Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

Napisane przez lubiekielbase

'Niestety równie duża jest też kwota kosztów utrzymania mieszkania i rata zaciągniętego kredytu - w sumie ponad 1600zł'

'Niestety prawie połowę tej sumy pochłaniają rachunki, bieżące wydatki, czy raty kredytu w łącznej kwocie prawie 1600zł.'

Czy te opisy piszą licealiści? I ja nie mówię, że 1600 zł to mała kwota, ale jednak całkiem normalna według mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle ze duzym problemem tej akcji moze byc wiek wolontariuszy i nieznajomosc realiow, kosztow zycia itd... Gdyby ktos ogarniety weryfikowal te rodziny to polowa by nie przeszla.


Mnie ta akcja zwyczajnie wkurza. Raz ze to nie zadna pomoc na swieta, bo nawet czlonkom wlasnej rodziny nie wyremontowalabym w prezencie mieszkania, nie kupila lodowki ani kanapy. To jest gigantyczna pomoc finansowa, ktora rzeczywiscie zaradnym ludziom pozwolilaby wyjsc z dolka, a nierobow utwierdza tylko w przekonaniu, ze "mi sie nalezy". Dwa ze ta pomoc czesto trafia do nieodpowiednich ludzi, a naiwni studenci czy wrecz licealisci latwo sie lapia na sztuczki tych wszystkich cwaniaczkow. Nie, nie i jeszcze raz nie.

[Jamajka007]

Napisane przez paulinciakwc

prosze. To powinno byc w pierwszym poscie. Nigdy sie nie nudzi. Milego czytania

pani dorota (37 l.) samotnie wychowuje 9 dzieci: Olę (17 l.), mateusza (16 l.), michała (11 l.), nicole (8 l.), amelkę (6 l.) bartka (5 l.), wojtka ( 3 l.), adasia (2 l.) i lenę ( 8 m.)

rodzina cały czas stara się sobie radzić, problemy zaczęły się, gdy odszedł drugi partner pani doroty, który nie wytrzymał z tyloma dziećmi. Wtedy pogorszyła się też sytuacja materialna.w chwili obecnej po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania na jednego członka rodziny przypada 181,50 zł. Pani dorota z tego względu, że ma bardzo małe dzieci nie może iść do pracy, przez co nie może polepszyć bytu swojej rodziny. Jednym z większych problemów jest również to, że będąc w dziesiątkę mieszkają w jedno pokojowym mieszkaniu. Pani dorota śpi w kuchni, dzieci mają 2 piętrowe łóżka, 3 śpi na materacu, na podłodze, a dwie siostry śpią na składanym łóżku. W pokoju rozprzestrzenia się grzyb, przez co dzieci ciągle muszą oddychać niezdrowym powietrzem.
Najpiękniejsze w tej rodzinie jest to, że choć cały czas wiatr im wieje w oczy dają radę. Pani dorota przygarnęła pod swój dach, chłopca, którego przyprowadziły do niej jej dzieci, dlatego że błąkał się w pobliżu ich szkoły. Karmiła go, wyrobiła nowe dokumenty, traktowała jak własnego syna. To piękne, że cała rodzina, choć ma mało, umie pomóc innemu człowiekowi. Pomoc mają we krwi.
Rodzinie najbardziej zależy na żywności oraz środkach czystości, to one najbardziej obciążają budżet rodziny. Dla pani doroty ważne jest również to żeby jej najstarsze dzieci, czyli: Ola, mateusz i michał dostali ciepłe obuwie na zimę.â˜☠

ta dam!!!!!

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Jamajka007

ta dam!!!!!

Niezwykla historia,
Zasluguje na uznanie sędziego i wyrok

[Jamajka007]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88994185]Niezwykla historia,
Zasluguje na uznanie sędziego i wyrok[/QUOTE]

Wyrok: możliwość bycia "respondentem" do końca życia!
Należy im się taka pomoc, w końcu oni sami pomoc mają we krwi

[Milagros_90]

Napisane przez Jamajka007

ta dam!!!!!

Dziękuję! Pamiętalam mgliście te historie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez cukierek_z_cykuty

Monicka_ na prezydenta!!!


Ja tu sobie tak czasem zaglądam, chyba z wrodzonego masochizmu (podobnie jak większośc z Was ), upajając sie tymi opisami i rozkminiając, jaka ze mnie frajerka. Ale ten pomysł zrobił mi dzień.

Mogę się podpisać pod tymi słowami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rukolka]

Napisane przez lubiekielbase

'Niestety równie duża jest też kwota kosztów utrzymania mieszkania i rata zaciągniętego kredytu - w sumie ponad 1600zł'

'Niestety prawie połowę tej sumy pochłaniają rachunki, bieżące wydatki, czy raty kredytu w łącznej kwocie prawie 1600zł.'

Czy te opisy piszą licealiści? I ja nie mówię, że 1600 zł to mała kwota, ale jednak całkiem normalna według mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kwota normalna, ale zarobki tych ludzi też kiedyś musiały być normalne (albo liczba dzieci mniejsza ), jeśli jakiś bank udzielił im kredytu.
Przerażające jest to bezmyślne rodzenie kilkorga dzieci w takich biednych rodzinach. Powyżej drugiego powinny być obowiązkowe testy psychologiczne i weryfikacja sytuacji materialnej.

[mikoma]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie, ale Bombelek jest w drodze na świat. Coś się należy?

[invisible_01]

Tutaj wolontariusz nawet się nie kwapił z pisaniem, dlaczego nie ma pracy i jaka to rodzina zaradna. Po prostu hajs jest tylko z zasiłków i tyle, mimo że dzieci duże.

Pan Jan
42 lat

Żona Anna
46 lat

Syn Julian
10 lat

Córka Maria
12 lat

Rodzina Pana Jana i Pani Anny kiedyś żyła lepiej, ale nie w własnym kącie. Od chwili narodzin pierwszego dziecka zaczęły się problemy ze stałym mieszkaniem. Raz mieszkali u rodziców Pana Jana, a raz u rodziców Pani Anny. Gdy pojawiło się drugie dziecko, zmuszeni byli po kilku latach mieszkania u rodziców wyprowadzić się na stancję. Wynajmują ją już od 5 lat. Problemy były zawsze, lecz rodzina starała się wyjść na prostą. Na chwilę obecną koszty utrzymania to łącznie 1900 zł (mieszkanie i leki) przy dochodach rzędu 2506 zł otrzymywanych z różnych zasiłków. Rodzinie zostaje niecałe 200 zł na osobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[lubiekielbase]

Napisane przez invisible_01

Tutaj wolontariusz nawet się nie kwapił z pisaniem, dlaczego nie ma pracy i jaka to rodzina zaradna. Po prostu hajs jest tylko z zasiłków i tyle, mimo że dzieci duże.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

'Gdy pojawiło się drugie dziecko, zmuszeni byli po kilku latach mieszkania u rodziców wyprowadzić się na stancję. Wynajmują ją już od 5 lat.' Skoro od 5 lat mieszkają na stancji to nie od razu a jakies 5 lat po pojawieniu się drugiego dziecka. I znów wolontariusz przedstawiający wynajem jako najgorsze zło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Napisane przez Jamajka007

ta dam!!!!!

Partnerowi pani Doroty się nie dziwie, tez bym z 9 dzieci nie wytrzymała.

[mikoma]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A wiesz, że już ktoś próbował?

https://www.rp.pl/praca-emerytury-i-...-dnia-poczecia

[Likka9]

Cały rok czekam na ten wątek!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[mikoma]

Pani Ania z Rodziną
Kod Rodziny: MAZ-934-60721

Pani

Ania

53 lat

Mąż

Marek

55 lat

Syn

Kuba

25 lat

Córka

Ola

22 lat

Córka

Kasia

18 lat

Syn

Oliwier

16 lat

Historia Rodziny

Rodzina jest w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Pan jest po przeszczepie wątroby oraz po amputacji nogi, co czyni go niezdatnego do pracy. Jego żona przeszła zawał i też nie może pracować. Mąż przed chorobą pracował w fabryce oraz w magazynie opakowań. Najstarsza córka nie mieszka z rodziną. Kuba obecnie nie ma pracy, lecz jest w trakcie jej szukania. Ola pilnuje na co dzień młodszego rodzeństwa, zawozi ich do szkoły. Kasia oraz Oliwier są w wieku szkolnym, Kasia chodzi do klasy mundurowej.
Dochód rodziny to 2466 zł, z czego wydatki to 1615 zł. Na jednego członka rodziny zostaje około 140 zł.

22-letnia Ola nie pracuje, bo odprowadza do szkoły 18-letnią Kasię i 16-letniego Oliwiera
Ja wiem, że to mógł być błąd wolontariusza i może tam powinno być 8 i 6 lat, ale że nikt tego nie sprawdził?

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Pani

Weronika

36 lat

Mąż

Paweł

42 lat

Syn

Maciek

8 lat

Córka

Lena

6 lat

Córka

Zuzia

3 lat

Syn

Maks

2 lat

Historia Rodziny

Pan Paweł wraz z Panią Weroniką tworzą kochającą się rodzinę. Po ślubie zdecydowali się, aby mieć potomstwo. Od tego momentu kobieta zajmuję się domem oraz dziećmi, a dochód rodziny zmniejszył się o pensję Pani Weroniki. Kobieta dobrze odnajduję się w roli matki, uwielbia czas spędzać z dziećmi oraz zajmować się domem. Ojciec dzieci jest aktualnie jedynym żywicielem rodziny, który pracuję. Utrzymują się z pensji pana Pawła, z jego dorywczych prac oraz z zasiłków ( rodzinne, 500+). Niestety rodzina nie zawsze ma na wszystkie potrzeby. W codziennym życiu najbardziej dla pani Weroniki jest pogodzenie różnych spraw na głowie, ponieważ pan Paweł ze względu na swoją prace wraca późnym wieczorem. Przychody jakie ma rodzina wynoszą 5628 zł. Po odliczeniu wydatków utrzymania, spłaty kredytu w kwocie 2939 zł, co pozostaje na jednego członka rodziny 448 zł, a przy rodzinie wielodzietnej z małymi dziećmi utrzymanie jest trudne.

Któż im dał kredyt z taką ratą i na co?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[PaulinciaKWC]

Na pralke nie ma, ale dom budują.

Pani Katarzyna z Rodziną

Płońsk

Pani

Katarzyna

48 lat

Mąż

Piotr

58 lat

Syn

Dawid

18 lat

Syn

Paweł

14 lat

Córka

Natalia

8 lat

Syn

Maciej

5 lat

Syn

Tadeusz

5 lat

Pani Katarzyna i pan Piotr wraz z 5-tką dzieci: Dawidem, Pawłem, Natalią, Maciejem i Tadeuszem mieszkają starym małym domu na wsi. Nie mają w nim dostępu do bieżącej wody, ani łazienki, toaleta znajduje się na zewnątrz. Rodzina ma do dyspozycji 2 pokoje i kuchnię do której wchodzi się bezpośrednio z dworu. Pani Katarzyna i pan Piotr są właścicielami 7 hektarowego gospodarstwa rolnego, z którego dochody i plony są ich głównym źródłem dochodu. Żeby utrzymać rodzinę pan Piotr poza pracą w polu podejmował różne prace dorywcze. Niestety 8 lat temu przeszedł zawał. Od tego czasu pozostaje pod opieką lekarzy i stara się wykonywać tylko lżejsze prace gospodarskie. Mimo tych trudności 6 lat temu, rodzina podjęła decyzję o budowie domu. Na ile to było możliwe prace wykończeniowe były wykonywane we własnym zakresie przez pana Piotra, panią Katarzynę i najstarszych chłopców. Dziś dom jest w stanie surowym zamkniętym i ma podłączone wszystkie media. Jednak rodzina nie może tam jeszcze zamieszkać. Dlatego starają się każde wygospodarowane pieniądze przeznaczać na wykończenie chociaż kilku pomieszczeń. Nie jest to jednak łatwe ponieważ miesięczny dochód rodziny to 3829 zł a koszty utrzymania wynoszą 1790 zł. Dochód na jednego członka rodziny to około 291 zł miesięcznie

Brakujące sprzęty gospodarstwa domowego

Pralka

Specjalne wymagania:

Pralka ułatwi codzienność rodzinie. Zostanie podłączona w nowym domu gdzie jest dostęp do bieżącej wody i do czasu wykończenia domu Pani Katarzyna będzie mogła z niej korzystać

☠Szczególne upominki

Katarzyna:☠blender

Piotr:☠kosmetyki/zestaw Nivea

Dawid:☠głośnik bezprzewodowy JBL

Paweł:☠słuchawki bezprzewodowe na uszy

Natalia:☠gra planszowa edukacyjna

Maciej:☠zabawka typu robot

Tadeusz:☠zabawka typu robot

[razdwatrzyliczyszty]

Co roku ten wątek dobitnie pokazuje mi jaką jestem frajerką Zamiast chodzić do pracy trzeba było sobie klepnąć parę dzieciaków, oczywiście w każdym przypadku ojciec powinien być nieznany. Potem tylko wycieczki do Mopsu/Gopsu, paczka na święta, mieszkanie od miasta, dodatki z różnych fundacji i można nie pracować przez całe życie

[PaulinciaKWC]

Wyprowadzili sie do jakiegos domu na odludziu, wiec pracy nie wróżę

Pani Marta z Rodziną

Lipsko

Pani

Marta

33 lat

Partner

Piotr

37 lat

Córka

Katarzyna

9 lat

Syn

Franciszek

4 lat

Pani Marta wraz z partnerem panem Piotrem i dwójką dzieci, Kasią i Frankiem, wiodą bardzo skromne życie. Dopiero wkraczają w samodzielność w starym domu, po dziadkach. Wcześniej mieszkali kątem u rodziców. Dom wymaga remontu. Zaczynają prowadzić własne gospodarstwo domowe, bez podstawowego wyposażenia. Mieszkają z dala od mieszkańców wioski, nie mają w pobliżu nikogo bliskiego. Czują się osamotnieni i wykluczeni przez społeczeństwo, szczególnie Kasia, która w szkole ma problemy z akceptacją u rówieśników. Pan Piotr pracuje dorywczo w budowlance, stara się jak może, by utrzymać rodzinę, jednak w okresie zimowym, zazwyczaj są przestoje i wtedy jest im najciężej. Pani Marta zajmuje się domem i dziećmi. Daleka odległość od najbliższej wioski i brak auta bądź innej komunikacji, sprawia, że pójście po zwykłe zakupy zajmuje jej dużo czasu. Budżet domowy opiera się na dorywczych pracach pana Piotra, zasiłku 500+ oraz zasiłku rodzinnym w łącznej kwocie 3019 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania i rat kredytu, który zaciągnęli by kupić Kasi komputer niezbędny do nauki zdalnej w łącznej wysokości 1376 zł, na jednego członka rodziny pozostaje 410 zł. Przy czym przy pracy dorywczej to nie jest stały dochód i w miesiącach zimowych, jest on znacznie mniejszy.

[Jamajka007]

Napisane przez mikoma

22-letnia Ola nie pracuje, bo odprowadza do szkoły 18-letnią Kasię i 16-letniego Oliwiera
Ja wiem, że to mógł być błąd wolontariusza i może tam powinno być 8 i 6 lat, ale że nikt tego nie sprawdził?

No ale 8-latka raczej nie chodzi do klasy mundurowej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez Jamajka007

No ale 8-latka raczej nie chodzi do klasy mundurowej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słuszna uwaga

[PaulinciaKWC]

Po slubie zdecydowali sie na potomstwo i zdecydowali, ze pani nie bedzie pracowac. Dlaczego takich ludzi biorą do paczki? Opis pisany chyba przez 10-latka. Jedynym plusem sa chyba kursy

Pani

Weronika

36 lat

Mąż

Paweł

42 lat

Syn

Maciek

8 lat

Córka

Lena

6 lat

Córka

Zuzia

3 lat

Syn

Maks

2 lat

Pan Paweł wraz z Panią Weroniką tworzą kochającą się rodzinę. Po ślubie zdecydowali się, aby mieć potomstwo. Od tego momentu kobieta zajmuję się domem oraz dziećmi, a dochód rodziny zmniejszył się o pensję Pani Weroniki. Kobieta dobrze odnajduję się w roli matki, uwielbia czas spędzać z dziećmi oraz zajmować się domem. Ojciec dzieci jest aktualnie jedynym żywicielem rodziny, który pracuję. Utrzymują się z pensji pana Pawła, z jego dorywczych prac oraz z zasiłków ( rodzinne, 500+). Niestety rodzina nie zawsze ma na wszystkie potrzeby. W codziennym życiu najbardziej dla pani Weroniki jest pogodzenie różnych spraw na głowie, ponieważ pan Paweł ze względu na swoją prace wraca późnym wieczorem. Przychody jakie ma rodzina wynoszą 5628 zł. Po odliczeniu wydatków utrzymania, spłaty kredytu w kwocie 2939 zł, co pozostaje na jednego członka rodziny 448 zł, a przy rodzinie wielodzietnej z małymi dziećmi utrzymanie jest trudne.

Piękno Rodziny

Potencjał jaki dostrzegam w rodzinie to siła do przezwyciężenia problemów, które ją spotkały oraz ogromne wsparcie między sobą. Rodzina stara wyznaczać sobie cele i dążyć do nich, aby jak najszybciej wyjść z problemu. Pani Weronika i pan Paweł marzą, aby w miarę możliwości udogodnić warunki mieszkaniowe swoim dzieciom, ponieważ są dla nich najważniejsze. Pani Weronika nie ma szczególnego talentu, ale bardzo interesuje się książkami oraz czasopismami. Pan Paweł odnajduje się najlepiej w majsterkowaniu. Dzieci nie odkryły swoich talentów, ani umiejętności, ale bardzo lubią rozrabiać i wspólnie się bawić.

Specjalne wymagania:

Dzieci aktualnie śpią na podłodze na materacach. Zakup łóżek jest dużym kosztem dla rodziny. Rozmiary łóżek: 2 szt- 200 cm, 2 szt- 160 cm. Mogą to być łózka piętrowe, lub rozsuwane.

Potrzeby niematerialne

kurs na udt

kurs dla księgowej

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Masakra, kto pisze ze te opisy, po co pisać takie bzdury, że dzieci nie mają żadnych talentów ani umiejętności. Milczenie jest złotem.

Napisane przez mikoma

22-letnia Ola nie pracuje, bo odprowadza do szkoły 18-letnią Kasię i 16-letniego Oliwiera
Ja wiem, że to mógł być błąd wolontariusza i może tam powinno być 8 i 6 lat, ale że nikt tego nie sprawdził?

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



Któż im dał kredyt z taką ratą i na co?

No chyba jednak chodzi o 18-latka i 16 latka, nie wierze, że ktoś taki błąd zrobił z wiekiem. A jak sa wymienione potrzeby tej rodziny i prezenty to nawet po tym można wywnioskować wiek. Prosili o zabawki dla dzieci dla siebie czy nie? ;-) toż to komedia, że 22 latka pilnuje 16-latka... Naprawdę kolejny beznadziejny opis.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jamajka007]

Napisane przez PaulinciaKWC

Piękno Rodziny

Potencjał jaki dostrzegam w rodzinie to siła do przezwyciężenia problemów, które ją spotkały oraz ogromne wsparcie między sobą. Rodzina stara wyznaczać sobie cele i dążyć do nich, aby jak najszybciej wyjść z problemu.

Ja może jestem jakaś mało bystra.. ale gdzie są opisane te problemy, które spotkały rodzinę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[hatka]

Napisane przez Mijanou

No jak pojawiać? Z kosmosu?

No przecież w kapuście je znaleźli...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Akurat to jest w miarę ok rozwiązanie, przynajmniej w teorii. Dzieciak sprawiający problemy w domu, gdzie umiejętności i zasoby rodziny pod względem wychowawczo opiekuńczym są równe zero nie zmieni się z dnia na dzień. Dzieciak potrzebuje wsparcia, zrozumienia, pomocy, poczucia bezpieczeństwa, często np. Terapii czy różnego rodzaju zajęć dodatkowych. Czy taka rodzina jest w stanie zapewnić to takiemu dziecku? Ano nie, "bo to złe dziecko" i tyle. Dzieciak trafiający do internatu wpada pod opiekę pedagogów (przynajmniej teoretycznie wykształconych ludzi), gdzie ma zorganizowany czas, musi się dostosować do pewnych reguł, zasad, nie ma w jego życiu aż tak wielkiego chaosu jaki mógłby być, jest odcięty (przynajmniej częściowo) od sytuacji rodzinnej, skupia się na nauce, jest odpowiednio rozwijany i stymulowany. Jak ma np. Rewalidację we wtorki o 16, to idzie i tyle. Jak ma jakieś TUSy czy inne zajęcia, to ma, idzie i już. A w domu? Nie sądzę. To wymaga wysiłku ze strony osoby dorosłej. Osoby które są wiecznie bezrobotne, na zasileczkach, które w życiu się robotą nie skalały NIE CHCĄ się wysilać, nie chcą zajmować się własnymi dziećmi zwłaszcza, jeśli sprawiają problemy.
Dzieci nie są złe z natury, nikt się nie rodzi zły. Dzieci to są odbicia rodziców - jak rodzice ch**owi to i z dziecka męża stanu i geniusza nir będzie.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[VI4]

Napisane przez mikoma

22-letnia Ola nie pracuje, bo odprowadza do szkoły 18-letnią Kasię i 16-letniego Oliwiera
Ja wiem, że to mógł być błąd wolontariusza i może tam powinno być 8 i 6 lat, ale że nikt tego nie sprawdził?

Wyżej było, że najstarsza córka nie mieszka z rodziną.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Jamajka007

Ja może jestem jakaś mało bystra.. ale gdzie są opisane te problemy, które spotkały rodzinę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlasnie też nie wiem

[silesianna]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Oj, jest to możliwe. Moja ciocia kilkanaście lat mieszkała bez wody, bo jej ją odcięła mieszkająca na parterze jej ciotka (bodajże). Chciała ją w ten sposób wykurzyć z chałupy bo twierdziła, że cała należy się właśnie jej. Sprawa w sądzie ciągnęła się wieczność.