Mamy wrześniowe 2020

[mamaporazczwarty]

Ja mma syna z wodogłowiem, który rozwija się normalnie, jest inteligentny, dobrze się uczy, biaga, skacze i w ogóle, a wiem, że wodogłowie jest często powodem do przeprowadzenia aborcji, kobiety uważają, że nie dadzą rady, a tak naprawdę siła przychodzi sama ale szanuje decyzję każdego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Znowu jakieś choróbsko mnie wzięło Co można w ciąży używać na katar? Z bólem gardła i całą resztą sobie poradzę ale nienawidzę mieć zatkanego nosa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Napisane przez mamaporazczwarty

Właściwie powiem szczerze, że pierwszy raz będę mieć to prenatalne. Z trzecim synem miałam połówkowe, ale dlatego, że starszy syn ma wodogłowie i skierowali mnie na badanie. Chodzi mi o to, że o ile to drugie prenatalne, może pokazać wady, które mogą być leczone jeszcze w brzuszku lub natychmiast po porodzie, to z kolei to pierwsze co zmienia? Pokaże wady, które i tak niczego nie zmieniają. Przynajmniej ja mam takie przemyślenia. Mam mieszane uczucia co do tego czy tak do końca chce wiedzieć czy moje dziecko urodzi się np. Z zespołem Downa? Przecież nic to nie zmieni, a na pewno nie mojej miłości do niego. Jednakże łatwiej byłoby mi się dowiedzieć po porodzie, popatrzeć w ukochana twarzyczkę i wiesz, że będzie dobrze. A tak w ciąży wiedzieć? Nie do końca chyba mnie to przekonuje, no ale jestem umówiona na 4.03 więc klamka zapadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem szczerze, że nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, gdyby dziecko okazało się chore. Tak bardzo pragnę mieć dziecko, że chyba nie zdecydowalabym się na przerwanie ciąży, ale nikogo nie osądzam, bo każdy ma swoje sumienie. Aczkolwiek jeżeli okazałoby się, że dziecko będzie w jakiś sposób niepełnosprawne chciałabym wiedzieć jak na wcześniej by się do tego przygotować jak najwcześniej, może szukać specjalistów, którzy będą w stanie pomoc? Wiadomość po samym porodzie mogłaby tylko spowodować u mnie depresję poporodową i nie myślałabym trzeźwo, może nawet bym odrzuciła dziecko? Nie wiem jakby się zachowała... mając świadomość, że dziecko przyjdzie na świat chore pozwoliłaby się przygotować.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[mamaporazczwarty]

Napisane przez Riellee

Znowu jakieś choróbsko mnie wzięło Co można w ciąży używać na katar? Z bólem gardła i całą resztą sobie poradzę ale nienawidzę mieć zatkanego nosa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robiłam inhalacje z inhalatora z nebu-dose, to są takie sole z kwasem hialuronowym i lekarka mi to przepisała, że moje w ciąży i faktycznie fajnie zeszło z zatok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zambeza]

Mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie stała przed takim dylematem.

Ale wystarczy zobaczyć na rodziców takich dzieci. Wiecznie zmęczeni, żebrzący o każdy grosz, bo państwo przecież nie pomoże. A kto się takim dzieckiem zajmie po ich śmierci?

Dlatego jestem zniesmaczona nagonką na terminacje ciąży, dla żadnej rodziny nie jest to łatwa decyzja, a społeczeństwo tego nie ułatwia. Bo ludzie widzą uśmiechniętych ludzi z zespołem Downa, więc uważają, że z każdą chorobą da się żyć. Wystarczy poczytać o zespole Patau lub Edwardsa, które też bardzo często się zdarzają. Takie dzieci albo nie doczekają porodu albo spędzą jedyne miesiące swojego życia na cierpieniu.

Myślę, że badania prenatalne są bardzo potrzebne. Co prawda nie dają jednoznacznego wyniku, ale pogląd na sytuację i informację o konieczności wykonania dalszej diagnostyki już tak. Nawet jeśli ciąża będzie kontynuowana, to para będzie miała te parę miesięcy na oswojenie się z sytuacją.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkamala16]

Napisane przez Klusia91

Niestety, ale się podpinam. Chociaż modlę się, żeby nie okazało się, że kiedyś będę musiała podejmowac taką decyzję...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też się podpinam... Po prostu nie umiałabym sobie z tym poradzić. Ja matka. Nie umiałabym patrzeć na krzywdę mojego dziecka
A przeciez kazdo dziecko ma prawo być szczęśliwe. Czy dziecko powaznie chore Będzie?
Mam nadzieje, że nigdy nie będziemy musiały stawać w obliczu podejmowania tak ciężkich decyzji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tosia_5]

Ja prenatalne też będę miała pierwszy raz. Mam wskazanie - wiek. Ale też mi ta wiedza nie da powodów do zastanawiania się czy bym urodziła czy nie. Bardziej myślałam o tym w ten sposób że faktycznie można jakoś pomóc we wczesnym wykryciu jakiś chorób, bo nie tylko genetyczne choroby to USG wykrywa. Myślę że te badania pomagają w kwestii nastawienia się i szukania rozwiązań zawczasu.

[stypi_89]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87577756]Ile nas tyle opinii. Dla mnie np. informacja o ZD czy innych aberracjach, które wykrywa USG 1 trymestru jest ważna, bo ja bym się nie zdecydowała na kontynuowanie ciąży. Ale to ja. I szczerze podziwiam wszystkie mamy, które mają niepełnosprawne dzieci, bo wiem, że ja sama nie dałabym rady...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mam to samo przemyślenie. Chyba nie dałabym radę i psychicznie i fizycznie. Znam siebie i wiem, że miałabym mega problem, gdyby okazało sie, że muszę podjąć taką decyzję. Dlatego modlę się, żeby nie musieć stanąć przed taką decyzją ale bardzo podziwiam i szanuję rodziców, którzy dają sobie radę! Na prawdę, są dla mnie bohaterami!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zambeza]

Na przykre tematy zeszłyśmy.

Która w niedługim czasie wizytuje? Ja za tydzień mam prenatalne i już fiksuję 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hope01]

Ja wizytę mam dopiero za tydzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerBel]

Napisane przez mamaporazczwarty

Właściwie powiem szczerze, że pierwszy raz będę mieć to prenatalne. Z trzecim synem miałam połówkowe, ale dlatego, że starszy syn ma wodogłowie i skierowali mnie na badanie. Chodzi mi o to, że o ile to drugie prenatalne, może pokazać wady, które mogą być leczone jeszcze w brzuszku lub natychmiast po porodzie, to z kolei to pierwsze co zmienia? Pokaże wady, które i tak niczego nie zmieniają. Przynajmniej ja mam takie przemyślenia. Mam mieszane uczucia co do tego czy tak do końca chce wiedzieć czy moje dziecko urodzi się np. Z zespołem Downa? Przecież nic to nie zmieni, a na pewno nie mojej miłości do niego. Jednakże łatwiej byłoby mi się dowiedzieć po porodzie, popatrzeć w ukochana twarzyczkę i wiesz, że będzie dobrze. A tak w ciąży wiedzieć? Nie do końca chyba mnie to przekonuje, no ale jestem umówiona na 4.03 więc klamka zapadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj właśnie czytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko" o badaniach prenatalnych genetycznych. I też się zastanawiam jaki jest sens ich robienia, skoro nic się nie da zmienić. Dodatkowo ich dokładność wynosi tylko 75%, czyli 1 z 4 dzieci zdiagnozowanych jako chore urodzi się całkowicie zdrowe. Nie mówiąc o tym, że nie określa stopnia upośledzenia. A wady chromosomowe stwierdza się u 10-17% zdrowych dzieci. Czyli przy pozytywnym wyniku takiego badania szanse na urodzenie zdrowego dziecka wynoszą 50/50. Jak dla mnie to trochę mało, żeby decydować się na aborcję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zambeza]

Napisane przez WerBel

Ja wczoraj właśnie czytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko" o badaniach prenatalnych genetycznych. I też się zastanawiam jaki jest sens ich robienia, skoro nic się nie da zmienić. Dodatkowo ich dokładność wynosi tylko 75%, czyli 1 z 4 dzieci zdiagnozowanych jako chore urodzi się całkowicie zdrowe. Nie mówiąc o tym, że nie określa stopnia upośledzenia. A wady chromosomowe stwierdza się u 10-17% zdrowych dzieci. Czyli przy pozytywnym wyniku takiego badania szanse na urodzenie zdrowego dziecka wynoszą 50/50. Jak dla mnie to trochę mało, żeby decydować się na aborcję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żaden lekarz nie przeprowadzi teminacji ciąży w oparciu o badania prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Rielle zdrówka!

Ja mam wizytę dopiero 26 lutego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez WerBel

Ja wczoraj właśnie czytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko" o badaniach prenatalnych genetycznych. I też się zastanawiam jaki jest sens ich robienia, skoro nic się nie da zmienić. Dodatkowo ich dokładność wynosi tylko 75%, czyli 1 z 4 dzieci zdiagnozowanych jako chore urodzi się całkowicie zdrowe. Nie mówiąc o tym, że nie określa stopnia upośledzenia. A wady chromosomowe stwierdza się u 10-17% zdrowych dzieci. Czyli przy pozytywnym wyniku takiego badania szanse na urodzenie zdrowego dziecka wynoszą 50/50. Jak dla mnie to trochę mało, żeby decydować się na aborcję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko że wtedy gdy prenatalne nie są pozytywne można diagnozować dalej

Ja mam nadzieję nie będę stała przed tym wyborem tzn urodzić lub nie.

Ja wizytę mam dopiero 26.02

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerBel]

Napisane przez zambeza

Żaden lekarz nie przeprowadzi teminacji ciąży w oparciu o badania prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MrsSeductive

Tylko że wtedy gdy prenatalne nie są pozytywne można diagnozować dalej

Ja mam nadzieję nie będę stała przed tym wyborem tzn urodzić lub nie.

Ja wizytę mam dopiero 26.02

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na podstawie jednego USG prenatalnego raczej nie, ale testy z krwi mają podobną dokładność. Kolejnym krokiem jest biopsja kosmówki, która jest badaniem inwazyjnym i zwiększa ryzyko poronienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Napisane przez Waniliova

Rielle zdrówka!

Ja mam wizytę dopiero 26 lutego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dziękuję. Póki co kuruję się naturalnymi sokami w herbatce jutro muszę kupić cebulę i zrobić znowu syrop.

Napisane przez MrsSeductive

Tylko że wtedy gdy prenatalne nie są pozytywne można diagnozować dalej

Ja mam nadzieję nie będę stała przed tym wyborem tzn urodzić lub nie.

Ja wizytę mam dopiero 26.02

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby żadna z nas nie miała takiego dylematu. Coś strasznego.

Ja mam wizytę za tydzień. Po ostatnich wiadomościach znowu zaczęłam się stresować czy za tydzień wszystko będzie dobrze....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tosia_5]

Dziewczynki na zapas się nie stresujmy

Ja najbliższa wizyta za 2 tyg prenatalne a dwa dni później wizyta u gina. Nie mogę się doczekać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Klusia91]

Chyba każda po tym co spotkało vivian zaczyna panikować...
W czwartek mam wizytę i odliczam do niej jak do zbawienia... Później 18. prenatalne i nie wiem, które badanie mnie bardziej stresuje...


Sunshine masz już wynik testu pappa??

TŻ wpadł na pomysł, żebyś wyjechali jeszcze do Tajlandii na 2 tygodnie jak będę w 4 miesiącu... Chce i boję się jednocześnie. Nawet nie wiem, które bardziej, ale chyba jednak strach....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez Klusia91

Chyba każda po tym co spotkało vivian zaczyna panikować...
W czwartek mam wizytę i odliczam do niej jak do zbawienia... Później 18. prenatalne i nie wiem, które badanie mnie bardziej stresuje...


Sunshine masz już wynik testu pappa??

TŻ wpadł na pomysł, żebyś wyjechali jeszcze do Tajlandii na 2 tygodnie jak będę w 4 miesiącu... Chce i boję się jednocześnie. Nawet nie wiem, które bardziej, ale chyba jednak strach....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi ginekolog jak mowilam jej rok temu ,ze jade w podroz poslubna do Tajlandii radziala smiejac sie ,zeby sie zabezpieczac przed wyjazdem ,bo choroby ktore mozna tam podlapac sa bardzo niebezpieczne dla plodu. Np Denga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klusia91]

Napisane przez Roselyn

Mi ginekolog jak mowilam jej rok temu ,ze jade w podroz poslubna do Tajlandii radziala smiejac sie ,zeby sie zabezpieczac przed wyjazdem ,bo choroby ktore mozna tam podlapac sa bardzo niebezpieczne dla plodu. Np Denga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak będę na wizycie u gina to podpytam co on sądzi na ten temat...
Boję się ichnirlejszych chorób, zatrucia jedzeniem, zmiany klimatu i nagłego krwawienia... Wewnętrznie mam więcej na 'nie' niż tak...
Aczkolwiek nie ukrywam, że tyłek mnie trochę swędzi, żeby jeszcze gdzieś lecieć ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez Klusia91

Jak będę na wizycie u gina to podpytam co on sądzi na ten temat...
Boję się ichnirlejszych chorób, zatrucia jedzeniem, zmiany klimatu i nagłego krwawienia... Wewnętrznie mam więcej na 'nie' niż tak...
Aczkolwiek nie ukrywam, że tyłek mnie trochę swędzi, żeby jeszcze gdzieś lecieć ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze cos w Europie ? Kanary ? Madera itp ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zambeza]

Napisane przez Klusia91

Chyba każda po tym co spotkało vivian zaczyna panikować...
W czwartek mam wizytę i odliczam do niej jak do zbawienia... Później 18. prenatalne i nie wiem, które badanie mnie bardziej stresuje...


Sunshine masz już wynik testu pappa??

TŻ wpadł na pomysł, żebyś wyjechali jeszcze do Tajlandii na 2 tygodnie jak będę w 4 miesiącu... Chce i boję się jednocześnie. Nawet nie wiem, które bardziej, ale chyba jednak strach....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętaj, że w Tajlandii jest wirus zika i podróżowanie do takich miejsc w ciąży jest niewskazane, gdyż wirus może spowodować wady płodu. Na pewno nie ryzykowałabym podróżą w takie miejsca, nawet jeśli szansa na zarażenie i komplikacje jest niska. Dość prosto i czytelnie opisała to mama ginekolog na swoim blogu.


Do Tajlandii możecie się wybrać we trójkę, tam podróżuje ogrom ludzi z małymi dziećmi, mój regionalny był nawet z dwójką maluchów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaporazczwarty]

Ja w ogóle w każdej ciąży miałam okropna niechec do skupisk ludzi. Samoloty, autobusy, pociągi
Jestem z południa i szczerze mówiąc nawet nad morze nie chce mi się jechać, jka pomyślę ile godzi muszę się tłuc, a potem ani mojej lekarki blisko i w ogóle... Psychoza jakaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laluna91]

Napisane przez Klusia91

Jak będę na wizycie u gina to podpytam co on sądzi na ten temat...
Boję się ichnirlejszych chorób, zatrucia jedzeniem, zmiany klimatu i nagłego krwawienia... Wewnętrznie mam więcej na 'nie' niż tak...
Aczkolwiek nie ukrywam, że tyłek mnie trochę swędzi, żeby jeszcze gdzieś lecieć ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym szczerze odradzila. Znam kogoś osobiście kto będąc tam w początkowej ciąży nabawił się czegoś strasznego. Może to kwestia wyjątkowego pecha, ale żałują do końca zycia ten decyzji...


Ja się zbieram na badania. Nie lubię naczczo wychodzić z domu A później praca i jeszcze jutro tak samo i długi weekend bo zalegly urlop trzeba wykorzystać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewulkamala16]

Haha, ja i bez ciazy mialam niechec do taki h miejsc. Dobrze, ze teraz ferie to chociaz w autobusa h miejskich mniej ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez laluna91

Ja bym szczerze odradzila. Znam kogoś osobiście kto będąc tam w początkowej ciąży nabawił się czegoś strasznego. Może to kwestia wyjątkowego pecha, ale żałują do końca zycia ten decyzji...


Ja się zbieram na badania. Nie lubię naczczo wychodzić z domu A później praca i jeszcze jutro tak samo i długi weekend bo zalegly urlop trzeba wykorzystać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zazdroszczę wolnego ja to pewnie wolne będę miała, jak pójdę na zwolnienie

Mi się osobiście Tajlandia marzy ale chyba bym się nie odważyła. Może faktycznie wybrać coś bliżej i bardziej bezpieczne? My mieliśmy jechać w góry pod koniec lipca. Wszystko mieliśmy już zarezerwowane i obmyślane, bo mieliśmy jechać z moimi dwiema siostrami i ich rodzinami i d..a plany się pozmieniały i musieliśmy się wycofać teraz kombinujemy jechać sami gdzieś szybciej i trochę bliżej, tylko jeszcze nie mam pomysłu gdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[calineczka_dwa]

Napisane przez WerBel

Ja wczoraj właśnie czytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko" o badaniach prenatalnych genetycznych. I też się zastanawiam jaki jest sens ich robienia, skoro nic się nie da zmienić . Dodatkowo ich dokładność wynosi tylko 75%, czyli 1 z 4 dzieci zdiagnozowanych jako chore urodzi się całkowicie zdrowe. Nie mówiąc o tym, że nie określa stopnia upośledzenia. A wady chromosomowe stwierdza się u 10-17% zdrowych dzieci. Czyli przy pozytywnym wyniku takiego badania szanse na urodzenie zdrowego dziecka wynoszą 50/50. Jak dla mnie to trochę mało, żeby decydować się na aborcję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwość terminacji (po dalszej diagnostyce) to żadna zmiana? Chyba kluczowa w kontekście być lub nie być płodu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez stypi_89

Ale zazdroszczę wolnego ja to pewnie wolne będę miała, jak pójdę na zwolnienie

Mi się osobiście Tajlandia marzy ale chyba bym się nie odważyła. Może faktycznie wybrać coś bliżej i bardziej bezpieczne? My mieliśmy jechać w góry pod koniec lipca. Wszystko mieliśmy już zarezerwowane i obmyślane, bo mieliśmy jechać z moimi dwiema siostrami i ich rodzinami i d..a plany się pozmieniały i musieliśmy się wycofać teraz kombinujemy jechać sami gdzieś szybciej i trochę bliżej, tylko jeszcze nie mam pomysłu gdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My zarezerwowaliśmy sobie na Black Friday wakacje w górach w sierpniu no i co? Musiałam jakiś czas później odwołać bo przecież w sierpniu mam tp

Napisane przez Klusia91

Chyba każda po tym co spotkało vivian zaczyna panikować...
W czwartek mam wizytę i odliczam do niej jak do zbawienia... Później 18. prenatalne i nie wiem, które badanie mnie bardziej stresuje...


Sunshine masz już wynik testu pappa??

TŻ wpadł na pomysł, żebyś wyjechali jeszcze do Tajlandii na 2 tygodnie jak będę w 4 miesiącu... Chce i boję się jednocześnie. Nawet nie wiem, które bardziej, ale chyba jednak strach....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zadzwonią jak będzie wynik, ale mam nadzieję że w czwartek będę mogła już odebrać. Tak się tym stresuje niby USG wyszło super ale ta pappa moze wyjść słaba chociażby ze względu na wiek. Najchętniej to bym wcale tego testu z krwi nie robiła ale lekarka kazała bo skarżyłam się na kłopoty z ciśnieniem. W pierwszej ciąży nie robiłam pappy, tylko USG.

Co do Tajlandii to chyba bym sobie w ciąży darowała. Ja to w ogóle jestem panikarą jak już to wybrałabym coś blizej w Europie

Napisane przez mamaporazczwarty

Ja robiłam inhalacje z inhalatora z nebu-dose, to są takie sole z kwasem hialuronowym i lekarka mi to przepisała, że moje w ciąży i faktycznie fajnie zeszło z zatok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat mam to nebu-dose z kwasem i się zastanawiałam czy sobie nie zafundować z tego inhalacji. Zazwyczaj robiłam sobie z soli fizjologicznej.

Ale dziś czuję się już trochę lepiej niż wczoraj całe szczęście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Hej. Zrobiłam krew i oczywiście nie obyło się bez "przedstawienia". Bony jak mi było głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katarznaka]

Tajlandia miała być u nas jeszcze przed moja ciążą, ale trafiła się nam super opcja na Teneryfę, więc tam polecieliśmy a Azję odłożyliśmy, ale Kanary jak nie byliście to szczerze polecam, tylko z wynajętym samochodem. Te wyspy są przepiękne, każda inna. My byliśmy 2 tygodnie i przydało by się drugie tyle żeby wszytsko zobaczyć
Też mi się chce wakacji, bo my z tych, którzy wyjeżdżają kilka razy do roku. Zwykle jak dorwiemy bilety w dobrej cenie albo się pakujemy spontanicznie i góry, głównie słowackie. Ale na nartach już nie pojeżdże, na termach się nie pomocze, po górach nie pochodzę... rok temu o tej porze właśnie się pakowałam do Paryża A teraz... stary nie chce słyszeć o żadnych wyjazdach, bo jakby mi się coś stało

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka