Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[ridja devojka]

Napisane przez Limonka2738

Jak już o zdjęciach na profilach rankowych rozmawiamy to...

Zdjęcie w cosplayu, wstawiać, czy darować sobie?

Niby ktoś może pomyśleć, że świruska, ale z drugiej strony w takiej demografii szukam.

(Pytam dla koleżanki, oczywiście.)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez invisible_01

Jeśli chodzi o aplikacje czy strony randkowe, to ja jestem ogromną zwolenniczką walenia od razu prosto w oczy i pokazywania i pisania prawdy. To ułatwia wybór obu stronom. Wolę na zdjęciu pokazać tatuaże niż potem się spotkać z kimś, kto ich nie akceptuje i oboje stracimy czas, wolę informowanie w opisie o swoim stosunku do religii, że ktoś ma dziecko, jakiej relacji szuka itp itd. Więc ja bym takie zdjęcie jak najbardziej wstawiła. Jeśli w takim klimacie szukasz, to zdecydowanie warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No zgadzam się. Chociaż nigdy nie korzystałam z aplikacji randkowych to chyba bym tak zrobiła. Zdjęcia które mogą wskazywać na różne rzeczy, czy masz zwierzęta, chodzisz na parady równości, masz dzieci, jestem weganką, masz nietypowe hobby, takie rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez Limonka2738

Jak już o zdjęciach na profilach rankowych rozmawiamy to...

Zdjęcie w cosplayu, wstawiać, czy darować sobie?

Niby ktoś może pomyśleć, że świruska, ale z drugiej strony w takiej demografii szukam.

(Pytam dla koleżanki, oczywiście.)

Wstawić. Jak pomyśli który, że świruska, to i tak z tej mąki chleba by nie było.

(Pozdrów koleżankę i przekaż, że trzymam kciuki za rychłe znalezienie nowego Limonka).

Napisane przez invisible_01

Jeśli chodzi o aplikacje czy strony randkowe, to ja jestem ogromną zwolenniczką walenia od razu prosto w oczy i pokazywania i pisania prawdy. To ułatwia wybór obu stronom. Wolę na zdjęciu pokazać tatuaże niż potem się spotkać z kimś, kto ich nie akceptuje i oboje stracimy czas, wolę informowanie w opisie o swoim stosunku do religii, że ktoś ma dziecko, jakiej relacji szuka itp itd. Więc ja bym takie zdjęcie jak najbardziej wstawiła. Jeśli w takim klimacie szukasz, to zdecydowanie warto.

Zgadzam się. Swego czasu bywałam na portalach randkowych i nic mnie tak nie wkurzało jak ukrywanie informacji o sobie typu stan cywilny czy posiadane dzieci. Kiedyś jakiś gość miał ukrytą rubrykę "dzieci", zapytałam czy takowe posiada - on na to z oburzeniem, że nie będzie na takie intymne pytania odpowiadał podczas pierwszych rozmów .

[Pani_Mada]

Napisane przez siarka40

Zgadzam się. Swego czasu bywałam na portalach randkowych i nic mnie tak nie wkurzało jak ukrywanie informacji o sobie typu stan cywilny czy posiadane dzieci. Kiedyś jakiś gość miał ukrytą rubrykę "dzieci", zapytałam czy takowe posiada - on na to z oburzeniem, że nie będzie na takie intymne pytania odpowiadał podczas pierwszych rozmów .

przyjaciółka w kółko się z tym problemem 'boryka'.
ona chce mieć dzieci, ale własne, w swoim czasie. totalnie nie czuję się na etapie, żeby wchodzić w związek z dzieciatym mężczyzną (a taki który olewa swoje dzieci też jej nie interesuje).
pytanie o dzieci, jeśli nie ma podane, w 90% spotykają się z oburzeniem, że to temat na 3 czy 4 randkę

no kurcze nie. to temat na przed pierwszą randką nawet

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dzieci to intymna sprawa? nikt nie pyta w jakiej pozycji je zrobił

[siarka40]

Napisane przez Pani_Mada

no kurcze nie. to temat na przed pierwszą randką nawet

Ano.
A jak już tak sobie plotkujemy, to przypomniało mi się, gdy kiedyś napisał do mnie chłopak, odpisałam, w drugiej wiadomości wyjawił, że jest po rozwodzie, który bardzo przeżył, żona go zdradziła, on przez to nabawił się depresji i zaburzeń erekcji. Leczył się na jedno i drugie, napisał, że z depresji wyszedł, z tym drugim też jest chyba OK. Niestety, nie udźwignęłam tego, ale bardzo dobrze, że był szczery.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87946459]nikt nie pyta w jakiej pozycji je zrobił [/QUOTE]
No, ani jakiej długości sprzętem.
Acz w sumie to drugie całkiem istotne .

[Tepsa]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87946459]Dzieci to intymna sprawa? nikt nie pyta w jakiej pozycji je zrobił [/QUOTE]Jak widać dla tatusiów są to niewygodne pytania zawsze to odstrasza jakieś tam grono łań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez Tepsa

Jak widać dla tatusiów są to niewygodne pytania zawsze to odstrasza jakieś tam grono łań

No ale to co, ukrycie takiego faktu przed osobą, dla której jest to bardzo ważne (typu - nie weszłaby w związek z dzietnym) spowoduje, że te dzieci wyparują?
Moim zdaniem to jeszcze gorzej, bo ja bym się poczuła oszukana, gdybym szukała faceta bez dzieci, a on by fakt posiadania potomstwa zataił przede mną i powiedział mi o tym na etapie, na którym byłabym już zaangażowana w znajomość.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Tepsa

Jak widać dla tatusiów są to niewygodne pytania zawsze to odstrasza jakieś tam grono łań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak szuka kogoś do seksu to tak. Ale jesli liczy na coś poważnego to ukrywanie dzieci jest czyms dziwnym...

[siarka40]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87946539]No jak szuka kogoś do seksu to tak. Ale jesli liczy na coś poważnego to ukrywanie dzieci jest czyms dziwnym...[/QUOTE]
Mnie rozwala, jak tacy ludzie myślą, że jak się ktoś zaangażuje, to przełknie taki szczegół jak na przykład posiadane potomstwo (mimo że deklarował chęć wejścia w związek bez takich zobowiązań).

[Pani_Mada]

Napisane przez siarka40

No ale to co, ukrycie takiego faktu przed osobą, dla której jest to bardzo ważne (typu - nie weszłaby w związek z dzietnym) spowoduje, że te dzieci wyparują?
Moim zdaniem to jeszcze gorzej, bo ja bym się poczuła oszukana, gdybym szukała faceta bez dzieci, a on by fakt posiadania potomstwa zataił przede mną i powiedział mi o tym na etapie, na którym byłabym już zaangażowana w znajomość.

może jest przekonany, że tak oczaruj kobietę, że już ją nic nie będzie obchodziło

i w sumie część chyba na poważnie tak myśli. miałam krótką przygodę z portalami randkowymi, rozmawiałam z jednym chłopakiem i w końcu wyszedł szczegół, który mocno mi przeszkadzał (akurat nie dzieci) i powiedziałam to wprost. stwierdził, że po spotkaniu będę taka nim zachwycona, ze przestanie mi to przeszkadzać

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez siarka40

Mnie rozwala, jak tacy ludzie myślą, że jak się ktoś zaangażuje, to przełknie taki szczegół jak na przykład posiadane potomstwo (mimo że deklarował chęć wejścia w związek bez takich zobowiązań).

No ja nie wiem na co liczą... nie ktoś machnie ręką i powie "oj tam".

[Limonka2738]

Napisane przez siarka40

Wstawić. Jak pomyśli który, że świruska, to i tak z tej mąki chleba by nie było.

(Pozdrów koleżankę i przekaż, że trzymam kciuki za rychłe znalezienie nowego Limonka).

Dziękuję w imieniu koleżanki.

Dla zainteresowanych. Ex-Limonek już znalazł jakiś tydzień temu, szuja jedna liofilizowana. Kupiłam chipsy i wino. Wino wypiłam. Całe. Na raz. Chipsy oddałam bezdomnym i dokupiłam im jeszcze ciasteczka, bo jednak nie mogę się roztyć, jak mam łamać męskie serca. Więc i tak przegrałam w wyścigu zbrojeń, ale przynajmniej pomogło mi to kazać mu mentalnie spadać tam, gdzie się dzieli przez zero. I to koniec tej szalonej historii. Niniejszym odzieram złamasa z tytułu i wszelkich przywilejów, jakie niesie on ze sobą. I to mój ostatni wpis na ten temat.

Zresztą nie był mnie wart. Ten frajer notorycznie zapomniał wyznaczyć dziedzinę, zanim liczył funkcję. Kobieta musi się szanować.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ----------

Napisane przez siarka40

Mnie rozwala, jak tacy ludzie myślą, że jak się ktoś zaangażuje, to przełknie taki szczegół jak na przykład posiadane potomstwo (mimo że deklarował chęć wejścia w związek bez takich zobowiązań).

No to jest dla mnie tak niezrozumiałe, że nie wiem, co powiedzieć.

Po co się tak męczyć i liczyć, że się uda, skoro można po prostu od razu odsunąć niezainteresowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez Limonka2738

Dziękuję w imieniu koleżanki.

Dla zainteresowanych. Ex-Limonek już znalazł jakiś tydzień temu, szuja jedna liofilizowana. Kupiłam chipsy i wino. Wino wypiłam. Całe. Na raz. Chipsy oddałam bezdomnym i dokupiłam im jeszcze ciasteczka, bo jednak nie mogę się roztyć, jak mam łamać męskie serca. Więc i tak przegrałam w wyścigu zbrojeń, ale przynajmniej pomogło mi to kazać mu mentalnie spadać tam, gdzie się dzieli przez zero. I to koniec tej szalonej historii. Niniejszym odzieram złamasa z tytułu i wszelkich przywilejów, jakie niesie on ze sobą. I to mój ostatni wpis na ten temat.

Zresztą nie był mnie wart. Ten frajer notorycznie zapomniał wyznaczyć dziedzinę, zanim liczył funkcję. Kobieta musi się szanować. [COLOR="Silver"]

Trzymaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Limonka2738

Dziękuję w imieniu koleżanki.

Dla zainteresowanych. Ex-Limonek już znalazł jakiś tydzień temu, szuja jedna liofilizowana. Kupiłam chipsy i wino. Wino wypiłam. Całe. Na raz. Chipsy oddałam bezdomnym i dokupiłam im jeszcze ciasteczka, bo jednak nie mogę się roztyć, jak mam łamać męskie serca. Więc i tak przegrałam w wyścigu zbrojeń, ale przynajmniej pomogło mi to kazać mu mentalnie spadać tam, gdzie się dzieli przez zero. I to koniec tej szalonej historii. Niniejszym odzieram złamasa z tytułu i wszelkich przywilejów, jakie niesie on ze sobą. I to mój ostatni wpis na ten temat.

Zresztą nie był mnie wart. Ten frajer notorycznie zapomniał wyznaczyć dziedzinę, zanim liczył funkcję. Kobieta musi się szanować.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ----------

No to jest dla mnie tak niezrozumiałe, że nie wiem, co powiedzieć.

Po co się tak męczyć i liczyć, że się uda, skoro można po prostu od razu odsunąć niezainteresowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ten, to inny, a teraz masz czas na chwilę oddechu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Spotkałam dzisiaj największego buraka na drodze.

https://beststickers.pl/img/p/562-771-thickbox.jpg

Jechaliśmy akurat prawym pasem. I tak się zastanawiam, miałam wjechać w drzewo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

Limonka wytrwałości i powodzenia ja też myślę o powrocie na portale, ale jak myślę o tym przez jakie męczarnie musiałam przejść ostatnim razem, to wiem że najpierw trzeba skumulować energię do tego. I świętą cierpliwość... Do zwierząt mam zawsze, do dorosłych facetów już nie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Limonka2738

Spotkałam dzisiaj największego buraka na drodze.

https://beststickers.pl/img/p/562-771-thickbox.jpg

Jechaliśmy akurat prawym pasem. I tak się zastanawiam, miałam wjechać w drzewo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

och, króla autostrad spotkałaś

ostatnio mnie taki prawie zepchnął z drogi na autostradzie. bo się tak biedaczek spieszył, że ominął mnie prawym pasem, po czym wepchnął między mnie a tira, którego właśnie miałam wyprzedzać. dobrze, że po lewej stronie też był dość szeroki pas pobocza, bo by mnie burak w barierki wepchnął.
nie mam szacunku dla takich ludzi

[Limonka2738]

Napisane przez j_fly

Nie ten, to inny, a teraz masz czas na chwilę oddechu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez natalia_t

Trzymaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Snowdrop_

Limonka wytrwałości i powodzenia ja też myślę o powrocie na portale, ale jak myślę o tym przez jakie męczarnie musiałam przejść ostatnim razem, to wiem że najpierw trzeba skumulować energię do tego. I świętą cierpliwość... Do zwierząt mam zawsze, do dorosłych facetów już nie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

och, króla autostrad spotkałaś

ostatnio mnie taki prawie zepchnął z drogi na autostradzie. bo się tak biedaczek spieszył, że ominął mnie prawym pasem, po czym wepchnął między mnie a tira, którego właśnie miałam wyprzedzać. dobrze, że po lewej stronie też był dość szeroki pas pobocza, bo by mnie burak w barierki wepchnął.
nie mam szacunku dla takich ludzi

Jakby nie fakt, że tu naprawdę chodzi o ludzkie zdrowie i życie, to bym jechała cały czas skrajnym lewym po autostradzie 140. No bo przecież nikt nie ma prawa jechać szybciej ode mnie, to nie muszę zjeżdżać, jeśli prawy zajęty, prawda?

Ale oni jadą na ogonie, dosłownie 10 metrów odstępu maksymalnie, a często mniej.

Nie będę ryzykować wypadku w imię nauczenia debila czegoś, zwłaszcza że taki musi kogoś chyba zabić i pójść siedzieć, żeby coś zrozumieć.

Może to ja jestem nienormalna, ale ci ludzie serio nie mają świadomości, że przy 200 na godzinę samochód sie składa jak harmonijka?

Znam jednego, spowodował karambol na drodze ekspresowej (180, wyprzedzał na styk). Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale co? Dostał 8 punktów i mandat 500zł (5 aut poszło), co to jest? Jak facet zamożny, rozbił się jakąś nową Beemką i sobie wymienił na nową, składka mu podskoczyła, ale co go to.

Za takie coś powinni zabierać prawko na 3 miesiące od razu, to by się nauczyli. Bo to nie jest błąd, nie jedzie się ponad 60 km/h więcej niż dopuszczane przez przypadek.

Zresztą facet jechał ponad 100 w obszarze zabudowanym w środku dnia (nie, nie takim pustym, że jest dozwolone do 70 i rzeczywiście pusta droga w środku pola, kiedy mogę to zrozumieć). Więc jakby coś mu na tą drogę wyskoczyło, to śmierć na miejscu.

Ma 40 lat, więc na wiek też nie można zwalić. Tragedia. I niespecjalnie wiem, co robić. Gryzie mnie to, że jak coś się stanie, to nie zareagowałam. Ale jak rozmawiam, to on "idealnie panuje nad samochodem" i "przynajmniej nie jeździ jak ja 50 na godzinę i nie tamuje ruchu". No właśnie śmiertelne wypadki powodują najczęściej ci, co wszystko widzą i panują nad samochodem idealnie. Ja nawet jak kogoś stuknę kiedyś przez swoje tamowanie ruchu, to nic nam nie będzie. A on 4 kolizje spowodował i dalej przekonany, że jest królem kierownicy.

A jak zadzwoniłam donieść na naszego innego znajomego (wyjechał w trasę po alkoholu, zabrali mu prawko, trudno, będę musiała z tym żyć), to oczywiście ziomek mnie chwali, że dobrze, że piratom jeździć nie daję. Zastanawiam się, czy on naprawdę nie ma świadomości, czy co? Zwłaszcza, że na niego też bym doniosła, gdyby się dało.

Może jestem Grażą. Ale jak rozmawiam i ktoś nie rozumie, no to co zrobię. Raz pojechał po pijaku, dowiedziałam się po fakcie, rozmawiałam. Drugi raz zabrałam mu kluczyki na imprezie, to chciał się bić, więc dałam mu i zadzwoniłam na policję, żeby czekali u niego pod domem.

Ale mi się ulało za wsze czasy. Ale mi ten ziomek z naklejką przypomniał całą tą frustrację.

Najgorsze że ten, co mu zabrali prawko to fajny chłopak był. Bardzo go zawsze lubiłam. Strasznie przykre, co się z nim stało, uzależnił się od alkoholu i nie radzi sobie zupełnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Limonka2738

Jakby nie fakt, że tu naprawdę chodzi o ludzkie zdrowie i życie, to bym jechała cały czas skrajnym lewym po autostradzie 140. No bo przecież nikt nie ma prawa jechać szybciej ode mnie, to nie muszę zjeżdżać, jeśli prawy zajęty, prawda?

Ale oni jadą na ogonie, dosłownie 10 metrów odstępu maksymalnie, a często mniej.

Nie będę ryzykować wypadku w imię nauczenia debila czegoś, zwłaszcza że taki musi kogoś chyba zabić i pójść siedzieć, żeby coś zrozumieć.

Może to ja jestem nienormalna, ale ci ludzie serio nie mają świadomości, że przy 200 na godzinę samochód sie składa jak harmonijka?

Znam jednego, spowodował karambol na drodze ekspresowej (180, wyprzedzał na styk). Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale co? Dostał 8 punktów i mandat 500zł (5 aut poszło), co to jest? Jak facet zamożny, rozbił się jakąś nową Beemką i sobie wymienił na nową, składka mu podskoczyła, ale co go to.

Za takie coś powinni zabierać prawko na 3 miesiące od razu, to by się nauczyli. Bo to nie jest błąd, nie jedzie się ponad 60 km/h więcej niż dopuszczane przez przypadek.

Zresztą facet jechał ponad 100 w obszarze zabudowanym w środku dnia (nie, nie takim pustym, że jest dozwolone do 70 i rzeczywiście pusta droga w środku pola, kiedy mogę to zrozumieć). Więc jakby coś mu na tą drogę wyskoczyło, to śmierć na miejscu.

Ma 40 lat, więc na wiek też nie można zwalić. Tragedia. I niespecjalnie wiem, co robić. Gryzie mnie to, że jak coś się stanie, to nie zareagowałam. Ale jak rozmawiam, to on "idealnie panuje nad samochodem" i "przynajmniej nie jeździ jak ja 50 na godzinę i nie tamuje ruchu". No właśnie śmiertelne wypadki powodują najczęściej ci, co wszystko widzą i panują nad samochodem idealnie. Ja nawet jak kogoś stuknę kiedyś przez swoje tamowanie ruchu, to nic nam nie będzie. A on 4 kolizje spowodował i dalej przekonany, że jest królem kierownicy.

A jak zadzwoniłam donieść na naszego innego znajomego (wyjechał w trasę po alkoholu, zabrali mu prawko, trudno, będę musiała z tym żyć), to oczywiście ziomek mnie chwali, że dobrze, że piratom jeździć nie daję. Zastanawiam się, czy on naprawdę nie ma świadomości, czy co? Zwłaszcza, że na niego też bym doniosła, gdyby się dało.

Może jestem Grażą. Ale jak rozmawiam i ktoś nie rozumie, no to co zrobię. Raz pojechał po pijaku, dowiedziałam się po fakcie, rozmawiałam. Drugi raz zabrałam mu kluczyki na imprezie, to chciał się bić, więc dałam mu i zadzwoniłam na policję, żeby czekali u niego pod domem.

Ale mi się ulało za wsze czasy. Ale mi ten ziomek z naklejką przypomniał całą tą frustrację.

Najgorsze że ten, co mu zabrali prawko to fajny chłopak był. Bardzo go zawsze lubiłam. Strasznie przykre, co się z nim stało, uzależnił się od alkoholu i nie radzi sobie zupełnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

straszne jest to co piszesz...
każdemu się zdarza przekroczyć prędkość czy lecieć sobie po pustej autostradzie 160 - tylko trzeba wiedzieć kiedy i gdzie można.
ale spowodować 4 kolizje i nadal mieć prawo jazdy? po 3 powinni zabierać na jakiś czas i po np roku kazać zdawać ponownie. tak, żeby kara była dotkliwa. i nikogo nie powinno obchodzić jak on będzie się poruszał, jak do pracy dojeżdżał - trzeba było myśleć zawczasu.

w moich rodzinnych rejonach była kilka lat temu sytuacja, że ludzie donieśli na policję, że ten i ten notorycznie, w środku dnia, urządza sobie wyścigi w środku miejscowości - zrobili ładną prostą drogę, można było się ładnie rozpędzić.
policja przyjechała, zastawiła 'pułapkę' i złapali gościa, jak w zabudowanym do 150 dobijał. jaka drama była... że jak znajdzie kto doniósł to nogi połamie, że ciekawe kto go będzie do pracy teraz woził, groźby już pod karalne można było podciągnąć.

niektórzy są tak pewni siebie, że aż mi się to w głowie nie mieści.


a jazdy po pijaku nawet nie skomentuję - mam na to taką alergię, że bez wahania na własnego ojca bym doniosła. zero litości, zero wyrozumiałości

[Nightmare666]

Napisane przez Snowdrop_

Limonka wytrwałości i powodzenia ja też myślę o powrocie na portale, ale jak myślę o tym przez jakie męczarnie musiałam przejść ostatnim razem, to wiem że najpierw trzeba skumulować energię do tego. I świętą cierpliwość... Do zwierząt mam zawsze, do dorosłych facetów już nie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba wolałabym być już do końca życia sama, niż znów zacząć przygodę z portalami. Jejku, ile tam plew można znaleźć Fakt, można się dowartościować, ale po co skoro większość to zboczeńcy i skrzywdzeni przez kobiety Raz pisałam z jednym typem przez ponad pół roku (później już dla beki odpisywałam), co to był za dziwny kolo! Ciągle, że on jest sparzony poprzednimi relacjami (klasyk) że wciąż goi rany, że brzydki, za chudy, siwy i tak w koło jak zdarta płyta. Ciągła nawijka o tym jak byłe go krzywdziły i jakimi sukami były. Że ewentualne spotkanie z kobietą rozważa po jakimś roku pisania I tak mu odpisywałam, chociaż wiedziałam, że to przegryw z własnej woli. W końcu kontakt się urwał.
Jak mogłam się zdziwić, że po dwóch latach znów do mnie napisał, czyli jednak mu nie wyszło jak myślał i chciał od nowa ze mną kontakt trzymać. Ale jak mu miało z kimkolwiek wyjść, jak wyznawał wiarę w bezdyskusyjny patriarchat, nope.
Na portalach są i normalne osoby, w to wierzę, ale trzeba mieć sporo cierpliwości i nie tracić czasu na bezwartościowe kontakty.

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

Dziękuję w imieniu koleżanki.

Dla zainteresowanych. Ex-Limonek już znalazł jakiś tydzień temu, szuja jedna liofilizowana. Kupiłam chipsy i wino. Wino wypiłam. Całe. Na raz. Chipsy oddałam bezdomnym i dokupiłam im jeszcze ciasteczka, bo jednak nie mogę się roztyć, jak mam łamać męskie serca. Więc i tak przegrałam w wyścigu zbrojeń, ale przynajmniej pomogło mi to kazać mu mentalnie spadać tam, gdzie się dzieli przez zero. I to koniec tej szalonej historii. Niniejszym odzieram złamasa z tytułu i wszelkich przywilejów, jakie niesie on ze sobą. I to mój ostatni wpis na ten temat.

Zresztą nie był mnie wart. Ten frajer notorycznie zapomniał wyznaczyć dziedzinę, zanim liczył funkcję. Kobieta musi się szanować.

---------- Dopisano o 03:01 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ----------

No to jest dla mnie tak niezrozumiałe, że nie wiem, co powiedzieć.

Po co się tak męczyć i liczyć, że się uda, skoro można po prostu od razu odsunąć niezainteresowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki A Limonek faktycznie nie byl Ciebie wart.

[ville]

Napisane przez Pani_Mada

niektórzy są tak pewni siebie, że aż mi się to w głowie nie mieści.

Jechałam kiedyś blablacarem z chłopakiem, którzy podzielił się radą otrzymaną od kumplah: zasada nr 1 podczas jazdy 200 km/h? Obie ręce na kierownicy.

Trasa, o której wspominał, nie była żadną trasą szybkiego ruchu.

No żesz...

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Mieliśmy z mężem kiedyś przyjaciół.
Zwyczajnie taka przyjaźń nie dla nas. Kiedy umawialiśmy sie na imprezę to zawsze ktos przyjeżdżał, a potem sie wracało taxi.
Ale oni zaczęli kręcić, ze przyjdą pieszo bo maja bliżej niz wcześniej. A potem taxi wrócą.
Tylko, ze oni przyjeżdżali do nas autem i potem jechali wypici.

Za pierwszym razem nie zorientowaliśmy sie. Ale potem zaczęło nas to zastanawiać i mój maz mowi, ze on poczeka z nimi na taxi, to kręcili, ze pewnie nie przyjedzie, ze oni poczekają tam u góry itd.
Bo zawsze zamówiliśmy (dwie strony) taxi w domu, a nie wychodzimy, dzwonimy i czekamy.

Oni sie chwalili tym, ze jeżdżą pijani i jeszcze ona, pijana bez prawka.

Dla mnie to jakaś tragedia...
Przestaliśmy sie z nimi umawiać na imprezy. Skoro szkoda im 10 £ na taxi a wola ryzykować życie innych to ja dziękuje.

A potem wyszły inne kwiatki i nie ma przyjaciół.

[Finlora]

Mam mega zdziwienie. Właśnie zostałam zablokowana przez Akopa Szostaka na jego fp bo wrzucił zdjęcia metamofrozy swojej podopiecznej i napisałam (nie tylko ja), że bardziej mi się podoba wersja przed. Napisałam, że nie kwestionuję ogromu pracy jaki włożyła ta dziewczyna w taką sylwetkę i za to podziwiam, ale po prostu bardziej podoba mi się przed. I że najważniejsze, że ona jest zadowolona z efektów swojej pracy. A ten złamas mnie zablokował. Serio??

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No oczywiście, że serio. Na Insta dostaje się blokadę, jak się lajkuje nieodpowiednie komentarze, a co dopiero samemu je pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

Mam mega zdziwienie. Właśnie zostałam zablokowana przez Akopa Szostaka na jego fp bo wrzucił zdjęcia metamofrozy swojej podopiecznej i napisałam (nie tylko ja), że bardziej mi się podoba wersja przed. Napisałam, że nie kwestionuję ogromu pracy jaki włożyła ta dziewczyna w taką sylwetkę i za to podziwiam, ale po prostu bardziej podoba mi się przed. I że najważniejsze, że ona jest zadowolona z efektów swojej pracy. A ten złamas mnie zablokował. Serio??

Jeśli to ta publikacja sprzed 3 godzin, to mnie dziwi, że komuś podoba się bardziej wersja przed Ale oczywiście blokowanie tylko z takiego powodu też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87948891]Jeśli to ta publikacja sprzed 3 godzin, to mnie dziwi, że komuś podoba się bardziej wersja przed Ale oczywiście blokowanie tylko z takiego powodu też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Aż zajrzałam Dla mnie wersja przed jest mocno mocno na plus. Ale skoro dziewczyna woli siebie w tej drugiej, to jej sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87948901]Aż zajrzałam Dla mnie wersja przed jest mocno mocno na plus. Ale skoro dziewczyna woli siebie w tej drugiej, to jej sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ja lubię wysportowane sylwetki, a takie z brzuszkiem i ogólnie lekko obwisłe to nie bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87948910]No ja lubię wysportowane sylwetki, a takie z brzuszkiem i ogólnie lekko obwisłe to nie bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem, z której strony ta dziewczyna była obwisła, ale spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz