Endometrioza - wątek zbiorczy!

[ruda3d]

Zapytaj lekarza, bo ja słyszalam różne wersje - mi powiedzieli, że mogę od zaraz, a czytałm o innych przypadkach, gdzie kazali czekać miesiac, nie wiem od czego to zależy, może od tego, co dok£adnie robią?

[basikagniezno]

Napisane przez ruda3d

Zapytaj lekarza, bo ja słyszalam różne wersje - mi powiedzieli, że mogę od zaraz, a czytałm o innych przypadkach, gdzie kazali czekać miesiac, nie wiem od czego to zależy, może od tego, co dok£adnie robią?

to będzie trzeba wstrzymać się do 24.02 dopiero wtedy idę
ciekawe jak z pettingiem i masturbacją

w ogóle zaczęła mi jakaś wydzielina z tego nakłucia z pępka wypływać,mam nadzieję,ze to nic takiego

[HurraVita]

Napisane przez basikagniezno

dzięki

ciekawe czy za każdym razem lewatywa i cewnik jest czy to zależy ;-) i ciekawe od czego;-)

U mnie nie było lewatywy, ale za to dzień wcześniej nie mogłam już nic jeść i dostałam czopki przeczyszczające. Cewnik był założony rano, przed zabiegiem. Nic przyjemnego...ale strasznie też nie było. Chyba najbardziej bałam się cewnikowania, ale nie było źle.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

basikagniezno nie doczytałam do końca wątku i nie wiedziałam, że jesteś już po zabiegu.

Przy okazji chciałam się przywitać z Kobietkami z forum;-)

[basikagniezno]

Napisane przez HurraVita

U mnie nie było lewatywy, ale za to dzień wcześniej nie mogłam już nic jeść i dostałam czopki przeczyszczające. Cewnik był założony rano, przed zabiegiem. Nic przyjemnego...ale strasznie też nie było. Chyba najbardziej bałam się cewnikowania, ale nie było źle.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

basikagniezno nie doczytałam do końca wątku i nie wiedziałam, że jesteś już po zabiegu.

Przy okazji chciałam się przywitać z Kobietkami z forum;-)

ja cewnik miałam już pod narkozą zakładany i ściągany też jeszcze podczas narkozy i lewatywa 3 razy
ale wszystko da się przeżyć

[vanesska]

jeśli chodzi o współżycie, to jeżeli tylko nic Cię nie boli, ani nie czujesz dyskomfortu, to można i na drugi dzień po wyjściu ze szpitala pamiętam, że ja po swojej laparo (IIIstopień endo) współżyłam po ok. tygodniu, ale jeszcze ze szwami mnie jednak 'ściągało' i czułam dyskomfort, więc czekałam aby dojsć do siebie i bez szczególnych wygibasów, zaczęliśmy jakiś tydzień po moim wyjściu

[vouvray]

Dziewczyny, czy to normalne, że w październiku miałam czyste jajniki, a teraz (po 5,5 miesiąca) mam guz 7x7 cm?

Lekarz mi mówił, żebym się nie martwiła nowotworem, a jednak mi kazał zrobić badanie Ca 125 (wtedy nie wiedziałam co to za badanie) i wszystko uzależnił od tego wyniku. Nie wiem, czy takie tempo (7 cm w niecałe połroku) jest charakterystyczne dla torbieli i się strasznie boje, co będzie dalej.

Chciałam jeszcze zapytać, czemu niektórym kobietom 'oszczędzają' jajnik, a niektórym podczas zabiegu wycinają torbiel z jajnikiem?

Proszę o pomoc, bo zaraz zacznę chodzić po ścianach z tych nerwów, a muszę czekać jeszcze kilka dni

[vanesska]

dla każdej z nas endometrioza wybiera sobie dowolne tempo... mi po 3 miesiącach od operacji nic nie urosło, było czysto. a na kolejnym usg już były dwie małe torbiele, czyli zjawiły się w 4 miesiące. teraz znów jest tylko jedna... endo sama sobie rządzi :/
a podczas operacji usuwają torbiele wraz z jajnikami, kiedy torbiele są bardzo duże i zajmują cały jajnik (podczas każdej operacji, gdzie usuwane są torbiele naruszana jest część jajnika), albo kiedy nie są to zwykłe torbiele endo tylko na przykład nowotwór...
nie martw się na zapas... to nie pomaga. przy endo i dużych torbielach ca125 jest podwyższone. ja też miałam przekroczoną 'normę' przed operacją, bo miałam 3 spore torbiele, zrosty. a teraz spadło. więc najlepiej chyba gdy lekarz zdecyduje operację i na podstawie histopatologii ocenią co to jest....

[basikagniezno]

dziewczyny!
myślicie,że mogę już iść na basen?
miesiąc jestem po laparo. wydaje mi się,że goi się dobrze, sa jeszcze rany trochę czerwone.
mam iść dziś...

[vanesska]

ja bym odczekała do 4 tygodni po zdjęciu szwów.

[nikusia]

Dziewczyny,
bardzo proszę o poradę, jesteście chyba już moją ostatnią deską ratunku
Mam 25 lat, od jakiś 7 lat pojawiają się u mnie cykliczne, nieregularne ale z kolei bardzo silne i uciążliwe bóle podbrzusza imitujące nieraz bóle jajników, innym razem wyrostek itp. Kiedy złapie mnie atak nie pomagają zwykłe środki przeciwbólowe ani ketonal, jedynie szpital i silna kroplówka przeciwbólowa. Mam wyjęte 2-3 dni z życiorysu Bóle pojawiają się zwykle na ok. tydzień przed miesiączką. Mój ginekolog nigdy nie widział nic niepokojącego, wykluczone zostały też bóle od nerek, jelit, wątroby itp.
Ostatnio dopiero podczas ataku trafiłam do urologa, który zrobił mi usg doodbytnicze i stwierdził dość duże tyłozgięcie macicy oraz płyn i niewielką zmianę przypominającą torbiel w jamie macicy. Moja pani ginekolog, jak zwykle nie zauważyła anomalii
Nie wiem co robić, do kogo się zgłosić a każdego miesiąca przed miesiączką drżę ze strachu przed atakiem
Dodam jeszcze, że od prawie roku bezskutecznie staramy się o dziecko.
Cykle, miesiączki, owulacje regularne.

[ruda3d]

a usg ginekologiczne nic nie wykazało?
czy w czasie okresu też masz takie bóle czy tylko przed?
zaobserwowałaś może jakieś sensacje jelitowe w trakcie miesiączki - typu biegunki, zaparcia, bolesne wypróżnienia?

[nikusia]

Napisane przez ruda3d

a usg ginekologiczne nic nie wykazało?
czy w czasie okresu też masz takie bóle czy tylko przed?
zaobserwowałaś może jakieś sensacje jelitowe w trakcie miesiączki - typu biegunki, zaparcia, bolesne wypróżnienia?

Usg ginekologiczne (dopochwowe) nigdy nic nie wykazało...w trakcie okresu nie miewam tych bóli (raczej dość silne bóle w 1 i 2 dzień ale typowo miesiączkowe), w tym miesiącu wydarzyło się to po raz pierwszy ale zareagowałam bardzo szybko lekami i ból nie trwał tak jak zwykle 2-3 dni ale po nocy przeszedł...zazwyczaj zdarza się to tak jak pisałam ok. tydzień przed miesiączką.
Jeżeli chodzi o sensacje jelitowe to nigdy nic raczej się nie dzieje w trakcie miesiączki

[ruda3d]

Ja bym chyba sprobowala skonsultowac z innym ginekologiem. To, że urolog znalazl cos co moze byc torbielą a ginekolog nie, to raczej niepokojące. Tyłozgięcie, torbiel i ból w okolicy okresu a także bezskuteczne starania o dziecko mogą wskazywać na endo - ale z drugiej strony wcale to nie musi być to. Tym bardziej, że ta torbiel to na razie tylko przypuszczenie urologa.

[basikagniezno]

Trochę to śmieszne.. ten zabieg co miałam czyli neurectomia przedkrzyżowa (zniszczenie sklepienia nerwowego) miało też pomóc w tych moich masakrycznych miesiączkach... I owszem, nie boli jak zawsze tylko inaczej. Przed bolał mnie typowo brzuch, a teraz bardzo mocno plecy i uda (wyższa część ud) i brzuch,ale tak tylko po bokach,bliżej pleców. Ale bolesne są nadal, wczoraj mi się zemdlało. No, ale nie mam biegunki i wymiotów, więc coś za coś ale dziwny objaw, bóle i skurcze ud

[moniaaa91]

Dziewczyny witam i proszę o poradę.
Na usg kontrolnym wyszło mi, że mam powiększony lewy jajnik w całości wypełniony zmianą cystyczno-litą, prawy wymiary chyba ok ale zawiera taką zminę o wielkośći 22mm. Lekarz do którego chodzę powiedział że to zapewne endometrioza, ale na dodatkowe badania musze poczekac do połowy kwietia (miałam wymrażaną nadżerkę, musi mi się wszystko wygoić). Miałam robiony marker CA 125 wynik w normie - 16,2. Nie mam żadnych objawów tej choroby, żadnych dolegliwości w związku z tym mam wątpliwości czy lekarz postawił mi dobrą diagnozę, tym bardziej, że pani doktor która robiła mi usg powiedziała ze to mogą być zwykłe torbiele.... Jestem załamana, nie wiem czy to rzeczywiście endometrioza, mój lekarz nic więcej mi nie mówi, co to za choroba i jak ją leczyć - wiem tyle co wyczytam w internecie... Myślę czy nie wybrać sie do innego lekarza żeby obejrzał moje wyniki, może mi coś podpowie ( do połowy kwietnia umrę ze stresu). Czy to rzeczywiście możę być ta choroba? Dziewczyny proszę o pomoc i będe wdzięczna za wszelkie rady, podpowiedzi, wskazówki!

[ruda3d]

moja rada jest taka - nie martwić się na zapas i poczekać na te dodatkowe badania, nikt naprawdę na podstawie opisu w internecie nie powie Ci co to może być
jeśli nie masz dodatkowych, charakterystycznych dla endometriozy dolegliwości, to tym trudniej orzec, ale niestety - endometrioza jest taką chorobą, którą można w 100% potwierdzić tylko na podstawie laparoskopii diagnostycznej

[kilianna]

Napisane przez ruda3d

moja rada jest taka - nie martwić się na zapas i poczekać na te dodatkowe badania, nikt naprawdę na podstawie opisu w internecie nie powie Ci co to może być
jeśli nie masz dodatkowych, charakterystycznych dla endometriozy dolegliwości, to tym trudniej orzec, ale niestety - endometrioza jest taką chorobą, którą można w 100% potwierdzić tylko na podstawie laparoskopii diagnostycznej

zgadzam się z tym, u mnie w ten sposób potwierdzono chorobę i mogłam rozpocząć leczenie

[Iwona3d]

Witam. Widzę, że to forum " żyje", więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Mam aktualnie 23lata,miesiączkuję od 2kl gim. i odkąd pamiętam to zawsze miałam i nadal mam straszne bóle podbrzusza albo brzucha(w sumie nie wiem, gdyż ból jest tak silny, że ciężko mi określić). Byłam w wieku 18lat u ginekologa, i miałam robione badanie usg ale ponoć wszystko wyszło ok, i lekarka powiedziała, że taka moja uroda, po urodzeniu dziecka przejdzie. Lecz w zeszłym miesiącu doszło do tego, iż z pracy wysłali mnie do lekarza, gdyż nie byłam w stanie normalnie stać- takie miałam boleści i skurcze. I lekarka na całodobówce stwierdziła, iż Jej zdaniem to endometrioza. Nie za każdym razem, ale b. często mam tak, iż jest mi tak słabo, że leże cały czas w łóżku gdyż nie mam siły się poruszać, nieraz zdarzały się wymioty( i wtedy kiedy one były nie byłam w stanie normalnie jeść ani pić gdyż od razu lądowałam w wc)... Teraz termin do innego ginekologa mam na 16.04. Proszę powiedzcie co o tym wszystkim sądzicie.

[xhankax]

Miałam podobne objawy, ale endo stwierdzili mi dopiero przy laparoskopii. Tak to były tylko podejrzenia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lauretta1979]

Napisane przez moniaaa91

Dziewczyny witam i proszę o poradę.
Na usg kontrolnym wyszło mi, że mam powiększony lewy jajnik w całości wypełniony zmianą cystyczno-litą, prawy wymiary chyba ok ale zawiera taką zminę o wielkośći 22mm. Lekarz do którego chodzę powiedział że to zapewne endometrioza, ale na dodatkowe badania musze poczekac do połowy kwietia (miałam wymrażaną nadżerkę, musi mi się wszystko wygoić). Miałam robiony marker CA 125 wynik w normie - 16,2. Nie mam żadnych objawów tej choroby, żadnych dolegliwości w związku z tym mam wątpliwości czy lekarz postawił mi dobrą diagnozę, tym bardziej, że pani doktor która robiła mi usg powiedziała ze to mogą być zwykłe torbiele.... Jestem załamana, nie wiem czy to rzeczywiście endometrioza, mój lekarz nic więcej mi nie mówi, co to za choroba i jak ją leczyć - wiem tyle co wyczytam w internecie... Myślę czy nie wybrać sie do innego lekarza żeby obejrzał moje wyniki, może mi coś podpowie ( do połowy kwietnia umrę ze stresu). Czy to rzeczywiście możę być ta choroba? Dziewczyny proszę o pomoc i będe wdzięczna za wszelkie rady, podpowiedzi, wskazówki!

Witaj.Z tego co piszesz wynika ze Twoj lekarz wcale nie postawił djagnozy,przeciez powiedział Tobie że to moze być PRAWDOPODOBNIE endo i że musi zrobić dodatkowe badania.Więc nie panikuj bo jak czytam takie posty na wyrost to zamiast współczucia ... sory ...to budzą we mnie śmiech Lekarz nie powiedzial jak leczyc endo itp. poniewasz nie byl pewnien czy to naprawde jet to! wiec po co mialby "straszyc"? Jak sie potwierdzi ze to endo to zapewne doktor wszystko Ci powie.

[moniaaa91]

Napisane przez ruda3d

moja rada jest taka - nie martwić się na zapas i poczekać na te dodatkowe badania, nikt naprawdę na podstawie opisu w internecie nie powie Ci co to może być
jeśli nie masz dodatkowych, charakterystycznych dla endometriozy dolegliwości, to tym trudniej orzec, ale niestety - endometrioza jest taką chorobą, którą można w 100% potwierdzić tylko na podstawie laparoskopii diagnostycznej

czyli na kolejnej wizycie u lekarza powinnam sie spodziewać tego, że dostane skierowanie na laparoskopię? mówił mi, że będę musiała powtórzyć usg ale o laparo nie wspominał... jakoś mnie to przeraża....

Napisane przez lauretta1979

Witaj.Z tego co piszesz wynika ze Twoj lekarz wcale nie postawił djagnozy,przeciez powiedział Tobie że to moze być PRAWDOPODOBNIE endo i że musi zrobić dodatkowe badania.Więc nie panikuj bo jak czytam takie posty na wyrost to zamiast współczucia ... sory ...to budzą we mnie śmiech

Ehh... mi tam wcale do śmiechu nie jest Niestety takim typem człowieka jestem, że na wyrost się martwie, a skoro lekarz nie udzielił mi żadnych informacji ( a uważam, że powinien!) to szukam na własną rękę...

[ruda3d]

Napisane przez moniaaa91

czyli na kolejnej wizycie u lekarza powinnam sie spodziewać tego, że dostane skierowanie na laparoskopię? mówił mi, że będę musiała powtórzyć usg ale o laparo nie wspominał... jakoś mnie to przeraża....

Ehh... mi tam wcale do śmiechu nie jest Niestety takim typem człowieka jestem, że na wyrost się martwie, a skoro lekarz nie udzielił mi żadnych informacji ( a uważam, że powinien!) to szukam na własną rękę...

Większość lekarzy odwleka decyzję o laparoskopii ile się da, ja osobiście nie jestem przekonana o słuszności takiego postępowania. Środki farmakologiczne, jakimi leczy się endometriozę nie są przecież obojętne dla organizmu i dobrze byłoby je podawać mając pewną diagnozę. No ale wydaje mi się że wcale tak szybko nie dostaniesz skierowania na laparoskopię, może być tak, że lekarz zechce próbować leczyć twoje torbiele jak normalne czynnościowe torbiele, i dopiero gdy to nie odniesie skutku, to wspomni o laparoskopii? Nie wiem, nie chcę wyrokować bo nie jestem twoim lekarzem, to tylko domniemania. Postaraj się wyluzować trochę i nie nartwić się na zapas - to twojemu zdrowiu nie pomoże. Lekarz na razie nie udzielił ci informacji, bo nie jest pewien diagnozy - to naturalne, pomyśl, co by było gdyby lekarz na podstawie rtg klatki piersiowej naopowiadał komuś że pewnie ma raka płuc, a to byłyby zwapnienia po przebytych infekcjach. To trochę podobna sytuacja.
Jeśli nie masz dużych dolegliwości bólowych w czasie okresu, problemów jelitowych w tym czasie albo innych problemów z samopoczuciem, skorelowanych z cyklem, to możesz mieć nadzieję, że to może jednak nie endo. Ale lepiej nie dywagować i poczekać na badania, po co sobie zatruwać życie przypuszczeniami.

[moniaaa91]

Napisane przez ruda3d

Większość lekarzy odwleka decyzję o laparoskopii ile się da, ja osobiście nie jestem przekonana o słuszności takiego postępowania. Środki farmakologiczne, jakimi leczy się endometriozę nie są przecież obojętne dla organizmu i dobrze byłoby je podawać mając pewną diagnozę. No ale wydaje mi się że wcale tak szybko nie dostaniesz skierowania na laparoskopię, może być tak, że lekarz zechce próbować leczyć twoje torbiele jak normalne czynnościowe torbiele, i dopiero gdy to nie odniesie skutku, to wspomni o laparoskopii? Nie wiem, nie chcę wyrokować bo nie jestem twoim lekarzem, to tylko domniemania. Postaraj się wyluzować trochę i nie nartwić się na zapas - to twojemu zdrowiu nie pomoże. Lekarz na razie nie udzielił ci informacji, bo nie jest pewien diagnozy - to naturalne, pomyśl, co by było gdyby lekarz na podstawie rtg klatki piersiowej naopowiadał komuś że pewnie ma raka płuc, a to byłyby zwapnienia po przebytych infekcjach. To trochę podobna sytuacja.
Jeśli nie masz dużych dolegliwości bólowych w czasie okresu, problemów jelitowych w tym czasie albo innych problemów z samopoczuciem, skorelowanych z cyklem, to możesz mieć nadzieję, że to może jednak nie endo. Ale lepiej nie dywagować i poczekać na badania, po co sobie zatruwać życie przypuszczeniami.

Dziękuje, trochę mnie pocieszyłaś. Bałam się, że pierwsze co mnie teraz czeka to laparoskopia, a nie ukrywam, że niedługo wychodzę za mąż i w związku z tym nawet jeśli i tak miałoby to mnie nie minąć to chciałabym to trochę odwlec w czasie... Mam nadzieję, że okaże się że to zwykłe torbiele i że leczenie farmakologiczne jakoś temu zaradzi bez większych skutków ubocznych dla mnie. Dodałaś mi troche optymizmu dzięki, pozdrawiam

[lauretta1979]

Moniaaa bedzie dobrze! Stres to niepotrzebny wróg!

[basikagniezno]

laparoskopia to nic strasznego ja chodziłam już 4 godz po laparo mimo krzyku lekarza i pielęgniarek, w 5 dzień po operacji byłam w pracy 2 dni po jeździłam autem i byłam u fryzjera a komfort życia o 1000 razy lepszy, nic mnie już nie boli tylko w trakcie okresu, ale to zniosę
miałam przecinane sklepienie przedkrzyżowe (nerwy)

[lauretta1979]

Dlaczego musieli te nerwy przecinać?to przez endo?



ach no juz doczytałam że endo nie masz na szczeście!

[basikagniezno]

dzięki Bogu endo nie mam,ale od razu sprawdzali.
cały czas bolał mnie brzuch, podczas @ mdlałam,wymiotowałam,bieg unka i nic nie pomagało. więc zdecydowałam się na przecięcie nerwu krzyżowego.
jest o niebo lepiej,choć @ nadal dlugaśne i obfite. no,ale mniej boli podczas @,a jak nie mam to normalnie żyje

[Munkaa]

Hej kobiety
Dziś na wizycie doktor stwierdził, ze to co mi dolega, to na 95% endometrioza. Przepisał mi dwa opakowania tabletek antykoncepcyjnych i powiedział, że kiedy zgłoszę się po kolejne, to sprawdzi co i jak dalej. Jest to dobry specjalista i wiem, że można mieć do niego zaufanie. Nie zrobił mi jednak USG, zbadał manualnie bardzo dokładnie (raczej nic nie bolało, ale było bardzo nieprzyjemnie), przeprowadził szczegółowy wywiad, dokładnie wytłumaczył co i jak, jednak ważne pytania przyszły mi do głowy, kiedy już wracałam do domu.

Może mogłabym liczyć na Was?

Czy w obecnej sytuacji mogę ćwiczyć?
Czy naprawdę muszę odstawić alkohol i kawę całkowicie?
Czy jeśli mam spore problemy jelitowe (które powiązałam z tą chorobą dopiero czytając o niej kilka godzin temu), to powinnam martwić się, że na jelicie siedzi jakiś guzek?

Z góry dziękuję za odpowiedzi, trzymam kciuki za każdą z Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ruda3d]

Napisane przez Munkaa

Czy w obecnej sytuacji mogę ćwiczyć? --> jak najbardziej, jeśli dolegliwości bólowe Ci w tym nie przeszkadzają, to ćwiczenie jest wskazane, czytałam kiedyś o badaniach, które wykazują wpływ ćwiczeń własnie na zmniejszenie dolegliwości bólowych wynikających z endo, prawdopodobnie ma to związek z zachowaniem elastyczności organów, na których pojawiają się zrosty, ja mam endo IV stopnia i regularnie ćwiczę i aeroby i ćwiczenia siłowe, także narty, rowery
Czy naprawdę muszę odstawić alkohol i kawę całkowicie? --> nie wiem, skąd to zalecenie? lekarz tak powiedział? wg mnie musisz zaobserwować, czy alkohol i kawa wpływają na pogorszenie twoich dolegliwości, bo wtedy warto ograniczyć, ale to jest bardzo indywidualna sprawa, szczerze mówiąc ja osobiście nie spotkałam się z taką generalna zasadą, może to być związane może z lekami, które przyjmujesz?
Czy jeśli mam spore problemy jelitowe (które powiązałam z tą chorobą dopiero czytając o niej kilka godzin temu), to powinnam martwić się, że na jelicie siedzi jakiś guzek? --> może nie guzek, a raczej ognisko endometriozy, czy też zrosty które mogą spowodować nienaturalne ułożenie jelit, rozumiem, że te dolegliwości to głównie w czasie okresu?

ważne jest też, żeby lekarz mimo wszystko zrobił USG, warto sprawdzić, czy nie ma torbieli

[Munkaa]

Napisane przez ruda3d

nie wiem, skąd to zalecenie? lekarz tak powiedział? wg mnie musisz zaobserwować, czy alkohol i kawa wpływają na pogorszenie twoich dolegliwości, bo wtedy warto ograniczyć

może to być związane może z lekami, które przyjmujesz?

czy też zrosty które mogą spowodować nienaturalne ułożenie jelit, rozumiem, że te dolegliwości to głównie w czasie okresu?

ważne jest też, żeby lekarz mimo wszystko zrobił USG, warto sprawdzić, czy nie ma torbieli

zalecenia nie było, wyczytałam takie teorie na temat alkoholu i kawy w internecie, więc chciałam się dowiedizeć czy to takie powszechne i oczywiste

leki jakie będę przyjmować, to póki co tabletki antykoncepcyjne, co mnie przeraża, bo miałam już z jednymi do czynienia i to był najgorszy okres w moim życiu, ale dostałam receptę na inne, może nie zaszkodzą tak jak poprzednie

dolegliwości jelitowe raczej nie tyko w trakcie okresu
byłam na rektoskopii już, nic nie wykazała, badania krwi, kału także nic - ale objawy zgadzają się co do joty z tymi, które występują przy endometriozie
doczytałam, że mogą się one pojawiać nawet wtedy, gdy nie ma ogniska endo na jelicie

co do USG, no nie wiem, skoro nie zrobił tego, to chyba znaczy, że póki co nie trzeba - wiem wiem, nie można tak ślepo wierzyć lekarzom, ale on naprawdę nie olałby sprawy, wiem to
plus no dokładnie mnie uciskał, sprawdzał reakcję, nic nie wyczuł, nic nie zabolało, więc może dlatego nie porwał się na USG?
tak myślę

wiem, że dobrze zrobiłaby ciąża, ale ja w najbliższych latach nie chcę mieć dzieci...
jednak zaczęłam zastanawiać się co zrobię, gdy niechęć przerodzi się w brak wyboru... no wtedy to już niewiele zrobię :<

chciałam z całego serca podziękować za odpowiedź, naprawdę