Wrześniówki 2018 cz. 1

[XdMalgorzataxd]

Napisane przez sylwia7_89

Dziewczyny Wy sie cieszcie ze Wasze dzieci nie maja jeszcze takiej wagi przynajmniej lzejsi do noszenia, u nas za dwa dni bedzie 4 miesiace a dzis waga pokazala 7430!
My chrzest robimy w ta ndz w naszej rodzinnej miejscowosci, nawet nie bylismy u ksiedza, tesciowa to z nim zalatwila zapytal tylko czy slub mamy jesli chodzi o kosciol to ja chodzilam wczesniej teraz z malym nie mam jak za bardzo, ale tu gdzie teraz mieszkamy jakas dziwna parafia jest bo poki ksiedza sie nie zaprosi na kolede to sam nie przyjdzie, wiec u nas jeszcze nie byl a mieszkamy tu juz z 3 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest coś takiego, że trzeba po księdza wyjść przed bramę, sąsiad do sąsiada odprowadza. 10lat temu, sama z małym dzieckiem byłam i nie miałam jak stać i czekać bo.mi płakała, to mnie dziadyga ominął, a furtkę rozwartą zostawiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beata1003]

Dziewczyny wy też macie takie twarde piersi? Czasami nie mogę wytrzymać takie napełnione, chyba mniej teraz je? I strasznie szybko mleko mi leci, od tego może mieć problem z brzuchem? Jak puści pierś to strumieniem leci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[rawka]

Napisane przez Beata1003

Dziewczyny wy też macie takie twarde piersi? Czasami nie mogę wytrzymać takie napełnione, chyba mniej teraz je? I strasznie szybko mleko mi leci, od tego może mieć problem z brzuchem? Jak puści pierś to strumieniem leci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Chciałbym bym tak mieć, ja albo mam kryzys laktacyjny teraz albo stabilizację laktacji bo nawet po przerwie w karmieniu 6 godzin z jednej z piersi mam je miękke a i mleko laktator ma trudność odciągnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez sylwia7_89

Dziewczyny Wy sie cieszcie ze Wasze dzieci nie maja jeszcze takiej wagi przynajmniej lzejsi do noszenia, u nas za dwa dni bedzie 4 miesiace a dzis waga pokazala 7430!
My chrzest robimy w ta ndz w naszej rodzinnej miejscowosci, nawet nie bylismy u ksiedza, tesciowa to z nim zalatwila zapytal tylko czy slub mamy jesli chodzi o kosciol to ja chodzilam wczesniej teraz z malym nie mam jak za bardzo, ale tu gdzie teraz mieszkamy jakas dziwna parafia jest bo poki ksiedza sie nie zaprosi na kolede to sam nie przyjdzie, wiec u nas jeszcze nie byl a mieszkamy tu juz z 3 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas na 3mc miała 7,5kg i 69 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez rawka

Nadrabiam was po ciężkim dniu z moją marudą.
U mnie ze chrztem nie było problemu, mamy teraz fajnego proboszcza pogrozil nam tylko palcem że mamy ślub cywilny tylko. Za to po kolędzie były u nas jakiś mlokost i dał nam pogadanke że jak to ślub cywilny i dziecko po chrzcie, był wielce zdziwiony i powiedział że jak będziemy mieć kolejne dziecko a kościelnego nie to chrztu nie udzielą. Mąż go zgasił że proboszcz jakoś nie widzi problemu i cieszy się z każdego nowego parafianina. Coś mi się wydaje że ksieżulek na długo tą kolendę zapamięta.

Moja nie ma jeszcze 4 miesiący a już waży 6700 moje nadgarstki mocno to odczuwają.

Chwale się ćwiczę, za mną 4 i pół treningu. Jest ciężko, nie tylko ze moja forma jest straszna i ćwiczenia które przedtem nie sprawiały mi problemów są mega trudne ale też ciężko jest z czasem. Mała ma tylko 40 drzemki więc nie pocwicze dłużej jak 25-30 min. Ale nie chce się poddawać. Oglądałam swoje zdjęcia sprzed ciąży i nie powiem chciałabym wrócić przynajmniej w połowie do tego co bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Które ćwiczenia robisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez blackhaired_witch

W poprzednim miejscu zamieszkania nikt nigdy nie dobijał się w sprawie kolędy, teraz pewnie będą, ale podziękuję i tyle.

Też dziś poćwiczyłam, głównie przysiady; to co widzę w lustrze jest ok, oprócz obwisłego zadu, więc to nad nim czas popracować


Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Polecam 10 minutowy trening pośladków Mel B

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Napisane przez Beata1003

Dziewczyny wy też macie takie twarde piersi? Czasami nie mogę wytrzymać takie napełnione, chyba mniej teraz je? I strasznie szybko mleko mi leci, od tego może mieć problem z brzuchem? Jak puści pierś to strumieniem leci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

To wyrzut oksytocyny albo nawał. Przystawiaj często a jeśli nie chce pić to ściągaj mleko do uczucia ulgi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

U mnie piersi też mięciutkie. Ale jak Martyna złapie pierś i chwilę possie to mam wyrzut oksytocyny i do piersi napływa dużo mleka (słyszę częste polykanie).

Piersi to nie magazyn a fabryka to normalne że są miękkie, laktacja się usyabilizowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

U mnie to samo jak maly zlapie I chwile possie to czuc ze naplywa do obu, takie mrowienie, ja tez mam miekkie no chyba ze w nocy sie obudzi tylko raz I z jednej zje to pozniej ta druga jest twarda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Fortuna chyba będę robić wszystko jak leci co w sieci znajdę. Miałam ćwiczyć Chodakowską ale potrzebuje urozmaicenia, dziś zrobię Mel B brzuch i może pośladki jak zdążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Rawka mam to samo, że kurczę jak patrzę na stare zdjęcia to bym bardzo chciała znów tak wyglądać. Przyjaciółka mi powiedziała ostatnio, że ona nie widzi, że ją ważę 61.5, myślała że mi nic po ciąży nie zostało, że brzucha nie widzi. A ja jej na to: kochana odpowiedni ubiór a teraz trzeba poćwiczyć, żeby bez ubrania też było ładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anais_nin]

Byliśmy z Kluskiem wczoraj na szczepieniu, Kluseczek waży 6800g a za dwa dni będą 4 miesiące za nami jak przy poprzednim szczepieniu lekko poszło to po tym trochu płaczu było, po powrocie do domu spał jedynie na rękach, jeść prawie wcale nie chciał, jedynie łyczka robił i koniec... płaczliwy był bardzo i chciałam mu ulżyć dając paracetamol bo tak doradziła pielęgniarka ale poprawy wcale nie było i miałam wrażenie że go nie boli a ma żal taki wielki że go wywiozłam w obce miejsce i go skrzywdzili... spał ze mną w łóżku wtulony, a przez sen tak popiskiwał i się wybudzał często...

A w temacie twardych piersi to przez to że Klusek wczoraj nie chciał tak jeść to moje piersi były jak kamienie i musiałam odciągać mleko bo inaczej bym chyba pękła

[blackhaired_witch]

My też wczoraj szczepiliśmy, na szczęście Sierściuch nie marudził później ani nic. Ale on jest bardzo przyjaznym dzieckiem, zawsze uśmiecha się do lekarki i pielęgniarki, a one go w zamian igłą Nie lubię na to patrzeć, zdecydowanie wolałabym, żeby dręczyli mnie. Ot, mózg matki



Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[sylwia7_89]

U nas tez wczoraj bylo szczepienie na szczescie dzielnie to zniosl zabawialam go grzechotka wiec tylko chwile zaplakal na poprzednim bylo duzo gorzej, bo mial pozniej goracze, a po wczorajszym jest ok poki co, ladnie w nocy spal I w dzien sie bawil jak zawsze mam nadzieje ze I dzis bedzie w porzadku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

O kurcze jak dużo nas wczoraj szczepiło my tak samo po pierwszym szczepieniu Kornelka spala a później był płacz około godzinny a tym razem zachowywała się jakby w ogóle nic się na stało wręcz miałam wrażenie, że lepiej się czuje w ciągu dnia niż bez szczepienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez blackhaired_witch

My też wczoraj szczepiliśmy, na szczęście Sierściuch nie marudził później ani nic. Ale on jest bardzo przyjaznym dzieckiem, zawsze uśmiecha się do lekarki i pielęgniarki, a one go w zamian igłą Nie lubię na to patrzeć, zdecydowanie wolałabym, żeby dręczyli mnie. Ot, mózg matki



Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

No właśnie mi też jest bardzo przykro jak Kornelka się tak do nich uśmiecha a później cierpi bo igła w nogę dostaje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sylwia7_89]

Tutaj jeszcze odnosnie chrztu taka informacje dostalismy z naszej parafi

"Zgodnie z instrukcjami Episkopatu "do chrztu nalezy dopuszczac wszystkie dzieci zgloszone przez rodzicow lub prawnych opiekunow, jesli osovy te sa wierzace I zobowiaza sie, ze dzieci beda wychowywane w wierze, w ktoreh zostana ochrzczone" Oznacza to, ze kaplan nie moze odmowic udzielenia chrztu dziecku rodzicow ktorzy zyja w zwiazku niesakramentalnym o ile sa osobami wierzacymi I zobowiaza sie przed nim wychowac dziecko w wierze katolickiej"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez Beata1003

Dziewczyny wy też macie takie twarde piersi? Czasami nie mogę wytrzymać takie napełnione, chyba mniej teraz je? I strasznie szybko mleko mi leci, od tego może mieć problem z brzuchem? Jak puści pierś to strumieniem leci.

Ja podczas pelnego kp tez tak mialam

[Sarahxoxo]

Napisane przez Fortuna1

Polecam 10 minutowy trening pośladków Mel B

O ten tez polecam! Robie regularnie

Napisane przez wicherek1989

Rawka mam to samo, że kurczę jak patrzę na stare zdjęcia to bym bardzo chciała znów tak wyglądać. Przyjaciółka mi powiedziała ostatnio, że ona nie widzi, że ją ważę 61.5, myślała że mi nic po ciąży nie zostało, że brzucha nie widzi. A ja jej na to: kochana odpowiedni ubiór a teraz trzeba poćwiczyć, żeby bez ubrania też było ładnie

U mnie podobnie. Zostalo mi tylko +2kg i w ciuchach wygladam super, ale bez... brzuch obwisly i wystajacy, uda tez jakies takie sflaczale... nie podobam sie sobie

Napisane przez blackhaired_witch

Nie lubię na to patrzeć, zdecydowanie wolałabym, żeby dręczyli mnie. Ot, mózg matki

Oj tez tak mam, wiec swietnie rozumiem.
Nas kolejne szczepienie czeka za 2 tygodnie

[gilmoregirl92]

Napisane przez wicherek1989

Rawka mam to samo, że kurczę jak patrzę na stare zdjęcia to bym bardzo chciała znów tak wyglądać. Przyjaciółka mi powiedziała ostatnio, że ona nie widzi, że ją ważę 61.5, myślała że mi nic po ciąży nie zostało, że brzucha nie widzi. A ja jej na to: kochana odpowiedni ubiór a teraz trzeba poćwiczyć, żeby bez ubrania też było ładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ważę po ciąży tylko 50kg, a tez mi brzuszek został, to zupełnie normalne Wszystko się poluzowało... Ja na razie nie planuję jakichś ostrych ćwiczeń na siłowni, żeby się go pozbyć, chodzę tylko rekreacyjnie raz w tygodniu na pilates.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Mi już powoli brzuch schodzi, zeszło 2cm już obwodu w najszerszym miejscu tak że ją cierpliwie powoli pracuję I właśnie zjadłam 2 krówki, ale przede mną dziś bieganie, zobaczę czy się uda, bo chodniki zasypało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Ja się muszę w końcu zmierzyć bo bez tego ani rusz przecież pod koniec miesiąca będę sprawdzać czy coś ruszyło. W tym tygodniu już 3 trening za mną dziś była Mel B brzuch i pośladki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Napisane przez rawka

Ja się muszę w końcu zmierzyć bo bez tego ani rusz przecież pod koniec miesiąca będę sprawdzać czy coś ruszyło. W tym tygodniu już 3 trening za mną dziś była Mel B brzuch i pośladki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O super, ja dziś ćwiczyłam z odkurzacze i mopem. Śnieg sypie i olewam dziś bieganie od jutra wchodzi multisport więc pójdę wieczorem na siłownię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

No ja już wróciłam do mojej wagi a nawet 1 kg mam mniej ale kondycja słabo. Narazie z treningów to ten basen plus dzisiaj byłam na zajęciach aqua jump. Nawet fajnie, można się zmęczyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wicherek1989]

Napisane przez lupinka

No ja już wróciłam do mojej wagi a nawet 1 kg mam mniej ale kondycja słabo. Narazie z treningów to ten basen plus dzisiaj byłam na zajęciach aqua jump. Nawet fajnie, można się zmęczyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurczę, jak to zrobiłyście. Ja w ciąży do połowy 7 miesiąca ćwiczyłam, parcia na słodycze nie było, tylko po porodzie trochę. Ogólnie przykryłam w ciąży 10kg, z czego 7kg od razu spadło jak urodziłam, ale nagle przybyło po dwóch miesiącach od porodu +1.5kg Ja się jednak dzisiaj zmobilizowałam i zrobiłam 3.66 km coraz dłuższy dystans i powoli czasy też się poprawiają. Ważenie sobie ustaliłam co piątek, bo już zaczęłam mieć manię, że codziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Wicherek czasem to kwestia diety, czasem ćwiczeń, a czasem genów albo po prostu szczęścia. Tak jak nasze dzieci jesteśmy różne i różnie nam idzie ćwiczenie, dietowanie i chudniecie oraz tycie. Przypomnę, ze jeśli chodzi o przyrost wagi w ciąży to chyba byłam tu rekordzistka...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rawka]

Ja nie wiem jak zrzuce te 10 kg z ograniczeniem jedzenia będzie ciężko bo jestem wiecznie głodna. Liczę że choć troszkę przynajmniej się ujedrnie.

Moja Mała od 3 godzin ani myśli iść spać, nauczyła się krzyczeć od wczoraj i mi to teraz demonstruje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Az z ciekawosci sie zwazylam i... lipa...
Zamiast -2 waga pokazala +3
Chyba pora skonczyc z delicjami o 3 w nocy tylko co w zamian?
Co podjadacie, gdy w nocy chwyci Was glod? U mnie pojscie spac niestety nie dziala, cos zjesc musze i nie ma bata, napicie sie nie pomaga... a srednio tez mam ochote robic cos wiekszego do jedzenia, bo szkoda mi snu, zimne z lodowki tez odpada


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Sarahxoxo]

Napisane przez drocia

Az z ciekawosci sie zwazylam i... lipa...
Zamiast -2 waga pokazala +3
Chyba pora skonczyc z delicjami o 3 w nocy tylko co w zamian?
Co podjadacie, gdy w nocy chwyci Was glod? U mnie pojscie spac niestety nie dziala, cos zjesc musze i nie ma bata, napicie sie nie pomaga... a srednio tez mam ochote robic cos wiekszego do jedzenia, bo szkoda mi snu, zimne z lodowki tez odpada

Ja wcinam wafle ryzowe

[Anitast]

Mi zostało trochę do zrzucenia do wagi sprzed ciąży 6 kg ale nie jakoś wielkiego parcia bo wiem ze jak wrócę do pracy to szybko mi spadnie , wciąż mam sflaczaly brzuch a raczej rozciągnięta skórę i ogromne smaki na słodkie i ciagle jestem głodna , czasem ciągnie mnie tez blizna po CC

[Sarahxoxo]

[drocia]

Imho troche za szybkie tempo tego odstawiania, ale przepadlo
A jak tata by karmil? Bo ty wciaz pachniesz mleczkiem i kojarzysz sie no niestety... z cycem...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Sarahxoxo]

zobaczymy

[gazelamon]

Napisane przez drocia

Az z ciekawosci sie zwazylam i... lipa...
Zamiast -2 waga pokazala +3
Chyba pora skonczyc z delicjami o 3 w nocy tylko co w zamian?
Co podjadacie, gdy w nocy chwyci Was glod? U mnie pojscie spac niestety nie dziala, cos zjesc musze i nie ma bata, napicie sie nie pomaga... a srednio tez mam ochote robic cos wiekszego do jedzenia, bo szkoda mi snu, zimne z lodowki tez odpada


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Ja w nocy na karmieniu jestem tak zaspana, że nie ma mowy żebym coś jadła. Nawet jak głód poczuje ale nie wiem czy jest dobre wyjście z sytuacji. Jak śpimy to metabolizm nam zwalnia czyli co by się nie zjadło przed samym snem w chudnięciu na pewno nie pomoże


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[XdMalgorzataxd]

Napisane przez drocia

Az z ciekawosci sie zwazylam i... lipa...
Zamiast -2 waga pokazala +3
Chyba pora skonczyc z delicjami o 3 w nocy tylko co w zamian?
Co podjadacie, gdy w nocy chwyci Was glod? U mnie pojscie spac niestety nie dziala, cos zjesc musze i nie ma bata, napicie sie nie pomaga... a srednio tez mam ochote robic cos wiekszego do jedzenia, bo szkoda mi snu, zimne z lodowki tez odpada


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Ja biszkopty z mlekiem ale to dopiero jeden raz w tym roku. Ja w nocy złapię wędline z papryką, sycące, mało kaloryczne. Myślałam, że tylko przy kp taki apetyt jest a tu zonk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz