|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-08-19, 18:35 | #3001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88863128]Dla mnie te sukienki z linka są za drogie (ale już 200 zł za spódnicę bym mogła dać), ale gdybym taką zechciała, to przecież nie mam pustej szafy i po prostu doszłaby mi nowa, a po jakimś czasie zebrałoby się ich więcej, nie musiałabym kupować kilku co roku.
Chociaż np. dżinsy kupuję głównie typu Levi's, a one takie tanie nie są - i uwaga, mam je po kilka lat, dopóki się nie przetrą. No a wiele moich ciuchów ma przynajmniej te 5 lat. Noszenie czegoś tylko przez np. 2 wydaje mi się bardzo krótko. Inna sprawa to modele, ale to się aż tak bardzo z dnia na dzień nie zmienia i niektóre ciuchy, jak zwykłe koszulki czy spodnie można nosić bardzo długo. Jak coś kupuję, to staram się, żeby nie było aż tak bardzo na fali - wtedy po jakimś czasie może nie będzie już takie modne, ale nie będzie też specjalnie razić. Takie rozkloszowane spódniczki i sukienki kupowałam właśnie dobre kilka lat temu.[/QUOTE]Ja za to na dzinsy nie wydaje dużo - sprawdza mi się stradivarius a ostatnio zara, kupuje na promkach Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2021-08-19, 18:39 | #3002 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Pracowałam kiedyś w firmie, która zajmowała się importem i eksportem tkanin. Mali gracze nie mają łatwo, a jak burżuje to żyją tylko najwięksi. |
|
2021-08-19, 18:40 | #3003 |
BAN stały
|
Nie rozumiem fenomenu...
Ja za levisy tez spokojnie dam tych 500 zl, mam kilka par, a ulubiony model nawet w trzech kolorach. Buty tez kupuję zwykle w granicach tej kwoty. Za wymarzoną torebkę spokojnie wydam nawet 1500-2000 zł. I to są dla mnie zakupy na lata. Sukienka - nie To jest dla mnie ciuch typowo sezonowy, w którym ani nie będę chodzić przez cały rok, o każdej porze, tak jak np. w porządnych jeansach, ani z wielu wspomnanych tu już względów nie będę go nosić przez wiele lat, jak np. torebkę. Ale ok, levisy pewnie nie są etyczne, a skórzane buty czy torba to już w ogóle. Niestety zupełnie tym się nie kieruję przy ubieraniu, ale jest coś jeszcze pomiędzy fast fashion made in bangladesh a sukienką z recyklingowanej bawełny za 500 zł. A co się często kryje za tymi etycznymi sukienkami, to można się było dowiedzieć przy okazji niedawnej afery z risk made in warsaw. Ja mam niestety wątpliwości, czy te ceny niby etycznych produktów są naprawdę takie fair.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez melkmeisje Czas edycji: 2021-08-19 o 18:42 |
2021-08-19, 18:40 | #3004 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Też jestem zdania, że te kiecki tutaj pokazywane są po prostu od jakie czasu modne, chociaż raczej nie doczekają statusu jakim jeszcze niedawno cieszyły się przykrótkie rurki, stopki i trampki noszone przez większość kobiet. Ale czy będą dalej tak chętnie noszone za kolejne 10 lat? Ja w to wątpię. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2021-08-19 o 18:44 |
|
2021-08-19, 18:44 | #3005 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863131]Czy ktoś mi odpowiedział gdzie szyje review kasztankowe? Bo nie mogę odszukać tego postu.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Princess, na ebayu znalazłam zdjęcia metek i Made in China :/ Z tym że oni się chyba nie reklamują jako sustainable brand. [1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88863139]I jeszcze kwestia poświęconego czasu na uszycie. A, no i jeszcze trzeba umieć to uszyć, to inna sprawa. Pracowałam kiedyś w firmie, która zajmowała się importem i eksportem tkanin. Mali gracze nie mają łatwo, a jak burżuje to żyją tylko najwięksi.[/QUOTE] No robocizny i skilla to nawet nie liczę, bo nawet nie wiem jak. Dbałość o detale i staranność też może być różna. |
2021-08-19, 18:44 | #3006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863121]Czyli jeszcze taniej - wszystko ponad koszty stałe i materiał ma dla siebie. No ciekawa jestem w cholerkę ile kosztuje uszycie faktycznie takiej kiecki. Samemu.
[/QUOTE] Jak szyłam coś dla siebie, to w przypadku sukienek rzadko schodziłam poniżej stówy, może osiemdziesięciu złotych licząc po samym koszcie materiałów. A szyłam z materiałów dość średnich, bez podszewki, w krojach mniej rozłożystych niż to przeważające (więc materiału szło ogólnie mniej). I było to że dwa-trzy lata temu, więc ceny były nieco niższe. W porównaniu z szyciem samodzielnym czy u nigdzie niereklamującej się krawcowej tutaj kosztów będzie więcej, bo dochodzi jeszcze strona marketingowa (choćby sesje produktowe). Ale nawet pomijając to, to są godziny pracy. Nie bez powodu od kilku znanych mi krawcowych usłyszałam, że w ogóle "nie bawią się" w szycie od podstaw i stawiają na drobne przeróbki, na które jest spory popyt - bo im się to zwyczajnie nie opłaca, klient oczekuje ceny znacznie niższej, niż odpowiadająca nakładowi pracy 🤷 I jakkolwiek takie ceny są poza moim zasięgiem, to mając jakiekolwiek doświadczenie z szyciem jestem w stanie je zrozumieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez theali Czas edycji: 2021-08-19 o 18:47 |
2021-08-19, 18:45 | #3007 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
O, podszewki nie policzyłam, choć podszewki są z reguły tanie i ja też nie zawsze wszywam.
|
2021-08-19, 18:48 | #3008 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-08-19, 18:54 | #3009 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
fajne sukienki i życzę kobicie niech się jej biznes rozwija.
Niemniej a propos hejtowania Ali to ja swoje kupowałam właśnie tam i one naprawdę tak wyglądają (1 z brzegu przykład) https://pl.aliexpress.com/item/40000...24198569%22%7D Ale tak, bawełna ze spandexem, takie mi pasują. |
2021-08-19, 18:57 | #3010 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-19, 18:58 | #3011 |
BAN stały
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863166]No tak jak pisałam, śmierdział mi ten slogan, że designed in Australia no czyli tak - jest to fast fashion tak naprawdę ale z bardziej sophisticated marketingiem niż jakiś hm.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] I z bardziej sophisticated cenami Poza tym te sukienki są chyba w większości z poliestru, więc ekologicznie katastrofa. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-08-19, 18:59 | #3012 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863166]No tak jak pisałam, śmierdział mi ten slogan, że designed in Australia no czyli tak - jest to fast fashion tak naprawdę ale z bardziej sophisticated marketingiem niż jakiś hm.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] No niestety, to częsta praktyka, "polska/australijska marka", ale produkcji to nie dotyczy :/ Tym bardziej podziwiam takie małe biznesy, że gdzieśtam się próbują przebić. |
2021-08-19, 19:17 | #3013 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Ja Cię, jak nie jest to jakiś mój ulubiony krój tak te sukienkę z Ali we wzór z Fridą Khalo bym nosiła dzień i noc jestem ogromną fanką Fridy
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- Faktycznie lepiej w takim przypadku zapłacić jakiejś niszowej marce lokalnej. Jeśli już ktoś wydaje takie pieniądze. Po drugie - chyba faktycznie marketing ma bardzo skuteczny, bo Kasztanka sama pisała, że nie popiera fast fashion, że kupuje w Review i tak po jej postach można było wnioskować, że to Review to totalne przeciwieństwo chińskiej sieciowki. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-08-19, 19:20 | #3014 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863199]No i teraz tak, kojarzę, że te kiecki kosztują po 280 AUD. To nam daje prawie 800 zł i 170 euro. Za sukienki szyte w Chinach. Nie ma tutaj mowy o żadnym etycznym szyciu itd. Produkcja tych sukienek kosztuje na bank jakiś mały ułamek ich końcowej ceny czyli hajs hajs hajs dla firmy i tyle.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] No oczywiście, że tutaj nie ma mowy, ale pytałaś o koszty w polskich warunkach, odnośnie Natabo, tam Ci wcześniej wyliczyłam ile kosztuje mnie uszycie sukienki. Same materiały polskiej produkcji (lub ogólnie UE) są droższe niż chińskie, a to koszta samych surowców. |
2021-08-19, 19:53 | #3015 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
I tak w ogóle to widzę, że jakaś nerwowa jestem, sorki, ale jutro wyjeżdżamy na wakacje i zawsze jestem spięta przed podróżą, całe to pakowanie i sto spraw na głowie mnie stresuje i wszystkim się obrywa w domu Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-08-19, 20:08 | #3016 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Była w Polsce taka marka SIMPLE, może pamiętacie. Ciuchy były świetne, szyte w Polsce, nieduże sklepy w galeriach handlowych, wszystko raczej drogie. I co? i zbankrutowała...
|
2021-08-19, 20:08 | #3017 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88863096]Dla mnie tez z tego wzgledu, ze moda sie zmienia, moj gust tez, dlatego nie widze sensu w kupowaniu takich drogich ubran.[/QUOTE]
Dokładnie. Myślę, że gdybym zarabiała dwucyfrową kwotę lub w innej walucie, to pewnie bym sobie sukienkę, którą wyżej wkleiłam, sprawiła, ale bardziej przez wzgląd na wspieranie malutkich polskich firm, a nie z zamiarem noszenia jej przez 10 lat. Moim zdaniem niewiele jest ubrań, które mogą wyglądać aktualnie przez ponad 5 lat, może jakieś bardzo prosty top czy coś. Nie każdy lubi i dobrze wygląda ubrany w Basic. Ja muszę mieć na bluzce jakąś koronkę/wzorki/tłoczenie/falbanki etc. I po dobrych kilku latach takie egzemplarze zaczynają dla mnie trącić sandałem, z powodów wymienionych przez Celestine. Niby mam jakiś swój styl, ale ewoluuje on przez przeróżne trendy, większe i mniejsze. Myślę, że większość ludzi ma podobnie. |
2021-08-19, 20:08 | #3018 |
Meravigliosa creatura
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Kompletnie nie widzę w nich nic z "odpustowości" tylko "przeuroczość"
|
2021-08-19, 20:18 | #3019 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
|
|
2021-08-19, 20:18 | #3020 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-19, 20:19 | #3021 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
|
|
2021-08-19, 20:27 | #3022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Ja też lubię kreski eyelinerem, tyle że faktycznie dawno już je robiłam i ze zręczności wyszłam na pewno.
A tak co do dyskusji w cenach, to dla mnie 500 zł to dużo, bo nie wiem czy tyle rocznie wydaję na ubrania a co mówić jednorazowo, ale to wynika z mojej wewnętrznej cebuli. Ale jeśli kogoś stać to super, czemu nie, osobiście mi się podobają drogie, luksusowe torebki i pewnie gdyby nie szarpnęło to moim budżetem, kupowałabym. Zawsze to lepsza jakość i na dłużej posłuży, jak nie na dekady. Kiedyś usłyszałam, że ktoś jest zbyt biedny by kupować tanie ubrania. I coś w tym jest, bo w efekcie tanie ubrania wychodzą nas bardzo drogo, niszczą się szybko, nawet po 1 praniu robią się szmatki i już lepiej parę groszy dołożyć by mieć coś lepszej jakości i co posłuży na dłużej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Eneajla Czas edycji: 2021-08-19 o 20:28 |
2021-08-19, 21:03 | #3023 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863238]Wiem wiem. Ja sobie zdaje sprawę, że to nie jest 20 zł. Jeżeli faktycznie same materiały potrafią kosztować 150 zł to już mniej dziwi te 300-500 zł. Aczkolwiek to dla mnie niewiele zmienia, dalej mogłabym kupić, ale właśnie raz na jakiś czas.
I tak w ogóle to widzę, że jakaś nerwowa jestem, sorki, ale jutro wyjeżdżamy na wakacje i zawsze jestem spięta przed podróżą, całe to pakowanie i sto spraw na głowie mnie stresuje i wszystkim się obrywa w domu Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Spoko, miłego wypoczynku i trochę zazdro, ja poza jakimś weekendowym wypadem siedzę w tym roku na d |
2021-08-19, 21:37 | #3024 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2021-08-19, 21:48 | #3025 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Dla mnie większość "luksusowych" marek to przerost formy nad treścią i płacisz za reklamy i sponsorowanie celebrytów użyczających facjaty do reklamowania go, a nie faktyczną jakość produktu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2021-08-19, 21:52 | #3026 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88862432]ale przeciez 3x w roku to zadne wow: ferie zimowe, majowka, wakacje letnie, mozna jeszcze jesiania wyskoczyc[/QUOTE]
3 lub 4 razy w roku to jest dla mnie sporo i nie mam tu na myśli wypadu po parę dni Cytat:
Cytat:
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88863254]Była w Polsce taka marka SIMPLE, może pamiętacie. Ciuchy były świetne, szyte w Polsce, nieduże sklepy w galeriach handlowych, wszystko raczej drogie. I co? i zbankrutowała...[/QUOTE] Pamiętam, do dzisiaj mam jeszcze kilka sukienek od nich i świetnie się mają. |
||
2021-08-19, 21:58 | #3027 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88863408]Dzięki. U nas w sumie tak nieoczekiwanie wyszło, myśleliśmy najwyżej o Bałtyku, a jednak ruszamy dalej. Wszystko fajnie, ale nie znoszę tej krzątaniny i ogarniania różnych spraw przed wyjazdem. Jutro mam jeszcze tyle rzeczy do załatwienia, do podjechania w kilka miejsc...Jak mnie wkurza mój charakter, że zawsze robię wszystko na ostatni moment. Mąż to samo. Dobraliśmy się jak w korcu maku. Nie wiem jak my ciągniemy ten majdan xD
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Luzik, ja jestem taka sama, pakowanko za pięć dwunasta xD Jak swego czasu jeździłam trochę w delegacje, to pakowanie to było dosłownie 10 minut chaosu w szafie przed samym wyjściem z domu. Planowanie, robienie list rzeczy do wzięcia, układanie w walizkach, są dla słabeuszy Cytat:
W Ali, Shein, Fashion Nova itd drażni mnie jeszcze plagiatowanie innych marek, a już najbardziej kradzież designu od właśnie małych biznesów, a nawet niezależnych artystów sprzedających na etsy. |
|
2021-08-19, 22:13 | #3028 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Jestem jedyna co się tak samo ubieram od 10 lat? Fryzura też mam taką samą. Figure również. Nie widzę żadnego problemu w noszeniu przez 5 lat jakieś sukienki.
Nie rozumiem fenomenu hybryd. To jest tak drogie, że jestem w szoku. Byłam dzisiaj i mi skasowali 110 zł. Ostatnio jak byłam to 80 wszędzie było. Skąd te podwyżki i za co tyle kasy, to ja nie mam pojęcia. Generalnie nie chodzę, ale poszłam teraz przed weselem. I to tak naprawdę dobrze wygląda przez tydzień, później już widać za duży odrost. Bez sensu. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2021-08-19 o 22:16 |
2021-08-19, 22:33 | #3029 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 778
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88863430]
Nie rozumiem fenomenu hybryd. To jest tak drogie, że jestem w szoku. Byłam dzisiaj i mi skasowali 110 zł. Ostatnio jak byłam to 80 wszędzie było. Skąd te podwyżki i za co tyle kasy, to ja nie mam pojęcia. Generalnie nie chodzę, ale poszłam teraz przed weselem. I to tak naprawdę dobrze wygląda przez tydzień, później już widać za duży odrost. Bez sensu. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja sobie kupiłam cały zestaw do robienia w domu, jak ktoś lubi mieć ładne zrobione paznokcie to polecam. Jednak chyba z lenistwa odstawiłam i dalej robię hybrydę na zmianę z żelem u kosmetyczki. Widzę duży wzrost cen w niektórych gabinetach po najgorszym okresie w pandemii (np. hybryda ze 100 na 130zł) |
2021-08-19, 22:37 | #3030 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.