Solarium & Zdrowa cera

[Uni]

RAY - DZIĘKI!!!! Nareszcie napisałaś to co powinnaś. To że sama na sobie sprawdziłaś to o czym piszesz. Nie używaj już proszę idiotycznego tekstu: jestem kosmetyczką więc wiem (skrót). I przestań wreszcie bawić się w przekupę!

Inni wiedzą lepiej! )

Poza tym na powstawanie zmarszczek ma wpływ okrutnie wiele czynników. Solarium jest jednym z nich. Ale stres, papierochy, nie przespane noce, dieta, wahania wagi i diabli wiedzą co jeszcze.

Trądzik - leczyć u dermatologo albo razem z nim (jak zwał tak zwał) i próbować wyeliminować powód który przyczynia się do jego pojawiania. Takim powodem mogą być ostre przyprawy ( sprawdzone na sobie), czekolada (sprawdzone na chłopaku) itp (nie sprawdzone z racji braku króliczka doświadczalnego).

Powtarzam po raz kolejny wszystko ALE Z UMIAREM!!!! Solarium i słoneczko też.

Jeszcze się chciałam przyczepić do stwierdzenia że" solarium to zabójstwo dla skóry i nigdy nie powinno powstać!" ( nie pamiętam która na to wpadła).
Nie powinna nigdy powstać bomba atomowa. Solarium to akurat dobry pomysł.

Pozdrawiam RAY!!! Zuch kobieta że ma tyle cierpliwości.

[uskow]

Napisane przez Emilia1

Usow , tak to wiąże się z tym,że zostałąm modką nie mam dwoch kont, nie wiem skad te wywody

Tylko pytanie, wywody to to raczej nie sa

[Mrs.Lara]

Ludzie kochani, a czy ja powiedzialam, ze antybiotyi nie pomagaja??!! Prosze nie przekrecac. Faktycznie teraz nie ma duzego tradziku i nie mowie ze sie nie leczylam. A owszem. Jakimis "robionymi" masciami za pare zeta. Wtedy z kazdym dniem bylo co raz gorzej. Az w koncu przestalam sie smarowac i przeszlo samo od razu. I nie bylam u jednego lekarza. Moze to przez brak stersu idiety.

Rozmowa odbiegla troche od tematu, wiec powtarzam moje zdanie: Czy solarium szkodzi skorze? Tak, ale im sie mniej chodzi tym mniej szkodziI tu wlasnie jest nasz wybor.
Jakies jeszce pytania?

[AguŚ87]

Mam pytanko na które nikt mi nie chce odp

z racji iż mam klaustrofobie :/ nie mogę leżec długo na solarium max 5 min, zreszta i tak bylam tylko 2 razy w zyciu...

i tutaj pytanie...

czy jak będę chodzic 2 razy w tyg po 5 minut czy to coś wogole mi da? Czy moze nie ma sensu wydawać kasy :/ Nie chce juz byc blada ale czy tak krótki czas cos mi da ?

[Sathi]

AguŚ87 - myślę że tak,

[Emilia1]

Poza tym na powstawanie zmarszczek ma wpływ okrutnie wiele czynników. Solarium jest jednym z nich.

kiedys napisałam tutaj że promieniowanie, głównie UVA są odpowiedzialne w około 60 % za starzenie się skóry. chciałabym to teraz sprostować , gdyż jest to 80%

[shikai]

Mam zamiar zacząć chodzić na solarium bo jestem bardzo blada !! w lipcu podczas ładnej pogody byłam opalona , ale przez miesiąc wszystko mi zeszło Balsamy brązujące spisały się świetnie , ale kiedy używałam ich na wieczór po opalaniu. Teraz nie ma już słońca i chyba nie będzie a ja wyglądam jak trup ! Chcę mieć ładną, brązową cerę dla siebie samej bo bardzo mi się to podoba a natura poskąpiła mi możliwości opalania się na kolor jakiego bym sobie zażyczyła. Dodam , że jestem filciarą i nawet teraz gdy słońce pojawia się na 15 minut to i tak mam na sobie tą 12-stkę bo bez niczego czuję się conajmniej dziwnie. Ale wracając do tematu - wiem, że to niezdrowe.. Wiem, że dla mojej skóry to będzie dramat - ale co ja mogę innego zrobić ?
* Ile minut na pierwszy raz ??
* czy mogę zastosowaćmój filtr czy lepiej kupić ten w salonie ?

[Mrs.Lara]

Nie wiem czy czytalas poprzednie posty, ale na pewno niebawem dowiesz sie ze zamiast solarium lepiej zainwestowac a kremy bronzujace itp
Jezeli jednak wybierzesz solarium to filtr i czas spedzony w kabinie zalezy od twojego typu cery.
Jezeli masz jasna to filtr 15 to minimum a bajlepiej 30 (wtedy mniejsze efekty ale zdrowsza skora) a co do casu to musisz sama sprawdzic. Duzo tez zalezy gdzie chodzisz bo rozne solaria maja rozne lampy, chociazby jednym z czynnikow jest czestotliwosc wymiany lamp. Sprawdzilam an wlasnej SKORZE . Zacznij wiec od jak najkrotszego czasu.
Ps. Co do rodzaju filtru to juz woj wybor,najlepiej jakby nie byl "made in targ" . Mozesz kupic ten w solarium ale zazwyczaj sa drozsze lecz nadaja ladny kolor.

[shikai]

robiłam test, mój fototyp to 3 , jestem blada ale nie piekę na raka a moja opalenizna jest złoto-oliwkowa ( aktualnie nie jestem opalona jak wspominałam)
mam filtr 12 firmy kolastyna mam nadzieję że jest odpowiedni na solarę??

[Ray]

[Tigretta]

Napisane przez shikai

robiłam test, mój fototyp to 3 , jestem blada ale nie piekę na raka a moja opalenizna jest złoto-oliwkowa ( aktualnie nie jestem opalona jak wspominałam)
mam filtr 12 firmy kolastyna mam nadzieję że jest odpowiedni na solarę??

Stosowanie balsamów przeznaczonych do opalania na plaży w solarium nie jest dobrym pomysłem. Kosmetyki przeznaczone na plażę , mogą "zachowywać" się inaczej w solarium i tylko zaszkodzić.
Kosmetyki solaryjne skracają czas opalania. Przyspieszają proces brązowienia skóry (dostarczają budulca do wytwarzania pigmentu), chronią ją przed podrażnieniami, zaczerwienieniem, utratą wilgoci, elastyczności i procesami fotostarzenia poprzez neutralizowanie wolnych rodników. Przedłużają też okres utrzymywania się opalenizny. Tu szczególną rolę spełniają kosmetyki do stosowania po opalaniu, które powinny zastąpić balsam do ciała. Profesjonalne kosmetyki solaryjne są bardzo dobrze przystosowane do dużych dawek promieni ultrafioletowych, chronią przed niepożądanymi skutkami opalania. Co nie znaczy , że opalanie będzie bezpieczne. Oczywiście wskazany jest umiar. W dobrym solarium pracują ludzie po kursach, którzy powinni doradzić Ci czas opalania oraz odpowiednie kosmetyki do Twojej skóry.

[Tigretta]

Napisane przez Emilia1

kiedys napisałam tutaj że promieniowanie, głównie UVA są odpowiedzialne w około 60 % za starzenie się skóry. chciałabym to teraz sprostować , gdyż jest to 80%

Emilia1 a jak się ustosunkujesz to tego, że podczas opalania w organiźmie aktywowany jest jeden z najsilniejszych znanych antyoksydantów czyli substancji zwalaczających wolne rodniki??
Melanina, która wykazuje działanie przeciwulteniaczy takich jak np. witamina E.

[Emilia1]

Emilia1 a jak się ustosunkujesz to tego, że podczas opalania w organiźmie aktywowany jest jeden z najsilniejszych znanych antyoksydantów czyli substancji zwalaczających wolne rodniki??
Melanina, która wykazuje działanie przeciwulteniaczy takich jak np. witamina E.

Tigretta ustosunkuję się tak , ze mimo iż się wytwarza to nie ma szans zrekompensować tych destrukcyjnych procentów MAŁO TEGO opalenizna jest wytwarzana jest w naskórku a proniemie uva docieraja o wiele głebiej, do skóry właściwej . i jeszcze jedno -powstała opalenizna może ppochonać do 90 % pormieniowania ALE UVB , opalenizna nie zaytzymuje promieniowania UVA, jeśli juz to w baardzo niewielkim stopniu, praktycznie nic. czyli widzisz że nie mozesz powoływać się na opaleniznę jako ochrone przed uva. poza tym jesli korzystać z solarium dla działania antyoxygacyjnego...poza tym o wieele więcej wolnych rodników tworzy sie wewnąrtrz organizmu, niż na skóre. oczywiście tam też , ale piszę że większośc, zdecydowana wiekszośc wewnatrz! oczywiscie nie wpłynę na osoby korszystajace ze solarium jednak badania i informacje mowią same za siebie i proszę nie ironizować Tigretta

[AguŚ87]

a czy ktoś mi jeszcze odpowie na pytanie które zamieściłam wyżej ?

[Ray]

ja widze ze wy czegos nie rozumiecie nawet stosowaniu filtru w solarium nie daje zabezpieczenia...to bzdura nie ma na swiecie preparatu ktory by 100% chronil przed promieniami UVA to nie mozliwe... wszystkie filtry to filtry przeciw UVB ktory wywoluje rumien poparzenie itp.... a w solarium jest a by UVA! zgodze sie z emilia ze opalenizna to inna opalenizna niz sloneczna... to dwie odrebne rzeczy..... opalajac sie na solncu opalenizna tworzy sie inaczej UVB pobudza melanocyty do produkcji melaniny ktora daje nam efekt brazowienia skory opalenizna jest bardziej brazowa i trwala ponewaz barwnik znajduej sie w skorze wlasiciej jak i naskorku... oplenizna z solariu to opleniezna krotkotrwala z tego wzgledu ze nie pobudza do pracy melanocytow tylko ta melnina ktora tak czy siak troszke wytwarzana jest w ciagu calego dnia przyciagana jest do naskorka do warstwy rogowej jak by to ujac zapasy skory sa wyczerpywane.... i przycuagne do warstwy rogowej ktora sie systematycznie co 28 dni zluszcza dlategota opelenizna jest nie trwala... i skora nie ma sie czym chronic bo to co przyciagnie skora to jedno a 80% promieniowania UVA dociera glebiej w skore nawet do jej podstaw.... i tak robi szkody nieodwracalne... nitk nie napisal tez o mutacjach jakie wywoluje UVA w komorkach skory jedna mutacja i mozliwe ze nidy wiecej skora nie wroci do jedrnosci czy stanu sprzed solarium nawet jesli je odstawimy na dlugi okres... badz na zawsze... nie wspominajac o mutacjach prowadzacych do raka skory...

co do melanizny fakt chorni przed promieniowaniem ale slonce tigretta zastanow sie myslszuiz e organizm to maszyna i w przeciagu 10 min na solarium kiedy dawka promieniowana sie oszalamjaiaca duza jak dla skory skora wytworzy iles tam mielaniny?? w ciagu 10 min???? pomysl.... to jest zlozony proces wytwarzania melaniny i skora czasem nie nadaza stad kobiety maja biale plamy czasem po solarium..wiec gdzie ona moze sie ochronic...
a preparaty solaryjne to pic na wode...


juz pisalam ze jak cos chciecie napsiac to moze pierw sprawdzcie u zrodel czy dobrze myslicie a nie piszecie co wam sie w glowie zrodzi

[Ray]

aha i zaraz ktos zapyta po co stosowac filtry? odpowiem od razu po to ze pochlaniaja w wiekszosci promieniowanie UVA (ktore dociera do skory ) i UVB i wolne rodniki rozbijaja na czasteczki rozpraszane w postaci ciepla w skorze tak ze wolne rodniki nie zdarza nic zadzialac...

[Emilia1]

a czy ktoś mi jeszcze odpowie na pytanie które zamieściłam wyżej ?

Aguś Sathi udzieliła Ci odpoweidzi

[Emilia1]

co do melanizny fakt chorni przed promieniowaniem

ale w ok 90% UVB a strasznie malutko przed UVA a alfa właśnie jest najgorsze, Ty to wiesz , ale piszę dla wiadomosci tak

nitk nie napisal tez o mutacjach jakie wywoluje UVA w komorkach skory jedna mutacja i mozliwe ze nidy wiecej skora nie wroci do jedrnosci czy stanu sprzed solarium nawet jesli je odstawimy na dlugi okres... badz na zawsze... nie wspominajac o mutacjach prowadzacych do raka skory...

skarbie co bedziesz pisać o mutacjach , jak niektóre żyja w przekonaniu że solarium nic nie robi

[Ray]

w sumie fakt lubie sie dzielic tylko wiedza

[Tigretta]

Dziewczyny dlaczego Wy się aż tak bardzo emocjonujecie?? Ja zadałam pytanie, po to byście mi odpowiedziały fachową wiedzą. I dziękuję Wam bardzo. Czy według Was żeby wyglądać młodo wystarczy unikać solarium i słońca w dużych ilościach?? Fajnie , że mówicie o faktach naukowych , ale myslę , że chcecie za wszelką cenę wywierać presje na tych , dla których solarium nie jest "zabójstwem". Wszystko jest dla ludzi. Jeśli ktoś zna umiar i potrafi umiejętnie korzystać z promieni UV, w wieku 30 lat nie będzie wyglądał na 50. Nie dotyczy to osób, które ze względu na swój fototyp lub inne czynniki nie mogą się opalać. Wasza rola powinna polegać tu na suchej informacji, skoro posiadacie jakąś tam wiedzę na ten temat. Ja mam wrażenie , że chcecie wszystkich dookoła przekonać do własnych poglądów.

[airbrush]

Nieopłacona reklama.

[201804200952]

Tu się płaci za reklamę .

[Tigretta]

Napisane przez Ray

ja widze ze wy czegos nie rozumiecie nawet stosowaniu filtru w solarium nie daje zabezpieczenia...to bzdura nie ma na swiecie preparatu ktory by 100% chronil przed promieniami UVA to nie mozliwe... wszystkie filtry to filtry przeciw UVB ktory wywoluje rumien poparzenie itp.... a w solarium jest a by UVA! zgodze sie z emilia ze opalenizna to inna opalenizna niz sloneczna... to dwie odrebne rzeczy..... opalajac sie na solncu opalenizna tworzy sie inaczej UVB pobudza melanocyty do produkcji melaniny ktora daje nam efekt brazowienia skory opalenizna jest bardziej brazowa i trwala ponewaz barwnik znajduej sie w skorze wlasiciej jak i naskorku... oplenizna z solariu to opleniezna krotkotrwala z tego wzgledu ze nie pobudza do pracy melanocytow tylko ta melnina ktora tak czy siak troszke wytwarzana jest w ciagu calego dnia przyciagana jest do naskorka do warstwy rogowej jak by to ujac zapasy skory sa wyczerpywane.... i przycuagne do warstwy rogowej ktora sie systematycznie co 28 dni zluszcza dlategota opelenizna jest nie trwala... i skora nie ma sie czym chronic bo to co przyciagnie skora to jedno a 80% promieniowania UVA dociera glebiej w skore nawet do jej podstaw.... i tak robi szkody nieodwracalne... nitk nie napisal tez o mutacjach jakie wywoluje UVA w komorkach skory jedna mutacja i mozliwe ze nidy wiecej skora nie wroci do jedrnosci czy stanu sprzed solarium nawet jesli je odstawimy na dlugi okres... badz na zawsze... nie wspominajac o mutacjach prowadzacych do raka skory...

co do melanizny fakt chorni przed promieniowaniem ale slonce tigretta zastanow sie myslszuiz e organizm to maszyna i w przeciagu 10 min na solarium kiedy dawka promieniowana sie oszalamjaiaca duza jak dla skory skora wytworzy iles tam mielaniny?? w ciagu 10 min???? pomysl.... to jest zlozony proces wytwarzania melaniny i skora czasem nie nadaza stad kobiety maja biale plamy czasem po solarium..wiec gdzie ona moze sie ochronic...
a preparaty solaryjne to pic na wode...


juz pisalam ze jak cos chciecie napsiac to moze pierw sprawdzcie u zrodel czy dobrze myslicie a nie piszecie co wam sie w glowie zrodzi

Z tego co ja wiem to zaburzenia działania melanocytów(które według Ciebie nie są produkowane podczas opalania w solarium) prowadzą do niedoboru melaniny, co objawia się pojawianiem jasnych, niemal białych, nieregularnych plamek na skórze.( Melanina gromadzona jest w melanocytach w postaci ziarenek).Co do wspomnianej melaniny - pełni rolę naturalnego filtru ochronnego, gdyż ma zdolność do częściowego pochłaniania i rozpraszania promieniowania UV padającego na skórę.Jej zakres ochronny obejmuje zarówno promienie UVB i UVA, jej wysokość ochrony można porównać do faktora SPF o wartości około 2-3. Druga rola to oczywiście działanie przeciwulteniające.Odcień karnacji, włosów, skłonności do piegów i wrażliwość na słońce zależy od ilości melaniny oraz od stosunku 2 form melaniny. Osoby mające więcej feomelaniny charakteryzują się jasną karnacją, skłonnością do występowania piegów i rudymi włosami. U tych osób występuje większe ryzyko powstawania raka skóry po wpływem promieniowania UV, dlatego, że feomelanina pod wpływem promieniowania UV ulega rozkładowi i w wyniku tego powstają produkty o właściwościach mutagennych czyli sprzyjających tworzeniu zmian nowotworowych w skórze.U osób o jasnej karnacji melanina występuje tylko w warstwie podstawnej czyli najgłębiej położonej graniczącej ze skórą właściwą, natomiast osoby o ciemnej karnacji mają melaninę we wszystkich 5 warstwach naskórka stąd też ciemniejszy kolor ich skóry.Tak więc różnica w kolorze polega na ilości produkowanego barwnika. Skóra osób o bardzo ciemnej karnacji dzięki obfitości melaniny przepuszcza ok. 5 razy mniej promieni UV, a więc szkody, jakich doznaje ich skóra są nieporównanie mniejsze niż u osób o jasnej karnacji. Są oni dużo mniej narażeni na oparzenia słoneczne, jak również w mniejszym stopniu występują u nich zmiany nowotworowe. Promienie UVB prawdopodobnie powodują uwolnienie pewnych czynników hormonalnych, które krążąc w organizmie powodują namnażanie się melanocytów nie tylko w miejscach wystawionych na działanie słońca, to dlatego czerniak-rak złośliwy skóry może także pojawić się w miejscach chronionych przed słońcem.

Wcale nie twierdzę, że melanina chroni skórę w 100 % przed promieniami. Nigdzie tego nie napisałam. Chciałam, żebyście się wypowiedziały na ten temat. Zadałam przecież pytanie.Skoro już z góry zakładasz, że nic o tym nie wiem, a Ty napewno wiesz najwięcej i najlepiej to dlaczego ciągle piszesz , że promienie UV są takie straszne, wyrządzają szkody (z tym się zgadzam) a nie uwzględniasz przy tym ani fototypu skóry ani innych uwarunkowań, ani nawet częstotliwości i czasu opalania.

[Tigretta]

Napisane przez Emilia1

Tigretta ustosunkuję się tak , ze mimo iż się wytwarza to nie ma szans zrekompensować tych destrukcyjnych procentów MAŁO TEGO opalenizna jest wytwarzana jest w naskórku a proniemie uva docieraja o wiele głebiej, do skóry właściwej . i jeszcze jedno -powstała opalenizna może ppochonać do 90 % pormieniowania ALE UVB , opalenizna nie zaytzymuje promieniowania UVA, jeśli juz to w baardzo niewielkim stopniu, praktycznie nic. czyli widzisz że nie mozesz powoływać się na opaleniznę jako ochrone przed uva. poza tym jesli korzystać z solarium dla działania antyoxygacyjnego...poza tym o wieele więcej wolnych rodników tworzy sie wewnąrtrz organizmu, niż na skóre. oczywiście tam też , ale piszę że większośc, zdecydowana wiekszośc wewnatrz! oczywiscie nie wpłynę na osoby korszystajace ze solarium jednak badania i informacje mowią same za siebie i proszę nie ironizować Tigretta

Po pierwsze nie ironizuje ..po drugie nie znajduję powodów do korzystania z solarium.. po trzecie nie powołuje się na opaleniznę jako ochronę przed UVA .... po czwarte nie promuję solarium i nikogo nie namawiam do opalania!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

[Mrs.Lara]

Nie trzeba konczyc szkol zeby wiedziec to co OCZYWISTE ale Panie kosmetyczki wiedza lepiej i maja misje nawracania.....

[ufcio]

Po pierwsze nie ironizuje ..po drugie nie znajduję powodów do korzystania z solarium.. po trzecie nie powołuje się na opaleniznę jako ochronę przed UVA .... po czwarte nie promuję solarium i nikogo nie namawiam do opalania!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

nie krzycz tak

Nie trzeba konczyc szkol zeby wiedziec to co OCZYWISTE ale Panie kosmetyczki wiedza lepiej i maja misje nawracania.....

no wiesz cegos wiecej sie uczą w tych szkołach i na pewno mają wiekszą wiedze od dziewczyn ktore czytają Panią Domu. ;P

[Emilia1]

Po pierwsze nie ironizuje ..po drugie nie znajduję powodów do korzystania z solarium.. po trzecie nie powołuje się na opaleniznę jako ochronę przed UVA .... po czwarte nie promuję solarium i nikogo nie namawiam do opalania!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

inaczej było można to odczytać z tego posta i nie krzycz proszę.ja się nie emocjonuję, odpowiadam spokojnie, jednak po Twojej wypowiedzi tego nie widać

Nie trzeba konczyc szkol zeby wiedziec to co OCZYWISTE ale Panie kosmetyczki wiedza lepiej i maja misje nawracania.....

skoro to co pisza dermatolodzy, kosmetyczki , poparte badaniami lansuje coraz więcej portali i gazet(chociaż do tego to jeszcze daleko) to chyba już coś znaczy poza tym napisałąm to

oczywiscie nie wpłynę na osoby korszystajace ze solarium

[Ray]

mr.lara jak by to bylo takie oczywuiste co napisalysmy to nie upieralabys sie przy swoim .. ot co.. co do tego czy nie trzeb konczyc szkol no wiesz nie byla bym tego taka pewna... tego czego tam ucza nie dowiesz sie za internetu czy od pani zosi z kolorowaych gazet... nawet nie zdjaesz sobie sprawy ile bledow jest w czasopismach i gazetach hjak sie to czyta to az sie smiac chce... albo sposnosorowany artykul albo dziennikarka ktora po konsultacji z zkosmetyzka przekreca co drugie slowow... moze dlatego dziewczyny uczace sie kosmetologii rzadko keidy korzystaja z polskich ksiazek odnosnie kosmetologii bo szczeze mowiac jest ich dwie????? ja uczylam sie z ksiazek zagranicznych gdzie kosmetologia jest 10 razy bardziej rozwinieta... a do takich materialow nie kazdy ma dostep bo w bibliotekach i ksiegarniach tego nie ma... po to sa te studia gdzie propfesorowie w wiekszosci wykladaja bedac uczestniakmi sami zagranicznych konferencji szkolen i kursow... gdyby wszystko bylo takie oczywiste nie bylo by tutaj takeij dyskusji i nie potrzebne by byly takie studia bo kazda kobieta sobie sama potrafilaby pomoc wiedziec jaki krem jej pasuje czego unikacv by byc piekna itp... a widac coraz wiecej kobiet korzysta z uslug kosmetyczek bo wola sie oddac profesjonalistom niz radom pani zosi z szamatlawcow...
i jakos mnie stwierdzenie odnosnie tego ze czasu sie nie ccofnie i nie zawsze mlodod sie bedzie wygladac.. nie przekonuje... o skore trzeba dbac w kazdym wieku nie po to zeby sie odmladzac dobrze zadbna askora i cera po prostu wyglada zdrowo i mlodo... nie chodzi o efekt 20 latki w wieku 50 bo nie mozliwe ale o efekt skory 50 latki zdrowej zadbanej gdzie anwet mala zmarszczka w okolicach oczu bedzie dodawac uroku a nie szpecic

[Tigretta]

Dziewczyny ja oczywiście w żaden sposób nie podważam waszej wiedzy. Chodzi o to, że jeśli ktoś już zdecyduje się skorzystać z solarium, to myślę że dobrze byłoby powiedzieć mu w jaki sposób z niego korzystać "najbezpieczniej", chodzi mi tu o czas i częstotliwość opalania. Stosowanie odpowiednich kosmetyków, preparatów doustnych. Oczywiście informować o zagrożeniach , ale nie trąbić , że promienie to "zabójstwo" dla skóry, bo jak wiemy na zachowanie młodości ma wpływ bardzo wiele innych czynników, o wiele ważniejszych niż unikanie opalania. Jakby się rozejrzeć to wszystko w nadmiernej ilości szkodzi. Dlatego umiar jest najważniejszy. Tak, ale ktoś zapyta , "ile" to jest umiarkowanie?? I właśnie każdemu indywidualnie należałoby dawać fachowe porady.(jak również niektórym osobom odradzać z wytłumaczeniem przyczyny)
Nie można trzymać się schematów, że jak ktoś się opala to napewno szybciej się zestarzeje. Nie mierzmy wszystkich jedną miarką. Każdy ma inny organizm, inny rodzaj skóry, inną genetykę, inny sposób odżywiania, inne przebyte choroby itd. Nie ulegajmy stereotypom. Czy wszyscy sportowcy, którzy biorą środki dopingujące tzw. sterydy mają zniszczone wątroby i są bezpłodni lub impotentami?? Według badań naukowych tak powinno być.. ale jest inaczej. Na każdy organizm działają inaczej. Osobiście znam takich, którzy "brali" ,a są zdrowi. Oczywiste jest, że ktoś kto bierze zawrotne ilości sam skazuje organizm na zniszczenie. Dlatego ktoś kto będzie chciał zrobić z siebie mulata będac europejczykiem, namiętnie się opalając, sam skazuje na klęskę swoją skórę. Trzeba też pamiętać o tym , że część ludzi nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy a język naukowy i badania zupełnie do nich nie przemawiają, dlatego czasem lepiej podać przykład z życia wzięty, napewno lepiej zadziała na wyobraźnię.

Emilia1 ogólnie jestem krzykliwą dziewczyną, ale ten krzyk nie był złośliwy w żaden sposób

[Mrs.Lara]

skoro to co pisza dermatolodzy, kosmetyczki , poparte badaniami lansuje coraz więcej portali i gazet(chociaż do tego to jeszcze daleko) to chyba już coś znaczy poza tym napisałąm to

mr.lara jak by to bylo takie oczywuiste co napisalysmy to nie upieralabys sie przy swoim .. ot co.. co do tego czy nie trzeb konczyc szkol no wiesz nie byla bym tego taka pewna...

Nie wiem czyja to wina, czy moja czy wasza, ze zle zrozumialyscie, ale mnie sie rozchodzilo, ze duzo ludzi wie jak skora broni sie przed promieniowaniem (melanina i te sprawy) bo nawet w szk.podstawowych jest taki temat na biologii. Zeby kazdy zrozumial:TEN POST NIE MIAL BYC USZCZYPLIWY (chyba ze chodzi o nawracanie )

nie upieralabys sie przy swoim ..

Ray podsumuj moje poglady bo wydaje mi sie ze dalej sie nie rozumiemy, a w takiej sytuacji nie mozemy dyskutowac.