2018-06-22, 06:45 | #2941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
2 razy w tygodniu. Po serii warto robić zabiegi "przypominające", raz na tydzień-dwa. Ja z serii wzięłam chyba 9 zabiegów, potem z różnych przyczyn musiałam przerwać.
Ważne żeby się nie nastawiać że robi się to dla ciąży, ale dla siebie, żeby swój organizm wyregulować, doenergetyzować. Ja w tym czasie też się starałam o ciążę, nie to że nie. Konkluzja jest taka że w połowie marca wzięłam ostatni zabieg, a z końcem marca się udało. Pani terapeutka wspominała że ma już co najmniej kilkoro dzieciaczków na swoim koncie w ciąży też będę chodzić na masaże |
2018-06-22, 06:48 | #2942 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Milla ja też zaszłam 3 miesiące po t. , w pierwszym cyklu starań po drugiej miesiączce. Byłam w szoku ze tak szybko się udało bo o dwie poprzednie ciążę starałam się około roku. Obecnie 21 tc, drugie prenatalne za nami i wygląda na to ze wszystko ok
|
2018-06-22, 06:48 | #2943 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Sorka post jest w 2 częściach bo w trakcie pisania pies trącił mnie łapą 😒😁
|
2018-06-22, 10:13 | #2944 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Hej dziewczyny i ja zmieniam forum jestem 3 miesiące po t zaczęliśmy starania i chyba się udało test wyszedł pozytywny jestem przed wizyta u ginekolaga bardzo się boje po wcześniejszej stracie ale gdzieś tam w głębi duszy licze na to ze wszystko będzie dobrze i staram się myśleć pozytywnie
|
2018-06-22, 12:25 | #2945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Jestemmama gratuluję mamy podobny czas, mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze.
Co do dziewczyn które się starają. Bardzo mi przykro. Wiem że każda wiadomość o ciąży rozrywa serce, ale nie poddajecie się i te starania muszą zostać nagrodzone. Trzymam za Was kciuki. A tak poza tym jeśli mówimy o jakichś alternarywach mi pomogła akupresurze (masaż receptorów na stopach) jest jeszcze zioło niepokalanek na płodność i dieta odmładzanie na surowo. Ja jestem zdania, że warto spróbować wszystkiego bo o piersze dziecko staraliśmy się rok, o drugie 4 miesiące wg. Rady mamygienkolog- seks co 2-3 dni żeby żołnierze byli dojrzali. Slyszalam o parze która starała się lata, a udało się w końcu podczas okresu. teraz ten sposób też zadziałał. Ma tylko skutek uboczny* mąż się szybko przyzwyczaja do częstotliwości Życzę Wam dużo miłosnych i owocnych uniesień Dziękuję za wsparcie i mam nadzieję, że tym razem u mnie też bedzie ok. Muszę jakoś przeżyć do 12tc. |
2018-06-22, 15:34 | #2946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Oj, no własnie ten 12 tydzień! Też nie wiem jak do niego dotrwać, ale mam nadzieje, ze tym razem będzie dobrze.
|
2018-06-22, 16:28 | #2947 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
|
2018-06-22, 18:37 | #2948 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Milla, a w którym tygodniu jesteś?
|
2018-06-24, 13:24 | #2949 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Ja dopiero po teście. Jeśli zgodnie z terminem miesiaczki to dzisiaj 5tc pełny zaczyna sie 6tc. Poczekam jeszcze z 2-3 na wizytę, bo tym razem nie chce za wcześnie zaglądać (poprzednio po usg w 7tc miałam plamienie i kolejne usg ) wolę jedno dopochwowo pozniej już przez brzuch.
Właśnie sie dowiedzialam że moja siostra cioteczna jest w 10tc. Jej podejście jest straszne. Zero witamin, czasem jakies piwko, a papierosy to gotowa palić jeden za drugim. Mam nadzieję że tym razem ja tez doczekam szczęśliwego rozwiązania, bo poprzednio miałam rodzić po kuzynce i koleżance ale wyszło jak wyszło. One mają swoje maleństwa zdrowe a ja musiałam zdecydować. Oby tym razem historia się nie powtórzyła i doczekam wspólnych spacerów. ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- A Ty kacona który tydzień? Bliżej juz do 12tc? |
2018-06-24, 14:32 | #2950 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Dziewczyny, gratuluję tych kolejnych ciąż, zasłużyłyście na nie jak mało kto, oby wszystko toczyło się pięknie. Ale przyznam, że czytam te kolejne wiadomości i płaczę z zazdrości, myślę, że tutaj mogę się otwarcie do tego przyznać. Nie zrozumcie mnie źle, z całego serca wam kibicuję, ale tak bardzo bym chciała, żeby i nam tak szybko los wynagrodził tę stratę a tu mija 9 miesiąc od T. i nic. Wiem, że są dziewczyny, które starają się dłużej i może pukają się w czoło czytając tą wiadomość, ale muszę się gdzieś wyżalić. W tą pierwszą ciążę zaszłam w 1 cs, mój organizm chodził jak w zegarku, a teraz po 9 miesiącach moje cykle najpierw wydawało się, że choć trwają 32-34 dni to są unormowane, ale ten ostatni postanowił, że będzie sobie trwać 50 dni. Mam poczucie, że los mnie wystawił na jakąś próbę której nie zdałam. Czasem się zastanawiam, czy to dziecko na pewno było tak chore, czasem wracają myśli, że może to była pomyłka i nie wykorzystałam tej szansy, usunęłam zdrowe dziecko a teraz ktoś się na mnie za to mści na zasadzie 'nie chciałaś chorego dziecka, to nie będziesz miała żadnego'. organizm nadal rozregulowany jakby za karę. No i ostatnio mam poczucie, że to życie tak szybko płynie, że zanim się obejrzę będzie za późno na wszystko. Chyba już tu pisałam, że ogólnie mam dość stresujący okres w życiu. Wiem, że to nie sprzyja ciąży, ale wtedy kiedy nie wylewam swoich frustracji na forum, staram się wyluzować na tyle na ile to możliwe, ćwiczę jogę, staram się nie popadać w skrajności. Ale czasem przychodzą takie dni jak ten i po prostu to poczucie niesprawiedliwości, które mam w sobie musi gdzieś znaleźć ujście.
Kalade, Japonka tak bardzo bym chciała, żeby Wam się udało z dwóch przyczyn: dla was samych i dla takich jak ja, żeby pokazać, że każda z tych naszych smutnych historii skończy się szczęśliwie. |
2018-06-24, 16:52 | #2951 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Milla, ja jestem w 8,5 t.c z USG . Już trochę bliżej, ale strasznie się boje. Za 2,5 tygodnia idę do mojego gina i on wystawi skierowanie na prenatalny. Strasznie się boje. W terminowanej ciążę nawet nie wiedziałam o takich badaniach.
Wynn, ja w ciąży nie mogłam zajść 6 lat. Po t. zdecydowaliśmy się z mężem, co mam być to będzie. Przestałam liczyc dni plodne, robic testy owulacyjny. I udało się już drugi raz, tylko ze za pierwszym, miałam ciąża zatrzymaną. Wiem, doskonale co czujesz i mocno trzymam kciuki za ciebie i wszystkich dziewczyn, który starają się. Wierze, że wam się uda. Edytowane przez kacona Czas edycji: 2018-06-24 o 16:54 |
2018-06-25, 07:27 | #2952 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 131
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Wynn wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy dotykają pewnie większość z nas. Bardzo chciałabym Cię pocieszyć jednak wiem, że jedyne co to może być to kolejna ciaza. Jesteś dobra osoba i nikt Cię za nic nie karze. Widocznie organizm potrzebuje nieco więcej czasu, nakręcanie się też nie pomaga choć wiem, że jest to niemożliwe kiedy tak bardzo się czegoś pragnie. Wierzę, że doczekasz się pozytywnego testu.
|
2018-06-25, 09:39 | #2953 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Wynn pewnie każda z nas rozumie co czujesz i możesz spokojnie to napisać. Przykro mi się zrobiło jak przeczytałam ten twój post, ja byłam pewna, że bede przeżywać właśnie to co ty, bo zawsze miałam nieregularne cykle, nie raz właśnie po około 50dni, także nie wiem jakim cudem... ale teraz są myśli czy mimo że się udało szczęśliwie się to zakończy... tez czuje ta zazdrość patrząc jak koleżanki szczęśliwie rodzą i to bez tych przeżyć jakie my mialysmy. Ten strach będzie chyba do samego końca. Życzę Ci z całego serca żeby i tobie się udało !
|
2018-06-25, 13:54 | #2954 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 123
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cześć dziewczyny, chciałabym dołączyć do was.
Terminację miałam w listopadzie 2016 r. Życie w ostatnim czasie dało mi w kość. Kilka miesięcy po T chcieliśmy rozpoczac ponowne starania ale nie było nam to chyba pisane. nagle straciłam moja ukochana mamę i psychicznie nie byłam gotowa na dzidziusia. Teraz jestem i bardzo tego pragnę. Rozpoczęliśmy starania w poprzednim cyklu No i czekamy. Trzymam kciuki za każda z was, które są w trakcie starań i czuje ogromna radość jak czytam ze wiele z was ma już upragnionego dzidziusia w brzuszku❤️ Pozdrawiam was Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-25, 14:31 | #2955 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 180
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Wynn, mam dokładnie takie same nyski jak Ty teraz.
Postanowiłam jednak wyluzować. Tłumacze sobie, że nic ode mnie nie zależy, poza tym, że będę brała witaminy, chodziła do lekarza, robiła inseminacje. Nic więcej zrobić nie mogę (poza serduszkowaniem, ale to przyjemność:p), nie mamy na to wpływu. Będzie co ma być. Bardzo chce mieć dziecko, ale nie chce tracić tez pół życia i odkładać wszystko na później. Doskonale rozumiem co czujesz. My staraliśmy się o Leonka 4 lata, więc liczyłam się z tym, że łatwo nie będzie. Ale i tak to boli... |
2018-06-25, 15:33 | #2956 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Wynn przepraszam. Wiem, że każda wiadomość o ciąży jest krzywdząca i boli tak zwyczajnie po ludzku.
Ja też uważam, że każda z nas po tych przeżyciach zasługuje na szczęście i macierzyństwo. Ja napisałam tu bo na wątku o terminacji dziewczyny są w trudnej sytuacji przed t. I moja wiadomość została przez wszystkie zignorowana |
2018-06-25, 22:52 | #2957 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Mila każda wasza ciąża to wielka radość i dowód na to że da się, że można i to jest też bardzo ważne dla psychiki osób, ktore zaczynają starania od nowa. no ale wiecie jak to jest, kiedy wszystkim wkoło się udaje tylko tobie nie. Człowiek jest tylko czlowiekiem i jednak zazdrości- no co tu dużo mówić, ale od tego jest to forum żeby dzielić się tymi radosnymi wiadomosciami. To ja was przepraszam, że tak uderzyłam w smutną nutę, ale też dziękuję za to zrozumienie, bo wiem, że tylko wy rozumiecie te uczucia w 100%. Oby każda z nas doczekała się w koncu tego dzidziusia w brzuchu,oby każda ciąża była spokojna i skonczyla się zdrowym maluchem w ramionach
|
2018-06-26, 00:17 | #2958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z laptopa xD
Wiadomości: 636
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Wynn i każda z nas ma prawo do takiej zazdrości po tym co przeszłyśmy. Nie będę pisać czy lepiej sobie "odpuścić" czy zmienić to czy tamto żeby zajść w ciąże, co człowiek to opinia. Zobaczysz ze wkoncu się uda, głowa do góry
|
2018-06-26, 13:58 | #2959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 235
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
wynn pewnie mało to pocieszajace ale jest nas tu więcej starających się wciąż i wciąż . zazdrość rzecz jak najbardziej naturalna, w końcu trudno przejść do porządku dziennego nad tak wielką niesprawiedliwoscia. ja już rzygam tematem ciąż wokół co chwila ktoś, a zwłaszcza bliskie mi osoby i niestety przeszkadza mi to i w utrzymaniu równowagi i w staraniach. więc postanowiłam skupić się na nas i naszych staraniach. może trochę na tym ucierpia znajomości ale wiem że mądrzy zrozumieją. niestety tylko idzie to w kierunku polowania na owulacje czego zawsze chciałam uniknąć. no ale właśnie ten cholerny czas tyka, a cykle po 40 dni. Coz stosujemy teraz metode co 2 dni i zobaczymy
|
2018-06-27, 18:17 | #2960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było
mija pól roku po T, w lipcu miałabym termin, z Waszych postów już wiem,że to normalne,że wspomnienia teraz wracają...ale czuję,że jestem gotowa na kolejny krok jutro idę na drugą kontrolę do gina i pomyślałam,że napiszę do Was Fioleciasto, Karolkowa gratuluję i trzymam mocno kciuki, podczytuję Was po cichu czasem, przeżywałam etap T niedługo po Was i wiem,że u Was dobrze, bardzo, baaaaardzo się cieszę i gratuluję Jestemmama, Kacona, Mila 22 - gratulacje jeśli inne dziewczyny pominęłam z gratulacjami to przepraszam, gratuluję wszystkim tylko wpadłam na chwilę i nie jestem obeznana w temacie jutro idę na kontrolę do gina,czy da nam zielone światło, ale nie mam jakoś dobrych przeczuć , pół roku od T minęło a moje cykle trwały kolejno 37 dni, 41 i 43 dni... owu chyba była, bo bolało a potem dokładnie po 16 dniach miałam @ ale jak to ja,jeszcze nie zaczęliśmy a ja już się martwię zawsze byłam optymistką, ale po tych wydarzeniach, nie umiem już chyba nią być... wynn nie myśl o tym w ten sposób, nie karz siebie za to co się wydarzyło, nie jesteś niczemu winna, pomyśl o kobietach, które w ciaży piją, palą, idąc tą logiką nie miałyby szans na zdrowe dziecko, bo byłaby to kara za narażanie jego zdrowia, a jednak często mają zdrowe dzieci na nas padło, taki los, tak to sobie tłumaczę...przynajmniej teraz, jeszcze przed staraniami... Edytowane przez Roma1987 Czas edycji: 2018-06-27 o 18:29 |
2018-06-27, 18:20 | #2961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Roma pisz co gin powie !
To normalne że jest strach, bo ja dalej go mam choć jestem już po połówkowych Dziewczyny zobaczycie będziecie jeszcze szczęśliwe ! Patetycznie to brzmi, ale tak będzie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-29, 20:47 | #2962 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
.
---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- Hej dziewczyny. Byłam w ciąży, na początku wszystko rozwijało się dobrze aż do badań prenatalnych kiedy lekarz powiedział że dziecko jest chore i to choroba genetyczna. Mój świat wtedy całkowicie runął. Miałam wykonywana biopsje kosmowki którą tylko potwierdziła wady u mojego synka. Podjęłam decyzję o t. To była najgorsza decyzja w moim życiu.. Urodziłam małego 30.04. Miałam również zabieg lyzeczkowania. Po ok 6 tygodniach od zabiegu dostałam @. Byłam również na konsultacji u genetyka który powiedział że wada mojego synka była przypadkowa i nie jest związana ani ze mną ani z mężem... dostałam zielone światło zarówno od genetyka jak i mojej ginekolog.. Ale tak strasznie się boję że będę musiała starać się o dziecko bardzo długo Ogólnie pozbieralam sie po t. W miarę szybko ale nadal bardzo brakuje mi mojego synka I wiem że już nigdy go nie zobaczę |
2018-06-29, 21:06 | #2963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Alexis witaj i daj sobie przede wszystkim czas bardzo mi przykro że Ciebie też los tak okrutnie doświadczył. Winn, pisz nam o swoich uczuciach, myślę że dla większości z nas są one znajome i bliskie bardzo trzymam za was kciuki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
|
2018-06-29, 21:16 | #2964 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Mam nadzieję że już nie będę musiała podejmować takich decyzji
|
2018-06-29, 21:42 | #2965 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Hej Dziewczyny!
Nie wiem, czy mnie kojarzycie. Przeszłam dwie termincje... I dokładnie rok po pochówku naszego drugiego syna usłyszałam pierwszy krzyk naszej córci. Chciałabym dodać Wam otuchę. Wszystko jest możliwe! Trzymam mocne kciuki za Wasze ciąże i starania!!! |
2018-06-30, 08:53 | #2966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Pierwiastka ja cie pamiętam doskonale, przeczytałam swego czasu prawie cały wątek o t. Gratulacje !!! Jesteś chyba najsilniejsza z nas wszystkich
|
2018-06-30, 13:26 | #2967 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z laptopa xD
Wiadomości: 636
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Pierwiastko gratuluje ogromnie! Czy doszliście czemu wady pojawiły się u dwóch aniołków ?
|
2018-06-30, 17:43 | #2968 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Cytat:
I tez kolorowo nie było i nie jest. Cały czas pamiętam i tęsknię za moimi synkami. Każde usg w tej ciąży to była jakaś masakra, strach towarzyszył nam na każdym kroku. Ale finał jest piękny. To co mogliśmy robić w ramach nfzu wyszło negatywnie, więc nie wiemy nic. Na badania specjalistyczne w kierunku wad związanych z płcią nie zdecydowaliśmy się, bo spektrum jest tak szerokie, że nie wiadomo czy w ogóle byśmy do tego doszli. A jeśli tak, to wtedy nie zdecydowalibyśmy się na kolejną ciążę. Może za x lat, kiedy genetyka jeszcze bardziej pójdzie do przodu zrobimy ponowne badania z myślą o przyszłości naszej córki. |
|
2018-06-30, 18:08 | #2969 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Pierwoastko piękne zakończenie tej smutej historii, oby w waszym życiu działy się juz tylko dobre rzeczy ❤
|
2018-06-30, 18:36 | #2970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy
Pierwiastko cudownie że doczekaliście się córeczki ️
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.