jest w UK, ale sam fakt, ze liczyły się lata do emerytury to jest dużo. Ja nie uwazam, że autorka to obsmiala, raczej skrytykowała takie podejście - widocznie nie popiera tego.
Nie ma co ukrywać, że posiadając prace łatwiej kopnąć w 4 litery niewiernego męża.
Ok, wiadomo, że w małżeństwie ważne sprawy się omawia, ale gdyby maz do mnie przyszedł i powiedział "kochanie może zostaniesz w domu, bo stać nas na to" to ja muszę przemyśleć czy mu ufam, czy poradzę sobie jak coś mu się stanie, czy dam radę kiedyś wrócić do zawodu itp. W razie czego mogę mieć do siebie pretensje, bo jeśli maz się z małżeństwa wymiksuje, to raczej nie będzie na mnie pracował.

Napisane przez visionAM

Nie rozumiem do czego dążysz. Jak się pracuje to cześć pieniędzy można odkładać, a część przeznaczyć na wspólne wydatki.

No można, ale w razie podziału majątku wspólnego nie ma to znaczenia.
Chyba że masz na myśli jakieś tajne konto na inne nazwisko 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja zawsze myslalam, ze te odkładanie kasy na czarna godzinę tez jest do podziału. przecież czasami jest sytuacja nagła, cos sie popsuło i wykłada sie kasę. Oboje jesli konta sa osobno. A nie maz wykłada bo moze kiedyś odejść.
Żona rownież moze odejść i maz będzie w pupie


Wydaje mi sie, ze każdej kobiecie która jest w domu z małym dzieckiem nie byłoby łatwo kiedy facet odchodzi.
I nie wazne czy pracowałaby czy nie.
Jesli miałaby prace to i tak trzeba komuś to dziecko dać pod opiekę. Tu dochodzą koszta. Alimenty nie dadza z dnia na dzien. Tym bardziej jesli jedna ze stron złoży wniosek o rozwod.

Nie wiem jak teraz ale kiedy moi rodzice sie rozwodzili to mama złożyła wniosek o alimenty a ojciec o rozwod po niej. Sprawa alimentów została zawieszona bo podczas sprawy rozwodowej uzgadniali tez alimenty.
Połączyli te sprawy w jedna.

I nie trwało to miesiąc.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Ja zdecydowanie jestem za tym , żeby mimo wszystko mieć jakieś osobne konto i jak facet zaproponował by mi zostanie w domu, to bym się nie zgodziła. Na tą chwilę jest super, ale różnie to bywa.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Czyli po urodzeniu to ojciec zajmuje sie dzieckiem a Ty idziesz do pracy?

[visionAM]

Jasne, że to jest majątek wspólny, ale w kryzysowej sytuacji masz swoje konto z pieniędzmi na czarną godzinę, a nie konto wspólne, do którego także mąż ma dostęp, który może utrudnić o to mi najbardziej chodzi

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81911286]Czyli po urodzeniu to ojciec zajmuje sie dzieckiem a Ty idziesz do pracy?[/QUOTE]

Nie planuje rodzić już dzieci. Mam jedno i to mi wystarczy

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Rozumiem, ze to on sie zajmował po urodzeniu

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81911681]Rozumiem, ze to on sie zajmował po urodzeniu [/QUOTE]

Dziecko jest z innego związku. Siedziałam tylko 5 miesięcy , w tym czasie rozstałam się z partnerem i zatrudniłam nianię, poszłam do pracy.

Chodziło mi bardziej o fakt, że jakby facet zarabiał na tyle dużo, że powiedziałby zostań w domu, (pomijając już to dziecko), nie musisz pracować, to absolutnie bym się na to nie zgodziła.

[Valtamerii]

Napisane przez visionAM

Jasne, że to jest majątek wspólny, ale w kryzysowej sytuacji masz swoje konto z pieniędzmi na czarną godzinę, a nie konto wspólne, do którego także mąż ma dostęp, który może utrudnić o to mi najbardziej chodzi

Nie ma kryzysowych pieniedzy w malzenstwie. To ,ze maz nie ma hasla do Twojego kata nie oznacza ,ze kasa nie jest wspolna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Valtamerii

Nie ma kryzysowych pieniedzy w malzenstwie. To ,ze maz nie ma hasla do Twojego kata nie oznacza ,ze kasa nie jest wspolna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale w praktyce nie wyczyści go w tajemnicy, żeby pojechać z kochanką do Zimbabwe i tam założyć bar z drinkami.

Kuriozalny przykład, ale o to chodzi - ty masz dostęp do tych pieniędzy, nie on. W każdej chwili możesz je wydać na swoje ewentualne nagłe potrzeby. A niech facet wpadnie w nałóg, cokolwiek. Jesteś bez pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Ja z mezem mam oddzielne konta i np nie wyobrazam sobie wspolnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mahdab]

Napisane przez visionAM

Jasne, że to jest majątek wspólny, ale w kryzysowej sytuacji masz swoje konto z pieniędzmi na czarną godzinę, a nie konto wspólne, do którego także mąż ma dostęp, który może utrudnić o to mi najbardziej chodzi

Ok, teraz rozumiem.

Mon_Cherry , ale mając prace przy malutkim dziecku jesteś na macierzyńskim, Więc masz jakiś dopływ gotówki. Na dziecko ojciec powinien lozyc czy rozwód jest czy nie. Ale wiem, ze różnie z tym może być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Mahdab

Ok, teraz rozumiem.

Mon_Cherry , ale mając prace przy malutkim dziecku jesteś na macierzyńskim, Więc masz jakiś dopływ gotówki. Na dziecko ojciec powinien lozyc czy rozwód jest czy nie. Ale wiem, ze różnie z tym może być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale to nie sa kokosy. Tak samo jak facet moze nie placic. Roznie z tym bywa

Tak naprawdę to obawy, ze ktos wezmie i wyda kase dzialaja w dwie strony Ja tez moge oproznic konto nasze A nawet bedac w domu mam wieksze na to szanse bo ile wyciagniesz z bankomatu na raz? My mamy limit a idac do banku mozna pobrac calosc
pracujacy na dzien nie pojdzie od tak do banku

[Asior77]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81913671]No ale to nie sa kokosy. Tak samo jak facet moze nie placic. Roznie z tym bywa

Tak naprawdę to obawy, ze ktos wezmie i wyda kase dzialaja w dwie strony Ja tez moge oproznic konto nasze A nawet bedac w domu mam wieksze na to szanse bo ile wyciagniesz z bankomatu na raz? My mamy limit a idac do banku mozna pobrac calosc
pracujacy na dzien nie pojdzie od tak do banku [/QUOTE]

Poprostu przeleje przez internet, nigdzie nie musi chodzić.

[Mahdab]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81911856]Dziecko jest z innego związku. Siedziałam tylko 5 miesięcy , w tym czasie rozstałam się z partnerem i zatrudniłam nianię, poszłam do pracy.

Chodziło mi bardziej o fakt, że jakby facet zarabiał na tyle dużo, że powiedziałby zostań w domu, (pomijając już to dziecko), nie musisz pracować, to absolutnie bym się na to nie zgodziła.[/QUOTE]
Ja tez nie, za duze ryzyko jak dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81913671]No ale to nie sa kokosy. Tak samo jak facet moze nie placic. Roznie z tym bywa

Tak naprawdę to obawy, ze ktos wezmie i wyda kase dzialaja w dwie strony Ja tez moge oproznic konto nasze A nawet bedac w domu mam wieksze na to szanse bo ile wyciagniesz z bankomatu na raz? My mamy limit a idac do banku mozna pobrac calosc
pracujacy na dzien nie pojdzie od tak do banku [/QUOTE]Dlatego każdy dorosły człowiek powinien mieć konto, do którego jako jedyny ma dostęp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Napisane przez calajatakaskomplikowana

A co Twoim zdaniem powinnam zrobic? Uwazasz że po 4 miesiacach to w porządku zeby stawiac ultimatum? Zaden człowiek po 4 miesiacach związku nie podejmie powaznych decyzji i nie jest to dziwne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po 4 miesiącach WIE, że Cię kocha, ale nie zostawi żony.
Logiczne.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez Limonka2738

Powiedzieć to można wiele bardzo ważnych i mądrych sentencji składających się z dwóch słów.

Przynioslem pizzę
Przywiozłem mac'a
Zrobię to
Kupię ci
Ja płacę
Pojedziemy tam
Weźmiemy go/ją (w domyśle zwierzątko)
Jesteś głodna?
Zrobilem jedzenie


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez _Tinkerbell

Przynioslem pizzę
Przywiozłem mac'a
Zrobię to
Kupię ci
Ja płacę
Pojedziemy tam
Weźmiemy go/ją (w domyśle zwierzątko)
Jesteś głodna?
Zrobilem jedzenie

Łezka mi się w oku zakręciła. Tyle miłości w jednym poście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mahdab]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81913671]No ale to nie sa kokosy. Tak samo jak facet moze nie placic. Roznie z tym bywa

Tak naprawdę to obawy, ze ktos wezmie i wyda kase dzialaja w dwie strony Ja tez moge oproznic konto nasze A nawet bedac w domu mam wieksze na to szanse bo ile wyciagniesz z bankomatu na raz? My mamy limit a idac do banku mozna pobrac calosc
pracujacy na dzien nie pojdzie od tak do banku [/QUOTE]
Macierzyński jest płatny chyba 100%?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Ze zwykłą pensja już bym sobie była w stanie poradzić i nie prosić się męża/eks męża o kaske na fryzjera. Nie wyobrażam sobie iść po pieniądze do gościa, którego sama nie chce, albo który mnie zranił. Nie mówię o utrzymaniu dziecka tylko moje potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Limonka2738

Ale w praktyce nie wyczyści go w tajemnicy, żeby pojechać z kochanką do Zimbabwe i tam założyć bar z drinkami.

Kuriozalny przykład, ale o to chodzi - ty masz dostęp do tych pieniędzy, nie on. W każdej chwili możesz je wydać na swoje ewentualne nagłe potrzeby. A niech facet wpadnie w nałóg, cokolwiek. Jesteś bez pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie o to chodzi
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;81913391]Ja z mezem mam oddzielne konta i np nie wyobrazam sobie wspolnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
My tak samo, a od niedawna wspólne konto na mieszkanie i jedzenie. Ale własne wydatki z własnych konto.

Napisane przez Limonka2738

Dlatego każdy dorosły człowiek powinien mieć konto, do którego jako jedyny ma dostęp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja was rozumiem i tez tak uwazam. Ale nie kazdy postepuje jak my. I nie oznacza to, ze zle robi.

[Valtamerii]

Napisane przez Limonka2738

Ale w praktyce nie wyczyści go w tajemnicy, żeby pojechać z kochanką do Zimbabwe i tam założyć bar z drinkami.

Kuriozalny przykład, ale o to chodzi - ty masz dostęp do tych pieniędzy, nie on. W każdej chwili możesz je wydać na swoje ewentualne nagłe potrzeby. A niech facet wpadnie w nałóg, cokolwiek. Jesteś bez pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mąż może mieć prywatne konto ,żeby żona mu nie wyczyściła na kochanka lub zakupy ?
Dla mnie taka tajemnica już z góry pokazuje brak zaufania. Jeśli ja mam mieć osobne konto ,bo boję się ewentualnych kochanek to po co mi taki facet ?

[visionAM]

Napisane przez Valtamerii

A mąż może mieć prywatne konto ,żeby żona mu nie wyczyściła na kochanka lub zakupy ?
Dla mnie taka tajemnica już z góry pokazuje brak zaufania. Jeśli ja mam mieć osobne konto ,bo boję się ewentualnych kochanek to po co mi taki facet ?

A kto mu broni mieć? Dla mnie to nie jest konto na wypadek kochanki, tylko tak po prostu dla mojego lepszego samopoczucia. Mąż też ma swoje i wszyscy są szczęśliwi.

[yoona]

Napisane przez Mahdab

Macierzyński jest płatny chyba 100%?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Ze zwykłą pensja już bym sobie była w stanie poradzić i nie prosić się męża/eks męża o kaske na fryzjera. Nie wyobrażam sobie iść po pieniądze do gościa, którego sama nie chce, albo który mnie zranił. Nie mówię o utrzymaniu dziecka tylko moje potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Macierzyński jest płatny 80%. Są jeszcze inne opcje,w zależności ile chcesz na nim siedziec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

A ja uwazam ze milosc miloscia ale warto takie konto swoje miec bo nie wiadomo co bedzie w przyszlosci. Teraz jest ok ale to zawsze moze sie zmienic. Ja nigdy nie ufam bezgranicznie swoje 5 procent zostawiam dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamalaria]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81916366]Ja was rozumiem i tez tak uwazam. Ale nie kazdy postepuje jak my. I nie oznacza to, ze zle robi. [/QUOTE]

Pewnie. Każdemu wg potrzeb. U nas z konta męża idą opłaty i kredyt. Z mojego tzw. życie. Oba z dostępem drugiej połowy. Tyle. Miałam przez jakiś czas konto z drobnymi zaskorniakami, ale to było bez sensu. I tak nikt mnie przecież nie rozlicza.

[Limonka2738]

Napisane przez Valtamerii

A mąż może mieć prywatne konto ,żeby żona mu nie wyczyściła na kochanka lub zakupy ?
Dla mnie taka tajemnica już z góry pokazuje brak zaufania. Jeśli ja mam mieć osobne konto ,bo boję się ewentualnych kochanek to po co mi taki facet ?

Powinien. Jak napisałam - każda dorosła osoba.

Przecież to nie ma być tajemnica. Skąd ten pomysł, że trzeba to przed współmałżonkiem ukrywać? Można mu nawet wyciągi pokazywać, to w niczym nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Valtamerii]

No tak, ja tez mam swoje konto. Ale nawet jak maz wyczysci swoje I pojdzie w dluga to przy rozwodzie ma prawo do kasy z konta.
Pytanie tez jak niedopuscic do wybrania kasy z mojego konta ?

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Wizaz Forum mobile app

[Mahdab]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81916366]Ja was rozumiem i tez tak uwazam. Ale nie kazdy postepuje jak my. I nie oznacza to, ze zle robi. [/QUOTE]
Pewnie, każdy kowalem swojego losu. Ale temat zaczął się od tego, że autorka skrytykowała podejście żony, ja też bym skrytykowała. A oburzenie jest wielkie dlatego, bo to napisała kochanka 😁 ona napisała, że nie miałaby nic przeciwko pomocy tej żonie, ale moim zdaniem sytuacja jest głupia. Z perspektywy żony, nie chciałabym siedzieć w kieszeni u eks męża i jego nowej lachy, więc też uważam, że tamta kobieta popełniła błąd.

Nawet przy opcji 80% wynagrodzenia byłabym w stanie się utrzymać i nie musialabym martwić się o swój byt.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81911286]Czyli po urodzeniu to ojciec zajmuje sie dzieckiem a Ty idziesz do pracy?[/QUOTE]
Przecież po urodzeniu dziecka jest macierzyński i on jest płatny. A po macierzynskim zazwyczaj wraca się do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz