|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-09-23, 22:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2
|
Nauczyć się seksu - pomóżcie
Zapewne były już jakieś wątki, dlatego przepraszam Was,ale chciałam mieć swój,własny,indywidualny.
Mam 20 lat,mój TŻ 23. Jesteśmy razem od trzech lat,dopiero teraz zdecydowaliśmy się na seks. Współżyjemy od jakiegoś miesiąca - no cóż,wiadomo,że początki są ciężkie i dlatego jak czytam o Waszych ekscesach miłosnych ,zastanawiam się czy tak było od samego początku czy musiałyście się tego nauczyć,jak wszystkiego zresztą?! No jest ok, zmiana pozycji, gra wstępna, staramy się zarówno ja jak i TŻ choć z ręką na sercu przyznam,że on o wiele bardziej. Ja nie jestem otyłą osobą,a np. na jeźdźca nie umiem jakoś szybko podskakiwać, nie wiem czy to kwestia wprawy czy czegoś. Poza tym, mam straszne problemy żeby cokolwiek wykrztusić z siebie podczas seksu - kiedyś TŻ oralnie doprowadził mnie niemalże do orgazmu,już nie mogłam wytrzymać,więc jedynie trochę mruczałam, głośniej oddychałam. Kochane, czy Wy krzyczycie tylko jak jest Wam dobrze czy nawet jak jeszcze nie odczuwacie satysfakcji ale chcecie bardziej podniecić siebie i TŻ? Ja po prostu się wstydzę - wiem,że głupota bo czego mam się wstydzić,ale jednak nie mogę się przełamć. Orgazmu podczas seksu jeszcze nie miałam,ale to chyba kwestia czasu,muszę się też tego nauczyć. Zawsze chciałam porządnego seksu,a nie jakieś miziana i przytulania,zresztą mój TŻ też. I on rzeczywiście robi to co lubi-klapsy, zbereźne słówka. Ja w myślach potrafię sobie wyobrazić jak mruczę mu żeby mnie przeleciał (no przepraszam,że to napisałam,ale chyba dla połowy z Was to jest normalne i też tak mówicie-tak mi się wydaje!), jak krzyczę, a jednak jak przychodzi co do czego to jak kłoda niemalże. Czy Wy też miałyście takie problemy czy tam opory, bo to chyba bardziej głupie opory, jakiś głupi wstyd czy może tylko ja jestem jakaś inna?! Czy zawsze są takie początki a z czasem jest co raz lepiej? !!! Tytuł chyba nieodpowiedni,ale nie chciałam żeby był któryś z kolei pt "sex" bądź "mój pierwszy raz". Edytowane przez kropla_w_morzu Czas edycji: 2013-09-23 o 22:58 |
2013-09-23, 23:22 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 659
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Skoro jesteś z facetem już tyle czasu i rozpoczęcie życia seksualnego to była Wasza wspólna przemyślana decyzja to nie ma się czego wstydzić ;-) To ma być dla Was obojga maksymalna przyjemność, nie powinniście się ograniczać ;-)
a umiejętności "technicznych" nauczysz się z czasem |
2013-09-23, 23:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
No wiesz czego w ogóle oczekujesz? Że czytając książki czy oglądając pornosy się nauczysz?
To jest tak jak w szkole niby cię nauczą dodawać do 10 ale jak nie będziesz powtarzać czy wykazywać odrobinę zaangażowania to nie będziesz umiała. Dopiero minął miesiąc a przecież nie kochacie się codziennie chyba więc też nie wymagaj od siebie zbyt dużo. No i praktyka czyni mistrza za X razem będziesz galopować jak prawdziwy jeździec
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2013-09-23, 23:24 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Nauczysz się, spokojnie, oboje się nauczycie trening czyni mistrza
po pierwszym partnerze miałam dość długą przerwę, tak że jak poznałam obecnego, to po jakimś czasie nie mogłam się powstrzymać, myślałam że przecież jestem doświadczona, musi być super..a pierwszy raz z nową osobą- skończyło się tak sobie. Trochę czasu minęło by nauczyć się swoich ciał, oczekiwań, reakcji, teraz jest niebo a ziemia z tym co było na początku. Ja nie mam akurat problemu z wydawaniem odgłosów mnie samej jakoś to nie zawstydza. Co mogę Ci doradzić- nie traktuj waszego seksu tak strasznie poważnie, realizuj na co masz ochotę, sama sugeruj nowe rzeczy,pozycje nic na siłę, początki z reguły bywają średnio satysfakcjonujące. |
2013-09-23, 23:30 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 685
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Każda kobieta jest inna, a jeśli chodzi o igraszki to tylko kwestia doświadczenia nikt od początku nie był świetny grunt to być rozluźnioną i cieszyć sie chwilą
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-23, 23:31 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Cytat:
Ja z moim obecnym TŻ mialam znowu ogromne problemy jezeli chodziło o minetke... On proponował a ja sie tak wstydzilam ze nie wiem, nie umiałam mu się pokazać tam. Po jakimś czasie na spokojnie doszliśmy do wprawy a ja pokonałam wstyd. Myśle że dajcie sobie troche czasu a przede wszystkim jak najwiecej rozmawiajcie o tym, to jest najwazniejsza sprawa |
|
2013-09-23, 23:32 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Z czasem jest coraz lepiej! Rok temu rzeczy, które teraz robimy z TŻ-em były tylko śmiałymi fantazjami (on jest moim pierwszym partnerem). Najważniejsze to nauczyć się co sprawia przyjemność Tobie i jemu i przede wszystkim rozmawiać. Przed, po, nawet w trakcie zbliżenia. Dobra komunikacja to podstawa w łóżku, chyba, że oboje czytacie w myślach.
Głupie opory, czy tam głupi wstyd nie są aż takie głupie. To chyba normalne, że w nowej sytuacji (a zwłaszcza tak intymnej) nie czujesz się od razu jak ryba w wodzie? Ja miałam tak samo, a w pozycji ,,na jeźdźca'' dalej nie zawsze się dobrze czuję. A co do krzyczenia... Zależy od tego jak się kochamy. Jeżeli nie czujesz się z tym dobrze, to tego nie rób, jak będziesz mieć ochotę, to zaczniesz. Jeśli martwi Cię, że Twój TŻ może pomyśleć, że coś robi nie tak i nie jest Ci dobrze, to wyjaśnij mu, że po prostu Ci to nie odpowiada. Nie każda kobieta to lubi. |
2013-09-24, 09:37 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 93
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Co do jeźdźca : może to być mniej klasyczny jeździec np. on ugina kolana a Ty sie opierasz na rękach... albo nawet przytulasz. Tylko nie wiem jak z otyłością.. słuchaj a czy Ty się przez nią wstydzisz ? Bo moze Twój facet kocha Twoje krągłości. Mężczyźni którzy nie ulegają kanonowi to skarby dla posiadaczek kobiecych kształtów Jednak mimo wszystko proponowałabym Ci trochę ruchu, zapisać się na jakiś odpowiedni trening dla Ciebie.
Dlaczego? Do współżycia przydaje sie jednak trochę forma a pewnie Ci jej brakuje ? Ruch tez rozbudza apetyt. Ludzie którzy maja za dużo kg często się nie ruszają przez co nic im sie nie chce. Kiedy jesteś zdrowsza też masz większą ochotę. Tylko zeby nie było nie namawiam Cię abyś podjęła jakąś dietę, wyglądała zaraz jak modelka ( tu podam ciekawostke ze niedowaga jest bardziej niezdrowa niż nadwaga - no ale nie otyłość). Po prostu zadbać trochę o kondycję, a nawet jak zrzucisz kilogram to będziesz miała pewnie powód do dumy. Żyjemy w okrutnym świecie, gdzie jesteśmy wychowywane tak, iż nie potrafimy znieść swoich kompleksów co rzutuje na nasze życie, a kazy ma w sobie coś ładnego, tylko trzeba umieć patrzeć Pamiętaj o swoim pięknie ! |
2013-09-24, 10:08 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Cytat:
yy przecież autorka napisała, że NIE ma problemów z wagą.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
2013-09-24, 10:47 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2013-09-24, 12:24 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 93
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Jejku sory... nie wiem dlaczego przegapiłam to nie... zrozumiałam ż ejest otyła..
Debilem trzeba sie urodzić, wybaczcie (a sama sie wkurzam na ludzi którzy nie czytają ze zrozumieniem... debil debil ) |
2013-09-25, 00:03 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Macie rację - chyba od siebie wymagam zbyt wiele - na pewno powinnam bardziej się starać, bo mój TŻ naprawdę bardzo się stara,a ja nie mogę się przełamać choć raz już pokonałam swoje obawy i wstyd - to było cudowne i nie wiem dlaczego przy następnych razach nie robię tego samego, tzn. dlaczego się spinam. Wtedy byłam wyluzowana, nie zwracałam uwagi na to czy dziwnie się krzywię czy odzywam - cieszyłam się seksem i praktycznie osiągnęłam orgazm, mój TŻ był bardzo zadowolony, a ja głupia już kolejnym razem nie mogę...
Tak myślę - może alkoholem przełamię tę barierę i będę cieszyć się seksem. DZIĘKUJĘ KOCHANI |
2013-09-25, 08:48 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Zacznij oswajanie od nie_seksu.
Jak to wygląd ana co dzień? Potrafisz rzucić jakiś dwuznacznym żarcikiem? Klepnąć? Dotknąć? Szepnąć coś w przelocie? Jak nie, to bardzo fajna droga na ośmielenie się. |
2013-09-25, 19:01 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Cytat:
__________________
Michał Razem: 25.09.2010r Zaręczyny: 16.08.2014r Zapuszczaaam kłaczki było 35 jest 47 będzie 60! Dbam o pazurki CEL= 60cm Edytowane przez KiniaaxD Czas edycji: 2013-09-25 o 19:02 |
|
2013-09-26, 13:29 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
haha, od razu mi się przypominają moje początki walczenia z nieśmiałością przy moim TŻ. po 3 latach postanowiłam się przełamać i zatańczyć dla niego, jakiś ładny taniec, który go nakręci. tak bardzo ośmielałam się winem, że jak tylko weszłam do pokoju to wykonałam jeden obrót, który powalił mnie na łóżko śmiejąc się histerycznie, po czym zasnęłam.
|
2013-10-02, 22:09 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
Cytat:
Mało tego, ja kiedyś tak się ośmielałam przed przełamaniem wstydu podczas sexu oralnego, że zasnęłam rozpinając mężowi rozporek. Przed nim. Na kolanach. |
|
2013-11-02, 17:22 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nauczyć się seksu - pomóżcie
A ja Ci powiem, że na seks nie ma żadnej techniki, bo to jest przecież przyjemność i zabawa. Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba się jedynie wyluzować i bawić się tym, a coraz to nowe, bardziej podniecające pomysły same będą przychodzić. Nie ma się czym przejmować, samo wszystko przyjdzie.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.