Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[Paprotka_]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87933758]Ja wtedy mam na myśli spalenie. Choć wiadomo, że jakieś tam kości mogą się nie dopalić. I zawsze zastanawiam się po co mordercy ukrywają ciało i robią jakieś dziwne ruchy z tym związane, które mogą ich zdradzić, zamiast po prostu zrobić ognisko i heja. Nie rozumiem po co to nagłaśniają, skoro nic nie mają. Niby podejrzany twierdzi, że nie powie nic póki nie będą mieć ciała. I czemu poinformowali rodziców, że nie żyje skoro zwłok nie ma. Mieli nagranie na którym jest zabijana albo zdjęcia przedstawiające jej ciało? Dziwne to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Też się nad tym zastanawiam. Może chcą kogoś sprowokować i dlatego nagłaśniają?

[melkmeisje]

Napisane przez chimay

Slady fali uderzeniowej musialyby byc chyba w calej okolicy, a namiot raczej nie byl w nienaruszonym stanie, tak wygladal KLIK, a z tego co jest opisane pod linkiem podanym przez nervus nie byl on w nienaruszonym staniem, lacznie z tym, ze byl porozcinany plus na warstwie sniegu na namiocie lezala latarka.

To się w dalszym ciągu nie zgadza z tym co czytalam w książce :p Tam jest dokładnie opisane wejście pierwszych ratowników do namiotu, co gdzie leżało, jak sobie chodzili po tym namiocie, ukradli z niego butelkę wódki itd. Więc no nie mógł wyglądać tak jak na tym zdjęciu.

Dopisek: Przypomniało mi się, że w książce chyba jest nawet wprost napisane, że hipoteza ze śniegiem jest mało prawdopodobna i jest wyjaśnione dlaczego. Mogę jedynie polecić lekturę, wydaje się bardzo rzetelna, bazuje na setkach źródeł, ale jednoznacznej odpowiedzi nie daje, bo jej nie ma Akta tej sprawy były przez 50 lat utajnione. W ogóle bardzo ważne tu jest tło historyczno-polityczne, o tym też sporo w książce. Dla mnie to jednak podejrzane, że władzom tak bardzo zależało na zatuszowaniu sprawy, odsunięto od niej ambitnego prokuratora, a śledztwo bardzo szybko zamknięto.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kociaak]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87933758]Ja wtedy mam na myśli spalenie. Choć wiadomo, że jakieś tam kości mogą się nie dopalić. I zawsze zastanawiam się po co mordercy ukrywają ciało i robią jakieś dziwne ruchy z tym związane, które mogą ich zdradzić, zamiast po prostu zrobić ognisko i heja. Nie rozumiem po co to nagłaśniają, skoro nic nie mają. Niby podejrzany twierdzi, że nie powie nic póki nie będą mieć ciała. I czemu poinformowali rodziców, że nie żyje skoro zwłok nie ma. Mieli nagranie na którym jest zabijana albo zdjęcia przedstawiające jej ciało? Dziwne to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Podobno najlepiej jest w kawałkach świniom rzucić- zeżrą wszystko łącznie z kośćmi...
Przynajmniej tak mówił znajomy z pracy, a on się pasjonuje różnymi dziwnymi ciekawostkami...

[kiss of night]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87933758]Ja wtedy mam na myśli spalenie. Choć wiadomo, że jakieś tam kości mogą się nie dopalić. I zawsze zastanawiam się po co mordercy ukrywają ciało i robią jakieś dziwne ruchy z tym związane, które mogą ich zdradzić, zamiast po prostu zrobić ognisko i heja. Nie rozumiem po co to nagłaśniają, skoro nic nie mają. Niby podejrzany twierdzi, że nie powie nic póki nie będą mieć ciała. I czemu poinformowali rodziców, że nie żyje skoro zwłok nie ma. Mieli nagranie na którym jest zabijana albo zdjęcia przedstawiające jej ciało? Dziwne to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
W takim zwykłym ognisku jest za niska temperatura, żeby się wszystko spaliło, ale ślady z ciała już na pewno w ten sposób można zniszczyć.

[khloe]

Napisane przez kiss of night

W takim zwykłym ognisku jest za niska temperatura, żeby się wszystko spaliło, ale ślady z ciała już na pewno w ten sposób można zniszczyć.

Oglądałam wywiad z gościem, który prowadzi normalnie krematorium i mówił, ze mimo większej, niż w normalnym ognisku temperatury ciało nie spala się w 100% i że i tak szczątki człowieka mielą i dopiero wtedy do urny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mc266]

Napisane przez Kociaak

Podobno najlepiej jest w kawałkach świniom rzucić- zeżrą wszystko łącznie z kośćmi...
Przynajmniej tak mówił znajomy z pracy, a on się pasjonuje różnymi dziwnymi ciekawostkami...

Tylko trzeba mieć świnie. Ja np. nie mam

Napisane przez kiss of night

W takim zwykłym ognisku jest za niska temperatura, żeby się wszystko spaliło, ale ślady z ciała już na pewno w ten sposób można zniszczyć.

W dokumencie "Archiwum X. Śledztwa po latach" był odcinek, w którym zwłoki zostały spalone, resztki zakopane, po dwóch latach wykopane, znowu spalone i nie było śladu. Tyle, że przez te dwa lata ktoś może je znaleźć jakby nie patrzeć.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez khloe

Oglądałam wywiad z gościem, który prowadzi normalnie krematorium i mówił, ze mimo większej, niż w normalnym ognisku temperatury ciało nie spala się w 100% i że i tak szczątki człowieka mielą i dopiero wtedy do urny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja widziałam kiedyś na YT filmik z kremacji (oficjalny jakiegoś zakładu pogrzebowego) i tak właśnie tam było. Po wymieceniu z pieca były jeszcze kawałki kości i trzeba było to zmielić, żeby uzyskać proch.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[bezpaniki]

Przelecz tez jest moja ‘ulubiona’ sprawa, uwazam, ze uczestnicy byli swiadkami/czescia/dowiedzieli sie czegos, czego nie powinni, wiec zlikwidowano ich w ‘naturalny’ sposob.
W lawiny czy zbiorowa histerie nie wierze.

Co do Madlene, pobieznie sledzilam i sledze informacje na jej temat, widzialam tylko kilka filmikow o jej zaginieciu, chyba wszystkie byly amerykanskie. W jednym, ktorego autor forsowal teorie winy rodzicow, bardzo stronniczo sugerowano rzekoma wspolprace rodzicow z siatka pedofili. Byly cytaty, filmy z rodzinnej wideoteki, jakies listy i inne ‘dowody’ na to, ze rodzice ‘hodowali’ Madlene dla eksploatacji seksualnej. Jakos zapadlo mi to w pamiec. Oczywiscie to najprawdopodobniej bardzo subiektywna interpretacja i wybor ‘dowodow’ pod teorie. Ja nadal uwazam, ze rodzice jednak sa winni nie tylko zaniedbaniu, mimo, ze nie ma ku temu dowodow. Ale to tylko moje odczucia.

[mc266]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

"W polskim prawie nadal niestety pokutuje zasada "nie ma zwłok - nie ma zbrodni"." - cytat z linka. Przecież nie zawsze, np. sprawa Anny Garskiej. Chyba, że chodziło o to, że najczęściej to pardon.



Co do Przełęczy Diatłowa. Usłyszałam o tej sprawie pierwszy raz już dawno temu z jakiegoś krótkiego filmiku na YouTubie, potem słuchałam odcinka Jaśmin i w sumie tylko tyle. Teoria, którą ona przedstawiła, wydawała mi się logiczna, no ale dla porównania dobrze byłoby przesłuchać jeszcze jakieś obszerne dzieło innego twórcy. Tyle, że ja średnio lubię słuchać o sprawie, którą już znam. Może kiedyś.

[Kociaak]

Napisane przez mc266

Tylko trzeba mieć świnie. Ja np. nie mam

W dokumencie "Archiwum X. Śledztwa po latach" był odcinek, w którym zwłoki zostały spalone, resztki zakopane, po dwóch latach wykopane, znowu spalone i nie było śladu. Tyle, że przez te dwa lata ktoś może je znaleźć jakby nie patrzeć.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------


Ja widziałam kiedyś na YT filmik z kremacji (oficjalny jakiegoś zakładu pogrzebowego) i tak właśnie tam było. Po wymieceniu z pieca były jeszcze kawałki kości i trzeba było to zmielić, żeby uzyskać proch.

To przepadło, musisz szukać innego sposobu pozbycia się potencjalnych zwłok


Tu jest ciekawy artykuł o profilowaniu zabójców:
https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,...-z-IYndii39Q_k


Trochę przykra jest myśl, że wiele z tych zaginięć, to faktycznie mogą być "dobrze przeprowadzone" morderstwa, których nikt nie rozwikłał :/



Niedawno był artykuł o policjancie sporządzającym portrety pamięciowe, też interesujący.

[Monia284]

Co do przeleczy Diatlowa to teoria tej lawiny czyli deski snieznej moze byc logiczna, ale troche tez tu nie pasuje (nie pamietam dokladnie co ale cos bylo). Mysle ze inne opcje tez sa prawdopodobne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Oglądałam ostatnio na Netflixie Evil Genius. Ciekawa, pogmatwana historia. Zaczyna się od tego, że jakiś gość przychodzi obrabować bank mając na szyi zamocowaną tykającą bombę. Przez bodajże cztery odcinki historia się rozwija i ciągle pojawiają się zwroty i nowe postacie – jak na dokument super jest to przedstawione.
Robię ostatnio przegląd dokumentów z Netflixa, może komuś się przyda. Oglądałam dotąd: Zaginione dziewczyny, Zaginięcie Madeline, The Keepers, Making a murderer, Amandę Knox, Morderstwa z Alcasser, Projekt niewinność, Niewinny człowiek, Osądzeni przez media, Zbrodnia i łaska, sprawę Henry Lee Lucasa i tego francuskiego chłopca, ostatnio polecanego.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[Shevya]

Jaksy, dzięki za tę listę, akurat potrzebuję czegoś na dzisiaj Ja nie mogę przebrnąć przez ten dokument o francuskim chłopcu, nawet nie wiem dlaczego.

Btw, w sieci krąży TikTok grupki znajomych, która kilka dni temu za pomocą pewnej aplikacji znalazła ludzkie zwłoki w walizce gdzieś na plaży w Seattle. Jestem ciekawa, czy zidentyfikują je jakoś i przypiszą do którejś sprawy, podobno gdzieś tam w okolicy Seattle w 2015 znaleziono dwie takie walizki, może będzie to jakoś połączone.

Swoją drogą, będę apkę obczajać z kumplem, bo ma interesujący dział na reddit'cie i poszłabym nawet teraz, ale jak mi każe iść gdzieś daleko, to chyba mi się odechce Jakby ktoś był zainteresowany: https://www.reddit.com/r/randonauts/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nervusX]

Napisane przez Shevya

Btw, w sieci krąży TikTok grupki znajomych, która kilka dni temu za pomocą pewnej aplikacji znalazła ludzkie zwłoki w walizce gdzieś na plaży w Seattle. Jestem ciekawa, czy zidentyfikują je jakoś i przypiszą do którejś sprawy, podobno gdzieś tam w okolicy Seattle w 2015 znaleziono dwie takie walizki, może będzie to jakoś połączone.

Swoją drogą, będę apkę obczajać z kumplem, bo ma interesujący dział na reddit'cie i poszłabym nawet teraz, ale jak mi każe iść gdzieś daleko, to chyba mi się odechce Jakby ktoś był zainteresowany: https://www.reddit.com/r/randonauts/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawa ta appka, fajnie, że o niej wspomniałaś Tylko nie chciałabym trafić na zwłoki


Aga Rojek wrzuciła dziś film o Maurze (?) Murray. Znacie tę historię? Jak myślicie, co się stało?

Ja obstawiam, że miała zaburzenia psychiczne, ale początkowo nie chciała się zabić chociażby dlatego, że nakłamała na uczelni, że jedzie na pogrzeb (jakby chciała popełnić samobójstwo, to mogłaby sobie odpuścić tłumaczenia) i wyjęła sporo kasy. Ale po tym wypadku albo coś w niej pękło i uciekła i popełniła samobójstwo albo po prostu uciekła (np. bojąc się, że odkryją, że jest pod wpływem) i wydarzyło się jakieś nieszczęście.

[Takion94]

Napisane przez nervusX

Ciekawa ta appka, fajnie, że o niej wspomniałaś Tylko nie chciałabym trafić na zwłoki


Aga Rojek wrzuciła dziś film o Maurze (?) Murray. Znacie tę historię? Jak myślicie, co się stało?

Ja obstawiam, że miała zaburzenia psychiczne, ale początkowo nie chciała się zabić chociażby dlatego, że nakłamała na uczelni, że jedzie na pogrzeb (jakby chciała popełnić samobójstwo, to mogłaby sobie odpuścić tłumaczenia) i wyjęła sporo kasy. Ale po tym wypadku albo coś w niej pękło i uciekła i popełniła samobójstwo albo po prostu uciekła (np. bojąc się, że odkryją, że jest pod wpływem) i wydarzyło się jakieś nieszczęście.

Tak znam. Nie wiem dlaczego, ale jest to jedno z nielicznych zaginięć w których uważam, że ta kobieta porzuciła swoje dotychczasowe życie i zaczęła wszystko od nowa. Z tego co pamiętam (chyba nawet Jaśmin o tym mówiła) jakaś osoba na forum (chyba na reddit) napisała, że Maura wcale nie jest osobą zaginioną. Jest dorosła i może robić co tylko chcę. Podobno, że rodzina wie, że z nią wszystko ok tylko nie podali tego do wiadomości publicznej, choć to trochę dziwne, bo ojciec Maury wciąż jej szuka. Czytałem także o psychoterapeucie z Kanady, który napisał chyba na twitterze, że Maura była jego pacjentką. Oczywiście było to kilka lat po jej zaginięciu, ale ile w tym prawdy to już nie wiem. Jej sprawa jest często porównywana do sprawy Leah Roberts oraz Brianny Maitland, ale nie wierzę, że mogą być ze sobą powiązane.

[Monia284]

Napisane przez nervusX

Ciekawa ta appka, fajnie, że o niej wspomniałaś Tylko nie chciałabym trafić na zwłoki


Aga Rojek wrzuciła dziś film o Maurze (?) Murray. Znacie tę historię? Jak myślicie, co się stało?

Ja obstawiam, że miała zaburzenia psychiczne, ale początkowo nie chciała się zabić chociażby dlatego, że nakłamała na uczelni, że jedzie na pogrzeb (jakby chciała popełnić samobójstwo, to mogłaby sobie odpuścić tłumaczenia) i wyjęła sporo kasy. Ale po tym wypadku albo coś w niej pękło i uciekła i popełniła samobójstwo albo po prostu uciekła (np. bojąc się, że odkryją, że jest pod wpływem) i wydarzyło się jakieś nieszczęście.

Tez uwazam ze albo samobojstwo albo ucieczka. Biore tez pod uwage ucieczke ale ze po drodze ktos jej cos zrobil. Ciekawa sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nervusX]

Napisane przez Takion94

Tak znam. Nie wiem dlaczego, ale jest to jedno z nielicznych zaginięć w których uważam, że ta kobieta porzuciła swoje dotychczasowe życie i zaczęła wszystko od nowa. Z tego co pamiętam (chyba nawet Jaśmin o tym mówiła) jakaś osoba na forum (chyba na reddit) napisała, że Maura wcale nie jest osobą zaginioną. Jest dorosła i może robić co tylko chcę. Podobno, że rodzina wie, że z nią wszystko ok tylko nie podali tego do wiadomości publicznej, choć to trochę dziwne, bo ojciec Maury wciąż jej szuka. Czytałem także o psychoterapeucie z Kanady, który napisał chyba na twitterze, że Maura była jego pacjentką. Oczywiście było to kilka lat po jej zaginięciu, ale ile w tym prawdy to już nie wiem. Jej sprawa jest często porównywana do sprawy Leah Roberts oraz Brianny Maitland, ale nie wierzę, że mogą być ze sobą powiązane.

Nie wydaje mi się, żeby jakikolwiek prawdziwy psychoterapeuta mógł udzielić takich informacji w internecie.

Ja też nie wierzę, że te sprawy są ze sobą powiązane.

[blueania]

Mi bardzo spodobal sie kanal KRISTOF. Przedstawia ciekawe sprawy i milo sie go słucha

[Takion94]

Napisane przez nervusX

Nie wydaje mi się, żeby jakikolwiek prawdziwy psychoterapeuta mógł udzielić takich informacji w internecie.

Ja też nie wierzę, że te sprawy są ze sobą powiązane.

Też mnie to zdziwiło, że terapeuta, którego obowiązuje tajemnica na lewo i prawo wygłasza, że Maura była jego pacjentką. Podejrzewam, że gość chciał zwrócić na siebie uwagę i nic więcej.

Chciałbym na nowo poruszyć temat Małgosi Śnieguła. Zastanawialiście się kiedyś jak mogło do tego wszystkiego dojść? Justyna Mazur uważa, że Gosi ktoś podstępem dodał cyjanek do jedzenia bądź lekarstw, które zażywała a ja uważam, że ktoś mógł jej siłą włożyć truciznę do ust (stąd poranione usta. Zaciskała zęby, żeby sprawca nie mógł jej włożyć cyjanku). Włosy mogła sobie wyrwać sama z bólu. Pamiętam jak Jaśmin opowiadała o dziewczynce, która na skutek silnego uderzenia w głowę wyrywała sobie włosy z głowy. Siniaki? Mam kilka typów: albo powstały w skutek szarpaniny z napastnikiem. Mogły też powstać po zażyciu cyjanku "walcząc o przetrwanie" człowiek robi różne rzeczy bądź od dłuższego czasu mogła być ofiarą przemocy stąd nagła zmiana stylu ubierania się (z tego co pamiętam Justyna opowiadała, że do pracy chodziła wyłącznie w swetrach). Wymioty? Mogła wywołać wymioty po zażyciu cyjanku, choć czytałem gdzieś, że to wcale nie były jej wymioty. Może sprawca na widok jej zwłok zwymiotował?

[bezpaniki]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...mtpc_FB_Gazeta

To chyba wyrok skazujacy malzenstwa ze sledztwa pisma?

[khloe]

Napisane przez bezpaniki

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...mtpc_FB_Gazeta

To chyba wyrok skazujacy malzenstwa ze sledztwa pisma?

To na pewno oni.

I tak jestem w szoku, że przez tyle lat umykali sądom...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marza_mr]

Napisane przez bezpaniki

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...mtpc_FB_Gazeta

To chyba wyrok skazujacy malzenstwa ze sledztwa pisma?

Zwątpiłam, jak przeczytałam: "Oskarżeni zostali zwolnieni z kosztów sądowych i zostały one nałożone na osobę reprezentującą ofiary"

[Kalindaa]

Zaginięcie Roberta Szlechty, kolejny krok w rozwikłaniu sprawy?:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...-we-wraku.html

Smutna sprawa, szczególnie to, że znajomi podali nieprawidłową lokalizację zaginięcia, prawdopodobnie żeby uniknąć kary za nielegalne nurkowanie.
Samo odkrycie zwłok też trochę nietypowe, trafili na nie nielegalnie nurkujący francuscy żołnierze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/ne...el,nId,3050786

[edan84]

Nie czytałem 99 stron. Wszedłem bo tytuł był ciekawy.
A dodatkowo myślę, że wiem na temat sprawy Olewnika trochę więcej niż przeciętny Polak.
Wszyscy, którzy jak ja, znają sprawę nieco lepiej, doskonale wiedzą, że w sprawa ta była wielopoziomowa i odsłoniła nieco kulisy funkcjonowania ówczesnej Rzeczpospolitej na prowincji. Obecnie zresztą to aż tak bardzo się nie zmieniło. Acz wtedy niektórzy musieli udać się na wcześniejsze emerytury lub zostali poprzenoszeni na inne stanowiska.

Rzeczpospolita Prowincjonalna to szereg układow i ukladzikow, znajomości pomieszanych z rodzinno-biznesowymi koneksjami. Rodzina Olewników zresztą bardzo wiele lat na tych koneksjach korzystała. Stąd wspólne imprezy z lokalnymi politykami, policją, dziwnym biznesem stalowym, w który umoczony rodzinnie był Krzysztof.
Sprawa była o tyle wyjątkowa że koneksji i znajomości o często sprzecznych interesach nawarstwiło się całkiem sporo. Było ich do tego stopnia spora liczba, że oparła się o same o szczyty władzy i stała się niebezpieczna dla SLD i PO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mc266]

Napisane przez edan84

A dodatkowo myślę, że wiem na temat sprawy Olewnika trochę więcej niż przeciętny Polak.

Dlatego, że interesowałeś się tym, czy masz jakieś specjalne źródła informacji?

[janapalona]

Napisane przez mc266

Dlatego, że interesowałeś się tym, czy masz jakieś specjalne źródła informacji?

Błagam cię. Przecież on zgrywa ważniaka w każdym wątku. Takie pitolenie jest właśnie najbardziej typowe dla przeciętnego Polaka. Nie napisać żadnych konkretów, ale udawać że się wie więcej niż CBŚ, ABW, FBI, CIA

[Monia284]

Napisane przez edan84

Nie czytałem 99 stron. Wszedłem bo tytuł był ciekawy.
A dodatkowo myślę, że wiem na temat sprawy Olewnika trochę więcej niż przeciętny Polak.
Wszyscy, którzy jak ja, znają sprawę nieco lepiej, doskonale wiedzą, że w sprawa ta była wielopoziomowa i odsłoniła nieco kulisy funkcjonowania ówczesnej Rzeczpospolitej na prowincji. Obecnie zresztą to aż tak bardzo się nie zmieniło. Acz wtedy niektórzy musieli udać się na wcześniejsze emerytury lub zostali poprzenoszeni na inne stanowiska.

Rzeczpospolita Prowincjonalna to szereg układow i ukladzikow, znajomości pomieszanych z rodzinno-biznesowymi koneksjami. Rodzina Olewników zresztą bardzo wiele lat na tych koneksjach korzystała. Stąd wspólne imprezy z lokalnymi politykami, policją, dziwnym biznesem stalowym, w który umoczony rodzinnie był Krzysztof.
Sprawa była o tyle wyjątkowa że koneksji i znajomości o często sprzecznych interesach nawarstwiło się całkiem sporo. Było ich do tego stopnia spora liczba, że oparła się o same o szczyty władzy i stała się niebezpieczna dla SLD i PO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest material na Youtube u Kristofa o Olewniku. Ogladales? Bardzo ciekawy moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez mc266

Dlatego, że interesowałeś się tym, czy masz jakieś specjalne źródła informacji?

Dlatego że się tym interesowałem. I dlatego, że znam tą historię nie tylko z mediów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez Monia284

Jest material na Youtube u Kristofa o Olewniku. Ogladales? Bardzo ciekawy moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest ich dużo. I generalnie bardzo ale bardzo spłaszczonego i przedstawionego w uproszczony sposób. Że ktoś postanowił porwać porządnym rodzicom grzecznego synka by przejąć zakład.

Aha. Jasne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Nic nie jest czarnobiałe. Olewnikowie, jak wszyscy, świeci nie są. Zwłaszcza Krzysztof mial za uszami.
Prowadził przecież biznes z kumplem Jackiem, który w Płocku każdy kojarzył. Biznes dość dwuznaczny z dziwnymi biznesmenami zza wschodniej granicy. Generalnie robili w praniu hajsu. Wszyscy o tym wiedzieli. Wszyscy korzystali. Z niejasnych powodow układ dla jednej ze stron przestał być zadowalający. I potem mielismy tego efekty. I morze trupów, które coś mogły wiedzieć.
W Polsce Prowincjonalnej każdy każdego zna. Na tym zresztą opierała się też mafia pruszkowska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez edan84

Nie czytałem 99 stron. Wszedłem bo tytuł był ciekawy.
A dodatkowo myślę, że wiem na temat sprawy Olewnika trochę więcej niż przeciętny Polak.
Wszyscy, którzy jak ja, znają sprawę nieco lepiej, doskonale wiedzą, że w sprawa ta była wielopoziomowa i odsłoniła nieco kulisy funkcjonowania ówczesnej Rzeczpospolitej na prowincji. Obecnie zresztą to aż tak bardzo się nie zmieniło. Acz wtedy niektórzy musieli udać się na wcześniejsze emerytury lub zostali poprzenoszeni na inne stanowiska.

Rzeczpospolita Prowincjonalna to szereg układow i ukladzikow, znajomości pomieszanych z rodzinno-biznesowymi koneksjami. Rodzina Olewników zresztą bardzo wiele lat na tych koneksjach korzystała. Stąd wspólne imprezy z lokalnymi politykami, policją, dziwnym biznesem stalowym, w który umoczony rodzinnie był Krzysztof.
Sprawa była o tyle wyjątkowa że koneksji i znajomości o często sprzecznych interesach nawarstwiło się całkiem sporo. Było ich do tego stopnia spora liczba, że oparła się o same o szczyty władzy i stała się niebezpieczna dla SLD i PO.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie powtarzaj sie, wiemy że
-wiesz więcej niż przeciętny Polak
-masz wtyki
- obracasz się w takim a nie innym towarzystwie.

Nuda. Cały wizaż już to wie. Marnujesz się tutaj, wyślij swoje CV do policjantów z archiwum x, sporo spraw Rozwiążesz. Ewentualnie weź się zatrudnij jako asystent Rutkowskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mc266]

Napisane przez janapalona

Błagam cię. Przecież on zgrywa ważniaka w każdym wątku. Takie pitolenie jest właśnie najbardziej typowe dla przeciętnego Polaka. Nie napisać żadnych konkretów, ale udawać że się wie więcej niż CBŚ, ABW, FBI, CIA

Wiem, kojarzę jego wpisy z innych wątków, ale i tak byłam ciekawa odpowiedzi