Czy facet po 30 jest stracony czy jeszcze kogoś znajdę kto mnie pokocha

[pawel444]

Witam jestem poprzejsciach nie dlugo mam skoncze 32 lata czy jeszcze mam szanse na miłość dodam ze mam Synka ktory mieszka z byłą partnerka

[mirabelka3690]

Tak.

[TakaSamaInna]

Tak. Zwłaszcza jeśli jesteś normalnym facetem. Dużo większe szanse ma taki facet po 30 z dzieckiem niż po 20 z dziwnymi poglądami czy zachowaniami. Jesteś młodym facetem, a poza tym związku nie wyklucza się w żadnym wieku.

[lukrecja222]

Bez przesady, jest wiele kobiet okolo 30, ktore sa samotne. Pewnie nie kazdej bedzie pasowalo, ze masz dziecko, ale na pewno znajdą się też takie, które to zaakceptują.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

moim zdaniem - tak.
Tylko nie zaczepiaj prosze kobiet na ulicy, jak robi kolega z sąsiedniego wątku.

[201803111829]

Jeśli nie jesteś uzależniony od mamusi, nie jesteś alkoholikiem, nie jesteś przemocowcem, bluszczem to jak najbardziej.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[pawel444]

Od mamusi nie jestem uzalezniony jestem normalnym facetem nie nie pale

[Gosia Z]

Napisane przez pawel444

Witam jestem poprzejsciach nie dlugo mam skoncze 32 lata czy jeszcze mam szanse na miłość dodam ze mam Synka ktory mieszka z byłą partnerka

Wiesz co... ja mam 34 i też ciągle wierze, że jeszcze i mi się przydarzy... Miałam różne przejścia z facetami, w różnych związkach byłam, ostatnio raczej to były 'układy' na zabicie czasu i żeby nie być samej. Widzisz, Ciebie zostawiła narzeczona, zabrała dziecko, a mnie zostawił facet jak byłam w 8 tygodniu ciąży... poroniłam, przepłakałam dwa miesiące, w końcu zmieniłam pracę, otoczenie i zaczęłam żyć. Musiało upłynąć sporo czasu zanim zrozumiałam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. I wiem, że warto czekać, bo każdy ma prawo żeby być szczęśliwym i tego Ci życzę

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

jak masz dobra prace i wygladasz przyjemnie to masz szanse
jak zarabiasz grosze polowe zabieraja ci alimenty to raczej szanse spadaja

[lady666macbeth]

spokojnie jeszcze kogoś znajdziesz, kogoś z kim ułożysz sobie życie.

[Capucin]

Napisane przez lady666macbeth

spokojnie jeszcze kogoś znajdziesz, kogoś z kim ułożysz sobie życie.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz, przecież autor pyta czy ma szanse kogoś znaleźć ale nie powiedział że coś z tym robi


Tak więc autorze pytasz bo coś działasz w tym kierunku czy po prostu pytasz i czekasz aż ci panna wejdzie przez komin do domu i się oświadczy?

[samotny_t]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81869691]jak masz dobra prace i wygladasz przyjemnie to masz szanse
[/QUOTE]
Szanuję za szczerość!

[agatulina]

Pewnie, że masz szansę, a to, że masz dziecko w niczym nie przeszkadza - dodatkowo jeśli masz poukładane relacje z jego mamą i dobry kontakt synkiem to nawet może być atutem - dla mnie by było.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez agatulina

Pewnie, że masz szansę, a to, że masz dziecko w niczym nie przeszkadza - dodatkowo jeśli masz poukładane relacje z jego mamą i dobry kontakt synkiem to nawet może być atutem - dla mnie by było.

Komu nie przeszkadza temu nie przeszkadza, u mnie facet z dzieckiem odpada na starcie.

Oczywiście, że masz szansę, to tylko wiek, w dodatku młody. Liczą się inne zmienne.

[Frezja__]

Napisane przez samotny_t

Szanuję za szczerość!

W tym przypadku (dzieciaty) wysokość zarobków jest ważna. Dla mnie ważniejsza niż w przypadku bezdzietnego (tzn byłaby gdybym kiedykolwiek się związałam z dzietnym).

Część dochodów idzie na alimenty.

[Khaki68]

Napisane przez samotny_t

Szanuję za szczerość!

Nie rouzmiem co złego jest w tym, że kobiety nie chcą wiązać się z facetami zarabiającymi grosze? :P Mają wolontariat prowadzić, czy jak?

Autorze, prawdopodobnie jeszcze kogoś znajdziesz. Z drugiej strony, co to za problem żyć samemu?
U mnie osobiście rozwodnicy/dzieciaci są skreśleni, chyba że będę już koło 30 i szanse na znalezienie spoko chłopa będą malały.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Khaki68

Nie rouzmiem co złego jest w tym, że kobiety nie chcą wiązać się z facetami zarabiającymi grosze? :P Mają wolontariat prowadzić, czy jak?

Autorze, prawdopodobnie jeszcze kogoś znajdziesz. Z drugiej strony, co to za problem żyć samemu?
U mnie osobiście rozwodnicy/dzieciaci są skreśleni, chyba że będę już koło 30 i szanse na znalezienie spoko chłopa będą malały.

Ja jestem daleko po 30 i nigdy nie zmieniłam zdania nie dla mnie facet z dzieckiem a szczególnie z marna pensja ktora trzeba będzie dzielić z jego ex ;-)

[Khaki68]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81878021]Ja jestem daleko po 30 i nigdy nie zmieniłam zdania nie dla mnie facet z dzieckiem a szczególnie z marna pensja ktora trzeba będzie dzielić z jego ex ;-)[/QUOTE]

No tak, faceta z marną pensją nie chciałabym nawet gdybym była po 40 Chyba, że sama zarabiałabym marnie. Kto wie
Z kolei faceci po 30 już raczej mają dzieci, więc ja będąc po 30 nie będę wiązać się z 20-latkiem. Zostaną mi tylko 30+ 40+ faceci, więc będzie trzeba zaakceptować fakt, że ma dziecko.
Oczywiście mam nadzieję, że nie dojdzie do tego że będę samotną 30-tką i będę miała takie dylematy

[ratunku261]

Napisane przez pawel444

Witam jestem poprzejsciach nie dlugo mam skoncze 32 lata czy jeszcze mam szanse na miłość dodam ze mam Synka ktory mieszka z byłą partnerka

Szanse ma każdy, tak jak mowily dziewczyny zalezy od charakteru i oczekiwan kobiety. Jest masa singielek 30 plus, zwlaszcza w duzych miastach.
Posiadanie dziecka moze byc utrudnieniem , jesli opusciles swoje dziecko emocjonalnie lub finansowo. Bardzo zle swiadczy to o facecie. I wiadomo, ze nie kazda kobieta to zaakceptuje potomstwo, ale na pewno wielu to tez nie bedzie przeszkadzać.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

To zalezy od tego jaki jestes

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pawel444]

Dziękuję za odpowiedźi wyglada na to ze mam male szsnse

[Limonka2738]

U mnie facet z dzieckiem odpada, bo nie zniosłabym syna nawet na weekend, a przecież nie będziesz go chował po krzakach.

Ale niewiele jest kobiet o takim nastawieniu do dzieci, jeśli jesteś normalny, nie masz nałogów ani zachowań przemocowych i wyglądasz spoko, to nie widzę problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Nie chcialabym byc z facetem, ktory wlasne dziecko nazywa "przejsciem" i ogolnie na starcie probuje brac na litosc i smutny zyciorys.

[pawel444]

Myślę zeby wrócić do rodzinnego miasta bylej zeby byc bluzej. Synka

[Khaki68]

Napisane przez pawel444

Dziękuję za odpowiedźi wyglada na to ze mam male szsnse

Z takim nastawieniem szanse maleją. Tak jak któraś wizażanka napisała. Gdyby mi facet od początku opowiadał jaki on jest biedny i po przejściach... No takie biedny misio i nic tylko utulić, to uciekałabym Nieważne w tym wypadku czy byłby zabójczo przystojny czy byłby milionerem. Po prostu bym uciekła.

Napisane przez Limonka2738

U mnie facet z dzieckiem odpada, bo nie zniosłabym syna nawet na weekend, a przecież nie będziesz go chował po krzakach.

Ale niewiele jest kobiet o takim nastawieniu do dzieci, jeśli jesteś normalny, nie masz nałogów ani zachowań przemocowych i wyglądasz spoko, to nie widzę problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dodatkowo obawiałabym się, że taki facet nie zdecydowałby się na drugie dziecko w przyszłości (np. ze mną ), bo ma już jedno i sporo $$ na to idzie. Ale o ile pamiętam Ty dzieci nie chcesz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Khaki68

Z kolei faceci po 30 już raczej mają dzieci, więc ja będąc po 30 nie będę wiązać się z 20-latkiem. Zostaną mi tylko 30+ 40+ faceci, więc będzie trzeba zaakceptować fakt, że ma dziecko.

W Polsce na pewno, u mnie na szczęście nie ma takiego parcia.
Zresztą sama nie chce mieć dzieci to i w każdym wieku szukalabym faceta o takim samym nastawieniu.

[pawel444]

No chcę dziecko chcę założyć rodzinę

[Limonka2738]

Napisane przez Khaki68

Ja dodatkowo obawiałabym się, że taki facet nie zdecydowałby się na drugie dziecko w przyszłości (np. ze mną ), bo ma już jedno i sporo $$ na to idzie. Ale o ile pamiętam Ty dzieci nie chcesz

Taki problem finansowy jest spory. Jednemu kupi PS4, to drugiemu też musi. Nie może kupić jednego, bo dzieci nie mieszkają razem. Bardzo ciężka sytuacja, kosztuje dużo więcej niż posiadanie dwójki z jedną kobietą. Jak najbardziej rozumiem takie obawy, choć sama ich nie mam.

U mnie jedynym warunkiem, żebym mogła rozważyć taki związek to brak jakichkolwiek kontaktów z dzieckiem.

Ale szczerze? Tak kosztem tego dziecka? A jak matka umrze to co, do domu dziecka, bo ja go nie chcę? A z dzieckiem pod jednym dachem nie wyrobię.

Więc faceci z dzieckiem nie, bo ktoś by w tej relacji musiał cierpieć. A nie chciałabym też dziecka pozbawiać ojca, sobie oczywiście też nie chcę zaszkodzić.

[White_Dove]

Napisane przez pawel444

Dziękuję za odpowiedźi wyglada na to ze mam male szsnse

Czemu tak sadzisz? Masz zle kontakty z matka dziecka? Zostawiłes to dziecko? Masz kiepska prace?
Robisz cos w kierunku by znalezc partnerke?
Co do mnie nie chciałabym faceta z dzieckiem. Obce dzieci mnie irytuja i juz. Swoje to całkiem co innego. Gdyby mnie nie irytowały wazne by tez było z jakich powodow to rozstanie itd., jak czesto widzi sie z dzieckiem. Czy ma wywalone czy nie.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez pawel444

No chcę dziecko chcę założyć rodzinę

Jedna juz załozyłes. Ja jeszcze jakos podswiadomie obawiałabym sie że facet mnie zostawi gdy pojawi sie dziecko. W tym przypadku jakos bardziej.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Khaki68

No tak, faceta z marną pensją nie chciałabym nawet gdybym była po 40 Chyba, że sama zarabiałabym marnie. Kto wie
Z kolei faceci po 30 już raczej mają dzieci, więc ja będąc po 30 nie będę wiązać się z 20-latkiem. Zostaną mi tylko 30+ 40+ faceci, więc będzie trzeba zaakceptować fakt, że ma dziecko.
Oczywiście mam nadzieję, że nie dojdzie do tego że będę samotną 30-tką i będę miała takie dylematy

Nie, faceci jesli wolni nie musza miec dzieci. Facet nie musi sie spieszyc z dzeckiem. On moze miec je w kazdej chwili, po 40, 50 tez. No ale wtedy musi miec kase by przyciagnac jakas 30. Niestety kobiety maja trudniej w życiu. Najbardziej przewalone to gdy 30 latka nie chce dzieci a w wieku 40 nagle chce. Dla kobiety kolo 40 to juz tylko w okolicy 40, bo 30 latek moze bedzie chciał miec jeszcze dzieci. Faceci żyja sobie bez spiny na rynku matrymonialnym. Niektórzy maja watpliwosci po 30 jak autor, ale to nieliczni. Moj zmajomy ma 34 lata i nawet nie szuka kobiety. Gada czasem jaki to samotny jest.

[WŁADCZYNI]

Napisane przez pawel444

Witam jestem poprzejsciach nie dlugo mam skoncze 32 lata czy jeszcze mam szanse na miłość dodam ze mam Synka ktory mieszka z byłą partnerka

Dla mnie facet z przychowkiem jest nietykalny. Nie mogłabym być macochą, wiec dla dobra dziecka odpuszczam.
A postawa „jestem biednym misiem” sprawia, że uciekam jeszcze szybciej.