temat pracy licencjackiej :)

[akinom19911]

Pomóżcie :P

szukam inspiracji na temat pracy licencjackiej.Studiuje ekonomie, specjalizacja ekonomia menadzerska w katedrze makroekonomii

[PaulinciaKWC]

Napisane przez akinom19911

Pomóżcie :P

szukam inspiracji na temat pracy licencjackiej.Studiuje ekonomie, specjalizacja ekonomia menadzerska w katedrze makroekonomii

jestes studentką i nic a nic nie masz pomysłu na pracę licencjacką? nie znasz zadnego interesującego cię tematu?

[seductivee]

Wiesz, ja nad swoim tematem nie zastanawiałam się wcale do października, kiedy to promotor podał nam datę ostateczną wymyślania tematów. Nic mi nie przychodziło do głowy, na siłę próbowałam znaleźć coś w internecie czy książkach. Aż do momentu, kiedy po prostu usiadłam i zastanowiłam się, co najabardziej lubię, co jest związane z moim kierunkiem. I o dziwo, wymyśliłam. Tak po prostu, bez konsultowania tego z wizażem.

[Euphoriaa]

Napisane przez seductivee

Wiesz, ja nad swoim tematem nie zastanawiałam się wcale do października, kiedy to promotor podał nam datę ostateczną wymyślania tematów. Nic mi nie przychodziło do głowy, na siłę próbowałam znaleźć coś w internecie czy książkach. Aż do momentu, kiedy po prostu usiadłam i zastanowiłam się, co najabardziej lubię, co jest związane z moim kierunkiem. I o dziwo, wymyśliłam. Tak po prostu, bez konsultowania tego z wizażem.

Dokładnie. Weź się trochę w garść, w końcu sama najlepiej powinnaś znać swój kierunek i potrzeby. Skoro masz spędzić z czymś ładny kawałek czasu, wypadałoby robić to w zgodzie ze sobą, nie Wizażem.

[seductivee]

Napisane przez Euphoriaa

Dokładnie. Weź się trochę w garść, w końcu sama najlepiej powinnaś znać swój kierunek i potrzeby. Skoro masz spędzić z czymś ładny kawałek czasu, wypadałoby robić to w zgodzie ze sobą, nie Wizażem.

Tak. Bo pamiętaj, że pisanie pracy, mimo iż w większej częsci składa się z cytowania, przytaczania przykładów, to jednak powinnaś to robić z jakimś zaangażowaniem i satysfakcją.

[Narrhien]

Ja proponuję poprosić o pomoc promotora, żeby podrzucił kilka przykładowych tematów, haseł itd. I może to cię zainspiruje, bo podejrzewam, że nie tyle nie wiesz, co cię interesuje, co po prostu nie potrafisz tego ująć w temat.

Ja miałam taki problem, niby wiedziałam, co lubię, ale nie wiedziałam, jak to ująć w temat, jakie ramy itd. I raczej wszyscy z mojego seminarium mieli ten problem. Nasza promotorka podrzuciła nam trochę tematów, które moglibyśmy wziąć i voila - każdy wybrał coś dla siebie, odpowiednio modyfikując to zgodnie ze swoimi zainteresowaniami.

Przy pierwszej pracy czasem przyda się taka pomoc. Niektórzy mają temat od razu w głowie, inni nie, ale to nie znaczy, że nie interesują się studiami, tylko mogą mieć problem ze sformułowaniem.

Moim zdaniem zawsze najlepiej najpierw zapytać promotora - od tego on jest, by pomóc.